PDA

Zobacz pełną wersję : Terriva w praktyce



Lesio
23-03-2004, 08:12
Mam prośbę do użytkowników forum którzy mają wykonany strop typu Terriva o wypowiedzenie się na temat jego sprawowania.
Proszę także o krótki opis charakteryzujący warunki w jakich jest on położony tj.:
-rozpiętość stropu w największym pomieszczeniu (a właściwie to rozpiętości wieńca w którym podparte są belki) i czy zastosowano żebro rozdzielcze
-sposób wykończenia sufitu (rodzaj tynku)

Najbardziej jednak interesuje mnie estetyka sufitu (wykończona spodnia część stropu). Czy nie widać mikropęknięć (w szczególności w pomieszczeniu z kominkiem), czy nie odznaczają się pustaki w pomieszczeniach brudnych i wilgotnych (kuchnia, łazienka).

Mój dylemat polega na tym iż w projekcie który sobie upatrzyłem jest właśnie strop typu Terriva. Nad wysuniętym pokojem (6.2m x 5.5m) znajduje się taras. Uwzględniając rozpiętości, prawdopodobnie strop monolityczny (ze wzgledu na grubość) będzie nieekonomiczny. A może nie powinienem mieć wątpliwości bo strop Terriva to także estetyczny sufit?

Szpulka
23-03-2004, 08:40
Nie wiem jeszcze wszystkiego bo mieszkam dopiero 4 miesiące. Mam terrive a właściwie dwa rodzaje. Mniejsze rozpiętości z pustakiem 60 i większe rozpiętości z pustakiem 40. Te większe rozpiętości to 7 do 8 metrów (nie pamiętam dokładnie) i są dwa żebra rozdzielcze. Ponieważ dom był świeżo po tynkach i i wylewkach to wilgoć była taka, że kapało z sufitu i było widać belki. Jak podeschło to pomalowaliśmy i nic nie widać. Nic nie pęka.

GregD
23-03-2004, 13:59
niestety u mnie terriva "klawiszuje - i sufit już jest k-g.

Szpulka
23-03-2004, 14:43
Może za mało żeber rozdzielczych?

ArtMedia
23-03-2004, 15:05
Witam.

Terriva II z gazobetonu ze Śniadowa.
4,25m. w najszerszym miejscu. W tym pomieszczeniu (dł. 8,25) także żebro rozdzielcze 2xfi16+"strzemiona" w kształcie litery S co 20cm. Szerokość żebra 10 cm.
W miejscu, gdzie na stropie opiera się drewniany słup podtrzymujący płatew dachu (około 1/3 rozpiętości belek) położone dą dodatkowo 2 belki. Razem w tym miejscu przechodzą 3 belki skrzyżowane z żebrem rozdzielczym.
Tynk cementowo-wapienny.
Nie ma najmniejszych mikropęknięć. Tynki kładzione we wrześniu 2002. Mieszkamy od 1 grudnia 2003. W pomieszczeniu jest kominek. Jest mikropęknięcie na połączeniu obudowy kominka z GK ze stropem i ścianami. Widoczne dopiero z 10-20cm. Połączenie wykończone akrylem. Pęknięty akryl, albo raczej tylko farba. Nie widoczne w normalnych warunkach. W łazience mamy obnizony z GK, ale w części kuchennej po 4 miesiącach uzytkowania się nic nie odznacza. Być może to za krótko?
Gdyby nie grubość to na naszego stropu nie dałoby się odróżnić od monolitycznego.

Lesio
25-03-2004, 07:41
Serdecznie dziękuje za odpowiedzi.
Jak widać z sufitem na Terrivie bywa różnie. Niemniej jednak, wydaje mi się że potrzebny jest nieco wiekszy przedział czasowy (min. 3 sezony)żeby bezspornie rozstrzygnąć o słabej (niestety) kondycji takiego sufitu. Właściwie to nie spodziewałem się aż takiego ruchu na forum i tak gwałtownej "degradacji" mojego wątku.
Odświeżam zatem wątek zadając jednocześnie pytanie : czy strop monolityczny w pomieszczeniu o wymiarach 6.2 x 5.5 nad którym znajduje się taras jest rozwiązaniem :
a) technologicznie bezpiecznym (i w jakim stopniu odpornym na błędy)
b) ekonomicznie opłacalnym
Zachęcam jednocześnie do wypowiedzi na temat pierwotnie postawionego zagadnienia.

rafalg
25-03-2004, 07:49
W ostatnim muratorze są przepisy "kulinarne" na storpy, w tym terrivy i co zrobić żeby nie "klawiszował". Moim zdaniem jeżeli takie efekty Konstruktor popełnił błąd albo był niedoświadczony :-?

inwestor
25-03-2004, 09:12
Mam strop Teriva , nie ma rys ani pęknięć. Strop Teriva jest w miarę wygodny w montażu i odporny na błędy oczywiście pod warunkiem że wykonawca zna zasady jego wykonania. Do tego posiada lepszą akustykę i jest cieplejszy, nie wymaga szalowania - tylko samo stemplowanie. Wadą jest dosyć duża grubość oraz trudności w wykonywaniu otworów - łatwo pękają pustaki. Myslę że dobrze zmontowany strop Teriva zalany betonem z betoniarni nie powinien sprawiać problemów. Jeszcze jedna sprawa jeśli strop będzie nadmiernie obciążony bo ktoś np. wstawi sobie na pięterku zestaw do doćwiczeń typu "ATLAS" o wadze powiedzmy 1000 kg to faktycznie może klawiszować. Jeśli chodzi o stropy monolityczne też mam kawałek takiego stropu ok 30 m2 to wymagają starannego szalowania - można wykożystać później deski z szalunku na dach. Strop monolityczny ma beznadziejną akustykę bezwzględnie wymaga wytłumienia oraz jest zimny ale za to jest cieńszy ok 10cm (przy rozpietości 2,7m) oczywiście nie ma też ryzyka klawiszowania Cenowo materiały na strop monolityczny wychodzą sporo taniej natomiast droższa jest robocizna (dochodzi szalowanie)
Pozdrawiam

pingo
25-03-2004, 09:19
Być może dużo zależy od rodzaju tynku - przy gipsowych chyba nie ma siły żeby nie pojawiły się mikropęknięcia, ledwo widoczne ale jednak. Jeśli ich nie widzicie to posmarujcie sufit wodą i bedzie jak na dłoni mapka stropu. Podobno może pomóc zbrojenie całego sufitu siatką.

rafalg
25-03-2004, 19:22
Inwestor - nie musi to być od razu Atlas. Małe akwarium ca 500 litrów też już może na to wpłynąć.

ArtMedia
26-03-2004, 04:02
No to chyba jakis ten strop nie za bardzo. Na moim murarze postawili 6ton na 6m2. Jak przyjechałem to się za głowę złapałem. Jednak nic się nie stało.

Tommco
26-03-2004, 07:04
U mnie są belki Terrivy 7,40. Miały być 7,20, ale kierownik budowy nieopatrznie wystawił nam ściany na zewnątrz. W związku z tym musieliśmy zamawiać u producenta specjalne belki...dozbrojone jak nigdy. Na tej długości są chyba 2 strzemiona. Tymk tradycyjny, a potem głdź. Jeszcze nie mieszkamy, ale od gładzi już ponad pół roku minęło. W domu jest dość sucho. Nic nie klawiszuje, nic się nie odznacza....

Pozdrawiam

micmarci
26-03-2004, 07:09
u mnie postawili 3 palety pełnej cegły na całą zimę + strop tylko plandeką nakryty. Mieszkam już w tym domu 6 miesięcy i nic złego a grunt lichy (kurcze nie zbadałem a jest w okolicy niebezpiecznie), autobusy 20 metrów dalej jeżdżą. Ława w sumie 60 cm pod ziemią bo nie miałem czasu budynku okopać.

aru
26-03-2004, 16:22
Taka ciekawostka - budynek Inżynierii Materialowej Politechniki Warszawskiej (jakoś tak to się nazywa) na Polach Mokotowskich - konstrukcja stalowa ze stropami Terriva i na razie stoi :D . Chyba to świadczy dobrze o tych stropach?