pochyla dzialka

[kynes]

witam serdecznie.
mam pewien problem, moze ktos sie z nim spotkal rowniez? 8)
otoz bede zmuszony nasypac z 2-3 metry ziemi na moja dzialeczke, w celu wywyzszenia jej troszke ponad poziom ziemi (po to, by kanaliza sprawnie dzialala). problem w tym, ze moja dzialka graniczy z inna, ktora jest wlasnoscia troszke konfliktowych ludzi, z ktorymi ugoda jest niemozliwa... :evil: stad pytanie - czy ma ktos "patent" na stosowne ogrodzenie, ktore uniemozliwi przesypanie sie ziemi na dzialke sasiada.... a moze sa jakies inne rozwiazania? prosze o kontakt na forum albo na prov najlepiej [email protected]. pozdrowienia z Gniezna. :P

[ga]

Witaj Kynes!
A dlaczego az takie podsypanie- Wlaczasz sie za wysoko z kanalizacja? Powiem Ci, ze chyba tez bylabym "konfliktowym" sasiadem, gdyby mi ktos usypal 3m skarpe przy granicy! :evil: Nie ma innego sposobu? Bo po pierwsze- na 100%mur oporowy Cie czeka( i to nie byle jaki, toz to masa ziemi!) a po drugie zmienisz warunki wodne dzialki- nie tylko swojej- a to juz niezgodne z prawem. Mozesz deszczem i roztopami podtopic sasiadow! No i ciekawam, czy tym murem nie zaslonisz im sloneczka, a to rowniez niezgodne z j.w. :) Sprawdz, czy nie da sie (i czy nie taniej!!!) zrobic tego inaczej- pompa, przelozenie kanalizy, nie wiem, nie jestem fachowcem od rur. Pozdrawiam! :lol:

[kynes]

hellooo

>A dlaczego az takie podsypanie- Wlaczasz sie za wysoko z kanalizacja?

hmm... kanalizacja jest na glownej drodze, ktora jest jakies 1,5m nad poziomem miejsca, w ktorym ma byc domek, a rura do kanalizacji musi miec spad chyba...

>prawdz, czy nie da sie (i czy nie taniej!!!) zrobic tego inaczej- pompa, >przelozenie kanalizy, nie wiem, nie jestem fachowcem od rur.

no to mozemy sobie podac rece - tez sie na tym nie znam :o pompa powiadasz.... moze mial ktos doswiadczenie z takim rozwiazaniem? :)

[ga]

To znowu ja. Tak sobie czytam jeszcze raz Twoj post, i mysle, czy przypadkiem to nie 2-3 m szesciennych- czyli podniesienie minimalne? Bo jesli tak (roznica wysokosci jakies 50cm) to podmuruj przy granicy betonowymi bloczkami oporowymi (sa naprawde ladne, fakturowane, w kolorze piaskowca) a powyzej zrob ogrodzenie drewniane- slupki tez moga byc murowane z tych bloczkow, ale juz pustakow, nie oporowych. Wyglada niezle, robilam takie ogrodzenie przy skarpach dochodzacych do 3metrow, z tym ze tam byl solidny fundament zelbetowy. Pozdr.

[ga]

Ach, czyli jednak. No to rzuc sie na forum "instalator" muratordom.com.pl i zadaj instalatorom takie zadanie-na pewno cos sensownego podpowiedza! :) A ogrodzenie jak wyzej- zafunduj sasiadom te fakturowane bloczki od Ich strony.

[kynes]

Ach, czyli jednak. No to rzuc sie na forum "instalator" muratordom.com.pl i zadaj instalatorom takie zadanie-na pewno cos sensownego podpowiedza! :) A ogrodzenie jak wyzej- zafunduj sasiadom te fakturowane bloczki od Ich strony.

:) dzieki za aktywna pomoc :) niedlugo bede musial sie za to zabrac i perspektywa budowania takiego muru z zabezpieczeniami wielce mnie przeraza :o cholierka mimo wszystko warto miec takie problemy, skoro juz za 1,5 roku (jak sie wszystko uda) zamieszkam w moim upragnionym domku.

[ga]

:D Swietne podejscie! W koncu ktos dla kogo "szklanka jest do polowy pelna"!!! Powodzenia! :wink:

[Tomasz M.]

Kynes, zanim zapytasz instalatorów, sprawdź (w przedsiębiorstwie kanalizacyjnym albo w gminie) na jakim poziomie jest ta kanaliza "na głównej drodze" (pewnie będzie to miało wpływ na możliwe rozwiązania techniczne). Bo jeśli to nawierzchnia drogi jest 1.5 m nad Twoją działką, to kanał ściekowy idzie chyba trochę niżej? :lol: Ale jeśli dom daleko od drogi, to nawet z 3% spadku nazbiera się parę ładnych cm.

[kynes]

Bo jeśli to nawierzchnia drogi jest 1.5 m nad Twoją działką, to kanał ściekowy idzie chyba trochę niżej? :lol: Ale jeśli dom daleko od drogi, to nawet z 3% spadku nazbiera się parę ładnych cm.
no wlasnie niestety jest kilkanascie metrow od drogi wiec nasyp bedzie konieczny.... moze wiec zna ktos jakas alternatywe dla tego pomyslu? (pompa itp.). :-?

[tom soyer]

kynes
obawiam sie ze takie zmiany jakie planujesz bedziesz musial miec przynajmniej zgode gminy jesli nie pozwolenie na budowe. lepiej o to wypytaj.

po drugie: na wysokosc 1,5m raczej trudno bedzie zbudowac skuteczny mur oporowy bez przesuwania poszczegolnych warstw bloczkow (tworzenie skarpy) co zabierze ci troche dzialki. poza tym bloczki o ktorych wspominal GA wyjda piekielnie drogo, beda ladne owszem ale od strony sasiada bo od twojej strony zasypiesz je ziemia
skutecznym rozwiazaniem bylyby mury oporowe stosowane w kolejnictwie i przy budowie drog. to troche kosztuje ale daje pewnosc. ja tez o czyms takim mysle planujac taras przy budynku o wysokim parterze.
gdzies mam kilka linkow w tym zakresie ale musze je poszukac (jesli cie to interesuje). wiem ze wsrod nich mialem wlasnie namiary do jakiejs betoniarni w bydgoszczy lub wlasnie w okolicach Gniezna.

[kynes]

gdzies mam kilka linkow w tym zakresie ale musze je poszukac (jesli cie to interesuje). wiem ze wsrod nich mialem wlasnie namiary do jakiejs betoniarni w bydgoszczy lub wlasnie w okolicach Gniezna.

thnx Tom. jak bedziesz mial linki to prosze o info. pozdrawiam!

[tom soyer]

nie mam juz linkow ale wiadomosci zebralem w arkuszu .xls
przesylam na email.
daj znac co zdecydowales bo ja caly czas sie waham bo mam na glowie inne inwestycje a tego za bardzo nie mozna odliczac. chyba?
powodzenia.

[kynes]

nie mam juz linkow ale wiadomosci zebralem w arkuszu .xls
przesylam na email.
daj znac co zdecydowales bo ja caly czas sie waham bo mam na glowie inne inwestycje a tego za bardzo nie mozna odliczac. chyba?
powodzenia.

dzieki! czekam zatem na maila.

[basiaijurek]

Cześć Forumowicze. Mam podobny problem. Moja działka jest na stoku,różnica poziomów na 40 metrach wynosi ok.8 m. Za oknem miałam piękny widok na pola i las. Ale dobre się skończyło, działkę kupił forsiasty gość i zaczął budowę. Po roku okazało się, że nie mam już pięknego widoku, ba, oprócz domu mam jeszcze ponad 3 m skarpę. Sąsiad po prostu wyrównał sobie działkę i ma prościutką jak stół. Po pierwszej ulewie cała część za domem była zalana błotem, które spłynęło od sąsiada. Jego wówczas nie było, więc nie mogłam nawet interweniować. Zresztą on nawet się tym nie interesuje, twierdzi, że to ja powinnam sobie umocnić skarpę i zabezpieczyć swoją działkę, bo on ma pieniądze i może się nawet procesować. Byłam z tą sprawą w Urzędzie Gminy, odesłali mnie do nadzoru budowlanego do powiatu. Tamci powiedzieli, że oni kontrolują tylko stan budynków, a nie działki. W gminie znów powiedzieli, że nie ma przepisu, który zabraniałby komuś usypywać skarpę. Mówili też, że ew. ustawa o stosunkach wodnych, ble, ble, ble... A kiedy ja zapytałam, co muszę udowodnić w takim wypadku, w jaki sposób stwierdzić, że zostały naruszone stosunki wodne, to nikt nie umiał mi odpowiedzieć. Pewniw mam czekać, aż mi się skarpa wleje do salonu( jest w odległości 9 m od domu). Poradźcie, dokąd się z tym udać, jak zmusić sąsiada, żeby zabezpieczył skarpę. Do sądu nie pójdę- wiadomo, dlaczego. Pomóżcie- basia

[woprz]

zrób sobie mały zbiornik go którego wpłynie to błoto i od razu dynamicznie jakaś pompą przerzucja to na jego działkę ale tak żeby spływało po elewacji. wtedy to on będzie musiał podać cię do sądu

[aga_kraków]

basiu,
bardzo ci współczuję

niewątpliwie prawo jest po twojej stronie,ale jak dojść swego...
mogę tylko doradzić ci,żebyś spytała w dziale"prawo i pieniądze"-tam stale jest kilka mądrych i kompetentnych osób.myślę,że i dla ciebie znajdą radę

trzymam kciuki.Aga

[rafalg]

tom soyer - tom, możesz mi również przesłać informacje, któe posłałeś do GA. Też szuklam rozwiązań aby podwyższyć działke, interesują mnie przede wszystkim namiary na rozwiązania typu mury oporowe, bloczki oporowe i sposoby rozwiązań w zakresie podniesienia dziłaki. Z góry dzięki.

[tom soyer]

tom soyer - tom, możesz mi również przesłać informacje, któe posłałeś do GA. Też szuklam rozwiązań aby podwyższyć działke, interesują mnie przede wszystkim namiary na rozwiązania typu mury oporowe, bloczki oporowe i sposoby rozwiązań w zakresie podniesienia dziłaki. Z góry dzięki.

wyslane

[kynes]

hmm, dzwonilem do instalatorów, okazało się, że można pompę kupić - w granicach 1200-2000zł (zależnie od wydajności kanalizy), więc chyba się na coś takiego zdecyduję. wolę to, niż kilka wywrotek ziemi 8)

[basiaijurek]

zrób sobie mały zbiornik go którego wpłynie to błoto i od razu dynamicznie jakaś pompą przerzucja to na jego działkę ale tak żeby spływało po elewacji. wtedy to on będzie musiał podać cię do sądu
Oglądałam taki filmik, jak zdenerwowany na administrację rolnik angielski obrzucił urząd gnojówką- fajne było! Aga, dzięki za wsparcie i radę- poszukam w przepisach. A tak na marginesie- zarejestrowałam się dopiero przed tygodniem,( przedtem nie miałam Internetu) i otrzymałam już kilka bardzo ważnych porad. Przydadzą sie przy następnych budowach :D :D :D