PDA

Zobacz pełną wersję : W numerze 4/2004 wkurzyła mnie...



Tomek_J
23-03-2004, 14:37
...wypowiedź końcowa pana K.C. na temat 22-procentowej stawki VAT (strona 18). Z dwóch powodów:

1. Bo według pana K.C. radośnie i z zapałem powinniśmy płacić podwyższony VAT "mniejszym lub większym firmom budowlanym" i broń boże nie robić nic samemu, tylko dawać zarobić innym. Bo biadolenie nad "żontowymi" podwyżkami jest według pana K.C. "niekompetentne i populistyczne"... Żal mu [gardło] ściska, że ludzie nie chcą dać zarobić jego firemce.

2. Bo głos pana K.C. sprawia wrażenie głosu podsumowującego dział "listy do redakcji". Ludzie rozpaczają, że muszą rezygnowac z marzeń swego życia, a na to przyszło podsumowanie: nikogo to nic nie obchodzi...

próchno
23-03-2004, 18:23
Tomku, VAT płacisz naszemu państwu a nie firmom. Te muszą go fiskusowi oddać.
Pozdrawiam
Grazyna

Tomek_J
24-03-2004, 07:20
Tomku, VAT płacisz naszemu państwu a nie firmom. Te muszą go fiskusowi oddać.
Pozdrawiam
Grazyna

Teoretycznie tak.
Ale jakie to ma znaczenie dla zwykłych ludzi, takich, jak Ty, czy ja ?

VAT jest tu tulko pretekstem. Przeczytaj tekst KC - facet jest oburzony, że ludzie nie chcąc płacić bandyckiego haraczu starają się robić jak najwięcej prac własnymi rękoma lub zatrudniać "przysłowiowych" górali. Że zamiast dać zarobić jego firmie, której ceny są wysokie i po wprowadzeniu VAT będą jeszcze wyższe, wolą poprosić o pomoc szwagra, czy kupić materiał bez faktury.

Kiedy brałem się za budowanie, spisałem z Panoramy Firm kilkanaście adresów. Mniej więcej połowa firm istniała tylko na papierze - czyżby były tylko "przykrywką" do innych interesów ? Poprosiłem pozostałe kilka firm o "przymierzenie się" do projektu. Tylko 1 (słownie: jedna !) raczyła się odezwać i po 2 tygodniach przysłała kosztorys stanu surowego otwartego. PRZEKRACZAŁ KOSZTORYSOWĄ WARTOŚĆ DOMU "POD KLUCZ" ! Więc w tej sytuacji nikt mnie nie przekona, że warto budować z takimi firmami, skoro stan surowy otwarty domu o powierzchni użytkowej niecałe 150 m2, budowanego w technologii klasycznej, został oceniony na 230 tysięcy złotych.

tdxls
24-03-2004, 10:36
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Gdybym miał inne zarobki to może zatrudniłbym firmę i starał się tylko nadzorować, ale skromne finanse zmusiły mnie do pracowania samemu i zatrudniania do wielu rzeczy przysłowiowych górali.
Inną kwestią jest, że te legalne firmy budowlane też opierają się na pracownikach pracujących na czarno. Pazerny fiskalizm naszego państwo zmusza niestety do takiego kombinowania.

groszek 3
24-03-2004, 12:01
Niestety wszyscy po części macie rację! I jak to ominąć?
:cry:

Krystian
24-03-2004, 12:23
W tym roku mam zamiar zatrudniać firmy,
które wystawią rachuneczek i Vat będzie 7% 8)
A od przyszłego roku będę kombinował... :oops: 8) :-? :roll: :wink:
jakby tu ten tego fiskusa :-? :x :evil: wytentegować... :wink:

Tomek_J
24-03-2004, 12:39
Gdybym miał inne zarobki to może zatrudniłbym firmę i starał się tylko nadzorować, ale skromne finanse zmusiły mnie do pracowania samemu i zatrudniania do wielu rzeczy przysłowiowych górali.


No właśnie. I nie chodzi o to, że ludzie są pazerni, tylko że znakomita większość tzw. społeczeństwa nie mającego jak dotąd własnego lokum nie zarabia tyle, by myśleć o zakupie lub wybudowaniu swoich 4 ścian. I taki głos oburzenia, jak ten K.C., może w tej sytuacji po prostu złościć.

JAK
24-03-2004, 13:42
W tym roku mam zamiar zatrudniać firmy,
które wystawią rachuneczek i Vat będzie 7% 8)
A od przyszłego roku będę kombinował... :oops: 8) :-? :roll: :wink:
jakby tu ten tego fiskusa :-? :x :evil: wytentegować... :wink:

A jak wykonawca "zorganizuje" materialy? Moze czegos nie kapuje...

Bo jezeli kupi je zgodnie z prawem w fabryce zaplaci + 22% vat.
Zeby sobie ten vat odzyskac musi wrzucic go w koszty wykonania uslugi.
Tak czy siak 22% vat za materialy zaplaci klient.

Tomek_J
25-03-2004, 08:03
A jak wykonawca "zorganizuje" materialy? Moze czegos nie kapuje...

Jeśli kupi je zgodnie z prawem w fabryce, zapłaci 22% VAT. Ale i niektórym wytwórcom nie zależy, by paść brzuchy urzędasom.

kc
25-03-2004, 08:30
Uprzejmie informuję, że wymieniony wyżej "Pan K.C." to nie ja! Uprzedzam na wszelki wypadek, żeby nikt nie wieszał na mnie psów.
Pozdrawiam

Gnom
29-03-2004, 10:28
A jak wykonawca "zorganizuje" materialy? Moze czegos nie kapuje...

Bo jezeli kupi je zgodnie z prawem w fabryce zaplaci + 22% vat.
Zeby sobie ten vat odzyskac musi wrzucic go w koszty wykonania uslugi.
Tak czy siak 22% vat za materialy zaplaci klient.[/quote]

Rzeczywiście nie kapujesz. Jeśli wykonawca wystawi na wszystko fakturę netto+7%VAT to klient płaci tylko 7%. Nadpłacony podatek w materiałach czyli różnicę między 7 i 22 % zwraca mu urząd skarbowy a tak naprawdę to po prostu płaci mniejszy podatek bo fakturę wystawia na netto wiekszą kwotę niż wartość materiałów a i ma dodatkowy rabat.
Faktem jest też że mój szwagier z teściem nie muszą płaciś vatu w ogóle , na dodatek nie płacą zusu i dochodowego więc mimo tego że nie wystawią mi rachunku do odliczeń są jednak tańsi.

Krystian
31-03-2004, 18:20
A jak wykonawca "zorganizuje" materialy? Moze czegos nie kapuje...
Bo jezeli kupi je zgodnie z prawem w fabryce zaplaci + 22% vat.
Zeby sobie ten vat odzyskac musi wrzucic go w koszty wykonania uslugi.
Tak czy siak 22% vat za materialy zaplaci klient.

Podobno różnicę VAT ma zwracać firmom US...(22-7=15%)
...ale będzie bałagan... :roll: :roll: :roll:

JAK
13-04-2004, 08:47
http://biznes.onet.pl/5,1158486,prasa.html

MEDYK
21-04-2004, 19:39
A mnie zastanawia jedno czy faktycznie przez firmę będzie taniej, bo z własnego doświadczenia wiem że można w hurtowniach utargować więcej niż 15%, a czy ktoś kto posiada firmę będzie się targował. Bo jeśli będzie płacił takie ceny jak w cennikach to sami po dobrych targach mimo 22% VAT-u możemy zapłacić dużo taniej. Oczywiście zdaję sobie sprawę że tacy przedsiębiorcy mają niższe ceny, ale czy aby nie zechcą na tym zarobić i stosować ceny katalogowe. Zostaje mieć nadzieję że spora konkurencja wpłynie na naszą korzyść.
pzdr

Izunia
25-05-2004, 16:57
MARTWICIE SIE VATEM Z 7 NA 22 % TO MOZE WARTO POMYSLEC O TYM CO NAS CZEKA ZA 2 - 3 LATA( PROJEKT USTAWY JUZ JEST) PODATEK KATASTRALNY 2 % WARTOSCI RYNKOWEJ NIERUCHOMOSCI - WIEC JAK SOBIE W POCIE CZOLA WYBUDOWALES DOMEK POKOMBINOWALES JAK ZAPLACIC 7% VATU TO NIEDŁUGO OKAZE SIE ZE TWOJ DOMEK WEDŁUG RYNKOWEJ CENY NP. WART JEST 250 TYS I OD TEGO ROK W ROK ZAPLACISZ 2 % A JAK CIE NIE STAC TO MOZESZ DOMEK SPRZEDAC I KUPIC KAWALERKE ...( TYLKO NIE W WAWIE W DOBREJ DZIELNICY BO TAM KAWALERKA MA WARTOSC 200 TYS) :evil:
SKANDAL! PROTESTUJCIE I PISZCIE CO SADZICIE O TYM

Izunia
25-05-2004, 17:01
Podatek katastralny nadchodzi 06:28 18.05.2004
wtorek

Za dwa - trzy lata podatki lokalne mogą wzrosnąć nawet dziesięciokrotnie.
2 tys. zł rocznie, zamiast 150 zł obecnie, zapłacą być może właściciele małych jednorodzinnych domków na niewielkich działkach. Tyle może wynieść podatek katastralny, który Ministerstwo Finansów planuje wkrótce wprowadzić.

Jeżeli stawka podatku katastralnego wyniesie 1 proc. wartości nieruchomości, to właściciele wielu domków jednorodzinnych staną przed widmem utraty dorobku całego życia. Co zrobi emeryt mieszkający w 120-metrowej szeregówce na 3-arowej działce, gdy co roku będzie musiał gminie zapłacić gminie 2000 zł podatku katastralnego? Jeżeli wątła emerytura nie wystarczy, sprzeda dorobek swojego życia i będzie musiał szukać mieszkania komunalnego.

Zachodni inwestorzy już ostrzą sobie zęby na wykup takich domków w Polsce. Podatek katastralny nieuchronnie zostanie wprowadzony. Nie wiadomo tylko na razie kiedy i ile wyniesie jego stawka.

Co to jest ten kataster

Ewidencja nieruchomości, nazywana katastrem, jest już w Polsce zrobiona. Jeszcze tylko w niektórych gminach trwają ostatnie prace nad jej aktualizacją. Kataster będzie podstawą do naliczania podatku katastralnego. Ministerstwo Finansów planuje jego wprowadzenie od początku 2007 r. Biorąc pod uwagę zaawansowanie prac nad system, bardziej realne wydaje się, że nastąpi to rok później, czyli 1 stycznia 2008 r.

- Od początku przyszłego roku w gminach zostanie utworzona ewidencja podatkowa nieruchomości – mówi Janina Dyjak, dyrektor wydziału finansowego Urzędu Miasta Rzeszowa. – Ministerstwo Finansów przygotowuje odpowiedni program i w sierpniu pracownicy przejdą przeszkolenie w jego obsłudze. Ta elektroniczna ewidencja zostanie nałożona na, również elektroniczną, mapę katastralną. Będzie to podstawą do ustalania wysokości podatku katastralnego.

Podatek katastralny zastąpi podatki od nieruchomości, rolny i leśny.
Będzie obliczany od rzeczywistej wartości nieruchomości lub gruntu rolniczego, a nie jak dotychczas od powierzchni. Inną kwotę podatku zapłaci wiec właściciel mieszkania w centrum miasta, a inną na jego obrzeżach. Różnice będą nawet między sąsiadami z tej samej klatki schodowej. Drożej będą płacili mieszkańcy pierwszego piętra, taniej ci z parteru lub ostatniego piętra. Zdaniem ekonomistów, taki system jest bardziej sprawiedliwy i dlatego jest powszechnie stosowany w większości krajów na zachodzie Europy i w Stanach Zjednoczonych.

Czym to grozi

Ponieważ podatek katastralny będzie obliczany od rzeczywistej wartości posiadanej nieruchomości, może spowodować niechęć do modernizacji i remontowania posiadanych budynków. Każda złotówka zainwestowana w mieszkanie czy domek to wzrost jego wartości i wyższy podatek. Wiele nieremontowanych domów będzie więc ulegało stopniowemu zniszczeniu. Każdy kto zamierza budować własną willę, czy daczę będzie musiał uwzględnić to, że wartość jego działki gwałtownie wzrośnie, a za tym i podatek.

Ile wyniesie stawka katastru

W zachodniej Europie stawka podatku katastralnego wynosi od 0,6 do nawet 5 proc. wartości nieruchomości. Tam jednak roczny dochód przeciętnej rodziny to 25 – 30 proc. wartości posiadanego domu. W Polsce, zaledwie ok. 10 proc. Dla emerytów, mieszkających w pracowniczych domkach te proporcje są znacznie gorsze.

- Na razie nie ma jeszcze żadnych decyzji w sprawie stawki podatku katastralnego – wyjaśnia Janina Dyjak. – Ministerstwo Finansów prowadzi obecnie przygotowania do jego wprowadzenia. Decyzje o wysokości zapadną później.
Mówi się o stawkach od 0,5 do nawet 2 proc. Ponieważ podatek katastralny w całości zasili gminne budżety, to lokalne samorządy ustalą ostateczną wysokość obciążeń fiskalnych. Czy doprowadzą nasze społeczeństwo do bankructwa?

Krzysztof Rokosz

rolnik
04-06-2004, 23:41
Generalną regułą powinna być redukcja istniejących podatków. To nie jest żaden argument, że podatek katastralny istnieje w innych krajach. A jakąż to funkcję pełni ten podatek? Przecież dom budujesz z pieniędzy JUŻ OPODATKOWANYCH! Dodatkowo kupujesz materiały obciążone podatkiem VAT (to już podatek od raz opodatkowanych pieniędzy). Co więcej, w cenie materiałów są podatki firm i pracowników, którzy je wyprodukowali. Poza tym płacisz za robociznę a w niej są podatki. Gdyby zrobić dokładną analizę to połowa wartości twojego domu poszła do kasy państwa w postaci podatków. I cóż nam proponuje SUPER WŁAŚCICIEL?
Płać kochany obywatelu jeszcze podatek od już zapłaconych podatków!!
NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE. Trzeba stanowczo protestować przeciwko takim pomysłom. Na marginesie, w czasie Rewolucji Francuskiej, która zapoczątkowała erę kapitalizmu, podatki płaciło się np. za gołębie, które przysiadły na dachu. Może należy wracać do korzeni?
ROLNIK

Izunia
05-06-2004, 10:53
:D fajnie że odpisałeś i sie nie zgadzasz tak jak ja :evil: Specjalnie umiesciłam taki post poniewaz uwazam im wiecej ludzi bedzie miało swiadomosc co nam szykuja tym wieksza bedzie dezaprobata wsrod spoleczenstwa i beda zmuszeni sie liczyc z nasza opinia.
Najlatwiej jest rzadzic ludzmi nieuswiadomionymi :lol: a to jest podatek od wartosci rynkowej nieruchomosci i nie wazne ze pobudujesz sie czy kupisz mieszkanie za pieniadze od ktorych odprowdziles juz podatek. Oni to maja gdzies.
pozdrawiam