grajesia
02-02-2011, 07:27
Witam.
Forum muratora to kopalnia wiedzy to mam nadzieję, z nie zostawicie mnie bez pomocy.
Oto mój problem.
Wprowadziliśmy sie do nowego domu w rok po wybudowaniu go (bład, wiem, że za szybko ale teraz to musztarda po obiedzie). Mam ogromny problem z wilgocią.
1. Co jakiś czas odsuwam szafki, bo tam znajduje się pleśń. Nie muszę tłumaczyć jak to jest uciążliwe.
2. Pojawiły sie malutkie robaczki, coś jak mszyca, czytałam, ze to pewnie od wilgoci.
Dowiedzieliśmy sie, ze to może być efekt słabej wentylacji. Niestety nie mamy rekuperacji. Pan od wentylacji zaproponował nam takie rozwiązanie:
1. Zamontować nawiewniki (najlepiej higrosterowane)
2. Wyrzucić wentylatorki w łazienkach i wstawić kratki wentylacyjne. To samo w kuchni, bo mamy tylko okap a kratki wentylacyjnej tam brak. Jest szyb wentylacyjny więc jest do czego podłączyć.
3. Na górze mamy 3 pokoje w ktorych zrobiliśmy odpowietrzenie. Pan powiedział, ze to za dużo i, ze prz nawiewnikach wystarczy 1 otwór w pokoju i oczywiściw w łazienkach.
4. Powycinać otwory w dzrwiach łazienkowych.
5. Zamontować na poddaszu wentylator, do niego podłączyć wentylacje z pokoju, łazienek i kuchni.
Jest to dosyć droga inwestycja więc proszę Was o rady. Czy macie takie rozwiązania w domu. Boję się, że kolejny raz wyrzucimy pieniądze i nic z tego nie będzie.
A z okien na parapecie stoi woda, Wietrzenie pomaga tylko na godzinę a później znowu wszystko wraca.
Proszę o radę i za bardzo mnie nie krytykować za ten brak wentylacji. Zaufaliśmy majstrom, stwierdziliśmy, ze oni się na tym znają lepiej niż my i tak oto na tym wyszliśmy ....
Forum muratora to kopalnia wiedzy to mam nadzieję, z nie zostawicie mnie bez pomocy.
Oto mój problem.
Wprowadziliśmy sie do nowego domu w rok po wybudowaniu go (bład, wiem, że za szybko ale teraz to musztarda po obiedzie). Mam ogromny problem z wilgocią.
1. Co jakiś czas odsuwam szafki, bo tam znajduje się pleśń. Nie muszę tłumaczyć jak to jest uciążliwe.
2. Pojawiły sie malutkie robaczki, coś jak mszyca, czytałam, ze to pewnie od wilgoci.
Dowiedzieliśmy sie, ze to może być efekt słabej wentylacji. Niestety nie mamy rekuperacji. Pan od wentylacji zaproponował nam takie rozwiązanie:
1. Zamontować nawiewniki (najlepiej higrosterowane)
2. Wyrzucić wentylatorki w łazienkach i wstawić kratki wentylacyjne. To samo w kuchni, bo mamy tylko okap a kratki wentylacyjnej tam brak. Jest szyb wentylacyjny więc jest do czego podłączyć.
3. Na górze mamy 3 pokoje w ktorych zrobiliśmy odpowietrzenie. Pan powiedział, ze to za dużo i, ze prz nawiewnikach wystarczy 1 otwór w pokoju i oczywiściw w łazienkach.
4. Powycinać otwory w dzrwiach łazienkowych.
5. Zamontować na poddaszu wentylator, do niego podłączyć wentylacje z pokoju, łazienek i kuchni.
Jest to dosyć droga inwestycja więc proszę Was o rady. Czy macie takie rozwiązania w domu. Boję się, że kolejny raz wyrzucimy pieniądze i nic z tego nie będzie.
A z okien na parapecie stoi woda, Wietrzenie pomaga tylko na godzinę a później znowu wszystko wraca.
Proszę o radę i za bardzo mnie nie krytykować za ten brak wentylacji. Zaufaliśmy majstrom, stwierdziliśmy, ze oni się na tym znają lepiej niż my i tak oto na tym wyszliśmy ....