PDA

Zobacz pełną wersję : Panele podłogowe



gathor1
15-04-2011, 19:38
Witam
Chciałem ułożyć panele podłogowe na całej powierzchni mieszkania i mam pytanie - Czy muszę robić dylatację w miejscu, gdzie się kończy jeden pokój, a zaczyna się np. korytarz, czy można położyć całość na 60 m3 ? Nie ukrywam, że nie podoba mi się maskowanie połączeń w progach (pomiędzy pokojami) listwą maskującą.
Ktoś mi powiedział, że jak położę na całości mieszkania to panele się podniosą.
Oczywiście odpowiednią odległość od ścian zachowam.
pozdrawiam

wikula7
21-04-2011, 14:38
To wszystko zależy .
od tego jak zaleca producent ( wyczytasz to na instrukcji ) w zależności od producenta od 8 do 12 mb w ciągłości .
- czy zostawisz odpowiednie dylatacje od ściany ( 1- 2mm na mb długości )

Panele nie powinny się podnieść pod warunkiem że nigdzie nie będą zaparte ( ani o ściany , ani o futryny , płytki ani o żaden stały punkt domu )
no i wiadomo robisz to na własną odpowiedzialność ale z doświadczenia wiem , że nic się nie powinno z nimi stać .
Pozdrawiam

gathor1
21-04-2011, 18:28
Takiej odpowiedzi oczekiwałem, dzięki wielkie..

Jarek.P
22-04-2011, 08:44
A jak ktoś inny napisze, że z doświadczenia wie, że coś się może stać?

Panele to podłoga pływająca, one będą pracować. Jeśli zrobisz z nich jedną wielką płytę przez całe mieszkanie, to BYĆ MOŻE faktycznie nic się nie stanie, ale rozpatrywałbym to raczej w kategoriach "ktoś miał dużo szcześcia" niż reguły. Co z tego, że zrobi je tak, żeby nigdzie nie parły o ścianę, jeśli w jednym pokoju na jednym końcu mieszkania postawi na nich ciężkie meble, na drugim końcu mieszkania również staną inne ciężkie meble, a na zimę, jak się zacznie sezon grzewczy panele się skurczą? Będziesz chciał ryzykować i sprawdzać, czy cała ta płyta sobie po prostu przejedzie po podkładzie, wlokąc za sobą całe obciążenie, czy raczej się rozejdzie w pierwszym lepszym słabym punkcie, czyli zapewne w drzwiach, na styku?

J.