PDA

Zobacz pełną wersję : mieszkanie w Dusseldorfie - przemyślenia



Qbas72
10-03-2011, 06:48
Witajcie ,
kilka dni temu miałem przyjemność pomieszkać (razem z dziećmi) w mieszkaniu moje szwagierki w Dusseldorfie.
Blok (4 piętra + garaże) został rok temu oddany do użytku.
Oczywiście jak to teraz się buduje ..... wszystko energooszczędne (ach i och ).
Tylko że w całym mieszkaniu (parter) nie zauważyłem ŻADNEJ kratki wentylacyjnej - nawet w łazience !!! Gdy zapytałem się dlaczego nie ma ...to dostałem odpoweidź że przecież jest okno. W całm mieszkaniu panowała "kiszonka i termos" ( mimo 3x dziennego porządnego wietrzenia ) .
Dzieciaki aż dostały wypieków na twarzy że myślałem iż gorączka ich dopadła .
Jedyny plus tego mieszkania ..... to ogrzewainie podłogowe. ( uweilbiam chodzić na bosaka ) acz jak mały polał się sokiem ...to spodnie suszyliśmy hmmm na podłodze :-/
Aha i przed oknami mają usypane coś jakby "dwa kliny" z kamieni .... bo muszą one być bo inaczej drabiny strażackie nie sięgały by najwyższego piętra.
A wóz w razie pożaru nie ma bezpośredniego dojazdu bo droga za wąska .
Tak więc ja tam wole moje troche mniej energo oszczędne mieszkanko , ale za to z normalniejszymi warunkami do życia :-)

ps. Niemcy chyba mają jeszcze obsesje nalotów alianckich bo wszędzie mają w oknach zewnętrzne rolety ;-)

Szacuneczek Qbas

agnieszkakusi
17-03-2011, 10:14
z tymi roletami to nie tak:)
Moja babcia mieszkała w centrum, niedaleko dworca głównego i nie miała rolet:)
A Dusseldorf uwielbiam:)

Mymyk_KSK
10-06-2011, 21:19
Nooo, my też "tam" nigdy nie mieliśmy wentylacji - ani grawi ani mechanicznej! Znamy temat ;)

ocia79
13-07-2011, 13:48
Mieszkałam chwile w Duesseldorfie.... Altstadt-włoska pizza - bezcenna!!!