PDA

Zobacz pełną wersję : Jaka drabina aluminiowa 3x12 - Briks czy Drabex?



Mateusz234
30-01-2011, 16:24
Dzień dobry,
Chciałbym kupić drabinę aluminiową 3x12 i zastanawiałem się nad wyborem firmy BRIKS lub DRABEX. Obie są w podobnej cenie, na allegro cena różni się o około 50 zł. Przeczytałem również, że drabina drabex jest cięższa. Nie wiem która z firm dba o lepsze wykonanie.
Co polecacie ?

Z góry dziękuję za pomoc.

robertsz
30-01-2011, 16:39
Wcześniej nie wiedziałem że takie firmy istnieją.
Dobra rada, szukaj drabin wykonanych w takim systemie, żeby pasował do nich dodatkowy osprzęt.

Regut1
31-01-2011, 10:06
3x12 to długa drabina. Proponuje popytać o grubość ścianek profila. Przyjrzeć się mocowaniu szczebli. Miałem podobny do Twojego dylemat dlatego moim zdaniem lepiej poszukać sprzętu dedykowanego dla profesjonalistów. Stojąc 10 -11 m nad ziemią szybko dochodzi się do wniosku, że na długich drabinach nie warto oszczędzać :-)

Mateusz234
01-02-2011, 09:25
Jaką więc firmę Ty wybrałeś?

kalumet
01-02-2011, 09:38
kiedyś użytkowałem drabinę 3x14 krause
limit wagowy był chyba 150 kg
wchodziliśmy we dwóch prawie 200 kg i nic się nie działo
oczywiście nie na pełnym rozciągnięciu
kup taką drabię aby można ją jedną stroną postawić na schodach

Regut1
01-02-2011, 09:47
Proponuje poszukać wyrobów firm np. Krause lub Ytos z tym że dedykowanych do zastosowań profesjonalnych. Od swoich amatorskich odpowiedników produkowanych przez tych samych producentów lub innych różnią się m. in. grubością całego profila lub jego ścianek. Przy tak długiej drabinie jeżeli nie sprzęt profesjonalny to przynajmniej pochodzący od uznanego producenta.

twoman
03-08-2011, 22:33
Temat nieco zakurzony, ale do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami nakłoniła mnie przygoda z firmą Briks, o którą m.in. pytał założyciel wątku.
W skrócie moja sugestia brzmi: UNIKAJ TEJ firmy JAK OGNIA !!!
Omamiony zapewnieniami handlowców i opisem przedmiotu, dałem się wpuścić w maliny i zakupiłem drabinę 3x9.
Po otrzymaniu towaru nie wiedziałem czy śmiać się, czy płakać...
Błędnie wykonane otwory zaślepione dodatkowymi nitami, a ponownie zamocowane okucia przesunięte względem krawędzi profilu tak bardzo, że nowe otwory na nity ledwie zmieściły się w świetle profilu (lekko zdeformowana ścianka).
Już sam ten przykład dyskwalifikował drabinę, ale też innych mankamentów było bez liku.
Otwory na nity mocujące stopki wykonane w przypadkowych miejscach (w żadnej ze stopek nie był w tym samym miejscu), co w przypadku jednej skutkowało jej wypadaniem (nit był i owszem, tylko zbyt daleko od krawędzi profilu).
Jedno z okuć mocno przesunięte względem optimum, co powodowało, że po max. rozstawieniu drabiny, specjalny język zabezpieczający ledwie zazębiał się o sąsiadujący szczebel (jak to się ma do certyfikatu, którym chwali się producent?)
Dwa z mechanizmów zabezpieczających ledwie dały się odblokować (zbyt silnie ściągnięte nity), zaś dwa inne były zbyt luźne.
Kółka (taki gratis) zamocowane tak niechlujnie, że jedno wystawało poza krawędź profilu 19, a drugie 9mm.
Grubość ścianek profili zaniżona w stosunku do opisu o ok. 20%, ale choć już kilka osób oprócz mnie zwracało na to uwagę sprzedającemu (komentarze w Allegro), do chwili obecnej nie skorygował opisu.
Na koniec coś, co wprawdzie nie wpływa na walory użytkowe, ale świadczy o "dbałości o szczegóły". Wióry nagromadzone podczas wiercenia otworów pozostały w profilach i słychać jak przemieszczają się przy manewrowaniu drabiną. Ponieważ stopki są nitowane, nie ma prostego sposobu na pozbycie się ich.
Reasumując...
Wygląda na to, że Briks Polska (co miałoby sugerować, że to część dużej korporacji międzynarodowej), to zwykła manufaktura, gdzie powtarzalność wykonania poszczególnych egzemplarzy jest tragiczna. Prace montażowe odbywają się z użyciem ręcznych narzędzi i niewykwalifikowanych pracowników.
Kontroli jakości brak.
W odpowiedzi na reklamację otrzymałem info, że na tysiąc sprzedanych drabin jedna mogła się trafić felerna... Komentarz wydaje się zbyteczny...
Faktem jest natomiast, że bez większych problemów zwrócono mi pieniądze i odebrano we własnym zakresie to "badziewie".
Gdyby ktoś był zainteresowany, chętnie udostępnię fotki, które mogą wprowadzić w osłupienie nawet laika.

Po tej przygodzie zrobiłem dokładne rozeznanie i wg mojej wiedzy, w segmencie drabin "półprofesjonalnych" lub jak kto woli domowych, oraz w podobnym przedziale cenowym, najsolidniej wykonane są drabiny Drabex (system zabezpieczeń, stabilizator, wymiary profili itp). Nawet osławiona firma Krause w tym segmencie im nie dorównuje, choć cena jest zbliżona. Co prawda Krause - Corda w wersji standardowej jest nieco tańsza, ale nie posiada funkcji na schody, którą Drabex oferuje już w standardzie.
Waga drabin Drabex jest nieco wyższa niż konkurencji (o 10-15% w zależności od typu i wielkości drabiny), ale to wynika wprost z ich solidności. Większe rozmiary profili oraz grubość ich ścianek to większa waga, a to stanowi o wytrzymałości/solidności konstrukcji drabiny, więc nie jest mankamentem (w rozsądnych granicach - np. stalowe drabiny to już przesada), a wręcz zaletą. Wszak wersje profesjonalne drabin są jeszcze nieco cięższe.
Oceniając i weryfikując wszelkie dane dotyczące różnych drabin, wystarczy porównać całkowitą ich wagę i deklarowane wymiary użytych profili (zwłaszcza grubość ścianki, gdyż sprzedawcy zakładają, ze mało kto będzie to mierzył, wypisując liczby z sufitu). Mocna drabina musi ważyć nieco więcej i tego nie da się przeskoczyć.

Na koniec pragnę zapewnić, że zawodowo nie mam nic wspólnego z firmą Drabex (poza użytkowaniem ich wyrobu), nie jestem też handlowcem, a powyższe informacje są moim prywatnym zapatrywaniem na wymienione firmy, powziętym w oparciu o własne doświadczenie. Służyć one mogą jedynie jako wskazówki, zaś decyzję o zakupie każdy powinien podjąć samodzielnie i na własne ryzyko.

VIP Jacek
14-11-2011, 11:45
odświeżam wątek.
A co sądzicie o firmie Hofmann.
Chcę kupić drabinę 3x11 do domowego użytku.

http://allegro.pl/drabina-aluminiowa-3x11-hofmann-drabiny-fschodybon-i1925510466.html

vensipensi
11-12-2011, 10:48
Hej,

Hoffman nie znam...
Ja w swojej wypożyczalni posiadam w zasadzie każdą z opisanych wyżej firm.
Kilka Krause Corda , Drabexy z linii Profesjonalnej(niebieskie stopy) i z firmy Briks z mocniejszym profilem 3x11 3x14 i 3x15 i wszystkie firmy sprawują się wyśmienicie.
Co do jakości wykonania to kilka krzywych nitów w każdej się zdarzy ale najwazniejszą częścią jest rozszerzony nit wewnątrz który trzyma zaczepy.
Jeśli kiedykolwiek ktoś coś nitował to nie jest to taka prosta sprawa jesli blizej znajduje się jakiś element.Reasumując wybrałbym napewno drabinę ze szczeblami rozpieranymi niż spawanymi oraz zwrocilbym uwage na szerokosc stabilizatora poprzecznego, a zwolennikow roznych producentow jest wielu takze jak kto woli :)

twoman
11-12-2011, 13:55
Hej,

(...)Co do jakości wykonania to kilka krzywych nitów w każdej się zdarzy(...)Jeśli kiedykolwiek ktoś coś nitował to nie jest to taka prosta sprawa jesli blizej znajduje się jakiś element(...)

Hmm... nie mogę oprzeć się wrażeniu, że użytkownik "vensipensi" zarejestrował się dziś na forum tylko po to, aby podreperować nadszarpniętą nieco reputację firmy Briks, a swój pierwszy wpis poświęcił na "usprawiedliwienie" i pochwałę skierowaną pod adresem tejże firmy.
Ktoś zapyta, skąd takie podejrzenie..., a no stąd, że kilkanaście minut po ukazaniu się wpisu, otrzymałem PW od użytkownika o znajomej nazwie BRIKS, i złowieszczym tytule "wezwanie" (jakoś w przypadek nie wierzę). W tym miejscu pragnę poinformować, że nie mam zamiaru zapoznawać się z jego treścią w tej formie, dlatego proszę użytkownika "Briks" o publiczne zacytowanie owej wiadomości na tym wątku. Jeśli to nie nastąpi, a ja otrzymam kolejną taką korespondencję, jej zawartość upublicznię tutaj. Dotyczy to również korespondencji email, jaką prowadziłem z firmą Briks w związku z zakupem ich drabiny, oraz późniejszej reklamacji.
Uprzedzając potencjalne zarzuty (poświadczanie nieprawdy itp), poniżej zamieszczę kilka wybranych fotek (mam ich więcej).


Poniżej widać jak na dłoni, że panom monterom otwory wyszły nie tam gdzie trzeba, więc, żeby nie marnować cennego profilu, wykonali nowe (dwa otwory są niewidoczne - zakryte okuciem).
http://img831.imageshack.us/img831/5570/95366044.jpg (http://img831.imageshack.us/i/95366044.jpg/)


Tutaj zaś widać, że pomimo usilnych starań, nie udało się zamocować niebieskiego okucia po środku profilu, czego skutki będą widoczne na kolejnych zdjęciach. Proszę zwrócić uwagę na resztki wiórów, jakie znajdują się w okolicy otworów montażowych, o które z łatwością można skaleczyć dłoń.
http://img580.imageshack.us/img580/9189/33646767.jpg (http://img580.imageshack.us/i/33646767.jpg/)


Powyższe skutkowało złym zazębianiem języka zabezpieczającego o szczebel sąsiedniego segmentu drabiny. Poniżej widać że język zachodzi zaledwie ok. 2-3 mm na szczebel.
http://img829.imageshack.us/img829/6669/52395199.jpg (http://img829.imageshack.us/i/52395199.jpg/)


Na zdjęciu niżej widać, że dopiero po odsunięciu jednego segmentu drabiny od drugiego, język zazębia się prawidłowo. Ten luz wynika z błędu zamocowania okucia (zdjęcie nr 2) i wynosi ok. 7-8 mm. Z całą pewnością, względy bezpieczeństwa dyskwalifikują taką drabinę.
http://img811.imageshack.us/img811/238/17156728.jpg (http://img811.imageshack.us/i/17156728.jpg/)


A tutaj przykładowe zamocowanie stopki. Dodam, że żaden z 10 nitów, mocujących stopki, nie był w tym samym miejscu, co ewidentnie świadczy o manufakturze.
http://img100.imageshack.us/img100/8416/60839385.jpg (http://img100.imageshack.us/i/60839385.jpg/)


Reasumując...
Panie Briks, jeśli nie zabraknie Panu cywilnej odwagi, zapraszam do konstruktywnej polemiki. Zanim to jednak nastąpi, proszę przynajmniej zmierzyć grubości ścianek profili i prawdziwe dane zamieścić w opisach swoich wyrobów. Może to dostawca Pana oszukuje od dłuższego czasu? Szkoda tylko, że do tej pory nie pokusił się Pan o sprostowanie tego kłamstwa, jak sugerowało wielu kupujących (patrz komentarze znanego portalu aukcyjnego)...
Jedno jest pewne - po dokładnym obejrzeniu wyrobów firm wymienionych w moim poprzednim poscie, stwierdzam, że Pana firma nie dorasta im do pięt. Zarówno w wyrobach Krause, jak i Drabex, nie do pomyślenia są podobne buble. Powiem więcej - to jest zwyczajnie niemożliwe, gdyż, w przeciwieństwie do firmy Briks, stosują zaawansowane linie technologiczne, a nie tylko panów z wiertarkami. Stąd brak powtarzalności i skrajnie niski poziom techniczny wyrobów.
Na koniec przypomnę, że są to moje prywatne opinie, które wyrobiłem sobie w oparciu o osobiste doświadczenie. Ja jedynie przytoczyłem stan faktyczny i skomentowałem zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą na ten temat.
Każdy ma prawo nie zgodzić się z tym, a ew. wyboru producenta dokonuje wyłącznie na własne ryzyko.

P.S. Pomimo mojej złej opinii na temat jakości zakupionej drabiny, nie działałem z premedytacją na szkodę firmy Briks (nie założyłem bowiem osobnego wątku, gdzie przestrzegam przed zakupem ich wyrobów), a jedynie wypowiedziałem się w temacie, podniesionym przez innego użytkownika. Nie jestem typem pieniacza, ale też nie mam zamiaru "siedzieć cicho", kiedy ktoś prosi o radę.
Już w poprzednim poscie potwierdziłem też, że moja reklamacja została załatwiona pozytywnie i bez zbędnej zwłoki, w wyniku czego otrzymałem zwrot całej uiszczonej kwoty, dlatego pod tym względem nie mam firmie Briks nic do zarzucenia. Gdyby jeszcze szło to w parze z jakością wyrobów...

vensipensi
11-12-2011, 21:32
twoman nie mieszaj mnie w swoje chore domniemania.Kolega pytał o opinię to również się wypowiedziałem.
Jesteś jakimś niespełnionym detektywem ? Wg mnie to zupełnie inna drabina niż ja posiadam.Moja ma zupełnie inne nity(duzo większe)
Ja się już wypowiedziałem i dla mnie to koniec tematu! Każdy wybierze firmę jaka jemu pasuje.Wg mnie to jesteś z jakiejś konkurencyjnej firmy bo komu by sie chcialo tyle pisac i wklejac jakies opisy,zdjecia itd , powinienes się kształcić w kierunku detektywistycznym :) http://img847.imageshack.us/img847/2163/dsc05046horz.jpg http://img21.imageshack.us/img21/1585/dsc05036horz.jpg http://img155.imageshack.us/img155/6083/dsc05035horz.jpg

Elfir
11-12-2011, 22:05
BRIKS wysłał do moderacji zawiadomienie, że "skierował sprawę do Sądu".
Ciekawe jak zamierzają wygrać sprawę z ewidentnymi dowodami, że towar jest dokładnie taki (czyli wadliwy), jak opisał go twoman?

twoman
12-12-2011, 14:34
twoman nie mieszaj mnie w swoje chore domniemania.Kolega pytał o opinię to również się wypowiedziałem.
Jesteś jakimś niespełnionym detektywem ? Wg mnie to zupełnie inna drabina niż ja posiadam.Moja ma zupełnie inne nity(duzo większe)(...)

Jeśli to istotnie zbieg okoliczności to przepraszam, ale wygląda to bardzo podejrzanie. Zarejestrowałeś się i napisałeś posta tuż przed (15 minut) otrzymaniem przeze mnie PW od BRIKS. Wcześniej w temacie nic się nie działo od kilku miesięcy, więc ja osobiście w taki zbieg okoliczności nie wierzę - a każdy może interpretować to na własny sposób. Poza tym z uporem maniaka twierdzisz, że drabiny Briks niczym się nie różnią od konkurencji, a z tym nie mogę się zgodzić, ponieważ widziałem ewidentne różnice. Drabiny widoczne na Twoich zdjęciach mają zupełnie inne profile i być może są całkiem dobre - tego nie wiem, ponieważ nie widziałem ich w realu. Możliwe, że tylko pewna partia tych drabin wykonana była wadliwie, ale nie mnie w to wnikać - moja była dokładnie taka, jaką przedstawiają zdjęcia.

Odnośnie powództwa, jakie podobno forma Briks ma zamiar skierować przeciw mnie do sądu - nie mogę się wprost doczekać.
Na szczęście posiadam całą dokumentację w postaci korespondencji email, gdzie załączniki zawierały dokładnie te same fotki.
Na marginesie dodam, że kij ma dwa końce, ponieważ po potencjalnej, wygranej sprawie, wystąpię z pozwem o odszkodowanie za straty moralne, a
mając w ręku prawomocny wyrok, nie omieszkam zrobić firmie Briks antyreklamy z prawdziwego zdarzenia.


(...)Wg mnie to jesteś z jakiejś konkurencyjnej firmy bo komu by sie chcialo tyle pisac i wklejac jakies opisy,zdjecia itd , powinienes się kształcić w kierunku detektywistycznym :)(...)[/IMG]

To pytanie można odwrócić... Dlaczego to właśnie Tobie chce się tak angażować w poprawę wizerunku firmy Briks, skoro nie masz z nią nic wspólnego.
Daruj sobie dalsze dyskredytowanie mojej osoby i opinii, bo co byś nie napisał, dowody mówią same za siebie, a "król jest nagi" i każdy rozsądny człowiek widzi jak bardzo ;-).
Wyobraź sobie, że nie jestem przedstawicielem konkurencyjnej firmy. To tak jak Ty, który (ponoć) nie masz nic wspólnego z firmą Briks.
Zastanów się, po co miałbym czekać kilka miesięcy od zakupu drabiny, do chwili opublikowania pierwszego wpisu, który nastąpił dopiero pod wpływem przeczytania poniższego wątku. Każda "szanująca się" konkurencja już następnego dnia założyłaby stosowny wątek i "zrównała z ziemią" firmę Briks. Poza tym, nie stawiam na piedestale żadnej z firm, a tylko piętnuję tą, która moim zdaniem jest zła. Tak nie postępuje konkurencja.
Wkleiłeś kilka zdjęć, które są umieszczone na aukcji BRIKS_POLSKA. Swoją drogą jest to drabina w wersji Pro, czyli dużo droższa i posiada zupełnie inny profil. Domniemywam, że dopiero taka wersja jest porównywalna jakościowo ze standardowymi wykonaniami konkurencji (m.in. Drabex i Krause).

http://allegro.pl/drabina-aluminiowa-briks-3x12pro-na-schody-9-50m-i1990769357.html (moderatora przepraszam za wklejenie linku krótkotrwałego - jeśli zajdzie potrzeba, usunę go)

Nie boisz się, że pozwą Cię do sądu za wykorzystanie tych materiałów bez ich wiedzy i zgody? Nawiasem mówiąc, mógłbyś się pokusić o zaprezentowanie własnoręcznie wykonanych fotek...
A zresztą, skoro Ty się nie boisz to i ja wkleję jedno zdjęcie z opisu aktualnej akcji ( http://allegro.pl/wzmacniana-drabina-aluminiowa-briks-3x9-rolki-fs-i1983019168.html ) drabiny typu standard, tym bardziej, że w pozytywnym kontekście.

Poniżej widać, że w celach marketingowych, we wzorcowej drabinie da się zamocować okucie prawidłowo (nity rozmieszczone symetrycznie na profilu).
Brak jest też wiórów i ogólnie drabina wygląda O.K. Prawdopodobnie, gdybym otrzymał taki egzemplarz jak na poniższym zdjęciu, nie musiałbym tracić czasu i energii na zwrot drabiny, a użytkowałby ją do dziś z zadowoleniem.

http://img528.imageshack.us/img528/6910/dsc04021vert.jpg (http://img528.imageshack.us/i/dsc04021vert.jpg/)


Co prawda na jednym zdjęciu z opisu cytowanej aukcji (link wyżej) widać, że nity stopek, nawet we wzorcowym egzemplarzu, są w różnej odległości od końca profilu, ale to już detal. Faktem jednak jest, że w drabinach Krause i Drabex nie ma nawet takich drobnych "kwiatków", bo producenci używają odpowiedniego oprzyrządowania, gwarantującego odpowiednią precyzję wykonania.
I to jest właśnie ten brak powtarzalności wynikający z "ręcznej" produkcji. Niestety, czasem uchybienia są tak duże, że drabina zagraża bezpieczeństwu użytkownika, tak jak to miało miejsce w moim przypadku.

@vensipensi - na koniec mam do Ciebie prośbę. Przestań pisać o dyrdymałach, a jeśli interesuje Cię merytoryczna dyskusja na temat jakości drabin firmy Briks, posiłkuj się konkretami. Jak dotąd ograniczyłeś się do wklejenia zapożyczonych zdjęć z "foldera reklamowego" i to na dodatek drabiny w wersji PRO.


(...)Co do jakości wykonania to kilka krzywych nitów w każdej się zdarzy ale najwazniejszą częścią jest rozszerzony nit wewnątrz który trzyma zaczepy.
Jeśli kiedykolwiek ktoś coś nitował to nie jest to taka prosta sprawa jesli blizej znajduje się jakiś element.(...)

Przepraszam, ze piszę na raty, ale wcześniej jakoś mi umknęło.
@vensipensi, tymi sformułowaniami rozśmieszyłeś mnie do łez ;-).
Wyobrażam sobie jakby zareagowali na to technolodzy z firm, które dbają o jakość swoich wyrobów. Jak widać, firma Briks ma z tym faktycznie problemy. Może niech okucia nitują przy zupełnie rozłożonej drabinie, a wtedy już nic im nie będzie przeszkadzać... ;-).
Rozbroiłeś mnie tym zupełnie...

Elfir
12-12-2011, 15:43
O rany, że tobie chce się pisać takie elaboraty o zwykłej drabinie?

twoman
12-12-2011, 18:05
O rany, że tobie chce się pisać takie elaboraty o zwykłej drabinie?

Fakt, po tym jak zespoliłeś moje 3 kolejne posty (dzięki), istotnie sporo się tego nazbierało (ups!).
Lubię porządek, a kiedy ktoś wywołuje mnie do tablicy, staram się być precyzyjny i konsekwentny. Jeśli zaś dodatkowo zostaję posądzony o nieuczciwe praktyki, staram się rozwiać najmniejsze wątpliwości. Tym razem tylko tyle ;-)

twoman
13-12-2011, 12:53
Za namową "vensipensi" postanowiłem sprawdzić swój detektywistyczny "nos" i doszedłem do ciekawych wniosków...

Fakty:

Użytkownicy BRIKS oraz vensipensi zarejestrowali się tego samego dnia tj. 11.12.2011r. Najpierw swój pierwszy post spłodził vensipensi (godz. 11:48 ), po czym o godz. 12:15 PW do mnie wysłał BRIKS. Obaj byli aktywni tylko tego dnia, a aktywność swoją obaj zakończyli po 23-ciej.

Przypuszczenia graniczące z pewnością:

Szkoda, że w profilu użytkownika nie widać godziny rejestracji, ale jak znam życie, w obu przypadkach była podobna. Jest to do ustalenia za pośrednictwem administracji forum.
Szczerze mówiąc, spodziewałem się czegoś więcej po przedstawicielu (niby) poważnej firmy. Wystarczyło odczekać choć jeden dzień, a nie byłoby to tak rażąco ewidentne. Jeśli inteligencja użytkownika vensipensi vel BRIKS zaszwankowała na dobre, to być może pisał z tego samego adresu IP.
Niestety, takie dane udostępniane są jedynie na wniosek organów ścigania lub sądów. Ponieważ jednak firma Briks Polska złożyła przeciwko mnie pozew (takie info przekazał admin), to będę mieć niepowtarzalną okazję aby to zweryfikować. Nawet jeśli przed tym się zabezpieczył (np. poprosił kogoś zaufanego o równoległe zarejestrowanie się), to i tak dowiodę swoich racji.

Nie wykluczam też pozwania firmy BRIKS o odszkodowanie za straty moralne, zanim jeszcze otrzymam wspomniany pozew. Uważam bowiem, że takie nieuczciwe praktyki należy dławić w zarodku.
Vensipensi vel BRIKS - wprost nie mogę doczekać się riposty. Tylko proszę nie wyjeżdżaj z argumentami, że detektyw, że oczernia, niesłusznie podejrzewa itp. - sąd to rozstrzygnie.
Nie na darmo ktoś kiedyś powiedział, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu - lepiej było siedzieć cicho, bo ten wątek nie należał do poczytnych.
Efekt Twoich działań może być zupełnie odwrotny do zamierzonego. Kto wie, czy już teraz nie pokuszę się o założenie odrębnego wątku, gdzie opiszę Twoje niecne praktyki, oraz buble, jakie produkujesz. Wszak zwykło się mówić, że "jak "wisieć to za obie ręce".
W odróżnieniu od Ciebie mam odwagę pisać o tym jawnie, a nie jak Ty, via PW.
Z tytułu Twojej wiadomości (treści nie znam) wnioskuję, że wzywasz mnie do "odszczekania" swoich słów, dlatego teraz ja wzywam Ciebie do odszczekania Twoich i oczekuję publicznych przeprosin. I nie brnij dalej w to g***o...

Ponieważ nie mam zamiaru ciągnąć tego wątku w nieskończoność, dlatego odpowiem jedynie na konstruktywną polemikę opartą na faktach. Przepraszam innych forumowiczów za ten kolejny, przydługi wywód...

G.N.
13-12-2011, 14:07
...takie elaboraty o zwykłej drabinie? niby zwykła drabina, ale to dosyć długa drabina. A jak się fiknie z 10 metrów na beton, bo się zaczep nie zahaczył jak trzeba, to ze zwykłej drabiny robi się problem z serii "Będę jeszcze kiedyś chodził czy nie".
Miałem wątpliwą przyjemność przetestować zaczepy jednej takiej hipermarketowej no name. Na szczęście trochę niższej i na miękkim gruncie. Skończyło się na solidnym stłuczeniu żeber, otarciu skóry na jednym boku i lekko skręconej kostce.


....Szkoda, że w profilu użytkownika nie widać godziny rejestracji, ale jak znam życie, w obu przypadkach była podobna. Jest to do ustalenia za pośrednictwem administracji forum.... Znacznie ciekawsze są numery IP, do ustalenia j.w.

twoman
13-12-2011, 21:50
(...) Znacznie ciekawsze są numery IP, do ustalenia j.w.

Jak pisałem wcześniej, są to dane, które udostępnione mogą być jedynie w pewnych okolicznościach (np. na wniosek sądu).
Nie mniej zwróciłem się do administracji forum o sprawdzenie, czy nie został złamany regulamin, który wyraźnie stanowi o tym, że jeden użytkownik może mieć tylko jedno konto (II 2.3 Użytkownik ma prawo do posiadania wyłącznie jednego konta w serwisie Muratordom.pl). Jeśli oba zostały założone o tej samej godzinie, nie będzie wątpliwości, ze to mistyfikacja, a jeśli posłużono się jednym IP, oba konta z pewnością zostaną usunięte/zbanowane. Nie wiem tylko, czy stałoby się to z automatu, czy dopiero na wniosek sądu...

twoman
15-12-2011, 09:28
To co napiszę poniżej, ma bezpośredni związek z tym, że aktualnie posiadam już pewność, że użytkownicy BRIKS i vensipensi działali w zmowie, lub jest to ta sama osoba.
Dlatego też, w związku z brakiem zadośćuczynienia (vide publicznych przeprosin) ze strony firmy Briks, postanowiłem przygotować materiał dowodowy, w postaci historii korespondencji odnośnie reklamacji drabiny. Posłużę się nim w potencjalnym procesie sądowym, oraz prawdopodobnie niebawem pojawi się on w specjalnym wątku, opisującym moją przygodę z tą firmą.
Przy okazji jej lektury okazało się, że odzyskanie uiszczonej kwoty nie było tak proste, jak to sugerowałem wcześniej, bo na zwrot pieniędzy czekałem ponad 2 tygodnie. Cały proces reklamacji trwał natomiast 3 tyg., a ja kilkakrotnie zmuszony byłem interweniować w związku z opieszałością odnośnie zwrotnego przelewu.

Poniżej przytoczę tylko kilka znamiennych wiadomości, jakie wysyłałem do firmy Briks. Z pewnych względów na tym wątku nie zamieszczę treści odpowiedzi na nie, ograniczając się jedynie do kluczowych sformułować, opatrzonych stosownym komentarzem.

Ja 26.05.2011
W dniu wczorajszym wysłałem na adres [email protected] reklamację dotyczącą wadliwego wykonania drabiny, załączając stosowne zdjęcia. Państwa firma słynie z bardzo dobrego kontaktu, a tym razem nie otrzymałem żadnego info, choćby odnośnie wszczęcia odpowiednich procedur, jaki zapewne stosowane są w podobnych przypadkach. Proszę zatem o niezwłoczne powiadomienie mnie, jaki jest aktualny status mojej reklamacji.
W uzupełnieniu swoich zastrzeżeń dodam, że już choćby lektura zdjęć w opisie aukcji daje obraz prawidłowo zamocowanych prowadnic/okuć. Niestety, opis sobie, a rzeczywistość nie jest już tak różowa.
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że choć firma stara się ze wszech miar być postrzeganą jako solidna i prężna, to w istocie jest zwykłą "manufakturą", gdzie prace montażowe wykonują ręcznie przypadkowi ludzie. W efekcie skutkuje to niepowtarzalnością uzyskiwanych rezultatów. Ot, po prostu - zależy na kogo się trafi...
Myślę, że sprytnie wymyślony człon "Polska" w nazwie firmy, sugerujący skąd inąd, że Briks jest częścią ogólnoeuropejskiej/światowej firmy, oprócz walorów marketingowych, powinien do czegoś zobowiązywać.
Oczekuję rychłej odpowiedzi.

Briks 26.05.2011
Nie wiem jakim cudem udało się przepchnąć tego typu drabinę ale jak widać na kilkaset szt może się zdarzyć jakiś feler.(...)
(...)jutro wysyłamy nową drabinkę wcześniej dokładnie sprawdzoną przed wysyłką.(...)
(...)Za całą sytuację serdecznie przepraszam.

Wynika z tego niezbicie, ze firma przyznała się do faktu, że mamy do czynienia z ewidentnym bublem. Drugi akapit każe domniemywać, że kontrola jakości jest wybiórcza i stosowana jedynie w nadzwyczajnych sytuacjach.

----------------

Ja 26.05.2011
Dziękuję za szybką reakcję. Niestety, od chwili kiedy do Państwa ostatnio pisałem wyszła na jaw rzecz kuriozalna. Otóż, wbrew temu co podajecie w opisie, grubość ścianek profilu wynosi nie 2x1,5mm, a odpowiednio 1,7x1,25mm. Tylko proszę nie mówić, że to tolerancja, czy błąd pomiaru. Mam porządny przyrząd, w którym dopuszczalny błąd to 0,02mm. Na trop naprowadził mnie pewien znamienny komentarz użytkownika, który również stwierdził zaniżenie grubości ścianek. No i waga drabiny w stosunku do konkurencyjnych nie sugeruje takiej grubości. Nie będę toleroać jawnego wprowadzania w błąd i nieuczciwej konkurencji. Być może to dostawca profili oszczędza jak może, a Państwo tego nie kontrolujecie - to Wasza sprawa. Ponieważ nie wierzę w cuda, że otrzymam drabinę zgodną z opisem, żądam kategorycznie zwrotu całej kwoty. Wymiana na inną drabinę możliwa będzie wyłącznie po spełnieniu warunku deklarowanej grubości ścianek profilu.
Dodam jeszcze, że wartość drabiny w tak "okrojonej" wersji powinna być odpowiednio mniejsza od sugerowanej.

Briks 30.05.2011
Odbiór jest zgłoszony do kuriera.(...)

Dowodzi to tego, że reklamacja została uwzględniona, oraz tego, że firma została poinformowana o zaniżonych parametrach użytych profili, a mimo to, do chwili obecnej oszukuje klientów. Gdyby było inaczej, wymieniliby drabinę na wolną od wad. Przystając na zwrot kosztów, przyznali tym samym, że są świadomi zaniżenia wymiarów profili.

----------------

Ja 08.06.2011
Po raz kolejny (mam nadzieję, ze ostatni) przypominam o zwrocie wpłaconej kwoty 334 pln za odesłaną drabinę, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami.
Na wszelki wypadek powtórzę dane do przelewu(...)

Briks 08.06.2011
Pieniążki zostały przesłane do Pana dnia wczorajszego.

----------------

Ja 10.06.2011
Nie mam zamiaru wciąż upominać się o należne pieniądze, które do dziś nie dotarły na moje konto.. Gdyby, tak jak Pan napisał, zostały wysłane 7 czerwca, to już dnia następnego powinny zostać zaksięgowane na moim koncie. W związku z powyższym proszę sprawdzić kto czego nie dopilnował i wysłać je niezwłocznie. Problem w tym, że jeśli zostaną wysłane dziś, zaksięgowane zostaną dopiero następnego dnia roboczego, czyli w poniedziałek. Dlatego zaraz po dokonaniu przelewu proszę o przesłanie mi jego potwierdzenia. Jeśli nie otrzymam go w dniu dzisiejszym, przedsięwezmę stosowne kroki, które dla Waszej firmy nie będą przyjemne. Z przykrością muszę stwierdzić, ze oprócz tego, ze produkujecie buble, to jesteście firmą niesolidną i nieszanującą klienta...

Briks 10.06.2011
Nie musi się Pan o nic upominać ponieważ przelew został wysłany zgodnie z umową.(...)
(...)Od samego początku prowadzę Pana sprawę odnośnie reklamacji,odbioru drabiny oraz całej procedury reklamacyjnej,która zazwyczaj odbywa się w czasie 30dni.

Odnośnie pierwszego akapitu, pracownik firmy Briks poświadczył nieprawdę.
W związku z informacją zawartą w drugim akapicie, należą się chyba słowa uznania za wyjątkowe potraktowanie mojej osoby, gdyż cały proces reklamacji parszywego bubla trwał "jedynie" 3 tygodnie. W rezultacie, pieniądze wpłynęły 13-go lub 14-go grudnia 2011.
Na dobrą sprawę, na mocy stosownych przepisów, w ciągu 10 dni miałem prawo odstąpić od umowy kupna (tak w istocie się stało), ponieważ drabina była nieużywana, a w takim przypadku nie mają zastosowania warunki jakie obowiązują w procesie reklamacyjnym.

----------------

Do uczciwych forumowiczów:
Kolejny raz przepraszam za to, że musicie być świadkami wątpliwej urody polemiki, ale dla mnie ma to pierwszorzędne znaczenie, zaś dla niedoszłych klientów firmy Briks może okazać się pomocnym, dla wyrobienia sobie opinii na temat samej firmy (nieuczciwość i krętactwo), a przede wszystkim jakości ich wyrobów.

SidieN
15-12-2011, 16:04
Kolejny raz przepraszam....

Nie musisz przepraszac, bo nie masz za co. takim watkiem prawdopodobnie pomozesz kilku osoba. A firma Briks zamiast sie dasac powinna sie przyznac do winy, przeprosic i pokazac ze czegos sie przy okazji Twojej reklamacji nauczyli. Producent ktoremu zalezy na jakosci udowodnilby ze to byla jednorazowa wpadka, a od tamtej pory jakosc sie poprawila. Mysle ze takie zachowanie byloby pewnego rodzaju reklama, jednak jesli komus nie zalezy na jakosci i kreowaniu w pozytywny sposob swojego wizerunku to reaguje jak reaguje.

twoman
15-12-2011, 20:00
(...)A firma Briks zamiast sie dasac powinna sie przyznac do winy, przeprosic i pokazac ze czegos sie przy okazji Twojej reklamacji nauczyli. Producent ktoremu zalezy na jakosci udowodnilby ze to byla jednorazowa wpadka, a od tamtej pory jakosc sie poprawila. Mysle ze takie zachowanie byloby pewnego rodzaju reklama (...)

Nadzwyczaj trafnie to ująłeś. Jak wcześniej napisałem, nie mam charakteru pieniacza i nie jest moją intencją robienie zadymy. Tak jak napisałeś, również ja chciałbym wierzyć, że to jednorazowa wpadka, a jeśli jednak nie, to chciałbym przeczytać, że firma Briks wzięła sobie do serca moje sugestie. Naprawdę drugorzędne znaczenie miałoby, czy wdrożą radykalne zmiany, bo przede wszystkim liczą się chęci i intencje.
Kiedy jednak miast "uderzenia się w piersi", starają się za wszelką cenę odwrócić kota ogonem i posuwają się do pospolitego kłamstwa, nie mogę przejść nad tym do porządku dziennego.

asiazett
15-12-2011, 20:08
właśnie jestem na etapie wyboru drabiny jako prezent gwiazdkowy dla taty.
panie briks, pan sie pożegna z moją prowizją, wybiorę towar konkurencji..

Elfir
15-12-2011, 22:48
twoman nie łamie żadnego z tych artykułów - proszę je przeczytać zamiast cytować za prawnikiem, a straszenie użytkownika forum publicznie odpowiedzialnością karną za opis PROCEDURY REKLAMACYJNEJ tylko zniechęca potencjalnych nabywców :)

twoman
16-12-2011, 05:38
@BRIKS, może wyda się to Panu kuriozalne, ale pomimo tego co zechciał Pan napisać (m.in. bezpodstawna przestroga), paradoksalnie zyskał Pan w moich oczach.
Tak jak napisałem wcześniej, dla klienta, oprócz walorów użytkowych wyrobu, równie ważne jest to, jak traktuje go firma.
Cieszę się, że "opamiętał" się Pan w końcu, co Pana firmie wróży dobrze na przyszłość. Jeśli w ślad za tym pójdą konkretne rozwiązania, mające na celu podwyższenie jakości wyrobów, sukces murowany. Proponuję zacząć od weryfikacji grubości ścianek profili, gdyż z przyczyn oczywistych, akurat na to nie ma Pan bezpośredniego wpływu. Jeśli po upewnieniu się, że to ja mam rację, skoryguje Pan opis wyrobów, uznam, że uczynił Pan "milowy" krok we właściwym kierunku.
Jak Pan widzi, ja również jestem człowiekiem, dlatego z niekłamaną przyjemnością przeczytałem Pana słowa, choć z niektórymi sformułowaniami nie zgodziłbym się do końca. Chodzi raczej o sam fakt, że zmienił Pan taktykę, która przypominała "strusia" chowającego głowę w piasek. Przyznam szczerze, że zaskoczył mnie Pan tym in plus.
Od razu należało uderzyć we właściwe "tony".
Ostatni akapit Pana wypowiedzi pominę taktownym milczeniem... Gdyby w istocie było tak jak Pan sugeruje, nie zawracałby Pan sobie głowy polemiką na tym wątku.

P.S. Jak sam Pan skrupulatnie zauważył, zacytowałem słowa, jakimi przeprosił mnie przedstawiciel firmy. Zrobiłem to z rozmysłem - wszak mogłem je pominąć. Chciałem jednak możliwie precyzyjnie opisać całe zdarzenie, dlatego mam nadzieję, że pozwoli to Panu odczytać właściwie moje intencje, a innym forumowiczom ocenić rzetelność relacji.

twoman
16-12-2011, 12:42
Panie twoman jeśli chodzi o stwierdzenie iż przyjąłem taktykę strusia proszę mi wybaczyć ale mam wiele dużo ważniejszych obowiązków niż opisywanie jednorazowych problemów na forum(...)

A mogło być tak fajnie...
Naprawdę zacząłem Pana "lubić", ale po tym co Pan napisał powyżej, na powrót popadł Pan w moją "niełaskę". Okazuje się bowiem, że pomimo swojej ewidentnej winy, ośmiela się Pan być niegrzeczny i buńczuczny. Panie BRIKS, troszkę pokory - jeśli ktoś w tej sytuacji zawinił, to z całą pewnością nie ja...
W świetle tego, co zostało tutaj wcześniej napisane, Pana zachowanie jest co najmniej nie na miejscu...
Pisze Pan o braku czasu, a jednak poświęcił Pan go trochę na stworzenie "vensipensi". Zapomniał już Pan o tym? W poprzedniej swojej wypowiedzi nie wspomniałem o tym ani słowem, bo uznałem, że nie przystoi "kopać leżącego". Pan jednak tego nie docenił. Szkoda, bo to negatywnie wpływa na wizerunek Pana firmy.
Pisze Pan o jednorazowym problemie - czy sądzi Pan, że ktokolwiek z czytających te słowa uwierzy w to? To nie jest piaskownica, tutaj są ludzie obeznani z tematem, a od niejednego z nich, obaj moglibyśmy się jeszcze wiele nauczyć. Zanim więc Pan zdecyduje się coś w przyszłości napisać, proszę powyższe wziąć pod uwagę.
Wyciągnąłem do Pana rękę, a Pan zwyczajnie mnie olał.
Skoro obrał Pan taką taktykę, ja się do niej dostosuję...
Poniżej odniosę się do kilku kwestii, jakie poruszył Pan w swoim poprzednim wpisie, a które z rozmysłem wcześniej przemilczałem.

Drabina omyłkowo wysłana do Pana była z drugiego gatunku,który nie powinien trafić na rynek sprzedaży.

W moim przekonaniu nie ma drabin 2 gatunku, bo to nie jest rozpruty sweter. Drabina albo jest całkowicie sprawna, albo staje się niebezpiecznym narzędziem, zagrażającym zdrowiu i życie korzystającego zeń człowieka. Dziwię się, że jako firma specjalizująca się w tego typu wyrobach, nie pojmujecie tak podstawowej rzeczy. A gdzie miała trafić, jeśli nie "na rynek sprzedaży"? Do serwisu na części zamienne? A jak się ma do tego atest, normy i najważniejsze - KONTROLA JAKOŚCI ???!!!
Nie boi się Pan odpowiedzialności w przypadku, kiedy użytkownik drabiny zbliżonej do mojej, ulegnie wypadkowi i stanie się kaleką?

Po otrzymaniu drabiny zwróciliśmy się z reklamacją do producenta.Została rozpatrzona pozytywnie bez większych problemów po czym otrzymał Pan całą wpłaconą wcześniej kwotę.

Czy ja dobrze to rozumiem? Nie produkujecie tych drabin, tylko je konfekcjonujecie? To znaczy, że tak naprawdę to Chińczycy uwzględnili moją reklamacją? Całe szczęście - jestem im niezmiernie wdzięczny. Aż boję się pomyśleć, co by było, gdyby nie doszukali się w niej wady... No i jeśli chodzi o zwrot pieniędzy, to jak na transfer z Chin, wynik był całkiem niezły ;-).
Bo jeśli to nie żółci koledzy, to kto (jeśli to nie tajemnica)?

Zapewniam iż nie znajdziecie Państwo w tym przedziale cenowym lepszych produktów.

Kolejny raz mija się Pan z prawdą. Zapewniam Pana, że gorszego wykonania nie widziałem nawet w marketówkach. Owszem, niektóre mają dość delikatne profile itp, ale dokładność wykonania jest na dobrym poziomie.

A jeśli chodzi o fałszowanie danych odnośnie grubości ścianek profili, to zadam sobie trud i zwrócę się z prośbą do użytkowników, którzy kupili od Pana w ostatnim czasie taką drabinę, aby zmierzyli mikrometrem newralgiczne ścianki (po zdemontowaniu stabilizatora). Myślę, że któryś się da na to namówić. Ciekawe jak to się ma do zapewnień, że wiele rzeczy w międzyczasie poprawiono.
Nie omieszkam poinformować o rezultatach tego "eksperymentu". Jeśli moje przypuszczenia się sprawdzą, będziemy rozwijać temat w osobnym wątku.

Kolejny raz się rozpisałem i tak naprawdę nie wiem po co, ponieważ każdy i tak już zapewne wyrobił sobie opinię, a BRIKS nie ma czasu na podobne dyrdymały...

twoman
16-12-2011, 17:34
Z jednym się zgodzę - nie ma sensu ciągnąć tego dalej. Żywię nadzieję, że materiał nagromadzony w naszych (głównie jednak moich) wypowiedziach, pozwoli potencjalnym nabywcom na wyrobienie sobie opinii na powyższe.
Szkoda tylko, że wciąż umiejętnie unika Pan odpowiedzi na kluczowe pytania.
Może choć na koniec potwierdzi Pan (lub zdementuje) moje przypuszczenia, że grubość ścianek profilu w dalszym ciągu jest zaniżona w stosunku do opisu.
Proszę też się odnieść do tego, że przynajmniej kilka osób sugerowało Panu ten problem na przestrzeni kilku miesięcy, a mimo to opis pozostawał bez zmian.
A może to dlatego, że konkurencja też zawyża? Tylko, że w opisie Pana autorstwa pojawiło się właśnie porównanie do wymiarów konkurencyjnych profili, a to już zobowiązuje do czegoś więcej. I o ile można dyskutować, jaki odsetek drabin był wykonany wadliwie, o tyle profil, to profil - identyczny w wielu najróżniejszych drabinach, a permanentne zawyżanie jego parametrów to typowe działanie z premedytacją.
Reasumując...
Z Pana ostatniej wypowiedzi wynika, że w ogóle nie było sprawy. Dostałem drabinę w 2 gatunku, więc nie powinienem się czepiać, że nie jest dobra.
Reklamacje drabin w 2 gatunku zwykle rozpatrywane są w ciągu 30 dni i przeważnie uwzględniane, więc spoko. Pieniądze mi zwrócono, przeproszono, więc o co jeszcze chodzi...
Tylko zapomina Pan, że po drodze był... "vensipensi"... Do tego nie posunąłby się żaden szef/właściciel szanującej się firmy.
Jeśli zechce Pan coś jeszcze skrobnąć w tym temacie, proszę nie zapomnieć w pierwszym rzędzie odnieść się do moich pytań/wątpliwości. Zwrotów grzecznościowych już wystarczy... spodziewałem się ich raczej zamiast wpisów wyimaginowanego obrońcy "osaczonej" firmy Briks. A może i "vensipensi" jest prawdziwy...? - tak jak to, że wszystkie Wasze drabiny (oprócz mojej) były, są i będą ideałami...
Również Pana pozdrawiam.

kajtek510
16-12-2011, 21:34
Napisał VIP Jacek
A co sądzicie o firmie Hofmann.
Chcę kupić drabinę 3x11 do domowego użytku.
http://allegro.pl/drabina-aluminiowa...925510466.html




Drabina przedstawiona na zdjęciu jest to drabina firmy ITOSS- ALOSS, drabiny dostarczane do klientów znacznie różnią się od oferowanej na aukcji. Nie mają pasów zabezpieczających przed rozłożeniem drabiny a stopki są w kolorze czarnym. HOFMANN to ewidentna chińszczyzna.

W odpowiedzi na negatywny komentarz sprzedający napisał:
Odpowiedź z: pon 12 gru 2011 08:35:57 CET] Bardzo niedoświadczony allegrowicz co potwierdza stan jego komentarzy, nie zapoznaje się z opisami aukcji, zgodnie z informacją na aukcji pasów nie ma w zestawie, nie poważny klient, Czarna lista!

PASÓW NIE MA W ZESTAWIE- taka odpowiedź świadczy o całkowitej ignorancji sprzedającego na temat sprzedawanego przedmiotu i wymagań jakie musi spełniać aby był zgodny z normą podawaną na aukcji.

twoman
17-12-2011, 14:35
@kajtek510, sugeruję, abyś wyedytował swój pierwszy post, ponieważ czytający ten wątek, może go odnieść w stosunku do firmy Briks, a to byłoby nie fair.
Najlepiej skopiuj zawartość cytatu z drugiego postu, na początek pierwszego. Drugi post możesz usunąć (o ile to możliwe), lub również wyedytować.

twoman
18-12-2011, 16:17
A jeśli chodzi o fałszowanie danych odnośnie grubości ścianek profili, to zadam sobie trud i zwrócę się z prośbą do użytkowników, którzy kupili od Pana w ostatnim czasie taką drabinę, aby zmierzyli mikrometrem newralgiczne ścianki (po zdemontowaniu stabilizatora). Myślę, że któryś się da na to namówić. Ciekawe jak to się ma do zapewnień, że wiele rzeczy w międzyczasie poprawiono.
Nie omieszkam poinformować o rezultatach tego "eksperymentu". Jeśli moje przypuszczenia się sprawdzą, będziemy rozwijać temat w osobnym wątku.

Zgodnie z obietnicą informuję, że spływają do mnie pierwsze informacje odnośnie rzeczywistych grubości ścianek profili, zastosowanych w drabinach Briks, a zakupionych w ostatnim czasie.
Tak jak przypuszczałem, to ja miałem rację. W dalszym ciągu mamy do czynienia z okłamywaniem klienta, a to już zakrawa na kpinę.
Kolejne pomiary obiecano przeprowadzić w ciągu kilku najbliższych dni, więc do tego czasu wstrzymam się z podsumowaniem w postaci przytoczenia ich wyników.
@Briks, na Pana miejscu czas ten spożytkowałbym na skorygowanie opisu swoich wyrobów, bo ma Pan jeszcze ostatnią, niepowtarzalną szansę, na wyjście z tego zamieszania w miarę "z twarzą"...

kajtek510
18-12-2011, 20:37
Tak jak przypuszczałem, to ja miałem rację. W dalszym ciągu mamy do czynienia z okłamywaniem klienta, a to już zakrawa na kpinę.
...

Nie jest to kpina ale oszustwo i sprzedaż „przedmiotu niezgodnego z umową”.
Nie może być inaczej skoro sprzedający BRIKS zapewnia o wzmocnionych profilach i np. drabina 3x15 WZMACNIANA profesjonalna o zasięgu ok.11,50m waży 28kg a porównywalne innych znanych producentów np. DRABEX – 32,5kg, FARAONE – 35kg a ALOSS – 41kg (różnica 13kg mówi sama za siebie).

Proszę również zwrócić uwagę, że drabiny o tym zasięgu z opcją na schody produkuje tylko firma FARAONE, ale to „wyższa półka”. Firma stosuje wyjątkowe w swej kategorii szczeble i wysokoelastyczne elementy.


Zapraszam Pana do siedziby firmy , może Pan się przekonać na własne oczy jak wyglądają drabiny pełnowartościowe , z miłą chęcią porozmawiam przy kawie oraz pokażę wszelkie potrzebne Certyfikaty jakości

Mój teść kupując drabinę HOFMANN też otrzymał Certyfikat, cóż z tego kiedy na drabinie brak było podstawowych oznaczeń, które z owym certyfikatem można połączyć. Nie każdy wie co kryje się za oznaczeniem PN – EN 131 a naruszenie wymagań określonych w którymkolwiek pkt normy, dyskwalifikuje przedmiot.

Zainteresowanym mogę przytoczyć jedną ze stwierdzonych nieprawidłowości podczas badania wytrzymałosci trwałe odkształcenie drabiny wyniosło 55,30 mm, co narusza pkt 4.2 normy PN – EN 131 – 2 + AC : 1997, zgodnie z którym dopuszczalna wartość tego parametru wynosi 4,27 mm !!!

Kiedy chodzi o bezpieczeństwo nie warto kierować się ceną.:bash:

twoman
19-12-2011, 09:42
(...)Kiedy chodzi o bezpieczeństwo nie warto kierować się ceną.:bash:

Masz absolutną rację. Szkoda tylko, że znaczna część kupujących głownie ceną kieruje się przy wyborze drabiny. O ile może mieć to uzasadnienie w przypadku drabin o zbliżonych walorach użytkowych i wysokim standardzie bezpieczeństwa (różnice wynikające z polityki cenowej konkretnych firm i ich renomy), o tyle połaszczenie się na 50 czy nawet 100 pln oszczędności, kosztem swojego bezpieczeństwa, to jawna głupota.
Przyznam, że swoje poszukiwania również rozpocząłem od niższej półki, ale po ocenie organoleptycznej i zasięgnięciu języka, doszedłem do wniosku, że nie będę robił "głupich" oszczędności. Jeśli ktoś stoi przed dylematem jaką drabinę kupić, namawiam do obejrzenie wyrobów kilku dobrych firm w realu.

Dobrym pomysłem jest też zasięgnięcie opinii u pracowników specjalistycznych hurtowni, które oferują drabiny kilku konkurencyjnych firm. Tak właśnie było w moim przypadku, kiedy bez najmniejszego wahania polecono mi wyroby firmy KRAUSE i DRABEX, ze wskazaniem na tę drugą.
Jeśli porównać je z drabinami oferowanymi przez firmę Briks, to tak jakby porównać Trabanta do Mercedesa - w obu przypadkach niemiecka myśl techniczna, tudzież wykonanie ;-).
Wspomniana firma FARAONE należy do bardzo dobrych i solidnych, ale ich ceny są sporo wyższe (choć adekwatne).
Równie dobrym wyznacznikiem jest opinia osób, które na co dzień, zawodowo używają drabin. Nie słyszałem, aby ktoś z moich znajomych korzystał z drabin Briks, Hofmann, czy temu podobnych.

Odnośnie norm - moim zdaniem powinna być opracowana odpowiednia procedura "odświeżania" certyfikatu co jakiś czas (a może tak jest?), gdyż po pewnym czasie może dojść do zmian konstrukcyjnych (np. zmniejszenie grubości ścianek profilu), a to ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo. Jakość/dokładność wykonania również powinna być badana wyrywkowo (aby "2 gatunek" nie trafiał do sprzedaży ;-)), a po stwierdzeniu uchybienia, certyfikat powinien być cofnięty.
Reasumując - za przysłowiową miskę ryżu nie da się wyprodukować dobrej drabiny (Briks, Hofmann itp). W takim przypadku tanio = niebezpiecznie.

twoman
27-12-2011, 09:14
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, po konsultacji z innymi nabywcami, informuję, że grubość ścianek profili w drabinach "wzmocnionych", oferowanych przez firmę Briks, w dalszym ciągu jest zdecydowanie mniejsza niż sugeruje to opis, czyli de facto była, jest i... - czy będzie, to już zależy od uczciwości firmy.
Średnia wyników to 1,2 x 1,8 mm (w opisie odpowiednio 1,5 x 2,0 mm).
Symptomatyczne jest to, że dłuższa ścianka ma procentowo większe "braki", a to zapewne z tego powodu, że wynikające z tego oszczędności są dużo większe, niż w przypadku ścianki krótkiej. Sumaryczna oszczędność na wadze głównych profili wynosi bez mała 20%. O ile można dyskutować o jakości i dokładności wykonania omawianych drabin, o tyle permanentne i ewidentne "nietrzymanie" kluczowych parametrów, to jawne oszukiwanie klienta.
Panie BRIKS, zachęcam Pana do zapoznania się ze stanem faktycznym (proszę zainwestować w mikrometr) i do publicznego skomentowania moich powyższych zastrzeżeń. Jako od osoby solidnej (na taką się Pan kreuje) oczekuję również bezzwłocznego skorygowania treści ofert, dotyczących rzeczywistych parametrów użytych profili.

Paweł.B
28-12-2011, 01:14
Bardzo ciekawa dyskusja, sam jestem teraz na etapie doboru drabin, rusztowań i podestów do otwieranej działalności i powiem że nie jest to łatwe. Przeczytałem cały temat od dech do dechy i nie mam zamiaru nikogo krytykować nie mając swojego wyrobionego zdania. Lecz okropnie denerwuje mnie cwaniactwo sprzedających, na zasadzie "opchnąć i tyle" otóż nie, mam doświadczenie w handlu w branży budowlanej i porucz ceny, liczy się zaufanie do sprzedającego wyrobione jakością sprzedawanych wyrobów, dbałością o klienta. Wiele osób to olewa i robi swoje, lecz wszystko ma dwa końce. Szczęście że w przygodzie z tamtą drabiną nikomu nić się nie stało.

jarekk78
10-03-2012, 23:58
Hofmann zła firma?
Przecież to Mercedes wśród drabin http://allegro.pl/drabina-aluminiowa-3x14-hofmann-drabiny-fschodybon-i2175268217.html bagatela 1500zł, przy wadze 19,1kg (to chyba jakiś nowy stop)
Zrobili promocję na Gruponie http://www.groupon.pl/deals/cala-polska/tele-hit/3959679?nlp=&CID=PL_CRM_1_0_0_70&a=1661 i można zamiast 1500zł dać tylko 714 (ship in price :) )

Wystarczy popatrzeć w historię sprzedaży na allegro, po ile wcześniej były wystawione te same "Mercedesy", swoją drogą o mały włos nie stałem się szczęśliwym posiadaczem drabiny firmy Briks, uff dzięki za ten wątek. Wybór padnie na Drabex, Krause już chyba za drogie na użytek prywatny.

salik
12-03-2012, 15:45
Bardzo ciekawa wypowiedź.
Też właśnie trafiłem na ten wątek zachęcony promocją na Grouponie i prawie dałem się nabrać na "promocję".
Prawie, bo pamiętałem że kiedyś te drabiny były dużo tańsze (zerkałem na drabiny jakieś 2-3 miesiące temu), a dwa że jeszcze nie znalazłem na grouponie naprawdę atrakcyjnej obniżki :)
There is no such thing as a free lunch, jak to mawiają.

sajmon007
29-03-2012, 15:56
po krotce co polecacie 3x11
drabex 600zł
krause 550
aloss 430
glownie bede uzywal jednej czesci, sporadycznie pozostale czesci

jarekk78
01-04-2012, 11:12
Ja bym brał Krause, dziwne tylko, że tańsza jak Drabex. Napisz gdzie znalazłeś w takiej cenie.

sajmon007
01-04-2012, 18:19
Ja bym brał Krause, dziwne tylko, że tańsza jak Drabex. Napisz gdzie znalazłeś w takiej cenie.


alledrogo (ceny z przesylka)

pado
15-06-2012, 19:30
Też chciałem kupić BRIKS-a ale po tym co przeczytałem wyleczyłem się na szczęście skutecznie . A jak dzwoniłem to informowali mnie ,że produkt jest Made in Germany !! Z taką jakością oj całe szczęście ,że jest forum.

kajtek510
09-09-2012, 16:45
po krotce co polecacie 3x11
drabex 600zł
krause 550
aloss 430
glownie bede uzywal jednej czesci, sporadycznie pozostale czesci


Polecam Aloss. Naprawdę solidny słowacki wyrób. ;)

kosadob
04-01-2013, 16:24
Witam.

Też miałem dylemat, kupiłem 3x11 Drabex, dobrze wykonana drabina.

bluenet
05-08-2013, 20:33
Co sądzicie o drabinach BayerSystem?
http://www.sklep.bayersystem.com/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=26&Itemid=4

BU Poltrade
21-08-2013, 15:28
Arogancja tego Briks jak z krajów 3 świata. Dobra firma przeprosiła by i przysłała produkt wolny od wad + prezent.
Panie Briks
Firma Bentley kiedyś dostała zgłoszenie o usterce. Natychmiast wysłano serwis, który również natychmiast usunął usterkę bezpłatnie.
Zaszokowany właściciel pojadu wysłał podzękowanie do firmy za tak skuteczną reakcję.
Wkrótce otrzymał listowną informację, że firma nie przypomina sobie takiej interwencji, bo ich auta się nie psują.

Może to Pana czegoś nauczy :)
póki co zdecydowałem zakupić produkt firmy konkurencyjnej

Ptaku122
07-11-2013, 12:34
Witam
jestem nowy na forum i podobnie jak przedmówca założyłem działalność. Mam pieniądze z dotacji i chciałbym kupić drabinę z najwyższej półki.uwagę moją zwróciła drabina altrex mounter. chciałem uzyskać jakieś informację od użytkowników tego sprzętu ( w sieci niema zbyt wiele opini-większość to oferty handlowe), jest to drogi interes i nie chciałbym wyrzucić pieniędzy w błoto.przeglądałem różne wątki na różnych forach oraz interesowałem się samymi drabinami ( ich parametry, waga, grubość ścianek, zaczepy itp. itd.) i doszedłem do jednego wniosku: większość drabin(krause, briks, drabex) wygląda prawie tak samo, tzn. prostokątny profil zamknięty i kwadratowe szczeble. drabina altrex wyglada zupełnie inaczej-profil otwarty w kształcie "tregli" ( ztego co mi wiadomo to w konsrtukcjach budowlanych właśnie tregle używane są tam gdzie występują najwieksze obciążenia.nie są to płaskowniki, rurki, kontowniki czy prostokątne profile zamknięte). Po drugie- "mamucie" zatrzaski no i te szczeble zamontowane pod kątem (gdzieś na forum ktoś napisał, że po kilku godzinach stania na drabinie nie czół nóg), myśle, że w tym przypadku nie będzie miało to miejsca. Proszę o porady doświadczonych użytkowników

Ptaku122
15-11-2013, 09:34
Widze, że nikt chyba nie pracował na drabinie altrexu. zdecydowałem sie na zakup (w weekend będę zamawiał). jak przetestuje nowy sprzęt to podziele się wrażeniami...

wmarcin23
18-12-2016, 17:57
Nie wytrzyma ciężaru, zresztą jeśli używasz jej np w magazynie to może nie spełniać wymogów i jak strażacy Ci wjadą na magazyn/gospodarstwo to zaczną się problemy :) Ja kupowałem te z briks i żałowałem, bo wymiary nie były dopasowane do przepisów bhp i skończyło się na tym, że musiałem kupić drabiny z taniedrabiny.pl od hermann. Zakup dosłownie jak bezpośrednio w sklepie, w środę kupiłem a w czwartek już była w magazynie. Tak szczerze to na drabinę aluminiową nie ma co wydawać fortuny, pewnie skorzystasz z niej kilka razy w życiu, tu masz gwarancję najniższej ceny na rynku i spełnienia wszystkich wymogów więc to dobry wybór jeśli chodzi o drabiny ewakuacyjne.

Wojsław
12-02-2018, 21:02
Chcę zwrócić jeszcze "uwagę" na firmę HOHER ... ewidentnie niemiecko brzmiącą, sprzedają jednak tylko na allegro, gdzie mają prawie 100% pozytywów ale jak się przyjrzałem co chwilę pojawiają się te same wpisy z tymi samymi numerami "transakcji" więc wiadomo już skąd te 99.9 . a także olx gdzie nie można napisać opinii ... na znanym portalu opinieo.pl nie można zamieścić informacji, bo firma nie widnieje, a dodając ją pokazuje, że widnieje .... gdyż udało mi się znaleźć stronę internetową, która jest warunkiem do zamieszczenia tam opini ....więc za wiele ściem, żeby się skusić na niską cenę