PDA

Zobacz pełną wersję : Casting na ekipe budowlana - o co pytac? na co zwrocic uwage? szukam ekipy



agata.kmisti
20-01-2011, 21:52
Zabieramy sie za szukanie ekipy, ktora bedzie budowac nasz dom. Zebralismy namiary na polecanych wykonawcow i teraz musimy sie z nimi skontaktowac, zeby dostac wycene. W zwiazku z tym, mam pare pytan.
1. Co musimy przedstawic fimie/ekpie budowlanej, zeby dostac rzetelna wycene ich pracy (rzuty i przekroje budynku, czy caly egzemplarz projektu domu?)
2. Jakie pytania powinnismy im zadac?
3. Na jakie szczegoly przedstawianych ofert zwrocic uwage?
5. Czego sie wystrzegac?

I jeszcze pytanie z innej bajki: czy rozpoczecie budowy (czyt.:znalezienie ekipy, ktora wejdzie na budowe) w czewcu (srodek sezonu) jest marzeniem scietej glowy, czy moze jest calkiem realne?

agata.kmisti
21-01-2011, 17:52
Dziekuje bardzo, za liczne wypowiedzi. Czy jest moze ktos kto dorzuci cos jeszcze od siebie? ;)

bladyy78
21-01-2011, 18:05
Znalezienie dobrej formy to duży problem najlepiej wsiąść jakąś z polecenia. Nikt nie poda Ci recepty na to jak znaleźć dobrą formę i jak z nią rozmawiać i o co pytać. Budowlańcy to cwane bestie powiedzą Ci na początku wszystko co chcesz usłyszeć a jak przyjdzie co do czego to i tak będą robić swoje. Z doświadczenia swojego wiem że większość firm to partacze i trzeba mieć dobrego kierownika który będzie wszystkiego doglądał. Podstawowa sprawa nie dawać żadnych zaliczek, płacić dopiero po wykonaniu danego etapu. Spisać z firmą umowę jeżeli tego nie zrobisz to się później okaże że do zapłaty masz więcej niż wcześniej się umawialiście.

agata.kmisti
21-01-2011, 18:16
Zgadzam sie ze wszystkim, co napisales. Niestety :) Nie budowalam jeszcze domu, ale mam za soba dwa duze remonty mieszkan i ciarki mnie przechodza na mysl o niektorych "specjalistach", ktorzy przewineli sie przez te mieszkania.
bladyy78 a moze napiszesz mi tylko na czym sie opierac w rozmowach z ekipami? Bo nie wiem, ze mam ze soba ciagnac caly egzemplarz projektu, czy moge im np. wyslac droga mailowa rzuty i przekroje projektu? Czy moze to drugie zbyt ogolnikowe i malo budowlancom mowi?

cyma2704
21-01-2011, 18:43
Na rozmowy z poleconą firmą poszłam już częściowo przygotowana do budowy. Od ponad roku uczyłam się się z forum, z różnych artykułów oraz od znajomego budowlańca jak może wyglądać proces budowy. Miałam ze sobą projekt domu i dokładnie spisałam, jakie prace mają być wykonane na danym etapie. Umawiałam się na określoną kwotę i taką płaciłam, oczywiście po wykonaniu całości prac. Pierwsza wizyta firmy na przyszłej budowie odbyła się z KB. Każdy etap budowy, (zbrojenie ław, ich izolacja, ściana fundamentowa i tak kolejno wszystkie prace), były akceptowane przez KB. Prowadziłam budowę systemem gospodarczym, sama zamawiałam materiały i zatrudniałam kolejne ekipy.

Moim zdaniem osobisty nadzór i częste wizyty, niezależnego do ekipy KB, w znacznym stopniu ustrzegą przed większymi problemami, bo nawet chwalone ekipy mogą sobie trochę odpuszczać, jak inwestor zda się tylko na ich rzetelność.

bladyy78
21-01-2011, 20:04
Opieraj się na projekcie jeżeli masz projekt i chcesz wszystko żeby było jak w projekcie zeskanuj sobie projekt daj go przyszłemu wykonawcy na tej podstawie niech ci zrobi wycenę nie będzie później niedomówień że coś wyszło lub doszło. Mi w trakcie roboty np. powiedzieli że murowane ściany działowe to nie ściany nośne i że mam im do nich dopłacić inaczej ich nie będą robić do komina też chcieli dopłatę, chudziaka musiałem wylewać również sam bo tego nie uwzględniłem. Dlatego musisz zaznaczyć że murują wszystkie ściany nośne i działowe, kominy, schody wejściowe - jeżeli takie będą potrzebne i schody wewnątrz domu jeżeli chcemy betonowe, a nie drewniane, wylewają chudziaka itd. Jeżeli tego wszystkiego nie zaznaczysz to później Ci mogą wyskoczyć że czegoś nie było w planach i trzeba dopłacić. Nic nie załatwiaj na gębę wszystko na papierku nawet jak ustalisz z nimi wcześniej cenę to niech Ci to na papierze napiszą na jaka kwotę jesteście umówienie, bo później przed rozpoczęciem roboty nagle wyskoczą ci że ceny poszybowały w górę i chcą więcej. Budowlańcy wiedzą że inwestorzy się napalają na budowę i jak przed rozpoczęciem budowy podniosą delikatnie cenę to inwestor i tak na to pójdzie. Naprawdę trudno jest wszystko napisać, można trafić na uczciwą ekipę, a równie dobrze na partaczy którzy chcą się nachapać i zmyją się jak coś będzie szło nie tak.

agata.kmisti
21-01-2011, 20:31
cyma2704 -> Dzieki za instrukcje. Ja wlasnie zaczynam sie tego wszystkiego uczyc :) Czytam kolejne tematy na forum, zeby potem wiedziec o czym z wykonawcami rozmawiam.
Niezalezny kierownik budowy to rzeczywiscie dobry pomysl! W razie "awarii" nie bedzie przymykal oka na niedociagniecia/bledy.
Czy wszystkie ekipy mialas z polecenia?
Masz racje, ze i chwalone ekipy moga czasami cos spartaczyc. Strzezonego Pan Bog strzeze. :)
Jak sie w ogole rezerwuje ekipe? Podpisuje sie umowe, ale bez zadnej przedplaty, prawda? I tak jak piszesz - kasa po kazdym kolejnym zakonczonym etapie budowy, tak?
Np. zatrudniajac architekta do projektu indywidualnego, musielismy zaplacic jakistam procent ogolnej kwoty na samym poczatku, przy podpisaniu umowy. Stad pytanie o to jak to jest z ekipami budowlanymi.

agata.kmisti
21-01-2011, 20:37
Dobra - rozumiem. Szczegoly, szczegoly, ZADNYCH ogolnikow. Bo bede potem sama beton lac. :)
W takim razie biore sie do roboty i musze przestudiowac co sie bedzie dzialo krok po kroku u nas na budowie. Tak, zebym mogla potem przedstawic dokladna liste zadan. Posumowujac: ekipie przedstawiam projekt budowlany naszego domu + bardzo szczegolowa liste zadan.
I wszystko spisujemy na papierze. Nic ustnie, czy na zasadzie "to sie dogadamy". Dobra. Tak bedzie. Dziekuje!

cyma2704
22-01-2011, 17:14
Generalnie wszystkie ekipy miałam z polecenia. Fachowców od dachu poprosiłam o pokazanie wcześniejszych prac, zobaczyłam 2 wykonane przez nich dachy, zarówno od środka jak i na zewnątrz. Podobnie było z ociepleniowcami i tynkarzem, widziałam ich prace. Fachowców od instalacji CO, wod-kan. znałam, wykonywali u mnie już 2 instalacje. Podobnie pan od wykończeniówki, który sprawdził się w poprzednim domu. Okna zamówiłam w firmie, która montowała u dwojga moich znajomych.

Żadnych zaliczek przed rozpoczęciem prac nie dawałam.

Generalnie należy być też odpornym na stałe sugestie ekip, które twierdzą, że oni zrobią troszkę inaczej niż w naszym projekcie, ale na pewno będzie dobrze. Jeżeli rzeczywiście wnosili coś ciekawego do prac to brałam pod uwagę, w przeciwnym wypadku stawiałam sprawę jasno, albo robią wg projektu, albo się żegnamy. Rezygnowałam też z ekip, które miały problemy z określeniem terminu rozpoczęcia i zakończenia prac.

Ja jestem w komfortowej sytuacji, ponieważ w cztery dorosłe osoby nadzorowaliśmy na zmianę, prace kolejnych ekip, będąc cały dzień na budowie. Ponieważ prace trwały dwa i pół roku, w sumie było to ok. 20 dni w roku. Większość prac niefachowych wykonaliśmy sami.

Lola 5
22-01-2011, 19:40
ja równiez zaczynam budowe , czekam wlasnie na pozwolenie, jestem zieeeeeeeeeeeeeelona w tym temacie jaklimonka, maja mi budowac znajomi , czy to dobry pomysł? prosze o rady

bladyy78
22-01-2011, 20:11
zły pomysł bo jak będą robić coś nie tak to głupio będzie im zwrócić uwagę, możesz stracić znajomych i nerwy.

agata.kmisti
23-01-2011, 09:44
zły pomysł bo jak będą robić coś nie tak to głupio będzie im zwrócić uwagę, możesz stracić znajomych i nerwy.
Racja. Tak wlasnie bylo u mnie podczas jednego z remontow. Chlopaki byli kiedys dobrymi fachowcami, jednak ominal mnie ich okres zzulenia sie. Filnal byl taki, ze towarzystwo bylo caly czas albo megaskacowane, albo na lekkim raszu. Final: 40m2 (i prosby o wiecej) siatki na 20m2 suficie, zalanie piwem fug, zaorany szlifierka balkon i porzucenie budowy (bo ja, idiotka, dalam zaliczke. Bo znajomy, bo jeog mama miala urodziny i prezent byl niekupiony). Matko jaka ja glupia bylam. Dobrze sie jednak stalo. Ciesze sie, ze sparzylam sie na przedsiewzieciu mniejszym niz budowa domu.

jan_z_wolna
23-01-2011, 09:53
0. Przejażdżka na dwie, trzy budowy które robili (tylko nie do "szwagra" budowlańców). Mnóstwo ludzi tego nie robi, a to najprostsze co można na początku sprawdzić. Jak zaczną opowiadać cuda, wianki, że daleko, że nie mają telefonu do inwestora, to daj spokój.
1. ŻADNYCH ZALICZEK!!!!
2. Bardzo szczegółowa umowa opisująca obowiązki, kary, płatności itd. dokładne terminy wykonania i kary za opóźnienia.
3. Projekt jako załącznik do umowy, w umowie wpis, że wykonawca potwierdza przyjęcie projektu.
4. Zapis w umowie o usunięciu z budowy w przypadku spożywania alkoholu.
5. Kierownik, który bywa na budowie
6. Dużo szczęścia.

powodzenia!

zibik_eng
23-01-2011, 15:13
1. Co musimy przedstawic fimie/ekpie budowlanej, zeby dostac rzetelna wycene ich pracy (rzuty i przekroje budynku, czy caly egzemplarz projektu domu?)
Projekt wykonawczy oraz Kosztorys Ślepy.



2. Jakie pytania powinnismy im zadac?
a) Jakie mają referencje.
b) Jakie wykształcenie zawodowe (budowlane: murarz, tynkarz, cieśla etc) posiadają pracownicy danej firmy. Firmy zatrudniające kierowców, byłych rolników, górników etc etc od razu odrzucaj....
c) Jak długą gwarancje dają.
d) jakim sprzetem dysponują.



3. Na jakie szczegoly przedstawianych ofert zwrocic uwage?
a) cena
b) gwarancja


5. Czego sie wystrzegac?
- Fuszerów tj przypadkowych ludzi którzy weszli w budowlanke nie posiadając żadnego wykształcenia zawodowego w tym temacie.
- Firm budowlanych mieszczących się w "mieszkaniu w bloku".
- Płacenia "przed" wykonaniem roboty. Żadnych zaliczek, zadatków etc etc... Jeżeli firmy nie stać na kupno materiałów czy też zapłacenia ludziom za robotę to ich sprawa...
- Zatrudnienia "Papierowego kierownika budowy" tj takiego co to weźmie 1000 zł za całą budowę przyjedzie albo i nie maks 4 razy na budowę... i tak naprawdę niczym nie pokieruje ani też nic nie przypilnuje. A jak wiadomo kiedy kota nie ma to myszy szaleją.... Wg. Prawa Budowlanego Kierownik Budowy ma być obecny na placu budowy przez cały okres trwania budowy.



I jeszcze pytanie z innej bajki: czy rozpoczecie budowy (czyt.:znalezienie ekipy, ktora wejdzie na budowe) w czewcu (srodek sezonu) jest marzeniem scietej glowy, czy moze jest calkiem realne?

Będą pieniądze to będą fachowcy...

ps. w umowie koniecznie zawrzyj klauzule o zobowiązaniu wykonania budowy zgodnie z projektem oraz sztuką budowlaną - 3/4 pseudo firm nie podpisze takiej umowy.

agata.kmisti
23-01-2011, 19:12
Dobra. Podsumowujac :
1. Znalezc odpowiednia ekipe:
- najlepiej z polecenia;
- sprawdzic referencje od innych osob;
- poogladac wczesniejsze realizacje (u klientow niespokrewnionych z wykonawcami ;) );
- sprawdzic jakie zawody maja osoby, ktore beda pracowac na naszej budowie;
- sprawdzic jak dluga gwarancje daje owa firma na swoje wyroby;
- dowiedziec sie jakim sprzetem dysponuja;
2. Przedstawic projekt wykonawczy, oraz kosztorys slepy i na ich podstawie poprosic o wycene prac.
3.Wybrac ekipe.
4. Podpisac umowe:
- umowa ma zawierac doklanie wymienione poszczegolne etapy prac;
- wszystko musibyc doklanie okreslone, zeby nie pozostawialo szerokiego pola do interpretacji;
- trzeba okreslic termin rozpoczecia prac, oraz zakonczenia kolejnych etapow budowy
+ umiescic zapis o ewentualnych karach przy niedotrzymaniu terminow;
- umiescic zapis o zakazie spozywania alkoholu na budowie, oraz o ewentualnym usunieciu z miejsca pracy po zlamaniu tej zasady;
5. Znalezc kierownika budowy. Najlepiej niezaleznego. Szukac kogos, kto rzeczywiscie bedzie pojawial sie na budowie, przynajmniej przy konczeniu kazdego kolejnego etapu budowy;
6. Nie dawac ZADNYCH zaliczek. Placic po wykonaniu kolejnych etapow prac.
7. Czeste odwiedzac budowe (najlepiej codziennie).
8. Trzymac sie ustalen z projektu. Nie byc podatna na czeste propozycje "ulepszen" ze strony ekipy.
9. Miec duzo szczescia.



P.S. Czy kierownikowi budowy tez sie placi na koniec budowy? (czyt.: po tym jak wykona swoja prace)

Lola 5
23-01-2011, 19:40
AGata.
wszystko ładnie i fajnie byłoby miec to wszystko w umowie, i jeszcze znaleźć taką ekipę ktora by tego wszystkiego dotrzymała. Pewnie są takie ale są mega drogie.
Ta ekpia z która ja przymierzam sie do budowy to moi dobrzy znajomi z klasy, widziałam ich zakonczone budowy, rozmawiałam z ludzmi ( oczywiscie anonimowo nie przyznając sie ze znam ekipe bududowlana) i stwierdzili ze ta firma ( tj ci moi znajomi) są ok. ze sa zadowoleni. Mam z nimi wchodzic z kontrakt? :)

agata.kmisti
23-01-2011, 19:54
AGata.
wszystko ładnie i fajnie byłoby miec to wszystko w umowie, i jeszcze znaleźć taką ekipę ktora by tego wszystkiego dotrzymała. Pewnie są takie ale są mega drogie.
Ta ekpia z która ja przymierzam sie do budowy to moi dobrzy znajomi z klasy, widziałam ich zakonczone budowy, rozmawiałam z ludzmi ( oczywiscie anonimowo nie przyznając sie ze znam ekipe bududowlana) i stwierdzili ze ta firma ( tj ci moi znajomi) są ok. ze sa zadowoleni. Mam z nimi wchodzic z kontrakt? :)

Zdaje sobie sprawde z tego, ze moze byc trudno. Co nie zmienia faktu, ze bede probowala znalezc ekipe, ktora spelni jak najwiecej podpunktow z tej listy.
Odwiedzilam strony internetowe niektorych firm budowlanych (polecanych w mojej okolicy) i maja te podpunkty wymienione. Czyli az tak egzotyczne oczekiwania to nie sa. Nauczona doswiadczeniem, wole zaplacic ciut wiecej, a spokojnie spac. Nie bede ciac kosztow i zatrudniac ludzi, ktorzy beda mi dyktowac warunki wspolpracy.
Nie rozumiem tego, jak ktos mi moze powiedziec, ze umowy nie podpisze.
A co do Twoich znajomych:
Skoro to sa ludzie, ktorym ufasz i podejrzewasz, ze jestescie w stanie nawiazac spokojna, uczciwa i owocna wspolprace, to czemu nie?
Ja nie znam takich osob i musze je wyszukac w okolicznych firmach budowlanych. :)

cyma2704
23-01-2011, 20:08
Ja z KB podpisałam umowę i w niej zawarłam jego obowiązki i sposób płacenia za poszczególne etapy. Oczywiście był to człowiek z polecenia i znakomicie wywiązał się ze swych obowiązków. Na budowę wzywałam go telefonicznie jak miałam jakiekolwiek wątpliwości. Nie zdarzyło się żeby nie był dyspozycyjny.

zibik_eng
23-01-2011, 20:18
Jeszcze jedno najważniejsze....

PIJAKÓW (FIRMĘ) WYWALAJ OD RAZU Z PLACU BUDOWY.

Nie ma nic bardziej niebezpiecznego (karnie) niż pijak na budowie który uległ wypadkowi...

jan_z_wolna
23-01-2011, 20:24
Agata, świetnie to wszystko podsumowałaś!

Teraz nie daj się zbajerować ewentualnym majstrom i zrób tak jak na liście po kolei.

Jarek EM08
24-01-2011, 20:18
Jeśli nie czytałaś...

Rozmowa z wykonawcą - co uzgodnić (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171210-Rozmowa-z-wykonawc%C4%85-co-uzgodni%C4%87&p=4491668)

agata.kmisti
25-01-2011, 21:08
Jeśli nie czytałaś...

Rozmowa z wykonawcą - co uzgodnić (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171210-Rozmowa-z-wykonawc%C4%85-co-uzgodni%C4%87&p=4491668)

Dziekuje za linka - przeczytalam. Zastosuje sie do wszystkich rad.
Dzisiaj rozmawialam z jeszcze jednym wykonawca, ktory poprosil mnie o przyslanie mu wykazu prac i materialow, ktore chce zeby zastosowali podczas budowy naszego domu. W sumie to juz wczoraj zaczelam przygotowywac taka liste (zeby moc to wszystko wymienic w umowie). Znalazlam na necie oferty firm budowlanych. Na ich podstawie zaczelam tworzyc swoja liste (wybralam zagadnienia, ktore dotyczna mojej budowy; dodalam troche od siebie; przy okazji pojawily sie nowe pytania, ktore musze zadac wykonawcom). Teraz musze to wszystko uporzadkowac i utwierdzic sie, ze ma to rece i nogi. Jak lista bedzie gotowa, to ja tutaj wkleje. Na stowe pomine jakies wazne kwestie, wiec dobrze bedzie jak ktos " z zewnatrz" na nia spojrzy. Niezbyt krytycznie ;)

agata.kmisti
28-01-2011, 20:02
O prosze co znalazlam na Muratorze:
http://muratordom.pl/prawo/wzory-umow/

pirawawa
30-01-2011, 10:27
Dziekuje za linka - przeczytalam. Zastosuje sie do wszystkich rad.
Dzisiaj rozmawialam z jeszcze jednym wykonawca, ktory poprosil mnie o przyslanie mu wykazu prac i materialow, ktore chce zeby zastosowali podczas budowy naszego domu. W sumie to juz wczoraj zaczelam przygotowywac taka liste (zeby moc to wszystko wymienic w umowie). Znalazlam na necie oferty firm budowlanych. Na ich podstawie zaczelam tworzyc swoja liste (wybralam zagadnienia, ktore dotyczna mojej budowy; dodalam troche od siebie; przy okazji pojawily sie nowe pytania, ktore musze zadac wykonawcom). Teraz musze to wszystko uporzadkowac i utwierdzic sie, ze ma to rece i nogi. Jak lista bedzie gotowa, to ja tutaj wkleje. Na stowe pomine jakies wazne kwestie, wiec dobrze bedzie jak ktos " z zewnatrz" na nia spojrzy. Niezbyt krytycznie ;)

Wysłałem na priv mój kosztorys

pirawawa
30-01-2011, 10:36
Dzisiaj rozmawialam z dwiema firmami. Obie prosily o dostarczenie projektu architektonicznego i konstrukcyjnego, oraz projektow branzowych przylaczenia wody, kanalizacji i pradu. W czwartek dostana dokumenty, czyli w przyszlym tygodniu powinnam dostac pierwsze wyceny. Ogolnie casting narazie odbywac sie bedzie w grupie 6 ekip budowlanych. Zobaczymy jak to bedzie.

Cześć

Ja na początku z nikim nie rozmawiałem - zbierałem oferty (ponad 50). Oczywiście były wstępne rozmowy telefoniczne, e-mail z 5 prosiło o spotkanie.
Na podstawie ofert wybrałem 5 i udawałem osobą która na niczym się nie zna. Słuchałem i wyciągałem wnioski. Mało się znam na budowie ale FM dużo pomogło i mnie więcej mam rozeznanie - jeśli wykonawcy potwierdzali moje w moim przekonaniu lub przekonali mnie do innych lepszych rozwiązań o OK.
Na początku każdy się na wszystko zgodzi, załatwi Ci taniej towar. Jak przyszło do wyceny na podstawie kalkulacji to się zaczeło. Nie podpiszę, ja nie robię ścian działowych, schody nie należą do wyceny SSO, tarasy nie maja nic wspólnego z domem. Prosiłem wypełnić co zrobi i za ile. Wyrał en kto zrobi wszystko z kopanien fundamentu i dachem na gotowo (wyszło że z polecenia ale miałem orientacje w cenach) Wycena domu 200 m2 skomplikowany od 30 000 - 65 000 mury z wieżbą.
Podpisałem umowę za 44 000 wszystko od A-Z ( fundamenty, zasypywanie fundamentów, nie interesuje mnie gdzie śpi itd.). Oczywiście wszystkie ustalenia ustne zostały przelane na umowę.

Freno
30-01-2011, 19:04
O! :o
dziękuję wszystkim za informacje i podpowiedzi, które ... :) doprowadziły do bólu głowy. Wygląda na to, że przygotowując się do budowy trzeba wiedzieć więcej niż "budowlańcy" . Jak zwykły człowiek ma wpaść na to, że mu chudziaka nie wyleją????!!!
agata.kmisti czekam na Twoją listę :) i cieszę się, że ten wątek powstał . Dzięki!

EZS
30-01-2011, 20:11
Ja tylko chcę nieśmiało zauważyć, ze zależy ......
Ja też miałam listę pytań, umowę itd. Jak rozmawiałam z firmami, to nawet te umowy akceptowali ale ceny były za mój domek od 30 tyś bez dachu (dekarza miałam). Jak rozmawiałam z ekipami typu majster i pomocnicy - to ceny zaczynały się od 12 tyś ale żadnych umów itd. W sumie wybrałam tą drugą opcję i akurat trafiłam na tzw majstra starej daty, dla którego umowa ustna była ważniejsza od pisemnej. Widziałam też jego wcześniejsze prace, bo był mi polecony przez kolegę, u którego budował. Akurat trafiłan nienajgorzej... Moja koleżanka, budująca równolegle wzięła firmę i.... do dziś po sądach chodzi (od 2006), bo niestety z umowy nie wywiązali się zupełnie, budowa wyceniona na 32 kosztowała 45 tyś i w sumie ja już mieszkam 3 lata a ona jeszcze nie... Bywa i tak i chyba nie ma recepty. Firmę też miała polecaną, ale okazało się, że właściciel wcześniej robił jednoczesnie 1-2 budowy, a przy niej 7. Na 2 budowy to miał moce przerobowe, na 7 wcale. Poza tym najlepsi ludzie mu pouciekali na Wyspy i w trakcie sezonu łapał kogo się dało, na jej stropie uczył się układać terivę referent z biura ;) A jakie ta firma miała dobre referencje jeszcze 3 miesiące wcześniej. Chyba trzeba mieć szczęście do ludzi :)

agata.kmisti
30-01-2011, 22:26
Cześć

Ja na początku z nikim nie rozmawiałem - zbierałem oferty (ponad 50). Oczywiście były wstępne rozmowy telefoniczne, e-mail z 5 prosiło o spotkanie.
Na podstawie ofert wybrałem 5 i udawałem osobą która na niczym się nie zna. Słuchałem i wyciągałem wnioski. Mało się znam na budowie ale FM dużo pomogło i mnie więcej mam rozeznanie - jeśli wykonawcy potwierdzali moje w moim przekonaniu lub przekonali mnie do innych lepszych rozwiązań o OK.
Na początku każdy się na wszystko zgodzi, załatwi Ci taniej towar. Jak przyszło do wyceny na podstawie kalkulacji to się zaczeło. Nie podpiszę, ja nie robię ścian działowych, schody nie należą do wyceny SSO, tarasy nie maja nic wspólnego z domem. Prosiłem wypełnić co zrobi i za ile. Wyrał en kto zrobi wszystko z kopanien fundamentu i dachem na gotowo (wyszło że z polecenia ale miałem orientacje w cenach) Wycena domu 200 m2 skomplikowany od 30 000 - 65 000 mury z wieżbą.
Podpisałem umowę za 44 000 wszystko od A-Z ( fundamenty, zasypywanie fundamentów, nie interesuje mnie gdzie śpi itd.). Oczywiście wszystkie ustalenia ustne zostały przelane na umowę.

Dziekuje Ci bardzo za kosztorys! Jak Ci juz na privie pisalam, przyda(l) mi sie bardzo. Zaraz wkleje swoja liste (jest megadluga, ma pewnie mase bledow i jak znam zycie to wykonawcy beda przy niej plakac ze smiechu. :))
Ciesze sie bardzo, ze na koniec wszystko sie dobrze u Ciebie ulozylo. Ja obecnie rozmawiam z 6cioma ekipami. Jutro dwoch pierwszych wykonawcow dostaje projekt. Z calej szostki, po pierwszym wrazeniu lubie 4 wykonawcow. Dwoch pozostalych to chyba cwaniaki, ale zobaczymy jak to bedzie dalej.
Chce wybrac ekipe, z ktora bedzie mi sie milo pracowalo (nie chce odzalowac tej budowy stanem nerwicowym). Dlatego cena nie jest najwazniejszym kryterium (choc oczywiscie tez jest bardzo wazna).
Napisalam swoj harmonogram prac. Szczegolowo (moze az za szczegolowo)... Zrobilam tak, bo wlasnie obawiam sie, ze jak jakiejs czynnosci nie ujme, to sie potem wykonawca na mnie wypnie, albo bedzie dodatkowej kasy zadal. Zobaczymy jak to bedzie. Mowia, ze gdzies tak za tydzien dostane wycene.

agata.kmisti
30-01-2011, 22:27
O! :o
dziękuję wszystkim za informacje i podpowiedzi, które ... :) doprowadziły do bólu głowy. Wygląda na to, że przygotowując się do budowy trzeba wiedzieć więcej niż "budowlańcy" . Jak zwykły człowiek ma wpaść na to, że mu chudziaka nie wyleją????!!!
agata.kmisti czekam na Twoją listę :) i cieszę się, że ten wątek powstał . Dzięki!

No to boj sie. Zaraz ja wklejam. 8 stron hahaha I bardzo okrojona czesc dachowa, bo niezbyt wiem co i kiedy tam sie robi. :D

agata.kmisti
30-01-2011, 22:32
Ja tylko chcę nieśmiało zauważyć, ze zależy ......
Ja też miałam listę pytań, umowę itd. Jak rozmawiałam z firmami, to nawet te umowy akceptowali ale ceny były za mój domek od 30 tyś bez dachu (dekarza miałam). Jak rozmawiałam z ekipami typu majster i pomocnicy - to ceny zaczynały się od 12 tyś ale żadnych umów itd. W sumie wybrałam tą drugą opcję i akurat trafiłam na tzw majstra starej daty, dla którego umowa ustna była ważniejsza od pisemnej. Widziałam też jego wcześniejsze prace, bo był mi polecony przez kolegę, u którego budował. Akurat trafiłan nienajgorzej... Moja koleżanka, budująca równolegle wzięła firmę i.... do dziś po sądach chodzi (od 2006), bo niestety z umowy nie wywiązali się zupełnie, budowa wyceniona na 32 kosztowała 45 tyś i w sumie ja już mieszkam 3 lata a ona jeszcze nie... Bywa i tak i chyba nie ma recepty. Firmę też miała polecaną, ale okazało się, że właściciel wcześniej robił jednoczesnie 1-2 budowy, a przy niej 7. Na 2 budowy to miał moce przerobowe, na 7 wcale. Poza tym najlepsi ludzie mu pouciekali na Wyspy i w trakcie sezonu łapał kogo się dało, na jej stropie uczył się układać terivę referent z biura ;) A jakie ta firma miała dobre referencje jeszcze 3 miesiące wcześniej. Chyba trzeba mieć szczęście do ludzi :)

To fakt. Trzeba miec szczescie. Chociaz uwazam, ze probowac znalezc tych podpisujacych umowy nie zaszkodzi. Majac umowe, mam chociaz papier w reku gdy chce isc do sadu. a bez umowy....to nic nie zrobie.
Ja zrobilam tak: wyrukowalam moj harmonogram prac i dodatkowo doczepilam karte z pytaniami typu: czy daja gwarancje na swoje wyroby; czy maja swoj sprzet; czy mozna zobaczyc domy ktore zbudowali, czy maja swoje szalunki itd. Zobaczymy jaka bedzie odpowiedz i kto przejdzie w tym castingu do nastepnego etapu ;)

agata.kmisti
30-01-2011, 22:34
UWAGA! Moj harmonogram prac wklejam :D

PRZYBLIŻONY HARMONOGRAM PRAC
( jeżeli coś pominęłam, zapisałam źle, lub w złej kolejności – proszę o informację)



I. PRACE PRZYGOTOWAWCZE

1. Zdjęcie humusu.
2. Wstępne wytyczenie budynku
3. Wykop i wytyczenie ław fundamentowych

II. WYKONANIE BUDYNKU DO STANU 0

1. Wykonanie law fundamentowych i fundamentow:

* wykopanie rowu na lawe i fundamenty
* wylanie warstwy chudego betonu

* szalunki
* ułożenie zbrojenia podłużnego
• wylanie betonu
* izolacja pozioma lawy - smoła i papa
• Ułożenie szalunków
• Zbrojenie
• Zalanie betonem + zwibrowanie
• Zdjęcie szalunków
• Pomalowanie Dysterbitem
• Izolacja termiczna fundamentów: styropian + folia kubełkowa)
• Izolacja pozioma fundamentów: papa termozgrzewalna

2. Wykonanie instalacji.

• ułożenie poziomej instalacji kanalizacyjnej
• doprowadzenie napowietrzenia kominka
• wprowadzenie przepustów do pozostałych mediów

3. Wykonanie podłogi w piwnicy

• Uzupełnienie piaskiem przestrzeni pomiędzy ścianami fundamentowymi
• Zagęszczenie piasku
• Wylanie płyty na gruncie
• Zwibrowanie
• Wykonanie izolacji poziomej
(papa termozgrzewalna)

4. Wykonanie ścian piwnic

• Zamontowanie szalunków systemowych
• Zbrojenie (?)
• Wylanie monolitycznych ścian piwnicy
• Zwibrowanie betonu
• Demontaż szalunków
• Pomalowanie ścian piwnic Dysterbitem
• Izolacja termiczna ścian piwnic: styropian + folia kubełkowa
• Izolacja pozioma ścian piwnic: papa termozgrzewalna
• Wykonanie ścian działowych w piwnicy (SILKA)

5. Wykonanie ścian działowych piwnic.
6. Montaż nadproży – podciągów.

7. Wykonanie stropu gęstożebrowego typu TERRIVA

• Wykonanie zbrojenia
• Montaż deskowań
• Ułożenie bloczków
• Zalanie betonem
• Zwibrowanie

8. Wykonanie schodów w piwnicy

• Ułożenie szalunków
• Zbrojenie
• Zalanie betonem
• Zwibrowanie (?)
• Usunięcie szalunków

9. Zasypanie piaskiem lub żwirem przestrzeni pomiędzy ścianą piwnic, a istniejącym terenem.


10. Ułożenie opaski drenażowej wokół domu
(rura w otulinie z geowłókniny).



11. Wykonanie fundamentu pod schody wejściowe do domu.

• Chudziak
• Szalunki
• Zbrojenie
• Wylanie betonu
• Zwibrowanie
• Usunięcie szalunków
• Malowanie Dysterbitem
• Izolacja termiczna: styropian + folia kubełkowa
• Izolacja pozioma: papa termozgrzewalna
* Dylatacja schodów

III. WYKONANIE PARTERU BUDYNKU

1. Murowanie ścian nośnych parteru (YTONG 24cm).

2. Murowanie ścian działowych parteru (SILKA)
.
3. Montaż nadproży - podciągów

4. Wykonanie przewodu kominowego.

5. Słupy, rdzenie żelbetonowe

6. Wykonanie stropu gęstożebrowego TERRIVA

• Wykonanie zbrojenia
* Montaż deskowań
• Ułożenie bloczków
• Zalanie betonem
• Zwibrowanie

7. Wykonanie schodów na parterze

• Ułożenie deskowań
• Ułożenie zbrojenia
• Wylanie betonu
• Zwibrowanie (?)
• Usuniecie deskowań
*

IV. WYKONANIE PODDASZA I ZADASZENIA DOMU

1. Murowanie ścian nośnych poddasza (YTONG 24cm)

2. Murowanie ścian działowych poddasza (SILKA E18A)

3. Montaż nadproży – podciągów.

4. Wykonanie dalszej części przewodu kominkowego.

5. Montaż więźby dachowej (impregnowanej).

6. Przygotowanie dachu pod kładzenie dachówki.

7. Położenie dachówki


Do czytajacych:
Chce Was tylko poinformowac, ze jestem laikiem, ktory o budowe otarl sie raz w zyciu (jak wujek na wsi, z wlasnorecznie wyrabianych pustakow, chlewik budowal :D ).
W zwiazku z tym jestem otwarta na podpowiedzi i korekte. Dziekuje

EZS
31-01-2011, 08:00
1 uwaga - nie widzę ławy. Piszesz o fundamencie ale to nie to samo, co ława. Ale ja nie wiem, jak się buduje dom z piwnicą i może stąd moje pytanie.
2 uwaga - schody do domu raczej powinny być od niego oddylatowane ociepleniem i są jednostką samoistną. Przecież nie okładasz ich styropianem! Nie ma też sensu ich malować dysperbitem, bo i po co.
3. na etapie stanu zero nie robisz kanalizacji ale przepusty i podciągniecie do domu. Robi to hydraulik a nie murarz.
4. masz mieć ytonga na klej? Na cienką spoinę? Nie bardzo rozumiem. Ytong 24 nie wystarczy, i tak trzeba go ocieplić. A jak masz zamiar ocieplać, to po co pchasz się w taki drogi materiał???
5. przy stropie zapomniałaś o szalunkach. Co prawda to oczywiste, ale jeżeli chcesz dokładnie...
6. wykonanie komina ponad dachem i co? ocieplenie styropianem? otynkowanie? wykonanie z klinkieru? Nie myślisz o kominach systemowych?

Jarek EM08
31-01-2011, 09:20
3. na etapie stanu zero nie robisz kanalizacji ale przepusty i podciągniecie do domu. Robi to hydraulik a nie murarz.


Niekoniecznie... Moja ekipa robiła mi też kanalizę zanim wylaliśmy podbeton na etapie stanu 0.

EZS
31-01-2011, 12:13
Niekoniecznie... Moja ekipa robiła mi też kanalizę zanim wylaliśmy podbeton na etapie stanu 0.
owszem rozpowadzenie to i moja robiła. To znaczy hydtraulik zaproszony w tym celu. Ale przecież większość rur idzie na chudziaku w styropianie.
Osobiście wolałam, żeby robił doprowadzenie hydraulik, zresztą ten sam, który potem przyjechał do reszty

panfotograf
31-01-2011, 12:38
Wygląda na to, że przygotowując się do budowy trzeba wiedzieć więcej niż "budowlańcy" Oni często wiedzą ale świadomie idą na łatwiznę. Budowa o duża inwestycja (finansowo) i warto się do tej bitwy dobrze przygotować, bo pewnych rzeczy później już się nie da poprawić (albo jest to baaardzo trudne i kosztowne)

Kornacki
31-01-2011, 14:55
Najlepiej popytać wśród znajomych o ekipy. Oni już przecież wiedzą którzy są OK, a których lepiej unikać.

Ale to słowo "Casting" na ekipę to mnie ubawiło. Prawie jak TapMadl.

Jarek EM08
31-01-2011, 17:19
owszem rozpowadzenie to i moja robiła. To znaczy hydtraulik zaproszony w tym celu. Ale przecież większość rur idzie na chudziaku w styropianie.
Osobiście wolałam, żeby robił doprowadzenie hydraulik, zresztą ten sam, który potem przyjechał do reszty

Masz rację...
Ale to było umieszczone w pkt. 2:

2. Wykonanie instalacji.
• ułożenie poziomej instalacji kanalizacyjnej
• doprowadzenie napowietrzenia kominka
• wprowadzenie przepustów do pozostałych mediów

właśnie sugerującym wykonanie inst. poziomej pod chudziakiem.

:bye:

agata.kmisti
31-01-2011, 22:25
1 uwaga - nie widzę ławy. Piszesz o fundamencie ale to nie to samo, co ława. Ale ja nie wiem, jak się buduje dom z piwnicą i może stąd moje pytanie.
2 uwaga - schody do domu raczej powinny być od niego oddylatowane ociepleniem i są jednostką samoistną. Przecież nie okładasz ich styropianem! Nie ma też sensu ich malować dysperbitem, bo i po co.
3. na etapie stanu zero nie robisz kanalizacji ale przepusty i podciągniecie do domu. Robi to hydraulik a nie murarz.
4. masz mieć ytonga na klej? Na cienką spoinę? Nie bardzo rozumiem. Ytong 24 nie wystarczy, i tak trzeba go ocieplić. A jak masz zamiar ocieplać, to po co pchasz się w taki drogi materiał???
5. przy stropie zapomniałaś o szalunkach. Co prawda to oczywiste, ale jeżeli chcesz dokładnie...
6. wykonanie komina ponad dachem i co? ocieplenie styropianem? otynkowanie? wykonanie z klinkieru? Nie myślisz o kominach systemowych?

Dzieki za uwagi.

ad 1 - napisalam "chudziak" majac na mysli lawe. Jednak ujelam to w podpunkcie "wykonanie fundamentow", co moze rzeczywiscie wprowadzac w blad. Zmieniam na "ulozenie zbrojenia podluznego" + "wylanie betonu". A podpunkt tytułuje "WYKONANIE LAW FUNDAMENTOWYCH I FUNDAMENTOW".
ad 2 - nie wiem jak sie dylatuje schody. Nie pisalam nic o styropianie, ani desterbicie. Jak sie robi dylatacje schodow wewnetrznych? Na jakim etapie robi sie dylatacje i jakich materialow sie do tego uzywa? Pisze przy podpunkcie ze schodami 'wykonanie dylatacji', choc niebardzo wiem co to znaczy :)
ad 3 - zostawiam tak jak jest. Jednak skupie sie bardziej na tym podpunkcie omawiajac szczegoly z wykonawca.
ad 4 - Ytonga mam miec na klej. Wiem, ze YTONG to drogi materiał. Czytałam różne opinie i ostatecznie zdecydowaliśmy, że bedziemy robić YTONGA 24 + styropian.
ad 5 - jak przy stropie pomiedzy piwnica, a parterem pamietalam o deskowaniach, tak rzeczywiscie przy tym drugim mi to ucieklo - poprawione.
ad 6 - jak napisalam juz powyzej - opis wykonania dachu jest mocno uogolniony, bo nie wiem jeszcze co tam bedzie robione. Jeszcze nie wiem, jaki komin chce robic - systemowy, czy zwykly murowany. Musze o tym poczytac.

agata.kmisti
31-01-2011, 22:27
Najlepiej popytać wśród znajomych o ekipy. Oni już przecież wiedzą którzy są OK, a których lepiej unikać.

Ale to słowo "Casting" na ekipę to mnie ubawiło. Prawie jak TapMadl.

Slowo "casting" wlasnie taki ma cel swojego istnienia - rozbawienie czytelnika. :)

EZS
01-02-2011, 11:37
Nie nie nie!. Albo to był mój błąd 9czasem czytam między innymi zajeciami i piszę na raty) albo było o schodach zewnętrznych. wewnątrz domu nic się nie dylatuje. Zbroi się razem ze stropem i szlus. Schody zewnętrzne się dylatuje od domu ociepleniem.


teraz ława a fundament.... Najpierw trzeba wygrzebać ziemię, wyrównać ręcznie, wylać chudziak (albo i nie, ja nie lałam) czyli warstewkę rzadkiego betonu, która wsiąka w ziemię. Potem albo robi się szalunki albo nie (w końcu to tylko dom a nie blok, ja akurat nie robiłam, lałam beton w dziurę w ziemi :)), układa wewnątrz zbrojenie i wylewa lawę. To robi każdy. Nie słyszałam, żeby ją smarować dysperbitem, ale może mało wiem. Na pewno się jej nie ociepla. Wierzch smaruje się faktycznie, ale chyba lepiej smołą bo dysperbit delikatny. I to jest pierwsza izolacja pozioma. O ile mnie pamięć nie myli dawaliśmy na wierzch też papę. I na to a) albo wylewa się ścianę fundamentu, według przepisu jak poprzednio, czyli tu już obowiązkowo szalunki, zbrojenie i smarowanie boków dysperbitem. niektórzy leją fundament razem z ławą, z czego akurat naśmiewał się mój kierbud, albo b) buduje się fundament z bloczków betonowych i znowu smarowanie itd. U ciebie ze względu na piwnicę przypuszczam, że fundament będzie murowany a nie lany. Potem trzeba znowu izolację poziomą między fundamentem a ścianą.

Freno
01-02-2011, 18:39
Dzięki! :D
Harmonogram skopiowałam i będę się zgodnie z nim przyuczać. Skoro trzeba i nawet nie wolno tego przegapić, odłożyć na później ...
Skoro najlepsze są ekipy polecone, to może ktoś chciałby polecić sprawdzoną i chętną do budowy w okolicach "stolycy"?

Freno
01-02-2011, 19:03
:) można jeszcze wpisać "usunięcie szalunków ". Paranoja ? :)

Zainteresowanych odsyłam do wątku: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11748-Kompletny-harmonogram-prac

agata.kmisti
01-02-2011, 21:05
Nie nie nie!. Albo to był mój błąd 9czasem czytam między innymi zajeciami i piszę na raty) albo było o schodach zewnętrznych. wewnątrz domu nic się nie dylatuje. Zbroi się razem ze stropem i szlus. Schody zewnętrzne się dylatuje od domu ociepleniem.


teraz ława a fundament.... Najpierw trzeba wygrzebać ziemię, wyrównać ręcznie, wylać chudziak (albo i nie, ja nie lałam) czyli warstewkę rzadkiego betonu, która wsiąka w ziemię. Potem albo robi się szalunki albo nie (w końcu to tylko dom a nie blok, ja akurat nie robiłam, lałam beton w dziurę w ziemi :)), układa wewnątrz zbrojenie i wylewa lawę. To robi każdy. Nie słyszałam, żeby ją smarować dysperbitem, ale może mało wiem. Na pewno się jej nie ociepla. Wierzch smaruje się faktycznie, ale chyba lepiej smołą bo dysperbit delikatny. I to jest pierwsza izolacja pozioma. O ile mnie pamięć nie myli dawaliśmy na wierzch też papę. I na to a) albo wylewa się ścianę fundamentu, według przepisu jak poprzednio, czyli tu już obowiązkowo szalunki, zbrojenie i smarowanie boków dysperbitem. niektórzy leją fundament razem z ławą, z czego akurat naśmiewał się mój kierbud, albo b) buduje się fundament z bloczków betonowych i znowu smarowanie itd. U ciebie ze względu na piwnicę przypuszczam, że fundament będzie murowany a nie lany. Potem trzeba znowu izolację poziomą między fundamentem a ścianą.

O schodach zewnetrznych nic nie pisalam (podawalam tylko harmonogram prac przy wykonywaniu fundamentow pod nie). Czyli gdzies Ci oko ucieklo podczas czytania na wyrywki ;) Skoro piszesz, ze nie robi sie dylatacji schodow wewnetrznych - usuwam to z mojej listy prac.
Swoja droga jak (z czego) robi sie dylatacje schodow zewnetrznych? Czym sie izoluje te schody na styku z chalupa?
Dziekuje bardzo za szczegolowy opis wykonania law i fundamentow! Zastosowalam sie do niego i pozmienialam ten etap w moim harmonogramie. :)

agata.kmisti
01-02-2011, 21:08
Dzięki! :D
Harmonogram skopiowałam i będę się zgodnie z nim przyuczać. Skoro trzeba i nawet nie wolno tego przegapić, odłożyć na później ...
Skoro najlepsze są ekipy polecone, to może ktoś chciałby polecić sprawdzoną i chętną do budowy w okolicach "stolycy"?

Nie mam pojecia. Ja sie bede w Szczecinie budowac.


A co do zdjecia szalunkow, to przeciez juz jest w moim harmonogramie. :) Czyli nie paranoja. Koniecznosc - chyba tak. :)

brunet wieczorową
01-02-2011, 21:26
Czy mógłby ktoś przesłać wzór umowy z ekipą (na SSO i ewentualnie więźbę, pokrycie dachu)? Najlepiej w formie wypunktowanych szczegółowo wszystkich prac do wykonania.

A może ktoś ma do polecenia ekipę w okolicach Warszawy, Wołomina?

Mój adres to nat1605 małpa interia kropka pl

agata.kmisti
01-02-2011, 22:57
Czy mógłby ktoś przesłać wzór umowy z ekipą (na SSO i ewentualnie więźbę, pokrycie dachu)? Najlepiej w formie wypunktowanych szczegółowo wszystkich prac do wykonania.

A może ktoś ma do polecenia ekipę w okolicach Warszawy, Wołomina?

Mój adres to [email protected]

http://muratordom.pl/prawo/wzory-umow/wzor-umowy-o-roboty-budowlane,133_4197.html?cat=133

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11748-Kompletny-harmonogram-prac

pirawawa
02-02-2011, 19:12
[QUOTE=agata.kmisti;4544000]Dzieki za uwagi.


ad 4 - Ytonga mam miec na klej. Wiem, ze YTONG to drogi materiał. Czytałam różne opinie i ostatecznie zdecydowaliśmy, że bedziemy robić YTONGA 24 + styropian.

Z tego co sie dowiadywałem Ytonga nie można ocieplać styropianem, tylko wełną - a to większe koszty.

pirawawa
02-02-2011, 19:13
Brunet wieczorową wysłałem umowę na priv - cały weekend nad nią siedziałem

Sławek...
02-02-2011, 21:14
[QUOTE=agata.kmisti;4544000]

Z tego co sie dowiadywałem Ytonga nie można ocieplać styropianem, tylko wełną - a to większe koszty.

..a dlaczego nie można styropianem?

brunet wieczorową
03-02-2011, 08:36
Brunet wieczorową wysłałem umowę na priv - cały weekend nad nią siedziałem

Dzięki. Doszła.

pirawawa
03-02-2011, 20:29
Sławek jestem początkujący mogę pokręcić na forum i od znajomego słyszałem że to jest kwestia "oddychania ścian"
YTONG ma taka strukturę że zaleca się ocieplanie wełną. Przed wyborem materiału zastanawiałem się nad ściana jednowarstwową z YTONG, z myslą że jak coś ekipa spierdzieli wezmę styropian i ocieplę. Z opini które słyszałem to nie tedy droga. Stanęło na gazobetonie.
Naprawdę nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i proszę nie brać mnie jako wzór.

Sławek...
03-02-2011, 22:52
[QUOTE=pirawawa;4551497]Sławek jestem początkujący mogę pokręcić na forum i od znajomego słyszałem że to jest kwestia "oddychania ścian"

o oddychaniu ścian to już było i to dużo....
ściana jako taka nie służy do oddychania (od tego są płuca) ;)

nie wierz w zabobony, spokojnie możesz docieplać styro

AgaiBartekJ
04-02-2011, 06:53
Witam

Na jakim poziomie ustaliliście kary z wykonawcą za:

"4. Odstąpienie od umowy przez Inwestora, z winy Wykonawcy powoduje obowiązek zapłaty kary umownej przez Wykonawcę na rzecz Inwestora, w wysokości ???????% wynagrodzenia za prace nie wykonane."

"1. W przypadku odstąpienia od umowy z własnej winy przez którąkolwiek ze stron, strona, która odstąpiła od umowy, zobowiązana będzie do zapłaty kary umownej w wysokości ?????......... zł (słownie: ....................... zł)."

"W przypadku opóźnienia w zakończeniu poszczególnych etapów robót przekraczającego 14 dni Wykonawca zobowiązany będzie do zapłaty kary umownej w wysokości .??...% wartości wynagrodzenia za dany etap robót za każdy dzień opóźnienia." - co do tego punktu znalazłem gdzieś inf. o karach w wysokości 0,1-1 % wartości wynagrodzenia za dany etap.

pirawawa
04-02-2011, 13:56
AagaiBartekJ - umowa ma to do siebie że z wykonawcą się umawiasz co do kar. Jeśli jesteś na 100% pewien że ty z umowy się wywiążesz negocjuj jak największe, jesli masz wątpliwości to ostrożnie - ze strony wykonawcy to samo. Ja ustaliłem 20% za niewywiązanie się z umowy. Opóżnienia w zapłacie i wykonaniu 0,2% dziennie

Jarek EM08
04-02-2011, 14:59
Ja miałem w swojej 20% i 0,4%.

Sławek...
04-02-2011, 15:08
...umowa powinna być zrównoważona dla każdej strony, a nie tylko dla inwestora lub wykonawcy....
...wytłumacz co znaczy zdanie: "jeśli jesteś na 100% pewien że ty z umowy się wywiążesz negocjuj jak największe (kary), jeśli masz wątpliwości to ostrożnie ...)
co mogą oznaczać w myśleniu inwestora wątpliwości czy zdoła wywiązać się z umowy ???? przecież w końcu inwestor powinien po prostu regulować faktury.... czyżby założenie było takie, że płatności mogą nie zostać zrealizowane ????
ja obserwując rynek dochodzę do wniosku, że inwestor chętnie potrąciłby kary za wszystko za co tylko się da, pomniejszyłby wynagrodzenie po skończonej pracy no bo rabat się należy, a żadnych karnych odsetek za przekroczenie terminu płatności płacić nie zamierza....
zresztą po nie uregulowaniu płatności za wykonaną pracę to nie inwestor ma problem tylko ten kto zapłaty nie otrzymał (albo otrzymał jakąś małą część bo przecież jest bogaty i na resztę może poczekać....)
ech...życie....

budzik11.26
04-02-2011, 17:17
Przychylam się do wypowiedzi Sławka. Mieszkam w Warszawie i tego typu praktyki są tu na porządku dziennym, co trochę mnie przeraża. Ja osobiście tego nei doświadczyłem, ale póki nie miałem jeszcze swojej firmy zdążyłem się naoglądać tego i owego. W trakcie pracy wszystko pięknie i cudownie. A tuż po zakończeniu prac jakby szatan opętał, wyszukiwanie najdrobniejszych usterek, wymyślanie za wszelką cenę błedów wykonawcy byle kilka tysięcy zbić z ceny albo i w ogóle nie zapłacić. Zgroza.

Sławek...
04-02-2011, 18:56
...dokładnie - zgroza....
nie ma co generalizować, ale nie jest dobrze, może to nie jest tematem tego wątku, ale powinien wreszcie nadejść czas na nic innego jak zdrowy rozsądek...
tak więc drodzy inwestorzy urządzajcie castingi jeśli chcecie, porównujcie ceny, pytajcie o kwalifikacje i doświadczenie, ale pamiętajcie, że za uczciwą pracę należy się zapłata i jedna rysa na ścianie nie jest powodem do niewypłacenia umówionego wynagrodzenia....
życzę tylko dobrych ekip ;)

pirawawa
04-02-2011, 20:01
Sławek przykro mi że nie zrozumiałeś mojego postu. Umowa chroni 2 strony. Dwie strony podpisują dobrowolnie z pełną świadomością umowę. Jeśli inwestor jest w 100% pewien że jest w stanie pokryć koszty inwestycji a wykonawca że w 100% wykona w odpowiednim czasie usługę, nie widzę problemu aby umieścić w umowie karę 100-200%.
I tak ten punkt dla obydwu stron będzie bez znaczenia. Jeśli ktoś ma wątpliwości czy zapłaci lub wykona, będzie dążył do min. kary lub usunięcia tego punktu. Obie strony na takiego partnera muszą uważać.
Punkt z karami - oczywiście że jest założeniem że wynagrodzenie lub usługa może być niezrealizowana.
Umowę masz po to aby nie było rabatów i premii bez zgody 2 stron - nie rozumiem wypowiedzi z rabatami?.
Myślę że bogactwo inwestora i wykonawcy nie ma znaczenia przy podpisywaniu umowy.
budzik 11.26 jestem zaskoczony że ze mną się nie zgadzasz i wiem dlaczego powstał ten wątek na forum. Inwestorzy boją się nie uczciwych wykonawców.
Podpisz tak umowę abyś mógł zrobić profesjonalnie bez pęknięć, jeśli się coś wydarzy z podpisanej umowy mniej środki na poprawki reklamacyjne!
Sławek muszą być uczciwe pieniądze za uczciwą pracę. Dla każdego wysokość uczciwych pieniędzy oznacza co innego. Inwestor i wykonawca muszą się spotkać po środku drogi. Ceny najczęściej reguluje prawo popytu i podaży.
Ja mam wykonawcę z polecenia nie zamierzałem z nim podpisywać umowy - po co ufam mu. Ale w momencie gdy podsuwa mi umowę (wybrakowaną), mówię NIE - stworzymy wspólna szczegółową umowę aby wiązała 2 strony. I tak się stało .
W mojej umowie stwierdziłem że bez zasadna jest data rozpoczęcia budowy (mi zależy na zakończeniu, kiedy rozpocznie to jego sprawa) i mówię "Chłopie a jak się spóźnisz moja budowa jest 3 w roku, po co mamy się gniewać. Ja chcę mieć w danym dniu skończoną a kiedy zaczniemy - dogadamy się", i na tym stanęło.
Pozdrawiam wykonawców

Sławek...
04-02-2011, 21:30
...kary na poziomie 100-200 % są nie do przyjęcia....
i nie chodzi tutaj o kwestie zaufania we własne siły... po prostu w trakcie realizacji może się wydarzyć tyle nieprzewidywalnych w momencie podpisania umowy sytuacji, że podpisanie takiej umowy byłoby po prostu głupotą.... (oczywiście jak chcesz to taką podpisuj, ja bym się nie zgodził)...na dużych inwestycjach (tych, których ceny idą nawet w miliony) przyjęło się ograniczać górny pułap kar umownych do ok 10-15 %...
umowa partnerska o której wspomniałeś nie może polegać na tym, że zastrzeżesz sobie w niej (budując dom za 500 tys) karę w wys miliona... drobna różnica polega na tym, że Ty możesz mieć te 500 tys na koncie więc jesteś spokojny, a wykonawca musi walczyć z przeciwnościami losu przez dwa lata i w przypadku jakiejś nieprzewidywalnej sytuacji musiał by chyba tylko szukać mocnej gałęzi jakby taką umowę podpisał a chyba nie o to tu chodzi....
co do zaufania i uczciwości to uwierz mi, że wykonawcy też boją się nieuczciwych inwestorów.... powiem Ci więcej: są w o wiele gorszej sytuacji już od początku, bo świadczą swoją usługę nie będąc pewnym czy zapłatę otrzymają, inwestor w przypadku nierzetelnej lub niekompetentnej ekipy zawsze może zakończyć z nią współpracę na takim etapie, który nie przyniesie mu wielkich strat...
jeżeli nie rozumiesz wypowiedzi z rabatami to po prostu uwierz.... tak bywa i to często....
już nie wspomnę o komentarzach typu: to za to też Pan policzył? no wie Pan? aż taki jest Pan drobiazgowy? itp....
pozdrawiam inwestorów , hehe ...

pirawawa
04-02-2011, 21:53
Jak pisałem jeśli ty chcesz się umową zabezpieczyć, inwestor ma takie samo prawo. Ja tęż nie podpisał bym kary 100-200% ale nikt nikomu nie może zabronić.
Naprawdę pracuje w handlu i nie jest dużo ludzi nieuczciwych - trochę wiary.
Odnośnie rabatów - podpisuj szczegółową umowę.
Przykłady z mojego castingu.
1. Wycena 200 zł za m2 pow. użytkowej, pytam a co garaż i strych gratis. Wykonawca skąd - doliczmy. Bez tego pytania kto będzie winien ja czy wykonawca?
2. Wycena całości OK, pytam o szczegóły - ścianki działowe panie to dodatkowa kasa.
3. Tarasy to nie należą do SSO.
Jeśli tak wykonawcy będą robili wyceny zawsze będą niedopowiedzenia.
Sławek - jeśli dajesz wycenę inwestorowi który jest osobą fizyczną (zakładam że powinieneś zapytać) to wycena jest NETTO czy BRUTTO?

Sławek...
04-02-2011, 22:08
... ja robię wyceny w cenach netto i jest to wyraźnie zaznaczone już w ofercie... przyjęło się, że wszystkie wyceny ofertowe są w cenach netto ponieważ tak na prawdę to cena netto jest wiążąca, Vat i tak nie należy do mnie tylko do fiskusa.....
osobiście nie uznaję wycen za m2 powierzchni użytkowej czy jakiejkolwiek innej, uznaję wycenę konkretnego zakresu prac i uważam, że obie strony powinny dążyć do sprecyzowania tego zakresu i bazowania na nim przy wycenie...
uważam też, że nieuczciwych wykonawców należy eliminować z rynku, ale Ci nieuczciwi nie mogą wyznaczać standardu i nie można z góry każdego do nich przyrównywać....

pirawawa
05-02-2011, 21:08
Sławek myślę że zmieniliśmy temat wątku. Niestety nasze społeczeństwo musi "dorosnąć" do lojalności, prawdomówności, braku korupcji i nie płacenia podatku.
Nie wiem jaki odsetek inwestorów którzy zlecają budowę i nie potrzebują faktury (np. wymogi banku), płaci ceny BRUTTO. Ja nie miałem wątpliwości - po pierwsze patrzę codziennie w lustro, po drugie po co umowy jak i tak nie pójdę do sądu bo namawiałem wykonawcę do niepłacenie podatku, lub wiedziałem że łamie prawo i zataiłem ten fakt.
O udało się wrócić do tematu

Kill__Bill
06-02-2011, 20:04
To ja moze zupelnie powroce do tematu, a dokladniej w kwestii dachu. Zakres prac jaki nalezy uwzglednic przy pracach dachowych jest uwarunkowany typem materiau na pokrycie. Do inwestora nalezy wybor czym dach bedzie przykryty od zewnatrz, a takze materialu na pokrycie wstepne ( folia lub deskowanie + papa). Co do wiezby sprawa jest prosta. Wiezba musi byc wykonana zgodnie z projektem i wykonawcy sami nie moga wprowadzac zmian, chyba ze projekt posiada razace bledy wtedy nalezy skontaktowac sie z projektantem i wprowadzic poprawki przez niego zaakceptowane. Jedynym wyborem inwestora na etapie wiezby jest wybor pomiedzy podbitka a podbitka nakrokwiowa (nadbitka). W przypadku tej drugiej koncowki krokwi wystajace poza budynek beda cale widoczne i nalezy ustalic z wykonawca jaki ma byc efekt koncowy tych koncowek krokwi (malowanie, ksztalt). W przypadku podbitki tego problemu nie ma.
Co do pokrycia to etap prac powinien wygladac tak:
- foliowanie lub deskowanie +papa,
- kontrlaty i laty,
- orynnowanie,
- obrobki blacharskie ( pas nadrynnowy, obrobki komina, kosze - jezeli wystepuja, opierzenia boczne - jezeli wystepuja),
- okna polaciowe, wylazy, itp.
- dachowka, gasiory (w zaleznosci od pokrycia moze to byc blachodachowka, gonty, lupek, itd),
- opcjonalnie: lawy i stopnie kominiarskie - zalecane, plotki przeciwsniegowe, kominki wentylacyjne, itp.

Jesli chodzi o porade jednego z forumowiczow odnosnie szukania wykonawcow po minimum zawodowce o profilu budowlanym tylko i wylacznie bo pozostali to partacze to musze sie nie zgodzic. Sam ukonczylem studia na Politechnice i pracowalem w zawodzie ale odkad zetknalem sie z dachami a glownie wiezbami to wiem ze to wlasnie chialbym robic. To jest pasja ktora mnie pochlania. Nie wiem dlaczego mialbym byc gorszym wykonawca od kogos kto skonczyl kierunek budowlany. Jesli ktos ma checi to sie wszystkiego moze nauczyc. Dlatego nie wiem czy to powinno byc glowne kryterium wyboru wykonawcy...
Pozdrawiam.

Sławek...
06-02-2011, 20:21
...głównym kryterium powinna być fachowość, znajomość technologii, doświadczenie...
wykształcenie nie ma wiele wspólnego z faktycznymi umiejętnościami, ja np jestem technikiem elektronikiem, ale za naprawę telewizora bym się nie brał...

Kejti30
10-02-2011, 20:31
Pirawawa czy mógłbyś podesłać mi ten wzór umowy co wymyśliłes? i kosztorys plizzzz :)
Jestem własnie na etapie wykonawcy na SSO, mam 4 kandydatów, których wzięłam z listy polecanych na wielkopolskim forum no rozmawiam z nimi i wybieram :o mają swoje umowy, ale zamierzam przygotować swoją skompilowaną, chętnie się potem podzielę jakby ktoś chciał
Miałam pomysł na początku zeby wykonawca kupował sam materiały (jako ze start robót dosyć zrównuje się z moim terminem porodu :D) ale kurcze są dosyć duze różnice w cenach i jednak chyba zrobimy to sami. W związku z tym myślę, że załącznikiem do umowy powinna być lista materiałów, przygotowana przez wykonawcę wraz z terminami na kiedy je potrzebuje - mam rację? Lista materiałów powinna być oczywiście zrobiona na podstawie projektu...

Acha i jeszcze - planujecie dać wykonawcy dziennik budowy? ja myślę, że ten powinien być w rękach kierbuda (u nas bedzie niezalezny od wykonawcy), ale widze ze wykonawcy mają wpisane w umowach ze do obowiązków inwestora należy przekazanie im dziennika budowy...no way :D

Jarek EM08
10-02-2011, 21:00
Witaj Kejti

Chyba chcecie sobie za bardzo to wszystko skomplikować... Popieram pomysł załatwiania materiałów na własną rękę. Nic i nikt nie zastąpi inwestora w wyszukiwaniu materiałów w jak najlepszych cenach. Ekipy będą raczej olewać interes inwestora, tam gdzie szybciej i IM łatwiej. Wyobrażasz sobie szefa ekipy wydzwaniającego w x miejsc aby porównać ceny i wybrać jak najniższą, tak aby inwestor się cieszył? Bo ja nie...

Poza tym moim skromnym zdaniem, bawienie się w jakieś oficjalne listy, jeszcze jako załączniki do umowy nie mają sensu. Usiądziecie sobie z szefem ekipy na tydzień przed terminem (rozpoczęcia budowy - nie porodu... ;-) ) i spiszecie małą listę. Zapewniam Cię, że to będzie krótka lista. Beton przyjeżdża gotowy a kupić trzeba
- stal zbrojeniowa
- cement
- piach do murowania
- mazidło na izolację
- bloczki fundamentowe
- papa/folia na izolację
- styropian
- pospółkę
i macie stan 0
- znów cement, piach albo klej
- bloczki na ściany
- nadproża
i macie parter...

Równie szybko idzie reszta i na bieżąco będziecie się dowiadywać co jest potrzebne na jutro, za 2 dni, za tydzień...

A dziennik budowy ma się znajdować stale na budowie - czyli powinien go dostać szef ekipy.

pirawawa
11-02-2011, 13:08
Cześć Kejti30. Wyślę umowę na priv. Umowa nie jest sporządzona aby "chronić inwestora", jest neutralna "chroni" obie strony. Jestem zielony w budowie i wolałem podpisać swoja umowę niż podstawioną przez wykonawcę (na początku może być wszystko OK, a potem wyjdą kwiatki). Co do materiałów kupowanych przez wykonawcę - niestety wszystkie oferty które dostałem z materiałem były kosmicznie wysokie!!!. A wydaje się że powinny być tańsze (zniżki w hurtowniach, VAT 8%). Niestety - znalazł się jeleń niech płaci. Co do umieszczania materiałów w umowie i dziennika zgadzam się z Jarkiem EM08

agata.kmisti
16-02-2011, 21:08
A ja dostalam 3 wyceny budowy domu (czekam jeszcze na 3 kolejne).
Rozbieznosc cenowa spora, ale i harmonogram prac zawiera rozne szczegoly. Hmmmm...Powiem szczerze, ze nikt sie konkretnie do mojego harmonogramu nie odniosl. Zostal on raczej potraktowany, jako lista materialow, ktore chcemy uzyc przy budowaniu domu. Jednak kazdemu polecam zrobienie takiej listy, chociaz dla poukladania sobie wszystkiego w glowie i na budowie.
Wracajac do wycen.

Wykonawca nr1:

Scial mnie z nog: wycena zajela mu 2 tygodnie (choc obiecywal 7 dni). Po moim ponagleniu, wyslal mi mailem wycene. Wymienil (bardzo ogolnie) zakres swoich prac i na koniec podal jedna kwote za prace i materialy. Zero rozbicia na koszty na poszczegolne etapy budowy, czy na robocizne i koszt materialow. Jak go o to poprosilam, to mi przyslal ta sama liste robot (troche bardziej rozbudowana) i na koniec znowu ta sama, ogolna kwote.

Wykonawca nr 2 i 3:

Oboje przedstawili obszerne wyceny, gdzie koszta byly podzielone na etapy budowy i na ceny robocizny, oraz materialow. To wazne, bo daje mozliwosc porownania kosztow i sprawdzenia, czy nie ma tam cen z kosmosu.
Oboje podali wszystkie gwarancje, jakich udzielaja. Obydwoje deklaruja rowniez zapewnienie swojego kiedownika budowy i geodety. Podali termin zakonczenia prac, od dnia wejscia na plac budowy. Zapewniaja wszystkie potrzebne maszyny, szalunki itp. Oboje maja swojego Toi Toia :D

Wykonawca nr 3 (moj faworyt: juz teraz robi wszystko szybciej, niz sie umawiamy; slowny, konkretny, potrafi sie dostosowac i nie robi laski, ze pracuje :) ) dodatkowo podal zasady rozliczania sie (po kazdym wykonanym etapie), oraz zaznaczyl ze do czasu oddania budowy to jego firma jest odpowiedzialna za wszystkie materialy i maszyny pozostawione na budowie.

Przede mna zmudny proces obliczen, porownywania ofert i zadawania pytan. Od tego wyboru zalezy naprawde wiele. :) Dam znac.

Jarek EM08
17-02-2011, 14:27
Wykonawca nr 3 (moj faworyt: juz teraz robi wszystko szybciej, niz sie umawiamy; slowny, konkretny, potrafi sie dostosowac i nie robi laski, ...

No jeszcze by tego brakowało, żeby jakiś wykonawca miał za zadanie robić laskę... :rotfl:

pirawawa
17-02-2011, 15:44
6 ofert - mało. Ja miałem ponad 50 w ciągu miesiąca. Jeśli ktoś nie wypełnił mojego kosztorysu od razu odpadał
Bierz 3 - 400 zł do przodu za latrynę!!!

agata.kmisti
17-02-2011, 16:45
No jeszcze by tego brakowało, żeby jakiś wykonawca miał za zadanie robić laskę... :rotfl:

Co Cie smieszy? Moje stwierdzenie? Dla mnie nikt, kto pracuje laski nie robi. W koncu dostaje za to pieniadze.
Reagujesz tak, jakbys nigdy nie spotkal budowlanca, ktory zachowuje sie tak, jakby to inwestor u niego pracowal.

Jarek EM08
17-02-2011, 18:17
Oj kochana... zupełnie nie załapałaś... :rotfl:

:bye:

agata.kmisti
17-02-2011, 19:12
Oj kochana... zupełnie nie załapałaś... :rotfl:

:bye:

No dobra - teraz chwycilam. W sumie lepiej pozno niz wcale...:p
:bye:

Trumbr
19-03-2015, 18:38
Ekipa nie powinna żądać jakiejś zaliczki na poczet zaklepanego terminu, a i ten może się znaleźć wolny w sezonie tego samego roku. Najlepszą rekomendacją są referencje znajomych, albo place budowy i gotowe już wykonania widziane na własne oczy. Na początek powinieneś przedstawić fachowcom plan budowy. Po zakończonej budowie domu u sąsiadów widziałem, że można zaufać ich fachowcom i za jakiś czas miałem też ich u siebie, jeśli jesteś z okolic Wawy to polecę Ci Moltom.

jarekFTW
19-03-2015, 21:58
Ale żes przypomniał temat:P)

ZygmuntRolicz
21-03-2015, 18:57
I Się przy okazji sam zareklamował :)

kanalia
22-03-2015, 11:49
Długa cisza w tym temacie ,więc go odświeżę
w tym roku rozpocząłem budowę,z początku szukałem po najtańszych kosztach murarza (jednego!!!!)napisałem ogłoszenie i rozpocząłem odbieranie telefonów od różnych osób.zgłosiła się też jedna ekipa budowlana.z początku byłem na nie(po pierwszych ustaleniach kosztów),ale po przeprowadzeniu rozmów z innymi "fachowcami" stwierdziłem ,że może tędy droga.nie miałem żadnego poręczenia ww kwestii ich jakości pracy,ale pracę rozpoczeli.;)

kanalia
22-03-2015, 14:24
Długa cisza w tym temacie ,więc go odświeżę
w tym roku rozpocząłem budowę,z początku szukałem po najtańszych kosztach murarza (jednego!!!!)napisałem ogłoszenie i rozpocząłem odbieranie telefonów od różnych osób.zgłosiła się też jedna ekipa budowlana.z początku byłem na nie(po pierwszych ustaleniach kosztów),ale po przeprowadzeniu rozmów z innymi "fachowcami" stwierdziłem ,że może tędy droga.nie miałem żadnego poręczenia ww kwestii ich jakości pracy,ale pracę rozpoczeli.;)
moja lepsza połowa(żona) była ciągle na nie ,aż zobaczyła efekty-budowlańcy pracowali,omawiali z nami nieścisłości w projekcie,sugerowali,ale to my decydowaliśmy jak ma być zrobione.
nikt nad nimi z batem nie stał ,ale pracowali,.nawet niezapowiedziane wizyty czy to nasze czy KB nie budziły zastrzeżeń.
zrobili robote za rozsądne pieniądze :yes:

ZygmuntRolicz
22-03-2015, 19:26
Ekipa nie powinna żądać jakiejś zaliczki na poczet zaklepanego terminu...
Jak ci klient odmówi tuz przed samą robotą to tez będziesz brał zaliczki. U mnie to wyglada tak:
Zapis z umowy
"1. W razie niewykonania lub nienależytego wykonania umowy Zamawiający zobowiązuje się zapłacić Wykonawcy następujące kary umowne:
a) _____ % wartości umowy za każdy rozpoczęty dzień zwłoki w udostępnieniu obiektu, nie więcej jednak niż _____ % wartości umowy,
b) _____ % wartości umowy w przypadku odstąpienia od umowy z powodu okoliczności, za które odpowiada Zamawiający."
Sa również kary dla wykonawcy, żeby nie było :D

mateo87
23-03-2015, 07:17
zgadzam się z ZygmuntemRolicz, takie zapisy w umowie będą najlepszym rozwiązaniem. Swoją drogą wybraliście już ekipę? Ze swojej strony mogę polecić firmę Marbud, znajomi korzystali i nie mieli w sumie zastrzeżeń do ich wykonania. Podrzucam link do oferty jakbyście byli zainteresowani. http://www.favore.pl/387034_budowa-domow-oraz-kompleksowe-wykanczanie-wnetrz-warszawa-okolice-warszawy-mazowieckie.html

adamescu
23-03-2015, 07:53
Jak ci klient odmówi tuz przed samą robotą to tez będziesz brał zaliczki. U mnie to wyglada tak:
Zapis z umowy
"1. W razie niewykonania lub nienależytego wykonania umowy Zamawiający zobowiązuje się zapłacić Wykonawcy następujące kary umowne:
a) _____ % wartości umowy za każdy rozpoczęty dzień zwłoki w udostępnieniu obiektu, nie więcej jednak niż _____ % wartości umowy,
b) _____ % wartości umowy w przypadku odstąpienia od umowy z powodu okoliczności, za które odpowiada Zamawiający."
Sa również kary dla wykonawcy, żeby nie było :D

Wszystko fajnie tylko że mój znajomy podpisał umowę z zaliczką na budowę ogrodzenia. Wpłacił zaliczkę istniejącej firmie a kiedy przyszedł czas realizacji okazało się, że ta już nie istnieje. Właściciel gdzieś na zachodzie i teraz zostaje sąd. Tyle, że jak się sądzić gdy nie wiadomo gdzie jest właściciel firmy?