Zobacz pełną wersję : Pompy ciepła powietrze woda
-voymar-
13-02-2021, 11:05
Każdy inwestor co choć trochę zna się na budownictwie takiego bubla nie zrobi . Bo wie że podczas mrozów grunt pracuje ( podnosi się ) . Bloczki jak by byly zalane w fundamencie to by bylo git. Lub bardzo dobry sposób tak jak zrobił kolega .Rura fi160 i beton . Ja jeszcze w tą rurę dał bym zbrojenie z drutu fi6 ( żebrówka) i nawet mróz -30 by rady nie dał
Widzę uszczypliwość kolegów :)
A ciekawe który z Was w te mrozy sprawdził poziomnicą ustawienie pompy ?
U mnie cała tacka na skropliny zamarznięta, włacznie z wylotem-lejkiem, więc woda wylewa się bokami.
Rozważam wsadzenie tam czegoś takiego:
https://m.leroymerlin.pl/dachy-i-akcesoria/odprowadzanie-wody-deszczowej/przewody-grzejne-przeciwoblodzeniowe/przewod-grzejny-tv-shtl-20-7-5-m-150w-thermoval,p166575,l2077.html?gclsrc=aw.ds
-voymar-
13-02-2021, 18:38
Widzę uszczypliwość kolegów :)
A ciekawe który z Was w te mrozy sprawdził poziomnicą ustawienie pompy ?
U mnie cała tacka na skropliny zamarznięta, włacznie z wylotem-lejkiem, więc woda wylewa się bokami.
Rozważam wsadzenie tam czegoś takiego:
https://m.leroymerlin.pl/dachy-i-akcesoria/odprowadzanie-wody-deszczowej/przewody-grzejne-przeciwoblodzeniowe/przewod-grzejny-tv-shtl-20-7-5-m-150w-thermoval,p166575,l2077.html?gclsrc=aw.ds
A ja jak robę sobie kawę to raz na tydzień idę z czajnikiem i wlewam na tacę i odpływ mam drożny. Tak jest dopiero od 10 dni a czajnik był używany 2 razy. ( taniej to wychodzi niz grzałka tacy.
A odnośnie fundamentu to sorry ale jak nie masz pojecia to tak bywa.Nigdy u nikogo np. nie widziałeś wchodząc na posesję jak furtka ociera o grunt? Osobiscie takiego też problemu nie mam lecz u innych się zdarza ,zwłaszcza tam gdzie nie ma kostki.
Mam dom po dziadkach, dom jest z 1863 roku, wiec nie jestem inwestorem jak wy to nazywacie.
Oczywiście że paniętam jak 10-15 lat temu trzeba był podkładki dawać na zawiasy w bramie, bo dół obcierał.
Ale latem przy montażu pompy i w dodadku po 10 latach bez zim człowiek nie skojarzył ;)
Tak jak pisałem, latem wykopię dziury wrowadzę rury z uchwytami do nóżek przykręcę i zabetonuję.
A z wrzątkiem dobry pomysł, spróbuję ;)
klaudiusz_x
13-02-2021, 19:56
Także zrobiłem fundament na 1m w ziemię.
Dopiero na to poszły bloczki betonowe.
Za to u mnie wygięła się cienka rurka (cieczowa) z pompy.
Zrobił się banan.
Pompa około 40cm od ściany piwnicy.
Więc co było powodem wygięcia ?
klaudiusz_x
13-02-2021, 21:04
Cienka rurka.
Albo jej słaba jakość.
Chłodnik powiedział, że taka sytuacja jest normalna.
Pompa nadal grzeje.
Rurka idzie pod kątem od sprężarki w górę do przepustu do piwnicy.
Jutro za dnia mogę cyknąć fotkę.
-voymar-
14-02-2021, 00:39
Mam dom po dziadkach, dom jest z 1863 roku, wiec nie jestem inwestorem jak wy to nazywacie.
Oczywiście że paniętam jak 10-15 lat temu trzeba był podkładki dawać na zawiasy w bramie, bo dół obcierał.
Ale latem przy montażu pompy i w dodadku po 10 latach bez zim człowiek nie skojarzył ;)
Tak jak pisałem, latem wykopię dziury wrowadzę rury z uchwytami do nóżek przykręcę i zabetonuję.
A z wrzątkiem dobry pomysł, spróbuję ;)
Dom to dom nie ważne jak pozyskany .Skoro kupileś PC to też jesteś inwestorem bo tu o PC rozmawiamy a nie o domu. Wrzątek Dziala :yes: A odnośnie rurek gazowych Ja mimo izolacji tej bialej mam jeszcze to wszystko osłonięte rurą kanalizacyjną PCV fi 75 ,Wejście do domu poziomo bez żadnych skosów . Wiadomo że nie zawsze sie tak da. Lecz po skosie też można, bo kolanka są dostepne o różnych kątach. A i dodatkowa izolacja z tej PCV jest. I wizualnie też lepiej wygląda po ta rura wychodzi z pod PC 10cm pionowo w dół ,później kolano i poziomo do ściany.
Wiec tak, ja mam rurki po skosie w dół, bo tak nisko mam piwnicę:
https://images89.fotosik.pl/473/9f366917a001ac73med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/9f366917a001ac73)
Jak widać, mimo białej otuliny i szarej są straty, topi się śnieg, dlatego latem owinę jeszcze wełną i folią stretch:
https://images92.fotosik.pl/473/7da119e04c805ff8med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/7da119e04c805ff8)
Wczoraj wyglądało to tak:
https://images90.fotosik.pl/473/7cb108c25da85388med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/7cb108c25da85388)
A dziś po wlaniu 5 litrów wrzątku tak:
https://images92.fotosik.pl/473/3de9e7aa48bf0c7dmed.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/3de9e7aa48bf0c7d)
Niestety, wody się tyle wylało i zamarzło, że bloczki dźwignęło i pompa nie była wypoziomowana:
https://images91.fotosik.pl/472/c58a0fb903d6400dmed.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/c58a0fb903d6400d)
Pytanie gdybym od jesieni dał taką rynnę jak teraz i odprowadził wodę w dalsze miejsce, to czy bloczki by wypchnęło czy nie ?
https://images89.fotosik.pl/473/4306a34ba7ddd57fmed.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/4306a34ba7ddd57f)
Bo nawet jak ktoś ma 1,5 m głęboki fundament a na nim postawione bloczki, to jak woda wcieknie między fundament a bloczki to marznąc wypchnie je i przekrzywi :)
chcialbympompe
14-02-2021, 13:44
Fundament powinien się kończyć lekko nad gruntem a sam agregat powinien stać na metalowym stelażu minimum 30cm nad gruntem. Wtedy nie ma problemu z lodem pod jednostką zewnętrzną ani wysadzaniem gruntu.
EDIT:
Zdjęcie z netu:
453066
Na tym zdjęciu jednostka również jest źle zamontowana, brak wymaganej odległości od budynku.
Nie wiem co lepiej tłumi drgania, pompa na stelażu czy na bloczkach ?
Fundament powinien się kończyć lekko nad gruntem a sam agregat powinien stać na metalowym stelażu minimum 30cm nad gruntem. Wtedy nie ma problemu z lodem pod jednostką zewnętrzną ani wysadzaniem gruntu.
EDIT:
Zdjęcie z netu:
453066
Nie ma zadnych wymagan ze ma stac na metalowym stelarzu moze stac na np.odpowiednio wylanym fundamencie z zastosowaniem stóp antywibracyjnych
Na tym zdjęciu jednostka również jest źle zamontowana, brak wymaganej odległości od budynku.
Nie wiem co lepiej tłumi drgania, pompa na stelażu czy na bloczkach ?
A ile tam jest cm ze zle jest?
Ma być min 30 cm, a na moje oko tam jest z 10 cm
MiroMirek
14-02-2021, 16:41
Ma być min 30 cm, a na moje oko tam jest z 10 cm
zależy pewnie od pompy :), moja ma mieć min. 10 cm :), niestety dodawanie załączników na tym forum to droga przez mękę ....
pozdrawiam
Ma być min 30 cm, a na moje oko tam jest z 10 cm
No to prawidlowo ;)
453076
No to w takim razie ok ;)
W LG jest 30 cm
Ja zastanawiam się co by dało zadaszenie nad pompą ?
To urządzenie odporne na warunki atmosferyczne, ale jak widzę podający śnieg i natychmiast zamarzający na parowniku to serce mi się kraje.
klaudiusz_x
14-02-2021, 17:50
No to w takim razie ok ;)
W LG jest 30 cm
Ja zastanawiam się co by dało zadaszenie nad pompą ?
To urządzenie odporne na warunki atmosferyczne, ale jak widzę podający śnieg i natychmiast zamarzający na parowniku to serce mi się kraje.
Wiatę byś musiał postawić.
Śnieg jest lekki i daleko leci.
Zadaszenie do 2m od pompy by coś dało.
-voymar-
14-02-2021, 21:34
No to w takim razie ok ;)
W LG jest 30 cm
Ja zastanawiam się co by dało zadaszenie nad pompą ?
To urządzenie odporne na warunki atmosferyczne, ale jak widzę podający śnieg i natychmiast zamarzający na parowniku to serce mi się kraje.
Doradziłem wrzątek ale ja leje na tace ociekową bo pod stojakiem ją mam i na niej mi zamarzło lecz też nie do końca . Z tacy mam odpływ pionowo w dół i do studzienki rewizyjnej a dalej do zbiornika na deszczówkę 8m3 . A na stopy PC nie polewałem lub po dolnej części PC bo tam to mam czysto.
W takim układzie abyś coś tam nie zepsuł.
PS. te rurki gazowe to bym docieplił izolacją kauczukową założył od wejścia PC kolano PCV 90 lub 67* fi 75 lub wygodniej fi 100 + rura i pionowo w dół tak jak idzie. Nawet w grunt się wkopać z osłonówką.
Gdybyś fotkę wrzucił to by było fajnie.
Ja też lałem na tackę , myślałem że wszyscy mamy tackę w tym samym miejscu :) pod parownikiem i tam też lałem wrzątek przez lejek.
Oczywiście że odkopię te rurki, dziurę do piwnicy mam 20 cm niżej, tylko nie rozumiem, co niby w ociepleniu da mi rura PCV ? Gdybym ją potem wypełnił wełną to tak, a poza tym jak ja ją założę czy jakieś kolanka ? Musiałbym je rozciąć i wtedy by się dało, to juź wolę owinąć wełną i potem czarną folią stretch.
Zadasze by mi tyle dało że to co z nieba spadnie nie zamarzało by ani na parowniku ani przy podstawie pompy i wokół , gdybym wode z tacki też odprowadził to by mi mróz tak nie broił.
Zadaszenie bym zrobił sezonowe, zakładał w listopadzie a na wiosnę zdejmowam, aby nie szpeciło obejścia.
U mnie też Daikin Altherma stoi na dwóch krawężnikach, aż się przestraszyłem czy tydzień obecnych mrozów nie podniesie PC i naciągnie/uszkodzi przewodów od freonu. Na mój gust serwisant Daikina za bardzo napiął rurki od freonu, zrobił małe S-ki, które mogłyby kompensować pracę gruntu.
Dziś się przyglądałem i wydaje się, ze Altherma trzyma taki sam odchył od pionu jak świeżo po podpięciu.
Wydaje się, że mróz jej nie zaszkodził. Krawężniki mam utopione w ziemi na jakieś 20-25 cm i na nich stalowy stelaż.
453133
Tak to wygląda.
Przy pierwszych opadach śniegu został założony prowizoryczny daszek, opierający się o osłonę wymiennika i ogrodzenie tarasu. Na wiosnę będę robił zadaszenie drewniane. Miało być od razu, ale nie zdążyłem przed zimą. Obecne 30 cm zadaszenia już pomogło - nie widzę by śnieg oblepiał wymiennik.
Plus dla Daikina że zrezygnował z tacki. Woda z wymiennika leci wprost do gruntu. Pod spodem po środku mam wkopaną studnie chłonną z rury fi280 i 70 cm długości zasypaną dużymi otaczakami.
Pod PC było stale mokro, już w listopadzie glony/mech się pojawił. To wstawiono prowizorycznie odpad z rynny może B=125 i długości 1 metra. Odprowadza skropliny na bok.
Planowałem zrobić bardziej estetyczną rynnę 70 mm i skierować wodę do studni chłonnej. Ale po efektach po ostatnich mrozach chyba lepiej będzie taki odpad zachować i opróżniać na bieżąco z lodu.
Pierwszą połowę zimy sprawdzał się znakomicie. A przy obecnym tygodniu mrozu -5*C do -15*C, rynna cała zarosła lodem. Lód urósł na 3 cm ponad rynnę, zacieki oblepiły rynnę w koło, a sople po stelażu zaczęły się już wspinać w kierunku wymiennika. Studnia i grunt między stopami też pokrył się lodem. Nie zrobiłem zdjęć. W sobotę rylem ponacinałem lód wkoło i opróżniłem lód z rynny na ogrodzie dalej od domu i PC.
Też jestem zdania że zadaszenie plus odprowadzenie skroplin zaniecha zamarzaniu wody w gruncie i wypychaniu krawężników.
Bo to woda jest głównym winowajcą.
... Musiałbym je rozciąć i wtedy by się dało, to juź wolę owinąć wełną i potem czarną folią stretch.
Zadasze by mi tyle dało że to co z nieba spadnie nie zamarzało by ani na parowniku ani przy podstawie pompy i wokół , gdybym wode z tacki też odprowadził to by mi mróz tak nie broił.
Zadaszenie bym zrobił sezonowe, zakładał w listopadzie a na wiosnę zdejmowam, aby nie szpeciło obejścia.
Zadaszenie OK. Ale wełna i stretch - to moim zdaniem nie jest dobry pomysł. Od spodu z gruntu lub przez nieszczelności z deszczu lub powietrza może zaciągać wilgoć - a mokra wełna zamiast izolować, będzie ciepło odprowadzać. Nie raz już widziałem coś owiniętego folią - na zimnym dworze skraplała się wewnątrz folii wilgoć z powietrza.
U mnie pod tarasem freon jest przeciągnięty w rurze kanalizacyjnej fi 100 mm. Z racji że została wolna przestrzeń, to na miedź w piance silikatowej, dodatkowo naciągnąłem izolację (rurę) z pianki szarej o grubości 9 mm. Ta pianka nie powinna "pić" wody czy wilgoci.
A na dworze dodatkowo owinąłem taśmą klejącą aluminiową - do ochrony przed słońcem (promieniami UV). Taśmę alu nawijałem od gruntu do góry - w ten sposób kolejne warstwy nachodzą na siebie jak dachówki na dachu. Gdyby klej nie trzymał to deszcz będzie spływał po kolejnych warstwach, a nie wciekał pomiędzy.
Masz rację z tą wełną, mokra wełna potrafi uruchomić procesy gnilne.
Dołoże lepiej kolejne wastwy otuliny do rur, szarej lub czerwonej.
Zadaszenie bardzo poważnie rozważam, ale jak wspomniałem w okresie raczej jesień-zima.
Witajcie.
Czy są jakieś przeciwskazania aby na urlopie odłączyć pompę ciepła od sieci, na bezpiecznikach ?
Zakręcam główny zawór wody i będę spokojniejszy jak i pompę będę miał wyłączoną.
Niema chyba że urlop się przeciągnie do zimy :)) Ogólnie jak wrócisz to włącz ją na bezpiecznikach ale jak będzie zimniej na zewnatrz to nie uruchamiaj odrazu do grzania niech sobie postoi pod napięciem z godzinkę
Witajcie.
Czy są jakieś przeciwskazania aby na urlopie odłączyć pompę ciepła od sieci, na bezpiecznikach ?
Zakręcam główny zawór wody i będę spokojniejszy jak i pompę będę miał wyłączoną.
Zawsze wyłączam na minimum dwa tygodnie w roku i nic się nie dzieje :yes:
Dzięki za odzew.
A cyrkulacje na CWU też całkowicie zastawiacie ? Chodzi mi o ryzyko wystąpienia Legionella.
Przy okazji wrzucam zadaszenie które zanontowałem nad PC.
https://images90.fotosik.pl/526/eb347003deabbdd1med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/eb347003deabbdd1)
Będziesz cyrkulował w kółko tą samą wodą. To nic nie da.
Jak wyłączysz pompę to spuść całą ciepłą wodę aż bedzie zimna leciała,w zimnej legionella sie nie rozwija.
Cyrkulacje tez sobie mozesz wyłączyc
Dzięki za odzew.
A cyrkulacje na CWU też całkowicie zastawiacie ? Chodzi mi o ryzyko wystąpienia Legionella.
Przy okazji wrzucam zadaszenie które zanontowałem nad PC.
Ja zawsze po powrocie z urlopu robię wygrzewanie wody, czyli włączam program anty-legionella i dopiero potem używam. Oczywiście mowa tu o urlopie letnim, bo zimą, jak zdarza mi się wyjechać to zostawiam wszystko na chodzie.
BTW, to najładniejszy montaż na fundamencie jaki widziałem:yes: Brawo! U mnie pompka wisi na elewacji, więc też jest pod okapem dachu, a skropliny do rynny oczywiście ;)
Po pierwsze to nie mam dodatkowej grzałki, więc sterylizacji nie przeprowadzę.
Co do Leginelli to usłyszałem o niej (wstyd się przeznać) dwa lata temu jak zakładałem pompe, dziwne że jak w kopciuchu ktoś rozpala raz na tydzień to o Legionelię się nie martwi :)
No ale teraz jak wiem to się przejmuję.
Po drugie.
Serce by mnie bolało wylać tyle wody, kiedy zaraz zacznie nam jej brakować do picia, ale masz rację w zimnej Legionelli nie będzie, więc ostatniego dnia wyłączę pompę i umyjemy się w letniej :)
Po trzecie.
Ja cyrkulację mam tak rozwiązaną że nie idzie cały czas bo to jest strata 2-3 stopnie na godzinę.
Znajomy elektronik zamontował mi sterownik czasowy i mam ustawione że włącza się na 10 min, a włączam to ja kiedy tylko chcę, naciskając w mieszkaniu jeden guziczek, on chciał mi to zrobić na pilota, ale uznałem że może być problem z zasięgiem.
Dzięki wszystkim za konwersację.
P.S. Taki daszek na allegro kosztuje poniżej 200 zl
Efekt natychmiastowy, pompa jest czysta :) A czy spełni zadanie które sobie zaplanowałem zobaczymy zimą ;)
chyba warto to też tutaj wkleić
Witam. Miałem zakładać nowy wątek, ale znalazłem ten temat. Ja i kilku moich kolegów założyliśmy powietrzne pompy ciepła w roku 2008. Prawie wszyscy LG. Nikt z nas nie robił żadnych przeglądów, bo nie były wymagane do utrzymania gwarancji (2 lata). Przez okres 5-6 lat żadnych usterek. Między 8 a 12 rokiem użytkowania u wszystkich pojawiły się usterki, jak się okazało różnego rodzaju czujników co powodowało wyłączenie urządzenia. Z częściami nie było problemu nawet po 12 latach, bo zapewne te same czujniki są stosowane w kolejnych nowszych modelach LG. Problemem był długi czas oczekiwania - około 3 tygodni w środku zimy. Natomiast duży problem pojawił się u każdego z nas 2-krotnie - uszkodzenia przekaźników na płycie głównej jednostki wewnętrznej. Już w 2018 roku autoryzowany serwis LG stwierdził, że do tych modeli części zamiennych już nie ma. Trzeba sobie jakoś poradzić lub kupić nową pompę ciepła (komplet czyli jednostka wewnętrzna i zewnętrzna, bo obecnie dostępnych jednostek wewnętrznych nie da się skonfigurować z naszymi jednostkami zewnętrznymi, które były sprawne). Każdy z nas poradził sobie z tym poprzez zakup używanej płyty głównej lub naprawę zleconą znajomemu - "pasjonatowi elektroniki" (serwis tego nie potrafił albo nie chciał zrobić).
Jak widać płatne przeglądy itp. to pic na wodę, niby mają przedłużyć żywotność sprężarki, która w naszych przypadkach 14 rok działa bezproblemowo.
Jak koledzy napisali, wykładamy 15tys. + "wywalamy" 5tys na serwisowanie przez kilka lat a po 10 latach padnie elektronika i usłyszymy w serwisie: " nie ma części zamiennych, proszę sobie jakoś poradzić albo kupić nową pompę ciepła".
Jeden z kolegów ma 10-letnią pompę ciepła innej znanej firmy niż LG i znając nasze przypadki zadzwonił do serwisu zgłaszając rzekomą usterkę płyty głównej, odpowiedź była taka sama jak w przypadku LG.
Nawet mnie nie straszcie :(
Ja za przegląd płacę 390 zł
Przy następnym pokaże im ten wpis, co oni na to ?
Dlatego właśnie ja kupiłem (już drugą) pompę od polskiego producenta -- oparta jest na sterownikach modułowych, więc z ew. wymianą podzespołów sterujących nie będzie problemu nawet za 15 lat.
szymonlewandowski198
22-10-2021, 08:08
Witam zapytam wprost czy taka pompa jest dobrym rozwiazaniem do domu pasywnego całorocznego z przeznaczeniem na wynajem - około 80-98 m2 ? czy koszty instalacji oraz użytkowania bedą dobrze się kalkulowały ?
bede wdzieczny za odpowiedź . badam temat jestem w trakcie budowania duzej inwestycji w tym kierunku. ale uczę się :) w temacie pomp dopiero:)
exetterenak
22-10-2021, 09:26
Skoro dom jest całoroczny ale nie jest całym rokiem zamieszkały to imho lepszym pomysłem jest grzanie pompą ciepła powietrze-powietrze a CWU z przepływowego ogrzewacza, o ile przyłącze elektryczne na to pozwala. Jeżeli natomiast nie można tam dać mocnego przyłącza to wtedy PC do CWU
Andrzej5101
22-10-2021, 10:13
Witam zapytam wprost czy taka pompa jest dobrym rozwiazaniem do domu
pasywnego całorocznego z przeznaczeniem na wynajem - około 80-98 m2 ?
Dom pasywny - nie wymaga ogrzewania
Dom pasywny - nie wymaga ogrzewania
Tak dobrze nie ma, wymaga
cezary.pl
22-10-2021, 13:04
Witam zapytam wprost czy taka pompa jest dobrym rozwiazaniem do domu pasywnego całorocznego z przeznaczeniem na wynajem - około 80-98 m2 ? czy koszty instalacji oraz użytkowania bedą dobrze się kalkulowały ?
bede wdzieczny za odpowiedź . badam temat jestem w trakcie budowania duzej inwestycji w tym kierunku. ale uczę się :) w temacie pomp dopiero:)
O pasywności domu, lepiej się przekonać, zlecając audyt OZC na podstawie projektu budowlanego niezależnemu audytorowi. Zwłaszcza jeśli jest wiele identycznych domów do zbudowania. Audyt również jest potrzebny do prawidłowego zaprojektowania systemu ogrzewania.
Dobrze też mieć podgląd przez sieć internetu na pracę PC i żeby najemcy nie mieli możliwości ingerencji w jej ustawienia.
szymonlewandowski198
06-12-2021, 15:51
czasem w warunkach zabudowy są narzucane zastosowania pomp ciepła a nie gazu jest to przykład z którym ja się mierzyłem przy obsługiwanej inwestycji
ze względu na dostęp do instalatorów i serwisu wybrałem polskie pompy polskiego producenta -defro
jest to nabytek 2021 więc mogę tylko powiedzieć że jest eko i na razie zarówno ciepło i tanio :) na pewno bezobsługowo to na 100 procent
miloszenko
08-12-2021, 12:01
czasem w warunkach zabudowy są narzucane zastosowania pomp ciepła a nie gazu jest to przykład z którym ja się mierzyłem przy obsługiwanej inwestycji
ze względu na dostęp do instalatorów i serwisu wybrałem polskie pompy polskiego producenta -defro
jest to nabytek 2021 więc mogę tylko powiedzieć że jest eko i na razie zarówno ciepło i tanio :) na pewno bezobsługowo to na 100 procent
W mojej ocenie już dawno powinien być zakaz montowania pieca/kotła spalającego paliwo stałe lub gaz. To zawsze jest emisja.
Kierunek jest jeden - pompa ciepła wspomagana fotowoltaiką. Po pierwsze realnie obniża potrzeby energetyczne budynku o 1/3, po drugie realnie zużyje mniej bo duży procent energii będzie wytwarzany na miejscu. W momencie pojawienia się bezpośredniej dotacji do magazynów energii nowy budynki będą w ponad 80% niezależne energetycznie.
To jedyna rozsądna droga, każda inna to błąd na dziesiątki lat. Każdy chyba widzi co się dzieje z cenami wszystkiego, a zwłaszcza energii, tak więc najlepiej zredukować potrzebę jej kupowania do minimum.
Zawsze też można zdecydować się na SPAM. U nas sprawdziły się super także to był doskonały wybór
Zdecydowałaś się dorotoko2020, zarejestrowana w roku 2022, na "specjalistów" którzy mają maila na domenie @tlen? Dobre sobie.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin