PDA

Zobacz pełną wersję : Deska czy osb



michal.bdg
16-02-2011, 16:19
Witam,
Mam pytanie dach kryję dachówką i na 100 % chcę przykryć więźbę (deska lub OSB) Widziałem ubiegłej jesieni właściciela który zawierzył w długowieczność dachu tylko z łatami, kontr-łatami i membraną i na cito wzywał dekarzy przed nastaniem deszczy. Mam a raczej będę miał 220 m pow. dachu nad nieużytkowym poddaszem. Pytałem o ceny płyt OSB 3 (budowlana wodoodporna płyta o grubości 25mm) 115 PLN/szt. czyli w moim przypadku ok. 8000 za sam materiał :-( Deski to ok. 5 kubików po 550 PLN więc znacznie taniej ale nie chciałbym "ładować" w więźbę takiej ilości gwoździ. Z drugiej strony spotkałem się z opinią że deska to zawsze deska. Mogę liczyć na jakieś rady, może ktoś stosował tańszą płytę, może nie musi być wodoodporne OSB jeśli i tak na zewnątrz będzie papa. Jaka powinna być min. grubość takiej płyty, deski, itp ?
-Michał

zbigmor
16-02-2011, 21:14
Niewiele poradzę, ale z całą pewnością nie musi być tak gruba OSB.

eniu
17-02-2011, 19:50
Ja mam deski . Teraz bym dał OSB. Policz ile byś zaoszczędził zamieniając 25 mm ,na 18 mm. Przy dużym rozstawie krokwi (100 cm ?) chyba nie warto ryzykować. Desek też
18 mm nie dasz tylko 25 mm.

s9 pat
17-02-2011, 20:41
miałem ten sam dylemat......i dałem deski. a mpf na podloge. co dekarz to inna opinia:) trochę ci starsi boją się nowosci

eniu
17-02-2011, 20:46
Odnoszę wrażenie ,że OSB to najlepsza z desek :)

s9 pat
17-02-2011, 21:40
sa teraz nowse plyty mpf.....ponoc bardziej odporne....dalem je jednak na podloge;)

michal.bdg
18-02-2011, 15:26
Witam, dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Rozstaw krokwi to wg. projektu 80 cm

winiu1
18-02-2011, 15:46
Nie dawaj jakichś tam poklejonych wiórów, kup deski impregnowane ciśnieniowo (z desek jest mniej odpadu)

Andrzej Wilhelmi
18-02-2011, 21:17
Płyta OSB jest dobrym rozwiązaniem i wystarczy grubość 10~12 mm. Pozdrawiam.

eniu
18-02-2011, 22:43
Płyta OSB jest dobrym rozwiązaniem i wystarczy grubość 10~12 mm. Pozdrawiam.

Oj !

malachio
19-02-2011, 08:49
"Wystarczy 10 czy 12 mm"
Mam 12 mm osb na dachu, rozstaw krokwi 80-90-80 = 250 :) prawie żadnych odpadów
Jeśli na to spojrzeć tak że płyta zastępuje folię to wystarczy, jeśli chcesz do niej przybić papę papniokami to nie wystarczy (najkrótszy ma chyba z 20mm)
Można papę zamocować zszywkami zaczynają się od 10 mm ale zanim zobaczyłem co robi ekipa to już mi podziurawili płyty papniokami i teraz mam co 0,9 m rząd wystających (ok 2mm) gwoździ.
Płyta lepiej usztywnia konstrukcję więźby (działa jak tarcza zapobiegając wyboczeniu).
Teraz dałbym ponownie płytę osb ale 15 mm. Papę mocowałbym zszywkami. Ot mądry polak...

Andrzej Wilhelmi
19-02-2011, 08:52
Oj !

Możesz coś więcej bo nie wiem czy to tylko zachwyt, czy może euforia?
Pozdrawiam.

Andrzej Wilhelmi
19-02-2011, 08:57
Można papę zamocować zszywkami ....

Bardzo trafna uwaga. Jest to krycie wstępne i papa będzie solidnie trzymana przez kontrłatę. Pozdrawiam.

don pedro 123
23-02-2011, 14:52
Płyta OSB jest dobrym rozwiązaniem i wystarczy grubość 10~12 mm. Pozdrawiam.

reasumując wiele przemawia za zastosowaniem OSB

mamut 74
24-02-2011, 13:46
popieram

Paprotnik19
24-02-2011, 13:50
Też zastanawiałem się nad płyta osb,ale ze względu na róznicę w cenie wybraliśmy deski.

winiu1
24-02-2011, 21:24
reasumując wiele przemawia za zastosowaniem OSB

Wiele? To znaczy ile? Konkrety proszę.

bodeek
09-03-2011, 09:29
Przy rozstawie krokiew 100cm zaleca się płytę 18mm, 80cm- 15mm, 60cm- 12mm.( źródło producent płyt). Dużo zależy od spadku.
Można rozplanować położenie krokiew pod płytę aby jak najmniej było odpadów.

Andrzej Wilhelmi
09-03-2011, 22:14
Przy zastosowaniu płyty OSB jako podkładu pod krycie wstępne (papę) wpływ rozstawu krokwi na grubość płyty nie ma żadnego znaczenia gdyż łączenie płyt nie musi być na krokwiach. Pozdrawiam.

bodeek
10-03-2011, 18:39
Jeżeli chodzi o montaż pokrycia na łatach to zgadzam się. A jeżeli na płytach ( np. gont bitumiczny, papa termo) to grubość ma już przecież znaczenie.

Andrzej Wilhelmi
10-03-2011, 19:02
To oczywiste i rozstaw zawężony krokwi nie upoważnia do pocieniania płyty! Tu jednak cały czas mówimy o kryciu wstępnym. Pozdrawiam.

Martin5
04-10-2015, 18:11
Płyty wiórowe mają jeszcze jedną zaletę: są sztywne, poprawiają sztywność całej konstrukcji dachu. Zwykłe deski - nie.

bracki88
04-10-2015, 21:12
Płyty wiórowe mają jeszcze jedną zaletę: są sztywne, poprawiają sztywność całej konstrukcji dachu. Zwykłe deski - nie.

Ciekawe :):)

link2jack
05-10-2015, 08:57
Płyty wiórowe mają jeszcze jedną zaletę: są sztywne, poprawiają sztywność całej konstrukcji dachu. Zwykłe deski - nie.

Śmiem wątpić...

gambit565
05-10-2015, 09:28
Śmiem wątpić...
to otworz pierwsza lepsza ksiazke o konstrukcjach z drewna i przejzyj ze zrozumieniem

Andrzej Wilhelmi
05-10-2015, 20:18
"Martin5" ma rację choć może niezbyt precyzyjnie to ujął. Cienka płyta o grubości np. 6~10 mm a nawet 12 mm jest elastyczna ale doskonale sztywni więźbę. Pełne deskowanie znacznie gorzej natomiast tragicznie wygląda to gdy jest tylko folia i łaty. Pozdrawiam.

Adam1982
06-10-2015, 08:17
+ jeszcze dla OSB taki, że na niej chyba nie wyjdzie grzyb prawda ?

Andrzej Wilhelmi
06-10-2015, 08:31
Płyta jest woskowana ale w przypadku złej wentylacji połaci puchnie na krawędziach i niestety wchodzi na nią pleśń czyli grzyb. Pozdrawiam.

Domin72
08-10-2015, 17:51
ja bym dał osb .

firewall
12-10-2015, 15:21
Nie polecam OSB. Jeszcze kilkanaście lat temu byłbym za tym. Obecnie sprzedawane płyty OSB są parodią płyty OSB, a raczej produktem OSB pochodnym. Kiedyś taka płyta to było wyzwanie dla piły, a teraz opór daje jak zwykła wiórówka. Kiedyś krawędź przecięcia była ostra, wióry mocno sprasowane na całym przekroju i wypełnione klejem/żywicą.
Teraz jest to dramat. Przy dłuższym oddziaływaniu wilgoci płyta robi się jak gąbka i można ją kruszyć w rękach. Destrukcja postępuje od brzegów i w miejscach przebić.

Andrzej Wilhelmi
16-10-2015, 20:06
A kto powiedział że ta płyta nadaje się do budowy pomieszczeń czy przegród, na które działa woda? Co rozumiesz po stwierdzeniem wilgoć? Pozdrawiam.

jacentyy
16-10-2015, 21:46
"Martin5" ma rację choć może niezbyt precyzyjnie to ujął. Cienka płyta o grubości np. 6~10 mm a nawet 12 mm jest elastyczna ale doskonale sztywni więźbę. Pełne deskowanie znacznie gorzej natomiast tragicznie wygląda to gdy jest tylko folia i łaty. Pozdrawiam.

Tu żeś Panie Andrzeju trochę przesadził, jakieś obliczenia na poparcie swojej tezy? 6 mm płyty drewno pochodnej ma bardziej usztywniać więźbę na wyboczenie krokwi aniżeli np. 3 łaty 5x6cm na metrze? Śmiem wątpić no chyba, że 6 mm stali...

Andrzej Wilhelmi
16-10-2015, 22:46
No oczywiście możesz wątpić. A może jakieś obliczenia na poparcie tych wątpliwości? Tak pracuje płyta i taka grubość jest wystarczająca. Natomiast 3 czy nawet 10 łat oddalonych od siebie co ~35 cm czy nawet co 16~17 cm jak przy karpiówce w łuskę nie stanowi żadnego stężenia bo są do siebie równoległe! Wówczas stężenia robi się skośne przeciwstawnie pod spodem krokwi deskami lub na wierzchu specjalną taśmą stalową perforowaną szerokości około 3 cm a grubości 1,5~2 mm. Namacalnie można się o tym przekonać składając szafę z półkami nawet jak wszystko skręcisz do kupy to się buja a jak przybijesz z tyłu cienką 3~4 mm płytę pilśniową to robi się sztywna. Sztywnienie więźby to jedno i nie ma ono nic wspólnego z wyboczeniem. Aby zapobiec wyboczeniu krokwi należy odpowiednio dobrać ich przekrój a jest on uwarunkowany właśnie wskaźnikiem wytrzymałości na wyboczenie. Pozdrawiam.

מרכבה
16-10-2015, 22:53
Zależy ile da się "łączników" w płytę - problem płyty OSB ? większe skurcze i większe pełzanie od zmian wilgotności


Aby zapobiec wyboczeniu krokwi należy odpowiednio dobrać ich przekrój a jest on uwarunkowany właśnie wskaźnikiem wytrzymałości na wyboczenie. Pozdrawiam. wskaźnik długości wyboczeniowej znaczy się.. zależny od smukłości i sposobu zamocowania krokwi...
A żeby nie było wyboczenia - podparcie "dolnej" płaszczyzny krokwi- elementu zginanego ogólnie.

jacentyy
17-10-2015, 10:03
No oczywiście możesz wątpić. A może jakieś obliczenia na poparcie tych wątpliwości? Tak pracuje płyta i taka grubość jest wystarczająca. Natomiast 3 czy nawet 10 łat oddalonych od siebie co ~35 cm czy nawet co 16~17 cm jak przy karpiówce w łuskę nie stanowi żadnego stężenia bo są do siebie równoległe! Wówczas stężenia robi się skośne przeciwstawnie pod spodem krokwi deskami lub na wierzchu specjalną taśmą stalową perforowaną szerokości około 3 cm a grubości 1,5~2 mm. Namacalnie można się o tym przekonać składając szafę z półkami nawet jak wszystko skręcisz do kupy to się buja a jak przybijesz z tyłu cienką 3~4 mm płytę pilśniową to robi się sztywna. Sztywnienie więźby to jedno i nie ma ono nic wspólnego z wyboczeniem. Aby zapobiec wyboczeniu krokwi należy odpowiednio dobrać ich przekrój a jest on uwarunkowany właśnie wskaźnikiem wytrzymałości na wyboczenie. Pozdrawiam.

Coś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele....Szafę porównujesz do krokwi ?
Obliczenia przeprowadzić do udowodnienia swojej tezy mógłbym zrobić bez problemu, ale po co marnować czas na coś co jest oczywiste?
Mówimy tu oczywiście o śmiesznej płycie drewno podobnej grubości 6 mm kontra 3 łaty 5x6 cm na 1 mb plus gdy potrzeba stężenia wiatrowe.
A stężenia wiatrowe nie zawsze są potrzebne, dach kopertowy płatwiowo-krokwiowy z płatwią kalenicową lub deską kalenicową robił?
Zresztą nawet równoległe w teorii łaty gdy są mocowane nawet jednym gwoździem już nadają pewną małą ale zawsze jakąś sztywność dachu na wiatr czy ogólnie zwaną stateczność globalną konstrukcji.

Tak więc Panie Andrzeju patrz na to co prawisz bo polecać komuś płytę grubości 6 mm i mówić mu , że taka płyta świetnie zapewnia ogólnie pojętą sztywność więźby to herezja. Te 6 mm to można jedynie jako barierę przeciw kunom traktować bo nawet nie wiem czy dałoby się po tym chodzić na dachu.

A i jeszcze jedno wyboczenie z płaszczyzny krokwi zabezpieczają: deskowanie albo łaty. W przypadku płyt OSB, desek o długości wyboczeniowej krokwi z płaszczyzny zginania decydują odległości między wkrętami, gwoździami w przypadku łat odległości między łatami.
Jeżeli nie uwzględniamy deskowania ani łat to krokiew musi być odpowiednio grubsza, aby jej smukłość pozwalała na spełnienie warunku nośności na wyboczenie.

Andrzej Wilhelmi
21-10-2015, 00:53
Przyjacielu mylisz pojęcia albo ich nie rozumiesz. Sztywność więźby dachowej to jedno, ugięcie krokwi to drugie a wyboczenie krokwi czy innego elementu konstrukcji to trzecie. Do sztywnienia (stężenia) więźby dachowej wystarczy cienka płyta albo np. wąska stalowa taśma perforowana. Ugięcie krokwi następuje w kierunku zgodnym z kierunkiem działania obciążeń i tu wskaźnik wytrzymałości na zginanie. Wyboczenie następuje w kierunku prostopadłym do kierunku działania obciążeń. Skoro twierdzisz, że łaty przybite gwoździem dają "jakąś" to określ jaką. Łaty nie są elementem sztywniącym więźbę. Pozdrawiam.

jacentyy
21-10-2015, 08:10
^^
Panie Andrzeju nie masz Pan wiedzy na temat projektowania konstrukcji drewnianych, weź sobie normę i poczytaj o wyboczeniu z płaszczyzny zginania i w płaszczyźnie zginania. Poczytaj sobie o stateczności globalnej elementu konstrukcyjnego jak i o stateczności lokalnej jak i o stateczności geometrycznej całej konstrukcji.
Zapytaj się jakiegoś porządnego projektanta jak to jest w rzeczywistości i przestaniesz pisać głupoty. Zrozum, że jeżeli dać cienka płytę grubości 6 mm drewnopochodną i nie dasz innych stężeń wiatrowych to po pierwsze krokiew musi być grubsza, żeby zapewnić odpowiednia smukłość w kierunku prostopadłym do kierunku obciążenia, aby w tym kierunku nie nastąpiło wyboczenie a po drugie przy działaniu wiatru ta płyta by się wybrzuszyła bo jest za słaba. Weź sobie płytę 6 mm 1x1,5m , te 0,5 wkop w ziemię i spróbuj na niej stanąć to zobaczysz co się stanie. A zrób to samo choćby nawet z 1 łata 6x5 cm nie mówiąc już o płycie osb grubości 22 mm.
Naprawdę nie znasz się na tym tak bardzo jakbyś chciał i przestań się ośmieszać, bo ludzie znąjący się na rzeczy tak właśnie myślą o Twoich wypowiedziach w tej materii.

Cenię Twoje doświadczenie wykonawcze i bardzo pomagasz forumowiczom, ale w kwestiach na których się do końca nie znasz radziłbym przemilczeć.


Do sztywnienia (stężenia) więźby dachowej wystarczy cienka płyta albo np. wąska stalowa taśma perforowana..

To jak albo stalowa taśma perforowana, która notabene działa tylko i wyłącznie na rozciąganie wystarczy to po ch.... re deskowanie z płyt OSB ?


Wyboczenie następuje w kierunku prostopadłym do kierunku działania obciążeń. .

Jak poczytasz normy do projektowania Panie Andrzeju to się zorientujesz, że krokiew sprawdza się również na wyboczenie w kierunku obciążenia, tylko zazwyczaj nie jest ono decydujące , ponieważ w tym kierunku krokiew ma małą smukłość.


Skoro twierdzisz, że łaty przybite gwoździem dają "jakąś" to określ jaką. Łaty nie są elementem sztywniącym więźbę. Pozdrawiam. Dają bo jest ich po pierwsze dużo, po drugie nie są idealnie równoległe, po trzecie działa tarcie na połączeniu kontrłata - łata i to wszystko razem do kupy daje pewną geometryczną niezmienność dla małej siły, oczywiście deska p skośie czy też taśma stalowa w krzyżulec daje dużo większą siłę. Tak więc wystarczy przy łatach dać stężenia wiatrowe i jako całość też dobrze stęża więźbę.

Andrzej Wilhelmi
21-10-2015, 22:06
...przestaniesz pisać głupoty.
Przyjacielu bardzo dziękuję za dogłębną i rzeczową ocenę mojej wiedz. Mam na przyszłość jedną prośbę miarkuj się z oceną mojej wiedzy bo ja twojej nie oceniam. Skoro mylisz ugięcie z wyboczeniem i uważasz, że łaty są elementem sztywniącym dach to dalsza wymiana zdań z Tobą nie ma sensu. Pozdrawiam.

jacentyy
22-10-2015, 07:40
^^
Racja nie mamy o czym dyskutować, skąd taki wniosek, że mylę ugięcie z wyboczeniem ? Akurat wyboczenie gdy do niego dojdzie w płaszczyźnie zginania ma formę ugięcia, ugięcia to nazwa deformacji w konstrukcji do jakiej dojdzie pod danym obciążeniem, a wyboczenie to charakterystyczny sposób zachowania elementu konstrukcji na obciążenie wywołujące ściskanie ... ale to już inna kwestia.
Naprawdę idź Pan się zapytaj kogoś innego, który ma większą wiedzę od Pana w tej materii, a nie gadaj Pan głupot na tym forum w tej materii oczywiście.

Andrzej Wilhelmi
22-10-2015, 18:25
...skąd taki wniosek, że mylę ugięcie z wyboczeniem ?

Z Twoich chaotycznych wypowiedzi. Pomiędzy nami jest taka różnica, że Ty swoje rewelacje w temacie dachu wypisujesz anonimowo ja natomiast czytelnie się pod swoimi wpisami podpisuję. Wypisujesz różne dyrdymały, że deskowanie ma wady a do tej pory nie wskazałeś żadnej! Piszesz, że laty sztywnią dach, że folia z dachówką to dobre rozwiązanie. Z takich wpisów dobitnie widać, że masz miałką wiedzę w tej materii a doświadczenia żadnego. Piszesz, że jesteś konstruktorem a ja jestem z wyboru cieślą i dekarzem z ponad 25 letnim doświadczeniem a z wykształcenia inżynierem. Na koniec napiszę Ci w Twoim stylu: zanim zaczniesz pisać na Forum to idź Pan Panie "jacentyy" w termin do jakiegoś dobrego cieśli i dekarza bo u mnie byś Pan miejsca nie zagrzał. Pozdrawiam.

Baka890
23-10-2015, 07:37
Panowie jaka grubosc plyty osb zastosowac przy dachu dwuspadowym nachylenie 35st. Krokwie co 80-90 cm. Konstrukcja krokwiowo-jetkowa. Krycie dachowka ceramiczna. Myslalem o osb 15 mm zalezy mi na tym zeby jak najbardziej odciazyc dach a po moich przeliczeniach wyszlo mi ze na calym dachi 180 m2 osb 15 bedzie lzejsza od deski o 1000kg. Zastanawiam die jeszcze nad osb 12 ale nie wiem czy nie przesadze z taka cienką plyta.Pozdrawiam

jacentyy
23-10-2015, 08:17
Z Twoich chaotycznych wypowiedzi. Pomiędzy nami jest taka różnica, że Ty swoje rewelacje w temacie dachu wypisujesz anonimowo ja natomiast czytelnie się pod swoimi wpisami podpisuję. Wypisujesz różne dyrdymały, że deskowanie ma wady a do tej pory nie wskazałeś żadnej! Piszesz, że laty sztywnią dach, że folia z dachówką to dobre rozwiązanie. Z takich wpisów dobitnie widać, że masz miałką wiedzę w tej materii a doświadczenia żadnego. Piszesz, że jesteś konstruktorem a ja jestem z wyboru cieślą i dekarzem z ponad 25 letnim doświadczeniem a z wykształcenia inżynierem. Na koniec napiszę Ci w Twoim stylu: zanim zaczniesz pisać na Forum to idź Pan Panie "jacentyy" w termin do jakiegoś dobrego cieśli i dekarza bo u mnie byś Pan miejsca nie zagrzał. Pozdrawiam.

Przyganiał kocioł garnkowi... poczytaj sobie Panie Andrzeju swoje posty wpierw..

Panie Andrzeju jestęś Pan cieślą i dekarzem z wyboru od 25 lat, ale od 25 lat chyba nie pałasz się inżynierią, zresztą Panie Andrzeju jak żeś Pan studiował to na studiach nie wiedzieli co to są programy obliczeniowe.
Może i chaotycznie się wypowiadam, nigdy z polskiego nie byłem dobry, ale meritum moich wypowiedzi dla każdego obecnie praktykującego inżyniera - projektanta są dosyć oczywiste.

Niech Pan w końcu zrozumie, że sztywność więźby dachowej to jest pojęcie dosyć ogólne i nie odnosi się tylko do pojęcia stężeń wiatrowych.
Są takie więźby przy których, żeby zachować geometryczna niezmienność całego układu nie potrzeba żadnych desek, taśm czy nawet deskowania.
Oczywiście i deskowanie z OSB polepsza tą sztywność, a także deskowanie z desek.

W przypadku gdybyśmy mieli zwykły dach dwuspadowy krokwiowo- jętkowy to gdybyśmy dali tylko łaty plus oczywiście w tym przypadku stężenie wiatrowe z deskek to taki układ ma swoją sztywność na działanie wiatru również dzięki łatom i są na to wzory w odpowiednich normach!!

Andrzej Wilhelmi
23-10-2015, 21:39
To, że potrafię wykorzystać zdobytą wiedzę na uczelni w swojej pracy uratowało dupę nie jednemu konstruktorowi i kierownikowi budowy. Wiem co piszę i biorę za to pełną odpowiedzialność czytelnie się pod tym podpisując. Staram się nie prowadzić dysput akademickich a w normalnych słowach ukazać skutki pewnych poczynań w realizacji dachów. Stąd zobrazowanie sztywnienia więźby przykładem meblowego regału. Czasami skutki bezkrytycznego zawierzenia programowi liczącemu są opłakane. Właśnie z takiej przyczyny kilka dni temu w Sosnowcu musiałem zdemontować cały dach. Zdjęcie domu po demontażu dachu w załączeniu. Programy, normy, wzory nie zwalniają z myślenia i odpowiedzialności. Jak masz wiedzę i chęci to merytorycznie doradzaj na tym Forum co będzie z korzyścią dla wszystkich. Chętnie się od Ciebie czegoś nauczę. Pozdrawiam.

DACxxxAZ
23-10-2015, 22:36
Andrzeju,co tam skopali na tym budynku?

Andrzej Wilhelmi
23-10-2015, 22:59
Wszystko! Począwszy od źle wylanych wieńcy, źle przesklepionych nadproży, źle ulokowanych krokwi koszowych, źle zaciętych i podpartych płatwi a skończywszy na źle rozmierzonym dachu i poprzycinanej dachówce.Trzy palety dachówki do wyrzucenia i całe drewno. Według opinii rzeczoznawcy dach groził zawaleniem. Naprawa jest realizowana z ubezpieczenia kierownika budowy. Pozdrawiam.

zibuch
28-01-2016, 11:47
Dają bo jest ich po pierwsze dużo, po drugie nie są idealnie równoległe, po trzecie działa tarcie na połączeniu kontrłata - łata i to wszystko razem do kupy daje pewną geometryczną niezmienność dla małej siły


Niech Pan w końcu zrozumie, że sztywność więźby dachowej to jest pojęcie dosyć ogólne i nie odnosi się tylko do pojęcia stężeń wiatrowych.
Są takie więźby przy których, żeby zachować geometryczna niezmienność całego układu nie potrzeba żadnych desek, taśm czy nawet deskowania.

W przypadku gdybyśmy mieli zwykły dach dwuspadowy krokwiowo- jętkowy to gdybyśmy dali tylko łaty plus oczywiście w tym przypadku stężenie wiatrowe z deskek to taki układ ma swoją sztywność na działanie wiatru również dzięki łatom i są na to wzory w odpowiednich normach!!

Czy dobrze rozumiem, że twierdzisz, że można zapewnić sztywność dachu zostawiając go na samych łatach? Jak się to uwzględnia? Są jakieś współczynniki wyznaczone empirycznie? Daj jakiś link do tej normy
Nigdy nie liczyłem dachu ale kilka zbudowałem i za nic w świecie bym nie zostawił więźby z łatami bez wiatrownicy. Ale obitą po całości OSB to i owszem.
Czy może chodzi o to, że układ łaty + wiatrownice jest wystarczający? (tylko po co wtedy mowa o tarciu łata-kontrała)

Jacenty, czy aby na pewno mówisz o wyboczeniu? Przecież to dla prętów ściskanych się liczy. Czy może chodzi o zwichrzenie (utratę płaskiej postaci zginania)? Może jak już tyle napisałeś to doprecyzujesz co jest ważne dla którego elementu dachu.

Uczepiłeś się chyba trochę tych 6mm ale tu chyba chodzi o pełne usztywnienie płaszczyzny. Też mi się wydaje, że 6mm to trochę za mało ale jakby dać grubszą płytę OSB po całości to takie rozwiązanie jest chyba najlepsze. Dostajemy, sztywność, jakąś tam akustykę i pojemność cieplną, szybkość wykonania

Ja myślę o czymś takim, żeby zamówić płyty OSB na długość połaci i pod rozstaw krokwi, przybić je po całej długości do krokwi. Spotkał się ktoś z takim rozwiązaniem? Powstałby taki przekrój krokiew-płyta dużo lepiej pracujący.

MWer
29-01-2016, 01:19
OSB uklada się prostopadle do krokiew. Rozmiary OSB już są zrobiony pod standartowy rozstaw krokiew - 625 mm. Jednocześnie krokwi z takim rozstawem utworzą przestrzeń w 580 - 585 mm do ukladania wełny szerokośćą 600mm. Toteż rozmiary OSB 2500x1250, krokiew 4"x1"(3/4") i szerokość wełny 600 są unifikowanymi do jednej systemy.
Nie widzę sensu robić OSB całej długości krokwi. W wyżej opisanej systemie, OSB z krokwami utworzą z polaci dachowej wiazar.

zibuch
29-01-2016, 08:36
OSB uklada się prostopadle do krokiew. Rozmiary OSB już są zrobiony pod standartowy rozstaw krokiew - 625 mm. Jednocześnie krokwi z takim rozstawem utworzą przestrzeń w 580 - 585 mm do ukladania wełny szerokośćą 600mm. Toteż rozmiary OSB 2500x1250, krokiew 4"x1"(3/4") i szerokość wełny 600 są unifikowanymi do jednej systemy.
Nie widzę sensu robić OSB całej długości krokwi. W wyżej opisanej systemie, OSB z krokwami utworzą z polaci dachowej wiazar.
Czy ktoś w PL daje krokwie 10x4,4cm? :jawdrop:
Nie tworzy wiązara ! OSB najwyżej usztywnia wiązar.
Sens? Jak pracuje sama krokiew to mamy wskaźnik wytrzymałości 400cm3 a jak zespolimy to z płytą poszycia to mamy 512cm3 (zakładając 50cm płyty współpracującej). I to jeszcze przy zmniejszeniu grubości krokwi z 6 do 4cm. Ale to musi być ciągła płyta bo przenosi siły rozciągające/ściskające po całej długości krokwi.
Dołożyłem z ciekawości od spodu deskę 20x2,5cm. Czyli mamy taki dwuteownik u góry płyta, krokiew i na dole deska. Wskaźnik ponad 1300cm3. To tak na szybkiego. Trzeba by to jeszcze dokładniej zwymiarować, łączniki itd.
Żeby dać do myślenia tym co mają krokwie 18x10cm - wskaźnik wytrzymałości 540cm3. Dla tych co nie czają wytrzymałości. Naprężenia są odwrotnie proporcjonalne do wskaźnika. Upraszczam trochę, to na szybkiego. Ale ciekawy temat, żeby nie ładowąć 10m3 drewna na więźbę. Może odezwie się ktoś kto liczy dachy. Jacentyy?

MWer
29-01-2016, 09:53
Czy ktoś w PL daje krokwie 10x4,4cm? To mój bląd - 8"x2" (albo 1,5") oczywiście...

MWer
29-01-2016, 10:24
Sens? Jak pracuje sama krokiew to mamy wskaźnik wytrzymałości 400cm3 a jak zespolimy to z płytą poszycia to mamy 512cm3 (zakładając 50cm płyty współpracującej). I to jeszcze przy zmniejszeniu grubości krokwi z 6 do 4cm. Ale to musi być ciągła płyta bo przenosi siły rozciągające/ściskające po całej długości krokwi.
OSB mocowane za pomocą gwoździ
i połączenia te nie są sztywnymi. Aby OSB pracowalo z krokwiej, należy ich skleić. Klejenie elementów budowłanych musi być zrobione w fabryce i przejść specjalny kontrol. To konieczny warunek.

Andrzej Wilhelmi
30-01-2016, 00:27
Zamiast krokwi można zastosować dwuteownik stopy drewniane a pionowy element z OSB. Kronopol ma takie produkty w ofercie. Pozdrawiam.

jacentyy
31-01-2016, 21:28
Czy dobrze rozumiem, że twierdzisz, że można zapewnić sztywność dachu zostawiając go na samych łatach? Jak się to uwzględnia? Są jakieś współczynniki wyznaczone empirycznie? Daj jakiś link do tej normy
Nigdy nie liczyłem dachu ale kilka zbudowałem i za nic w świecie bym nie zostawił więźby z łatami bez wiatrownicy. Ale obitą po całości OSB to i owszem.
Czy może chodzi o to, że układ łaty + wiatrownice jest wystarczający? (tylko po co wtedy mowa o tarciu łata-kontrała).

Wszystko oczywiście zależy od konkretnej konstrukcji - > przy dachu dwuspadowym oczywiście układ łaty plus wiatrownica przy prawidłowym dobraniu przekrojów zapewnia wystarczającą geometryczną niezmienność i co za tym idzie ogólnie pojętą sztywność, przy dachu kopertowym z płatwiami kalienicowymi i innymi elementami już niekoniecznie. Argument tyczący się tarcia miał na celu pokazanie, że nawet już same łaty nadają takiemu dachowi dwuspadowemu pewną małą sztywność, ale oczywiście ona jest niewystarczająca do zapewnienia bezpiecznego użytkowania konstrukcji, ale takowa sztywność jest z uwagi właśnie np. na tarcie -> trzeba większej siły aniżeli dotkniecie palcem aby taka konstrukcję przewrócić... ale podsumowując wystarczający jest układ łaty plus odpowiednie elementy zapewniające niezmienność geometryczną, użytkownik Andrzej Wilhelmi kategorycznie stwierdził że nie.....


Jacenty, czy aby na pewno mówisz o wyboczeniu? Przecież to dla prętów ściskanych się liczy. Czy może chodzi o zwichrzenie (utratę płaskiej postaci zginania)? Może jak już tyle napisałeś to doprecyzujesz co jest ważne dla którego elementu dachu..

Akurat dla krokwi jest ważne i zwirzchenie i wyboczenie i zarazem z płaszczyzny i w palszczyźnie. Na kążdą postać są odpwoeidnie wzory




Uczepiłeś się chyba trochę tych 6mm ale tu chyba chodzi o pełne usztywnienie płaszczyzny. Też mi się wydaje, że 6mm to trochę za mało ale jakby dać grubszą płytę OSB po całości to takie rozwiązanie jest chyba najlepsze. Dostajemy, sztywność, jakąś tam akustykę i pojemność cieplną, szybkość wykonania

Przyczepilem się bo jak ktoś twierdzi, ze dach będzie sztwyniejszy przy 6 mm od dachu z łatami plus wiatrownice to wiesz.
Ale faktem jest, że dach z OSB 18-22 mm będzie sztywny... tylko trzeba dość gęsto mocwac OSB...


Ja myślę o czymś takim, żeby zamówić płyty OSB na długość połaci i pod rozstaw krokwi, przybić je po całej długości do krokwi. Spotkał się ktoś z takim rozwiązaniem? Powstałby taki przekrój krokiew-płyta dużo lepiej pracujący.

Tylko, żeby to dobrze współpracowało należy zapewnić odpowiednie zespolenie ....

Andrzej Wilhelmi
31-01-2016, 22:16
... wystarczający jest układ łaty plus odpowiednie elementy zapewniające niezmienność geometryczną, użytkownik Andrzej Wilhelmi kategorycznie stwierdził że nie....
Zmieniasz swoje wypowiedzi! Twierdziłeś, że tylko łaty wystarczą i na takie twierdzenie mojej zgody nie było bo łaty nie są elementem sztywniącym połać. Elementami sztywniącymi są natomiast skośne, naprzemiennie montowane wiatrownice (stąd ich nazwa). Mam natomiast tą satysfakcję, że w końcu coś zacząłeś rozumieć czytając moje wpisy. Pozdrawiam.

jacentyy
01-02-2016, 08:16
^^
Nic nie zmieniam poczytaj sobie dobrze przebieg dyskusji, nic nie pisząc o stężeniach wiatrowych stwierdziłeś, ze łaty właściwie nic nie usztywniają i lepsze jest użycie osb 6 mm ...a bierze się to stąd, że za sztywność konstrukcji uważasz tylko jej odporność na geometryczna zmienność ( czyli jedyny przypadek dachu dwuspadowego i jego odporność na działanie wiatru w kierunku prostopadłym do ściany szczytowej), a sztywność jest to pojęcie ogólne i np. jak zabezpieczamy krokiew na wyboczenie z płaszczyzny czy tez zwichrzenie co bez problemu załatwia się poprzez łaty to również zwiększamy sztywność konstrukcji jako całość...

Andrzej Wilhelmi
03-02-2016, 22:56
No i kolejny raz powtórzę, że łaty nie są elementem sztywniącym dach! Po to wykonuje się obliczenia wytrzymałościowe aby dobrać taki przekrój krokwi by był odporny na zginanie i wyboczenie. Natomiast łaty są praktycznie na większości dachów podobnie jak folia. Występując z folią stanowią dość mizerną blokadę powstrzymującą naturalny proces skręcania drewna. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem jest deskowanie dachu lub montaż płyt OSB. Pozdrawiam.

jacentyy
04-02-2016, 07:55
No i kolejny raz powtórzę, że łaty nie są elementem sztywniącym dach! Po to wykonuje się obliczenia wytrzymałościowe aby dobrać taki przekrój krokwi by był odporny na zginanie i wyboczenie. Natomiast łaty są praktycznie na większości dachów podobnie jak folia. Występując z folią stanowią dość mizerną blokadę powstrzymującą naturalny proces skręcania drewna. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem jest deskowanie dachu lub montaż płyt OSB. Pozdrawiam.

I kolejny raz nie masz racji, łaty zabezpieczeją krokiew przed zwichrzeniem i wyboczeniem z płaszczyzny - nawet jest na to w normie PN odpowiedni warunek .... podobnie jest w konstrukcjach stalowych , kratownicach, elementy poprzeczne gdy są odpowiedniej sztywności zabezpieczają inny element na zwichrzenie i wyboczenie .....
naprawdę nie ośmieszaj się, akurat w tej kwestii masz braki w wiedzy....

czy jakiś konstruktor na forum może mnie poprzeć w tej kwestii, aby Pan najmądrzejszy głupot w pewnych kwestiach nie pisał ?

Andrzej Wilhelmi
04-02-2016, 08:25
Ile razy można Cię prosić abyś nie oceniał mojej wiedzy bo nie masz do tego żadnych uprawnień. Czytasz moje wpisy bez zrozumienia. Napisałem, że łaty przy kryciu wstępnym wykonanym folią to mizerna blokada dla wichrowania krokwi. Czy to tak trudno zrozumieć?! Przed wyboczeniem zapobiegną elementy wstawiane pomiędzy krokwie. Czy ktoś tak wykonuje więźbę? Nie bo dobór przekroju jest odpowiedni. Czy to też trudno Ci zrozumieć?! Martw się o swoje wpisy a nie o to czy moje mnie ośmieszają. Jakoś nie masz odwagi czytelnie się podpisać pod swoimi rewelacjami. Pozdrawiam.

jacentyy
04-02-2016, 09:30
^^
Jestem konstruktorem z uprawnieniami tak wiec kompetencje do oceny Twojej wiedzy w zakresie obliczania konstrukcji drewnianych i tego co usztywnia dach i jak, to zdecydowanie mam...

......jesteś niereforomowalny kolego .....

Andrzej Wilhelmi
04-02-2016, 14:26
...jest na to w normie PN...
To ją przytocz i nie wypisuj bzdur. Nie wiem jaką masz wiedzę pewnie mizerną skoro szukasz poparcia u innych. Do twego jak widać z Twoich wpisów praktyki nie masz żadnej. Forum pozwala zaistnieć takim jak Ty i to dodaje kolorytu. Pozdrawiam.

jacentyy
04-02-2016, 19:20
^^
Tak jak pisałem jesteś niereformowalny, co Ci da numer normy skoro nie potrafisz jej przeczytać ze zrozumieniem ?
Nawet nie masz pojęcia co to jest wyboczenie z płaszczyzny i w płaszczyźnie dźwigara. Nie zauważyłeś Einsteinie, że nikt na tym forum, kto jest związany konstrukcjami nie zanegował moich wypowiedzi ? A szukam kogoś, żeby mnie poparł bo jesteś niereformowalny i może jakimś cudem ktoś inny Cię przekona.....

....albo lepiej idź się doucz : PN-B-03150:2000 -> 4.2.7 Usztywnienia a w szczególności 4.2.7.2 Pojedyncze elementy ściskane : (3) Każdy element usztywniający, służący do zmniejszenia długości wyboczeniowej, powinien przejmować obliczeniową siłę ściskającą.......

Andrzej Wilhelmi
04-02-2016, 20:15
...nikt na tym forum, kto jest związany konstrukcjami nie zanegował moich wypowiedzi ? .
I uważasz, że to Cię upoważnia do wypisywania dyrdymałów na temat dachu???
No i gdzie w przytoczonych przez ciebie cytatach z tej normy jest mowa o łatach? To Ty sobie ubzdurałeś, że łaty są elementem sztywniącym. Czy w swoim zaślepieniu nie zauważyłeś, że nikt na tym Forum nie zanegował moich wypowiedzi. Uporządkuj swoją wiedzę do czego Cię gorąco zachęcam bo na tym etapie wymiana zdań z Tobą nie ma sensu. Spokojnej nocy. Pozdrawiam.

jacentyy
04-02-2016, 20:27
^^
I Ty niby studiowałeś budownictwo ... żenada...... wszystkie dachy na łatach które robiłeś były liczone przy założeniu, że łaty usztywniają i skracają długość wyboczeniową z płaszczyzny, gdyby tego nie było to krokwie miałyby z 12 cm szerokości Einsteinie...., bo dla wąskich krokwi smukłość normowa nie wychodzi...
ale w sumie po co to ja pisze jak i tak tego nie skumasz ......

Andrzej Wilhelmi
04-02-2016, 21:09
...wszystkie dachy na łatach które robiłeś były liczone przy założeniu, że łaty usztywniają....
I w tym czasie nie jednemu konstruktorowi i projektantowi d.... uratowałem i nie poczytuję sobie tego za zasługę. Uważam to za normalną współpracę. Na tym koniec. Dobranoc.:bye:

jacentyy
05-02-2016, 05:06
^^
To Ty potrafisz z kimś współpracować? Na tym forum to nie tolerujesz jakiejkolwiek krytyki, a to, że być może uratowałeś dupę konstruktorowi jeszcze słabszemu od Ciebie nie upoważnia Cię do pisania głupot w kwestii obliczania konstrukcji. Einsteinie tylko Ty jeden na całym świcie kwestionujesz łaty jako jakiekolwiek usztywnienie dla pracującej krokwi!!!!

Andrzej Wilhelmi
05-02-2016, 15:36
... tylko Ty jeden na całym świcie kwestionujesz łaty jako jakiekolwiek usztywnienie dla pracującej krokwi!!!!
Tak to już jest, że ktoś musi być pierwszy, żeby kwestionować tą bzdurę. Puki co poza Tobą tej bzdury nikt nie poparł. Różnica między nami jest taka, że ja poza wiedzą mam jeszcze doświadczenie i wieloletnią praktykę czego Tobie absolutnie brakuje. Do tego czytelnie się podpisuję pod tym co napiszę. Tobie tej odwagi brakuje więc pisuj sobie nadal anonimowo te dyrdymały. Pozdrawiam.

jacentyy
05-02-2016, 20:02
Póki kolego póki....

W czym masz Einsteinie doświadczenie i praktykę? W pieprzeniu głupot na temat projektowania konstrukcji drewnianych ?

Naprawdę Einsteinie to, że napiszesz sobie w loginie jakieś imię i nazwisko nie znaczy, że się tak nazywasz...

Poza tym Einsteinie to jest forum, na którym z reguły wypowiadają się osoby nie będące inżynierami budownictwa, a nawet można powiedzieć, że są totalnymi laikami, tak więc Einsteinie kto ma to potwierdzić ?
Ale Tobie to pasuje, bo możesz górować na tym forum i pieprzyć głupoty i wszyscy Cię po tył...czku li.....ą, ale na forach branżowych zostałbyś wyśmiany od razu...

Andrzej Wilhelmi
05-02-2016, 20:30
Póki kolego póki....

W czym masz Einsteinie doświadczenie i praktykę? W pieprzeniu głupot na temat projektowania konstrukcji drewnianych ?

Naprawdę Einsteinie to, że napiszesz sobie w loginie jakieś imię i nazwisko nie znaczy, że się tak nazywasz...

Poza tym Einsteinie to jest forum, na którym z reguły wypowiadają się osoby nie będące inżynierami budownictwa, a nawet można powiedzieć, że są totalnymi laikami, tak więc Einsteinie kto ma to potwierdzić ?
Ale Tobie to pasuje, bo możesz górować na tym forum i pieprzyć głupoty i wszyscy Cię po tył...czku li.....ą, ale na forach branżowych zostałbyś wyśmiany od razu...
Po Twoich wypowiedziach dobitnie widać, że brak wiedzy i merytorycznych argumentów starasz się nadrobić chamstwem. Czy aby znowu tworzysz te światłe wpisy pod "wpływem"?:confused: Może napisze coś rozsądnego jak wytrzeźwiejesz? To ostatni mój wpis w tej kwestii bo z takim prostakiem trudno dalej rozmawiać.

jacentyy
06-02-2016, 08:04
Na merytoryke i argumenty nie reagujesz, to po co sie wysilac?
Idz sie doucz w zakresie projektowania konstrukcji Einsteinie!
A i vice versa ....

DACxxxAZ
06-02-2016, 17:07
Dają bo jest ich po pierwsze dużo, po drugie nie są idealnie równoległe, po trzecie działa tarcie na połączeniu kontrłata - łata i to wszystko razem do kupy daje pewną geometryczną niezmienność dla małej siły, oczywiście deska p skośie czy też taśma stalowa w krzyżulec daje dużo większą siłę. Tak więc wystarczy przy łatach dać stężenia wiatrowe i jako całość też dobrze stęża więźbę.

Ty Jacenty uważasz,że łaty usztywniają połać bo nie są równoległe?

jajmar
06-02-2016, 18:34
Panowie nie wdając się w tą pyskówkę weźmy pod uwagę dźwigar dachowy z desek stoi końcami na wieńcach a co go utrzymuje w pionie? Łaty lub poszycie. Gdyby nie było uwzględnione to boczne trzymanie nigdy taki dźwigar nie miałby szerokości 4-5cm, analogicznie układy krokwiowe łacenie dachu jest uwzględniane w projektowaniu.
Kolega jacentyy ma sporo racji w swoim twierdzeniu.
Trochę przesadził z tym że połać stoi "dzięki" nierównoległym łatom.

surgi22
06-02-2016, 18:43
Język jacentego poza dyskusją. Żenada.

DACxxxAZ
06-02-2016, 18:49
weźmy pod uwagę dźwigar dachowy z desek stoi końcami na wieńcach a co go utrzymuje w pionie? Łaty lub poszycie. .

Nie

jacentyy
06-02-2016, 19:12
....Trochę przesadził z tym że połać stoi "dzięki" nierównoległym łatom.

Te stwierdzenie miało na celu jedynie zasygnalizować, że w rzeczywistości nie ma teoretycznie idealnych modeli obliczeniowych. I właśnie w rzeczywistości występuje i tarcie i nierównoległość, tak więc jak pisałem daje to już jakaś minimalną sztywność na geometryczną niezmienność.
Oczywiście nie jest to wystarczająca sztywność aby bezpiecznie konstrukcja stała przy działaniu wiatru czy innych dużych sił poziomych, ale gdyby dach dwuspadowy został wpierw ołacony bez żadnych dodatkowych usztywnień to po dotknięciu palcem nie poskładał by się. Musiałby powiać silniejszy wiatr.
Ale oczywiście nigdy w życiu nie zalecam nikomu takiej kolejności montażu, bo deska przybita pod dużym kątem zdecydowanie lepiej usztywnia tę geometryczną zmienność dachu dwuspadowego. Przy dachu kopertowym z płatwiami kalenicowymi i zwykłymi to już inna historia.




Ty Jacenty uważasz,że łaty usztywniają połać bo nie są równoległe?

Tak jak napisłaem powyżej daje to pewną minimalną sztywność im bardziej nierównoległe tym większą i w żadnym moim poście nie znajdziesz stwierdzenia, że jest to wystarczające dla zachowania geometrycznej niezmienności dla dachu dwuspadowego. Najlepsze efekty daje oczywiście w przypadku dachu dwuspadowego wiatrownica czy to w postaci deski czy też tasmy stalowej plus oczywiście łacenie.

Cała ta dysuksja wzięła się niestety z niezrozumienia pojęcia sztywność gdyż jest to pojęcie bardzo ogólne.
Tak szczerze powiedziawszy dla wyboczeniaczy tez zwichrzenia krokwi płyta OSB grubości 12 mm bita gwoździem co min 33cm daje gorsze usztywnienie aniżeli łata 5x6 cm co 33 cm.
Co innego jęzeli chodzi o geometryczną niezmienność układu płyta OSB powoduje ze nie trzeba nic dodatkwo dawać przy łatach trzeba (dla dachu dwuspadowego)


Język jacentego poza dyskusją. Żenada.

Masz coś ciekawego do dodania czy jesteś z towarzystwa wzajemnej adoracji ?

DACxxxAZ
06-02-2016, 20:06
Cała ta dysuksja wzięła się niestety z niezrozumienia pojęcia sztywność gdyż jest to pojęcie bardzo ogólne.



Andrzej ją bardzo szczegółowo opisał,a Ty bardzo OGÓLNIE omijasz odpowiedzi !

DACxxxAZ
06-02-2016, 20:23
Te stwierdzenie miało na celu jedynie zasygnalizować, że w rzeczywistości nie ma teoretycznie idealnych modeli obliczeniowych. I właśnie w rzeczywistości występuje i tarcie i nierównoległość, tak więc jak pisałem daje to już jakaś minimalną sztywność na geometryczną niezmienność.
Oczywiście nie jest to wystarczająca sztywność aby bezpiecznie konstrukcja stała przy działaniu wiatru czy innych dużych sił poziomych, ale gdyby dach dwuspadowy został wpierw ołacony bez żadnych dodatkowych usztywnień to po dotknięciu palcem nie poskładał by się. Musiałby powiać silniejszy wiatr.



Pierdzielisz głupoty . Twój dach miałby największą niezmienność geometryczną jakby już go wiatr powalił .

jacentyy
06-02-2016, 20:36
^^
Sam pierdzielisz, już widzę jak więźbę krokwio jętkową z nabitymi wszystkimi łatami bez wiatrownic jesteś w stanie powalić własnoręcznie.

A co do sztywności to Andrzej Wilhelmi nie rozmumie co się pod tym pojęciem kryje, caly czas pierdzieli o sztywności konstrukcji na działanie wiatru i widze, żę Ty również....

DACxxxAZ
06-02-2016, 20:44
^^
Sam pierdzielisz, już widzę jak więźbę krokwio jętkową z nabitymi wszystkimi łatami bez wiatrownic jesteś w stanie powalić własnoręcznie.

A co do sztywności to Andrzej Wilhelmi nie rozmumie co się pod tym pojęciem kryje, caly czas pierdzieli o sztywności konstrukcji na działanie wiatru i widze, żę Ty również....


I co mam Ci napisać ? że codziennie jedną taką więźbę przewracam dla relaksu. Weź się chłopie ocknij

jacentyy
06-02-2016, 21:01
Wystarczy, że napiszesz , że przy wszystkich nabitych łatach tak łatwo byś jej nie przewrócił.....co oznacza, że jakaś małą sztywność ten układ ma, bo wciąga do współpracy całą więźbę....

DACxxxAZ
06-02-2016, 21:16
Wystarczy, że napiszesz , że przy wszystkich nabitych łatach tak łatwo byś jej nie przewrócił.....co oznacza, że jakaś małą sztywność ten układ ma, bo wciąga do współpracy całą więźbę....

Napiszę inaczej. Jeśli nabijesz te swoje łaty to konstrukcja dalej pozostanie geometrycznie zmienna . Więc nie uzyskujemy żadnej sztywności :)

jacentyy
06-02-2016, 21:19
Do wszystkich niedowiarków: weź 3 łaty długości 1 m , poukładaj je tak aby niebyły równoległe , następnie weź kolejne 3 łaty ułóż w kierunku prostopadłym do tych poprzednich również tak aby nie były równoległe, zbij porządnie gwoździami i sprawdź czy łatwo jest z tego zrobić mechanizm - czyli z kwadratu zrobić romb, ale powtarzam czy jest to łatwo zdeformować czy jednak jest pewien opór, jeżeli jest to jest opór powstały na połączeniach z tarcia oraz oczywiście z braku idealnej równoległości elementów względem siebie ......

jacentyy
06-02-2016, 21:23
Napiszę inaczej. Jeśli nabijesz te swoje łaty to konstrukcja dalej pozostanie geometrycznie zmienna . Więc nie uzyskujemy żadnej sztywności :)

Konstrukcja w wyidealizowanym modelu jest geometrycznie zmienna, w rzeczywistości są niedoskonałości oraz tarcie ....

Jakbys tknał to palcem i by się przewróciło to nie miałoby żadnej sztywności ....

jajmar
06-02-2016, 22:16
Nie

Co nie? Możesz to rozwinąć?

DACxxxAZ
06-02-2016, 22:24
Co nie? Możesz to rozwinąć?

Zwróć uwagą na to ,że w poprzedniej wypowiedzi napisałeś o pojedynczym wiązarze .

jajmar
07-02-2016, 10:30
Zwróć uwagą na to ,że w poprzedniej wypowiedzi napisałeś o pojedynczym wiązarze .

Nie rozumiem w czym problem.

dreslerstudio
08-02-2016, 20:17
W tradycyjnych dachach nikt nie wykonywał pełnego deskowania pod dachówkę. Deskowanie tego typu robi sie tylko w koszach, częściowo w kalenicy (ale pozostawia sie przerwe w deskowaniu na wentylację kalenicy. Twoj wariant szczelnego pokrycia będzie zatrzymywał wilgoć na poddaszu (trzeba zrobic dodatkowe kominy do wentylacji poddasza). Przemyśl to jeszcze.

Jeśli nadal chcesz szczelnie zabudować poddasze to nie musisz stosować płyty wodoodpornej pod papę, podkłąd przed klejeniem papy często gruntuje sie środkiem na bazie bitumów, które wnikają w płytę OSB.
albo zastosuj deski - tradycyjny tańszy sposób -ale trudniej jest układać papę na deskach które nie są równe (różne grubości, szerokości).

www.dreslerstudio.pl

Andrzej Wilhelmi
08-02-2016, 21:40
W tradycyjnych dachach nikt nie wykonywał pełnego deskowania pod dachówkę....
Bo w domach z tradycyjnymi dachami dachami nikt nie mieszkał na strychu. Szczelne krycie wstępne nie zatrzymuje "wilgoci" pod warunkiem, że się potrafi poprawnie zwentylować połać dachową. A co z dachami pokrytymi np. gontem bitumicznym? Deskowanie jest droższe od płyt OSB. Pozdrawiam.

zibuch
15-02-2016, 14:11
Tak szczerze powiedziawszy dla wyboczeniaczy tez zwichrzenia krokwi płyta OSB grubości 12 mm bita gwoździem co min 33cm daje gorsze usztywnienie aniżeli łata 5x6 cm co 33 cm.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Wg mnie nie masz racji Podaje te wzory albo współczynniki jak to uwzględniać?



^^
Tak jak pisałem jesteś niereformowalny, co Ci da numer normy skoro nie potrafisz jej przeczytać ze zrozumieniem ?
Nawet nie masz pojęcia co to jest wyboczenie z płaszczyzny i w płaszczyźnie dźwigara. Nie zauważyłeś Einsteinie, że nikt na tym forum, kto jest związany konstrukcjami nie zanegował moich wypowiedzi ?

Wcześniej nie widziałem. Neguję teraz. Przestań powtarzać o usztywnieniu łatami bo się komuś dach zawali.
Owszem, jest to tracie ale to są żadne siły. Mówimy o dachu dwuspadowym, bez krokwi koszowych itp.

Zgadzam się z Andrzejem Wilhelmim. Nawet jeśli nie ma uprawnień konstruktora to lepiej czuje temat od Ciebie a dodatkowo nie myli pojęć:



....albo lepiej idź się doucz : PN-B-03150:2000 -> 4.2.7 Usztywnienia a w szczególności 4.2.7.2 Pojedyncze elementy ściskane : (3) Każdy element usztywniający, służący do zmniejszenia długości wyboczeniowej, powinien przejmować obliczeniową siłę ściskającą.......


Chcesz liczyć krokiew jako element ściskany? Przecież tu musimy sprawdzić zginania i złożony stan naprężeń. Poza tym jak chcesz traktować łatę jako usztywniający to ona musi chyba mieć na co przenieść tą siłę. A ma na co? Na następną krokiew? :o
Jak damy pełne poszycie z OSB to o jakim wyboczeniu mowa? Chcesz powiedzieć, że w ogóle chcesz sprawdzać wyboczenie z płaszczyzny dachu?
Powtórzę nie liczyłem nigdy dachu ale obstawiam, że naprężenia ściskające będą o rzad wielkości mniejsze jeśli nie pomijalne w porównaniu do zginania.

Wrzuć może jakieś przykładowe obliczenia, będzie na czym bazować.

jacentyy
15-02-2016, 18:52
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Wg mnie nie masz racji Podaje te wzory albo współczynniki jak to uwzględniać?.
Na podstawie wiedzy na temat konstrukcji inżynierskich, jak bijesz gwóźdź co 33 cm w osb to krokiew jest trzymana tylko w tych punktach a nie magicznie na całej długości styku OSB z krokwią. Tak więc przy odpowiednio dużej sile może się miedzy tymi gwoździami wyboczyć.



Wcześniej nie widziałem. Neguję teraz. Przestań powtarzać o usztywnieniu łatami bo się komuś dach zawali.
Owszem, jest to tracie ale to są żadne siły. Mówimy o dachu dwuspadowym, bez krokwi koszowych itp.

Zgadzam się z Andrzejem Wilhelmim. Nawet jeśli nie ma uprawnień konstruktora to lepiej czuje temat od Ciebie a dodatkowo nie myli pojęć:.

Jeżeli laik neguje ogólnodostępną wiedzę to jest trochę śmieszne...




Chcesz liczyć krokiew jako element ściskany? Przecież tu musimy sprawdzić zginania i złożony stan naprężeń.

Dokładniej jako element mimośrodowo ściskany, czyli sprawdza się zginanie ze ściskaniem, a także ściskanie ze zginaniem czyli tzw stateczność elementów z uwzględnieniem wyboczenia z płaszczyzny i w płaszczyźnie oraz sprawdza się również zwichrzenie czyli sigma krytczyne przy zginaniu - są na to odpowiednie warunki w normie PN-EN 1995-1-1.



Poza tym jak chcesz traktować łatę jako usztywniający to ona musi chyba mieć na co przenieść tą siłę. A ma na co? Na następną krokiew? :o

No tak to jest niestety, że jeżeli sam element usztywniający jest na tyle sztywny to bierze do współpracy sąsiednie elementy tworząc układ przestrzenny i przy okazji skracając długość wyboczeniową elementu z płaszczyzny zginania. W programach obliczeniowych robi się takie analizy z kosmosu tego nie wziąłem ..




Jak damy pełne poszycie z OSB to o jakim wyboczeniu mowa? Chcesz powiedzieć, że w ogóle chcesz sprawdzać wyboczenie z płaszczyzny dachu?.

A jak mocujesz to osb do krokwi bijesz gwoździe co 1 cm ? Zresztą gdybyś bił to i tak wszystko zależy od sztywności OSB czyli od jej grubości, jak dasz 6 mm to ta OSB może się łatwo wyboczyć czyli utracić tzw lokalną stateczność przy ściskaniu krokwi


Powtórzę nie liczyłem nigdy dachu ale obstawiam, że naprężenia ściskające będą o rzad wielkości mniejsze jeśli nie pomijalne w porównaniu do zginania..

Ile obstawiasz ? Może zagramy o 1000 ? Stać Cię?



Wrzuć może jakieś przykładowe obliczenia, będzie na czym bazować.

Takie obliczenia to wyższa szkoła jazdy dla Ciebie, skoro negujesz to co piszę i dlatego nawet nie warto ich załączać.....

zibuch
16-02-2016, 20:34
Można by pisać prawie o wszystkim ale nie mamy czasu to skupmy się na jednym, chyba podstawowym błędzie


No tak to jest niestety, że jeżeli sam element usztywniający jest na tyle sztywny to bierze do współpracy sąsiednie elementy tworząc układ przestrzenny i przy okazji skracając długość wyboczeniową elementu z płaszczyzny zginania. W programach obliczeniowych robi się takie analizy z kosmosu tego nie wziąłem ..

Jak zepniesz krokwie prostopadle do ich płaszczyzny b. sztywnymi elementami (obrazowo tylko 3 szt grubych łat na całej połaci. Dalej rozważamy dach dwuspadowy) powiedzmy dzieląc długość krokwi na 4 to długość wyboczeniowa będzie wg Ciebie L/4? Tak zrozumiałem z powyższej wypowiedzi. Oczywiście pomijając wsp. utwierdzenia końców bo chodzi mi o zasadę myślenia a nie szczegóły.
Dla mnie jest dalej L bo zakładam połączenia przegubowe (do tej pory nie podałeś jak się to uwzględnia) i takie usztywnienie nic nie daje.
Owszem robi się takie obliczenia w programach ale zakładając przegub, sztywny węzeł lub podatność. Żeby założyć jakąkolwiek sztywność połączenia to trzeba mieć jakieś podstawy, o które Cię pytam, bo ja szczerze nie wiem jak to uwzględnić, być może można, najzwyczajniej nie znam tej normy.
Chodzi o sztywność węzła a nie sztywność elementu usztywniającego (łaty).

Jak np liczysz posadowienie na palach to jest też odpór pod ławą? Jest, oczywiście. Ale nie bierzesz tego do nośności fundamentu. Czy tu nie jest tak samo?

Wrzucisz te obliczenia czy mam je robić sam od początku?:P Albo podaj wreszcie ten wzór albo współczynnik jak się uwzględnia współpracę łaty z krokwią w obliczeniach to zakończy dyskusję.

jajmar
16-02-2016, 22:46
Jak zepniesz krokwie prostopadle do ich płaszczyzny b. sztywnymi elementami (obrazowo tylko 3 szt grubych łat na całej połaci. Dalej rozważamy dach dwuspadowy) powiedzmy dzieląc długość krokwi na 4 to długość wyboczeniowa będzie wg Ciebie L/4? Tak zrozumiałem z powyższej wypowiedzi. Oczywiście pomijając wsp. utwierdzenia końców bo chodzi mi o zasadę myślenia a nie szczegóły.

Jak najbardziej długość wyboczeniowa Z PŁASZCZYZNY jest L/4 w płaszczyźnie pozostaje L.




Jak np liczysz posadowienie na palach to jest też odpór pod ławą? Jest, oczywiście.


Może mi coś umyka ale jak są pale to nie ma ław. Tak na wszelki wypadek oczep to nie ława.

jacentyy
16-02-2016, 22:47
Można by pisać prawie o wszystkim ale nie mamy czasu to skupmy się na jednym, chyba podstawowym błędzie

Jak zepniesz krokwie prostopadle do ich płaszczyzny b. sztywnymi elementami (obrazowo tylko 3 szt grubych łat na całej połaci. Dalej rozważamy dach dwuspadowy) powiedzmy dzieląc długość krokwi na 4 to długość wyboczeniowa będzie wg Ciebie L/4? Tak zrozumiałem z powyższej wypowiedzi. Oczywiście pomijając wsp. utwierdzenia końców bo chodzi mi o zasadę myślenia a nie szczegóły.
Dla mnie jest dalej L bo zakładam połączenia przegubowe (do tej pory nie podałeś jak się to uwzględnia) i takie usztywnienie nic nie daje..

Dla wyboczenia z płaszczyzny zginania jest L/4, dla wyboczenia w płaszczyźnie dalej jest L ( pomijając współ utwierdzenia końców).
Oczywiście jeżeli łata spełnia warunek normowy odnośnie swojej sztywności czyli wytrzymałość na ściskanie przekroju o wartości 1/50 siły ściskanej w krokwi. Dodatkowo przy zwichrzeniu łaty również działają korzystnie - chronią przed utrata płaskiej postaci zginania.

Jeżeli chodzi o wyboczenie to podobnie wylicza się słupy wielogałęziowe, osobno przekrój każdej gałęzi ma wyższy współczynnik wyboczeniowy, ale po dodaniu przewiązek i "zespoleniu" w słup wielogałęziowy (czyli w przypadku dachu łaty) liczy się smukłość zastępczą i cały słup ma mniejszy współczynnik wyboczeniowy a co za tym idzie ma większą nośność czyli jest bardziej sztywny.
W przypadku dachu tymi przewiązkami są łaty przegubowo połączone ale nie ma to znaczenia ponieważ za geomteryczna niezmiennośc odpowiadają inne elementy czyli wiatrownice.




Owszem robi się takie obliczenia w programach ale zakładając przegub, sztywny węzeł lub podatność. Żeby założyć jakąkolwiek sztywność połączenia to trzeba mieć jakieś podstawy, o które Cię pytam, bo ja szczerze nie wiem jak to uwzględnić, być może można, najzwyczajniej nie znam tej normy.
Chodzi o sztywność węzła a nie sztywność elementu usztywniającego (łaty).

Jeżeli w programie zamodelujesz taki układ łat i krokwi nawet przegubowy, a w węzłach dasz tarcie czyli wprowadzisz jakąś minimalną sztywność i obciążysz krokwie siła idealnie podłużną to program wypluje wyniki , bo przy takim układzie nie będzie geometrycznej niezmienności, a gdy przyjdzie jakaś siła odchodząca od idealnie podłużnej w krokwi to wtedy program pokaże duże deformacje. Ale od tego są inne elementy i np. w przypadku dachu dwuspadowego muszą być wiatrownice , w przypadku dachu wielospadowego z płatwiami samo ukształtowanie płatwi, gradów i innych elelmentów gwarantuje tę geometryczna niezmienność.
Oczywiście w przypadku dachu dwuspadowego jeżeli chodzi o geometryczną niezmienność to płyta OSB grubości 15-22 mm lepiej usztywni dach aniżeli wiatrownice, ale jeżeli chodzi o sztywność samej krokwi to już będzie to podobne do łat...



Jak np liczysz posadowienie na palach to jest też odpór pod ławą? Jest, oczywiście. Ale nie bierzesz tego do nośności fundamentu. Czy tu nie jest tak samo?.
Zgadza się, ale nikt Ci nie zabroni wziąźć to pod uwagę i uwzględnić w obliczeniach, bo w rzeczywistości ten grunt miedzy palami jest i będzie działać pozytywnie tzn zwiększy nośność takiego fundamentu.




Wrzucisz te obliczenia czy mam je robić sam od początku?:P Albo podaj wreszcie ten wzór albo współczynnik jak się uwzględnia współpracę łaty z krokwią w obliczeniach to zakończy dyskusję.

Wrzucę ale to już nie dzisiaj ....



.....Może mi coś umyka ale jak są pale to nie ma ław. Tak na wszelki wypadek oczep to nie ława.

Ława, oczep to są w sumie nazwy i nawet przy palach można powiedzieć , że jest tam ława chociaż cześciej używa się oczep pala. Ale koledze zibuchowi chodziło o to, że jak się liczy pale to nie uwzglednia się powierzchni styku oczepu miedzy palami z gruntem, a to tez daje pewną nośność całego fundamentu.

jajmar
16-02-2016, 23:04
Ława, oczep to są w sumie nazwy i nawet przy palach można powiedzieć , że jest tam ława chociaż cześciej używa się oczep pala. Ale koledze zibuchowi chodziło o to, że jak się liczy pale to nie uwzglednia się powierzchni styku oczepu miedzy palami z gruntem, a to tez daje pewną nośność całego fundamentu.

Bo to trochę jakby zakładać nośność belki podwali nowej która jak i oczep posadowiona jest często na zruszonym gruncie.

zibuch
17-02-2016, 07:13
Może mi coś umyka ale jak są pale to nie ma ław. Tak na wszelki wypadek oczep to nie ława.
Uczepiłeś się słowa a chodzi o zasadę. Chcesz nzwać oczepem palowym płytę 30x20m posadowioną na palach? OK. Dlaczego nie odniosłeś się do sedna wypowiedzi? Nie mieszaj albo dawaj na temat. Nośności gruntu pod oczepem palowym albo L/4 bez wiatrownic



Dla wyboczenia z płaszczyzny zginania jest L/4, dla wyboczenia w płaszczyźnie dalej jest L ( pomijając współ utwierdzenia końców).

W przypadku dachu tymi przewiązkami są łaty przegubowo połączone ale nie ma to znaczenia ponieważ za geomteryczna niezmiennośc odpowiadają inne elementy czyli wiatrownice.

Gdzie w moim przykładzie masz wiatrownice? Odnieś się do przykładu
Napisałeś, że łata usztywnia dach i ja chcę teraz taki dach policzyć, usztywniony samymi łatami. Bez wiatrownic.
Dokładnie tak jak słupy 2-gałęziowe, z przewiązkami tylko prostopadłymi, gałęzie -> krokwie, przewiązki -> łaty.

Dodatkowo sam sobie zaprzeczasz bo teraz piszesz, że łaty jednak przegubowo połączone.



Jeżeli w programie zamodelujesz taki układ łat i krokwi nawet przegubowy, a w węzłach dasz tarcie czyli wprowadzisz jakąś minimalną sztywność

O tym cięgle mówię,daj wreszcie ile jest ta sztywność
W układzie łata-wiatrownica owszem tu wiadomo. Sama łata nic nie usztywnia. To wg mnie ale czekam na odpowiedzi.



Zgadza się, ale nikt Ci nie zabroni wziąźć to pod uwagę i uwzględnić w obliczeniach, bo w rzeczywistości ten grunt miedzy palami jest i będzie działać pozytywnie tzn zwiększy nośność takiego fundamentu.


Przykro mi. 2 z kolokwium. Teraz chyba jedynka :welcome: Nie chce mi się skanować papierów to masz pierwszy link z google,
http://www.autocad.home.pl/tomek/_private/mech.gruntow2.pdf koniec 13 strony
każdy student ma wiedzieć, że NIE MOŻNA

zibuch
17-02-2016, 09:17
Powtórzę nie liczyłem nigdy dachu ale obstawiam, że naprężenia ściskające będą o rzad wielkości mniejsze jeśli nie pomijalne w porównaniu do zginania.


Ile obstawiasz ? Może zagramy o 1000 ? Stać Cię?

Takie obliczenia to wyższa szkoła jazdy dla Ciebie, skoro negujesz to co piszę i dlatego nawet nie warto ich załączać.....
Stać mnie.
Trochę pogrzebałem
I chyba jestem bogatszy o tysiaka :wave:
http://www.debowiec.webd.pl/debowiec/PRZETARGI/GUMNA%20o%9Crodek%20kultury/budynek%20rys%20i%20przedmiary/obliczenia.pdf
str 2
sm,y,d = 5,94 MPa sc,0,d = 0,03 MPa - 190x więcej od zginania
str 5
sm,y,d = 4,54 MPa sc,0,d = 0,59 MPa - 8x więcej od zginania

http://www.zszio.lbl.pl/przetargi/warsz_dach/projtechn/1.pdf
str 5
sm,y,d = 8,16 MPa sc,0,d = 0,18 MPa - 45x więcej od zginania

nr konta prześle na PW ;)
chyba, że teraz powierz, że "rząd wielkości" to jest x1000

מרכבה
17-02-2016, 20:36
Napisałeś, że łata usztywnia dach i ja chcę teraz taki dach policzyć, usztywniony samymi łatami. Bez wiatrownic.
bez faktycznego za modelowania konstrukcji, a nie tylko uproszczone wyznaczenie sztywności węzła, czy osłabnie przekroju symulujące przegub.


https://youtu.be/TGlbeK8L6Tw teraz nie mam czasu, ale czasne symulację.

jacentyy
18-02-2016, 13:05
Przykro mi. 2 z kolokwium. Teraz chyba jedynka :welcome: Nie chce mi się skanować papierów to masz pierwszy link z google,
http://www.autocad.home.pl/tomek/_private/mech.gruntow2.pdf koniec 13 strony
każdy student ma wiedzieć, że NIE MOŻNA

To, że nie należy uwzględniać to nie znaczy, że nie można.
Podaj jakiś konkretny zakaz w obligatoryjnej Normie to pomyślę o przyznaniu Tobie racji.
Norma to jest zbiór wiedzy i "zaleceń", dopóki nie zostanie przywołana w rozporządzniu nie jest obligatoryjna.
Tak wiec stosuje norme jak nie mam własnego pomysłu na obliczenia, ale jeżeli mam jakiś inny sposób obliczania, który jest zgodny z wiedza techniczna i można go udowodnić to i można go zastosować.






Stać mnie.
Trochę pogrzebałem
I chyba jestem bogatszy o tysiaka :wave:
http://www.debowiec.webd.pl/debowiec/PRZETARGI/GUMNA%20o%9Crodek%20kultury/budynek%20rys%20i%20przedmiary/obliczenia.pdf
str 2
sm,y,d = 5,94 MPa sc,0,d = 0,03 MPa - 190x więcej od zginania
str 5
sm,y,d = 4,54 MPa sc,0,d = 0,59 MPa - 8x więcej od zginania

http://www.zszio.lbl.pl/przetargi/warsz_dach/projtechn/1.pdf
str 5
sm,y,d = 8,16 MPa sc,0,d = 0,18 MPa - 45x więcej od zginania

nr konta prześle na PW ;)
chyba, że teraz powierz, że "rząd wielkości" to jest x1000

Mogłeś wybrać dach płaski to w ogóle nie miałbyś ściskania.....będę miał chwile to odpowiem na te Twoje .... rewelacje .

zibuch
26-02-2016, 06:41
ok. jacentyy kwestionuje wiedzę podawaną na Politechnice Poznańskiej. każdy sam odpowie sobie na pytanie kogo słuchać :-)

widzę, że akurat dach z większym pochyleniem się nie odpalał
proszę wpisać w google "dach obliczenia.pdf" - 2gi link


bez faktycznego za modelowania konstrukcji, a nie tylko uproszczone wyznaczenie sztywności węzła, czy osłabnie przekroju symulujące przegub.


https://youtu.be/TGlbeK8L6Tw teraz nie mam czasu, ale czasne symulację.

czy Ty nie myślisz o teorii II-go rzędu. A tu mowa o tarciu, które jest, tylko nie wiadomo ile a już nie mówiąc o tym ile go zostanie po roku czy dwóch jak np łata wyschnie.
Chodzi o to, żeby ktoś nieobeznany czytając to nie ułożył sobie w głowie usztywnienia łatami bo potem gotów wyciąć wiatronicę bo mu akurat będzie kolidowała z wieszakiem.
Rozumiem, że nie ma nic o tym tarciu w normie PN-B-03150 skoro jacentyy tego nie podał.
Reasumując same łaty nie usztywniają dachu.

jacentyy
26-02-2016, 13:38
ok. jacentyy kwestionuje wiedzę podawaną na Politechnice Poznańskiej. każdy sam odpowie sobie na pytanie kogo słuchać :-).

To już kolego jest manipulacja z Twojej strony. Przy okazji zostaw już te tarcie, bo zdecydowanie nie zrozumiałeś tego co pisałem w tym temacie, ja nie będę Tobie udowadniał, że w rzeczywistości nie istnieje belka idealnie swobodnie podparta, taka jak w modelach teoretycznych.

A co do dachu i zakładania, to że pokazałeś dość śmieszne obliczenia jakiegoś uczniaka nie znaczy, że tak się profesjonalnie liczy więźbę dachową.
Już na wstępie koleś przyjmuje ciężar własny na poziomie 0,35 kN m2 czyli liczy blachodachówkę -> ciężar pokrycia dachówką ceramiczną jest 3 większy, a to dla dachu o kącie np. 45 stopni ma znaczenie i naprężenia ściskające w porównaniu do zginania mogą być o rząd wielkości mniejsze ale na pewno nie są pomijalne tak jak to sugerowałeś.
A jak nie uwzględnisz łat w wyboczeniu z płaszczyzny to dopiero zobaczysz jakie są pomijalne.



Reasumując same łaty nie usztywniają dachu.

Jest to stwierdzenie dość ogólnikowe, prędzej można napisać, że same łaty nie gwarantują geometrycznej niezmienności konstrukcji więźby na działanie sił poziomych np. wiatru -
do tego celu służą inne elementy konstrukcji jak np. wiatrownice.

Ale zdecydowanie poprawiają sztywność samej krokwi, a co za tym idzie ogólnie pojętą sztywność dachu.

Andrzej Wilhelmi
26-02-2016, 20:20
Z każdym wpisem miękniesz przyjacielu choć z uporem maniaka trąbisz o tym wyboczeniu. Może w końcu zrozumiesz, że łaty nie są od tego aby cokolwiek poprawiać w więźbie. Służą jako nośnik dla pokrycia. Nie wiem czy wiesz ale od krowi oddziela je jeszcze kontrłata ślizgająca się po dość powszechnie stosowanej folii dachowej. Napisz zatem jak długich gwoździ należy użyć i jakiej grubości łat? Jakie naprężenie wstępne należy uzyskać a co zatem idzie jakim młotkiem i z jaką siłą uderzać. Należałoby pamiętać aby pod żadnym pozorem nie stosować kontłat i łat struganych bo będą za śliskie. Droga do doktoratu w tej kwestii stoi przed Tobą otworem.:yes: Pozdrawiam.

jacentyy
26-02-2016, 22:07
^^
Mieknąć to wiesz co może ....

Guzik mnie interesuje ile jeszcze popleczników znajdziesz na forum.... widać, że Ty i zibuch nierozumiecie pojęcia sztywność, dla Was to jest tylko sztywność związana z geometryczna zmiennością konstrukcji...
Einsteinie a między kontrłatą i łatą to nie ma tarcia? Idealny ślizg.... żałosne jest to, że próbuje przekonać, że białe jest białe.....a czarne jest czarne.. a tu taki opór...

Andrzej Wilhelmi
27-02-2016, 20:57
Gdyby nie było tarcia to byś tych dyrdymałów nie mógł napisać. Zadałem Ci proste pytania i nawet na nie nie potrafisz odpowiedzieć. Czy dla Ciebie to też trudne do zrozumienia, że jak nie dobijesz gwoździa to tarcia nie będzie? No to co wiedzy brakuje, czy może byłeś chory jak był wykład z tarcia?:confused: Pozdrawiam.

jacentyy
28-02-2016, 09:24
^^
Einsteinie naprawdę nie ośmieszaj się, tarcie występuje prawie zawsze (poza wyjątkami materiałów które mają bardzo mały wręcz prawie zerowy współczynnik tarcia) - > wystarczy, że jedna deska leży na drugiej , taka jest fizyka i tego Twoje wypowiedzi nie zmienią. Kwestia nad którą można dyskutować jest wielkość siły tarcia, która zależy od współczynnika tarcia dla konkretnego materiału( i jego wykończenia) oraz od siły docisku, czyli gdy łata leży na kontrłacie to siłą docisku jest grawitacja Einsteinie!!!!



Już to widzę jak Twoi ludzie nie dobijają gwoździ :lol2: .... palce podkładają, żeby przypadkiem gwoździa nie dobić :lol2:

jaaacek
28-02-2016, 11:09
Panowie czy Wy na prawde nie macie co robić i poświęcacie swój czas na udowadnianie sobie ciort wie czego? Chciałem się dowiedzieć co lepsze na pokrycie kopertowego dachu. Zamiast tego czytam wypowiedzi jakiegoś mądrali, który nigdy nie był na dachu a wszystkie rozumy pozjadał.. Niedobrze sie robi już od 3 strony wpisów. Dlaczego nie chcesz się przedstawić? Mądrzysz sie anonimowo? Po co ci to . co komu chcesz udowodnić? Masz swoją wersję, Pan Andrzej swoją i zaakceptuj to że tak może być. Ale nie wyśmiewaj i nie szydź bo się kompromitujesz nawet anonimowo.

Do rzeczy - bo interesuje mnie to bardzo. Mam kopertowy dach o podstawie ścian 880 x 1050. Planuję płaską dachówkę Meyer Holsen. Więźba prefabrykowana system Mitek. Jak wykonać wstępne krycie żeby geometria dachu była idealna? Na co zwrócić uwagę? Czy dobrze robię planując takie etapy:

- stan zero + mury - ekipa murarska
- więźba prefabrykowana razem z montażem
- pokrycie dachu i obróbka - ekipa od dostawcy dachu

co wy na to ?

jacentyy
28-02-2016, 11:47
^^
Do mnie to per ty a do Andrzeja per Pan ... a bujaj sie Pan

A tak na marginesie skad wiesz, ze nigdy nie bylem na dachu ?
To moja sprawa dlaczego nie chce sie przedstawic Tobie nic do tego

jaaacek
28-02-2016, 13:56
Pan Andrzej jest uznanym fachowcem z praktyką a przede wszystkim bardzo pomocnym człowiekiem, za ci pewnie masa ludzi mu dziękuje. Nie znam człowieka nigdy z nim nie rozmawiałem a jakoś mam do niego duży szacunek. Odwrotnie jest z anonimowymi mądralami którym ciągle coś się wydaje.

jacentyy
28-02-2016, 16:54
^^
A Ty madralo to kim jestes ? Ledwo zes sie zarejstrowal i juz wspierasz "wielkiego goru" tego forum ?
Gdzies mam co sobie myslisz... to ze ktos robi wiezbe i kladzie dachowke nie znaczy ze sie zna tak samo na konstrukcjach i ich obliczaniu ... a za takiego probuje uchodzic

jaaacek
28-02-2016, 21:18
^^
A Ty madralo to kim jestes ? Ledwo zes sie zarejstrowal i juz wspierasz "wielkiego goru" tego forum ?
Gdzies mam co sobie myslisz... to ze ktos robi wiezbe i kladzie dachowke nie znaczy ze sie zna tak samo na konstrukcjach i ich obliczaniu ... a za takiego probuje uchodzic

widzisz - ja jestem muzykiem. chce wybudować dom i interesuje mnie temat deska czy OSB. Nie wymądrzam się, nie wyśmiewam, czytam różne takie fora i czasami trafię na takie dyskusje nie na temat. Wypowiedziałem się co myślę o Waszej rozmowie i zadałem jakieś pytanie. Odpowiedzi nie dostałem tylko jakiś żal że tutaj Ty tutaj Pan, a że ledwo żem sie zarejestrował i wspieram guru. Trafiłem na wypowiedzi Pana Andrzeja w kilku miejscach - zawsze konkretne, fachowe i na temat. Tobie się chce udowadniać swoje zdanie, tylko że co mnie to obchodzi. Temat jest - ale zmienia się po 2 stronie wpisów i aż się niedobrze robi od czytania tej wojenki. Jak tak bardzo chcesz pouczyć albo poprawić to zadzwoń do chłopa i mu wyjaśnij że nie jest guru, a na moje potrzeby własnie takim jest. Nie ma o co sie przepychać.

pozdrawiam.

Andrzej Wilhelmi
28-02-2016, 21:19
^^
....gdy łata leży na kontrłacie to siłą docisku jest grawitacja!!!!
Nawet gdybyś postawił 100 wykrzykników to Twoje dyrdymały pozostaną dyrdymałami. Czy sugerujesz, że siła grawitacji utrzyma łaty na dachu? Kolejny raz takim wpisem dowodzisz, że nie masz żadnego doświadczenia a w temacie dachu masz bardzo miałką wiedzę. Pozdrawiam.

jacentyy
29-02-2016, 09:10
^^
Ty nie rozumiesz tekstu pisanego. Weź sobie przeczytaj poprzedni swój post ze zrozumieniem i klepnij się w łeb, jedyne co potrafisz to napisać,to że mam miałką więdze na temat dachów, a ośmieszasz się znajomością fizyki. Wróć do szkoły i naucz się co to jest tarcie manipulancie.

ja napisałem :



.....Einsteinie a między kontrłatą i łatą to nie ma tarcia? Idealny ślizg....
Einstein odpisał:


Gdyby nie było tarcia to byś tych dyrdymałów nie mógł napisać. Zadałem Ci proste pytania i nawet na nie nie potrafisz odpowiedzieć. Czy dla Ciebie to też trudne do zrozumienia, że jak nie dobijesz gwoździa to tarcia nie będzie? No to co wiedzy brakuje, czy może byłeś chory jak był wykład z tarcia?:confused: Pozdrawiam.

ja odpisałem:


^^
Einsteinie naprawdę nie ośmieszaj się, tarcie występuje prawie zawsze (poza wyjątkami materiałów które mają bardzo mały wręcz prawie zerowy współczynnik tarcia) - > wystarczy, że jedna deska leży na drugiej , taka jest fizyka i tego Twoje wypowiedzi nie zmienią. Kwestia nad którą można dyskutować jest wielkość siły tarcia, która zależy od współczynnika tarcia dla konkretnego materiału( i jego wykończenia) oraz od siły docisku, czyli gdy łata leży na kontrłacie to siłą docisku jest grawitacja Einsteinie!!! ...

Einstein odpisał:


Nawet gdybyś postawił 100 wykrzykników to Twoje dyrdymały pozostaną dyrdymałami. Czy sugerujesz, że siła grawitacji utrzyma łaty na dachu? Kolejny raz takim wpisem dowodzisz, że nie masz żadnego doświadczenia a w temacie dachu masz bardzo miałką wiedzę. Pozdrawiam.

I to ma być ten Wasz forumowy autorytet ? W zatrzetrzewieniu nikomu nie przyzna racji chociażby to była najprawdziwsza z prawd. Woli manipulować, bo tak łatwiej, a forumowa gawiedz nieznająca się w wikeszosci na budownictwie będzie uwazala Andrzeja za boga dachów któremu nic nie można krytycznego napisac. Andrzej potrzebuje udzielać porad na forum jak narkoman narkotyku, bez tego zyc nie potrafi, dzięki temu czuje się dumny i wielki.
Przegladałem wiele postów Andrzeja i gdziekolwiek ktoś miał inne zdanie niż wielebny to od razu miał za male doświadczenie w dachach........


widzisz - ja jestem muzykiem. chce wybudować dom i interesuje mnie temat deska czy OSB. Nie wymądrzam się, nie wyśmiewam, czytam różne takie fora i czasami trafię na takie dyskusje nie na temat. Wypowiedziałem się co myślę o Waszej rozmowie i zadałem jakieś pytanie. Odpowiedzi nie dostałem tylko jakiś żal że tutaj Ty tutaj Pan, a że ledwo żem sie zarejestrował i wspieram guru. Trafiłem na wypowiedzi Pana Andrzeja w kilku miejscach - zawsze konkretne, fachowe i na temat. Tobie się chce udowadniać swoje zdanie, tylko że co mnie to obchodzi. Temat jest - ale zmienia się po 2 stronie wpisów i aż się niedobrze robi od czytania tej wojenki. Jak tak bardzo chcesz pouczyć albo poprawić to zadzwoń do chłopa i mu wyjaśnij że nie jest guru, a na moje potrzeby własnie takim jest. Nie ma o co sie przepychać.

pozdrawiam.

To jak ześ jest muzyk to weź znajdź sobie konstruktora z uprawnieniami i zapytaj się go jak dobrze zrobić dach aby był bezpieczny a nie pytaj na forum defacto anonimowym człowieka który ma firmę dekarską, zna się tej robocie ale nie jest inżynierem z uprawnieniami - ( sprawdzałeś po peselu czy Andrzej Wilhelmi to prawdziwe imie i nazwisko ?)

Andrzej Wilhelmi
29-02-2016, 22:58
...klepnij się w łeb...

No brawo! To są Twoje argumenty. Jesteś prostakiem i takim pozostaniesz. Po Twoich wpisach mam wątpliwość czy Ty jesteś inżynierem. Pozdrawiam.

kamil2k3
29-02-2016, 23:59
Cóż nie ujmując wiedzy i doświadczenia jedno co strasznie kole w oczy to manipulacja słowami wycinki tekstu i przekręcanie wypowiedzi pod swoje widzimisię zresztą w innym temacie podobnie uczynił to pan z moim postem z tym, że mi to zwyczajnie powiewa . . .
To że ktoś ma dużo postów znaczy tylko tyle, że ma dużo postów ... nie zawsze musi być wszech wiedzący.
Mimo wszystko doceniam ten pana staż pracy i chęć pomagania innym i uważam że skoro ma się taką wiedzę nie powinno się manipulować wypowiedziami i przekręcać kota ogonem po co takie coś robić bo nie rozumiem ?

Ogólnie nie jestem cieślą ani konstruktorem nawet budowlańcem nie jestem a rozumiem o co chodzi panu jacentyy nie wiem który z was ma racje ale przekaz do mnie dociera pan natomiast z taką wiedzą i stażem nie rozumie poprawnie zdania lub specjalnie przekręca jego słowa i sam nie wiem co jest gorsze.

Daleki jestem od wojenek na forach nie mam na to czasu i tym bardziej nie chcę nikogo urazić, ale stojąc z boku tak to po prostu wygląda hate me now.

A co do tematu to sam już nie wiem czy może faktycznie dla świętego spokoju nie położyć płyty czy pełnego deskowania jeszcze trochę mam do tego etapu ale temat będę śledził liczę że się dogadacie ;)

Andrzej Wilhelmi
01-03-2016, 00:34
Twoje spojrzenie z boku jest bardzo cenne. Masz jak najbardziej prawo mieć własne zdanie, ale bądź tak miły i wskaż choć jeden przykład przekręcania przeze mnie słów "jacentyy'ego". "Jacentyy" jak najbardziej ma prawo mieć własne zdanie i nie musi zgadzać się z moimi argumentami. Ja nie mam zamiaru go dalej przekonywać. Mam jednak prawo pozostać przy swoim zdaniu. Cytując fragmenty jego wypowiedzi czynię to tylko po to, że nie odpowiada mi forma w jakiej to robi. Rozumiem sens Twojej wypowiedzi, że taka wymiana zdań niczemu nie służy i niewiele wnosi do tematu. Definitywnie kończę zatem swoje wypowiedzi w Tej kwestii. Natomiast wracając do Twojego pytania radzę zastosować płyty OSB (wystarczy grubość 12 mm) i papę podkładową termozgrzewalną, modyfikowaną SBS na włókninie poliestrowej, grubość minimum 3 mm. Pozdrawiam.

zibuch
03-03-2016, 10:07
To już kolego jest manipulacja z Twojej strony. Przy okazji zostaw już te tarcie, bo zdecydowanie nie zrozumiałeś tego co pisałem w tym temacie, ja nie będę Tobie udowadniał, że w rzeczywistości nie istnieje belka idealnie swobodnie podparta, taka jak w modelach teoretycznych.

Jakie manipulacje?
Masz. Polska Norma "Nosnosc pali i fundamentów palowych"
Cytat:
3. OBLICZANIE NOSNOSCI GRUPY PALI OBCIAONYCH SIŁA PIONOWA WEDŁUG STANU GRANICZNEGO
NOSNOSCI
3.1. Podstawowa zasada. Nosnosc fundamentów na palach naley obliczac przenoszac całe obciaenie fundamentu wraz z jego ciearem własnym wyłacznie na pale, bez udziału oczepu zwienczajacego pale.

Każdy może sprawdzić w internecie.

Czego chcesz więcej, żebyś zrozumiał, że przespałeś wykład. Jesteś konstruktorem tylko od posadowień bezpośrednich? Nie musisz wiedzieć wszystkiego, ja też na pewno nie wiem ale to, że coś Ci się wydaje, nie znaczy, że tak jest. Nie jesteś czegoś pewien, stawiasz twarde tezy a jak Ci się udowodni to nie potrafisz przyznać się do błędu/niewiedzy. Tak samo jak z tym uwzględnianiem tarcia. (nie chodzi o to, że ono jest, to każdy wie, tylko o to, że Tobie się wydaje, że się je uwzględnia). Przejrzałem tę normę, nie ma tam nic o tym dlatego nie możesz nic podać. Męczysz bułę od paru stron zamiast wrzucić swoje obliczenia dachu i byłoby wszystko jasne.

I nie zaczynaj o wyboczeniu krokwi i itp, bo o tym nie gadaliśmy.



Mam kopertowy dach o podstawie ścian 880 x 1050. Planuję płaską dachówkę Meyer Holsen. Więźba prefabrykowana system Mitek. Jak wykonać wstępne krycie żeby geometria dachu była idealna? Na co zwrócić uwagę? Czy dobrze robię planując takie etapy:

- stan zero + mury - ekipa murarska
- więźba prefabrykowana razem z montażem
- pokrycie dachu i obróbka - ekipa od dostawcy dachu

co wy na to ?

Przy kopertowym nie będzie problemów z geometrią (znaczy globalną sztywnością). Pilnuj żeby po prostu trzymali płaszczyzny i wszystko. Wystaraczy spojrzeć wzdłuż wszystkich krokwi (znaczy wzdłuż połaci, żeby płaszczyznę krokwi zobaczyć) Ja jestem zwolennikiem pełnego dekowania/płytowania. Miałem dach z membraną i więcej nie chcę - szczelność (wiem, wiem, to można zrobić dobrze), akustyka jakaś dodatkowa izolacja termiczna.

jacentyy
03-03-2016, 22:52
Jakie manipulacje? .

Ano taką


ok. jacentyy kwestionuje wiedzę podawaną na Politechnice Poznańskiej. każdy sam odpowie sobie na pytanie kogo słuchać :-).

Podaj choć jedno zdanie, w którym neguje więdzę podawaną na PP. Jedynie kolego pokazuje Tobie to , że jeżeli piszą, że należy to wcale nie oznacza, że nie można. A bierze się to stąd, że nie zrozumiałeś słowa obligatoryjny. A więc jeszcze raz: normy w Polsce nie są obowiązkowe, tzn, że nie ma obowiązku ich stosowania chyba, że zostaną przywołane w normatywie prawnym jakim jest np. rozporządzenie.
I dalej :



Masz. Polska Norma "Nosnosc pali i fundamentów palowych"
Cytat:
3. OBLICZANIE NOSNOSCI GRUPY PALI OBCIAONYCH SIŁA PIONOWA WEDŁUG STANU GRANICZNEGO
NOSNOSCI
3.1. Podstawowa zasada. Nosnosc fundamentów na palach naley obliczac przenoszac całe obciaenie fundamentu wraz z jego ciearem własnym wyłacznie na pale, bez udziału oczepu zwienczajacego pale.

Każdy może sprawdzić w internecie..

Każdy może też sprawdzić i w sumie kolego Ty też powinieneś sprawdzić, że po pierwsze powyżej wskazana norma PN-B-02482:1983 nie jest obligatoryjna czyli nie jest obowiązkowa do stosowania a po drugie co jest śmieśniejsze ma status normy wycofanej czyli odpowiedz sobie sam .

A jeszcze śmieśniejsze, jest to, że norma obligatoryjna PN-EN 1997, która jest przywołana w rozporządzeniu dot warunków technicznych, na stronie 69 wskazuje dla pali w grupach dwie możliwości zniszczenia: samych pali na wściskanie oraz pali plus gruntu wokół nich również na wciskanie.

Tak więc wypadało by trochę zaczerpnąć wiedzy znim coś się nabazgrze na forum.

Reszty nie będę komentował....

jacentyy
10-03-2016, 09:04
....Mimo wszystko doceniam ten pana staż pracy i chęć pomagania innym....

pomimo wszystko tez doceniam chęć pomagania Andrzeja innym, i uważam, że ma spore doświadczenie przy wykonywaniu pokryć dachowych i dachów.
Ale to nie oznacza, że we wszystkim będę przytakiwał...



....A co do tematu to sam już nie wiem czy może faktycznie dla świętego spokoju nie położyć płyty czy pełnego deskowania jeszcze trochę mam do tego etapu ale temat będę śledził liczę że się dogadacie ;)

Ja napiszę tak: wszystko zależy od konkretnej konstrukcji jaką masz zaprojektowaną i od zasobności Twojego portfela.
Jeżeli konstrukcja dachu jest poprawnie zaprojektowana, ze wszystkimi odpowiednimi sztywnościami i inwestor nie ma potrzeby zabezpieczania przeciw kunom i tym podobne rzeczy oraz ma mała zasobność portfela to deskowanie raczej nie ma sensu.
Jeżeli inwestor nie będzie mógł spać w kwestii kun, woli mieć jeszcze sztywniejszy dach lub też inny konstruktor zalecił usztywnienie źle zaprojektowanego dachu to jak najbardziej deskować. I tutaj pojawia się kwestia zasobności portfela, jeżeli jest mała to wystarczą deski lub płyta OSB stosunko cienka np. 12 mm ale trzeba mieć na uwadze, że taka płyta nie usztywnia tak jak grubsza płyta np. 18 , 22mm. Jeżeli jest większa zasobność to płyta 18 - 22.

Tyle co mam od siebie do dodania

DACxxxAZ
17-03-2016, 19:22
Jacenty,chudy portfel= słaba konstrukcja ?

jacentyy
18-03-2016, 08:49
^^
Zazwyczaj bijesz łąty typu 4x5 4x6 5x6 lub cos w tych okolicach, a jak zdarzy się klient który chce bić 7x7 to łaty 4x6 nazwiesz słabymi ?

wg39070
18-03-2016, 08:57
Panowie czy Wy na prawde nie macie co robić i poświęcacie swój czas na udowadnianie sobie ciort wie czego? Chciałem się dowiedzieć co lepsze na pokrycie kopertowego dachu. Zamiast tego czytam wypowiedzi jakiegoś mądrali, który nigdy nie był na dachu a wszystkie rozumy pozjadał.. Niedobrze sie robi już od 3 strony wpisów. Dlaczego nie chcesz się przedstawić? Mądrzysz sie anonimowo? Po co ci to . co komu chcesz udowodnić? Masz swoją wersję, Pan Andrzej swoją i zaakceptuj to że tak może być. Ale nie wyśmiewaj i nie szydź bo się kompromitujesz nawet anonimowo.

Do rzeczy - bo interesuje mnie to bardzo. Mam kopertowy dach o podstawie ścian 880 x 1050. Planuję płaską dachówkę Meyer Holsen. Więźba prefabrykowana system Mitek. Jak wykonać wstępne krycie żeby geometria dachu była idealna? Na co zwrócić uwagę? Czy dobrze robię planując takie etapy:

- stan zero + mury - ekipa murarska
- więźba prefabrykowana razem z montażem
- pokrycie dachu i obróbka - ekipa od dostawcy dachu

co wy na to ?

Witaj kolego.
Mam więźbę prefabrykowaną, świerk górski, powierzchnia dachu 225 mkw. Dach kopertowy, projekt domu E-143. Dałem pełne deskowanie. Deska świerkowa grubości 25 mm, na to Membrana XS Lembit 2 mm grubości jako krycie wstępne. Polecam takie rozwiązanie, gdyż u mnie się sprawdziło.
Pozdrawiam.

mat3006
18-03-2016, 23:08
Witaj kolego.
Mam więźbę prefabrykowaną, świerk górski, powierzchnia dachu 225 mkw. Dach kopertowy, projekt domu E-143. Dałem pełne deskowanie. Deska świerkowa grubości 25 mm, na to Membrana XS Lembit 2 mm grubości jako krycie wstępne. Polecam takie rozwiązanie, gdyż u mnie się sprawdziło.
Pozdrawiam.
I tak rozwiązany dach jest również idealnie zestawiony pod aplikację dobrej pianki. OSB ma jednak nieco za duży opór.

Andrzej Wilhelmi
19-03-2016, 00:18
Stosowanie łat o przekrojach większych niż standardowe jest uzasadnione tylko wówczas gdy rozstaw wiązarów przekracza 120 cm a pokrycie jest pokryciem ciężkim np. karpiówka krycie w koronkę. Zapobiega to tzw. łódkowaniu dachu. Należy jednak zwrócić uwagę, że takie laty muszą być mocowane odpowiednio długimi gwoździami. Dla łat 7x7 długość gwoździa musiałaby wynosić 210 mm. Oczywiście nikt by takich nie zastosował ale niezbędne minim to 150 mm. Dla takich gwoździ konieczne jest wiercenie końcówek łat i olejowanie gwoździ. Takie wykonanie praktycznie podwaja koszt montażu łat. Pozdrawiam.

jerzyka51
19-03-2016, 18:44
Witam
Mam zamówione wiązary na dach dwuspadowy . Odległości wiązarów ok 1m. /dostałem podobne oferty z trzech firm i wszędzie były odległości podobne. Chciałem tą konstrukcje, po montażu deskować. Deska grubości 22 /wszystkie tartaki w okolicy mają deskę tej grubości/. Na deskę będzie niemiecka papa do wstępnego krycia. Dach będzie kryty grafitową blachodachówką. Myślę o takiej z blachy aluminiowej.
Przeglądając forum trafiłem na ten wątek i teraz mam wątpliwości deska czy płyta. Jakiś czas temu myślałem o płycie, ale mi odradzono ten pomysł z kilku powodów.Duże straty ,wymiary płyty nie zgadzają się z rozstawem wiązarów, jak chodzić po takiej cienkiej płycie / myślałem o grubości płyt 15-18/. Płyta się wygnie i papa,membrana nie będzie dobrze na niej leżeć. Jak to wygląda w praktyce. Jak łączy się płyty OSB ,daje się między nimi dylatacje ,czy ściśle jedna dolega do drugiej. Jaki wpływ ma ugięcie płyty między wiązarami, na papę,membranę położoną na niej. Wystarczy papę przybić tylko kontrłatai ,czy jeszcze jakieś szywki, gwoździe?
Miłego wieczoru J.Korona

wg39070
19-03-2016, 19:20
Witam
Mam zamówione wiązary na dach dwuspadowy . Odległości wiązarów ok 1m. /dostałem podobne oferty z trzech firm i wszędzie były odległości podobne. Chciałem tą konstrukcje, po montażu deskować. De
ska grubości 22 /wszystkie tartaki w okolicy mają deskę tej grubości/. Na deskę będzie niemiecka papa do wstępnego krycia. Dach będzie kryty grafitową blachodachówką. Myślę o takiej z blachy aluminiowej.
Przeglądając forum trafiłem na ten wątek i teraz mam wątpliwości deska czy płyta. Jakiś czas temu myślałem o płycie, ale mi odradzono ten pomysł z kilku powodów.Duże straty ,wymiary płyty nie zgadzają się z rozstawem wiązarów, jak chodzić po takiej cienkiej płycie / myślałem o grubości płyt 15-18/. Płyta się wygnie i papa,membrana nie będzie dobrze na niej leżeć. Jak to wygląda w praktyce. Jak łączy się płyty OSB ,daje się między nimi dylatacje ,czy ściśle jedna dolega do drugiej. Jaki wpływ ma ugięcie płyty między wiązarami, na papę,membranę położoną na niej. Wystarczy papę przybić tylko kontrłatai ,czy jeszcze jakieś szywki, gwoździe?
Miłego wieczoru J.Korona

Deska to deska! Płyta OSB to jak by nie patrzeć sprasowane wióry drewna czyli wyrób recyclingowy, który ma tendencje do puchnięcia od wilgoci. Owszem, deska też wchłonie wodę ale nie spuchnie. Do przybicia papy do deskowania u mnie poszło kilka tysięcy gwoździ, ale dekarze mięli pistolety pneumatyczne bo młotkiem to sobie tego nie wyobrażam. Pozdrawiam.

Andrzej Wilhelmi
19-03-2016, 21:14
...Duże straty ,wymiary płyty nie zgadzają się z rozstawem wiązarów, jak chodzić po takiej cienkiej płycie / myślałem o grubości płyt 15-18/...
Nie ma strat bo pionowe połączenia mogą być w dowolnym miejscu. Na poziomych połączeniach należ stosować spinkę "H". Dylatacja pomiędzy płytami OSB obowiązkowa! Nie ma znaczenia deski czy płyty bo ich zasadniczym zadaniem jest podparcie papy. Płyta mniej się wygnie od deski. W zupełności wystarczy mocowanie krycia wstępnego kontrłatami. Po jednym papiaku w miejscu każdej krokwi w trakcie rozwijania papy. Pozdrawiam.

jerzyka51
20-03-2016, 16:04
Witam
A jak łączyć płyty na pionowych połączeniach ,też spinkę H czy może inny sposób ,np deska od spodu,ale wtedy tak połączone płyty deską będą razem pracować.
Miłego wieczoru J.Korona

jerzyka51
20-03-2016, 16:29
Witam
wg39070 z produkcją płyt OSB ,MFD nie jest tak ,że robi się je z odpadów. Głównym surowcem jest "papierówka" /drzewo z którego można i wycinać deski /.To drzewo jest cięte dopiero w zakładzie na wiór, o odpowiedniej wielkości.Płyty w porównaniu z deską maja kilka zalet,dają równa powierzchnie, mniej pracy przy układaniu ,nie atakują tego robaki .Płyta jak zamoknie lekko napuchnie ,drzewo jak będzie wilgotne to zjedzą go w szybkim tempie grzyby i robaki. Miałem z dziesięć lat pomieszczenie na zewnątrz obite płytą OSB. Na przemian mokła od deszczu ,schła w słońcu.Po tym czasie wierzchnie wióry się częściowo odkleiły ,przyciemniały, ale dalej to była całość ,chyba trochę spadła wytrzymałość tej płyty, ale dalej była to płyta. Deski które były narażone na te same warunki zostały zjedzone przez robale i grzyby ,próchno. Płyta i deska na dachu są przykryte papą ,membraną jest sucho. .Dla mnie najważniejszym kryterium będzie cena. Z moich wyliczeń wynika że deska będzie tańsza ,ale muszę jeszcze zobaczyć jak robocizna.
Miłego wieczoru J.Korona

wg39070
20-03-2016, 16:31
Ludzie, po co zawracacie sobie głowę tymi płytami osb. Czy na prawdę nie lepiej dać deskę, nawet jeśli będzie trochę drożej. Nie dałbym płyty osb nawet jakby była za darmo, gdyż jest to produkt drewnopochodny, nie odporny na wilgoć. Nie mówię, że deska jest na nią odporna ale przynajmniej jej wymiary nie głupieją od wilgoci. Ja dałem deskę świerkową grubości 25 mm i to co złapało wilgoci podczas deskowania już dawno wyschło po dachem. Płyta osb też wyschnie ale spuchnie i może się rozwarstwić. Wybór należy do inwestora, jednakże należy pamiętać, iż oszczędzanie na niektórych materiałach przynosi zgoła nieoczekiwany efekt. Czasem co jest tanie to jest drogie. Pozdrawiam.

Andrzej Wilhelmi
20-03-2016, 19:29
Pionowe połączenia płyt OSB łączę paskami płyt szerokości 10 cm . Łącznik musi być również przykręcony do niższej i wyższej warstwy płyt. Pozdrawiam.

jerzyka51
14-05-2016, 06:36
Witam
Jednak decyduje się na płyty ,tylko zastanawiam się lepsza OSB czy MFP. Zarówno płyta jak i deska musi być idealnie chroniona przed wilgocią. Woda zarówno zniszczy deski jak i płytę.
Będę miał wierzbę w rozstawie ok 1m. kąt 33 o .Na to płyta i membrana ,papa niemiecka specjalna do tego celu.
Mam tylko pytanie jakiej minimalnej grubości zastosować płytę aby dobrze spełniała swoje zadanie / cena i waga/. Musze jeszcze dopytać w jakiej odległości przybijać łaty. Chcę kupić łaty świerkowe 6*4 cm. Planuje dach pokryć blachodachówką Al .
W mojej okolicy o dobrego fachowca jest bardzo trudno / większość na pytanie dlaczego tak ,odpowiada bo tak się robi/ i muszę wiedzieć sam wszystko by móc kontrolować co się dzieje na budowie.
Miłego dnia J.Korona

gambit565
15-05-2016, 11:57
Witam
Jednak decyduje się na płyty ,tylko zastanawiam się lepsza OSB czy MFP. Zarówno płyta jak i deska musi być idealnie chroniona przed wilgocią. Woda zarówno zniszczy deski jak i płytę.

Miłego dnia J.Korona
Jak masz MFP w takiej cenie jak OSB to bierz MFP. Lepiej sie obrabia, mniej pecznieje, ma lepsze wlasciwosci wytrzymalosciowe, jest sztywniejsza (wiekszy modul sprezystosci)

Andrzej Wilhelmi
15-05-2016, 21:08
Grubość 12 mm już wystarczy bo płyta służy jako podparcie dla papy. Rozstaw łat taki jak moduł blachodachówki. Pozdrawiam.

jerzyka51
16-05-2016, 05:31
Grubość 12 mm już wystarczy bo płyta służy jako podparcie dla papy. Rozstaw łat taki jak moduł blachodachówki. Pozdrawiam.

Witam
Dziękuje za odpowiedź .Tylko mam jeszcze jedną wątpliwość. Mi jako laikowi, wydaje się ,że lepiej kłaść na dach całą blachę ,a nie moduły.Taką długą chyba lepiej się kładzie ,mniejsza możliwość błędów w wykonaniu i bardziej odporna na wiatr./ dużo łączeń / . Nie wiem czy dobrze myślę .
Co do grubości płyty ,czy taka cienka płyta 12 mm będzie dawała odpowiednią sztywność dachu ,czy może jeszcze trzeba będzie dawać jakieś usztywnienie?
Miłego dnia J.Korona

Andrzej Wilhelmi
16-05-2016, 16:38
Każda prawidłowo wykonana będzie odporna na wiatr. Grubość płyty w zupełności wystarczy. Pokrycia panelowe wymagają przestrzegania rozstawu łat. Pozdrawiam.

wg39070
16-05-2016, 18:25
Grubość 12 mm już wystarczy bo płyta służy jako podparcie dla papy. Rozstaw łat taki jak moduł blachodachówki. Pozdrawiam.

Mam deskę 25 mm. Nie wyobrażam sobie tej samej o grubości 12 mm. Co ludzie widzą w tych zafajdanych płytach osb? Przecież to gówno jakich mało!

mariober
16-05-2016, 18:51
Mam deskę 25 mm. Nie wyobrażam sobie tej samej o grubości 12 mm. Co ludzie widzą w tych zafajdanych płytach osb? Przecież to gówno jakich mało!

ciekawe jakie masz szpary między tymi deskami . Deska może być nawet 12 mm jak jest na pióro- wpust . Płyta i deska oba rozwiązania są dobre - deska powinna mieć pióro- wpust i heblowana obustronnie ( pewnie nikt z was takiej nie ma ) , jako wykonawca preferuję płyty ale 18 mmm i pióro-wpust( łatwość i szybkość montażu) oczywiście jak kasa nie jest problemem można dać grubą sklejkę. Wielu narzeka na skrzypienie płyt , na dachu może to nie takie istotne ale na stropach,- powinno się płyty montować na kleju montażowym ! nie podwyższa on żadnych parametrów ale tworzy między krokwią/belką gumową dylatacje która niweluje skrzypienie ( oczywiście pióro-wpust też klej i stosujemy wkręty lub gwoździe )

Andrzej Wilhelmi
16-05-2016, 21:22
... Co ludzie widzą w tych zafajdanych płytach osb? Przecież to gówno jakich mało!
To bardzo merytoryczna opinia:confused: tyle tylko, że nieuzasadniona. Wiedza też skromna. Deska pracuje inaczej stąd musi być grubsza i na dachu nie powinna być cieńsza niż 19 mm. Płyta pracuje inaczej więc jej grubość może być mniejsza nawet 10 mm. Polecam 12 mm. Pozdrawiam.

Beacinka
17-05-2016, 13:56
12mm będzie ok

jerzyka51
18-06-2016, 19:06
Witam
Jestem od tygodnia w Mielcu w Kronospanie. Dzisiaj dobrze obejrzałem sobie płyty MDF..Rok temu gdy też tu byłem wydawało mi się ,że te płyty są jak paździeźowe .Dzisiaj dobrze sobie obejrzałem płytę o grubości 16 mm /niestety 12 mm nie było/.Ta płyta jest niebywale wytrzymała. Nie mogłem złamać kawałka o szerokości ok 2 cm.ręką i nogą. Zastanawiam się czy taka płyta grubości 12 mm nie byłaby najlepsza do położenia na wiązary pod papę?
miłego wieczoru J.Korona