UlaLena
18-01-2011, 14:25
Witam serdecznie,
zwracam się z kolejna prośbą.
Tym razem chciałam dopytać się o szczegóły związane z dokumentacją i procesem przed rozpoczęciem fizycznie budowy domu.
W chwili obecnej działka, na której będziemy się budować ma 60 arów.
Jest własnością mojego męża oraz jego mamy.
Po ustaleniach wewn. 30 arów będzie należało do mojego męża, a pozostałe 30 arów do rodziców (czyli moich teściów).
Na budowę domu chcemy przeznaczyć 10 arów.
Pozostała część tj. 20 arów będzie najprawdopodobniej na sprzedaż.
Nie mniej na dzień dzisiejszy formalnie i prawnie działka nie jest podzielona. Zabraliśmy się za to i odbyły się już spotkania z panią geodetką, która będzie dzielić nam te działki.
Z tego co się dowiedzieliśmy to proces załatwienia tych formalności (ksiega wieczysta, notariusz, odpowiedzi od urzędów) trwać będzie minimum 3 m-c.
My natomiast wystąpiliśmy już o różne zaświadczenia, aby skompletować dokumentację do uzyskania zgody na zabudowę terenu (tam jest póki co tylko uchwalone studium zagospodarowania, a nie plan).
Mamy pozwolenie dot. sieci energetycznej, czekamy na odp. w sprawie przyłączenia wody. Posiadamy także już wykonany projekt przez geodetkę do celów budowlanych. Złożyliśmy także zapytanie o projekt indywidualny z konkretnymi danymi jak chcemy by wyglądał dom.
Moje pytanie jest takie: w jaki sposób moglibyśmy przyspieszyć i szybciej zacząć się budować?
W dniu wczorajszym jeden z architektów, a także kierownik budowy poinformował nas, że najlepszą opcją byłoby już teraz zebranie całej dokumentacji i złożenie wniosku o pozwolenie na zabudowę. Wówczas to pozwolenie będzie ważne dla całej działki, a w międzyczasie, mamy podzielić odpowiednio działki. Ponoć później urząd tylko przepisze tę decyzję na podzielone działki. My z kolei mielibyśmy już zaoszczędzony czas odnośnie czekania na pozwolenie.
Nie wiem jednak czy jest to prawda, czy czasem najpierw należy:
1. podzielić działki
2. ubiegać się o pozwolenie
Jeśli ktoś mógłby mi coś poradzić w tej kwestii, to byłabym bardzo wdzięczna. Zależy trochę nam na czasie, tak aby we wrześniu rozpocząć budowę. Chcemy wykorzystać technologię pół-prefabrykatów, więc sama budowa domu byłaby o wiele szybsza niż tradycyjna.
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi oraz porady.
Pozdrawiam
Ula
zwracam się z kolejna prośbą.
Tym razem chciałam dopytać się o szczegóły związane z dokumentacją i procesem przed rozpoczęciem fizycznie budowy domu.
W chwili obecnej działka, na której będziemy się budować ma 60 arów.
Jest własnością mojego męża oraz jego mamy.
Po ustaleniach wewn. 30 arów będzie należało do mojego męża, a pozostałe 30 arów do rodziców (czyli moich teściów).
Na budowę domu chcemy przeznaczyć 10 arów.
Pozostała część tj. 20 arów będzie najprawdopodobniej na sprzedaż.
Nie mniej na dzień dzisiejszy formalnie i prawnie działka nie jest podzielona. Zabraliśmy się za to i odbyły się już spotkania z panią geodetką, która będzie dzielić nam te działki.
Z tego co się dowiedzieliśmy to proces załatwienia tych formalności (ksiega wieczysta, notariusz, odpowiedzi od urzędów) trwać będzie minimum 3 m-c.
My natomiast wystąpiliśmy już o różne zaświadczenia, aby skompletować dokumentację do uzyskania zgody na zabudowę terenu (tam jest póki co tylko uchwalone studium zagospodarowania, a nie plan).
Mamy pozwolenie dot. sieci energetycznej, czekamy na odp. w sprawie przyłączenia wody. Posiadamy także już wykonany projekt przez geodetkę do celów budowlanych. Złożyliśmy także zapytanie o projekt indywidualny z konkretnymi danymi jak chcemy by wyglądał dom.
Moje pytanie jest takie: w jaki sposób moglibyśmy przyspieszyć i szybciej zacząć się budować?
W dniu wczorajszym jeden z architektów, a także kierownik budowy poinformował nas, że najlepszą opcją byłoby już teraz zebranie całej dokumentacji i złożenie wniosku o pozwolenie na zabudowę. Wówczas to pozwolenie będzie ważne dla całej działki, a w międzyczasie, mamy podzielić odpowiednio działki. Ponoć później urząd tylko przepisze tę decyzję na podzielone działki. My z kolei mielibyśmy już zaoszczędzony czas odnośnie czekania na pozwolenie.
Nie wiem jednak czy jest to prawda, czy czasem najpierw należy:
1. podzielić działki
2. ubiegać się o pozwolenie
Jeśli ktoś mógłby mi coś poradzić w tej kwestii, to byłabym bardzo wdzięczna. Zależy trochę nam na czasie, tak aby we wrześniu rozpocząć budowę. Chcemy wykorzystać technologię pół-prefabrykatów, więc sama budowa domu byłaby o wiele szybsza niż tradycyjna.
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi oraz porady.
Pozdrawiam
Ula