PDA

Zobacz pełną wersję : Zupe?ne podstawy



Kukunia
11-03-2004, 21:21
Zawsze w miescie, zadnej rodziny z ogrodkami.
Nigdy w zyciu nic nie wyhodowalam.
Zbudowalam surowizne, chce sie wziac za teren wokol domu.

Koncepcje ogrodu / terenu zielonego mam juz rozrysowana.

Ziemie pod trawnik sasiad chlop w listopadzie mi zaoral, tylko co teraz? Bruzdy w ziemi sa na pol metra, wiec jakos to trzeba wyrownac tylko jak?

Co to znaczy bronowac?

Walcowanie - widzilam u sasiada taki walec, tylko on strasznie duzy i ciezki, musialby za koniem, albo ciagnikiem isc.
Czy walki do walkowania ziemi pod trawik sa mniejsze? Takie, ze czlowiek sobie po porstu to pcha przez soba - za soba?
Gdzie to sie kupuje, ile kosztuje?

Aha - jeszcze jedno - planuje przydomowa oczyszczalnie sciekow. Czy to prawda, ze nad nia wszystko jest przepalone i zolte? Ze nic nie wyrosnie?

Z gory dziekuje,

emems
12-03-2004, 09:35
Zawsze w miescie, zadnej rodziny z ogrodkami.
Nigdy w zyciu nic nie wyhodowalam.
Zbudowalam surowizne, chce sie wziac za teren wokol domu.

Brawo za samozaparcie i chęci. Tak trzymaj.


Koncepcje ogrodu / terenu zielonego mam juz rozrysowana.

To już coś!

Ziemie pod trawnik sasiad chlop w listopadzie mi zaoral, tylko co teraz? Bruzdy w ziemi sa na pol metra, wiec jakos to trzeba wyrownac tylko jak?

Szpadel w łapki i z górki do dołu i się zniweluje.. wyrówna.. Ja miałam tak samo ;) i mam co roku pod warzywka

Co to znaczy bronowac?

bronować to znaczy wyrówna ziemię bronami i rozbije się grudy i spulchni grunt

Walcowanie - widzilam u sasiada taki walec, tylko on strasznie duzy i ciezki, musialby za koniem, albo ciagnikiem isc.
Czy walki do walkowania ziemi pod trawik sa mniejsze? Takie, ze czlowiek sobie po porstu to pcha przez soba - za soba?
Gdzie to sie kupuje, ile kosztuje?

Są mniejsze i można wypożyczyć , albo popytaj sąsiadów. Ja przywiazywałam do butków dwie deseczki i ugniatałam krocząc ;) bez walca

Aha - jeszcze jedno - planuje przydomowa oczyszczalnie sciekow. Czy to prawda, ze nad nia wszystko jest przepalone i zolte? Ze nic nie wyrosnie?

Jak dobrze zrobiona oczyszczalnia powinno być zieloniutko ;)

Z gory dziekuje,


Witaj Kukunia i pozdrawiam.
Może te moje rady takie banalne, ale dla chcącego nic trudnego ;)

Kukunia
12-03-2004, 18:37
Wielkie dzieki za odpowiedz.

Wizja przekopywania recznego 2000m2 troche mnie przeraza. Zreszta poczekamy, az ziemia sie porzadnie rozmrozi i wtedy zobacze czy to na moje sily.

Mam jeszcze jedno pytanie dotyczace rozdrabniania galezi. Bo wiekszosc mojego trawnika jest na terenie po wycietych 5-letnich sosenkach (ach te korzenie). Zalega mi kupa tych sosenek od zeszlego roku i chyba warto by to jakos pociac i wykorzystac na kompost.

Czy Wy uzywacie czegos takiego jak rozdrabniarki do galezi? Jaka srednice polecacie i jakiej firmy.
Gdzie kupic?

Poza tym ile lat to sie bedzie musialo przegryzac, zeby moglo byc wykorzystane jako kompost?

Pozdrawiam wszystkich grzebiacych w ziemi.