PDA

Zobacz pełną wersję : Remont domu, w ktorym sie mieszka?!



Malgosia i Piotr
08-02-2011, 18:00
Witam,
przegladalam rozne wątki i nigdzie nie znalazlam osoby w sytuacji takiej jak moja. Mieszkamy w 20 letnim domu, wiekszośc rzeczy byla wykańczana na przelomie 89-90, w czasie kiedy wszystko ze sklepow znikalo na pniu i zeby cos wykonczyc trzebe bylo przejechac cala polske ;) Jako ze nie bedziemy nigdzie indziej mieszkac, postanowilismy sukcesywnie wymieniac rozne rzeczy. Jak na razie mamy za soba okna, dach i instalacje CO. Na ten rok planowalam zmiane lazienek ale ostatnio mam wizje wielkiego remontu. Najchetniej wszystko bym wyrzuciala! Mam dosc niefunkcjonalnej kuchni, wyblakłej jadalni, skrzypiacego łóżka czy rozwalajacej sie szafy, no a przede wszystkim boazerii! Jasne ze meble mozna wymienic ale sciany chropowate i totalnie porysowana klepka 2 gatunku zostanie... tak wiec nie widze wiekszgo sensu wydawac pieniadze na rzeczy, które w domu straca swoj urok. Dodatkowo ten totalny brak kontaktow!
Kilka lat temu zostal wymieniony wypoczynek w salonie, calkiem fajny, zrobilam swietna dekoracje okien - niestety sciany i podloga powoduja ze wysilki moje nie koniecznie widac.
Przechodzac do meritum: ja chce miec takie ładne wnętrza jak Wy!

Chcialabym poprosic Wac o poradę w jaki sposób się zabrac się do kompletnego remontu domu, w którym cały czas musimy mieszkac?
Czy to w ogole ma sens?

Bylabym niezmiernie wdzieczna za wszelkie uwagi, komentarze i slowa otuchy :)
Bo nie ukrywam, że rodzina jest przerazona:)

Pozdrawiam,
M

Zbigniew100
08-02-2011, 18:34
Potrzebny architekt wnętrz.
Później konstruktor, instalator, elektryk......

A następnie remont.

Na początek to pasowały by rzuty kondygnacji /układ ścian/


No i są grupy budujące;
http://forum.muratordom.pl/group.php?do=discuss&discussionid=2742
http://forum.muratordom.pl/group.php?do=discuss&discussionid=2750

na pewno coś pomogą

face
08-02-2011, 18:55
jesli nie bedziecie wyburzac, przebudowywac elementow nosnych - konstruktora odpusc

jesli masz juz wizje pomieszczen, pare pomyslow i dobry gust - architekt wnetrz nie potrzebny

dobry elektryk wskazany - proponuje zrobienie nowej instalacji a nie rozbudowanie starej

jesli chcecie mieszkac i remontowac:

jesli macie parter + pietro lub poddasze proponuje najpierw zaczac od pietra - zrobic instalacje elektryczna, nowa lazienke, wymienic parapety, przegladzic sciany i wymalowac (ew przed malowaniem cyklinowanie parkietow), wymienic drzwi wewn

gdy skonczycie pietro przeniesc sie na nie i zaczac remontowac parter

Malgosia i Piotr
08-02-2011, 20:20
Wielkie dzieki!
Napewno nie ruszamy scian, ale bardzo bym chciala dorobic kominek a to chyba bedzie troche skaplikowane...bo w salonie nie ma komina...
Co do gustu to hmmm.... moge powiedziec co mi sie podoba a co nie ale projektu calego wnetrza to bym sie chyba nie podjela. A z 2 strony to nie usmiecha mi sie placic pi razy drzwi 15000-20000 zl za sam projekt....coz jak trzeba bedzie to sie cos wymysli.


dzieki za sugestie!

face
08-02-2011, 20:40
Napewno nie ruszamy scian, ale bardzo bym chciala dorobic kominek a to chyba bedzie troche skaplikowane...bo w salonie nie ma komina...


z kominem to bedzie klopot...na szczescie do rozwiazania