PDA

Zobacz pełną wersję : Biały nalot na ścianie zewnętrznej.



qwazar
18-04-2011, 18:23
Witam.

Jak sądzicie co to jest sól, wilgoć czy może jakiś grzybek ?
Tynk naturalny odpada, jest kruchy jak piasek.
http://images39.fotosik.pl/806/47d6c7ab8bdd432dmed.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47d6c7ab8bdd432d.html)

http://images45.fotosik.pl/814/771028b492332a4fmed.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/771028b492332a4f.html)

http://images50.fotosik.pl/814/1b8f83c66e6f8b8amed.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b8f83c66e6f8b8a.html)

http://images38.fotosik.pl/792/0d5375587265278bmed.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d5375587265278b.html)

qwazar
19-04-2011, 19:44
Jak to teraz ugryźć ?
Odkopać wokół. ale na jaką głębokość i czym potem zabezpieczyć ?

rafal190
20-04-2011, 22:19
a czy teren utwardzony jest ze spadkiem od domu czy może przez przypadkiem woda w czasie opadów zalega przy narożniku? bo faktycznie wygląda to jak brak izolacji poziomej.. ale w lewej części 3 zdjęcia - tam gdzie ściana jest pod jakimś zadaszeniem (spocznik schodów? taras?) zawilgocenie jest mniejsze...i drugie pytanie.. czy ściana jest wilgotna lub wykazuje oznaki wilgoci od środka ? Jeżeli nie..to powiedziałbym, że trzeba było dać tynk cokołowy i spadek na terenie utwardzonym na zewnątrz działki... bo w przypadku braku izolacji poziomej kapilarne podciąganie wody wykazuje cała ściana a nie tylko jej zewnętrzna część.

rafal190
21-04-2011, 19:57
oj przepraszam - moja wina - przeczytałem, że napisałeś o izolacji poziomej... i stąd napisałem o wilgoci z obu stron ścian.
a w temacie zgodzę się, że najlepiej ocenić naocznie. I jestem wrogiem robienia tynków mineralnych a tym bardziej cementowo wpiennych w strefie cokołwej. Najlepiej przejść się przez dzielnicę starych kamienic aby zapoznać się z problemem.

qwazar
22-04-2011, 13:03
Bardzo dziękuję za wypowiedzi.
Mnie też zastanawiało dlaczego pod schodami jest mniejszy zaciek, ale po przeczytaniu opinii kolegi FlashBack-a mam jasność sprawy.
Spad jest od domu w dół, ok metra na 10m długości.
Tak to wygląda w całości.

http://images37.fotosik.pl/773/c62759a92dc70f5dmed.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c62759a92dc70f5d.html)

Tam gdzie tynk odpada widać wilgotną ścianę, natomiast od wewnątrz domu jest sucho, z tym, że jest to pod poziomem podłogi, tak więc do końca nie wiem co w środku żwiru się dzieje.
Dodatkowo są zrobione odwodnienia ze żwiru pod chudziakiem ( jeden widać po lewej stronie, zaznaczony czerwonym kółkiem), ale z nich nigdy nie leciała żadna woda.
Dodam też, że brałem pod uwagę zadaszenie.
Kiedy pada deszcz to od domu jest sucho na długości wystającego zadaszenia.
Czy nie jest przez przypadek tak, że spadające krople deszczu odbijają się od kostki i lądują na ścianie powodując zawilgocenie ?