PDA

Zobacz pełną wersję : Ślub w pięknych okolicznościach przyrody



Elfir
13-02-2011, 21:58
Jako że już niedługo ślubuję, przeglądając strony internetowe wyłapuję niekiedy takie widoczki:
http://www.friendshipgardens.org/Weddings/wedding_album/wedding%20front%20garden.jpg
http://www.caramoor.org/artists/Garden_wedding.JPG
http://www.places-to-go.org.uk/Photos/sissinghurst2006_white_Garden.jpg

Jako, że i u nas coraz modniejsze jest udzielanie ślubu poza kościołem czy USC, tak sobie pomyślałam, że chętnie bym zaprojektowała dla jakiegoś domu weselnego otoczenie do polowego ołtarza (lub stołu i godła - przy cywilnym). Pełne kwitnących przez cały sezon na biało (lub w delikatnych pastelach) roślin.
Niestety, taka aranżacja jak na zdjęciach wymaga większej ilości pracy przy pielęgnacji - ale za to co za wabik dla par!
Bo, niestety, przy oglądanych przeze mnie salach weselnych królują "tujki" i "choinki"

78mysz
14-02-2011, 09:43
Gratulacje Elfir!
Za moich czasów o ślubie w plenerze mowy nie było, ale nie mogłam odpuścić spaceru w szuwarach :)
http://img208.imageshack.us/img208/6320/szuwary.jpg

a***dy
14-02-2011, 09:58
mysz - to zdjęcie z Bolestraszyc?

Blechert
14-02-2011, 10:15
No tak, ale co w naszym klimacie kwitnie na biało lub pastelowo przez cały sezon? To już lepiej pojechać w ładną podróż poślubną niż kombinowac jak koń pod górę. Ale może się mylę.

78mysz
14-02-2011, 10:42
mysz - to zdjęcie z Bolestraszyc?
tak. Uwielbiam to miejsce-szkoda, ze teraz jest tak tłumnie odwiedzane, bo kiedyś to był prawdziwy- choć zdecydowanie nie tak okazały azyl. Ale wiadomo coś za coś. Byłeś tam kiedyś?
Blechert oczywiście, ze się da i nie trzeba zaraz całego pola obsadzać kwieciem-wystarczą akcenty, a w czasie mniej "kwitnącym" np poupinany zwiewny materiał. To młodzi mają błyszczeć, a przyroda ma być dopełnieniem.Najważniejsze, żeby pogoda choć w miarę dopisywała

78mysz
14-02-2011, 11:02
Elfirko powciskam tu parę zdjęć, może coś Cię zainspiruje:
http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2010/07/Wedding-Garden-by-Oderings.jpg
http://www.sweetgumbottom.com/images/garden-weddings_header.jpg
http://www.garden-nz.co.nz/images/zoom/NNUFLA/Wedding-garden-by-Oderings-1-.jpg
http://farm4.static.flickr.com/3563/3398849546_5c56041193_b.jpg
http://www.chillipit.co.za/wp-content/uploads/2010/02/hanging_florals_KimberlyBradfordEvent.jpg
http://www.thejardindelsol.com/ceremonyarea2.jpg
http://media.onsugar.com/files/2010/12/51/5/1146/11460162/b8/garden_wedding.jpg
http://www.weddingwindow.com/blog/wp-content/uploads/2009/10/modern-outdoor-wedding.jpg
http://www.newcastleweddinggardens.com/images/home/ncg09.jpg

Elfir
14-02-2011, 12:18
No tak, ale co w naszym klimacie kwitnie na biało lub pastelowo przez cały sezon? To już lepiej pojechać w ładną podróż poślubną niż kombinowac jak koń pod górę. Ale może się mylę.

Mylisz się, bo jesteś facetem - masz inne podejście do oprawy ślubnej :)
A kwitnie praktycznie całe lato kwitnie wiele dzwonków, zawciąg nadmorski, bodziszek czerwony, liatra, złocienie, ślaz piżmowy, pysznogłówka, floksy. Do tego rośliny jednoroczne wysadzane po 15 maja (typu begonie, surfinie, pelargonie). A czas wiosenny można wypełnić białymi piwoniami, tulipanami, orlikami, goździkami, floksami szydlastymi, ubiorkami, kosaćcami, fiołkami. Początek lata to na przykład ostróżki, parzydło, tawułki, posłonek ogrodowy, liliowce, łubin, odętka, baptysia a jesień: astry, zawilce jesienne, świecznica, rozchodnik okazały. Poza tym pnącza - powojniki wiosenne (maj-czerwiec) i letnie (czerwiec-wrzesień).
Do tego cała gama roślin o srebrzystych liściach: bylice, mikołajki, lawenda, rogownica, czyściec czy liściach białopstrych - funkie, brunnera, jasnota, trzmielina Fortune'a
z krzewów - ketmie, budleje, kaliny, hortensje, magnolie, pigwowce, derenie, żylistki, obiela, różaneczniki i azalie, fotergilla, jaśminowiec, pięciorniki, tawuły, bzy, wrzosy i wrzośce, pierisy

Tak naprawdę jest multum gatunków o białych kwiatach. A nie wymieniłam jeszcze jednorocznych i dwuletnich.

Mysz - ja będę miała ślub tradycyjnie, w sali USC.
Po prostu mam ochotę zaprojektować taki słodki, romantyczny, niemal kiczowaty kącik jak z bajki :)

a***dy
14-02-2011, 13:40
tak. Uwielbiam to miejsce-szkoda, ze teraz jest tak tłumnie odwiedzane, bo kiedyś to był prawdziwy- choć zdecydowanie nie tak okazały azyl. Ale wiadomo coś za coś. Byłeś tam kiedyś?

Byłem z 15 lat temu - staw z cypryśnikami błotnymi jest tak charakterystyczny że poznałem ze zdjęcia.
Miejsce świetne a Pióreccy to rewelacyjni ludzie

78mysz
14-02-2011, 14:33
Mylisz się, bo jesteś facetem - masz inne podejście do oprawy ślubnej :)
A kwitnie praktycznie całe lato kwitnie wiele dzwonków, zawciąg nadmorski, bodziszek czerwony, liatra, złocienie, ślaz piżmowy, pysznogłówka, floksy. Do tego rośliny jednoroczne wysadzane po 15 maja (typu begonie, surfinie, pelargonie). A czas wiosenny można wypełnić białymi piwoniami, tulipanami, orlikami, goździkami, floksami szydlastymi, ubiorkami, kosaćcami, fiołkami. Początek lata to na przykład ostróżki, parzydło, tawułki, posłonek ogrodowy, liliowce, łubin, odętka, baptysia a jesień: astry, zawilce jesienne, świecznica, rozchodnik okazały. Poza tym pnącza - powojniki wiosenne (maj-czerwiec) i letnie (czerwiec-wrzesień).
Do tego cała gama roślin o srebrzystych liściach: bylice, mikołajki, lawenda, rogownica, czyściec czy liściach białopstrych - funkie, brunnera, jasnota, trzmielina Fortune'a
z krzewów - ketmie, budleje, kaliny, hortensje, magnolie, pigwowce, derenie, żylistki, obiela, różaneczniki i azalie, fotergilla, jaśminowiec, pięciorniki, tawuły, bzy, wrzosy i wrzośce, pierisy

Tak naprawdę jest multum gatunków o białych kwiatach. A nie wymieniłam jeszcze jednorocznych i dwuletnich.

Mysz - ja będę miała ślub tradycyjnie, w sali USC.
Po prostu mam ochotę zaprojektować taki słodki, romantyczny, niemal kiczowaty kącik jak z bajki :)
oł maj, poszłaś o jedno słowo za daleko-niemal kiczowaty;):P.
mi sie slub na wolnym powietrzu kojarzy jeszcze z kaliną, rajską jabłonią, wiśnią, liliami,hortensjami,paprociami, białą przewisającą tawułą, bzem, przebiśniegami, zawilcami, ciemiernikami(choć pewnie mało kto chciałby w takiej zimnicy brać slub na zewnątrz;)
A4ogrody-od 15 lat to tam się wszystko zmieniło diametralnie-normalnie przyrost geometryczny. Piękne kompozycje z wikliny mają i zaczynają się bawić w instalacje ogrodowe, a w zeszłym roku moim oczom ukazało się coś, co sprawiło, ze moja rodzina zaczeła się odemnie wręcz odsuwac udając, ze mnie nie zna-taaaaakie piękne łąki traw, ze chodziłam i skamlałam tylko;)-sorki Elfir za off topic-się nie mogłam powstrzymać. Mogę poszukać parę zdjęć jakby kto chciał zobaczyć

Elfir
14-02-2011, 19:21
Z wikliny można byłoby postawić w takim ogrodzie kapliczkę -altankę, zwłaszcza uplecioną z takich żyjących witek.

Dlaczego napisałam: prawie kiczowaty? Bo ślubne aranżacje takie są - przesłodzone: serduszka, gołąbki, amorki. Taka konwencja :)

chopinetka
14-02-2011, 23:52
Witam

Oj zmieniają się czasy, nawet sposób brania ślubu a przede wszystkim otoczenie. Jeżeli chodzi o śluby to uwielbiam przesłodzone klimaty właśnie takie z bajki. Moja młodsza koleżanka ostatnio zaskoczyła mnie zdjęciem ze swojego ślubu w toni stawu. Jak oni tam się odważyli wejść hmm... Ale zdjęcie kapitalne. Teraz liczy się oryginalność.

pozdrawiam

Blechert
15-02-2011, 14:48
Mylisz się, bo jesteś facetem - masz inne podejście do oprawy ślubnej :)
A kwitnie praktycznie całe lato kwitnie wiele dzwonków, zawciąg nadmorski, bodziszek czerwony, liatra, złocienie, ślaz piżmowy, pysznogłówka, floksy. Do tego rośliny jednoroczne wysadzane po 15 maja (typu begonie, surfinie, pelargonie). A czas wiosenny można wypełnić białymi piwoniami, tulipanami, orlikami, goździkami, floksami szydlastymi, ubiorkami, kosaćcami, fiołkami. Początek lata to na przykład ostróżki, parzydło, tawułki, posłonek ogrodowy, liliowce, łubin, odętka, baptysia a jesień: astry, zawilce jesienne, świecznica, rozchodnik okazały. Poza tym pnącza - powojniki wiosenne (maj-czerwiec) i letnie (czerwiec-wrzesień).
Do tego cała gama roślin o srebrzystych liściach: bylice, mikołajki, lawenda, rogownica, czyściec czy liściach białopstrych - funkie, brunnera, jasnota, trzmielina Fortune'a
z krzewów - ketmie, budleje, kaliny, hortensje, magnolie, pigwowce, derenie, żylistki, obiela, różaneczniki i azalie, fotergilla, jaśminowiec, pięciorniki, tawuły, bzy, wrzosy i wrzośce, pierisy

Tak naprawdę jest multum gatunków o białych kwiatach. A nie wymieniłam jeszcze jednorocznych i dwuletnich.

Mysz - ja będę miała ślub tradycyjnie, w sali USC.
Po prostu mam ochotę zaprojektować taki słodki, romantyczny, niemal kiczowaty kącik jak z bajki :)

90% wymienionych roślin kwitnie w moim ogrodzie. Prawda jest taka, że jedne zaczynają kwitnąć a drugie kończą. Zwykła proza ogrodu. Prawie nic nie kwitnie cały sezon tak jak sugeruje autorka wątku.

Ja na terenie do ślubów widziałbym najchętniej kwitnące przez cały rok pnącza, ale one są dostępne np. na ciepłych wyspach. A u nas można jedynie pomarzyć o takim wystroju.

Reasumując - nic tak nie upiększa życia jak stale uśmiechnięta kobieta u boku:)

Elfir
15-02-2011, 16:43
blechert - nigdzie nie napisałam, że coś kwitnie od marca do października, tylko, że ogród byłby pełen kwitnących przez cały sezon roślin.

cyprinus
19-02-2011, 09:51
Mnnie też czeka to ważne wydażenie. Drugi raz. Podobno najtrudniejszy jest pierwszy raz, a potem to już łatwiej ... Wymyśliliśmy , że przyjęcie weselne będzie nietypowe, bo niezobowiązujące w pięknie położonym gospodarstwie agroturystycznym położonym u stóp Gór Izerskich. Z noclegiem rzecz jasna. Piękne, pełne zieleni miejsce, klimatyczne. Wypatrzyliśmy je w tym roku i pomysł narodził się za drugą czy trzecią bytnością.

akswał
19-02-2011, 11:38
Cyprinus - podaj nmiar na to gospodarstwo ;P tez cos takiego planuje :)

cyprinus
19-02-2011, 12:24
http://www.chatanaborowinowej.wswieradowie.pl/
Odwiedziłem wiele gospodarstw agroturystycznych w regionie. Miejsca bywały ładniejsze, ale ważni są też gospodarze. Tamci są bardzo sympatyczni, goście im "nie przeszkadzają". Spędziliśmy miłe chwile z gitarą. Jeśli chcesz zorganizować coś na łonie natury ale bardziej wewnatrz, to godna polecenia jest Villagreta w Dobkowie. Kapitalne miejsce, świetne jedzenie, dom z historią. Tylko na zewnątrz trochę brak infrastruktury. Za to o wiele większa jadalnia. Obejżyj sobie.
http://www.villagreta.pl/ Pozdrawiam.

akswał
19-02-2011, 17:40
Cyprinus - dziękuje za namiary :)