PDA

Zobacz pełną wersję : Kobieta i remont



kobra1410
25-01-2011, 14:25
drogie Panie i Panowie również, czy któreś z Was miało taką sytuację, że pozostała sama z remontem:eek:? mój małżonek wyjechał, a ja zostałam z remontem, o ile na ekipę nie mogę narzekać to problem mam z materiałami, czy znacie jakąś firmę lub internetowy sklep budowlany, który:
ma konsultanta, który pomoże wybrać mi odpowiedni towar
konkurencyjne ceny (ale to nie priorytet)
dowozi szybko:bash:

panicz
25-01-2011, 15:51
Dogadaj się z szefem z ekipy. Zyje z tego więc ma pojęcie co będzie lepsze, gorsze, co, gdzie i ile będzie potrzebne. Jeśli na niego nie możesz liczyć popytaj doradców w marketach budowlanych (czasem niestety potrafią chałę wcisnąć...). Z transportem nie ma większych problemów, bagażówki zawsze są pod marketami i nie mają strasznych cen.
Pozdrawiam

Zbigniew100
25-01-2011, 16:39
drogie Panie i Panowie również, czy któreś z Was miało taką sytuację, że pozostała sama z remontem:eek:? mój małżonek wyjechał, a ja zostałam z remontem, o ile na ekipę nie mogę narzekać to problem mam z materiałami, czy znacie jakąś firmę lub internetowy sklep budowlany, który:
ma konsultanta, który pomoże wybrać mi odpowiedni towar
konkurencyjne ceny (ale to nie priorytet)
dowozi szybko:bash:

Od czego sąsiad. :cool::-P:oops::jawdrop:;)

Baba_Budowniczy
25-01-2011, 18:30
No a z czym masz problem tak konkretnie? Co masz kupować? Jakiego rodzaju decyzje są do podjęcia? Co dokładnie remontujecie? Kosmetyka czy rewolucja z przebudowami?

Jeśli to są bieżące materiały, niech je kupuje ktoś z ekipy i się rozlicza, bo inaczej będziesz biegała po 5 kg gipsu i jeden silikon. Jak się dasz tak wrobić, współczuję. Chyba, że nie można mieć do nich zaufania, ale wtedy tym bardziej współczuję.
Określ standard jakościowy (ustalcie technologię, firmę, rodzaj materiałów) i problem z głowy.

Jeśli kupujesz więcej od jednego dostawcy (np farby dla większej powierzchni) zwykle dostawca dowozi z pocałowaniem ręki.
Kwestia finansowa - zaliczki dla ekipy czy np zakupy u jednego dostawcy i rozliczenia co kilka dni też jest do przemyślenia. Wszystko zależy od wielkości prac, zaufania do ekipy i rodzaju materiałów do kupienia.

bossik
08-05-2011, 15:02
Myślę że kobieta i remont to nic nadzwyczajnego. Co innego kobieta i budowa domu to rzadkość ale już i tak właśnie coraz więcej kobiet bierze się za dziedziny bardziej pasujące mężczyznom. Warto przeczytać http://www.media.xella.pl/pr/177035/zaangazowana-polka-na-budowie