Zobacz pełną wersję : Na co bra? faktury?
Nie mamy żadnych ulg więc gdzie tylko można bierzemy towar bez faktury i vatu. Zstanawiam się czy na pewne materialy mimo wszystko brać fakturę czy jak bedziemy sie kiedys starac o kredyt mogą od nas poprosić stare faktury??Jesteśmy na etapie kupna więźby i nie wiemy czy z fakturą czy bez?
Ja na razie brałem dużo rzeczy bez faktury, ale trzeba uważać. Zamówiłem beton na podmurówkę do ogrodzenia z dodatkiem środka mrozodpornego i odcinek ok 25 m wylewany z jednej betoniarki się odparzył, reszta jest OK. Teraz składam reklamację, bo musieli do tej betoniarki nie dodać tego środka ale bez rachunku mam słabą pozycję. Zobaczymy, mam nadzieję, że uznają.
Każdy materiał może mieć jakieś wady i bez faktury mogą nie uznać reklamacji - Twój wybór.
Też jestem zainteresowany tym tematem. Wydaje mi sie, że biorąc kredyt na to co juz się ma, co juz stoi, bank nie będzieżądał faktur. Później to co innego, choc niektóre banki, podobno, też nie chcą faktur tylko wizytuja budowę.
Bank nie będzie żądał faktur na to co już masz. Może natomiast zarządać wyceny rzeczoznawcy.
Ja bym napewno wziął na beton, cegłę, dachówkę, chemię budowlaną i okna. Generalnie to najlepiej ustalić ze sprzedawcą (pisemnie) lub producentem, co jest wymagane w przypadku ewentualnej reklamacji, czy trzeba fakturę, czy wystarczy paragon. Z pewnością bez sensu jest coś takiego, jak to już ktoś to pisał: że kupuje materiał za np. 10000 zł, a fakturę bierze za np. 2000 zł. Niby wszystko OK, jak będzie reklamacja to fakturę ma, ale produventowi może się bardziej "opłacać" w przypadku ewentualnej reklamacji zwrot gotówki (2000) niż np. wymiana całego materiału - jeśli niemożliwa jest naprawa.
Reasumując faktury TYLKO I WYŁĄCZNIE na te materiały na które muszą być w celu zachowania gwarancji.
Gościu, a od kiedy to towar sprzedawany na paragon jest bez vat-u?
Mam znajomego, który wziął kocioł olejowy bez faktury i teraz się buja z naprawami gwarancyjnymi.
markus_gdynia
22-03-2004, 18:36
RISKY BUSINESS. Można zaoszczędzię, ale można jeszcze więcej stracić. Trudno brać fakturę na piasek i żwir, ale na okna, bloczki bądź cegły - owszem.
niektóre banki, podobno, też nie chcą faktur tylko wizytuja budowę.
PKO BP nie chce faktur ale za każdą wizytację na budowie 50 zł. :cry:
Informacja dzisiejsza.
PKO BP nie chce faktur ale za każdą wizytację na budowie 50 zł.
Już 80 PLN.
A BPH wymaga conajmniej 60 % środków potwierdzić fa :evil:
I teraz cały czas liczę i liczę... :lol:
PKO BP nie chce faktur ale za każdą wizytację na budowie 50 zł.
Już 80 PLN.
80 to chyba jak wizyta zamiejscowa
A nie mozna zamiast faktury wziąść pokwitowanie na kawałku papieru?
JA w GE nie muszę mieć żadnych faktur :D :D :D
Dominik!
11-05-2005, 17:34
A nie mozna zamiast faktury wziąść pokwitowanie na kawałku papieru?
Raczej nie spodziewałbym się żeby ktoś był taki głupi, żeby samemu ukręcać sznur na swoją szyję.
Kilka razy tak robiłem i nikt nie protestował.
Nie mówię że każdy na to pójdzie
Na pewno będę brał na dachówkę, więźbę, okna. Tutaj dobrze jest dogadać się z wykonawcą (mają 7% VAT) Nad resztą zastanowię się w trakcie zamawiania. Trzeba przekalkulować czy bardziej opłaca się brać bez rachunku z większym ryzykiem, czy też nieco zaoszczędzić i być może mieć problemy z ewentualną reklamacją.
Dominik!
12-05-2005, 16:28
Kilka razy tak robiłem i nikt nie protestował.
Nie mówię że każdy na to pójdzie
Jesli ktoś da się na cos takiego namówić - to nie zastanawiaj się!
nie rozumiem juz teraz
czyli wykanczajac dom w stanie surowym zakupiony w tym roku ic nie odlicze??
wydaje mi sie ze wszystkie materiały i wykonastwo wewnetrzne , tak.
Kilka razy tak robiłem i nikt nie protestował.
Nie mówię że każdy na to pójdzie
Jesli ktoś da się na cos takiego namówić - to nie zastanawiaj się!
Są tacy co sami proponują. A te materiały, które kupowałem u niego były dobre
Dominik!
13-05-2005, 21:50
Pamiętaj jednak, ze nieładnie jest oszukiwać nasze państwo kochane! :wink:
Więc nie namawiam do tego!!
Pamiętaj jednak, ze nieładnie jest oszukiwać nasze państwo kochane! :wink:
Więc nie namawiam do tego!!
Oczywiście. Jak najbardziej.
Jak nie weźmiesz faktury to jest pewne prawdopodobieństwo, że dochód sprzedającego nie zostanie ujawniony lub ujawniony w innej wysokosci a gdzie w tym Twój interes, resztę sobie dopowiedz.
Targuj się, to Twoje pieniądze.
To oznacza okazję do obniżki ceny. Swój rozum mam
bezwglednie wez fakture na pokrycie. tam gwarancje siegaja >10 lat.... a za 10 lat nie wiadomo jak bedzie :-?
Dominik!
14-05-2005, 09:43
bezwglednie wez fakture na pokrycie. tam gwarancje siegaja >10 lat.... a za 10 lat nie wiadomo jak bedzie :-?
Jest to prawda, ale tylko pod warunkiem, że równocześnie z fakturą dostaniesz dokument, że dostajesz gwarancję na 10 lat.
faktura= gwarancja.
U nas jest problem z firmami - krzakami, które pokątnie kopią i wożą piasek i żwir. Czasem za wywrotką jedzie sobie tajniak zaalarmowany prez konkurencyjną, legalną firmę. I trzeba się wykazać dokumentem zakupu i wtedy co???? :cry:
A jeśli sąsiadowi zginie coś z budowy, co Ty akurat kupiłeś/ aś bez FV i przyjdzie do Ciebie zapyta skąd to masz??? :cry:
Wiem, że vat to przekleństwo, ale można się dogadać z wykonawcą, żeby kupował na siebie, a potem fakturował inwestorowi usługę na 7%. Chyba, że fachman też jest pokątny :wink:
faktura= gwarancja.
U nas jest problem z firmami - krzakami, które pokątnie kopią i wożą piasek i żwir. Czasem za wywrotką jedzie sobie tajniak zaalarmowany prez konkurencyjną, legalną firmę. I trzeba się wykazać dokumentem zakupu i wtedy co???? :cry:
A jeśli sąsiadowi zginie coś z budowy, co Ty akurat kupiłeś/ aś bez FV i przyjdzie do Ciebie zapyta skąd to masz??? :cry:
Ja nie muszę brać faktury. To dostawca ma taki obowiązek.
Poza tym jak to sobie wyobrażasz, tak jest może na filmach ale nie w realu.
A co do sąsiada - czy nie przesadzasz.
Luc Skywalker
14-05-2005, 20:32
Brac faktury tylko i wylacznie na material ktorego nie mozna kupic bez vat.Wszelkie opowiesci o tym jakie to nieuczciwe mozna miedzy bajki wlozyc.To ze grupa trzymajaca wladze stwierdzi,ze od tej pory musimy placic akcyze za oddychanie,to nie oznacza,ze ci ktorzy beda zaplacenia jej unikac sa zlodziejami.Warto uswiadomic sobie,ze fiskalizujac nasze zycie coraz bardziej,w/w grupa wprowadza tak naprawde niewolnictwo,gdzie zamiast obrozy na szyje,znakuje nas numerem nip.Pozdrawiam
wczoraj wzialem nawet fakture od murarza :-?
niestety, ale wole nie miec jakis zatargow z US lub co gorzej policja
na piasek i zwir faktury nie biore, na drewno tez nie, na cement tez nie
dryblasy
15-05-2005, 20:56
U mnie bank twierdzi że potrzebuje 60% w fakturach a ponieważ nie mamy ulgi budowlanej to na to co juz wybudowałem tam gdzie nie było potrzeby nie brałem fak.. (beton, bloczki słupki do grodzenia, inne rzeczy prosto od producenta) to zawsze 22% taniej :D A problem z udowodnieniem że nie kradnę zabezpieczam sie braniem dokumentu WZ od dostawcy.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin