Zobacz pełną wersję : Pilnowanie budowy.
W jaki sposób radzicie sobie z pilnowaniem budowy. Chodzi o to aby nikt nie kradł z placu materiałów i narzedzi.
Ile kosztuje wynajęcie baraku lub jego zakup. Zatrudniacie może jakiś stróżów ?
Marek30022
21-03-2004, 17:35
Z firmami, z którymi rozmawiam o ewentualnej budowie stanu surowego otwartego uzgadniam, że na ich głowie jest organizacja placu budowy zaopatrzenie materiałowe i kierowanie budową. Ja daję działkę, prąd i wodę.
Z firmami, z którymi rozmawiam o ewentualnej budowie stanu surowego otwartego uzgadniam, że na ich głowie jest organizacja placu budowy zaopatrzenie materiałowe i kierowanie budową. Ja daję działkę, prąd i wodę.
I jak one do tego podchodzą ? Czy działke masz ogrodzoną ?
Z tego wynika, że to one są odpowiedzialne za zakupy ?
Z obu stron mojej budowy mieszkają sąsiedzi, uważam za jeden z lepszych sposobów ochrony podczas murowania ścian.
Rozważam jednak zatrudnić emerytowanego funkcjonariusza służb mundurowych na okres, kiedy będę wykańczał stan surowy ok. 2-3 miesiące.
Koszty na poziomie 600-800pln miesięcznie. Głównie nocne dyżury wchodzą w grę. Wydatek może być porwnywalny z ubezpieczeniem, jednak w razie ewentualnych szkód, muślę że stała obecność kogoś w domu odstraszy amatorów cudzej własnoścci.
Murgrabia
21-03-2004, 18:42
ja założyłem prosty alarm i podłączyłem do monitoringu.
Centralka, syrena, klawiatura i czujka, które zamontowałem zostaną wykorzystane w ostatecznej instalacji alarmowej. Więc alarm nie wiąże się z dodatkowymi kosztami. Podłączenie do monitoringu, to konieczność zapłaty abonamentu za 3 miesiące z góry (wtedy dają nadajnik za darmo) i jakiejś małej kwoty za przyłączenie. Razem coś ze 400 zeta. Aha - okna trzeba zabezpieczyć, żeby i ptaki alarmu nie właczały i dać czujkę dualną, żeby alarmu nie wzbudzały przeciągi. Alarm jest u mnie od zimy i nie miałem jak na razie ani jednego alarmu. Widać z tego, że miejscowych żulików tabliczka agencji ochrony i syrena skutecznie do tej pory odstraszały. Odpukać...
Ale wszystko zależy od okolicy. U mnie po prostu jest chyba spokojnie. Ale niestety moi znajomi, którzy budują się w lesie, mieli włamania pomimo monitoringu! Raz im wyrwali cały alarm, bo wył 45 minut. Stacja monitoringu powiedziała, że nie odebrali żadnego sygnału alarmu. W końcu zatrudnili ciecia z agencji ochrony, który tam u nich mieszkał. Ten Cieć parkował maluszka przed ogrodzeniem, bo nie było jak wjechać na działkę. Pewnej nocy przyszli złodzieje kraść mu tego maluszka. Cieć wyszedł i powiedział - będę strzelał. A oni mu na to - A to se strzelaj - i dalej się włamują. Naszczęście miał krótkofalówkę i wezwał posiłki.
Ja zrobię tak u siebie
jak dam wykonawcy np. paletę cementu to musi on zostawić tzn. oddać mi wszystkie puste worki aby sprawdzić czy wszystko zużył i tak samo z resztą
Ja zrobię tak u siebie
jak dam wykonawcy np. paletę cementu to musi on zostawić tzn. oddać mi wszystkie puste worki aby sprawdzić czy wszystko zużył i tak samo z resztą
:lol: :lol: :lol:
Nie martw się!!! Poradzi sobie - przesypie :lol: .
Kupiłem wełnę do ocieplenia poddasza. Ponieważ zależało mi na tym, aby ocieplenie było dobrze wykonane, zabrałem się do tego sam (razem ze śwagrem :wink: ). Wełny kupiłem tyle, co mój bliźniak miał na fakturze. Zostało mi 12 rolek (x 6 m2 = 72 m2).
Pytanie, co się stało z taką ilością wełny u sąsiada?
Wełny kupiłem tyle, co mój bliźniak miał na fakturze. Zostało mi 12 rolek (x 6 m2 = 72 m2).
Pytanie, co się stało z taką ilością wełny u sąsiada?
A może u niego dobrze wciskali tą wełnę ? Te 12 rolek to jaki procent całości zakupu ?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin