PDA

Zobacz pełną wersję : Proszę o radę - podłoga na parterze



Lukarna
22-01-2011, 23:19
Proszę Was o opinię, radę jak zaplanować położenie płytek na parterze.
- W których pomieszczeniach powinny być położone takie same płytki?
- Czy np korytarz i wiatrołap takie same a łazienka i kuchnia mogą być inne?
- Czy najlepiej wygląda jak cała powierzchnia parteru ma jednolity kolor i fakturę?
Zamieszczam rzut interesujących mnie pomieszczeń
http://img521.imageshack.us/img521/433/podogaplan.jpg (http://img521.imageshack.us/i/podogaplan.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

I drugie pytanie:
Wyjście na taras/do ogrodu mamy przez salon. Czy będzie dobrze wyglądało jak na "szlaku komunikacyjnym " położymy płytki a reszta salonu to będą panele?
Przemawiają za tym względu praktyczne, jezeli chodzi o utrzymanie czystości jak również to, ze przed kominkiem byłyby płytki.
Czy takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia?;)
http://img811.imageshack.us/img811/2651/podogasalon.jpg (http://img811.imageshack.us/i/podogasalon.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

A może ktoś z Was ma takie rozwiązanie i pokaże jak to wygląda "w naturze"?

duś
23-01-2011, 02:27
w wszystkich kwestiach panuje wolna amerykanka.
osobiście jestem przeciwnikiem kafli na całości parteru. choćby nie wiem, jak były piękne pasują mi do hiszpańskich willi, a tam gdzie zima jest zimą - jakoś tak czuję deskę.
zaproponowany przez ciebie sposób łączenia też mi się nie podoba. tj. w ogóle nie mam nic przeciwko - jest to nie do uniknięcia. a skoro tak, to ja mam złotą zasadę - linie proste, żadne łuki, zakręty czy inne wariacje. czyli u ciebie puściłabym je ewentualnie po prostej do kominka. brakowi kafli pod oknem mówię trudno.
jakie płytki gdzie... w otwartych połączonych pomieszczeniach (kuchnia + przedpokój + wiatrołap +ew dalsze) dałabym to samo. w pomieszczeniach technicznych (kotłownia, garaż) trzeba zwrócić uwagę na parametry kafli (twarde, nierysujące się, w kolorze który trochę ukrywa brud (jak wjedziesz samochodem w pluchę do garazu to syfu nie unikniesz, ale wiadomo o co chodzi)),

joliska
23-01-2011, 07:14
Popieram Duś :)

Lukarna
23-01-2011, 08:46
Pytam, dlatego ze próbuję znaleźć kafle których kolor i faktura odpowiadałyby do kilku pomieszczeń (kuchnia, korytarz + wiatrołap, łazienka dolna i ten pas kafli w salonie) i kiepsko mi idzie:/
Napewno korytarz, wiatrołap i pas w salonie muszę być takie same, prawda? Tam będzie najbardziej widac ewentualne połaczenie. I nie wiem jak z kuchnią - będą drzwi oddzielające kuchnię od korytarza oraz przesuwane drzwi kuchnia/salon ale one będą pewnie często otwarte, więc może również dać takie same żeby nie mnożyć niepotrzebnie kolorów (inne kafle kuchni, potem pas paneli i znów inne kafle salon)?

Tylko co teraz z łazienką? Czy szukać w miarę podobnych? czy lepiej na zasadzie kontrastu?

Pewnie te moje wątpliwości są dziwne dla niektórych ale jest to dla mnie problem - w mieszkaniu nie miałam takich dylematów;)
Chciałabym żeby mój dom był urządzony prosto ale w miarę spójnie.

Darpiot
23-01-2011, 09:28
U mnie kuchnia i hol są z jednego rodzaju płytek w 2 kolorach (jak na zdjęciach). Pomiędzu kuchnią i holem nie będzie drzwi. Natomiast inne pomieszczenia tj wiatrołap, WC, PG będą w innych płytkach. Łączenie będzie pod drzwiami. Co do płytek w salonie; u mnie taka opcja nawet nie była brana pod uwagę. Jestem zwolennikiem drewna i będzie deska dębowa olejowana. Przy oleju na desce łatwiej usunąć ewentualne drobne uszkodzenia z naniesionego piasku z tarasu. Przetarcie szmatką nawilżoną w oleju i nie ma śladu.

duś
23-01-2011, 12:35
ja tez mam w kibelku i łazience rożne kafle (brąz i szary). "stykają" sie z arkesia beige a wiec jest kontrast. do arkesii z 2 str dochodzą czekoladowe panele czyli znów kontrast. w kuchni tez mam arkesie ale ponieważ kuchni z korytarza nie widac - konsekwencja nie była konieczna (czasem sobie myśle ze bosko by smietankowe wyglądały ;))

Lukarna
23-01-2011, 23:05
Ha:) nad arkesią (tak to się odmienia??) dumam właśnie:)
Tak myślę żeby położyć je w korytarzu i na tym pasie salonowym, do takiego jasnego pasować będą różne panele pewnie... W sumie w kuchni też mogłyby być.
I mąż byłby zadowolony bo jedyną sugestią jaką od niego dostałam nt urządzenia domu było: "Podobają mi się takie duże, błyszczące płytki...":):)
Nie wiem tylko czy do wiatrołapu byłyby one OK.

duś
23-01-2011, 23:16
tak, to gres, więc dosyć wytrzymały, rysować się nie będzie. problemem jest tylko piasek., jeśli rozważasz beige. no ale jeśli nie masz problemu z koniecznością zamiecienia piachu który naniosą ci dzieci/mąż/zwierzęta... to arkesię polecam.

Lukarna
23-01-2011, 23:32
Ale piasek w sensie, ze go mocno widać/skrzypi/czy jeszcze coś innego?
Bo piasku nienawidzę, skrzypieć będzie pewnie na wszystkich płytkach ale na tych jasnych pewnie jest mocno widoczny, tak?

duś
24-01-2011, 00:08
jak weszłam do domu w moich emu (a żeby nie było mieszkam na 3 piętrze) to pełna załamka - pod podeszwami cm piachu. nie było opcji, żeby tego nie było widać. no ale emu też są pod tym względem wybitne.
powiedziałabym, że na codzień nie ma wielkiego dramatu, wystarczy co 2 dzień omiotę

nicol21
24-01-2011, 08:18
Lukarna patrzac na rozklad pomieszczen to w wiatrolapie i w korytarzu na pewno bym kladla te same plytki i pewnie w garderobie tez. jesli sie stykaja z kuchnia to tez bym robila dalej te same plytki, a na pewno z tej samej serii, moze ewentualnei inny kolor.
ale w salonie to absolutnie nie plytki. zima sa ziiiiimne!!!!zatem nie fajne, plus dla mnei w salonie malo elegancko wygladaja. ale to tylko IMHO.

co do mojego domu, to na calym dole kladziemy te same plytki - tyle ze ja mam tam - korytarz+wc+pokoj na gabinet. Bedzie jednolicie.
Arkesia piekne plytki!! U nas na parter plytki juz kupione, ale chyba skusze sie na arkesia grafit do kuchni :D
sorki za brak polskich znakow, ale na tym komputerze ich nie mam.

nicol21
24-01-2011, 08:21
Darpiot ladnie polozone plytki na korytarzu. czy to arkesia z paradyza?

kalumet
24-01-2011, 08:47
Lukarna płytki na szlaku komunikacyjnym w salonie lepiej ułożyć po skosie
nikomu nie będzie się chciało chodzić zakrętami
każdy, zwłaszcza wchodząc do salonu z ogrodu pójdzie najkrótszą drogą

Venus_m
24-01-2011, 09:05
Lukarna tak jak napisala Dus pelna amerykanka. Ja plytki w wiatrolapie, korytarzu i kuchni dalabym jednakowe (tak zreszta mam u siebie, stad moja rada ;) ), łazienka na dole dobrze zeby wspolgrala zreszta, nie musi miec tych samych kafli ale fajnie gdyby byla utrzymana w podobnej kolorystyce ( u mnie dolna lazienka bedzie wlasnie w szarosciach z fornirem z palisandru ktory mam miec w kuchni). Podloga w salonie to tez sklaniam sie ku kanciastym formom, zastanawiam sie natomiast czy koniecznie te plytki musisz miec przy kominku...ja klade panele do samego konca i szklarza zamawiam kawalek hartowanego szkla po ktorym bede mogla chodzic i ktory ochroni panele. Takie rozwiazanie widzialam u kogos na forum ;)

Oczywiscie wszystko to nie sa jakies spisane zasady, jak chcesz to mozesz wszedzie zrobic inne plytki - zadaj sobie tylko pytanie czy chcesz aby wszystko ze soba gralo, czy aby kazde pomieszczenie mialo inny charakter (na przyklad).

Darpiot
24-01-2011, 18:58
Darpiot ladnie polozone plytki na korytarzu. czy to arkesia z paradyza?

To shellstone z Tubądzina. Glazurnik klął bo wykonywał mój projekt autorski i musiał ciąć płytki na te kwadraty.

nowydomek:)
22-06-2012, 17:23
To shellstone z Tubądzina. Glazurnik klął bo wykonywał mój projekt autorski i musiał ciąć płytki na te kwadraty.

witam, jestem nowa na forum. chciałam podbić wątek, bo zainteresowały mnie płytki tubądzina - shellstone. zastanawiam się jeszcze nad nimi lub terra del fuoco, ewentualnie bunkyo 1a[/COLOR]. czy ktoś je może ma u siebie na podłodze i może podzielić sie wrażeniami? na mnie zrobiły ogromne wrażenie i sie w nich zakochałam... tylko nie moge nigdzie znaleźć nic na ich temat. Czy Darpiot - możesz napisać jak płytki po roku używania? będę wdzięczna za wszelkie rady, opinie, wskazówki :)