PDA

Zobacz pełną wersję : wysokość płotu



duduś
20-02-2011, 21:17
Witam, - przenoszę wątek bo tam gdzie go wcześnej umieściłam niestety nikt chyba nie zagląda o do " ogrodu : wszyscy :
planuję na końcu działki postawić 2 metrowy płot a przy nim zrobić jakąś formę zadaszenia na samochody ( ale to w póżniejszym terminie) Czyli powstanie taka jakby wiata. Czy taka wysokość płotu podlega zgłoszeniu czy muszę mieć pozwolenie? Co z tym zadaszeniem ? dziękuję za wszelkie sugestie.

mnowak355
21-02-2011, 05:47
Kiedyś zaznaczyłem sobie coś takiego. Powinno Ci się przydać.


Ogrodzenie zgodne z prawem

Każdy właściciel może ogrodzić swoją nieruchomość. Nie wolno mu jednak tego zrobić w sposób dowolny. Musi się liczyć z przepisami prawa i... racjami sąsiadów.

Na nowo podzielonych i zasiedlanych działkach problemem jest osiągnięcie porozumienia między sąsiadami co do wyglądu i kosztu stawianego ogrodzenia. Funkcjonująca gdzieniegdzie tak zwana reguła prawej strony (każdy buduje swoje ogrodzenie od strony ulicy i z prawej strony, patrząc od frontu) nie zdaje egzaminu choćby dlatego, że nie znajduje oparcia w przepisach prawa, więc nie można jej wyegzekwować. W wypadku kupna działki leżącej między zagospodarowanymi i ogrodzonymi nieruchomościami bolączką nabywcy jest to, że z każdej strony ma ona inny płot.
Kto zapłaci za płot między działkami?

Przepisy prawa nie regulują kwestii związanych z finansowaniem budowy ogrodzenia. Treść art. 154 § 1 Kodeksu cywilnego pozwala domniemywać, że mury, płoty, miedze, rowy i inne podobne urządzenia znajdujące się na granicy gruntów sąsiadujących służą do wspólnego użytku sąsiadów. Natomiast zgodnie z art. 154 § 2 korzystający z wymienionych obiektów są obowiązani ponosić wspólnie koszty ich utrzymania. Obowiązek ten nie obejmuje jednak kosztów wybudowania nowego urządzenia, czyli między innymi płotu (takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale z 24 stycznia 2002 r. sygn. III CZP 75/01, OSNC 2002/10/121). Oznacza to, że nie ma podstaw prawnych do obciążania sąsiada kosztami budowy ogrodzenia, jeśli nie jest on zainteresowany jego powstaniem. Ogrodzenie ma zapobiegać naruszaniu prywatnej własności, dlatego koszt jego budowy obciąża tego, czyja własność ma być przez nie chroniona.
Jeśli więc właściciel nieruchomości, któremu zależy na wykonaniu ogrodzenia, nie dojdzie do porozumienia z sąsiadem, sam będzie musiał sfinansować inwestycję. Dopiero po wybudowaniu ogrodzenia można będzie domagać się od sąsiada współfinansowania napraw i remontów. Problem pojawi się ponownie, gdy stare ogrodzenie ulegnie całkowitemu zniszczeniu. Wtedy nie będzie można już mówić o remoncie, lecz znowu o budowie nowego ogrodzenia, którego koszty ponosi właściciel zainteresowany budową.
W którym miejscu stawiać ogrodzenie?

Od strony sąsiada. Najlepszym rozwiązaniem jest postawienie płotu dokładnie w osi granicy działek. Jeśli jednak nie dojdziemy do porozumienia z sąsiadem w sprawie budowy ogrodzenia i nie będzie to inwestycja wspólna, to należy je tak usytuować, aby nie przekraczało granicy nieruchomości należącej do inwestora. Unikniemy wtedy konfliktów i oskarżeń o naruszenie granic działki.
Od ulicy. Ogrodzenie nie może przekraczać linii rozgraniczających ulicy. Jeżeli plan miejscowy przewiduje poszerzenie drogi, trzeba będzie odsunąć ogrodzenie w głąb działki i pozostawić poza nim pas gruntu przewidziany na drogę.
W przypadku działek położonych wzdłuż skrzyżowania dróg może się okazać, że ogrodzenie musi mieć ścięty narożnik. Jeśli bowiem po otrzymaniu zgłoszenia o zamiarze budowy ogrodzenia starosta dojdzie do wniosku, że jego wykonanie w granicach działki ograniczy widoczność użytkownikom dróg, a tym samym spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa, może w drodze decyzji wyrazić sprzeciw i zobowiązać inwestora do uzyskania pozwolenia na budowę ogrodzenia z uwzględnieniem wymogów bezpieczeństwa.
W razie wątpliwości co do przebiegu granic działki należy zlecić geodecie wznowienie znaków granicznych (czyli odnalezienie i zaznaczenie ich w terenie), a jeśli to się okaże niemożliwe – należy przeprowadzić administracyjne postępowanie rozgraniczeniowe. Jeżeli mamy wątpliwości co do przebiegu linii rozgraniczającej istniejącej lub planowanej ulicy (może się ona nie pokrywać z granicą własności), to również powinniśmy zatrudnić geodetę do jej wytyczenia. Nie ma co prawda takiego obowiązku, ale pozwoli to uniknąć ewentualnych kosztów w przypadku konieczności przestawienia ogrodzenia.
Jakie formalności są konieczne?

Budowa ogrodzenia nie wymaga uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę. W niektórych przypadkach będzie jednak potrzebne zgłoszenie, czyli zawiadomienie starostwa o zamiarze wykonania ogrodzenia. Zgłosić należy budowę lub remont ogrodzeń:


od strony dróg, ulic, placów, torów kolejowych i innych miejsc publicznych oraz
o wysokości powyżej 2,2 m – bez względu na to, czy są sytuowane od strony drogi, czy od strony działki sąsiada.

Ogrodzenia, których wysokość nie przekracza 2,2 m, lokalizowane pomiędzy sąsiednimi działkami, nie wymagają ani pozwolenia, ani zgłoszenia.
Zgłoszenia należy dokonać co najmniej 30 dni przed planowanym terminem rozpoczęcia robót budowlanych. W zgłoszeniu trzeba określić rodzaj, zakres i sposób wykonywania robót budowlanych oraz termin ich rozpoczęcia. Należy też dołączyć oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, a także – w zależności od potrzeb – odpowiednie szkice lub rysunki (może tego zażądać urząd). Może je wykonać sam inwestor.
Do budowy ogrodzenia można przystąpić, jeżeli w terminie 30 dni od daty doręczenia zgłoszenia właściwy organ nie wniesie sprzeciwu w drodze decyzji. Powodem sprzeciwu może być naruszenie ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub innych przepisów, na przykład ustawy o drogach publicznych lub przepisów techniczno-budowlanych. Przykładem może być budowa ogrodzenia na terenie planowanej ulicy, nawet jeśli ulicy takiej na razie nie ma i nie wiadomo, kiedy będzie.
Budowę ogrodzenia należy rozpocząć w ciągu dwóch lat od określonego w zgłoszeniu terminu. Po ich upływie konieczne będzie nowe zgłoszenie.
Prowizoryczne ogrodzenie mające na celu jedynie zabezpieczenie placu budowy na czas wykonywania robót budowlanych nie wymaga zgłoszenia.


Podstawa prawna:



ustawa z 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (http://www.muratorplus.pl/biznes/prawo-unijne/prawo/swiadectwa-energetyczne-a-prawo-budowlane,17314_29236.htm) (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 207, poz. 2016 z późn. zm.)
rozporządzenie ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. nr 75, poz. 690 z późn. zm.)
ustawa z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U. nr 80, poz. 717 z późn. zm.)

duduś
21-02-2011, 08:11
:)))) dzięki za wyczerpującą odpowiedż

manhatan17
26-02-2011, 18:39
witam! aby nie zakładać oddzielnego nowego wątku postanowiłam zadać pytanie w tym: obecnie działka moja i sąsiada jest oddzielona betonowymi ażurowymi przęsłami wys. 1,5m. chciałabym zmienić je na 2metrowe i takie nieażurowe. oczywiście najpierw poinformuję o tym sąsiada. zmiana ogrodzenia miałaby być na mój koszt.

moje pytanie brzmi: czy jeżeli właściciel sąsiedniej działki nie zgodzi się na zmianę ogrodzenia to mimo to mam prawo je zmienić? tzn na tym samym miejscu? czy musiałabym postawić nowe ogrodzenie przed tym istniejącym ale tym razem po swojej granicy działki? czy mogłabym postawić takie betonowe do 2 metrów bez obaw że sąsiad zacznie się czepiać że zacieniam mu działkę lub coś w tym stylu? w ostateczności gdyby nie było zgody sąsiada na zmianę ogrodzenia to czy mogę zamontować wzdłuż istniejącego ogrodzenia takie drewniane przęsła nieażurowe (chyba do 2 metrów)typowo ogrodowe często dostępne w marketach budowlanych?

z góry bardzo dziękuje za odpowiedz. pozdrawiam

rubia16
17-03-2011, 14:56
Witam.
Jezeli w decyzji o budowie domu jednorodzinnego, wyklucza sie mozliwosc sotosowania ogrodzen betonowych i prefabrykowanych, Do jakiego organu trzeba sie zglosic z wnoskiem o zmianie decyzji, czy jezeli tak pisze to juz nie mozna starac sie o zmiany?
Dziekuje z gory

Pozdrawiam.

Elfir
17-03-2011, 17:16
obawiam sie, że trzeba wystąpić do gminy o zmianę MPZP

rubia16
18-03-2011, 08:44
obawiam sie, że trzeba wystąpić do gminy o zmianę MPZP

Czy ktos juz robil cos takiego? jest mozliwe ze za akceptuja taka zmiane? gdzie dokladnie trzeba by bylo sie skierowac?

Elfir
18-03-2011, 11:59
przede wszystkim trzeba dużo zapłacić :)
Wniosek kierujesz do gminy, do wydziału odpowiedzialnego za budownictwo i urbanistykę.

IMHO słuszny zapis w kwestii betonowych płotów, niesłuszny w kwestii prefabrykowanych - w końcu nawet siatkowe przęsła i drewniane panele są "prefabrykowane".

rubia16
18-03-2011, 12:15
sorki ze tyle pytam ale nie mam pojecia o tym.
wiesz moze ile to jest duzo?

manhatan17
18-03-2011, 18:07
My zwracaliśmy się do burmistrza o odstępstwo w sprawie linii zabudowy. Udało nam się przybliżyć o połowę odległości jaka jest w linii zabudowy. Pisemna prośba nic nie kosztuje. Może w sprawie ogrodzenia też tak można? Warto spróbować bo może AKURAT się uda :).

Składaliśmy zwykły list z dołączoną kserowaną mapką na której zaznaczyliśmy co chcemy osiągnąć. To wszystko do urzędu miasta i po niecałym tyg. odzew z pozytywną decyzją :))

rubia16
23-03-2011, 08:19
ok, dziki za informacje :)