PDA

Zobacz pełną wersję : Uszkodzenie solarów



lelko
25-04-2011, 11:07
Witam,
ze względu, że to mój pierwszy post to chciałbym się przywitać i pozdrowić stałych bywalców.
Chciałbym się coś Was poradzić.
Po 5 latach zmieniłem piec na drewno i przy okazji do już istniejącego zestawu solarów dorzuciłem jeszcze jeden solar na południowo zachodniej stronie. Instalator pracował przez 3 dni i wyjeżdzał na wieczór. Prosiłem żeby został na drugi dzień aby sprawdzić działanie solarów, oczywiście nie został. Na następny dzien mnie nie było i dopiero dwa dni po zamontowaniu zauważyłem, że instalator zapomniał odpowietrzyć solary. Musiałem wszystko zrobić sam wisząc z nim na telefonie. Problemem jest że z samego rana na kolektorach miałem 136 stopni (a nie wiem co było dzien wcześniej, mogło być więcej). Po odpowietrzeniu temperatura spadła do chyba 48. Czy taka temperatura może jakoś wpłynąć na działanie solarów, czy coś mogło się uszkodzić? Serwisant twierdzi, że nic się nie stało ale od tego zdarzenia jak zawsze miałem w ciągu dnia wode nagrzaną do 55-60 stopni a na solarach miałem 70-75 stopni tak teraz mam 55 stopni a woda z ledwościa osiąga 40 stopni. Prosiłbym o poradę bo po świętach chcę się z nimi jeszcze raz kontaktować.

lelko
25-04-2011, 11:11
zapomniałem dodać że po odpowietrzeniu musiałem dopuścić wode (bo glikolu nie mam) bo spadło ciśnienie i serwisant przyjeżdża po świętach wymienić glikol na nowy

yaiba83
25-04-2011, 13:15
Prawdopodobnie glikol został poważnie przegrzany i się zżelował. Być może nawet będzie trzeba kolektory przepłukać. Na twoim miejscu wezwałbym gościa i kazał wszystko naprawić na jego koszt, bo nieodpowietrzenie instalacji to jego wina. Nie daj sobie wcisnąć wymiany na twój koszt skoro on dał ciała.

Widzę, że co raz częściej trafiają się "fachowcy" od wszystkiego dając ciała na najprostszych rzeczach...

lelko
25-04-2011, 17:54
o glikolu to już mi mówił, że bierze na siebie. Tylko nie glikol mnie martwi a same kolektory. Mówisz kolektorom jako tako to nie zaszkodziło? Bo boje się uszkodzenia całej instalacji i potrzeby wymiany kolektorów (czego bym bardzo nie chciał)

yaiba83
25-04-2011, 19:29
Sam się tak zastanawiam co by mogło się uszkodzić w kolektorach płaskich. Analizując budowę takiego kolektora to tam się nie ma chyba co zepsuć - kawał blachy miedzianej? spawy puszczą? Jedyne co wg mnie z fizycznych uszkodzeń by mogło nastąpić to uszkodzenie powłoki Tinox czy tam czarny chrom, ale to wg mnie. Są pewnie na tym forum fachowcy co będą mogli napisać czy to w ogóle możliwe.

Ja na 98% o kolektory byłbym spokojny. Spuściłbym glikol z instalacji, podłączył bieżącą wodę i przepłukał porządnie ekstra ciśnieniem z wodociągów. Zlał wodę i napuścił glikolu i sprawdził efekt.

lelko
28-04-2011, 09:18
ok dzięki za info.

yaiba83
28-04-2011, 20:32
Jak przyjedzie serwisant i naprawi ci instalację to opisz co było i jak to tłumaczył.

kolektor1
29-04-2011, 09:15
Witam.


o glikolu to już mi mówił, że bierze na siebie. Tylko nie glikol mnie martwi a same kolektory. Mówisz kolektorom jako tako to nie zaszkodziło? Bo boje się uszkodzenia całej instalacji i potrzeby wymiany kolektorów (czego bym bardzo nie chciał)

Z tym glikolem to nie przesadzałbym po dwóch dniach w stagnacji to nie spicznieje. Jak chcesz ocenić to odlej do szklanki i oceń czy jest zielony czy brązowy, woda też nie zaszkodzi, wszak to mieszanka z wodą. Kolektor również jest dobry bo po dwóch dniach się nic nie stanie, jedynie brak poprzednich osiągów świadczy o zapowietrzonej nadal instalacji.
Jedynie dziwi mnie postawa instalatora, przecież można uruchomić instalację nawet w nocy i pozostawić ją w stanie gotową do pracy w następny dzień.
pozdrawiam
Witold

lelko
18-05-2011, 23:23
dzięki za odpowiedzi. Wczoraj własnie wyjechał instalator. Przeczyścił instalację, zalał nowy glikol i odpowietrzył całą instalację. Nie wiem czy poskutkowało bo dopiero wróciłem do domu ale jutro zobacze. Chyba będzie ok bo woda w zasobniku ma 50 stopni. dzięki za pomoc