PDA

Zobacz pełną wersję : usunięcie starej farby z płyt karton gipsowych



andopo
11-01-2011, 06:51
Witam,
3 lata temu gruntowałem zaszpachlowane po całości ściany karton gipsowe farbą śnieżką grunt. Teraz przy próbie malowania miejscami farba odchodzi płatami. Chciałem podpytać Was o porady jak usunąć tę farbę biorąc pod uwagę, że to płyty karton gipsowo - słyszałem, że nadmierne moczenie nie jest wskazane ze względu na karton. Są miejsca gdzie farba łatwo schodzi, ale są i takie gdzie pomoże chyba tylko papier ścierny. Proszę o pomoc :)

Pozdrawiam,
Andrzej

DIY
11-01-2011, 18:18
Przyczyną odspajania się powłoki na płytach g-k jest w częstej mierze ich zawilgocenie przed malowaniem lub w czasie uzytkowania pomieszczeń.
Trzy lata temu śnieżka była jeszcze farbą akrylową więc w procesie oczyszczania powłoki z tłuszczy i osadów - przez wytarcie np. zwilżoną gąbką - pozbędziemy się miejsc o słabej spójności z płytą g-k. Mozna też pokusić się o wypożyczenie szlifierki do gładzi i całkowite zeszlifowanie powłoki.
Po osuszeniu nie gruntuj ponownie a jedynie cienko przeszpachluj jedną z gotowych mas szpachlowych. Moga to być masy pro nidy, sheetrock all, f1 knaufa, profin mega rigipsa, gotowy semin, flugger - tu są do wyboru masy do pomieszczeń mokrych i suchych. Wszystkie te gipsy umożliwiają wykonanie pracy z ograniczonym szlifowaniem a co za tym idzie pyleniem. Przed malowaniem farbami dobrze będzie jeżeli wyrównasz chłonność gruntem wodnym.

78mysz
11-01-2011, 21:09
Witam,
3 lata temu gruntowałem zaszpachlowane po całości ściany karton gipsowe farbą śnieżką grunt. Teraz przy próbie malowania miejscami farba odchodzi płatami. Chciałem podpytać Was o porady jak usunąć tę farbę biorąc pod uwagę, że to płyty karton gipsowo - słyszałem, że nadmierne moczenie nie jest wskazane ze względu na karton. Są miejsca gdzie farba łatwo schodzi, ale są i takie gdzie pomoże chyba tylko papier ścierny. Proszę o pomoc :)

Pozdrawiam,
Andrzej

a czy teraz przed malowaniem też gruntowałes?

andopo
12-01-2011, 06:16
chciałem zagruntować jeszcze raz śnieżką grunt, w połowie cały pas starej farby został na wałku.

A może zagruntować ściany dobrym gruntem, głęboko penetrującym - zamiast wałka użyć pędzla?

mynia_pynia
12-01-2011, 06:35
Bo po płytach k-g się beznadziejnie maluje wałkiem - trzeba umieć dobrze malować.
Ja przeżyłam swoisty koszmar malując poddasze.
Najpierw zagruntowałam unigruntem, czy też tytangruntem - pędzlem, po kilku dniach wzięłam się za malowanie wałkiem farbą docelową i dupa po kilku ruchach wałka farba odkleiła się z podłożem, opanował mnie maksymalny wq.... Zadzwoniłam do mojego kierownika budowy ;) i głównego wykonawcy i ten mi powiedział że po
1. za szybko od gruntowania wziełam się za malowanie i podkład nie wysechł.
2. Do płyt używa się gruntu specjalnie dla płyt, kupiłam nowy grunt i jeszcze raz pędzlem obleciałam całą górę - cena *5.
Znowu się biorę do malowania po 1 miesiącu przerwy i znowu farba na wałku - masakra, za dużo razy "wałkowałam' w jednym miejscu.

Najlepsza nasza decyzja to kupienie psikacza do malowania, wszystko pomalowane, farba nie odchodzi, idealna powierzchnia po 2 pomalowaniach natryskowych.