PDA

Zobacz pełną wersję : rurowe czy płaskie które lepsze



dider
26-04-2011, 20:52
Witam mam pytanko które kolektory są lepsze są jakieś rurki i pełne płyty który z nich lepszy bo mam zamiar kupić taki zestaw

red1980
26-04-2011, 21:26
Zależy do czego.

dider
26-04-2011, 22:00
no aby na wiosne latem jesienią jak se nie pali w piecu była ciepła woda do kąpieli i czasami jak świeci słońce a wiatr zimny to dogrzać dom

ewadora
23-05-2011, 23:43
Poczytaj sobie moje wcześniejsze posty- bierz płaskie- myślę ,ze Hewalexa. Widziałam gdzieś w necie taka fajną tabelkę z porównaniem cen kolektorów stosunku do ich wydajności- i Hewalex był chyba na 2-gim miejscu ,a tak jak piszą wszyscy - to dobra firma.Mnie namotali na ACV - rurowe - szkoda gadać :(. Oni tylko wiedza jak wyciągnąć pieniądze i wszystko w tym temacie.

red1980
24-05-2011, 11:25
Do grzania CWU w okresie wiosna-jesień zdecydowanie płaskie. Do wspomagania CO w okresie mniejszego nasłonecznienia można już myśleć o rurowych. Tylko że wspomaganie CO to jest dobry pomysł tylko przy niektórych budynkach, dobrze izolowanych, energooszczędnych lub pasywnych, z niskotemperaturowym ogrzewaniem (podłogówka). W przeciwnym wypadku to wydatek nieadekwatny do korzyści.
Podobnie jak wyżej polecam płaskie kolektory Hewalexa.

in*s*7
23-09-2011, 15:15
Jeżeli tak jak pisałeś zależy ci na korzystaniu z ciepłej wody przez cały rok to zdecydowanie polecam dobre kolektory próżniowe, np. Sidite. Porównywanie cen katalogowych kolektorów jest bez sensu bo niektóre firmy dają od cen katalogowych nawet ponad 50% rabatu.

kolektor1
09-10-2011, 09:11
Jeżeli tak jak pisałeś zależy ci na korzystaniu z ciepłej wody przez cały rok to zdecydowanie polecam dobre kolektory próżniowe, np. Sidite. Porównywanie cen katalogowych kolektorów jest bez sensu bo niektóre firmy dają od cen katalogowych nawet ponad 50% rabatu.

A co w tej chińszczyźnie firmy Sidite jest dobrego? Skoro doradzasz to rzuć parę cyfr z danych technicznych. Cena to nie wszystko, o czym przekonała się Ewadora.
Witold

in*s*7
14-10-2011, 12:17
A co w tej chińszczyźnie firmy Sidite jest dobrego? Skoro doradzasz to rzuć parę cyfr z danych technicznych. Cena to nie wszystko, o czym przekonała się Ewadora.
Witold
Przypomnę ci że Ewadora kupiła kolektory próżniowe ACV. Wszyscy na tym forum chyba dowiedzieli się już, że kolektory słoneczne Bachus są najlepsze na rynku;) Czy zdobył Pan na nie w końcu certyfikat Solar-Keymark? Ciekawi mnie, ile towarów z Chin ma Pan w domu?. Może jest to komputer, laptop, sprzęt agd, odzież, buty, sprzęt elektroniczny?
Chiny za parę lat będą największą gospodarką na świecie, pomimo tego jak bardzo będzie się Pan im sprzeciwiał. Chiny idą ta samą drogą co kiedyś Japonia i robią z roku na rok coraz lepsze produkty. Im wczesniej Pan to zrozumie, tym lepiej.

kolektor1
15-10-2011, 15:58
Chiny za parę lat będą największą gospodarką na świecie, pomimo tego jak bardzo będzie się Pan im sprzeciwiał. Chiny idą ta samą drogą co kiedyś Japonia i robią z roku na rok coraz lepsze produkty. Im wczesniej Pan to zrozumie, tym lepiej.

Może to i racja tylko zapominasz kolego, że jeżeli będziemy wszystko kupowali w Chinach to skąd będziemy na to brali pieniądze (nie wiem gdzie pracujesz i co robisz) ale jak instalator solarny dobrze wiesz jakim badziewiem jest większość galanterii hydraulicznej, ja wolę zapłacić nie co więcej i kupić Polskie nawet jeżeli jest w tym wyrobie niewielka część chińszczyzny. Nie zapominaj o tym, że jeżeli wszystko będzie pochodzić z Chin to padnie cały przemysł i również Ty stracisz klientów na kolektory bo oni będą na bruku a taki sposób myślenia dąży do tego. Szwedzi, Norwegowie czy inni Niemcy nie dają się tak łatwo wmanewrować jak my w chińszczyznę i chronią własny przemysł.
Co do Kejmarka to proszę sobie przeczytać: http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja6
A tu jakie są tego konsekwencję: http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja7
I takich przykładów jest coraz więcej.
Tylko dla tego by mieć ten znaczek nie wywalę parę tyś euro.
Ciekawe dla czego z kolektorów z keymarkiem coraz więcej osób jest niezadowolonych?
Zapomniałeś odpowiedzieć co takiego dobrego jest w kolektorach Sidite.
pozdrawiam.
Witold

in*s*7
10-11-2011, 22:31
Chińczykom nie zależy na przejęciu naszych (polskich) młynów, piekarni, mleczarni, ubojni, itp. Większość polskiego przemysłu została już dawno wykupiona za grosze przez sąsiadów z UE i Chińczycy nie mają specjalnie już co kupować. Chociaż podobno chcą przejąć polską jeszcze część Huty Stalowa Wola- Zakład Produkcji Maszyn, a pod Warszawą budują od podstaw dużą fabrykę maszyn budowlanych. Co do Szwedów i Norwegów to czy kolega wie czyją własnością jest SAAB, a czyją VOLVO? Właśnie są chińskie. Chińczycy po przejęciu nie zamykają fabryk w Polsce, jak nieraz robili to koledzy z UE, tylko je rozwijają.
W kolektorach Sidite najlepszą cechą jest ich trwałość (pierwsze instalacje w Polsce na tych kolektorach działają już bezawaryjnie 6 rok). Poza tym kolektory Sidite mają przyzwoite roczne uzyski energetyczne w porównaniu do innych kolektorów próżniowych z rurką cieplną, link: http://www.solarenergy.ch/index.php?id=111&L=6&no_cache=1 poz. 1040 i 1041

kolektor1
14-11-2011, 20:33
W kolektorach Sidite najlepszą cechą jest ich trwałość (pierwsze instalacje w Polsce na tych kolektorach działają już bezawaryjnie 6 rok). Poza tym kolektory Sidite mają przyzwoite roczne uzyski energetyczne w porównaniu do innych kolektorów próżniowych z rurką cieplną, link: http://www.solarenergy.ch/index.php?id=111&L=6&no_cache=1 poz. 1040 i 1041

Tak , tylko nie zapominaj, że kolektory to urządzenie grzewcze i podstawowym parametrem jest uzysk energetyczny. A sześcioletnia praca to jak na kolektor to jeszcze nic rewelacyjnego. Zaręczam, że nawet te o najgorszym uzysku kolektor przetrwa nawet 30 lat bo każdy jest wykonany z tego samego materiału (szkło, stal, aluminium).
Co do uzysku wziętego z tabeli to jest on na poziomie 60W/rurę i nie jest to nic specjalnego chociaż są tam kolektory o uzysku 45W/rurę ale są też o uzysku 75W/rurę. Chodzi o to aby uzysk w kolektorze próżniowym był na poziomie 90W/rurę.
A jak się przyjrzeć tym rocznym uzyskom to są one na poziomie kolektorów płaskich.
Witold

in*s*7
16-11-2011, 14:25
Kolega przeczy samemu sobie najpierw pisząc, że wszystkie kolektory chińskie heat-pipe wytrzymują bez awarii maks 2 lata i właściwie wszystkie nadają się do wymiany, a potem kolega pisze że 6 lat bezawaryjnej pracy kolektorów heat-pipe to nic rewelacyjnego. Co ciekawe kolektory próżniowe Bachus nie wytrzymują bez awarii nawet tych 6 lat... W którym ,,certyfikowanym instytucie'' kolega zrobił badania kolektorów próżniowych Bachus, że osiągnęły w badaniach tak wysokie uzyski energetyczne?.

kolektor1
16-11-2011, 16:15
Co innego spadający uzysk energetyczny w kolektorach Chińskich, co innego ich fizyczna wytrzymałość. Czytać ze zrozumieniem!
Politechnika Gdańska
Witold

in*s*7
16-11-2011, 21:34
Kolektory Sidite mimo, że nie kryje się z tym chińskie nie mają spadających uzysków energetycznych z upływem lat. Wiem to od od klienta któremu montowałem te kolektory 6 lat temu i który ma zainstalowana funkcję licznika ciepła na sterowniku Resol. Ma on praktycznie od 6 lat co roku te same uzyski energetyczne.
Proszę nauczyć się w końcu rozróżniać kolektory chińskie od ,,chińszczyzny'' i nie wprowadzać klientów w błąd pisząc, że wszystkie chińskie kolektory ,,heat- pipe'' są takie same. To tak jakby pisał Pan, że wszystkie buty produkowane w Chinach sa takie same. Proszę się zastanowić i odpowiedzieć sobie samemu na pytanie jak to jest z produktami chińskimi.

kolektor1
16-11-2011, 23:19
To może ja jestem taki pechowy i jeżeli się wezmę za Chińszczyznę to zawsze coś się z nią dzieje. Dostałem dzisiaj do przetestowania pierścienie do zakucia na rurę karbowaną. I jeszcze czegoś takiego nie widziałem, podczas zakuwania (profesjonalnym zakuwakiem do rur karbowanych) pierścienie się rozłamywały. A o rurach nierdzewnych karbowanych nie wspomnę bo to porażka - to tak na marginesie.
A z szanownego kolegi to co to za instalator, który swoje opinie opiera tylko na wiadomościach to od klienta to przeczytanych tu czy tam a u siebie jakoś nie założył instalacji solarnej najlepiej firmy Sidite lub S...T... Jak już tak szanowny kolega mnie tak atakuje to dobrze byloby robić to bazie własnych doświadczeń i osiągnięć a nie to tu to tam.
Wracając do meritum to heat pipe nadają się jak najbardziej od Węgier w stronę równika bo w naszym klimacie to trochę więcej trzeba wymagać. A jak się już tu spieramy to może kolega przedstawił by się opisał co robi dla czego tak czy inaczej będzie bardziej przyjżnie.
pozdrawiam.
Witold

in*s*7
22-11-2011, 18:40
Mamy u siebie w domu sporo rzeczy produkowanych w Chinach- telewizor, dekoder, komputer, laptop, tel.komórkowy. Mamy też chińskie buty sportowe i dużą część chińskiej odzieży. Na rzadną z tych rzeczy nie narzekamy. Nigdy nie kupuję chińskich rzeczy na bazarach ani nie kupuję niczego od firm które nie wystawiają faktur(rachunków) lub nie chcą podpisać umowy. Gromadzę dowody zakupu produktów. Jeśli jakaś rzecz czy to chińska czy innej produkcji (tak, tak w innych krajach nawet w Niemczech tez robią niektóre rzeczy tandetnie) psuje się przed upływem gwarancji prawie zawsze zgłaszam reklamację. Jest to skuteczne bo prawie zawsze dostaję towar zamienny lub zwrot pieniędzy. Nigdy nie kupuję rzeczy najtańszych. Po prostu nie stać mnie aby kupować rzeczy najtańsze (życie mnie tego nauczyło).
Mieszkam w bloku wielorodzinnym także siłą rzeczy nie mogę zamontować u siebie kolektorów słonecznych. Jestem instalatorem firmy Solar-Tech oraz Sidite. Interesują mnie opinie moich klientów oraz opinie klientów Solar-Tech. Zależy mi nie tylko na sprzedaży towaru, ale również podobnie jak firmie Solar-Tech na satysfakcji moich klientów.
Co do Pana twierdzenia, że ,,heat pipe nadają się jak najbardziej od Węgier w stronę równika'' to nie mogę się z tym zgodzić gdyż praktyka oraz charakter sprzedaży kolektorów słonecznych różnych firm mówi nam o tym, że do klimatu od Węgier w stronę równika najbardziej nadają się kolektory płaskie
P.S. Jeszcze raz proponuję zajrzeć do podręczników (nie tylko tych w języku polskim).

kolektor1
22-11-2011, 22:20
Mamy u siebie w domu sporo rzeczy produkowanych w Chinach- telewizor, dekoder, komputer, laptop, tel.komórkowy. Mamy też chińskie buty sportowe i dużą część chińskiej odzieży. Na rzadną z tych rzeczy nie narzekamy. Nigdy nie kupuję chińskich rzeczy na bazarach ani nie kupuję niczego od firm które nie wystawiają faktur(rachunków) lub nie chcą podpisać umowy. Gromadzę dowody zakupu produktów. Jeśli jakaś rzecz czy to chińska czy innej produkcji (tak, tak w innych krajach nawet w Niemczech tez robią niektóre rzeczy tandetnie) psuje się przed upływem gwarancji prawie zawsze zgłaszam reklamację. Jest to skuteczne bo prawie zawsze dostaję towar zamienny lub zwrot pieniędzy. Nigdy nie kupuję rzeczy najtańszych. Po prostu nie stać mnie aby kupować rzeczy najtańsze (życie mnie tego nauczyło).
Mieszkam w bloku wielorodzinnym także siłą rzeczy nie mogę zamontować u siebie kolektorów słonecznych. Jestem instalatorem firmy Solar-Tech oraz Sidite. Interesują mnie opinie moich klientów oraz opinie klientów Solar-Tech. Zależy mi nie tylko na sprzedaży towaru, ale również podobnie jak firmie Solar-Tech na satysfakcji moich klientów.
Co do Pana twierdzenia, że ,,heat pipe nadają się jak najbardziej od Węgier w stronę równika'' to nie mogę się z tym zgodzić gdyż praktyka oraz charakter sprzedaży kolektorów słonecznych różnych firm mówi nam o tym, że do klimatu od Węgier w stronę równika najbardziej nadają się kolektory płaskie
P.S. Jeszcze raz proponuję zajrzeć do podręczników (nie tylko tych w języku polskim).
Tak zgadza się ale oprócz podręczników jest jeszcze coś takiego co praktyka. Ona weryfikuje teorie książkowe. Ponieważ najbardziej lubię przykłady to i tu się również nimi posłużę.
Zdarzyło mi się również montować kolektory za granicą, dla przykładu w takim mieście jak Litewskie Kowno. Sześć kolektorów do dogrzewania i ogrzewania basenu. Po nie spełnia dwóch tygodniach dzwoni do mnie inwestor strasznie zadowolony z tej instalacji, jak on to ma dużo ciepła z kolektorów i basen ciepły.
Śmialiśmy się z niego jaką on ma skalę porównawczą jak to prawdopodobnie pierwsza tak "duża" instalacja w tym mieście.
I drugi przykład już z naszego podwórka. Dwie bliźniacze instalacje, ta sama ilość kolektorów kąt ten sam, te same zasobniki te same graty na ścianie. Jeden ma o ok 8 stopni mniej od drugiego. W tym przypadku było nad czym się zastanawiać o była skala porównawcza.
Większość Pańskich klientów nie jest w stanie porównać kolektorów z innymi to również się tyczy moich klientów też. Ale ponieważ ja jestem na tym rynku od ok. 15 lat to jestem w stanie wywlec błędy tej czy innej technologii. I proszę mi wierzyć, moje wywody również pokrywają się takimi instytucjami jak Laboratorium Badań kolektorów Słonecznych, to jest dopiero kopalnia wiedzy.
P.S Polskich nie czytam bo większość autorów znam a te w obcych też czasami czytam.

in*s*7
25-11-2011, 23:55
Tak zgadza się ale oprócz podręczników jest jeszcze coś takiego co praktyka. Ona weryfikuje teorie książkowe. Ponieważ najbardziej lubię przykłady to i tu się również nimi posłużę.
Zdarzyło mi się również montować kolektory za granicą, dla przykładu w takim mieście jak Litewskie Kowno. Sześć kolektorów do dogrzewania i ogrzewania basenu. Po nie spełnia dwóch tygodniach dzwoni do mnie inwestor strasznie zadowolony z tej instalacji, jak on to ma dużo ciepła z kolektorów i basen ciepły.
Śmialiśmy się z niego jaką on ma skalę porównawczą jak to prawdopodobnie pierwsza tak "duża" instalacja w tym mieście.
I drugi przykład już z naszego podwórka. Dwie bliźniacze instalacje, ta sama ilość kolektorów kąt ten sam, te same zasobniki te same graty na ścianie. Jeden ma o ok 8 stopni mniej od drugiego. W tym przypadku było nad czym się zastanawiać o była skala porównawcza.
Większość Pańskich klientów nie jest w stanie porównać kolektorów z innymi to również się tyczy moich klientów też. Ale ponieważ ja jestem na tym rynku od ok. 15 lat to jestem w stanie wywlec błędy tej czy innej technologii. I proszę mi wierzyć, moje wywody również pokrywają się takimi instytucjami jak Laboratorium Badań kolektorów Słonecznych, to jest dopiero kopalnia wiedzy.
P.S Polskich nie czytam bo większość autorów znam a te w obcych też czasami czytam.

Panie Witoldzie,
Przykro o tym słyszeć, że większość Pana klientów nie jest w stanie porównać kolektorów słonecznych. Co do moich klientów to zapewniam Pana, że większość wie czego chce i porównuje działanie różnych kolektorów na instalacjach eksploatowanych przez swoich znajomych. Moi klienci często mówią ,że różnice widać szczególnie wiosną i jesienią (niektórzy wspominają też o zimie) porównując instalacje na kolektorach które im zamontowałem w stosunku do instalacji na kolektorach płaskich oraz na tzw. ,,taniej chińszczyźnie''. Latem niekiedy lepiej działają instalacje na kolektorach płaskich.

Dziwi mnie fakt, że pisze Pan z zachwytem o laboratoriach badających kolektory słoneczne. Dla przykładu, proszę zwrócić uwagę na fakt, że instytut w którym badał Pan swoje kolektory słoneczne został pozbawiony akredytacji za delikatnie mówiąc akredytowanie fikcji. Jeśli faktycznie byłby Pan ekspertem to zauważyłby Pan, że podobne praktyki stosują też niektóre instytuty zagraniczne.

kolektor1
26-11-2011, 01:51
Panie Witoldzie,
Przykro o tym słyszeć, że większość Pana klientów nie jest w stanie porównać kolektorów słonecznych. Co do moich klientów to zapewniam Pana, że większość wie czego chce i porównuje działanie różnych kolektorów na instalacjach eksploatowanych przez swoich znajomych. Moi klienci często mówią ,że różnice widać szczególnie wiosną i jesienią (niektórzy wspominają też o zimie) porównując instalacje na kolektorach które im zamontowałem w stosunku do instalacji na kolektorach płaskich oraz na tzw. ,,taniej chińszczyźnie''. Latem niekiedy lepiej działają instalacje na kolektorach płaskich.
A to ciekawe jak Pan porównuje te instalacje, te bardzo dobre, które Pan proponuje i tą tanią chińszczyznę. Robi Pan jakieś badania, analizuje?, ciekawe w jaki sposób? Może testy porównawcze? Czy przykłady, które przytoczyłem nie są wymowne? A może więcej przykładów przytoczyć? Tylko po co. Pana nie będę przekonywał bo po co . Od samego początku jest Pan nadęty w stosunku do mnie.

Dziwi mnie fakt, że pisze Pan z zachwytem o laboratoriach badających kolektory słoneczne. Dla przykładu, proszę zwrócić uwagę na fakt, że instytut w którym badał Pan swoje kolektory słoneczne został pozbawiony akredytacji za delikatnie mówiąc akredytowanie fikcji.
Mnie również dziwi fakt, że porusza Pan temat o którym nic Pan nie wie. A czy wie Pan kto i dla czego doprowadził do takiej sytuacji? Zna Pan całą genezę tych zajść? Czy tylko się Pan naczytał tu i tam i na tej podstawie wygłasza swoje opinie. A czy wie Pan, że właśnie na straży Polskiego konsumenta stał ten instytut, nie dopuszczając do zalewu taniej chińszczyzny? A czy Pan wie, że pracownicy tegoż właśnie instytutu grzebali się w kolektorach w czasach w, których ja i również Pan nie mieliśmy zielonego pojęcia co to są kolektory? Ci którzy to zrobili od dawna plują sobie w brodę bo stracili kawał dziewiczego rynku na kolektory oddając go taniej chińszczyźnie ze szkodą dla nas wszystkich. Właśnie ten instytut przygotowywał nowe przepisy ograniczające stosowanie kolektorów o żenujących uzyskach energetycznych na Polskim obszarze celnym. A czy wie Pan, że jako jeden z trzech w europie posiada komory do badań kolektorów w cyklu całorocznym? Można by jeszcze tak długo ale Pan wie lepiej! To teraz ESTIF dobija się do tego laboratorium w łaski!

Jeśli faktycznie byłby Pan ekspertem to zauważyłby Pan, że podobne praktyki stosują też niektóre instytuty zagraniczne.
To co ,nie czyta Pan tego co ja piszę, wytykając ułomność norm technicznych na kolektory? A co w ogóle wie Pan na temat tych norn.
Wie Pan jak chińczycy zdobyli akredytację na swoje laboratoria? A co Pan wie o praktykach zagranicznych instytutów. A czy wie Pan jak wszystkie laboratoria kolektorów w europie porównują wyniki badań kolektorów?
Proszę przytoczyć choć jeden przykład zawyżania wyników w instytucjach zagranicznych! Albo się nie ośmieszać takim gadaniem.

in*s*7
28-11-2011, 18:49
Panie Witoldzie,
Z chęcią odpowiem na Pana pytania mimo Pana ponownego niestosownego zachowania w stosunku do mojej osoby.
Zadaniem każdego laboratorium badawczego kolektorów słonecznych powinno być rzetelne badanie kolektorów słonecznych; bez względu na to czy jest to kolektor chiński, polski czy niemiecki. Odczytując Pana post dochodzę do wniosku, że Pan traktuje Instytut jako element walki konkurencyjnej z firmami chińskimi. Jest to moim zdaniem żenujące. Dzięki takiemu podejściu Europa staje się światowym technicznym zaściankiem promując urządzenia przestarzałe technicznie. Poza powyższym Polska to nie jest folwark Pana Witolda ani Panów z Instytutu. To jest również mój kraj i nie życzę sobie aby Pan ani ktokolwiek inny układał przepisy pod siebie.
Problematykę cofnięcia akredytacji jedynemu w owym czasie laboratorium, które takową akredytację posiadało, znam zarówno od strony stanowiska laboratorium jak i zainteresowanych podmiotów, które działały na szkodę Instytutu. Z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że Instytut akredytował fikcję. Proszę przeanalizować wyniki badań wybranych kolektorów słonecznych przeprowadzonych przez ten Instytut. Dojdzie Pan do wniosku, że część akredytowanych parametrów technicznych oraz terminy przeprowadzania badań nie są zgodne z prawami fizyki ani z przepisami obowiązującej normy PN-EN 12975-1 i -2.
Chciałbym również zwrócić Pana uwagę na fakt, że w obecnej sytuacji w Polsce problemem nie jest cofnięcie akredytacji znanemu branżystom laboratorium; problemem jest fakt braku w Polsce laboratorium akredytowanego. Pozostają też w dalszym ciągu nierozstrzygnięte kwestie transparentności badań oraz jak Pan słusznie zauważył ich odpłatności. Moim zdaniem powinno w Polsce powstać kilka laboratoriów akredytowanych aby wytworzyć konkurencję pomiędzy nimi. Idealnym rozwiązaniem byłoby dotowanie takich badań dla Polskich producentów kolektorów słonecznych tak aby nie obciążać ich dodatkowymi kosztami. Zyski ze swojej działalności powinni lokować w nowe urządzenia a nie jak to jest obecnie w tworzenie laurek w postaci różnorodnych certyfikatów.
Praktyki certyfikacji z Polski rodem zaczynają mieć miejsce również w instytutach zagranicznych. Proszę przeanalizować parametry techniczne obliczane według parametrów sprawnościowych z ich realnym pomiarem. Jeśli starczy Panu wiedzy to dojdzie Pan do wniosku, że część badań nie ma wiele wspólnego z nauką a więcej z science fiction.
Wybaczy Pan, że nie będę podawał bezpośrednich przykładów. W businessie mam żelazną zasadę: o konkurencji wypowiadam się albo pozytywnie albo w ogóle. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że Pan postępuje dokładnie odwrotnie. Oczernia Pan swoich konkurentów co moim zdaniem jest bardzo niesmaczne.

kolektor1
29-11-2011, 17:39
Zadaniem każdego laboratorium badawczego kolektorów słonecznych powinno być rzetelne badanie kolektorów słonecznych; bez względu na to czy jest to kolektor chiński, polski czy niemiecki. Odczytując Pana post dochodzę do wniosku, że Pan traktuje Instytut jako element walki konkurencyjnej z firmami chińskimi. Jest to moim zdaniem żenujące. Dzięki takiemu podejściu Europa staje się światowym technicznym zaściankiem promując urządzenia przestarzałe technicznie. Poza powyższym Polska to nie jest folwark Pana Witolda ani Panów z Instytutu. To jest również mój kraj i nie życzę sobie aby Pan ani ktokolwiek inny układał przepisy pod siebie. .
Proszę przyjąć do wiadomości, że ESTIF ustanowił solar keymark robiąc normę pod siebie, ale to już Panu nie przeszkadza.
No tak szczyt osiągnięć chińskich kolektorów na poziomie sprawności 40%. Te również są w obrocie. I uważa Pan, że klient nie powinien o tym wiedzieć? Proszę się postawić w rolę właśnie tego klienta którego oszukano na szczyt techniki jakim jest kolektor próżniowy.

Problematykę cofnięcia akredytacji jedynemu w owym czasie laboratorium, które takową akredytację posiadało, znam zarówno od strony stanowiska laboratorium jak i zainteresowanych podmiotów, które działały na szkodę Instytutu. Z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że Instytut akredytował fikcję. Proszę przeanalizować wyniki badań wybranych kolektorów słonecznych przeprowadzonych przez ten Instytut. Dojdzie Pan do wniosku, że część akredytowanych parametrów technicznych oraz terminy przeprowadzania badań nie są zgodne z prawami fizyki ani z przepisami obowiązującej normy PN-EN 12975-1 i -2.
A to przecież można tu przedstawić tu tą fikcję, chętnie ją poznam. Jak rozumiem kolektor nie może mieć ponad 85% sprawności w Polsce czy inny 90% badany za granicą. To się w głowie nie mieści i jest zaprzeczeniem praw fizyki oraz obowiązującej normy ale tylko jednej bo ta druga jest do czego innego.


Chciałbym również zwrócić Pana uwagę na fakt, że w obecnej sytuacji w Polsce problemem nie jest cofnięcie akredytacji znanemu branżystom laboratorium; problemem jest fakt braku w Polsce laboratorium akredytowanego. Pozostają też w dalszym ciągu nierozstrzygnięte kwestie transparentności badań oraz jak Pan słusznie zauważył ich odpłatności. Moim zdaniem powinno w Polsce powstać kilka laboratoriów akredytowanych aby wytworzyć konkurencję pomiędzy nimi. Idealnym rozwiązaniem byłoby dotowanie takich badań dla Polskich producentów kolektorów słonecznych tak aby nie obciążać ich dodatkowymi kosztami. Zyski ze swojej działalności powinni lokować w nowe urządzenia a nie jak to jest obecnie w tworzenie laurek w postaci różnorodnych certyfikatów.
To tylko pobożne życzenia., Jak Pan sobie wyobraża powstanie kilku laboratoriów? A niby kto miał by je finansować, Czy zdaje Pan sobie sprawę, jaki jest koszt certyfikacji urządzeń do badań kolektorów?


Praktyki certyfikacji z Polski rodem zaczynają mieć miejsce również w instytutach zagranicznych. Proszę przeanalizować parametry techniczne obliczane według parametrów sprawnościowych z ich realnym pomiarem.
Jeśli starczy Panu wiedzy to dojdzie Pan do wniosku, że część badań nie ma wiele wspólnego z nauką a więcej z science fiction.
A co to znaczy realny pomiar? To znaczy, że w sprawozdaniu z badań wyniki nie pasują do siebie? Czy może nie pasują w skali porównawczej do innych. Jasne, że część badań to science fiction jak np. badania wytrzymałościowe co jest warunkiem solar keymark , pisałem już o tym wielokrotnie ale to są duże pieniądze za które zapłaci klient.


Wybaczy Pan, że nie będę podawał bezpośrednich przykładów. W businessie mam żelazną zasadę: o konkurencji wypowiadam się albo pozytywnie albo w ogóle. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że Pan postępuje dokładnie odwrotnie. Oczernia Pan swoich konkurentów co moim zdaniem jest bardzo niesmaczne.
Ale to Pan napisał:


Ciężko rozmawia się z furiatem, który
wszystkie kolektory tańsze od BACHUS’a uważa za złom nadający się tylko do
wymiany. Wiem skądinąd, że testował Pan SWOJE kolektory na SWOICH klientach.
Produkcja wybuchających kolektorów na dachu to była rzeczywiście nowość od
Bachusa. Powinien Pan to rozreklamować: „Nie musisz wymieniać kolektorów
słonecznych firmy BACHUS – same się zdematerializują”.
Żelazna zasada na glinianych nogach.

in*s*7
29-11-2011, 22:48
Panie Witoldzie,
Jeszcze raz postaram się Panu przekazać to, co napisałem w moim poprzednim poście. Dla mnie istotne jest, aby instytut był instytutem a nie tubą grupy zainteresowanych kolesi, którzy układają wyniki badań tak, aby nieliczni mieli podstawy do nieuczciwej konkurencji. Klient powinien wiedzieć, co kupuje. Ma Pan pod tym względem rację. Jednak skąd Klient ma wiedzieć, co kupuje, jeśli badania są niezgodne z rzeczywistością?

Bardzo żałuję, że polski instytut został pozbawiony akredytacji. Polska musi mieć własne akredytowane laboratorium/laboratoria badawcze. Trafnie Pan zauważył, że w tym instytucie pracuje wielu dobrych fachowców, ludzi poświęconych branży energii odnawialnych. Nie zmienia to jednak faktów, o których wcześniej pisałem.

W kwestii Solar Keymark mam podobne zdanie do Pana i nie będę się nad tym tematem pastwił. Wiem, że z nawiązką Pan mnie wyręczy. Tak przy okazji to ponownie niewłaściwie mnie Pan ocenił w tej kwestii.

Powołanie kilku akredytowanych laboratoriów do badań kolektorów słonecznych w Polsce to moim zdaniem dobry pomysł. Niektóre uczelnie wyższe już teraz posiadają niezbędne urządzenia i strukturę. Laboratoria zagraniczne powstawały i powstają w podobny sposób. Jest to tanie i dobre miejsce na laboratorium.

Życzę Panu jak najlepiej i nigdy nie uważałem Pana za swojego konkurenta. Stąd Pana komentarz na temat mojej ostatniej wypowiedzi w ostatnim poście uważam za nie na miejscu

kolektor1
30-11-2011, 23:31
Panie Witoldzie,
Jeszcze raz postaram się Panu przekazać to, co napisałem w moim poprzednim poście. Dla mnie istotne jest, aby instytut był instytutem a nie tubą grupy zainteresowanych kolesi, którzy układają wyniki badań tak, aby nieliczni mieli podstawy do nieuczciwej konkurencji. Klient powinien wiedzieć, co kupuje. Ma Pan pod tym względem rację. Jednak skąd Klient ma wiedzieć, co kupuje, jeśli badania są niezgodne z rzeczywistością?
No tak ale przyzna Pan, że prawdopodobnie o tej wpadce wiemy nie wiele lub prawie nic a to co wiemy to wyciek kontrolowany, tak przypuszczam. Więc trudno sobie wyrobić jednolite zdanie. Fakt, że nie wykonywano tam pełnych badań cieplnych ale te najważniejsze.
A już w ogóle badań wytrzymałościowych. Tylko po co badać coś co już dawno zostało przebadane przez innych. Te wszystkie symulacje to fikcja. Proponowałem kiedyś aby ustawić tak przepisy aby kryteria były na podobieństwo „Błękitnego Anioła” ale póki ustawy nie będzie to będzie jak jest.

Bardzo żałuję, że polski instytut został pozbawiony akredytacji. Polska musi mieć własne akredytowane laboratorium/laboratoria badawcze. Trafnie Pan zauważył, że w tym instytucie pracuje wielu dobrych fachowców, ludzi poświęconych branży energii odnawialnych. Nie zmienia to jednak faktów, o których wcześniej pisałem.
Myślę, że najbardziej zależało na doprowadzeniu do takiej sytuacji tym wielkim, aby najbardziej uderzyć w nas małych, czy to się udało? Chyba nie bo ja się mam dobrze.


. Tak przy okazji to ponownie niewłaściwie mnie Pan ocenił w tej kwestii.
Jeżeli tak to przepraszam

Powołanie kilku akredytowanych laboratoriów do badań kolektorów słonecznych w Polsce to moim zdaniem dobry pomysł. Niektóre uczelnie wyższe już teraz posiadają niezbędne urządzenia i strukturę. Laboratoria zagraniczne powstawały i powstają w podobny sposób. Jest to tanie i dobre miejsce na laboratorium.
Co niektóre uczelnie to może są przygotowane technicznie ale z kadrą jest różnie. Z Politechniki Gdańskiej trafiają do mnie studenci na praktyki. Trafił swego czasu do mnie skrypt dla tych studentów. Proszę mi wierzyć, że po jego przeczytaniu totalnie wymiękłem a ręce mi opadły.

Życzę Panu jak najlepiej i nigdy nie uważałem Pana za swojego konkurenta. Stąd Pana komentarz na temat mojej ostatniej wypowiedzi w ostatnim poście uważam za nie na miejscu
O ile przyjemniejszy jest ton tej dyskusji.
Myślę, że już nadszedł czas zakopania tego topora wojennego bo coś mi się zdaje, że nasi czytelnicy są już zmęczeni. Ciekawe, że wytrzymał to moderator bo ja na jego miejscu dawno rozgonił to nasze towarzystwo. Proponuję „walkę na argumenty” a nie na inwektywy.
Pozdrawiam.
Witold
P.S. W dwóch postach poniżej postarałem się nie co zmienić tekst na mniej zaczepny. Jeżeli coś pozostało ( a pewnie pozostało) proszę puścić to między uszy

in*s*7
05-12-2011, 16:09
Dziwnie miły się Pan zrobił Panie Witoldzie. Czekam na kolejny atak.

Kasia242
15-01-2012, 16:30
Proponuje poczytac (polecam elektroda.pl),na temat empirycznych doswiadczeń uzytkowników zwykłych kolektorów ,,hand made,,-niejednokrotnie dorównywały a nawet przewyzszały firmowe kolektory prózniowe.
potem poszukac sobie najtanszych kolektorów płaskich,zamontyowac i sie cieszyc.Kolektory prózniowe sa niewspółmiernie drogie do osiągów oraz istnieje przy nich o wiele wieksze ryzyko uszkodzenia(rurowe.).To wiedza na podstawie doświadczen,filmów i zdjec od uzytkowników a nie instalatorów!:)
Ludzie kopcie w sieci i nie dajcie sie nabijac w butelke.:)
pozdrawiam

in*s*7
27-01-2012, 10:18
Proponuje poczytac (polecam elektroda.pl),na temat empirycznych doswiadczeń uzytkowników zwykłych kolektorów ,,hand made,,-niejednokrotnie dorównywały a nawet przewyzszały firmowe kolektory prózniowe.
potem poszukac sobie najtanszych kolektorów płaskich,zamontyowac i sie cieszyc.Kolektory prózniowe sa niewspółmiernie drogie do osiągów oraz istnieje przy nich o wiele wieksze ryzyko uszkodzenia(rurowe.).To wiedza na podstawie doświadczen,filmów i zdjec od uzytkowników a nie instalatorów!:)
Ludzie kopcie w sieci i nie dajcie sie nabijac w butelke.:)
pozdrawiam

Poszperałem trochę w necie i na forum elektroda i doszedłem do następującego wniosku. Nie rozumiem po co ludzie kupują kolektory płaskie, gdyż samemu można wykonać taki kolektor (np. z grzejnika płytowego) znacznie taniej. Jego cena będzie znacznie niższa nawet od najtańszych kolektorów płaskich, a działać będzie podobnie. Z mojego doświadczenia wynika, że kolektory próżniowe są wrażliwe na uszkodzenia tylko na etapie montażu. Ich sprawność średnioroczna spada bardzo nieznacznie wraz z upływem lat. Życzę powodzenia wszystkim chcącym podrabiać kolektory próżniowe:) Ludzie nie dajcie się nabijać w butelkę:)

yaiba83
28-01-2012, 13:58
Ja osobiście posiadam kolektory Hewalexa (płaskie). W dniu wczorajszym przy temperaturze -8*C przy pięknym słoneczku na kolektorach odnotowałem temperaturę 52*C. Nie jest to wynik który powala na kolana, prawdopodobnie próżniowe by jeszcze lepiej kręciły ale jakoś nie mogę sobie dać wmówić, że podobne temperatury osiągnę z grzejnika pomalowanego na czarno...
Osobiście jestem zadowolony z płaskich i ich stosunku ceny do uzysków, ale to ja i nie uogólniam.

Pozdrawiam

kolektor1
28-01-2012, 20:28
Ja osobiście posiadam kolektory Hewalexa (płaskie). W dniu wczorajszym przy temperaturze -8*C przy pięknym słoneczku na kolektorach odnotowałem temperaturę 52*C. Nie jest to wynik który powala na kolana,
Pozdrawiam

No faktycznie bo umnie było 116 stopni
Witold

yaiba83
28-01-2012, 21:49
No faktycznie bo umnie było 116 stopni
Witold

Z tego co wiem to deltę jaką się ustawia na kolektorach płaskich to ok 8 stopni przy której się załącza pompkę. Jeżeli panie Witoldzie w zbiorniku jest 45*C to jak się na próżniowych uzyskuje 118*C, bo jakoś tego nie rozumiem. Zbiornik nie odbiera czy co ? Jak to jest, że kolektor osiąga tak niebywałe temperatury a woda w zbiorniku nie?. Płaskie jak woda w zbiorniku ma 80*C to przy prawidłowo wykonanej instalacji tyle nie osiągają. Może pan wyjaśnić to zjawisko i gdzie tu logia i w którym miejscu to było mierzone?

kolektor1
29-01-2012, 13:45
Z tego co wiem to deltę jaką się ustawia na kolektorach płaskich to ok 8 stopni przy której się załącza pompkę. Jeżeli panie Witoldzie w zbiorniku jest 45*C to jak się na próżniowych uzyskuje 118*C, bo jakoś tego nie rozumiem. Zbiornik nie odbiera czy co ? Jak to jest, że kolektor osiąga tak niebywałe temperatury a woda w zbiorniku nie?. Płaskie jak woda w zbiorniku ma 80*C to przy prawidłowo wykonanej instalacji tyle nie osiągają. Może pan wyjaśnić to zjawisko i gdzie tu logia i w którym miejscu to było mierzone?

No właśnie, co tak faktycznie chcemy powiedzieć podając tylko temp. na kolektorach? To jedno, a co z tej temp. wywnioskują czytelnicy? Parametr temp. na kolektorach ściśle jest uzależniony od wielkości przepływu, temp. wody w zbiorniku, w powiązaniu z deltą jak i jeszcze z paroma innymi parametrami. Jak podałbym, że na moich kolektorach osiągnąłem 40 stopni w porównaniu z Twoimi spotkał bym się z zarzutem, że kolektory do d...y. A tak to nawet Ty się nie co zdziwiłeś.
A teraz na poważnie. Zbiornik 600l ogrzałem w ciągu godziny o 12 stopni , nasłonecznienie 712W/m2 (okolice południa). Z tych parametrów można już coś obliczyć i nie jest ważne czy na zbiorniku było najpierw 20 stopni (przez co na kolektorze 28 ) czy najpierw na zbiorniku 70 stopni (przez co na kolektorze 78 ).
pozdrawiam.
Witold

yaiba83
29-01-2012, 14:43
Ja mam ustawiony przepływ zgodnie z zaleceniami producenta na 4,5l/min (po 1,5l na panel). Łącznie mam 5,4 m2 powierzchni czynnej i zbiornik 300L. Czasu grzania jeszcze nie mierzyłem. Kąt pochylenia kolektorów 30-35* i tak z 8* odchylenie od południa w kierdunku wschodu (czyli zoptymalizowane pod kątem lata). Nie chciało mi się bawić w wyliczenia, więc podaję dane ze sterownika - moc grzewcza waha się od 2500-3500W w zależności od słoneczka. Czy to dużo czy mało niech każdy oceni sam i jak to się ma do próżniowych.
Nie twierdzę, że próżniowe są do du..y tylko jestem zadowolony z inwestycji w płaskie, a chyba o to chodzi by użytkownik był zadowolny?
Świadomie wybrałem płaskie i osobiście nie żałuję. Napewno znajdą się zwolennicy próżniowych ale to każdy ma inne oczekiwania od życia...

f.5
29-01-2012, 18:46
Tak czy siak mozna spokojnie odnotować ze 29 i 30 stycznia 2012 roku w zasobniku 220 litrow miałem wczoraj 43 stopnie dzis nawet 50 stopni.
temp na zewnątrz -7 - 8 stopni niebo bezchmurne.
kolektory rurowe
pozdrawiam radek

in*s*7
02-02-2012, 10:59
Zgadzam się z f.5. Tak działają dobre kolektory próżniowe. Większość firm zachodnich włączyła już dawno do oferty kolektory próżniowe i sprzedaje się ich coraz więcej. W miarę upływu czasu będzie coraz więcej użytkowników zadowolonych z kolektorów próżniowych (pomijam tych co kupują najtańszą chińszczyznę), a ludzie tacy jak yaiba83 nadal będą bronić kolektorów płaskich i mówić o wyższości przestarzałych rozwiązań technicznych. I będą nadal bardzo zadowoleni z dużego nadmiaru ciepła latem, a zimą z grzejnika na dachu...;)

kolektor1
02-02-2012, 16:02
Tak czy siak mozna spokojnie odnotować ze 29 i 30 stycznia 2012 roku w zasobniku 220 litrow miałem wczoraj 43 stopnie dzis nawet 50 stopni.
temp na zewnątrz -7 - 8 stopni niebo bezchmurne.
kolektory rurowe
pozdrawiam radek
Panie Radku, aby rzetelnie ocenić czy to dobry wynik, brakuje nam jednak temp. w zbiorniku od której kolektory zastartowały kolektory.
Jeżeli temp. w zbiorniku na początku była np. 10 stopni i woda nagrzała się do 50 to można powiedzieć, że jest to bardzo dobry wynik, ale jeżeli woda na początku miała 45 i kolektory ją nagrzały do 50 to już raczej nie koniecznie. No i brakuje nam powierzchni (lub ilość rur) w zestawie.
Pozdrawiam.
Witold

yaiba83
03-02-2012, 13:22
Zgadzam się z f.5. Tak działają dobre kolektory próżniowe. Większość firm zachodnich włączyła już dawno do oferty kolektory próżniowe i sprzedaje się ich coraz więcej. W miarę upływu czasu będzie coraz więcej użytkowników zadowolonych z kolektorów próżniowych (pomijam tych co kupują najtańszą chińszczyznę), a ludzie tacy jak yaiba83 nadal będą bronić kolektorów płaskich i mówić o wyższości przestarzałych rozwiązań technicznych. I będą nadal bardzo zadowoleni z dużego nadmiaru ciepła latem, a zimą z grzejnika na dachu...;)

Ja wcale nie bronię kolektorów płaskich. Ale jeżeli naukowo/matematycznie potwierdzono, że tylko próżniowe mają sens to dziwi mnie fakt, że mniej się sprzedają w stosunku do płaskich. Może ktoś mi wytłumaczy dlaczego swego rodzaju ewenementem są próżniowe. Dlaczego tylu ludzi nabiera się na przestarzałe technologie i czemu są jeszcze w ofercie kolektory płaskie (Viessmanny nawet kombinują ze szkłem antyrefleksyjnym)?
Nie będę udowadniał które kolektory są lepsze bo to swego czasu była wojna religijna i wcale nie twierdzę, że próżniowe są złe.
Każde mają swoje plusy i minusy. Nie ma jedynych i słusznych, niestety...

in*s*7
03-02-2012, 19:42
Ja wcale nie bronię kolektorów płaskich. Ale jeżeli naukowo/matematycznie potwierdzono, że tylko próżniowe mają sens to dziwi mnie fakt, że mniej się sprzedają w stosunku do płaskich. Może ktoś mi wytłumaczy dlaczego swego rodzaju ewenementem są próżniowe. Dlaczego tylu ludzi nabiera się na przestarzałe technologie i czemu są jeszcze w ofercie kolektory płaskie (Viessmanny nawet kombinują ze szkłem antyrefleksyjnym)?
Nie będę udowadniał które kolektory są lepsze bo to swego czasu była wojna religijna i wcale nie twierdzę, że próżniowe są złe.
Każde mają swoje plusy i minusy. Nie ma jedynych i słusznych, niestety...


Pozwolisz, że najpierw odniosę się do twojej wypowiedzi: ,,W dniu wczorajszym przy temperaturze -8*C przy pięknym słoneczku na kolektorach odnotowałem temperaturę 52*C''. Czwartek 2 luty 2012r, temperatura powietrza -20C, miejscowość Radomsko, osiągnięto 110 stopni C na kolektorach próżniowych Sidite (oczywiście przy wyłączonej pompie solarnej i przy pięknym słońcu). Co ty na to?
Ludzie kupują kolektory płaskie ponieważ ich zaletą jest niski (niższy niż kolektorów próżniowych) koszt m2 powierzchni, a przecież dotację są udzielane właśnie w zależności od m2 powierzchni kolektorów. Ludzie kupują przewymiarowane instalacje na kolektorach płaskich i nie myślą co się będzie działo z tymi instalacjami latem. Ważna jest przecież duża dotacja. Niektórzy wykonują nawet instalacje do wspomagania ogrzewania na kolektorach płaskich (!) i chwalą się dużą mocą (notabene osiąganą latem). Poza tym kolektory płaskie zostały wcześniej wprowadzone na rynek.
Powiedz mi jakiej grubości izolacje masz założoną między kolektorami a zbiornikiem?
Co do szyby antyrefleksyjnej to powiem ci, że to rozwiązanie stosowane jest w kolektorach płaskich już od dobrych 5 lat i służy do zamaskowania pary wodnej i zanieczyszczeń osadzających się wewnątrz tych kolektorów.
Zgadzam się że nie ma rozwiązania uniwersalnego dobrego na wszytko. Kolektory płaskie ze względu na swą niższą cenę lepsze będą zastosowania w miejscach gdzie praktycznie całą ciepłą wodę używamy w sezonie letnim, np. do basenów odkrytych, a także do domów użytkowanych tylko latem (jeśli nie zależy nam na wspomaganiu ogrzewania zimą gdy nie korzystamy z ciepłej wody).

yaiba83
03-02-2012, 23:23
Radomsko, osiągnięto 110 stopni C na kolektorach próżniowych Sidite (oczywiście przy wyłączonej pompie solarnej i przy pięknym słońcu). Co ty na to?

Ja te 52 stopnie miałem przy wodzie w zbiorniku 40*C i działającym całym zestawie wg mnie co powinno być rzeczą oczywistą. A wy promujący próżniowe to jeden podaje na skręconym przepływie a drugi na wyłączonej pompie. Może jeszcze znajdzie się trzeci co będzie podawał temperatury na pustych kolektorach.
Może i płaskie nie zdają egzaminu w zimie, w sezonie letnim działają super. A jak wg ciebie płaskie sprawdzają się wiosną i jesienią? I na koniec ile jest dni słonecznych w zimie?
Myślałem, że te forum to miejsce wymiany doświadczeń i rozwiązywania problemów, a póki co to trąci marketingiem instalatorów.

kolektor1
04-02-2012, 12:27
Pozwolisz, że najpierw odniosę się do twojej wypowiedzi: ,,W dniu wczorajszym przy temperaturze -8*C przy pięknym słoneczku na kolektorach odnotowałem temperaturę 52*C''. Czwartek 2 luty 2012r, temperatura powietrza -20C, miejscowość Radomsko, osiągnięto 110 stopni C na kolektorach próżniowych Sidite (oczywiście przy wyłączonej pompie solarnej i przy pięknym słońcu). Co ty na to?
Nic , bo o czym te temperatury świadczą? Chyba tylko dla pochwalenia się jaka to jest "wysoka" temperatura. A jak na kolektor próżniowy to jest baaardzo mierna.

Co do szyby antyrefleksyjnej to powiem ci, że to rozwiązanie stosowane jest w kolektorach płaskich już od dobrych 5 lat i służy do zamaskowania pary wodnej i zanieczyszczeń osadzających się wewnątrz tych kolektorów.
A to ciekawe! jak zamaskować wodę ( parę ) pod szybą antyrefleksyjną, kiedy jest ona przeźroczysta? To o czym piszesz to szyba pryzmatyczna a nie antyrefleksyjna!!! i nie od pięciu lat a co najmniej 15!. Fakt, że jedna i druga ma zastosowanie w kolektorach płaskich, a ta antyrefleksyjna służy w kolektorach do całkiem innej rzeczy


Może jeszcze znajdzie się trzeci co będzie podawał temperatury na pustych kolektorach.
No jasne, już spieszę. Na pustych osiągnąłem 236 stopni! to dopiero wynik!
Yaba masz rację . Podawanie tych bzdurnych wysokich temp. przez ludzi mających do czynienia z kolektorami i jeszcze chwalenia się tym mówi, że nie mają pojęcia o termodynamice.
pozdrawiam.
Witold

yaiba83
04-02-2012, 22:25
kolektor1 - mi we wcześniejszym poście nie zależało na tym by udowadniać, że próżniowe są fe. Dziwne że tak z impetem to zostało odebrane. Ja osobiście nie zakładałem praktycznie żadnej pracy moich kolektorów w styczniu. Słońce mnie miło rozczarowało i kolektory też (pierwsza zima), choć mam świadomość że pewnie dobre próżniowe by miały w moim przypadku zdecydowanie lepszy uzysk.
Co do antyrefleksów - nie wiem jak kolektory, ale moje okulary plastikowe z powłoką antyrefleksyjną i bodajże mikrofobową (niby szybko odparowywująca) parują że aż niemiło.

yaiba83
04-02-2012, 22:28
Niektórzy wykonują nawet instalacje do wspomagania ogrzewania na kolektorach płaskich (!) i chwalą się dużą mocą (notabene osiąganą latem).

To uważam rzeczywiście za chore.

Nie jestem zwolennikiem wspomagania ogrzewania nawet kolektorami próżniowymi. W zimie słońca jest jak na lekarstwo, więc jeżeli chociaż tylko CWU zapewnią w 100% to bajka.

in*s*7
07-02-2012, 22:13
Ja te 52 stopnie miałem przy wodzie w zbiorniku 40*C i działającym całym zestawie wg mnie co powinno być rzeczą oczywistą. A wy promujący próżniowe to jeden podaje na skręconym przepływie a drugi na wyłączonej pompie. Może jeszcze znajdzie się trzeci co będzie podawał temperatury na pustych kolektorach.
Może i płaskie nie zdają egzaminu w zimie, w sezonie letnim działają super. A jak wg ciebie płaskie sprawdzają się wiosną i jesienią? I na koniec ile jest dni słonecznych w zimie?
Myślałem, że te forum to miejsce wymiany doświadczeń i rozwiązywania problemów, a póki co to trąci marketingiem instalatorów.
Napisałeś wcześniej ,,na kolektorach odnotowałem temperaturę 52*C'' .Nie napisałeś wcześniej jaka temperaturę końcową osiągnąłeś na zbiorniku więc ja Ci podałem ile było na kolektorach na instalacji którą montowałem. Pewnie byłoby jeszcze więcej ale glikol zaczął dymić przez odpowietrznik i klient musiał włączyć pompę.Powiem ci że temperuturę na kolektorach można podnieść też ustawiając wiekszą delte włączenia. Wtedy np możesz mieć na kolektorach powiedzmy 80 stopni a na zbiorniku 50 stopni. Ciekawi mnie twoja wypowiedź: ,,moc grzewcza waha się od 2500-3500W w zależności od słoneczka''. Czy te 2500 w uzyskujesz przy pogodnie pochmurnej?
Jeśli czytelnicy maja ocenić jak twój zestaw działa podaj nam proszę jak pisał kolektor1: ''brakuje nam jednak temp. w zbiorniku od której kolektory zastartowały kolektory'' oraz ,,No i brakuje nam powierzchni (lub ilość rur) w zestawie''.

in*s*7
07-02-2012, 22:26
P Witoldzie cytuje Pana wypowiedź: ,,Na pustych osiągnąłem 236 stopni! to dopiero wynik!'' Przy jakiej temperaturze powierza osiągnął Pan taki wynik?. Czyżby przy -20 stopniach, czy może raczej przy +30 stopniach?. W większości kolektorów próżniowych zbliżone temperatury to temperatura stagnacji (maksymalna temperatura jaka mogą osiągnąć kolektory bez odbioru z nich ciepła) osiągana w najkorzystniejszych warunkach.

in*s*7
07-02-2012, 22:28
To uważam rzeczywiście za chore.

Nie jestem zwolennikiem wspomagania ogrzewania nawet kolektorami próżniowymi. W zimie słońca jest jak na lekarstwo, więc jeżeli chociaż tylko CWU zapewnią w 100% to bajka.
Kolektory próżniowe mogą wspomagać ogrzewanie jedynie w sezonach przejściowych, tj. jesienią i wiosną.

kolektor1
07-02-2012, 23:43
Napisałeś wcześniej ,,na kolektorach odnotowałem temperaturę 52*C'' .Nie napisałeś wcześniej jaka temperaturę końcową osiągnąłeś na zbiorniku więc ja Ci podałem ile było na kolektorach na instalacji którą montowałem.
Nie zapominaj, że Yaba jest użytkownikiem instalacji i wcale nie musi się znać na zawiłościach obliczania ilości ciepła, podał stan instalacji i jego instalacja jest jak najbardziej poprawnie ustawiona na elektronice i przepływie.


Pewnie byłoby jeszcze więcej ale glikol zaczął dymić przez odpowietrznik i klient musiał włączyć pompę.Powiem ci że temperuturę na kolektorach można podnieść też ustawiając wiekszą delte włączenia. Wtedy np możesz mieć na kolektorach powiedzmy 80 stopni a na zbiorniku 50 stopni.
Na zbiorniku osiągniemy 70 stopni i glikol się gotuje, ciekawe czemu to ma służyć? Pewnie temu, żeby glikol szybciej "spiczniał" a instalator ma dodatkową kasę za jego wymianę. Gratuluję.


Ciekawi mnie twoja wypowiedź: ,,moc grzewcza waha się od 2500-3500W w zależności od słoneczka''. Czy te 2500 w uzyskujesz przy pogodnie pochmurnej?

No przecież jak wół napisane, że od słoneczka! A co Ty rozumiesz pod pojęciem pochmurnej pogody? promieniowanie na poziomie 100-300W/m2, czy może 300-400W/m2 a moze 400-600W/m2? Od Yaby żądasz precyzji a sam precyzyjnie nie potrafisz powiedzieć .


Jeśli czytelnicy maja ocenić jak twój zestaw działa podaj nam proszę jak pisał kolektor1: ''brakuje nam jednak temp. w zbiorniku od której kolektory zastartowały kolektory'' oraz ,,No i brakuje nam powierzchni (lub ilość rur) w zestawie''.
Co się znów czepiasz! Przecież wyraźnie napisał jaki jest przepływ, jaka jest pow. kolektorów i też wyraźnie napisał jaka jest moc chwilowa. Przecież z tych danych można wyliczyć wszystko co się chce oczywiście pod warunkiem jak się wie jak to trzeba zrobić.
A przecież Ty sam oprócz temp. max nic więcej nie napisałeś a zarzucasz to innym.


P Witoldzie cytuje Pana wypowiedź: ,,Na pustych osiągnąłem 236 stopni! to dopiero wynik!'' Przy jakiej temperaturze powierza osiągnął Pan taki wynik?. Czyżby przy -20 stopniach, czy może raczej przy +30 stopniach?. W większości kolektorów próżniowych zbliżone temperatury to temperatura stagnacji (maksymalna temperatura jaka mogą osiągnąć kolektory bez odbioru z nich ciepła) osiągana w najkorzystniejszych warunkach.
Ten wynik osiągnąłem przy temp. -15 stopni i promieniowaniu 948W/m2.. Wcześniej już opisywałem jaka jest różnica w uzyskach na różnego rodzaju rurach. Zamiast zarzutów bachus to czy tamto trzeba było to przeczytać ze zrozumieniem. A temp. stagnacji tych rur to ok. 320 stopni
Trochę o tym jest tu: www.słoneczny.com.pl
Witold

Kasia242
08-02-2012, 07:40
Poszperałem trochę w necie i na forum elektroda i doszedłem do następującego wniosku. Nie rozumiem po co ludzie kupują kolektory płaskie, gdyż samemu można wykonać taki kolektor (np. z grzejnika płytowego) znacznie taniej. Jego cena będzie znacznie niższa nawet od najtańszych kolektorów płaskich, a działać będzie podobnie. Z mojego doświadczenia wynika, że kolektory próżniowe są wrażliwe na uszkodzenia tylko na etapie montażu. Ich sprawność średnioroczna spada bardzo nieznacznie wraz z upływem lat. Życzę powodzenia wszystkim chcącym podrabiać kolektory próżniowe:) Ludzie nie dajcie się nabijać w butelkę:)
Bzdury pleciesz:)
gdybys rzeczywiście przebrnął przez 3 tomy po ok 400 stron o budowie ,,hand made,, na samej tylko elektrodzie to bys juz wiedział ze samodzielne złozenie i montowanie kolektora płaskiego z nowych kupnych elementów wychodzi prawie identycznie cenowo z najtanszymi firmowymi kolektorami płaskimi-wiec jest to słabo opłacalne,co innego jesli ma się dostęp do taniego materiału.
Jak juz piszesz ze cos czytałes to chociaz NAPRAWDĘ przeczytaj:)
pzdr

Jak już pisałem wystarczy przesledzic empiryczne doświadczenia uzytkowinków róznych typów od ,,hand made,, przez prózniowe do płaskich by dojsc do wniosku ze zimą uzyski sumaryczne z obojętnie jakiego typu sa na tyle znikome ze nie ma co nawet sie tym zajmowac.... Jesli w styczniu bedziemy mieli 3 dni słoneczne po 5 godzin to prózniowy da powiedzmy 60 stopni,płaski 45 a samoróba 40 ale to wiele nie zmieni w sumarycznym zuzyciu wody zimą-i tak trzeba 90-95% dogrzac z innego zródła.Natomiast latem zawsze bedzie ndmiar ciepłej wody,niezaleznie od typu panela.
Przeciwko prózniowym moim zdaniem przemawiaja 2 rzeczy: wyższa cena(nieuzasadnione do uzysku),i potencjalna awaryjność(o tym tez mozna poczytac-ale nie tutaj;))-te dwie małe wady skreslaja w mojej ocenie ten typ na dzien dzisiejszy,aczkolwiek kazdy ma wybór a marketing i tak zrobi swoje.

in*s*7
08-02-2012, 19:37
Bzdury pleciesz:)
gdybys rzeczywiście przebrnął przez 3 tomy po ok 400 stron o budowie ,,hand made,, na samej tylko elektrodzie to bys juz wiedział ze samodzielne złozenie i montowanie kolektora płaskiego z nowych kupnych elementów wychodzi prawie identycznie cenowo z najtanszymi firmowymi kolektorami płaskimi-wiec jest to słabo opłacalne,co innego jesli ma się dostęp do taniego materiału.
Jak juz piszesz ze cos czytałes to chociaz NAPRAWDĘ przeczytaj:)
pzdr

Jak już pisałem wystarczy przesledzic empiryczne doświadczenia uzytkowinków róznych typów od ,,hand made,, przez prózniowe do płaskich by dojsc do wniosku ze zimą uzyski sumaryczne z obojętnie jakiego typu sa na tyle znikome ze nie ma co nawet sie tym zajmowac.... Jesli w styczniu bedziemy mieli 3 dni słoneczne po 5 godzin to prózniowy da powiedzmy 60 stopni,płaski 45 a samoróba 40 ale to wiele nie zmieni w sumarycznym zuzyciu wody zimą-i tak trzeba 90-95% dogrzac z innego zródła.Natomiast latem zawsze bedzie ndmiar ciepłej wody,niezaleznie od typu panela.
Przeciwko prózniowym moim zdaniem przemawiaja 2 rzeczy: wyższa cena(nieuzasadnione do uzysku),i potencjalna awaryjność(o tym tez mozna poczytac-ale nie tutaj;))-te dwie małe wady skreslaja w mojej ocenie ten typ na dzien dzisiejszy,aczkolwiek kazdy ma wybór a marketing i tak zrobi swoje.

Podtrzymuję to co wyczytałem na forach. Samemu można taniej zrobić kolektor płaski patrz: ,,garażowcy'' wytwarzający tanio swoje kolektory.
Maksymalna temperatura na kolektorach słonecznych nic nam nie mówi o ich działaniu.
Co to znaczy wyższa cena?. Czy wyższe są też ceny zestawów solarnych?
Co to znaczy potencjalna awaryjność? I tak samo: Co to znaczy potencjalna awaryjność kolektorów płaskich?

kolektor1
08-02-2012, 22:49
Kolektory próżniowe mogą wspomagać ogrzewanie jedynie w sezonach przejściowych, tj. jesienią i wiosną.

No jasne jak do dogrzewania stosuje się 5,65m2 kolektorów na dom o pow 250m2 to może prócz cieplej wody, jesienią ani wiosną do dogrzewania nic nie da. To jest jak 1/44 czyli 1m2 kolektora dogrzewa nam 44m2 domu. Ciekawy stosunek liczbowy wart rozwinięcia przez szanownego Pana.

in*s*7
09-02-2012, 17:44
No jasne jak do dogrzewania stosuje się 5,65m2 kolektorów na dom o pow 250m2 to może prócz cieplej wody, jesienią ani wiosną do dogrzewania nic nie da. To jest jak 1/44 czyli 1m2 kolektora dogrzewa nam 44m2 domu. Ciekawy stosunek liczbowy wart rozwinięcia przez szanownego Pana.
Wspomaganie centralnego ogrzewania (nie mylić z ogrzewaniem czy
dogrzewaniem) odbywa się w momencie kiedy ciepła woda przekracza zakresem
temperaturowym możliwości ładowania cwu przez kolektory (priorytet cwu) lub
kiedy priorytet jest ustawiony na wspomaganie centralnego ogrzewania. Z
uwagi na fakt że w całym domu jest ogrzewanie ścienne płaszczyznowe a
temperatury powrotu są na poziomie 25-30 C to efektywnie można wspomagać
kilkoma kolektorami taką instalację. Oczywiście rozbudowa jest mile widziana
ale pojawia się problem: co robić z ciepłem nadmiarowym latem ? Skuteczne
buforowanie sezonowe to dobry ale drogi pomysł w mikroskali. Pan to testował
na sobie ja to wiem. Moim zdaniem tani sposób
buforowania sezonowego dla domu jednorodzinnego jest wyzwaniem które warto
podjąć. Może ma Pan ciekawy pomysł jak tanio buforować ... ? Pozdrawiam

Kasia242
13-02-2012, 09:03
Maksymalna temperatura na kolektorach słonecznych nic nam nie mówi o ich działaniu.
Co to znaczy wyższa cena?. Czy wyższe są też ceny zestawów solarnych?
Co to znaczy potencjalna awaryjność? I tak samo: Co to znaczy potencjalna awaryjność kolektorów płaskich?
Wysoka temp na kolektorach mówi nam ze mamy dobre kolektory,byc moze instalacja jest spieprzona ale kolektory ,,ciągną,, dobrze.
Potencjalna awaryjnosc oznacza ze ,,tam sie nie ma co zepsuć,, kazdy kolektor płaski to rurka alu lub miesz wygieta kilka razy, zakryta szybą -tak jest zbudowany KAZDY płaski kolektor-oczywiscie producenci o tym nie pisza wiec 90 % lemingów ma dylemat co by tu wybrac.
Dlatego napisałem ze w Polskich warunkach wybór panela jest własciwie bez znaczenia tzn. z naciskiem na wybiranie tych jak najtanszych.
pozdrawiam