PDA

Zobacz pełną wersję : Plany zagospodarowania przestrzennego



mirrud
14-03-2004, 21:49
Witam wszystkich na forum.

Jak w temacie. Podobno od nowego roku wszystkie plany są nieaktualne. Kiedy będą nowe, aktualne. Na jakiej podstawie wydaje się teraz pozwolenia na budowę, skoro nie ma obowiązujących planów. I czy tereny przeznaczone pod zabudowę szeregową, mogą zmienić przeznaczenie, przy czym 4 domy już stoją.
W odległości ok 100m jest stacja benzynowa i ktoś mnie straszył, że na nowych planach może się powiększyć strefa ochronna stacji i nici z budowania.

bacanek
16-03-2004, 14:04
z moich ostatnich doswiadczen najlepiej zatrudnic geodete lub kogos kto ma dobre kontakty w urzedach. sprawy sa traktowane indywidualnie i musi byc ktos, kto ich w urzedzie dla ciebie pilnuje.
plany - jesli ich nie ma w tej chwili - pojawia sie jak zostana uchwalone. w niektorych przypadkach moze to trwac latami.
powodzenia i nie zalamuj sie. da sie zalatwic !

pitbull
16-03-2004, 14:27
W przypadku braku aktualnegio Planu Zagospodarowania Przestrzennego, dla kazdej inwestycji przeprowadza sie indywidulana rozprawe w celu wydania warunkow - ale to trwa i musi byc publicvznie oglaszane.

stóweczka
17-03-2004, 16:27
Dostałam dzisiaj decyzję o ustaleniu warunków zabudowy i jest tam punkt, że przed uzyskaniem pozwolenia na budowę powinnam uzyskać decyzję zezwalającą na wyłączenie gruntów z produkcji rolnej.

Pytanie: gdzie taką decyzję uzyskać i jak długo się czeka?

romi_25
19-03-2004, 18:01
Witam

To i może ja się dołącze do tematu. Od 1 stycznia tego roku plany uchwalone przed 1 stycznia 1995r. straciły ważność. Jeśli gmina posiada plany zag. uchwalone po roku 1995 to zachowują one moc. Na ich podstawie występuje się bezpośrednio do starostwa o pozwolenie na budowę z pominięciem wz które są w tedy niepotrzebne.
Plany zag. zaczną obowiązywać wtedy kiedy gmina zdąży je uchwalić - nie ma jednego terminu - niekórym gminom udało się już je uchwalić.
W przypadku braku planu gmina może, ale nie musi wydać wz na podstawie ustawy o planowaniu i zag. przestrzennym. Może ponieważ, może również zawiesić postępowanie do czasu uchwalenia nowego planu i na okres max.12 miesięcy. Decyzje o lokalizacji inwestycji celu publicznego ogłasza się publicznie, zwykłe wz nie ma takiego wymogu. Rzeczywiście jest przeprowadzana rozprawa oraz wizja w terenie. WZ uzgadnia się na szczeblu wojewódzkim i powiayowym
Decyzję o wyłaczeniu gruntów z produkcji rolnej załatwia się w wydziale ochrony środowiska odpowiedniego Starostwa.
Pozdrawiam wszystkich.

magnolia
20-03-2004, 12:34
Romi, oświeć mnie jeszcze.Gdy w gminie pytałam czy dostanę decyzję o wz( są w trakcie tworzenia nowego planu) pani architekt powiedziała że nie bo moja działka w starych planach zawsze była rolna.Ludziom co nam sprzedawali, dali zgode na podział działki, mimo ze rolna, ale wpisali w zgode że działka wymaga zmiany planów przeznaczenia gruntów.czy można coś teraz zrobić- np. starac sie o wyłączenie gruntów z produkcji rolnej?Do tego potzrebne jest wz ,czyli chyba nie.Co Ty na to.Masz jakiś pomysł?

am00
21-03-2004, 20:11
Magnolia,
Przeczytaj dobrze Ustawę "o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym" - DZ.U. nr 80 poz. 717 znajdziesz ją na stronie http://isip.sejm.gov.pl/prawo/index.html. Według mnie powinnaś zgłosić wniosek do studium, na podstawie, którego robiony jest nowy plan. Zwykle wnioski składa się w jakimś ogłoszonym terminie. Może się trochę spóźniłaś, ale się nie poddawaj. Naucz się tej ustawy na pamięć i bądź uprzejma, ale upierdliwa do bólu. Dzwoń do wszyskich, którzy pracują nad studium po dwa razy dziennie. Jak będą Cię mieli dość to Cię ujmą w tym planie. Co się da składaj na piśmie i proś o pisemną odpowiedź. Możesz jeszcze wykorzystać parę kruczków prawnych, które wyczytasz z ustawy, ale musisz mieć oficjalną odpowiedź z gminy.

Wyłączenie gruntów z produkcji rolnej jest niepotrzebne jeśli masz ziemię pochodzenia mineralnego od klasy VI wzwyż. Mnie wydano pozwolenie bez tego wyłączenia (ziemia klasy VI).

Ropuch
22-03-2004, 11:36
Witam wszystkich
Właśnie dostałem odmowna decyzję w sprawie warunków zabudowy.
W ubiegłym roku moja działka była ujęta w studium, ale w wyniku zmiany ustawy w tym roku złożyłem dokumenty o wydanie wz wg nowych przepisów i uzyskałem odmownie z powodu iż działka (według nich nie graniczy z zabudowana działką)

Moja działka z jednej stony graniczy z droga z drugiej strony oraz tyłem z polem rolnym natomiast przodem z droga za która znajdują sie działki zabudowane.
chyba złożę odwołanie
a jak to nie pomoże to chyba nic mi nie pozostanie jak tylko czekać na uchwalenie nowego planu wz
może macie jakieś inne pomysły

:cry:

stóweczka
22-03-2004, 13:11
Ropuch
Koniecznie złóż odwołanie. Ja też za 1-szym razem dostałam odmownie. A sytuację mam podobną do twojej. W zasadzie dostęp do drogi mam przez drogę służebną, i graniczę z działką zabudowaną też tylko przez tą służebną. W ubiegłym tygodniu w końcu dostałam WZ. Trochę to trwało, ale warto się odwołać.

t_j_k
22-03-2004, 13:34
A jak zinterpretowac zapis Art. 61 pkt 1 Ustawy o Planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym:
- co najmniej jedna dzialka sasiednia, dostepna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana....

Czy moja dzialka polozona przy slepej gminnej drodze dojazdowej sasiadujaca z zabudowana dzialka majaca wjazd od glownej drogi gminnej spelnia ten warunek ?
(ten slepy gminny dojazd laczy sie z tamta wieksza droga)

am00
22-03-2004, 20:50
Zgłębiałem ten temat pół roku temu,

działki są sąsiednie jeśli mają co najmniej jeden punkt wspólny.

"dostępna z tej samej drogi publicznej", chodzi o określenie (przedłużenie) linii zabudowy, które w innym przypadku nie jest takie proste.

Nie wiem jak interpretować następny art. 62. ale według mnie gmina ma nie więcej niż rok, żeby to nadgonić.

Odwoływać się na pewno warto, nawet jeśli nie macie racji.

ewusia
23-03-2004, 14:21
A jeżeli droga nie jest publiczna a prywatna ? Mamy zapisaną służebność a działki są rekreacyjne?

@nia
23-03-2004, 16:40
Może źle zrozumiałam ale kupiłam działkę na terenie, na którym jeszcze nikt nie rozpoczął budowy - choć wiem, że sąsiednie działki sa już sprzedane. Czy w takim razie nie dostanę pozwolenia na budowę ???

am00
23-03-2004, 17:28
Ania i Ewusia,
Spróbujcie dowiedzieć się czegoś ze strony Ministerstwa Infrastruktury
www.mi.gov.pl. Kiedyś zadałem im pytanie przez internet i dostałem oficjalną wykładnię dla tej działki sąsiedniej pocztą do domu. Można też tam zadzwonić i porozmawiać.

Ropuch
28-03-2004, 09:27
Ropuch
Koniecznie złóż odwołanie. Ja też za 1-szym razem dostałam odmownie. A sytuację mam podobną do twojej. W zasadzie dostęp do drogi mam przez drogę służebną, i graniczę z działką zabudowaną też tylko przez tą służebną. W ubiegłym tygodniu w końcu dostałam WZ. Trochę to trwało, ale warto się odwołać.

Proszę
o informację(jeżeli jest to możliwe) w jaki sposób umotywowałaś odwołanie od negatywnej decyzji o WZ
Z góry dzięki
Ropuch

stóweczka
28-03-2004, 10:51
Ropuch
Twoja działka musi mieć punkt wspólny z działką zabudowaną. Wg mnie jest nim droga, a tak naprawdę to wszystko zależy od interpretacji urzędnika.
Widzisz, w sumie u mnie uznali, że graniczę z działką zabudowana przez drogę służebną, która jest ustanowiona na działce rolnej, otaczającej mnie z 3-ech stron. Z czwartej strony mam również łyse pole. [/b]

Ropuch
29-03-2004, 07:59
Ropuch
Twoja działka musi mieć punkt wspólny z działką zabudowaną. Wg mnie jest nim droga, a tak naprawdę to wszystko zależy od interpretacji urzędnika.
Widzisz, w sumie u mnie uznali, że graniczę z działką zabudowana przez drogę służebną, która jest ustanowiona na działce rolnej, otaczającej mnie z 3-ech stron. Z czwartej strony mam również łyse pole. [/b]

Dzięki za cenną podpowiedź
:P
Może się uda

Betka
29-03-2004, 13:33
stóweczka napisał:

Dostałam dzisiaj decyzję o ustaleniu warunków zabudowy i jest tam punkt, że przed uzyskaniem pozwolenia na budowę powinnam uzyskać decyzję zezwalającą na wyłączenie gruntów z produkcji rolnej.

Ja mam właśnie problem z uzyskaniem WZ ponieważ mam ziemię IIIkl., a jaką Ty masz klasę ziemi, że dostałaś WZ.

zumurud
30-03-2004, 12:59
No właśnie, ja też mam w planach kupno działki - obecnie jest rolna, tzn dwóch panów połączyło swoje dwa pola , podzieliło na działki po 1500m i sprzedało. No i same problemy - wz nie dostanę , bo tylko dwie działki na początku drogi zabudowane - czy tutaj ten kruczek z drogą gminną jako punktem wspólnym miałby rację bytu?
No i straszą mnie, że w nowym planie powierzchnię potrzebną do zabudowy mogą podnieść do 2000m. Ze względu na ochronę ujęcia wody.
Mogą ot tak sobie rozwalić cały , naniesiony już na mapy gminy podział?

zumurud
30-03-2004, 13:34
No właśnie, ja też mam w planach kupno działki - obecnie jest rolna, tzn dwóch panów połączyło swoje dwa pola , podzieliło na działki po 1500m i sprzedało. No i same problemy - wz nie dostanę , bo tylko dwie działki na początku drogi zabudowane - czy tutaj ten kruczek z drogą gminną jako punktem wspólnym miałby rację bytu?
No i straszą mnie, że w nowym planie powierzchnię potrzebną do zabudowy mogą podnieść do 2000m. Ze względu na ochronę ujęcia wody.
Mogą ot tak sobie rozwalić cały , naniesiony już na mapy gminy podział?

janaro
30-03-2004, 13:45
Mogę odpowiedzięć na drugie pytanie.Jestem w trakcie opracowywania mapy z proj.podz.nieruch.rolnej(jestem geodetą),działki maja po ok.1200m.kw.Gmina jest w trakcie opracowywania planu.który zmienia przeznaczenie tych działek na działki budow.Rozmawiałem z urbanistami i wszyscy uważają, że jeżeli plan zakłada pow.minimalną działek to i tak muszą już być uznane wcześniejsze podziały bez względy na powierzchnię działek powstałych w wyniku tych podziałów.

jacek_w
09-04-2004, 18:32
Jestem po rozprawie w Woj. Sądzie Administracyjnym o odrzuceniu moich zarzutów w uchwale Rady Miejskiej do projektu planu zagospodarowania przestrzennego ternu gminy, na której mam swoją działkę.
Gmina zaplanowała poszrzenie pasa drogowego kosztem mojej działki. Dodatkowo nie uwzględniła wyznaczenie ternów (obszarów) przeznaczonych do naprawy infrastruktury technicznej przez jej przebudowę w miejsce planowane do jej realizacji w pozwoleniu.
Naciski Gminy musiały być duże, gdyż rozprawa została wyznaczona na wokandę w trzy miesiące, co jest odstępstwem od reguły dość znacznym, gdyż na takie sprawy czeka się średnio trzy lata. Za kilkanaście dni zostanie ogłoszony wyrok. Sąd Administracyjny dość szczegółwo rozpatrywał wszystkie zarzuty, ale czy przystanie na moje liczne i szczegółowo uzasadnione w skardze unieważiając uchwałę Rady Miejskiej jest wielkim pytaniem, na którą poznam niedługo. Nadmieniam, że infrastruktura energetyczna liniowa o napięciu 15 kV zrealizowana na mojej działce utraciła podstawę prawną do jej istnienia na tym gruncie, przez stwierdzenie nieważności decyzji o warunkach zabudowy i pozwolenia na budowę w związku z rażącym naruszeniem prawa. Dodatkowo w postępowaniu administracyjnym okazało się, że budowa linii energetycznej nastąpila z znacznyn odstępstwem od miejsca przewidzianego do jej realizacji. Dlatego wskazałem moją działkę jako obszar przewidziany do rechabilitacji infrastruktury energetycznej.
Będzie to duzy cios dla zakładu energetycznego, który zrealizował budowę linii 15 kV bez wiedzy i zgody właścicieli kilku działek budowlanych.