PDA

Zobacz pełną wersję : Akustyka w mieszkaniu



starxx
08-04-2011, 18:27
Witam!

Jak sprawdzić jaką mam akustykę w mieszkaniu? Jakim urządzeniem sprawdza się taki parametr, kto to sprawdza, ile to kosztuje?


Pytam się o to, gdyż słyszę w mieszkaniu wszystkie rozmowy i odgłosy za ściany od sąsiadów. Są tak wyraźne, że mogę powtórzyć dokładnie o czym sąsiad rozmawia, lub jaki kanał w tv ogląda itd...

Strasznie mnie to irytuje. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam

gosciu01
08-04-2011, 19:02
wrzuć w google hasło "tłumienie dźwięku, norma budowlana".

Nie chcę wskazywać konkretnych linków, firm itp.
Do tego w zależności od tego o co pytasz takie instytucje jak:
PINB, inspektor budowlany mogą pomóc.

Ewentualnie możesz wpaść na forum audio-stereo, Hi-fi,
ale mam wrażenie, że nie w tym kierunku Twoje pytania zmierzają ...

starxx
29-04-2011, 15:36
wystarczy, ze dzielicie wspolnie pion c.o. a przejscie jest zle izolowane.

Piony c.o. są na klatkach schodowy. Ewidentnie jest to wina ściany pomiędzy lokalami mieszkalnymi.


Niestety do dzisiaj nie doczekałem się odpowiedzi a więc odświeżam temat.

Cały czas moje pytanie jest aktualne:

"Jak sprawdzić jaką mam akustykę w mieszkaniu? Jakim urządzeniem sprawdza się taki parametr, kto to sprawdza, ile to kosztuje?"

Dodatkowo mam pytanie jak zgłaszać taką "usterkę" do dewelopera na podstawie rękojmi?


Dziękuje za wskazówki i odpowiedzi,
Pozdrawiam

Aleksandryta
29-04-2011, 15:53
Z czego sa sciany zbudowane?

starxx
29-04-2011, 16:33
Z czego sa sciany zbudowane?

Porotherm - tylko jaki to nie mam pojęcia.

orko
30-04-2011, 09:17
Dodatkowo mam pytanie jak zgłaszać taką "usterkę" do dewelopera na podstawie rękojmi?
Dziękuje za wskazówki i odpowiedzi,
Pozdrawiam

Nikt taką drobnostką nie będzie sobie zaprzątał głowy.
Takie są realia mieszkania w bloku.
Pozostaje przyzwyczaić się lub zmienić lokal.

starxx
03-05-2011, 15:18
Nikt taką drobnostką nie będzie sobie zaprzątał głowy.
Takie są realia mieszkania w bloku.
Pozostaje przyzwyczaić się lub zmienić lokal.

Dla mnie nie jest to drobnostka.

W takich warunkach strasznie się meczę słysząc cały dzień sąsiadów. Najgorzej jest w nocy, przez nocne rozmowy sąsiadów za ściany nie mogę spać. Nocą mogę dokładnie powtórzyć o czym sąsiedzi rozmawiają słowo w słowo. I nie jest to problem "głośnych sąsiadów", gdyż oni sobie poprostu nie zagłośno rozmawiają, ale przez ściany i tak wszystko się niesie do mojego mieszkania.

Chcę napisać pismo do dewelopera dotyczącą akustyki w mieszkaniu.

Czy taką wadę ścian i mieszkania można reklamować u dewelopera na podstawie rękojmi? Czy deweloper musi poprawić lub na własny koszt wygłuszyć źle zrobione ściany? Jak mu to udowodnić ? Na podstawie jakiego paragrafu? Jak mam to zareklamować? Jakie pismo napisać? (jakiś wzór pisma?)

Poszukałem w internecie i znalazłem że za akustykę wg. prawa budowlanego odpowiada norma PN-B-02151-3:1999. Jak sprawdzić jaką mam akustykę w mieszkaniu? Jakim urządzeniem sprawdza się taki parametr, kto to sprawdza, ile to kosztuje?

Pytań mam mnóstwo, proszę o pomoc.
Z góry dziękuje za wszystkie wskazówki i informacje
Pozdrawiam

bresland
03-05-2011, 21:11
Nie wiem czy potrzebne są ci te badania. U znajomego występował podobny problem, zgłosił go deweloperowi (w formie reklamacji). Sprawa skończyła się pogrubieniem granicznej ściany o warstwę izolacji akustycznej. Koszty poniósł deweloper, a dodatkowo odliczył od metrażu mieszkania powierzchnię której ubyło i za nią również zwrócił pieniądze (zresztą takie było żądanie reklamującego). Zacznij od napisania reklamacji (pisemnie z potwierdzeniem odbioru), być może nie trzeba będzie robić żadnych badań, ewentualnie to deweloper wskaże czego mu brakuje w piśmie reklamacyjnym i wtedy będziesz się zastanawiał.

EZS
05-05-2011, 23:14
tym bardziej, że badania raczej określają głośność dźwięku a przypuszczam, ze tu masz normy spełnione.
Kto to może zrobić? Sanepid, prywatne laboratoria pomiarowe, instytuty naukowe. Wszyscy, którzy dysponują miernikiem poziomu dżwięku i akredytacją dla laboratorium. Kosztować będzie różnie, ale że pomiary trzeba bedzie robić też w nocy, więc nawet do tyś zł. Skutek - wątpliwy, bo to, że słysztsz rozmowę nie oznacza, że masz przekroczone normy higieniczne.

Nawiasem mówiąc, ja w bloku miałam tzw przejście technologiczne w ścianie, zapchane chyba gazetami i zatynkowane. też mogłam usłyszeć każde słowo sąsiadów, ale tylko siedząc na kanapie :) Na szczęście mi to nie przeszkadzało aż tak bardzo. Najlepsza była mina sąsiadki, jak kiedyś powiedziałam jej, jak rozwiązać problem o którym usłyszałam (niechcący) w jej rozmowie telefonicznej.... potem przeniosła telefon ;)
rozumiem, że ty masz nowe mieszkanie, ale opukać ściany nie zaszkodzi.