PDA

Zobacz pełną wersję : kocioł SmartFire Lazar - wszystkie opinie mile widziane.



Strony : [1] 2 3

atika
06-05-2011, 10:37
Mam prośbę do użytkowników, lub znających ten typ kotła - SmartFire 21kW o wszystkie podpowiedzi na jego temat.
Jak również opinie o firmie LAZAR.
Iść w Lazara SmartFire i pellety czy to niezbyt udany pomysł.

Na dniach muszę podjąć decyzję, a mam mega mętlik w głowie.
Kocioł ten ma kilka niewątpliwych plusów:
- zasobnik prawie 500l = zmniejszona częstotliwość dorzucania pelletów
- system samoczyszczący palnika,
- łatwe czyszczenie wymiennika
- automatyczny zapłon...

Cena też nie jest najgorsza...

A jak z minusami??

Ładnie to opisane, ale jak jest naprawdę ?? Proszę doradźcie. I jak w temacie - wszystkie opinie mile widziane ;)

atika
07-05-2011, 23:44
Podciągam. Nikt nie zna tego kotła??

Kroitz
08-05-2011, 11:24
Kocioł jest od roku, na rynku i pewnie jak każdy ma wady i zalety, ja jeszcze nie montowałem tego kotła choć mam go w ofercie, więc ciężko jest mi się wypowiedzieć.
Myślę że to dobry kocioł, ale trzeba spełnić warunki producenta odnośnie instalacji oraz komina przy montażu kotła.

atika
09-05-2011, 08:43
Kocioł jest od roku, na rynku i pewnie jak każdy ma wady i zalety, ja jeszcze nie montowałem tego kotła choć mam go w ofercie, więc ciężko jest mi się wypowiedzieć.
Myślę że to dobry kocioł, ale trzeba spełnić warunki producenta odnośnie instalacji oraz komina przy montażu kotła.

Dzięki za odpowiedź.
A mogę prosić o rozwinięcie tematu w sprawie spełnienia tych warunków ??

seaman
24-12-2011, 12:23
Witam

Jak na razie jest ok...wprowadzilem pare zmian w sterowniku...zalecenia producenta...teraz hula jeszcze lepiej!

Wrzuce pare fotek jak wyglada kotlownia...jak na kociol na paliwo stale to wszystko wyglada calkiem zgrabnie...

Przy mieszaczach zostawione miejsce na podlaczenie gazowki, jako dodatkowe zrodlo (plan B)

Potrzebuje kogos kto by chcial kupowac ze mna pellet...najlepiej 2 lub 3 posiadaczy kotlow na pelet. Moglibysmy kupowac ciezarowke tj. 24 tony za duzo mniejsza cene niz u dystrybutorow.
Region: zachodniopomorskie, powiat kolobrzeski

fotohobby
24-12-2011, 23:48
To ja zapytam o dobowe zużycie pelletu (przy obecnych temperaturach) i jak duży dom ogrzewasz ?
Czy kocioł pracuje non stop, modulując swą moc, czy grzeje bufor i się wygasza ?

seaman
25-12-2011, 07:37
Tego jeszcze nie moge powiedziec , bo sam nie wiem jak to wyjdzie
To wszystko jest swiezutko zainstalowane
Grzalem tylko podlogowke na dole I CWU, na gorze jestem w polowie ocieplenia i nie ma jeszcze grzejnikow.
W domu po 2 dobach tem poszla do 15 stopni gdy na dworze bylo 0

Kociol nie pracuje non stop..przynajmniej nie pracowal na poczatku przy malych zadanych wartosciach.
Teraz pozmienialem juz parametry wiec chodzi non stop...ale dlatego ze ciplo mi umyka...po skonczeniu ocieplenia i rozruchu rekuperacji zobaczymy jak to sie zmieni.

Wszystkie parametry z tego i przeszlego sezonu zapisze i podam na forum...w najblizszej przyszlosci...

Pozdro

Szkaradzio
25-12-2011, 09:01
Jestem na etapie wyboru kotła - również rozważam ten model. Mozesz powiedzieć czemu akurat na Lazara się zdecydowałeś? mi również sie ten kocioł bardzo podoba, ale rozważam również Biawara, albo (zupełne szaleństwo cenowe) BioWin...

seaman
25-12-2011, 10:21
Witam

Kociol ma bardzo podobna budowe do Frolinga (ale to juz wyzsza polka)

Na poczatku wyboru kotla kontaktowalem sie z producentami...wiec to nie jest polecenie instalatora...jego znalazlem pozniej.

Jak na razie jestem zadowolony...odpukac w niemalowane drewno

Pozdr

fotohobby
25-12-2011, 14:15
Ja mam jeszcze rok na wybór... Jest Kostrzewa, Lazar, Cichewicz, Orlański, od niedawna obiecujący Lester... Albo pompa ciepła :)

Szkaradzio
25-12-2011, 21:07
chyba pompa kieszeni... ale kazdy po swojemu liczy.

Myslałem, że Lazar ma jakies zalety nad innymi... to co mi sie w nim spodobalo, to możliwość współpracy z pneumatycznym podajnikiem. Jeśli bede miał dosyć noszenia worków - to soie taki odkurzacz do pelletów zakupię (koło 2000) i samo bedzie sie ładować.

Czy przy tym kotle zastosowałeś bufor ciepła? Czy masz duży zbiornik na wodę? zastanawiam sie, jak wyglada eksploatacja takiego urzadzenia latem - teraz wiadomo, kocioł grzeje prawiew cały czas. Ale czy latem ilośc energii zuzywanej na rozruch nie będzie zbliżona do tej uzyskanej na podgrzenie np 100-150 litrów wody o kilkanaście stopni? Może wtedy lepiej włączyć grzałkę na prąd a kociołkowi dać wolne?

Jak działa samoczyszczenie palnika? Czy zalezy od rodzaju pelletu? mnóstwo osób chwali pellet z Barlinka (połowa pewnie to reklama) - pewnie za wczesnie na te pytania.. będę sledził watek i informację. jak sie bedzie cos ciekawego dzialo - pisz.

fotohobby
25-12-2011, 22:03
Sęk w tym, ze cena pomp zbliża się już powoli do takiego Lazara. Do Kostrzewy jeszcze trochę brakuje, ale firmy takie jak Lazar chyba będą musiała przemyśleć swą politykę cenowa.
Jak sie do tego doda eksploatację letnią (CWU) to okaże się, że pellet wcale tanszy nie jest...

Pneumatyczny podajnik (vaccum) można zakupić do każdego kotła w cenie 2-3 tyś zł.

seaman
31-12-2011, 09:50
Hej

Jesli chodzi o CWU to juz sprawdzilem, wylaczylem mieszacze i zadalem priorytet na CWU...recznie.
Mozna tez uzyc opcji LATO (czyli tylko CWU)
Woda grzala sie okolo 20 minut...woda w zbiorniku miala moze 5 stopni przed rozpaleniem pieca. (zbiornik 220 l)

WojtekEdyta
10-01-2012, 12:53
Witam !
Też zamierzam kupić ten piec i moje pytanko jak czyszczenie i obsługa czy trzeba dużo czasu na te czynności przeznaczyć?

seaman
10-01-2012, 13:17
Witam

Czyszczenie nie jest uciazliwe...przynajmniej dla nas.

Wazne jest zeby palic dobrej jakosci peletem. Tak zaleca producent. W praktyce jednak jest roznie.

Moja zonka doskonale radzi sobie przy obsludze tego pieca.

Pozdr

mebs
11-01-2012, 21:48
P.S. A jaka temperatura tej zimy jest na dworze chyba każdy wie, aż strach pomyśleć, ile to wciągnie jak będzie minus 10-15? ;.

seaman
12-01-2012, 07:34
Witam

W odpowiedzi do mebs:
Widze, ze masz same problemy, to jednak nie znaczy ze kociol jest to bani, moze to instalator, ktory zle to wszystko ze soba polaczyl.

Ja jak na razie jestm zadowolony i u mnie wszytko pracuje jak trzeba.

Widze tez ze nie jestes dociekliwy, bo ja bym sie nie poddal i doszedl do rozwiazania gdzie tkwi problem...zamiast wymieniac kotlownie.

Pozdr

WojtekEdyta
12-01-2012, 07:47
No i mamy opinie niezadowolenia , faktycznie piec dość młody i mało opinii trochę ludzi poznajdowałem na forum z tymi piecami lecz dopiero zaczynają z nim. I teraz trzeba się zastanowić czy błąd instalatora ale te części.Mój znajomy ma inny piec Lazara i też ma z tym piecem problemy ale piec na ekogroszek i pali w tym roku pelletem bo sam wyjechał do pracy na zachód a żona została w domu i na pellet łatwiej i o dziwo dom 200 m2 a spalanie przy nastawach 21 stopni jeden worek 25 kg dziennie , a tu typowy peleciak i 60 kg ?

seaman
12-01-2012, 08:10
:-)

Kazdy ma prawo wypowiedziec sie, opisac problemy.
Ja jestem zadowolony jak na razie!!!
Wielokrotnie spotkalem sie z sytuacja : ludzie rzadko chwala, czesciej krytykuja, zazwyczaj wtedy jak cos nie dziala lub jak ktos wykonal fuszerke.
Pan mebs napisal 2 posty , oczywiscie dlatego, ze cos nie dziala tak jak bym chcial...no coz...
Trudno mi powiedziec czy moj piec tez sie nie rozleci za miesiac, zobaczymy... :-)

WojtekEdyta
12-01-2012, 08:41
Miejmy nadzieję że nie - właśnie dobrze że ludzie piszą jak jest - jedni na tak drudzy na nie , a właśnie do seaman ja idzie spalanie oczywiście na razie w tych warunkach i mieszkaniowych i na dworze i dalej pytanie o czyszczenie czy faktycznie tylko polega na machnięciu tą wajchą czy jeszcze coś innego trzeba zrobić?

seaman
12-01-2012, 08:53
Witaj

Spalanie 45-50 kilo na dobe przy nieocieplonym poddaszu (dopiero skonczyli ocieplac),grzeje tylko podlogowka na dole po 2 dobach palenia na mieszaczu byla caly czas taka sama temp 45 stopni i woda uzytkowa 40 stopni , co by oznaczalo, ze reszta idzie w komin, gdyby teraz podlaczyc grzejniki na gorze mialbym wykorzystany opal w 91% (teoretycznie). Mam nadzieje, ze zejde z tym opalem do 30-45 kg.
A z tym peletem: szukam chetnych na zakup 24 ton tego paliwa. Przy 4 osobach to jest 6 ton na glowe po cenie hurtowej, warto to przemyslec.
Jestem z zachodniopomorskiego, jesli ktos ma ochote na zakup peletu na tych warunkach prosze o kontakt.
Pozdro

WojtekEdyta
12-01-2012, 10:07
Ja z łódzkiego i też podpinam się z kumplem który ma piekarnie i w tamtym roku przerobił piece do wypieku z olejowych palników na pelletowe i kupuje tira co jakiś czas więc się podepnę do niego. mam jeszcze trochę czasu na zakup pieca więc będę monitorował w instrukcji jest chyba napisane że minimalne spalanie 2.5 kg/h u Kostrzewy 1,5 kg.

seaman
12-01-2012, 18:55
Zastosowalem sie do wskazowek i mam wklad ze stali nierdzewnej fi 130 (te 10 mm wiecej to moja decyzja)
Wiec moze to jest odpowiedz na problemy mebs

Wklad bedzie Cie kosztowal moze z 1700 zl a nowa kotlownia o wiele wiecej..przemysl to

Pozdro

mebs
12-01-2012, 19:40
1) Koszt 1 700,00 - może sam wkład, a gdzie robocizna? kotłownia w płytkach, trzeba skóc płutki, rozkuć komin, zmontować, zamurować, położyć płytki, których już pewnie nie dostanę, bo były z końcówki kolekcji :) a co jesli za kilka lat okarze się, że to się nie nadaje, i będzie potrzebny komin fi200 ceramiczny, już będzie rozkuty od dołu, nie wiem czy to do końca takie oczywiste wszystko.

2) Kto da dzisiaj gwarancję, że to pomoże :) może to nie koniecznie problemy mebs? jaka pewność? zainwestuję, zdemoluję, i dalej będzie to samo ...

mebs
12-01-2012, 21:10
Do WojtekEdyta

"w instrukcji jest chyba napisane że minimalne spalanie 2.5 kg/h u Kostrzewy 1,5 kg."

A ile godzin ma doba? 24 x 2,5 = 60 - wychodzi na to że z racji pogody moje spalanie minimlalne jest ok - no cóż

Vld
15-01-2012, 20:10
witam
mam mała prośbę
interesuje mnie jak w tym kotle rozwiązano problem odpopielania palnika
mógłby ktoś z posiadaczy opisać lub pokazać zdjęcia tego urządzenia.

WojtekEdyta
18-01-2012, 14:45
I tu znowu mnie to dziwi żeby firmie nie zależało na rozwiązaniu problemu. Powinni kogoś przysłać od siebie niech to wszystko zbada itp. jakiś niuans może jest. W sumie mam kontakt z jednym posiadaczem tego kotła i jak na razie nie mam takich kłopotów oprócz dość dużych spalań bo ok 60 kg dziennie przy 150 m pow to jak dla mnie za dużo przy nowym domu (może dlatego że się wygrzewa bo pierwszy sezon) a dom dobrze docieplony. Mam nadzieję że firma Lazar jakoś profesjonalnie podejdzie do tematu i rozwiąże tą sprawę czego Panu życzę bo piec nie kosztuje 200 pln tylko dużo więcej.

kss
21-01-2012, 22:17
do MEBS
Trafiłem na to forum dzisiaj. Też mam ten kocioł już drugi sezon. TEŻ MAM KOMIN FI200 i nie mam takich problemów jak ty opisujesz z wybuchami gazów i jakieś problemy z nadmuchami i wpadaniem w turbulencję. NIe mam żadnej modulacji ciągu komina. Jeszcze w tym domu nie mieszkam ale przy ustawionej temperaturze na 16 stopni spala mi ok.30-35 kg peletu - dom 200m2 + piwnica 100m2 (nieogrzewana). Piec chyba ma dobrą sprawność, bo jak pracuje na pełnej mocy, rurę dolotową do komina mogę dotknąć ręką i przez dłuższą chwilę przytrzymać.

do Vld
Dno palnika się otwiera i popiół a także spieki spadają do popielnika. Wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem ponieważ palę nie najlepszym peletem (widać jest w nim trochę piasku) i tworzą się spieki. Kumpel ma palnik na pelet wsadzony do zwykłego pieca, to na tym pelecie palnik po 1 dniu został zabity spiekami i przestał pracować. A Smartfire chodzi na tym pelecie. Jedyna niedogodność to taka, że palnik ma kształt okrągły a komora spalania kwadratowa i popiół zbiera się także wokół palnika.

"w instrukcji jest chyba napisane że minimalne spalanie 2.5 kg/h u Kostrzewy 1,5 kg."
Tak, tylko że przy spalaniu 2,5kg/h kocioł ma większą moc niż spalając 1,5kg/h. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby tak ustawić sterownik, żeby przy najmniejszej mocy Lazar też spalał 1,5kg/h. Ja też musiałem troszkę zmodyfikować ustawienia i dostosować do nienajlepszego peletu. Próbowałem też palić owsem, chociaż tylko przez kilka dni, ale też dawał radę (oczywiście trzeba zmienić ustawienia).

seaman
22-01-2012, 07:35
Do MEBS

Witam
Piszesz caly czas o wymianach czesci stalych i o tym kominie, nie wspomnialems nic o sterowniku.

Awaria podzespolow musi byc czyms spowodowana...nie poprzestawiales nic w ustawieniach sterownika?

A moze masz ''stare'' ustawienia. Ja ostatnio dostalem od swojego instalatora nowe zalecane parametry (listopad 2011)

Pozdro

atika
22-01-2012, 12:49
Jestem założycielką tego wątku więc może się wypowiem. My użytkujemy kocioł od października.
Jeśli chodzi o spalanie - to nie jest źle. Więc dziwią mnie te 1,5 tony na miesiąc !!

My mamy dom 186m2 użytkowej = grzanej powierzchni. Na całości podłogówka. Do tego garaż 40m2 w którym puszczone są 2 pętle podłogówki - więc też częściowo jest grzany.

10.11.2011 zakupiliśmy 2 tony pelletu. Jeszcze zostało nam 150kg. W domu temp. ok.22 stopni.
U nas problem jest w tym, że nieraz mamy za ciepło i cały czas musimy się nauczyć regulacji.

Co do czyszczenia nie ma problemu jak dla mnie.

Co do usterek - raz nam sie zatkał ślimak. Ale mąż razem z kolegą (który ma piec na groszek od kilku lat) spędzili pół dnia w kotłowni i dali radę wszystko przeczyścić i uruchomić kocioł tak by było ok.

Fakt kocioł wkurza nas tym, że co jakiś czas pokazuje się komunikat - za wysoka temp. kotła - ale wciskając exit - działa wszystko dalej.
I jak dla mnie - sam zbiornik na pellet (mamy ten największy) jest nie do końca poprawny - pellet nie spada sam, trzeba go przynajmniej raz dziennie przepychać w stronę ślimaka, gdyż przy zasypie ok. 1/2 sporo peletu zostaje na boznych ściankach, a nie spada na dół.

Poza tym jak na razie nie jest źle....

I wiem, że groszkiem miałabym więcej brudu, pyłu, itp w kotłowni. Teraz czyszczę piec sama i jest czysto.

atika
22-01-2012, 12:50
seaman - masz może te ustawienia w wersji elektronicznej ?? z chęcią bym zobaczyła.

seaman
22-01-2012, 13:20
Witam

Mam te ustawienia w wersji elektronicznej, sam zastosowalem sie do tych parametrow i jest duzo lepiej.

Przed zmianami ktorych dokonalem piec rozpalal sie dopiero za druga lub trzecia proba.

Teraz rozpala sie zawsze za pierwszym razem.

Nie wiem czy moge wrzucic te wartosci na forum...najlepiej sie kontaktowac z www.hkslazar.pl lub ze swoim instalatorem

Wlasnie moj instalator kontaktowal sie za mna, ze trzeba zmienic parametry, wiec ustawienia mam juz z drugiej reki

Pozdr

atika
22-01-2012, 13:41
seaman - u mnie z rozpalaniem jest tak samo - 3 próba, albo dopiero kolejny cykl.

Jeśli to nie problem to wyślij mi te ustawienia na maila - prześle Ci moje namiary na priva. Z góry dzięki.

atika
24-01-2012, 20:25
mebs ustawienia postaram się spisać jutro. W każdym razie mąż coś ustawiał wisząc na telefonie z Panem z Lazara.

My mamy komin Plewy systemowy 180 i mówią, że mógłby być mniejszy, ale jak kupowałam kocioł to właśnie taki dobrali mi na podstawie wytycznych z Lazara w 5 czy 6 różnych firmach od kominów systemowych (w schiedlu, plewie, leierze.).

seaman - dzięki za maila. Dzięki niemu dzisiaj mąż na linii z Panem z Lazara coś jeszcze zmieniał w ustawieniach. Pan też wyjaśnił nam powód komunikatu, który nas wkurza i ma nam przysłać jakiś czujnik, który musi być uszkodzony stąd komunikat. Zobaczymy ....

atika
24-01-2012, 20:30
I jeszcze jedno. W tym kotle trzeba palić peletem 6mm !! A na rynku jest sporo peletu 8mm a to nie jest za dobre dla kotła i powinny być wtedy też inne ustawienia.
U nas ślimak zatkał się właśnie w momencie, gdy omyłkowo kupiliśmy pelet 8mm i nim paliliśmy.
No i jak przy każdym kotle chyba dobrze jest zainwestować w nieco droższy=lepszy produkt.

Pisaliście o spiekach. Ja sama "czyszczę" kocioł i o niczym takim nie ma mowy!!! Mam w popielniku sam pyłek.
Opróżniam popielnik raz na 2 tygodnie i to w zupełności starczy.
Rzeczywiście przez to że na "wyższej półce" jest rura okrągła popiół zbiera się też w okół niej - ale odkurzacz przemysłowy doskonale wszystko czyści.

mebs
31-01-2012, 11:21
Krótkie info, właśnie wymieniają mi sterownik, to takie nieoficjalne przyznanie sie producenta do jakiegoś tam "drobnego" błędu, podobno to akcja na większą skalę kotłów zakupionych w roku 2011, prosze o informacje, czy ktoś jeszcze ma takie wieści, czy to taka ściema, i próbują u mnie co będzie :)

P.S.

Spalania mi nie obniżą :D

seaman
31-01-2012, 13:12
Witaj

Nie mam problemu z moim kotlem

Piec grzeje tak samo jak wczesniej

Pozdr

kss
31-01-2012, 20:47
Z ciekawości ściągnąłem sobie nową instrukcję obsługi. Faktycznie trochę pozmieniali - pelet 6 mm (było 8mm), ciąg kominowy 1-5 Pa (było 10 Pa). I to nie jedyne zmiany!
Podaję moje ustawienia pieca
pelet 8 mm - nie najlepszej jakości,
100%
moc nadmuchu - 95%
praca podajnika - 7s
przerwa podajnika - 17s
50%
histereza H2 - 5ºC
moc nadmuchu - 75%
praca podajnika - 3s
przerwa podajnika - 21s
30%
histereza H2 - 2ºC
moc nadmuchu - 62%
praca podajnika - 2s
przerwa podajnika - 26s

Histereza kotła Hk - 2ºC
Czas przerwy pogrzebacza - 6h
Czas przerwy odpopielania - 6h
Czas pracy odpopielania - 2min.

mebs powinieneś zacząć od siebie podać swoje ustawienia

kss
31-01-2012, 20:51
[B]mebs[B] a czy wiesz co to za "drobny" błąd i co on powodował???? to może być dość istotne

deadMouse
01-02-2012, 12:11
Witam.
Jestem zainteresowany kupnem takiego kotła. Ten smartfire wydaje się być ok, Mebs może akurat trafiłeś wadliwy egzemplarz? Czytam i sam się zastanawiam, jak nie smartfire to jaki kocioł na pelet?

seaman
jestem zainteresowany wspólnym kupowaniem peletu - wiadomość na priv

kss
01-02-2012, 20:24
Na razie te ustawienia są ok. Fakt nie wiem jak będzie jak zamieszkam i będą takie mrozy jak obecnie. Czy nie będę musiał zwiększyć podawania. Chociaż ja mam bufor i w zasadzie kocioł chodzi na pełnej mocy aż naładuje bufor a potem ma postój dość długi. Na jakimś innym forum przeczytałem, że własnie Smartfire wymaga bufora.
Czekam na więcej informacji nt. błędu w sterowniku. Napisz więcej info. Potem zadzwonię do swojego instalatora.

seaman i atika napiszcie swoje ustawienia. chciałbym porównać ustawienia zwłaszcza z Atiką, bo pisałaś, że masz komin fi180

fotohobby
01-02-2012, 21:50
mebs, generalnie bufor polecany jest przy kotłach na paliwo stałe.
http://allegro.pl/izolowany-zbiornik-akumulacyjny-1000l-buforowy-i2074893005.html
Tu przykład najprostszego - bez wężownicy cwu.

Piec cyklicznie dogrzewałby wodę z 35 na 75*C

kss
03-02-2012, 21:17
no ale w takim przypadku ślimak powinien się zapychać co 6h lub piec przestać pracować po 6h - po trzeciej próbie niedanego rozpalenia wlącza się alarm i trzeba ręcznie ponownie go włączyć. W zeszłym roku ślimak mi się nie blokował a w tym tylko 1 raz i wtedy sprawdzałem palnik i nie był zasypany. Dziwne to.
Natomiast ja zauważyłem jeszcze coś innego ale to jest związane z buforem.
Dzisiaj potwierdziło się też, że jednak komin 200 jest chyba za duży. Dzisiaj były u nas takie warunki, że ciąg kominowy był bardzo silny! Mieszkam teraz w starym poniemieckim domu gdzie komin jest duży i palę węglem w zwykłym piecu. Ciąg kominowy był tak silny, że niemal zamykało drzwiczki od pieca i tak świszczało jakby wiał jakiś huragan. Takiego ciągu nie było od 2003r od kiedy palę i mieszkam w tym domu. Jak byłem dzisiaj na budowie i Smartfire zaczął pracować na pełnej mocy to było dość głośne dudnienie w kominie. Przez krótki okres, jak piec wszedł na pełną moc, to wpadł też w rezonans. Jednak po chwili się uspokoił. Do tej pory przy pracy na pełnej mocy owszem było słychać dudnienie w kominie ale ciche. Dzisiaj było dość głośne. Nie wiem czy zostawić to w spokoju czy coś z tym zrobić - zamontować szyber na kominie czy założyć jakąś opaskę na palnik (piszą o czym takim w nowej instrukcji). Tylko, jak ty pisałeś, u ciebie nic to nie pomogło? Zakładałeś tą opaskę na palnik??
Co do bufora to jego rozmiary są spore. Ja mam dużą kotłownię, jest w niej jeszcze miejsce na składowanie peletu, to wstawiłem bufor. Ponadto kupiłem go po bardzo okazyjnej cenie, bo firma się likwidowała i była naprawdę duża wyprzedaż. Gdyby nie to, to chyba bym nie montował.
Czyli mówisz, że atika i seaman to marketingowe działania firmy Lazar?????? No cóż...

kss
03-02-2012, 21:57
Co do moich ustawień. To niemożliwe żeby moje ustawienia nie były w stanie podgrzać kotła. Przecież wtedy pompa obiegowa nie pracuje. Podgrzewa ci tylko wode w kotle! Dopiero powyżej 55 stopni (nie pamiętam dokładnie) pompa się załącza. Mi piec bez problemu pracuje na temp. 58 jak ładuje bufor. I w miarę ładowania temp. na piecu i na buforze rośnie. Teraz mam ustawioną temp. 70 na piecu i 65 na buforze. To trochę niżej niż planuję. Muszę przetestować przy ustawieniu 85 na piecu i 80 na buforze.
Czy sterownik pokojowy masz podłączony do sterownika kotła??
U mnie sterownik pokojowy steruje pompą na dużym obiegu (od bufora na grzejniki i podłogówkę) i rozładowuje bufor. A sterownik pieca steruje pompą na małym obiegu (od pieca do bufora) i odpowiada za ładowanie bufora. Te dwa sterowniki są niezależne i wydaje się to zdawać egzamin. Chociaż teoretycznie sterownik kotła też może mieć czujnik pokojowy, pogodowy, sterować mieszaczem. Piszę teoretycznie bo tak pisze w instrukcji a nie sprawdzałem. Może właśnie u Ciebie problem leży gdzieś w sterowaniu?? Bo to też dziwne, żeby tylko przy podłogówce piec chodził non stop na 3 biegu. Albo Twój domek ma mega apetyt na ciepło. Ale tego nie podejrzewam skoro jest dobrze ocieplony tak jak pisałeś.

mszkor
23-02-2012, 16:38
możecie pokazać zdjęcia jak wygląda podłączenie pieca do czopucha komina ?

Piotrek42
27-02-2012, 21:18
Czyli wniosek.... jednak za mało piszemy o naszych kotłach szkoda że nie czytałeś forum przed zakupem kotła...

mebs
27-02-2012, 21:32
06-05-2011 09:37 - data założenia tematu na forum a ja zakupiłem kociołek w lipcu, szukałem, niestety kociołek był tak nowy, że nigdzie nie było o nim opinii, może ldatego, że nikt go jeszcze nie miał w praktyce :)

Piotrek42
27-02-2012, 21:46
mebs dla Ciebie na rade jest już za pozno ale może innym się przyda... kotły kupujemy nie jako nowości ( to nie komputery) ale takie co są z rok, dwa lata już na rynku ,sa pozbawione"chorób wieku dziecięcego'' sprawdzone przez innych użytkowników którzy w razie "co" będa chcieli podzielić się wiedzą.. sorry mebs ale teraz Ty robisz za królika doświadczalnego

pawelkokosz
28-02-2012, 07:00
Mebs...ja jestem z woj. zachodniopomorskiego a dokładniej city Gryfino, jak ci pasuje mogę podać namiary na mojego serwismana ( jego pomagier kiedyś mi powiedział, że jak serwisant widzi w swojej komórce mój numer to aż podskakuje ale jedno muszę mu przyznać, że jak coś się dzieje to półgodziny i jest na miejscu - bo też jest z Gryfina na moje szczęście ).
Piotrek42...w swojej pracy spotykam się z wieloma kotłami oraz paru znajomych ma w swoich domach też peleciaki różnych producentów i uwierz mi nie ma idelanych urządzeń. Czy to Kostrzewa czy Defro czy inni zawsze są jakieś problemy. Kwestia to czy producent poważnie podchodzi do klienta. Kocioł to nie kilo ziemniaków. Współczuję Mebsowi bo wiem ile nerwów taki problem może zeżreć.
Mebs...u mnie nie ma żadnych wibracji, podczas pracy kocioł jest w bardzo niewielkim stopniu słyszalny ale moja kotłownia jest bez przejścia od strony mieszkalnej tak więc jak chcę do niej wejść to muszę wyjść z domu ( ma to wady i zalety ). Wczoraj dzwoniłem do serwisu przyszły wentylatory na łożyskach kulowych ale okazało się że nie pasują do Smart Fire i Lazar ma w tym tygodniu dostosować przejściówkę do naszych kotłów. Postaram się dzisiaj spisać nastawy na jakich pracuje kociołek i podać je wieczorem. A ha w moim regionie sewisant zamontował 9 takich kotłów i z tego co wiem trzy są trochę problematyczne ( czyli śluza, retorta itd. ) a pozostałe 6 chodzą jak pszczółeczki ( nie licząc wymiany sterowników ).

pawelkokosz
28-02-2012, 16:12
Mebs moje ustawienia:
100% - moc nadmuchu
- praca podajnika 16 sek
- przerwa podajnika 9 sek
50% - histereza H2 5 stopni C
- moc nadmuchu 69%
- praca podajnika 8 sek
- przerwa podajnika 17 sek
30% - histereza H1 2 stopnie C
- moc nadmuchu 58%
- praca podajnika 6 sek
- przerwa podajnika 24 sek
Histereza kotła Hk 3 stopnie C
Czyszczenie co 6 h
Temp. CWU 50 stopni
Histereza zasobnika CWU 7 stopni
Temp. zadana kotła 75 stopni
Sterowanie pogodowe wyłączone
Krzywa grzewcza kotła 0.8 65 stopni
Przesunięcie krzywej 0 stopni
Zawory mieszające i pompy odpowiadające za kaloryfery uruchamiają się przy 55 stopniach
Mebs...ja mam trochę inne rozwiązanie bo mam tak jakby trzy układy grzewcze: jeden podłogówka w domu, drugi kaloryfery góra, a trzeci to część usługowa domu ( gabinet żony ) na parterze również podłogówka. Bardzo dobrze spisuje się zasobnik cwu firmy ACV. Jest to tak jakby zbiornik a wewnątrz drugi zbiornik. Gdy ustawię sobie temp. cwu na 50 stopni ( lubimy gorącą wodę do kąpieli ) to na dole zasobnika mam około 75 stopni i odpada problem z legionellą. Kocioł bezawaryjnie chodził cały styczeń. Teraz jak już pisałem czekam na nowy wentylator. Popiołu jest nie dużo, przy obecnych temp. zewnętrznych wybieram popiół co miesiąc, przy -20 stopniach co 2 tygodnie.

pawelkokosz
28-02-2012, 19:48
Mebs....co do delty spalin to sprawdzę jutro a przy rozpalaniu podaje pelet przez 120 sek. Kiedyś zmienilem pelet ( obecnie pale barlinieckim ) to musiałem wydłużyć do 140 sek. A spróbuj na sterowaniu fazzy logic. U mnie na początku był problem z rozpalaniem, kocioł zasypywał się peletem ale przyjechał serwis firmowy z Lazara i pozmieniali ustawienia i jakoś poszło. Przy fazzy logicu kocioł nie powienien gasnąć tylko ma modulować moc do istniejącego zapotzrebowania. Chociaż z drugiej strony u mnie fazzy logic sprawdzał się przy niskich temperaturach, przy +5 i więcej nie bardzo to mu szło. A na dzień dzisiejszy spalanie wynosi: zasypałem pełen zasobnik w piątek ( 10 worków po 15 kg ) z samego rana i jeszcze dzisiaj mam pelet w zasobniku, myślę że jutro będzie trzeba dosypać. Pozdrawiam i życzę mocnych nerwów.

mebs
28-02-2012, 21:12
pawelkokosz

ja mam na rozpalanie ustawione 90 sek, i u mnie rozpala idealnie, i znowu pytanie, skoro ja mam wszedzie ustawione mniejsze dawki niż Ty, dlaczego spalam tyle :)

Czekam na serwis z Lazara, mam nadzieję, że na miejscu wyjaśnią mi więcej rzeczy, zauważyłem że nie mam możliwości w opcjach wejść w coś takiego jak krzywa grzewcza kotła i przesunięcie krzywej dlaczego?! za co jest ta funkcja odpowiedzialna?

na fazzy logic nie próbowałem, bo Lazar twierdził, że nie mam na tym iść, nawet nie wiedziałem za co to jest odpowiedzialne, bo mi nie wytłumaczono widzisz, kolejna lekcja, teraz jak przyjedzie ktoś kumaty od nich, mam nadzieję kumaty, to może łatwiej na podstawie mojej już wiedzy i doświadczenia, wyjaśnią mi pewne rzeczy, które pomogą mi samodzielnie ustawiać kociołek, - P.S. już wiem dużo, ale to za mało, kto wie, głównie chodzi o te turbulencje, spalanie za duże, ale jakby nie było turbulencje gorsze :)

czekam na tą deltę spalin

z góry dzieki człowieku, chociaż ktoś kumaty się na tym forum znalazł!!

Bo wizycie serwisu z firmy Lazar, odnowię rozmowy i opiszemy coś więcej, może uda się nam naprawić co zepsuli :)

pawelkokosz
29-02-2012, 05:39
Witam znowu Mebs...najogólniej rzecz biorąc krzywa grzewczato zależność temperatury wody w kotle zależy od temperatury zewnętrznej. Ta zależność jest opisana dwoma parametrami: nachyleniem krzywej oraz jej poziomem. Chodzi o to do jakiej temperatury będzie kocioł grzał wodę przy określonej temp zewnętrznej. A przesunięcie krzywej to jest inaczej tak jakby korekta w stopniach Celsjusza co do tej krzywej. Ostatnio zauważyłem, że gdy zabraknie mi pelletu to rozpala za pierwszą grzałką, podczas gdy były mrozy to dopiero musiał przejść cały jeden cykl ( 1, 2, 3 grzałka ), wywalał komunikat że nie ma możliwości rozpalenia kotła po czym startowałem go raz jeszcze i rozpalał się za pierwszą grzałką. Z moim serwismanem doszliśmy do wniosku, że podajnik jest za długi albo zbyt mały czas podawania pelletu. Ale to mała pierdoła. A ha u mnie kod serwisowy to 9999, jak go wprowadzę to mogę zmieniać ustawienia, spróbuj u Siebie może będzie ten sam.
A co do mojej "kumatości" to nie przesadzaj, są dużo lepsi ode mnie....

mebs
29-02-2012, 07:23
OK, to ruzumiem, że masz zainstalowaną pogodówkę ;) ja sobie to odpuściłem ...
Kody znam, spokojnie, mam dosteo do wszystkiego :)
Co do rozpalania - u mnie na pocatku były z ttym straszne problemy, zapychał się regularnie, nie rozpalał przy 3 próbach, od czasu jak mi wymienili zapalarke na nową, bo stara się spaliła, wszystko odpala przy 1 grzałce i jeszcze nie zdarzyło się inaczej, a podawanie mam na 90 sek /niektórzy nawet sugerowali, aby to na 60 sek ustawić, tylko wtedy czasami nie rozpalał.
Pamietaj o tej delcie, bo to mi nie daje spokoju, mam swoje widzimi się, odnośnie tego jak powinna być ona ustawiona, ale producent mówi zupełnie coś sprzecznego, stąd moje pytanie, może Twojemu serwismanowi się to udało rozkminić a z racji wiedzy wie na ile to bezpieczne i skuteczne.

marcus NT
29-02-2012, 11:16
Witajcie w klubie. Też jestem posiadaczem kotła Smartfire. Miałem napisać w cudzysłowie szczęśliwym ale jeszcze nie chciałbym przesądzać. Wiele z uwag tu opisanych to wypisz wymaluj moje problemy. Szczególnie chodzi o zbyt duży komin i jego ciąg. Właśnie mają mi instalować modulator ciągu (czy jakoś tak). Póki to wygrzewam mój dom od połowy stycznia 2012. Tynkowanie i wylewki były robione koniec listopada a dom jest jeszcze nie ocieplony więc wysokie zużycie pelletu składam na razie na karb wygrzania i wysuszenia domu (aktualnie max moc to 90 kg/doba). Sterownik ma być wymieniony ponieważ ma wady jak już opisywaliście.
Jeśli chodzi o moje uwagi to przede wszystkim funkcja fuzzy logic przy aktualnie dużym zapotrzebowaniu energetycznym całkowicie się nie sprawdziła, piec nie nadążał. Dopiero przestawienie go na tryb standardowy i max. moc pomogło. Tak przy okazji ja również zastanawiam się, czy 21 kW to wystarczająca moc na mój dom. Według Polskiej Normy (nie europejskiej) powierzchnia użytkowa wynosi 211 m2. Co o tym sądzicie. A tak w ogóle to moc kotła liczy się do powierzchni podłog czy użytkowej?

Vld
29-02-2012, 11:29
Jeśli chodzi o moje uwagi to przede wszystkim funkcja fuzzy logic przy aktualnie dużym zapotrzebowaniu energetycznym całkowicie się nie sprawdziła, piec nie nadążał.

mógłbyś rozwinąć tę myśl?
co to znaczy nie nadążał?

marcus NT
29-02-2012, 12:05
"Nie nadążał" - chodzi o to, że piec się wychładzał poniżej 55 C i wyłączał pompę (czyli również nie było obiegu na grzejniki i podłogówkę). Po dojściu do zadanej temperatury pompa się włączała, trwało to pewien czas do momentu aż temperatura na piecu spadła poniżej 55 C i tak w koło. Jak zauważyłem w fuzzy logic czasy podawania i przestoju były bardziej "ekonomiczne" niż w trybie standardowym (mam na myśli w obu przypadkach moc 100%). Na razie nie chcę wyrokować na temat ustawień pieca z powodu prawdopodobnie zbyt dużego ciągu. W symie mogę zgodzić się z firmą Lazar, że to może wpływać na sprawność - w trybie fuzzy logic temperatura spalin wynosiła 120-130C, a w trybie standardowym wynosi czasami ponad 150 C. Ale na ten czas tryb standardowy to jedyna opcja aby pokryć zapotrzebowanie energetyczne podłogówki i grzejników. Dodam, że nawet teraz temp. kotła nigdy nie doszła mi do zadanych 65 C i oscyluje pomiędzy 56-58 C.

pawelkokosz
29-02-2012, 15:04
Marcus NT co do mocy ja mam powierzchnię całkowitą domu 215 m2 i mam kocioł 21 kW, uważam że w zupełności wystarcza a nawet jeśli brać pod uwagę samo c.o. to jest to za dużo. Te 21 kW to jest ze sporym nadmiarem ale dla c.w.u. jest to dobrze. Przykład: córka wali pełną wannę gorącej wody, żona na dole coś robi w zlewie a ja biorę prysznic i woda w dalszym ciągu jest gorąca ( kociołek daje radę z nagrzaniem ). Co do temp. spalin u mnie gdy kocioł idzie pełną parą zwłaszcza pod wieczór gdy wszyscy "pływają" w wannie to temp. spalin dochodzi do 180 stopni nawet, podczas gdy w czasie silnych mrozów na samo c.o. temp. spalin to 120-130 stopni. Mówisz, że wygrzewasz teraz domek to nie zwracaj uwagi na spalanie, ja tak miałem od września do końca listopada, kocioł szedł na maxa, w domu było 25 stopni i wszędzie pootwierałem okna a kocioł żarł pellet jak młody koń owies ( ale fakt - nigdy do 90 kg nie dojechałem, u mnie max. to 75 kg ). I kolejna dziwna sprawa: kocioł bez problemu u mnie dochodzi z temp. do zadanych 75 stopni, nawet w największe mrozy gdy dzieciaki w swoich pokojach poodkręcały kalafiory na maxa ( a przy kaloryferach jest duży odbiór ciepła - miałem ten jeszcze jeden problem gdy serwisant po pewnym czasie pracy kotła podłączył u mnie górę domu z kaloryferami to temp. powrotu potrafiłą spaść do 40stopni i kociołek głupiał i się wyłączał ) to kocioł uzyskuje te 75 C. Co do sterowania Fuzzy Logic tak jak powiedziałem wcześniej kocioł dziwnie pracuje, tzn. potrafi się załączyć wtedy kiedy nie było potrzeby, gdy w domu nie było odbioru ciepła albo włączył się po czym po 30 sekundach schodził do minimum.
Mebs...u mnie delta spalin na początku była 7 stopni, obecnie jest zwiększona przez serwismana do 9 stopni. Jest to informacja sprawdzona.

marcus NT
29-02-2012, 19:26
pawelkokosz, napisałeś, że masz powierzchnię całkowitą 215 m2 i wg Ciebie 21 kW jest wystarczająca. Tylko, że ja mam 211 m2 ale pow. użytkowej....więc dalej nie jestem pewny co do odpowiedniej mocy kotła w moim domu. Na wszelki wypadek założyłem kominek 17kW, myślałem wtedy o wielkich mrozach. I chyba dobrze zrobiłem. Tak czy siak, po ociepleniu domy przyszła zima zweryfikuje wszystko.
Co mi się jeszcze przypomniało a propos sterownika. Nie wiem czy wy tak macie ale ja "złapałem" kilka razy mój sterownik na jakiejś (wg mnie) nieprawidłowości. Więc tak, włącza się funkcja pogrzebacza, trwa to oczywiście pewien czas i po jej wyłączeniu (znika ikonka pogrzebacza) włącza się napis praca, podajnik przez kilka minut podaje pellet ale piec nie pracuje. Następnie znowu włącza się pogrzebacz i dopiero po tym przeczyszczeniu (czyli wysypaniu pewnej ilości nie spalonego pelletu do popielnika) włącza się rozpalanie i w dalszej kolejności właściwa praca. Pierwsze myślałem, że to może być związane ze zbyt wysoką temperaturą spalin. pawelkokosz pisze jednak, że on sam ma dużo wyższe temp.spalin więc jednak coś nie tak ze sterownikiem. Tak czy siak jest do wymiany ze względu na brak prawidłowej kalibracji ilości paliwa. Zapytam przy okazji: czy ktoś z was ma ten kocioł z pneumatycznym podawaniem paliwa z dodatkowego zasobnika?

seaman
02-03-2012, 11:31
Witam

Do mebs: co to znaczy ktos od nich? Jesli przesledzisz czlowieku moj profil zrozumiesz wnet!

Moje uwagi:

Lazar pracowal na podlogowce przy -24 w domu temp wskazywala 19 stopni. Dopiero tydzien temu zainstalowalem grzejniki na gorze i grzalem tylko pare dni.
Moj instalator przyjechal do mnie z nowym oprogramowaniem i sterownikiem.
Odstawilem piec 2 dni temu. Planuje wprowadzic sie przed nastepnym sezonem grzewczym, zaraz po nastepnej zimie opisze swoje nowe uwagi.
W tym sezonie by utrzymac cieplo w domu spalilem 2 tony peletu.
Pozdr

mszkor
02-03-2012, 18:20
Ponawiam prośbę. Chciałbym zobaczyć jak wygląda podłączenie takiego kotła. Mam mało miejsca w kotłowni i nie wiem czy się uda wyrobić.

pawelkokosz
03-03-2012, 06:22
Mszkor....u mnie kotłownia ma 6 m2 ( 2,5m na 3m ) - zmieścił się kocioł i zasobnik plus cała automatyka. Jest jeszcze miejsce na kilkadziesiąt worków pelletu ( 15 kg )

kss
05-03-2012, 21:38
Witam Jestem jestem mebs choć faktycznie ostatnio tu nie zglądałem. mebs napisz mi konkretnie jakie rozwiązanie zastosowałeś aby zmniejszyć ciąg kominowy (też mam komin fi200)??? Obawiam się, że teraz jak jeszcze nie mieszkam, nie grzeję wody cwu i mam ustawioną temperaturę w domu 16 stopni, to jest OK, ale jak się wprowadzę dojdzie cwu i wyższa temperatura to też mogę mieć problemy ze zbyt dużym ciągiem kominowym - głośnym dudnieniem i rezonansem.

pawelkokosz
06-03-2012, 06:40
Kss...ja mam zwykłą klapę regulacyjną i nic poza tym...sprawdza się...

pawelkokosz
08-03-2012, 05:24
Witam Mebsa...wentylator chodzi już ponad tydzień, praca równa ale jest zauważalnie głośniejszy...tak poza tym nic mu nie dolega ( odpukać w niemalowane )...spalanie w normie, idzie mi od 8 do 10 worków 15 kg w tydzień...popiół w normie ( chodzi mi o ilość, brak pelletu w popiele )...mam nadzieje, że co miało się zepsuć to już padło.

pawelkokosz
09-03-2012, 06:13
Mebs...a kto tobie montował kotłownię? Bo nie mogę jednej rzeczy zrozumieć....u mnie do wszystkich problemów związanych z kotłem bardzo zybko zjawiał się człowiek, który to wszystko składał w jedną całość i to na jego telefony zjawiał się u mnie serwis fabryczny Lazara...i to temu człowiekowi ja suszyłem głowę jeśli były problemy z kotłem...każdy rejon w Polsce ma swojego ludka od Lazara, u mnie jest to firma Rawak ( są dane na stronie www Lazara ).

Piotrek42
11-03-2012, 22:32
a sprzedawcy na forum tak zachwalają sprzedaz kotłow na pelety.... że takie czyste... że takie bezawaryjne itd....ehhh , moze nie powiniem sie wtrącac, mam kocioł na ekogroszek , spaliłem do tej pory 2T!!!! groszku (od 01-11-2011)na dom 150m2+40m2 garazu,+ cwu, temp w 22,5-23 st no,,,, ale to jest brudny czarny węgiel... tyle że w workach..

Puławiak
11-03-2012, 23:07
Bez przesady nie wszystkie kotły na pellets są tak awaryjne. Duża cześć problemów wynika z niewłaściwej eksploatacji, nieprawidłowego montażu, kiepskiej jakości opału itd. Przy eko-groszku czesto wystepują takie same problemy. Dobra konstrukcja, prawidłowy montaż, przyzwoity opał i świadomy dbający o kocioł użytkownik = brak problemów.

Piotrek42
11-03-2012, 23:32
Puławiak sprzedam ci kawałek jak szukalem kotła dla siebie....( jeszcze nie wiedziałem jaki będzie, eko czy pelet) poszedłem do sklepu obejrzałem kotły sprzedawca polecił mi kostrzewę (bagatela 12koła) i mowi że zna goscia co ma ten kociołek, jak chce moze mnie zawieść żebym sobie popatrzyl jak chodzi (zima była) podjechałem , popatrzałem i się dowiedziałem że......... serwis za 1 uruchomienie kotla kroi 3 stówk(3-lub 4 lata temu) i ( bez tego gwarancja nie ważna) ze kociołek co oglądałem to kocioł na chodzie ale serwisanta na nasz region ;) no i parę jeszcze innych kwiatków...a że na FM zostali sami sprzedawcy to budjący domki czytają opisy ,achy, ochy,nr 1 itd i się nabierają a pozniej płacz.... (żeby nie było!! dotyczy to praktycznie wszystkich wątków nie tylko kotłów na pelet)

pawelkokosz
12-03-2012, 05:20
Wiciu98..mówisz że jaja mnie czekają dopiero po roku eksploatacji....no nie za bardzo to mnie pociesza...ale nie ma co się martwić na zapas...u mnie nowy ślimak ze śluzą podającą są już 4 miesiąc i jakoś dają radę...wentylator jest nowy około 3 tygodni, zobaczymy jak będzie się sprawował. Sterownik nie zdążył mi się zrąbać został wymieniony już wcześniej. Co do smoły...hmm, tu bym się zastanawiał raczej nad jakością paliwa. Ostatnio Barlinek chyba spuścił z tonu z jakością pelletu, być może przyczyna tkwi gdzieś tu. Ja dlatego nie kupuję od razu ileś tam ton pelletu, tylko biorę od swego dostawcy po kilkanaście worków co pewien czas i sprawdzam na ilości spalonego pelletu jak tam z kotłem, itd. Co do Kostrzewy to zgadzam się, że jest cholernie drogi ( i kocioł i obsługa posprzedażna ).
Co do mojego Lazara powiem wam więcej cokolwiek za około miesiąc bo wtedy planuję go gruntownie rozebrać i wyczyścić.

Puławiak
12-03-2012, 14:46
Trzeba pamietać o jednym jak jakieś urządzenie ma same ochy i achy to trzeba sobie odpuścić. A co do kotłów to z mojego doświadczenia (sprzedawca, instalator serwis) wynika że im mniej o kotle jest w necie tym jest lepszy. Zadowoleni użytkownicy nie spedzają czasu na forum, bo mają to gdzieś. Co do uruchomienia to niestety przy kotle peletowym i każdym innym powinno być to wykonywane ze wzgledu chociaż na sprawdzenie poprawności instalacji ostatnio sam dostałem dobrze po d..... bo kocioł był ok ale komin totalnie spier..... i niestety problemy ( przy uruchomieniu nawet nie zwróciłem uwagi nowy dom po odbiorze kominiarskim, a komin wybudowany wbrew wszystkim zasadom.

Puławiak
13-03-2012, 21:29
Palnik wyglada że jeszcze troche wytrzyma. Ale użytkownik to raczej wątpię. Nie twierdzę ze to wina tylko ekploatacji chociaż przy wielu kotłach to zwykle zasadniczy problem. Czekamy na info co stwierdzi serwis fabryczny pewnie bedzie to za duży komin, kiepskie paliwo, itd. Ale może się okaże że coś z tym zrobią.

mebs
13-03-2012, 21:50
Widzisz, śmiać się można ale do czasu, gdyby nie to, że mam kotłownię usytuowaną tak a nie inaczej, to nie zastanawiałbym sie ani chwili dłużej, i wypieprzyłbym ten kocioł na wiosnę, jednak zaleta tego sposobu jest jedna - czysto - czy ekogroszek jest w stanie mi to zapewnić?

Rozumiem, jest w workach, ale czy w trakcie pracy kotła mocno się to wszystko pyli? no zapewne zasyp swoje robi - a jak wygląda kwestia popiołu w groszkowcach, pellet fajna sprawa, rzadko wyciągam szufladkę, a groszek? czy ekogroszek? jak to się ma do tego?

Wychodząc z kotłowni na korytarz, po lewej jest kuchnia, na wprost pralnia, po prawej przejście do salonu, taki kiczowaty układ, ale już nic się nie da zmienić, więc zrozumiałe jest to, że ważne jest to, jak mam w kotłowni i jak ona pyli /brudzi .../

Piotrek42
13-03-2012, 21:54
Przejdz kol mebs na forum groszkowców i poczytaj , to jest wątek lazara i nię bede tu balaganu robić..

Michał30
13-03-2012, 22:25
Widzisz, śmiać się można ale do czasu, gdyby nie to, że mam kotłownię usytuowaną tak a nie inaczej, to nie zastanawiałbym sie ani chwili dłużej, i wypieprzyłbym ten kocioł na wiosnę, jednak zaleta tego sposobu jest jedna - czysto - czy ekogroszek jest w stanie mi to zapewnić?

Rozumiem, jest w workach, ale czy w trakcie pracy kotła mocno się to wszystko pyli? no zapewne zasyp swoje robi - a jak wygląda kwestia popiołu w groszkowcach, pellet fajna sprawa, rzadko wyciągam szufladkę, a groszek? czy ekogroszek? jak to się ma do tego?

Wychodząc z kotłowni na korytarz, po lewej jest kuchnia, na wprost pralnia, po prawej przejście do salonu, taki kiczowaty układ, ale już nic się nie da zmienić, więc zrozumiałe jest to, że ważne jest to, jak mam w kotłowni i jak ona pyli /brudzi .../

Hej mebs.Od dłuższego czasu obserwuje ten wątek o kotłach firmy Lazar jak to wszystko czytam to płakać mi się chce-ręce i nogi i wszystko opada brak słów!!!obserwuję więcej wątków o kotłach bo sam niedługo stanę nad wyborem kotła i z tego względu poszukuje i obserwuję,początkowo też nastawiłem się tylko na pellety,dominowały Mini Bio Kostrzewy,Lazar,Defro i coś tam jeszcze lecz wczoraj natknąłem się na ten wątek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181350-Rbr-Ekouniwersal poczytaj proszę!!! i powiem tylko tyle dojechałem do 14 strony tego wątku i nie ma żadnego niezadowolonego klienta.Coraz bardziej podoba mi się ten kociołek. Życzę ci wytrwałości z jakimi się borykasz z tym kotłem.Pozdro

Piotrek42
13-03-2012, 22:34
Może nie powinienem, ale to jest moje prywatne zdanie o rbr http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181350-Rbr-Ekouniwersal&p=5220583&viewfull=1#post5220583 jeżeli komuś przeszkadza wpis prosze napisać to usunę.

Puławiak
13-03-2012, 22:43
Kurde ciekawe kocioł z samymi pozytywnymi opiniami "bezproblemowy"??? Zawsze mi się wydawało że zadowoleni użykownicy nie piszą na forach o swoich kotłach zawsze piszą jak pojawiają się jakieś problemy lub chcą się poradzić. A tu zadnych porad tylko same pozytywy.

Piotrek42
13-03-2012, 22:45
Dawaj Puławiak do mnie mam 2 kotły na eko... sam zobaczysz róznice.

Puławiak
13-03-2012, 22:49
Adres na priwa chetnie podjadę dużo podróżuje po Polsce a dodatkowo zajmuję się kotłami wiec chcetnie zobaczę ten kocioł. wątek jest o kotle na pellets a rekalma kotła na eko groszek.

pawelkokosz
14-03-2012, 12:42
No Mebs...teraz to ci naprawdę współczuję...u mnie wentylator chodzi już prawie miesiąc i wszystko jest ok ( odpukać w niemalowane ). Spalanie znowu spadło do 8-9 worków 15 kg/na tydzień. W ostatni słoneczny weekend musiałem zmiejszyć nastawy temp. w domu na dole bo jak słonko przygrzało to dobiło mi w domu do 24,5 stopnia ( a dla mnie i domowników to już gruba przesada ). A swój kociołek zamierzam rozebrać na wiosnę i wtedy zobaczę co i jak.

pawelkokosz
14-03-2012, 12:51
Kolego Michał30...Defro sobie odpuść kolega ma w pracy Defro Duo coś tam i nie jest zadowolony, przy obecnych temp. zewnętrznych kocioł ostatnio zaczął mu się gotować ( nie ma odbioru ciepła - a tak poza nawiasem spytam na forum w jaki sposób rozwiązać ten problem panowie, sam mam pomysł ale zobaczę co napiszecie na forum ), Kostrzewa - zapłacisz jak za zboże a może i więcej, Lazar - sam już wszystko przeczytałeś, popatrz i poczytaj co mówią koledzy o innych kotłach...

pawelkokosz
16-03-2012, 12:52
nowa rzecz wynikła na moim kotle dzisiaj rano drodzy forumowicze: zachodzę rano o 6 do kotła patrzę a ja widzę już ślimak, który już ledwo co łapie pellet a temp. spalin to 40 stopni i spada, no to bach i go zasypałem workiem pelletu ( myśląc że sobie dalej da radę i zapoda pellet i ruszy ze spalaniem dalej ). Po godzinie schodzę a tu temp. spalin 27 i dalej idzie w dół a kocioł wyświetla komunikat, że praca wre. No to go wyłączyłem i zaglądam do popielnika a tam masa nie spalonego pelletu. Wyczyściłem popielnik, pellet z powrotem do zasobnika i dawaj go rozpalać. A tu DUPA!!!!! Ślimak i śluza cała zawalona zmielonym pelletem. Telefon do serwisanta ( całe szczęście że był u sąsiada ), był po 5 minutach. Kocioł został wyczyszczony i ponownie rozpalony. Jakie wnioski: w mojej automatyce gdy temp. spalin przez minimum 5 minut będzie poniżej 90 stopni to kocioł ma się wyłączyć i rozpalić na nowo. Trafiłem z podaniem paliwa idealnie w dziurę pomiędzy tymi dwiema zmiennymi i kocioł zasypałem. Należało zostawić kocioł aby dalej próbował brać paliwo i w momencie gdy się wyłączy bo brak pelletu dopiero wtedy uzupełnić stan w zasobniku. A jak tam u was forumowiecze z tymi dwoma parametrami?

Piotrek42
16-03-2012, 21:09
a ludzie to czytają.... i idzie w świat opinia... jak producent unika odpowiedzialności...

Vld
16-03-2012, 21:37
a jaką masz temperaturę spalin? Na różnych poziomach mocy, jaką podczas wiatru?

mebs
16-03-2012, 21:43
Temperatura spalin jest ok, generalnie nie schodzi poniżej 130 stopni, na III biegu dochodzi do ponad 150 stopni, ale tu nie ma problemu, problem jest, kiedy temperatura spalin jest poniżej 100 stopni /był/ bo chwilowo nowy wentylator i jest ok :) w momencie rozpalania, albo startu po nadzorze, kiedy temperatura spalin spadała poniżej 100 stopni, było dudnienie, powyżej 100 stopni ustawało !!! do czego zmierzasz VId ?

Vld
16-03-2012, 23:39
Temperatura spalin jest ok, generalnie nie schodzi poniżej 130 stopni, na III biegu dochodzi do ponad 150 stopni, ale tu nie ma problemu, problem jest, kiedy temperatura spalin jest poniżej 100 stopni /był/ bo chwilowo nowy wentylator i jest ok :) w momencie rozpalania, albo startu po nadzorze, kiedy temperatura spalin spadała poniżej 100 stopni, było dudnienie, powyżej 100 stopni ustawało !!! do czego zmierzasz VId ?

nic szczególnego, tak tylko z ciekawości. Z instrukcji wynika, że przy mocy max temperatura spalin tylko 100C, a przy min 50C. Myślałem, że dudnienie i problem występuje jak od zwiększonej temperatury spalin ciąg jeszcze bardziej wzrasta i powstaje efekt jak przy wypalaniu komina, ale skoro piszesz, że dudni poniżej 100C, to już sam nie wiem co mogło by taki rezonans wprowadzać. Próbowałeś otwierać całkiem tę wyczystkę, bo RCK są raczej od 10 Pa, a oni najchętniej by w kominie widzieli 1 Pa, maksymalnie 5. Ja mam wkład z żaroodpornej fi 130 ok 6m i 10 Pa mam jak za oknem jest ciepło, podczas mrozów 14-17 Pa przy spalinach ok 100-120C. Obawiam się, że nawet po zamontowaniu wymaganego przez nich wkładu fi 120 ciąg nadal będzie za duży!
A tak jeszcze na koniec, to ten wentylator to jest wyciągowy - spalin, czy coś jak zwykłą dmuchawa pod palnikiem?

dopisek: jednak wyciągowy, jego awaryjność pewnie ma duży związek z nadmierną temperaturą spalin, albo jakością polskiego peletu i lepiszczy do niego dodawanych.

kolejny dopisek: cyt z instrukcji
"8.5 Uwagi szczególne.
Niektóre niekorzystne warunki eksploatacji kotła (zbyt duży ciąg kominowy, zbyt duża średnica
i/lub wysokość komina, złej jakości paliwo) mogą zakłócać pracę palinka ceramicznego, powodując
odgłos dudnienia i drganie kotła. W celu zapobieżenia takim objawom należy wyregulować opaskę
palnika:
1. Wyjąć palnik z kotła;
2. Nasunąć opaskę na otwory dostarczające powietrze, tak aby zakryła ok. 2/3 ich średnicy –
rys. nr 5;
3. Zainstalować palnik i rozpalić kocioł;
4. Jeżeli objawy nie ustały należy ponowić czynności opisane w punktach 1-3 tym razem
zakrywając szczeliny o kolejne 2-3 mm. Czynności należy powtarzać do ustania dudnienia;
5. Skorygować ustawienia kotła używając analizatora spalin lub ew. obserwując spaliny
wydobywające się z komina. Prawdopodobnie potrzeba będzie: zwiększyć moc wentylatora
oraz przerwę w podawaniu paliwa."

Bez jaj, ale takie regulacje powinno się wykonać podczas pierwszego rozruchu, rzadko który wariat (np ja) ma w domu analizator, a regulacje na wygląd dymu z komina to są żadne regulacje!
Coś chyba faktycznie im lepiej wychodzą kotły tłokowe niż peletowe.

mebs
17-03-2012, 07:00
VId

Kolego, wszystko ładnie i pięknie czytasz w tej instrukcji :) ALE !!!

NIE ZAPOMINAJ, ŻE TA INSTRUKCJA POWSTAJE NA BAZIE TEGO, O CO JA SIE Z NIMI WYKŁUCAM, JAKBYŚ WPADŁ DO MNIE NA KAWKĘ, TO POKAŻĘ CI ICH PIERWSZĄ INSTRUKCJĘ, WG KTÓREJ JA MAM WYKONANĄ CAŁA INSTALACJĘ, TO ŻE ONI TERAZ PISZĄ, ŻE ZBYT DUŻY CIĄG LUB ZBYT WYSOKI KOMIN MOŻE POWODOWAĆ DUDNIENIE, DLATEGO PISZĄ, ŻE JA ZACZAŁEM O TYM PISAĆ TU, I TAM ...

Skoro jak to oni piszą, że wystarczy to wyregulować, i to na głupiej opasce :) to dlaczego serwisant z firmy LAZAR, mimo iż grzebał przy opasce, nie ustawił mi tego?!

Dynia1980

To bardzo ciekawe jest co piszesz, jeśli poważnie zainstalowałeś wkład jak Ci zalecili, i to nic nie pomogło, to ja poproszę wiadomość na priva w celu kontaktu - skoro to co ja piszę, to norma, no to poszukamy więcej ludzi i sie zrobi jedną większą sprawę, może chociaż pieniądze za kocioł odzyskamy :)

Vld
17-03-2012, 08:32
VId

Kolego, wszystko ładnie i pięknie czytasz w tej instrukcji :) ALE !!!

NIE ZAPOMINAJ, ŻE TA INSTRUKCJA POWSTAJE NA BAZIE TEGO, O CO JA SIE Z NIMI WYKŁUCAM

:) zdaje sobie z tego sprawę, co więcej czytałem tę instrukcję wcześniej i tego fragmentu tam nie było, jak i też całych tych kombinacji z kominem, RCK + przysłona czopucha.

Vld
17-03-2012, 15:27
rozmawiałem ze swoim serwisantem i już wiem co powoduje dudnienie. To nie nadmierny ciąg, tylko jego brak! Za bardzo wyśrubowali sprawność kosztem temperatury spalin, do tego wentylator okazał się nie wystarczający, by zapewnić odpowiedni przepływ powietrza w palniku na mniejszych mocach. Następuje przewęglenie/ przepeletowanie palnika, nadmierne odgazowywanie w warunkach niedostatku tlenu i okresowo wybuchające gazy w kotle. Druga sprawa to sadze i smoły osadzające się na wymienniku i wentylatorze przy niezupełnym spalaniu powstałych gazów. Opisana w instrukcji procedura w skrócie polega na dopasowaniu mocy palnika do możliwości komin, czyli wentylator w górę, by na siłę wypychał spaliny i przerwą podawania tak dopasować ilość dostarczanego peletu, by wentylator dał radę go przepalić. regulacja opaską to jest regulacja proporcji powietrza pierwotnego do powietrza wtórnego, podnoszenie opaski redukuje pierwotne, co daje nadwyżkę wtórnego. Ogranicz się ilość powstających gazów w palniku jednocześnie ułatwiając dopaleniu już powstałych nad palnikiem.
Proponowany wkład fi 120-130mm ma za zadanie zwiększyć ciąg, a nie go obniżyć. Na korzyść ciągu działa tu mała pojemność cieplna blachy i szybkość jego nagrzewania. Tak jak dziś 17C za oknem u siebie przy 46C temperatury spalin mam 4-5 Pa ciągu w kominie. W 200 z wkładem ceramicznym bez większej temperatury spalin nie ma szans nawet na taki ciag, dodatkowo skraplająca się para wodna na jego ściankach prowadzi do dalszego jego schładzania i obniżenia ciągu.
Co można zrobić prócz wkładu, to obniżyć sprawnosc wymiennika, zatkać kilka płomieniówek, montować tzw strażaki na kominie, czy jakieś dodatkowe niewielkie wentylatorki na doprowadzeniu powietrza pod palnik. Ale cokolwiek by się nie robiło, to trzeba wiedzieć jaki to działanie przyniosło skutek, a do tego trzeba coś co pokaże zawartość CO i O2 w spalinach. Z braku sondy lambda już wbudowanej w kocioł i sterowania na podstawie jej wskazań wentylatorem, to użytkownik musi się zamienić w sondę lambda i umiejętnie ustawiać stosunek nadmuchu do podawania paliwa. Ale skoro ciąg ma tak wielki wpływ na pracę wentylatora, to by móc cokolwiek na dłużej jak kilka h wyregulować, trzeba mieć stały niezmienny od temp zew i wiatrów ciąg. Trzeba by mieć taki komin, który niemal w każdych warunkach zapewni min 5 Pa ciągu i do tego obowiązkowo regulator ciągu RCK, który obcinał by wszystko to co powstanie powyżej 5 Pa.
Jak już to będziecie mieć, dopiero wtedy można brać się za regulację spalania. Najlepiej z analizatorem, by widzieć poziom niedopalonego CO, a przynajmniej z własną sona lambda by widzieć poziom niedopalonego O2. Na podstawie tych wskazań dopiero da się właściwie dobrać moc wentylatora do poszczególnych stopni mocy palnika.
W skrócie nie zazdroszczę wam kotła i wiem, ze macie prze......, ale sam mam przeczucie, że dałbym sobie z nim radę.
Ciepła życzę

pawelkokosz
20-03-2012, 15:27
Kolego Mebs, opiszę moje zjawisko: gdy jest powoli coraz mniej pelletu w zasobniku to mniej paliwa idzie do spalania aż do całkowitego wypalenia. Gdy jest coraz mniej pelletu to spadają parametry spalania np. temp. spalin. U mnie rano zauważyłem, że ślimak nie ma już pelletu a temp. spalin była około 40 stopni, a kocioł zamiast wyłączyć się i wystartować od nowa w dalszym ciągu próbował palić się. Zasypałem pelletem zasobnik a kocioł w dalszym ciągu pomimo pobierania paliwa do paleniska wyświetlał komunikat praca a temp. salin spadła poniżej 30 stopni. Okazało się, że kocioł się już nie palił a pellet brał nie potrzebnie bo jak otworzyłem popielnik był cały zasypany niespalonym pelletem. I jak tak sobie cały czas pobierał paliwo to się zapchał ślimak i śluza.
Co do drgań to zgadzam się z kolegą Vld - u mnie nie ma drgań bo ciąg miałem w mroźne dni okolo 15 Pa a czasami nawet większy. I dodatkowo została wcześniej u mnie zamontowana klapa regulacyjna, którą miałem mocno przymkniętą podczas mrozów ( zalecenie Lazara - mam zmniejszyć ciąg - wypowiedź serwisu ).
A tak poza tym to wporzo. Ładna pogoda, jest ciepło, nie byłem w domu przez 4 dni, w domu zostawiłem przez weekend pootwierane termostaty na górze na około 3, CWU dałem temp. na 40 stopni i jak przyjechałem wczoraj wieczorem to pelletu ubyło tyle co kot napłakał.
A tobie Mebs życzę powodzenia :)

Puławiak
20-03-2012, 18:46
To ciekawe bo z tego co wiem to tam jest ciąg 7-10 Pa ciekawe skąd im się wzieło 24 Pa.

Piotrek42
20-03-2012, 20:40
mebs niech przyjadą i sami sobie zrobia zdiecie palnika... napisz ze zdiecie zamiescisz w pozwie sądowym!!

karoka65
20-03-2012, 22:58
Kurde ciekawe kocioł z samymi pozytywnymi opiniami "bezproblemowy"??? Zawsze mi się wydawało że zadowoleni użykownicy nie piszą na forach o swoich kotłach zawsze piszą jak pojawiają się jakieś problemy lub chcą się poradzić. A tu zadnych porad tylko same pozytywy.
Gdybyś był gdzieś na opolszczyźnie to zapraszam do siebie, też możesz zobaczyć.

karoka65
20-03-2012, 23:02
Postanowiłem wejść na wątek i poczytać co ludzie piszą a tu taka niespodzianka, w dzisiejszych czasach nie do pomyślenia.
Po takich wpisach to chyba na drugi sezon ciężko będzie im cokolwiek sprzedać, chyba że ustrzelą kogoś na kolor :) albo bez dostępu do internetu.

Vld
20-03-2012, 23:32
bez dwóch zdań zrobili sobie kuku tym kotłem
tylko tyle co ja wiem, to błąd sterownika, śluza w pierwszych egzemplarzach 2011r i ten nieszczęsny ciąg. Jak już zdecydowali się na tak znaczne schładzanie spalin, to powinni dać taki wentylator który dałby sobie radę z każdym kominem. Na nadmierny ciąg obligatoryjnie RCK i po kłopotach. Po za tym bez automatycznego dobierania parametrów spalania wystarczy "chwila słabości" i cały wymiennik sprężyny i łopaty wentylatora będą zasmolone.
Z jednej strony zbyt zaawansowany dla przeciętnego użytkownika, z drugiej zbyt niedopracowany.

marcus NT
21-03-2012, 10:50
Powiedzcie mi w takim razie jak to całe zamieszanie ze zbyt dużym ciągiem rozumieć:
1. Czy chodzi o to, że ciąg powinien być poniżej 10 Pa?
2. Czy chodzi o zbyt dużą średnicę komina?

Bo jeśli za pomocą regulatora ciągu osiągnę zakładaną jego wartość przy kominie o średnicy 200 mm to jest OK czy nie?

Vld
21-03-2012, 11:16
Powiedzcie mi w takim razie jak to całe zamieszanie ze zbyt dużym ciągiem rozumieć:
1. Czy chodzi o to, że ciąg powinien być poniżej 10 Pa?
2. Czy chodzi o zbyt dużą średnicę komina?

Bo jeśli za pomocą regulatora ciągu osiągnę zakładaną jego wartość przy kominie o średnicy 200 mm to jest OK czy nie?

1 tak z tego co oni piszą w swoich DTR min ciąg 1 Pa max 10 Pa, najlepiej mieć 5 Pa.
2 nie chodzi o średnice, tylko o zdolność generowania tych 5 Pa przy bardzo niskiej temperaturze spalin np 50C i w dodatku z dużą zawartością CO2 (cięższego od powietrza) i w szerokim zakresie temperatur zewnętrznych np przy 10C za oknem. Z drugiej strony wszystko co wygeneruje ponad 10 Pa przy wyższej temperaturze spalin i niższej za oknem musi zostać obcięte przez regulator ciągu kominowego (RCK).

Bez stabilizacji po stronie ciągu, nie ma możliwości wyregulowania spalania i nie ma mowy o 90% sprawności, bo jest spalanie pulsacyjne i smołowanie wymiennika, lub wysoka temperatura spalin, wysoki tlen w spalinach i wysoka strata kominowa.

marcus NT
21-03-2012, 13:47
Vld, reasumując. Mam komin o śr. 200 mm i założony RCK z redukcją do 15 Pa (taki mi założyli na już) . Temperatury spalin kształtują się następująco (w trybie fuzzy logic):
1. Moc nominalna (III stopień) 120-130 C
2. Moc minimalna (I stopień) 80-90C

Czyli wyższe od zakładanych. Pytanie jest czy bez analizatora spalin można w sposób wiarygodny stwierdzić, że komin powinien mieć mniejszą średnicę?
Dodam, że aktualnie nie mam u siebie zjawiska dudnienia, które występowało podczas wcześniejszego ustawienia w trybie pracy standardowej i innych ustawieniach sterownika (aktualnie mam wymieniony w ramach akcji).
W najbliższym czasie zmniejszę opaską otwory na palniku, napiszę jaki to dało efekt (o ile da).

rebus
21-03-2012, 13:54
Cześć,
Będę miał (nie)przyjemność obcować z tym kotłem w maju. Kupiłem go jeszcze w zeszłym roku (promocja była...).
Oczywiście mam przekrój komina 200mm, komin ICOPala dodatkowo z wełną, więc już sobie wyobrażam co się będzie działo.
Z waszych wypowiedzi wysnułem jeden wniosek - powienienem zaprosić kominiarza i zawczasu sprawdzić ciąg + zamontować regulator (tą klapkę).

Oczywiście w tej chwili pewnie nie zdecydowałbym się na ten kocioł, ale wątek pojawił się już po zakupie.
Będę uważnie śledził wasze zmagania z Lazarem, powodzenia życzę!

Vld
21-03-2012, 14:30
Vld, reasumując. Mam komin o śr. 200 mm i założony RCK z redukcją do 15 Pa (taki mi założyli na już) . Temperatury spalin kształtują się następująco (w trybie fuzzy logic):
1. Moc nominalna (III stopień) 120-130 C
2. Moc minimalna (I stopień) 80-90C

Czyli wyższe od zakładanych. Pytanie jest czy bez analizatora spalin można w sposób wiarygodny stwierdzić, że komin powinien mieć mniejszą średnicę?
Dodam, że aktualnie nie mam u siebie zjawiska dudnienia, które występowało podczas wcześniejszego ustawienia w trybie pracy standardowej i innych ustawieniach sterownika (aktualnie mam wymieniony w ramach akcji).
W najbliższym czasie zmniejszę opaską otwory na palniku, napiszę jaki to dało efekt (o ile da).

Temperatury masz za wysokie, bo ciąg kominowy jest wyższy niż wymagany. Spróbuj RCK ustawić na minimalną wart 10 Pa i zaobserwować jakie są spaliny.
Jak nadal będą za wysokie, to wtedy trzeba by zmniejszać nadmuch na poszczególnych stopniach mocy. Tu potrzebny byłby analizator, lub sonda lambda.
Jak analizator posiada funkcje mierzenia ciśnienia, to jak najbardziej. Wystarczy ok 30cm za czopuchem zmierzyć podciśnienie przy różnych war zew i różnych temp spalin.
Dudnienie i brak ciągu doskwiera najbardziej w momencie rozpalania, gdy komin jest wychłodzony, a na zewnątrz jest w miarę ciepło. Jak korzystasz z trybu podtrzymania, komin cały czas utrzymuje swoją temperaturę. Problem może się pojawić latem podczas grzania CWU, po pewnym czasie w podtrzymaniu i tak będzie musiał sam się wygasić.
Regulacja opaski moim zdaniem to jest regulacja proporcji powietrza głównego do powietrza wtórnego i tego proponuje bez analizatora nie ruszać.
Z analizatorem reguluj opaską tak, by uzyskać możliwie najmniejsze ilości CO i pozostałego O2 w spalinach.

marcus NT
22-03-2012, 07:54
Vld, wczoraj poszedłem na budowę i trochę poczyściłem piec. Dzisiaj rano temperatura spalin na I biegu (przy Fuzzy Logic i pogodówce) wynosiła już tylko 65C, czyli znacznie mniej niż wczoraj(nie czyścilem pieca ok.1,5 tygodnia). No i niby wszystko idzie ku lepszemu ale.....Mam czopuch w kominie umieszczony około 1,5 m nad posadzką. Wylot spalin z pieca jest praktycznie na jego samym dole (niestety przy budowie domu nie miałem jeszcze sprecyzowanego ogrzewania). To wymusiło połączenie wylotu spalin z czopuchem za pomocą rur ze stali nierdzewnej i kolanek na połączeniu których zaczęły mi teraz wypływać skropliny kondensatu. Wszystko było pod tym względem OK gdy temperatura spalin przekraczała 100 C. Teraz przy wylocie z pieca rura jest wyraźnie ciepła ale już przy wlocie do komina zimna. Jak myślisz, czy sama izolacja tego połączenia wystarczy? Nadmieniam, że na tym połączeniu mam zainstalowany RCK więc izolacja byłaby nie do końca założona w sposób ciągły. Poza tym wydaje mi się, że zasysane przez RCK powietrze również w znaczny sposób oziębia ten łącznik. Mam tylko nadzieję, że producent przewidział możliwość powstawaniu kondensatu, skoro w instrukcji podał temperaturę spalin przy mocy minimalnej na poziomie 50 C. Gdzieś na tym forum czytałem, że ktoś miał problemy z powodu zabrudzenia wentylatora i płomieniówek tylko nie jestem pewien czy chodziło o kondensat....

Vld
22-03-2012, 09:46
te 50C spalin to jest już dolna granica przyzwoitości, poniżej której już w kotle zacznie się kondensacja.
Ten łącznik do komina bezwzględnie ocieplić, ważny jest każdy jeden zachowany stopień temperatury spalin.
Rck powinno być zamontowane na poziomym odcinku ok 30 cm rury, by uniknąć zabrudzenia mechanizmu sadzami, pyłem i kondensatem.
Jak zaczyna pracować, to już nie należy się martwić wychładzaniem spalin, bo wtedy ciąg jest już za duży i spaliny zdecydowanie cieplejsze.
Na całkowite wyeliminowanie kondensatu w kominie bym nie liczył, bo u jego wylotu (ponad dachem) musiało by być min 45-50C.
Jak ktoś ma komin nie odporny na kondensat, to dodatkowy argument za wkładem z kwasówki, lub termoizolowanej kwasówki.

rebus
24-03-2012, 22:46
Mi instalator jeszcze przed instalacją kotła zalecił montaż żaroodpornego wkładu fi120 (mam komin fi200).
Czy ktoś ma już taki wkład z tym kotłem? Czy to się sprawdza?

stanisław.k
30-03-2012, 12:06
Wybierając piec, brałem pod uwagę Granpala i Lazur Smart. To czego się bałem, to różne wady potwierdzone przez użytkowników (granpal - dymienie, smart - wychłodzone spaliny) i przede wszystkim, że producentem jest polska firma. Niestety u nas nie szanuje się klienta, nieliczne polskie firmy mają zachodnie podejście do klienta. Po takiej odpowiedzi w pierwszym kroku skontaktuj się z Federacją Konsumenta, mogą oni bezkosztowo przygotować oprawę sądową itp.

Ja pomimo zakupu włoskiego pieca CSI, mam również potężne problemy. Jak i z samym dystrybutorem jak i awaryjnością pieca. Na teraz nie będę tego wątku zaśmiecał swoimi problemami. Po ich zakończeniu założę osobny wątek.

Pozdrawiam.

Wybór zawsze jest trudny, w moich czasach (2006r.) :) wybierałem między peletowymi Kostrzewą,CSI i Granpalem.
Wybrałem Granpala i cieszę się z tego :)
Kibicowałem teraz kociołkowi Lazar bo wydawał się fajny ale widać że czas pokazał.... szkoda.

pawelkokosz
31-03-2012, 12:14
Mebs, jakby co to dałem tobie na priva namiary na siebie, jeśli będzie potrzeba cokolwiek pokazać że z kotłem nie jest ok to daj znać...i uszy do góry :)

mebs
01-04-2012, 15:45
oczywiście pawelkokosz mam Cię na uwadze, jest jeszcze kilka innych osób, tak więc myślę, że Lazar tym razem nie oleje sprawy, mimo wszystko póki co prosze o zgłaszanie się kolejnych zainteresowanych na priv

do usłyszenia

pawelkokosz
02-04-2012, 12:06
A u mnie bez zmian...ostatnio temp. zenwt. trochę spadła, a spalanie lekko wzrosło...jestem ciekaw końca sezonu grzewczego jak ten mój kocioł wygląda w środku...zrobiłem sobie podsumowanie ile mi idzie pelletu na miesiąc: styczeń - 770 PLN poszlo na pellet ( u mnie cena 13,5 za 15 kg Barlinka ), luty - 690 PLN, marzec - 540 PLN...i nie chce mniej ( ale myślę, że jakby cały luty był taki mroźny to by mi doszło do 1000 PLN ).

Vld
02-04-2012, 13:05
A u mnie bez zmian...ostatnio temp. zenwt. trochę spadła, a spalanie lekko wzrosło...jestem ciekaw końca sezonu grzewczego jak ten mój kocioł wygląda w środku...zrobiłem sobie podsumowanie ile mi idzie pelletu na miesiąc: styczeń - 770 PLN poszlo na pellet ( u mnie cena 13,5 za 15 kg Barlinka ), luty - 690 PLN, marzec - 540 PLN...i nie chce mniej ( ale myślę, że jakby cały luty był taki mroźny to by mi doszło do 1000 PLN ).

tak sobie policzyłem trochę przy założeniach 0,65W/m2K, choć mogło być więkcej, bo pierwszy sezon, 19MJ/kg peletu, 24C wew i średnie temp zew dla mazowieckiego, na cwu 10 kWh/dobę.
w styczniu sprawność by ci wyszła ok 71%, w lutym 79%, w marcu 72%
jak na paliwa stałe wynik bym powiedział rewelacja, ale jak na pelet pewnie dało by się wyciągnąć więcej, szczególnie styczeń i marzec.

pawelkokosz
02-04-2012, 14:05
Po pierwsze wynik uważam za nie zły, po drugie grzeję 215 m2 ( fakt, że temp. wewnęt. to max u mnie 22 stopnie, więcej nie jesteśmy w żoną wytrzymać ), po trzecie oprócz mnie wszyscy moi domownicy uwielbiają pełną wannę wody podczas kąpieli ( a żona i nastoletnia córka to jeszcze prysznic poranny ) - tak więc jest gdzie zbić koszty pelletu. A może wiesz gdzie należałoby szukać poprawy sprawności ? Jestem początkującym "palaczem" i cały czas się uczę nowości. Nic na kotle za bardzo nie zmieniam bo wydawało mi się, że przy problemach jakie ludzie mają z Lazarami to u mnie jest "luzik". Pozdrawiam

Vld
02-04-2012, 14:44
można z jednej strony zmniejszać zapotrzebowanie na co i cwu, obniżając temp stale lub okresowo.
Dużo więcej zyskasz dobrym wyregulowaniem kotła i komina niestety.
Nie mówię o sprawności 91%, ale przy 85% to przez te 3 miesiące spalił byś o ok 460 kg mniej
Co ustawić? Tak jak wcześniej pisałem - odpowiednie proporcje powietrze/paliwo, ale najpierw trzeba wyeliminować wpływ ciągu kominowego.

pawelkokosz
02-04-2012, 14:51
Co masz na myśli mówiąc: wyeliminować wpływ ciągu kominowego? Mam zastosowany regulator ciągu...bo takie było wskazanie Lazara ( dodatkowo wziąłem kominiarza i porobił chłop pomiary - ciąg kominowy był o około 50% za duży - obecnie jest ok ).

Vld
02-04-2012, 15:40
temperatury spali z postu #74 to były przez zamontowaniem RCK czy po? Na jaką wartość jest nastawiony? Gdzie na przewodzie kominowym jest zainstalowany?

pawelkokosz
02-04-2012, 19:17
Wszystkie informacje, które tu piszę są już po zaistalowanu RCK, jest on na wyjściu z kotła na prawie samym początku zaraz gdy przewód kominowy jest już prosty ( wyjście z kotła po czym jest około 20 cm prostego przewodu kominowego i jest zamontowany RCK ). Co do wartości nastawy to jest obecnie otwarty gdzieś w 80% ( wartość tą można regulować ręcznie ). Obecnie temp. spalin dochodzi do max. 150 stopni, gdy kocioł idzie na maxa.

pawelkokosz
02-04-2012, 19:23
Przepraszam za złe informacje tam wyżej: temp. max spalin to 140 stopni a regulator jest zamontowany około 100 cm od wyjścia z kotła przewodu kominowego. I teraz jest ok napisane. Pozdrawiam

Vld
02-04-2012, 19:29
ale na jakie podciśnienie jest nastawiony RCK? Tam jest pokrętło i skala w Pa, a nie w proc.

Może to nie jest RCK tylko jakaś zwyła rozeta, której otwarcie sam ustalasz?

pawelkokosz
03-04-2012, 06:20
Tak jak napisałeś: zwykła rozeta...ustawiasz ręcznie...muszę ze swojej firmy pożyczyć analizator spalin i wszystko sprawdzić..jak będę miał pomiary to napiszę co i jak..

Vld
03-04-2012, 08:46
Tak jak napisałeś: zwykła rozeta...ustawiasz ręcznie...muszę ze swojej firmy pożyczyć analizator spalin i wszystko sprawdzić..jak będę miał pomiary to napiszę co i jak..

Witam
Najpierw wywal to co tam teraz masz i zamiast zamontuj prawdziwy RCK jak w załączniku.
Ustaw na 10 Pa i dopiero później możesz cokolwiek regulować.
Przerwę podawania i czas podawania pozostaw jak fabryka dała, dostosować musisz poziom mocy wentylatora do poszczególnych stopni mocy, tak by poziom CO i O2 był możliwie najniższy. Przydało by się jakimś sposobem przyblokować kocioł przez dłuższa chwilę na danym stopniu mocy, by spalanie było ustabilizowane, a ty zorientowany w jakich widełkach poruszają się wskazania. Jak będą duże rozbieżności miedzy CO i O2 np CO 200mg/m3 O2 13% trzeba opaskę podnieść w górę ograniczając PW, jak O2 będzie 4-6%, a CO 600-800 mg/m3 opaskę minimalnie w dół, zwiększając PW. Wybadaj też przy okazji jaka jest optymalna "korekta nadmuchu" w pracy na FL.

Vld
03-04-2012, 11:53
tak jeszcze zapytam: kto wpadł na tak wspaniały pomysł z tą rozetą, instalator/serwisant od lazara czy twój kominiarz?
i drugie pytanie: czy byleś/jesteś świadomy, że dzięki niej (rozecie) mogłeś się z całą swoja rodziną zatruć czadem?

pawelkokosz
03-04-2012, 12:14
Pmysł padł od Lazara a zamontował to człowiek, który mi wykonywał całą kotłownię. Co do czadu kotłownia jest odcięta od domu tzn. nie ma przejścia z domu do kotłowni ( aby wejść do kotłowni trzeba wyjść z domu ). Jeden z pomysłów Lazara było całkowite zamknięcie tej rozety, jak się wtedy weszło do kotłowni to był chyba sam czad bo odrzucało niesamowicie. Obecnie jest ona tak jak powiedziałem praktycznie otwarta. Radzisz aby to "cacko" wypieprzyć?

pawelkokosz
03-04-2012, 12:16
A ha, kocioł nie pracuje w układzie Fazzy Logic tylko w układzie standardowym.

Vld
03-04-2012, 12:29
daj może jakieś zdjęcie tego co ta masz zamontowane, bo teraz to wygląda na jakaś przysłonę w rurze jak w czopuchu koksownika np camino.
Tak czy siak powinieneś mieć tam zamontowane prawdziwe RCK, bo bez tego nic nie wyregulujesz.

a tu cytat dla ciebie o tlenu węgla:

"Objawy zatrucia tlenkiem węgla zależą od stężenia w powietrzu i kształtują się następująco:

- (0,01% – 0,02%) – lekki ból głowy przy ekspozycji przez 2-3 godziny;
- 0,04% – silny ból głowy zaczynający się ok. 1 godzinę po wdychaniu tego stężenia;
- 0,08% – zawroty głowy, wymioty i konwulsje po 45 minutach wdychania, po dwóch zaś godzinach już trwała śpiączka;
- 0,16% – silny ból głowy, wymioty, konwulsje po 20 minutach, zgon po dwóch godzinach;
- 0,32% – intensywny ból głowy i wymioty po 5-10 minutach, zgon po 30 minutach;
- 0,64% – ból głowy i wymioty po 1-2 minutach, zgon w mniej niż 20 minut;
- 1,28% – śmierć po 3 minutach."


źródło: Polski instalator

pawelkokosz
03-04-2012, 12:34
Słuchaj, co do tlenku węgla to wiem czym grozi ( i to że jest bezwonny też wiem ), ale powtarzam raz jeszcze: kotłownia jest osobnym pomieszczeniem, aby do niej wejść trzeba wyjść z domu, kanały wentylacyjne kotłowni też nie pokrywają się z kanałami domowymi ( dla domu są osobne i dla kotłowni są osobne ). Być może mnie to uratowało :)). A tak poważnie to muszę porozmawiać z facetem, który mi to montował ( tak po męsku ). I zakupić porządny RCK. Dzięki za info

atika
06-04-2012, 12:12
kss - bądźmy szczerzy - atika podniosła temat na tym forum - jak na mój gust to ktoś, kto chciał zareklamować kociołek, a seaman z moich źródeł to ktoś od nich :) , więc nie dziw się i nie licz na ustawienia od nich, bo to puste słowa ...


mebs - nieładnie kogoś oskarżać nie mając do tego podstaw !!!

Reklamować kotła nie miałam zamiaru i nadal nie mam, tym bardziej, że sama mam z nim od jakiegoś czasu problemy.
Na forum mam ponad 2000 postów opisujących dokładnie budowę mojego domu, moje rozważania, problemy, itp...
I daleko mi do kogoś z Lazara. To Ty masz trzydzieści parę postów więc jak dla mnie jesteś osobą o wiele mniej wiarygodną. Ale nie o to chodzi.

Nie pisałam o swoich ustawieniach bo miałam ważniejsze sprawy na głowie.
1. Zagrożoną ciążę, szpital... i ledwo żyjący net w domu - więc ustawienia kotła zeszły na drugi plan, a nawet piąty czy dziesiąty... co chyba nie powinno dziwić !!!!!

Więc zanik kogoś oskarżysz spójrz przynajmniej jaką mają historię na forum i prześledź posty..... bo bezpodstawne zarzucanie komuś "winy" niczemu nie służy.

A przy okazji ja też mam problemy z kotłem od jakiegoś czasu.
Też pojawiły się "wibracje", wybuchy...

Moi instalatorzy rozłożyli ręce.

W przyszłym tygodniu ma przyjechać serwisant lazara. Zobaczymy czy coś poradzi..
A tu mail który został wysłany do Lazara - opis problemów.

Piec do kilku razy dziennie przechodził w tryb awaryjny na skutek przekroczenia maksymalnej temperatury. Na początku zostalł wymieniony czujnik temperatury, a pozźniej caly modul elektroniczny. W tej chwili po uplywie ok.2 miesiecy sytuacja zaczela sie powtarzac. Czasami raz w tygodniu, czasami trzy razy dziennie piec sygnalizuje zbyt wysoka temperature. Dodatkowo czesto przy rozpalaniu wpada w bardzo silne wibracje o niskiej czestotliwosci slyszalne w innych czesciach domu. Do tego zaczyna dymic i za piecem jak i na nim jest pelno sadzy. Czasami przy rozpalaniu slychac silne uderzenie z tylu pieca, czesto tez slychac glosny dzwiek jakby jakiegos wentylatora. Temperatura wody w zasobniku jest zawsze o ok. 20' wyzsza niz ustawiona na piecu.



To tyle.

A temat został założony by dokonać wyboru - jak widać nie do końca słusznego.

pawelkokosz
06-04-2012, 13:19
Atika...trochę usprawiedliwię Mebsa...wybacz chłopu, wściekł się po prostu na wadliwe urządzenie, które dodatkowo kosztowało kupę forsy...mam obecnie nadzieje, że z twoim maleństwem już wszystko ok ( to tak poza nawiasem ). Pozdrawiam ciepło i słonecznie z okolic Szczecina :))

stanisław.k
06-04-2012, 13:39
Atika...trochę usprawiedliwię Mebsa...wybacz chłopu, wściekł się po prostu na wadliwe urządzenie, które dodatkowo kosztowało kupę forsy...mam obecnie nadzieje, że z twoim maleństwem już wszystko ok ( to tak poza nawiasem ). Pozdrawiam ciepło i słonecznie z okolic Szczecina :))


Doszły mnie słuchy że mebs już nie ma problemu z kociołkiem :)

Vld
06-04-2012, 13:54
Doszły mnie słuchy że mebs już nie ma problemu z kociołkiem :)

tzn mebs ubił Smarta, czy Smart mebsa?

pawelkokosz
06-04-2012, 15:47
No właśnie...prosiłbym o szczegóły...:)

Vld
06-04-2012, 16:50
nie zdziwił bym się, gdyby stwierdzili, że lepiej jest zwrócić kasę za kocioł, jak co miesiąc wymieniać wentylatory i zapalarki.
A może sami mu wkład założyli :D

mebs
06-04-2012, 18:05
Chwilowo pewne kwestie pozostawię bez kometarza ... widac udział pewnej osoby na tym forum nie jest przypadkowy ;>

Atika - jesli uraziłem przepraszam , ale sama wiesz jak jest z niektórymi komentującymi tutaj osobami - to biznes :) uwierz mi, że ja niestety jestem nieszczęśliwym użytkownikiem tego kotła, i już mi nerwy dawno puściły, dziwię się, że masz ten problem z kotłem teraz, bo generalnie, przy obecnej temperaturze, u mnie kociołek chodzi w miarę - ale, chodzi tak od ostatniej wymiany wentylatora, kto wie, być może do kolejnej wymiamy, moim zdaniem od początku problem twki w wentylatorach, ale przecież nikt z góry się do tego nie przyzna - wymień wentylator i napisz czy pomogło :) sugestie i rady Lazara bym olał, wkładać wkłądy i montować niewiadomo co można, ale po co, no chyba, że producent zechce to finansować

Myślę, że każdy kto ma ten kocioł, wie o co biega :) jest lipa i tyle, i wydaje mi się, że jest więcej takich, co mają z nimi tyle problemów, że nawet nie zasiadają tu na forum, bo po pierwsze, to ich nie kręci, po drugie, sa jeszcze ludzie "starej daty" a po trzecie w czym to pomoże?

Trzymajcie się, ja walczę o swoje ...

Vld
06-04-2012, 18:11
teraz pewnie ja zostałem agentem :D

mebs
06-04-2012, 18:24
Albo ja :) 008 :D

Vld
06-04-2012, 18:26
ty to jesteś pewnie od konkurencji, np kostrzewy :P

mebs
06-04-2012, 18:31
A co to jest kostrzewa :P

Vld
06-04-2012, 18:37
i wszystko jasne

wesołych świąt :)

pawelkokosz
07-04-2012, 05:55
Nie no Mebs..jakieś teorie spiskowe zaczynasz tworzyć...wystarczy że Smoleńsk został już legendą...walcz z Lazarem, może coś dobrego z tego wyniknie

Piotrek42
18-04-2012, 09:49
i co w temacie??

mebs
19-04-2012, 21:04
Rozmowy trwają ...

dynia1980
20-04-2012, 22:53
a moze jest smialek ktory ustawi ten piecyk u mnie tak zeby nie bylo z nim problemow ?

repior
14-05-2012, 22:58
Witam
Może powrót do właściwego tematu???
Na razie temat został zdominowany przez kolegę , któremu zresztą kibicuje i popieram, ale chciałbym dowiedzieć sie coś wiecej aniżeli przepychanki, nabywcy ze sprzedającym. Może oddajmy głos innym użytkownikom.Temat mnie interesuje bowiem sam niedługo na 90% kupię Smartfire 21 na pellet.
Na marginesie nie rozumiem problemu kolegi -chyba "mebs". Jeżeli są faktury zakupu i udokumentowane naprawy serwisanta (jak opisuje kolega) i nie ma efektów porawy urządzenia, to zgłaszam sprawę do UOK następnie składam pozew do sądu i sprawa jest wygrana. Kocioł w świetle prawa jest takim samym towarem , podlegając zasadą reklamacji jak np. buty, tv, video itp. Pozdrawiam

pawelkokosz
26-05-2012, 06:40
Witam
Może powrót do właściwego tematu???
Na razie temat został zdominowany przez kolegę , któremu zresztą kibicuje i popieram, ale chciałbym dowiedzieć sie coś wiecej aniżeli przepychanki, nabywcy ze sprzedającym. Może oddajmy głos innym użytkownikom.Temat mnie interesuje bowiem sam niedługo na 90% kupię Smartfire 21 na pellet.
Na marginesie nie rozumiem problemu kolegi -chyba "mebs". Jeżeli są faktury zakupu i udokumentowane naprawy serwisanta (jak opisuje kolega) i nie ma efektów porawy urządzenia, to zgłaszam sprawę do UOK następnie składam pozew do sądu i sprawa jest wygrana. Kocioł w świetle prawa jest takim samym towarem , podlegając zasadą reklamacji jak np. buty, tv, video itp. Pozdrawiam

Kolego chyba mieszkamy w różnych krajach....nie wiesz jak jest Polsce, firmy zawsze będą szukać dziury w całym aby nie zwracać kasy, to co piszesz jest oczywiste ale w państwie prawa...a Polsce do tego ciut brakuje :)

aldekor
28-05-2012, 09:54
Mebs nie odzywa się czyli pewnie już zwrócił kocioł.

pawelkokosz
28-05-2012, 13:25
Być może da kiedyś znać :)

mikel_1
29-05-2012, 08:32
To ja jestem kolejnym odważnym, bo właśnie zamówiłem Lazara SmartFire :D
Generalnie, to chyba jest tak, że jak ktoś ma problemy z czymś (kocioł, wykonawca, etc.) to będzie ostrzegał innych, pisał na forum częściej - bo ma motywację. A jak ktoś ma taki kocioł, dobrze mu pali, nie ma z nim problemów to po co ma pisać? jeszcze takich zachęcać trzeba :) więc zachęcamy - czy istnieją na tym forum ludzie, którzy z Lazarem problemów NIE MAJĄ? i mogą napisać, jak to faktycznie jest z tą jego "bezobsługowością" - to sprawia wrażenie "łitu marketingowego" (za jednym kabaretem :) )
A że nie jestem sprzedawcą Lazara, to po forum widać :P

mebs
29-05-2012, 21:28
A jak ktoś ma taki kocioł, dobrze mu pali, nie ma z nim problemów to po co ma pisać?

W pewnym sensie może i racja, tylko jeśli większość ma z tym kotłem takie problemy jak ja /i wielu innych/ to uwierz, że na pisanie sił nie starcza ... WALKA :) ... pozostaje ..

mebs
29-05-2012, 21:33
A jak ktoś ma taki kocioł, dobrze mu pali, nie ma z nim problemów to po co ma pisać?

Może i w jakimś sensie racje masz, tylko z drugiej strony spróbuj sobie wyobraźić, że kiedy ktoś ma z tym kotłem tyle problemów co ja / i nie tylko ja /, to na pisanie sił nie starcza :( WALKA ... pozostaje ..

pawelkokosz
30-05-2012, 16:13
Może nie jest tak źle...u mnie po początkowych problemach jak na razie jest ok, kociołek pracuje, pelletu idzie tyle co kot napłakał ( i oby tak dalej ).....

Lublin dystrybutor
01-06-2012, 11:37
Może nie jest tak źle...u mnie po początkowych problemach jak na razie jest ok, kociołek pracuje, pelletu idzie tyle co kot napłakał ( i oby tak dalej ).....

Dokładnie :) nie wiem skąd takie skrajne opinie - pozdrawiam wszystkich zadowolonych użytkowników SF21 i SF41!

Lublin dystrybutor
01-06-2012, 11:46
Witam
Może powrót do właściwego tematu???
Na razie temat został zdominowany przez kolegę , któremu zresztą kibicuje i popieram, ale chciałbym dowiedzieć sie coś wiecej aniżeli przepychanki, nabywcy ze sprzedającym. Może oddajmy głos innym użytkownikom.Temat mnie interesuje bowiem sam niedługo na 90% kupię Smartfire 21 na pellet.
Na marginesie nie rozumiem problemu kolegi -chyba "mebs". Jeżeli są faktury zakupu i udokumentowane naprawy serwisanta (jak opisuje kolega) i nie ma efektów porawy urządzenia, to zgłaszam sprawę do UOK następnie składam pozew do sądu i sprawa jest wygrana. Kocioł w świetle prawa jest takim samym towarem , podlegając zasadą reklamacji jak np. buty, tv, video itp. Pozdrawiam

Bo kolega mebs ma problem nie z kotłem, tylko z przekonaniem ludzi o tego, że kocioł jest wadliwy. Napraw pewnie nie było, a kotła Pan na oczy nie widział.
Nigdy UOKiK się Lazarem nie zajmował i nie będzie. Najlepiej zgłosić się do dystrybutora i poprosić o telefon do klienta - my tak robimy i mimo "ludzików z forów" i zapewnień już w lokalu przy rozmowie oko w oko, rozmowa z drugim użytkownikiem jest najlepsza. My się nie boimy, jest grono klientów którzy regularnie przyjmują zainteresowanych wysyłanych po rozmowie w lokalu. To sprawdzony sposób!

awir
01-06-2012, 14:57
Bo kolega mebs ma problem nie z kotłem, tylko z przekonaniem ludzi o tego, że kocioł jest wadliwy. Napraw pewnie nie było, a kotła Pan na oczy nie widział.
Nigdy UOKiK się Lazarem nie zajmował i nie będzie. Najlepiej zgłosić się do dystrybutora i poprosić o telefon do klienta - my tak robimy i mimo "ludzików z forów" i zapewnień już w lokalu przy rozmowie oko w oko, rozmowa z drugim użytkownikiem jest najlepsza. My się nie boimy, jest grono klientów którzy regularnie przyjmują zainteresowanych wysyłanych po rozmowie w lokalu. To sprawdzony sposób!

I tak z mebs-a zrobili oszusta, który wymyślił sobie problemy i naprawy :)

Lublin dystrybutor
01-06-2012, 15:22
Witam.

Oszustem nigdy nikogo nie nazwałem. Twierdzę tylko, że tak rozbieżne opinie na temat kotła mogą wynikać albo ewidentnie z winy urządzenia, albo ze złego zestawu (kocioł, instalacja, paliwo itp.).
Staram się w obiektywny sposób wypowiadać na temat materii z którą mam styczność codziennie od wielu lat.
A problemy ze spalaniem lub comiesięczną wymianą tych samych elementów, to nieporozumienie - wybaczcie, ale jaki sens wymieniać w kotle co miesiąc nieustannie tą samą część, z punktu widzenia producenta to niegospodarność, firmy mają zarabiać a nie ładować kasę w części zamienne dla wszystkich użytkowników SF21 czy SF41 z całej Polski, co miesiąc. Ludzie mają fantazję.
Niektórzy grają poszkodowanych, i niby "walczą" o swoje z producentem, chyba tylko na forum, no i o co??. Do tego deklarują, że Lazar słucha tylko jednego konstruktora/użytkownika, który doprowadzi swoimi opiniami wyssanymi z palca do udoskonalenia urządzenia w którym nie trzeba nic zmieniać :)? pff
Polak potrafi - tyle.

Vld
01-06-2012, 15:37
I tak z mebs-a zrobili oszusta, który wymyślił sobie problemy i naprawy :)
niech kolega dystrybutor napisze
od kiedy zaczął sprzedawać te kotły
czy wie o akcji wymiany sterowników
czy wie o wadliwych śluzach
czy wie o detonacyjnym spalaniu przy niedostatecznym ciągu
czy wie jak zwykły użytkownik ma wyregulować swój kocioł (dla tych wybadanych 92% sprawności), nie posiadając magicznych drzwiczek z wizjerem. w które to ponoć są wyposażeni serwisanci :D

Piotrek42
01-06-2012, 15:56
NO to pięknie.....i tym sposobem kol mebs nigdy kotła na oczy nie widział (pewnie mu sie coś zdawało) i został oszustem.... skad my to znamy.... lazar twierdzi że to zle działający komin...a dystrubutor widzi w mebs-sie oszusta..samo życie....

pawelkokosz
02-06-2012, 06:04
Dokładnie :) nie wiem skąd takie skrajne opinie - pozdrawiam wszystkich zadowolonych użytkowników SF21 i SF41!

I chyba przechwaliłem...wczoraj tak bez niczego kocioł dwa razy się nie chciał załączyć....a poza tym temp. CWU kociołek nie daje rady osiągnąć, dochodzi do góra 47 stopni a ma zadaną 55, dotychczas sobie radził ale wczoraj przestał :(.......k..wa ewidentnie przechwaliłem....

Lublin dystrybutor
02-06-2012, 23:03
I chyba przechwaliłem...wczoraj tak bez niczego kocioł dwa razy się nie chciał załączyć....a poza tym temp. CWU kociołek nie daje rady osiągnąć, dochodzi do góra 47 stopni a ma zadaną 55, dotychczas sobie radził ale wczoraj przestał :(.......k..wa ewidentnie przechwaliłem....

Witam.
1. Jaką ma Pan temp. zadaną kotła?
2. Czy ma Pan zamontowany grupę pompową z zaworem TV?
Proszę o podanie tych informacji, na pewno pomożemy :)
pozdrawiam.

Lublin dystrybutor
02-06-2012, 23:06
niech kolega dystrybutor napisze
od kiedy zaczął sprzedawać te kotły
czy wie o akcji wymiany sterowników
czy wie o wadliwych śluzach
czy wie o detonacyjnym spalaniu przy niedostatecznym ciągu
czy wie jak zwykły użytkownik ma wyregulować swój kocioł (dla tych wybadanych 92% sprawności), nie posiadając magicznych drzwiczek z wizjerem. w które to ponoć są wyposażeni serwisanci :D

Witam.
Pierwszorzędną kwestią jest zapoznanie się z instrukcją obsługi. To podstawa, jeżeli jej się nie ogarnie to nie można mieć pretensji. Wszyscy użytkownicy, którzy nie przeczytali instrukcji ze zrozumieniem - proszę o nie wypowiadanie się o kotle.

Lublin dystrybutor
02-06-2012, 23:14
Witam.

Dla wszystkich mających problemy z ciągiem kominowym i ze złą pracą kotła w tym zakresie, proszę o ściągnięcie najnowszej instrukcji obsługi SmarFire ze strony producenta.
Wyraźnie na stronie 29 rozrysowany jest schemat kominowy i określone są poprawne średnice i wymagany ciąg kominowy.

Wszyscy użytkownicy nie stosujący się do tych zaleceń będą mieli problemy, lub już je mają.
Wszystkie poprzednie posty związane z kominek - to jest odpowiedź na to pytanie.

Decydując się na budowę domu, decyzję o średnicy komina należy podejmować znając model kotła jaki ma być do niego podłączony (smartFire). Zły komin nie będzie wpływał pozytywnie na pracę kotła.

pawelkokosz
03-06-2012, 06:01
Witam.
1. Jaką ma Pan temp. zadaną kotła?
2. Czy ma Pan zamontowany grupę pompową z zaworem TV?
Proszę o podanie tych informacji, na pewno pomożemy :)
pozdrawiam.

Ad.1 Kocioł pracuje do 75 stopni i następnie się wyłącza. Temp. zadana CWU to 55 stopni i taka nam pasuje.
Ad.2 Nie bardzo rozumiem o co chodzi? Grupa pompowa z zaworem TV? Co to takiego?

karoka65
03-06-2012, 08:48
Witam.
Pierwszorzędną kwestią jest zapoznanie się z instrukcją obsługi. To podstawa, jeżeli jej się nie ogarnie to nie można mieć pretensji. Wszyscy użytkownicy, którzy nie przeczytali instrukcji ze zrozumieniem - proszę o nie wypowiadanie się o kotle.
Kolego nie wiem dlaczego zacytowałeś kolegę VLD bo twoja odpowiedź na ten cytat ma się jakoś nijak. Nie odpowiadasz na cytat tylko pokrętnie zaczynasz coś o instrukcji, może trzeba nakleić na tym kotle naklęjkę: TYLKO DLA GENIUSZY.
Kończysz o instrukcji, zaczynasz o kominie, następnie będą nieprawidłowe nastawy regulatora a skończysz jak wszyscy na złej jakości zastosowanego paliwa.

mebs
03-06-2012, 09:29
Paliwo zawsze będzie złe, bo jak już nie będzie na co spychać, zawsze się zepchnie na paliwo :) ale gdyby była w tym nutka prawdy, to może niech konstruktor wyprodukuje kocioł na złej jakości paliwo :) zbyt będzie jak diabli :) a ja paliwo kupuję ze swim szwagrem na spółkę, tylko że on ma kociołek innej firmy - dziwne, że to złe paliwo śmiga u niego jak łyżwy po gładkim lodzie? widocznie już jeden producent wynalazł kocioł na złej jakości paliwko :D

Piotrek42
03-06-2012, 10:10
Wyraźnie na stronie 29 rozrysowany jest schemat kominowy i określone są poprawne średnice i wymagany ciąg kominowy.

Wszyscy użytkownicy nie stosujący się do tych zaleceń będą mieli problemy, lub już je mają.
.

Kolego ty sobie jaja robisz???? albo ZALECENIA albo WYMAGANIA jeżeli lazar przed sprzedaża określiłby srednice komina to nie byloby tematu. ale to musiałby jasno i wyraznie napisac.... kocioł działa poprawnie przy takiej a takiej srednicy komina w innych warunkach firma nie bieże odpowiedzialności za poprawną pracę kotła, tak dużo??? bali się że sobie w stopę strzelą??

Vld
03-06-2012, 10:57
Witam.
Pierwszorzędną kwestią jest zapoznanie się z instrukcją obsługi. To podstawa, jeżeli jej się nie ogarnie to nie można mieć pretensji. Wszyscy użytkownicy, którzy nie przeczytali instrukcji ze zrozumieniem - proszę o nie wypowiadanie się o kotle.

nie wiem czy tylko mi się wydaje
ale ta odpowiedź nie jest odpowiedzią na moje pytania!

co do instrukcji:

z którą wersją instrukcji powinno się zapoznać
pierwszą, drugą, dziesiątą ... ?


ps: stawiam tezę, że kolega dystrybutor zaczął swoją dystrybucję po przejęciu rozruchów i serwisu przez Lazara, sprzedał może 1-2 kotły, a cała jego wiedza i doświadczenie z nimi pochodzi z ulotek i DTR wersji aktualnej.

i moja uwaga na koniec: uważam przejęcie tego serwisu za bardzo dobry pomysł
może i czas oczekiwania się wydłuży, ale jakość obsługi będzie na dużo większym poziomie.

mebs
03-06-2012, 12:14
i moja uwaga na koniec: uważam przejęcie tego serwisu za bardzo dobry pomysł
może i czas oczekiwania się wydłuży, ale jakość obsługi będzie na dużo większym poziomie.

I tu się w pełni zgadzam, jednak szkoda, że tak późno - to po pierwsze, po drugie - takowy serwis już u mnie był i taky fachowy to on wcale nie był - zresztą już to opisywałem, ale zdecydowanie jeśli wkońcu dopracują kocioł, wyszkolą konkretnie serwisantów typowo na te roboty, to może mają jakąś maślaną przyszłość, jednak Ci znas, którzy kociołek zakupili do czasu kiedy u nich przełom nastanie, będa się z tym pierd ..... ć

pawelkokosz
03-06-2012, 13:49
No ale się ruszyło na forum...ho ho ....a u mnie kocioł chyba się wystraszył serwismana bo nim on przyjechał problem,o którym pisałem wcześniej znikł i wszystko obecnie jest ok...i obiecuję więcej nie chwalić...

Lublin dystrybutor
03-06-2012, 16:57
Kolego ty sobie jaja robisz???? albo ZALECENIA albo WYMAGANIA jeżeli lazar przed sprzedaża określiłby srednice komina to nie byloby tematu. ale to musiałby jasno i wyraznie napisac.... kocioł działa poprawnie przy takiej a takiej srednicy komina w innych warunkach firma nie bieże odpowiedzialności za poprawną pracę kotła, tak dużo??? bali się że sobie w stopę strzelą??

Witam.

Przecież kocioł kupujecie u dystrybutora? Jeżeli dystrybutor nie poinformował, tylko do niego pretensje. A producent poświęcił kilka stron w DTR'ce na komin?
SF 21: Ø120 ÷ Ø130 SF 41: Ø160 (wer. 18/04/2012/PL/SL V2.0).

Lublin dystrybutor
03-06-2012, 17:09
Paliwo zawsze będzie złe, bo jak już nie będzie na co spychać, zawsze się zepchnie na paliwo :) ale gdyby była w tym nutka prawdy, to może niech konstruktor wyprodukuje kocioł na złej jakości paliwo :) zbyt będzie jak diabli :) a ja paliwo kupuję ze swim szwagrem na spółkę, tylko że on ma kociołek innej firmy - dziwne, że to złe paliwo śmiga u niego jak łyżwy po gładkim lodzie? widocznie już jeden producent wynalazł kocioł na złej jakości paliwko :D

Witam.

No na co jak na co, ale na paliwo to chyba kliencie możesz mieć wpływ. Może i jesteś dziany (opadające szczeny itp.), ale uwierz mi, że wiele drogich i do tego spartaczonych instalacji (czy to CO, rekuperacji itp.) widziałem, więc za miast kwestionować to, że paliwo robione z odpadów (na które sam się zdecydowałeś kupując kocioł pellet'owy) może być na prawdę różnej jakości, to przecież normalne. Każdy klient przed zakupem kotła, zadaje nam pytanie jakie paliwo jest najlepsze i gdzie je kupić. Oni się przejmują, Ty raczej nie.
Jeszcze raz powiem, nie my montowaliśmy ten kocioł, więc wszystkich szczegółów nie znam. Stwierdzam tylko, że ŻADEN ale to absolutnie ŻADEN nasz klient SF nie miał / ma problemów z SF.
Dobre paliwo spala się dobrze, ma odpowiednią kaloryczność itp.

do mebs'a
"Najlepiej zgłosić się do dystrybutora i poprosić o telefon do klienta" - i odpowiedź o wyspecjalizowanym serwisie.
To my go instalujemy, przecież klient często kupuje kocioł z montażem na 8% podatku VAT. Skąd informacje, że dystrybutor tylko sprzedaje ;/??
Jesteś dystrybutorem? Kto Ci podłączał kocioł?

A zapraszać to możesz swojego hydraulika :)

Piotrek42
03-06-2012, 17:26
Witam.

Przecież kocioł kupujecie u dystrybutora? Jeżeli dystrybutor nie poinformował, tylko do niego pretensje. A producent poświęcił kilka stron w DTR'ce na komin?
SF 21: Ø120 ÷ Ø130 SF 41: Ø160 (wer. 18/04/2012/PL/SL V2.0).

W której wersji DET-erki?? 3..4 czy 5 może?? czytaj ze zrozumieniem napisałem jasno i wyraznie albo ZALECENIA albo WYMAGANIA własnie nie lubie takiego podejscia sprzedawców czy producenów..... i tak czy siak ZAWSZE jest winny klient

Vld
03-06-2012, 17:36
Witam.

Przecież kocioł kupujecie u dystrybutora? Jeżeli dystrybutor nie poinformował, tylko do niego pretensje. A producent poświęcił kilka stron w DTR'ce na komin?
SF 21: Ø120 ÷ Ø130 SF 41: Ø160 (wer. 18/04/2012/PL/SL V2.0).

Większość problemów występowała w pierwszych modelach z roku 2011

więc

bądź łaskaw i przedstaw tu na forum DTR V1.0 z 2011 w której jasno jest napisane jakie to wymagania są co do komina.

Lublin dystrybutor
03-06-2012, 17:55
Ze zrozumieniem należy przeczytać:
Na początku DTR'ki - pierwsza strona:
"Celem zachowania gwarancji oraz długotrwałej i bezpiecznej pracy kotła należy bezwzględnie przestrzegać niniejszej
instrukcji." A w instrukcji są średnice dopuszczalne.

Kwestia komina:
"Zaleca się stosowanie wkładów kominowych ceramicznych lub wykonanych z żaroodpornej stali nierdzewnej, które zapewnią warunki dla prawidłowej eksploatacji kotła!"
Zalecenia jest co do materiału z jakiego jest wykonany komin.

Wymagana jest średnica, zalecany materiał.
Nie wspomnę o regulatorze ciągu oraz o tym, że na schemacie widoczny jest również szyber kominowy.

Lublin dystrybutor
03-06-2012, 19:36
"cymbał jak dystrybutor z lublina zrozumie, że mój komin stał, zanim lazar smarta wymyslił"
Gratuluję :) kupiłeś kocioł pod komin! A pomyślałeś o wymaganiach kocioł-komin? ciągu, długości itp.? Czy kupiłeś w ciemno, a teraz żałujesz?

Poza tym biorąc pod uwagę wymianę regulatorów (wg. mnie mądre posunięcie, największe koncerny jak Lexus itp, dokonywały wymian hurtowych - jeżeli coś było nie tak - a Ty się dziwisz Lazarowi?), zmianę w DTR'kach i wypowiedź innego użytkownika forum - dot. kotłów z początku 2011r. Jak pisałem wcześniej, od samego początku z kotłami Smart Fire nie mięliśmy problemów.
Wszystkie kotły sprzedawane obecnie są ok. Zaznaczę, że chodzi o kocioł (jak w temacie), a nie instalacje z kotłem i złym kominem.

Człowieku przechwalasz się, że miałeś komin przed kotłem?! Po prostu źle dobrałeś kocioł. Tyle.
Dodam, że większość klientów tym bardziej się denerwuje, jak ktoś najpierw naciągnie ich na "standard fi200" z prefabrykatów, a później jak przyjeżdżamy na miejsce inwestycji okazuje się, że po pierwsze (wszystkie kotły lazara mają takie samo FI, prócz SF) wyjście jest na innej wysokości no i FI nie to. Później dwa razy płacą.
A przecież można (co szczerze polecamy) zastosować dużo tańsze rozwiązanie, w postaci wkładki kominowej. Więc nie wiem skąd ten specjalny komin akurat pod EK? Przecież równie dobrze mógłby być to MP, MK.

Pozdrawiam.

Lublin dystrybutor
03-06-2012, 20:04
"LAZAR EKO Komofort, w ten czas na pelet, ekogrosze, i ruszt na drewno, minął rok, chce kupować kocioł i isię okazuje, że ten który wcześniej był również na pellet, dzisiaj już nie jest - pewnie znowu coś nie wypaliło,"

Witam.

Od kiedy seria Eko Komfort, lub nawet Eko Komfort automat, ma ruszt na drewno?? - przecież to (nie licząc SF) jedyny kocioł z podajnikiem w ofercie producenta pozbawiony dodatkowego paleniska (rusztu). No i wciąż z powodzeniem spala pellet, pelet.

Żywcem ze strony producenta:
"EkoKomfort - Kotły CO na ekogroszek i pelety"
+ pozycja paliwa: "Węgiel ekorgoszek kamienny i brunatny oraz pelety"

Może się Panu producenci pomylili?

PS. Jesteśmy w branży od 15lat. Z firmą Lazar współpracujemy od 3lat. Z żadną inną firmą, w tym z producentami kotłów na paliwa stałe - nazw nie będę wymieniał - nie współpracowało się nam tak dobrze. Nie udzielamy się na forum muratordom PL na prośbę HKS Lazar, tylko z własnej inicjatywy. Po prostu denerwują nas / ciekawią nas, opinie jak ta w głównym wątku tego tematu.
W związku z powyższym, tym bardziej jesteśmy zdziwieni.

pawelkokosz
03-06-2012, 20:05
"cymbał jak dystrybutor z lublina zrozumie, że mój komin stał, zanim lazar smarta wymyslił"
Gratuluję :) kupiłeś kocioł pod komin! A pomyślałeś o wymaganiach kocioł-komin? ciągu, długości itp.? Czy kupiłeś w ciemno, a teraz żałujesz?

Poza tym biorąc pod uwagę wymianę regulatorów (wg. mnie mądre posunięcie, największe koncerny jak Lexus itp, dokonywały wymian hurtowych - jeżeli coś było nie tak - a Ty się dziwisz Lazarowi?), zmianę w DTR'kach i wypowiedź innego użytkownika forum - dot. kotłów z początku 2011r. Jak pisałem wcześniej, od samego początku z kotłami Smart Fire nie mięliśmy problemów.
Wszystkie kotły sprzedawane obecnie są ok. Zaznaczę, że chodzi o kocioł (jak w temacie), a nie instalacje z kotłem i złym kominem.

Człowieku przechwalasz się, że miałeś komin przed kotłem?! Po prostu źle dobrałeś kocioł. Tyle.
Dodam, że większość klientów tym bardziej się denerwuje, jak ktoś najpierw naciągnie ich na "standard fi200" z prefabrykatów, a później jak przyjeżdżamy na miejsce inwestycji okazuje się, że po pierwsze (wszystkie kotły lazara mają takie samo FI, prócz SF) wyjście jest na innej wysokości no i FI nie to. Później dwa razy płacą.
A przecież można (co szczerze polecamy) zastosować dużo tańsze rozwiązanie, w postaci wkładki kominowej. Więc nie wiem skąd ten specjalny komin akurat pod EK? Przecież równie dobrze mógłby być to MP, MK.

Pozdrawiam.

Kolego zrozum że jestem daleki od wykłócania się z Tobą ale kolega Mebs ma rację: ja też mam 3 DTR od SF21, gdzie każda ma coś dodatkowo dołożonego i wczoraj jak był u mnie serwismen z nową DTR plus kartą gwarancyjną to od razu zobaczyłem kolejne dodane treści do tej DTR. Nie da się ukryć, że firma Lazar mocno się przejechała na modelu SF21 ale w moim przypadku przynajmniej serwisant nie bał się w pewnym momencie powiedzieć "nie wiem o co chodzi" i dlatego przez 4 dni siedział w grudniu 2011 u mnie serwis firmowy Lazara i walczyli ze wszystkimi problemami. Być może obecne SF są już względnie dograne i ich praca nie nastręcza problemów.

Piotrek42
03-06-2012, 21:43
Lublin dystrybutor ośmieszasz sie na publicznym forum.....

Kroitz
03-06-2012, 22:07
Panowie , to nie ma sensu.... lublin dystrybutor to chyba jakiś bot...:)
Weź Panie/Pani z Lublina znajdź sobie instrukcje wer. 18/04/2011/PL/SL V1.0 do SF 21 i znajdź wytyczne do kotłowni i komina, które zacytowałeś albo zadaj sobie trud i przeczytaj cały temat bo swoją ignorancją denerwujesz użytkowników którzy mieli problemy z kotłem

mebs
03-06-2012, 22:10
Koleś się nieźle poświęca :) aż 12 postów i tylko na tym forum, jak na dobrego dystrybutora, z 20 letnim stazem i 3 letniom współpracą z lazarem ... :) ja bym się nie powstrzymał od niepisania gdybym miał się czym dzielić :>
Z drugiej strony, pomijając, że dla dobra sprawy robiłem eksperyment telefoniczny, o którym sensu pisać tu nie ma, to słuchy mnie doszły, że wielu serwisantów i dystrybutorów wycofuje się ze sprzedaży smartów, bo nie zależy im aż tak na serwisie nieustannej męki :) być może tym co zostali wierni firma jakieś bonifikaty dobre przygotowała, stąd takowe zaangażowanie dystrybutora z lublina :)

Powiem Wam jedną rzecz, dobrze, że są takie fora, dobrze że są ludzie, którzy wyrażają swoje opinie, i dobrze, że są takie wariaty jak mebs - co mam Wam powiedzieć, walka, walka i jeszcze raz walka, jak nasi potomnkowie walczyli o przekonanie, i wygrali :)

pozdro

Lublin dystrybutor
03-06-2012, 23:04
potomkowie? <brawo>
bonifikaty? <brawo>
i z tym eko komfortem również <brawo>

mebs
04-06-2012, 06:52
Widzisz Panie szanowny Dystrybutorze z Lublina ... Jednak potrafisz czytać ze zrozumieniem, tylko dlaczego to co najmniej ważne :) dokładnie takiego postu się spodziewałem !!! Dobra rada - skończ robić z siebie pajaca, bo jak wkońcu wypłyniesz, to więcej żadnego kotła nie sprzedaż :D - ta gra nie jest warta świeczki uwierz mi !.. A jak chcesz się dalej udzielać, to zamiast pajacować i czepiać się potomków zapoznaj się z tym forum od początki, i daj sobie spokój

A co do ekokomfortu to ja jeszcze poszukam, bo nie jestem pewien ale chyba mam gdzieś DTR tego kotła z klilku lat wstecz, dla Twojej informacji, z mojej strony to było jakieś 5 lat wstecz, Ty podobno pracujesz dla Lazara 3 lata, nie zapominaj, że tak jak smart w rok zmienił DTR kilka razy, tak samo EKO Komfort przeszedł przeistoczenie o którym Ty zielonego pojęcia nie masz :) a to nie rzutuje jakos bardzo pozytywnie na Twoję fachowość :D:D:D:D:D

mebs
04-06-2012, 06:55
P.S.

Drobne sprostowanie - jednak coś ten dystrybutor kuma - mowa o EKO Perfekcie

http://www.hkslazar.pl/produkty,kotly-co-ekoperfekt,6,4.html


W mojej DTR on kilka lat temu był na pellet, pod niego postawiłem komin, wysokość otworu wylotowego itp itd .... długa historia

Lublin dystrybutor
04-06-2012, 07:12
Witam.

To nie możliwe, nie musisz szukać. Eko Komfort to pierwsza konstrukcja HKS Lazar, niezmieniona.
Szukać Pan nie musi. Szkoda Pana czasu.

Lublin dystrybutor
04-06-2012, 07:18
Witam.

Proszę podać wersję DTR'ki tego eko komforta z wcześniejszego posta. Jesteśmy bardzo ciekawi, gdzie znalazł Pan EK z dodatkowym paleniskiem i bez pelletu.

Raz jest Pan pewien, raz nie jest. Jak to jest? Wie Pan o czym pisze?

mebs
04-06-2012, 07:20
i znowu nie czyta :)

WojtekEdyta
04-06-2012, 10:48
Faktycznie czytając posty Pana Dystrybutora można piec ominąć

Laser77
04-06-2012, 13:30
Witam. Myślę, że warto aby odezwał się ktoś kto ma informację z pierwszej ręki. Tym bardziej, że ilość kłamstw i bezpodstawnych oszczerstw w temacie przekracza wszelkie normy. Zwracam uwagę, że głównym i jedynym "podżegaczem moderatorem" jest mebs, który ciągnie temat. Najwidoczniej ma człowiek dużo czasu. Szkoda tylko, że mało z tego co pisze ma związek z rzeczywistością. Największym kłamstwem jest twierdzenie, że instalacja została wykonana w 100 % zgodnie z wymaganiami. Gdyby tak było kocioł pracowałby bez zarzutów, podobnie jak pozostałych 700 szt. w całej Europie. Podstawowym problemem był słynny już niewłaściwy komin. Ciąg kominowy był kilkukrotnie przekroczony od wymaganego zgodnie z instrukcją, którą Pan Mebs otrzymał razem z kotłem i dochodził do 30 Pa. Wszystko i na temat. Zatem szanowny Panie Mebs proszę nie twierdzić, że wszystko było OK i mącić innym w głowach, bo nie było. I sam Pan o tym wie i warto, aby inni też się dowiedzieli. Pomimo to kocioł był serwisowany, a serwisant stawiał się na każde Pana wezwanie. A po ostatnim serwisie sam Pan twierdził, że kocioł pracuje prawidłowo. To co Pan robi jest zwykłym oczernianiem. Oczywiście będąc "anonimowym" łatwo rzucać epitetami typu idiota, pajac czy durny. Ale one świadczą tylko o ich autorze. Jednak Pan już nie jest anonimowy i wszelkie kolejne bezpodstawne kłamstwa pociągną za sobą konsekwencje.

mebs
04-06-2012, 14:19
1) szanowny Panie sprawiedliwy - ja nigdy nie byłem anonimowy, nie jestem i nie mam zamiaru być, od początku występuję pod konkretnym nickiem, który dla niedoinformowanych jest nazwą mojej firmy, po wpisaniu której w google, każdy mnie znajdzie tam gdzie należy

2) nie będę się powtarzał, bo wszystko zostało tutaj na bieżąco przedstawione, na każdą moją opinię mam potwierdzenie w pismach, mailach zarówno z lazarem jak i dystrybutorem, na gwarancji itp, gdyby szanowny Panie tak nie było, to sprawa zakończyłaby się zupełnie inaczej, a nie tak, jak się zakończyła - obaj wiemy jak :) i niech tak pozostanie

3) to przykre z Waszej strony, bo gdybyście potrafili przyznać się do błędu, naprawić je, i zacząć od nowa, zyskalibyście więcej, a próbą walki z "podżegaczem" tylko sobie szkodzicie, ale to już nie mój problem

4) żal mi tych pozostałych 699 użytkowników, i to szczerze, bo zbyt dogłębnie znam temat, a wbrew pozosrom do walki przygotwałem się jak należy :)

5) Od początku otwarcie i pewnie zapraszam zainteresowanych do swojej kotłowni, owszem, jak już wiadomo wszystkim, problemem był zbyt duży ciąg kominowy ale - to Wy mi kocioł sprzedaliście, wiedząc o jego średnicy, bo mam korespondencję przedzakupową potwierdzającą fakt, iż jest Wam /lub/bąź Waszemu dystrybutorowi znany, i do momentu sprzedaży to nie robiło Wam różnicy, to Wy /lub/bądź Wasz dystrybutor podłączał i uruchamiał kocioł ode mnie, stwierdzając pisemnie i pieczatką pełną zgodność, problem w tym, że trafiliście na kogoś, kto Wam nie odpuści i Wy najlepiej wiecie, ile się od pewnego dnia zmieniło

Dalszy dialog sensu nie ma, dziękuję wszystkim za poparcie, sądów się nie boję, więc chętnie skorzystam z zaproszenia jeśli tylko będzie taka potrzeba i wola ludzi, piszę to świadomie, na publicznym forum, bo ZNAM PRAWDĘ !!!!

Laser77
04-06-2012, 14:44
Szanowny Panie Mebs,
fakt 1 - wymagany ciąg do 10 Pa, zmierzony ciąg 24 Pa, w porywach 35 Pa,
fakt 2 - serwis wezwany przyjeżdżał,
fakt 3 - otrzymał Pan zalecenia co zrobić, aby dopasować instalację kominową do wymagań i się Pan nie dostosował
wszystko i na temat
istotnie nie ma o czym debatować chyba, że ktoś ma w tym interes

ps. pozdrawiam wszystkich dystrybutorów Kostrzewy aktywnie uczestniczących w forum

pawelkokosz
04-06-2012, 18:04
No ale się gorąco zrobiło...kolego Laser77 problem z SF21 to nie tylko komin, ale sławna śluza, sterownik, wentylator na łożysku ślizgowym, itp. Mam nadzieje, że w moim kotle wszystko co miało się zepsuć to zostało wymienione...dlatego raz jeszcze powtarzam, nie zganiaj całej winy na ów komin.

Leon1983
05-06-2012, 10:56
Widzę, że rozpętała się tu niezła burza wokół kotła SmartFire co sprowokowało mnie nawet do założenia konta. Całe szczęście wątek nie istniał w czasach kiedy ja stanąłem przed wyborem kotła bo pewnie skutecznie by mnie zniechęcił. Z mojej strony mogę powiedzieć, że użytkuje owy kocioł od listopada 2010 roku i od tego czasu miałem dwukrotny kontakt z serwisem. Za pierwszym razem był to po prostu roczny przegląd, drugi raz natomiast miał związek ze zmianą sterownika i aktualizacją programu. Tak więc opinia o awaryjności tego kotła w moim mniemaniu jest grubo przesadzona. Jeżeli chodzi o koszty eksploatacyjne to zużywam około 4 ton pelletu Barlinek do ogrzania domu o powierzchni 150m2 i w zasadzie z czystym sumieniem mogę wszystkim polecić ten kocioł.

mebs
05-06-2012, 11:21
Kolejny nowy użytkownik :)

Leon1983 - ja bym na Twoim miejscu cieszył się z tego powodu, bo właśnie o to tu chodzi, przecież my tu nie debatujemy po to, żeby Lazarka do bankructwa doprowadzić, tylko odbałości o klienta nie tylko do sprzedaży, ale głównie po, pomijając to, że nie sądzę, aby ktokolwiek uwierzył w to że aż tak bezawaryjny masz kociołek, bo takie się rzadko zdarzają w 100% nie tylko w tej konkretnej firmie, ale śmię twierdzić, że być może trafił Ci się jedyny na sto testowany egzemplarz :D

Myślę, że nic do końca po tym wszystkim nie sprawi, że smart "zmartwychwstanie" i to nie za moją przyczyną, a za przyczyną samego producenta, który zamiast chyląc czoła, wprowadzić na rynek SmartFire reaktywacja, bo ja sam nie ukrywam, że to dobry kociołek zarówno pod względem założeniowym jak i programowym, dlatego właśnie zwrócił moją uwagę, jednak problem tkwi w tym, że to dobre założenie, nie było dopracowane, i wszystko można było sprawie ogarnąć, bo takie historie nie tylko z kotłami się na codzień zdarzają, ale jeśli ktoś ma łeb na karku, zamiast walczyć z klientem /w tym przypadku mam akurat siebie na myśli/ powinni zakasać rękawy, i popraiwć błędy, i dzisiaj pewnie nie byłoby tematu, sprawniejszym rozwiązaniem było wygrażanie się utratą gwarancji :) - a gdyby tylko na piśmie dali mi zapewnienie, że wkład kominowy wystarczy, to ja bym ten wkład wrzucił - ale wiedzieli, że to byłoby wbiciem sobie noża w plecy ...

Po to jest forum, aby wymieniać się opiniami, takie jest założenie, bo to, że anonimowo pod wiele komentarzy podpinają się konkurencji, to już oczywistość, ale zdarzają się tacy, co na temat piszą, i nie mają żadnego interesu w tym, aby szkodzić innym, mi zależało na sprawnej pracy kotła, za który uczciwie zarobiłem, to czego się czepiacie, że domagam się tego, co mi się należy?

Kupisz samochód z salonu, i za miesiąc go nie odpalisz, do kogo będziesz miał pretensje? Serwis Ci powie, że źle garażowany, albo wogóle :)

Leon1983
05-06-2012, 11:53
@Mebs - każdy na tym forum kiedyś był 'nowy'. ;) Trafiłem tu bo google całkiem nieźle pozycjonują ten wątek, w każdym bądź razie zaufaj mi - cieszę się i w żadnym wypadku nie mam zamiaru się Ciebie 'czepiać'. Chodzi tu tylko o to, że Ty jesteś niezadowolony z zakupu, a ja zupełnie odwrotnie i oboje mamy pełne prawo aby to wyrazić. ;)

awir
05-06-2012, 12:48
Oooo... jak u Kostrzewy, pojawiły się złe opinie to zaraz znalazło się kilku świeżych ale zadowolonych.... :)

koryciakjozef
05-06-2012, 16:56
Witam, instalator poprosił mnie o opinię na temat kotła SmartFire, który zainstalował mi 2 lata temu. Za kocioł z montażem zapłaciłem 12.500 zł. Serwisant (instalator) był u mnie raz w zeszłym roku na przeglądzie rocznym. W tym roku podobno będzie to serwis fabryczny. Co roku spalam niecałe 5 ton na domku 195 m2 przy temp. wew. 23 stopnie. Polecam kocioł SmartFire, firmę Lazar oraz ich dystrybutorów.

Piotrek42
05-06-2012, 17:09
faktycznie.... wysyp nowych zadowolonych z kołtła i zycia forumowiczów:wave:

Vld
05-06-2012, 17:22
Witam, instalator poprosił mnie o opinię na temat kotła SmartFire, który zainstalował mi 2 lata temu. Za kocioł z montażem zapłaciłem 12.500 zł. Serwisant (instalator) był u mnie raz w zeszłym roku na przeglądzie rocznym. W tym roku podobno będzie to serwis fabryczny. Co roku spalam niecałe 5 ton na domku 195 m2 przy temp. wew. 23 stopnie. Polecam kocioł SmartFire, firmę Lazar oraz ich dystrybutorów.

skocz do kotłowni po zdjęcie nalepki fabrycznej z nr i datą produkcji
będziesz bardziej wiarygodny

pawelkokosz
05-06-2012, 17:39
skocz do kotłowni po zdjęcie nalepki fabrycznej z nr i datą produkcji
będziesz bardziej wiarygodny

Kolego VLD zdarzają się kotły SF, które pracują prawidłowo....mój instalator przewiózł mnie po paru w moich stronach i rzeczywiście czasami pracują dobrze...po prostu cuda się zdarzają :)

pawelkokosz
05-06-2012, 17:45
Poza tym mój SF21 po początkowych problemach jakoś pracuje ale ja może dlatego tak reaguję, bo mój sewisman latał jak pershing na wysokości lamperii aby wszystko grało i tak jak powiedziałem wcześniej w odpowiednim momencie nie bał się powiedzieć: nie wiem panie Pawle.
Obecnie na podgrzanie CWU idzie mi około 6 kg na dobę ( cztery osoby w domu, normalne użytkowanie ). To chyba nie jest źle?

Vld
05-06-2012, 17:46
Kolego VLD zdarzają się kotły SF, które pracują prawidłowo....mój instalator przewiózł mnie po paru w moich stronach i rzeczywiście czasami pracują dobrze...po prostu cuda się zdarzają :)
cud by się zdarzył, jak by tu kol koryciakjozef w ciągu kilku min opublikował zdjęcie

niestety w cuda i świętego mikołaja dawno już nie wierzę

Vld
05-06-2012, 17:58
Obecnie na podgrzanie CWU idzie mi około 6 kg na dobę ( cztery osoby w domu, normalne użytkowanie ). To chyba nie jest źle?

mam 3 dorosłe osoby i 2 dzieci, na dobę średnio idzie 10 kWh CWU (mierzone ciepłomierzem)
w swoim tłokowcu kosztuje mnie to spalenie średnio 4,5 kg miału

zakładając, że twoja rodzina zużywa podobna ilość ciepłej wody
to 6 kg x 19 MJ / 3,6 = 31,6 kWh
10 kWh/31,6 kWh x 100 = sprawność twojego kotła 31,64 %

mojego
4,5 kg x 25 MJ / 3,6 = 31,25 kWh
10 kWh/31,25 kWh x 100 = 31,25%

Nie mam zapalarki i muszę utrzymywać ogień całą dobę

Nadal twierdzisz, że jest nie źle?

andrzejoles44
05-06-2012, 18:00
Dzień dobry, zadzwonił do mnie hydraulik i poprosił, aby napisał opinię o firmie HKS LAZAR i kotle SmartFire, więc to robię, bo nie widzę powodu, dlaczego miałbym tego nie zrobić. Poczytałem trochę tego wątku i większość przykrych rzeczy, które spotkały Was forumowiczów mnie nie dotknęły. U mnie było to tak, że początki były trudne, w ciągu pierwszego tygodnia kocioł dwa razy się zablokował. Po kilku dniach podjechał ktoś od Lazara, zmienił ustawienia i kocioł hula (odpukać) już 5 miesięcy. Z czystym sumieniem polecam HKS LAZAR oraz SmartFire, jak dla mnie, pełny profesjonalizm.

Vld
05-06-2012, 18:07
Ale obciach :D

chyba zacznę wstydzić się swojego kotła

brak słów ...

mebs
05-06-2012, 18:20
andrzejoles44 - Może go wkońcu dopracowali, szkoda że nie zadbali o poinformowanie o tym ludzi :) ale skoro się poprawili to dobrze nie :)

A ja sobie tak czytam i śmiać mi się chce, nie poskutkowało oczernić mebsa, to dzwonią z listości po instalatorach :D ale beka niżej już upaść nie można :P

pawelkokosz
05-06-2012, 19:10
mam 3 dorosłe osoby i 2 dzieci, na dobę średnio idzie 10 kWh CWU (mierzone ciepłomierzem)
w swoim tłokowcu kosztuje mnie to spalenie średnio 4,5 kg miału

zakładając, że twoja rodzina zużywa podobna ilość ciepłej wody
to 6 kg x 19 MJ / 3,6 = 31,6 kWh
10 kWh/31,6 kWh x 100 = sprawność twojego kotła 31,64 %

mojego
4,5 kg x 25 MJ / 3,6 = 31,25 kWh
10 kWh/31,25 kWh x 100 = 31,25%

Nie mam zapalarki i muszę utrzymywać ogień całą dobę

Nadal twierdzisz, że jest nie źle?

Jak najbardziej...ja wiem, że procentowo to sprawność wygląda żenująco ale kosztowo to jest w miarę ok....słuchaj porównując te wartości to większości kotłów gazowych to może nie wygląda najlepiej ale przynajmniej za przesył nie płacisz....
I naprawdę utrzymujesz ogień 24 h na dobę? No to trochę już mniej wesoło...a co robisz gdy nie ma odbioru ciepła? Układ otwarty czy zamknięty? Kolega ma peleciaka Kostrzewy w układzie otwartym i ostatnio jak było ciepło to mu się woda zagotowała w instalacji....

Piotrek42
05-06-2012, 19:14
hmmm... czy ktoś ma forumowiczów za idiotów????? wysyp jednopostowców chwalących lazara:lol2:masakra jakaś...

Vld
05-06-2012, 19:24
I naprawdę utrzymujesz ogień 24 h na dobę? No to trochę już mniej wesoło...a co robisz gdy nie ma odbioru ciepła? Układ otwarty czy zamknięty? Kolega ma peleciaka Kostrzewy w układzie otwartym i ostatnio jak było ciepło to mu się woda zagotowała w instalacji....

mam instalację otwartą, ale tak ustawiony kocioł, że po fazie grzania przeciąga max do 70C. Jeszcze nie zdarzyło mi się zagotować, bo po przekroczeniu 95C latem otwiera 4d i puszcza ciepło na CO, a zimą włącza pompę i zrzuca nadmiar do CWU. Ale mniejsza o mnie ...
U ciebie powinien raz / dwa razy na dobę się rozpalić dogrzać CWU i pójść spać. Nawet przy 60% sprawności 10kWh utrzymał byś już z 3,15 kg peletu.

pawelkokosz
05-06-2012, 19:49
mam instalację otwartą, ale tak ustawiony kocioł, że po fazie grzania przeciąga max do 70C. Jeszcze nie zdarzyło mi się zagotować, bo po przekroczeniu 95C latem otwiera 4d i puszcza ciepło na CO, a zimą włącza pompę i zrzuca nadmiar do CWU. Ale mniejsza o mnie ...
U ciebie powinien raz / dwa razy na dobę się rozpalić dogrzać CWU i pójść spać. Nawet przy 60% sprawności 10kWh utrzymał byś już z 3,15 kg peletu.

No właśnie kolega nie ma zaworu 4d i jest lipa...co do mnie muszę dokładnie poważyć te ilości pelletu, a działa tak jak mówisz raz na ileś tam godzin on fuknie i woda momentalnie na kotle dojeżdża do zadanych 75 stopni ( a bezwładność robi swoje i ostatnio pojawia się nawet temp. 80 stopni ), problem jest gdzie indziej: woda w kotle uzyskuje szybko swoją temp. ale jak jest duże zużycie CWU to potem sytuacja wygląda tak, że kocioł ma temp. około 75-77 stopni i się wyłącza a CWU ma np. tylko 40 stopni ( a zadane jest 55 ). W tym momencie kociołek się wygasza a CWU powoli dojeżdża do swojej temp. ( po wieczornych myciach się gdy temp. spada znacznie potrafi CWU "dochodzić" całą noc to owych 55 stopni a w tym czasie kocioł tylko raz czy dwa się zapali i to jest koniec ). Czy nie powinno być tak, że kocioł pracuje dopóki nie uzyska 55 stopni na CWU?......I kolejne pytanie: czy nie lepiej zmniejszyć temp. kotła na np. tak jak ty masz czyli 70 stopni?......
Ale się rozpisałem....i chyba sam już znam odpowiedź na pierwsze pytanie...

karoka65
05-06-2012, 20:01
I naprawdę utrzymujesz ogień 24 h na dobę? No to trochę już mniej wesoło...a co robisz gdy nie ma odbioru ciepła? Układ otwarty czy zamknięty? Kolega ma peleciaka Kostrzewy w układzie otwartym i ostatnio jak było ciepło to mu się woda zagotowała w instalacji....
Widzę że kolega nie za bardzo wie jak prowadzą kotły najnowsze sterowniki. Mój pracuje od 4-ech lat non-stop, 24 godziny na dobę.
Podam ci link do mojego kotła który obecnie pracuje na sterowniku Cobra Pid, wykresy pracy Cobry rejestruje sterownik eCoal, lepiej wszystko widać jak na wykresach Cobry. Po 17-ej włączyłem pompkę CO bo w domu pochłodniało co również widać na wykresie bo temp. kotła gwałtownie zjechała po tym jak chłodna woda z grzejników poszła na kocioł a po kilku minutach wyrównał. Możesz zobaczyć na inne dni jakie naddatki temp. ma kocioł gdy grzeje tylko CWU. Czasami temp. kotła jest niższa od temp. CWU, nie ma żadnego przegrzewania.
Proszę link: https://esterownik.pl/remote/1102
wejdź w zakładkę "Archiwum" a następnie wybierz wykresy.

karoka65
05-06-2012, 20:09
Dodam że kocioł o mocy 19kW, bojler Kospel 140L z podwójnym płaszczem, 7 osób w domu ( większość prysznic ) kocioł obecnie spala około 3kg/dobę.
Zeszłego lata na sterowniku Bruli dokładnie sprawdziłem spalanie, wyszło 2,7kg/dobę, paliłem jak teraz czeskim eko groszkiem z Komoran po 300pln/tonę brutto.
Groszek w takiej cenie kupiony 2,5 roku temu, właśnie się powoli kończy ale lato spokojnie objadę :)

Vld
05-06-2012, 20:12
Czy nie powinno być tak, że kocioł pracuje dopóki nie uzyska 55 stopni na CWU?......I kolejne pytanie: czy nie lepiej zmniejszyć temp. kotła na np. tak jak ty masz czyli 70 stopni?......
Ale się rozpisałem....i chyba sam już znam odpowiedź na pierwsze pytanie...

zazwyczaj to kocioł ma nadwyżkę mocy w stosunku do możliwości wężownicy bojlera, szczególnie jak ma dogrzać z 40C do 55C. Tu dobrze się sprawdzają duże pionowe zasobniki.

jak grzejesz CWU tylko do 55C to ustawienie o 10C większej temperatury (65C) na kotle moim zdaniem będzie aż nadto.
Jaki masz zasobnik?

pawelkokosz
05-06-2012, 21:28
zazwyczaj to kocioł ma nadwyżkę mocy w stosunku do możliwości wężownicy bojlera, szczególnie jak ma dogrzać z 40C do 55C. Tu dobrze się sprawdzają duże pionowe zasobniki.

jak grzejesz CWU tylko do 55C to ustawienie o 10C większej temperatury (65C) na kotle moim zdaniem będzie aż nadto.
Jaki masz zasobnik?

Zasobnik ACV 320 litrów ( zbudowany na zasadzie zbiornik w zbiorniku ) z możliwością podłączenia zestawu solarnego....powiadasz, że wystarczy 10 stopni więcej na kotle niż temp. CWU? Sprawdzę :)

pawelkokosz
05-06-2012, 21:30
Czasami temp. kotła jest niższa od temp. CWU, nie ma żadnego przegrzewania.
Proszę link: https://esterownik.pl/remote/1102
wejdź w zakładkę "Archiwum" a następnie wybierz wykresy.

Ciekawe...temp. kotła niższa od temp. nastawy CWU?

karoka65
05-06-2012, 21:41
Ciekawe...temp. kotła niższa od temp. nastawy CWU?
Tak, to możliwe. Jeśli jest potrzeba dogrzania CWU to kociołek to robi i idzie w nadzór ( podtrzymanie) wtedy schodzi z temp. do minimum i dochodzi do takich sytuacji co jest widoczne na wykresach. Masz opisane co który kolor oznacza.

karoka65
05-06-2012, 21:44
Zobacz jak nisko schodzi temp. spalin ( czarny kolor ) i w kotle suchutko.

Vld
05-06-2012, 22:05
Zasobnik ACV 320 litrów ( zbudowany na zasadzie zbiornik w zbiorniku ) z możliwością podłączenia zestawu solarnego....powiadasz, że wystarczy 10 stopni więcej na kotle niż temp. CWU? Sprawdzę :)

no to już wiadomo, dlaczego długo dogrzewa.
zasobniki dwu-płaszczowe są dobre do instalacji grawitacyjnych, o stałym przepływie. Mają tę zaletę, że ich opory hydrauliczne są znikome w porównaniu do tych z wężownicą, ale ich wadą jest to, że w miarę nagrzewania i formowania się warstw ciepłej wody od góry w dół zbiornika zmniejsza się powierzchnia wymiany ciepła. Dlatego musisz mieć znacząco wyższą temperaturę na kotle, by móc do końca nagrzać te swoje 320l wody.
Ja mam pionowy z wężownicą u dołu. Spokojnie mogę grzać CWU temperaturą zaledwie o kilka stopni wyższą niż zadana, bo to zostanie nagrzane unosi się do góry, a cała wężownica niemal do końca pozostaje w strefie wody zimnej.

ps: jakoś zadowoleni z Smartów przestali się pojawiać, pewnie spać już poszli!?
aż się wieżyc nie chce, że takimi chwytami próbują sytuację opanować

awir
06-06-2012, 08:17
Kurcze jak nisko ceni inteligencję forumowiczów producent tego kociołka... :(

wieslaw.lojek
06-06-2012, 09:54
Do zakupu SmartFire-a namówił mnie kolega, który miał go już ponad rok i wszystko było OK. Mieszkam koło Świdnika, a instalował mi go w zeszłym roku dystrybutor z Lublina. U mnie również do dzisiaj wszystko z kotłem OK. W zasadzie zapomniałem, że go mam. Gorąco polecam dystrybutora z Lublina i kotły SmartFire.

mebs
06-06-2012, 10:55
Aczkolwiek, jakieś wyjście to jest, nam się wkońcu odeche pisać jak jest naprawdę, a tacy po 1 poście zaczną pisać że jest git, wszak z reguły tak jest, że najwięcej docelowych interesantów, czyta od tyłu :) ale obciach jest spory :)

pawko_
06-06-2012, 13:08
Jak czytam ten temat to mam uśmiech od ucha do ucha :) szczególnie posty z większym rozmiarem czcionki. Z chęcią poczytałbym o kotłach Defro, ale na forum informacji na ten temat, jest jak na lekarstwo, a szkoda...

Michał30
06-06-2012, 14:55
Witam, instalator poprosił mnie o opinię na temat kotła SmartFire, który zainstalował mi 2 lata temu. Za kocioł z montażem zapłaciłem 12.500 zł. Serwisant (instalator) był u mnie raz w zeszłym roku na przeglądzie rocznym. W tym roku podobno będzie to serwis fabryczny. Co roku spalam niecałe 5 ton na domku 195 m2 przy temp. wew. 23 stopnie. Polecam kocioł SmartFire, firmę Lazar oraz ich dystrybutorów.


Dzień dobry, zadzwonił do mnie hydraulik i poprosił, aby napisał opinię o firmie HKS LAZAR i kotle SmartFire, więc to robię, bo nie widzę powodu, dlaczego miałbym tego nie zrobić. Poczytałem trochę tego wątku i większość przykrych rzeczy, które spotkały Was forumowiczów mnie nie dotknęły. U mnie było to tak, że początki były trudne, w ciągu pierwszego tygodnia kocioł dwa razy się zablokował. Po kilku dniach podjechał ktoś od Lazara, zmienił ustawienia i kocioł hula (odpukać) już 5 miesięcy. Z czystym sumieniem polecam HKS LAZAR oraz SmartFire, jak dla mnie, pełny profesjonalizm.

Śmiech na sali kto wam układał te wierszyki!!! Więcej takich jednopostowych podobnych wypowiedzi a na pewno odwiedzę ten temat w piątkowy wieczór z piwkiem w dłoni żeby się pośmiać.

awir
08-06-2012, 08:04
Tylko tylu zadowolonych klientów :( Słabo, myślałem że będzie więcej zabawy :)

Lucash
11-06-2012, 09:22
Witam, zostałem poproszony o napisanie opinii o moim kotle SmartFire. Posiadam model 21 kW z zasobnikiem 460 litrów. Kocioł instalował mi instalator z okolic Wodzisławia w październiku 2011. Za całość zapłaciłem 15.000 zł. Do dzisiaj spaliłem ponad 4 tony pelletu OLIMP. Polecam ten kocioł jako pewny i ekonomiczny. Serwisu nie jestem w stanie ocenić, gdyż nie było potrzeby go wzywać, podobno jest teraz fabryczny.

awir
11-06-2012, 13:15
Super bo już straciłem nadzieję :)
na fajną zabawę przy czytaniu tego wątku tylko trochę te teksty jak z pod jednego pióra.... lub ściągawki :)

Piotrek42
11-06-2012, 15:10
Masakra jakaś :) zarejstrował by się lazar napisał co i jak, sprawa była by rozwiązana...kazdy robi błędy ale nie każdy potrafi się do nich przyznac...

Senior1971
11-06-2012, 15:35
Chciałbym przedstawić moją opinię na tema kotła SmartFire kupionego w grudniu 2011. Początkowo kocioł "prychał i kichał", serwisant stwierdził, że powinienem założyć do mojego komina fi 250 wkład o średnicy 120 mm. Była to jeszcze budowa i stwierdziłem, że jak coś robić to dobrze do końca. Koszt wkładu to 1200 zł. Po założeniu go w styczniu problem znikł. Serwisu od tej pory nie widziałem. Szczerze polecam kocioł SmartFire i firmę Lazar.

Piotrek42
11-06-2012, 16:23
Chciałbym przedstawić moją opinię na tema kotła SmartFire kupionego w grudniu 2011. Początkowo kocioł "prychał i kichał", serwisant stwierdził, że powinienem założyć do mojego komina fi 250 wkład o średnicy 120 mm. Była to jeszcze budowa i stwierdziłem, że jak coś robić to dobrze do końca. Koszt wkładu to 1200 zł. Po założeniu go w styczniu problem znikł. Serwisu od tej pory nie widziałem. Szczerze polecam kocioł SmartFire i firmę Lazar.

no k...... sami zadowoleni...... jednopostowcy... jak to mówi młodzież.... żenada..

atika
11-06-2012, 19:11
Jako założycielka tego wątku też sie wypowiem...

Jednopostowcy skończcie te durnoty wypisywać, bo rzeczywiście to jest żenada i nawet śmieszne to nie jest !!!!


Mój kocioł jak na razie odpukać działa bez zarzutu.... ale serwisant przy nim siedział prawie do 1 w nocy na ostatniej wizycie w połowie kwietnia.
Ale poświęcił się Pan, dopracował co trzeba i jest ok.
Oczywiście wymienił wentylator.

Aha ktoś pisał o niby drzwiczkach serwisantów z podglądem. Tu muszę napisać, że takowe istnieją. Widziałam na własne oczy ;) Mają wmontowaną jakąś szybę ognioodporną i podgląd na ogień jest. Przy regulacji naszego kotła serwisant zamontował te drzwi z wizjerem, wyregulował i założył ponownie nasze.

Vld
11-06-2012, 19:23
Aha ktoś pisał o niby drzwiczkach serwisantów z podglądem. Tu muszę napisać, że takowe istnieją. Widziałam na własne oczy ;) Mają wmontowaną jakąś szybę ognioodporną i podgląd na ogień jest. Przy regulacji naszego kotła serwisant zamontował te drzwi z wizjerem, wyregulował i założył ponownie nasze.

Analizator spalin miał na stanie? korzystał?
Czy jeszcze się nie dorobił?

atika
11-06-2012, 20:05
Analizator spalin miał na stanie? korzystał?
Czy jeszcze się nie dorobił?

Powiem szczerze, że nie wiem. Drzwiczki widziałam bo akurat weszłam do kotłowni.
Ale kilka godzin w kotłowni spędził z nim mój mąż. Ja wolałam pooglądać CSI :)
Jakoś nie miałam siły wystawać w kotłowni pół nocy.

Leon.
11-06-2012, 22:47
Jako założycielka tego wątku też sie wypowiem...

Jednopostowcy skończcie te durnoty wypisywać, bo rzeczywiście to jest żenada i nawet śmieszne to nie jest !!!!


Jako "jednopostowiec" też chciałbym polecić ten kocioł ....., ale nie mogę, po przejrzeniu tego wątku nie mam ochoty na takie perypetie i to za własne i nie małe pieniądze. Będę szukał kotła innej firmy.

mikel_1
11-06-2012, 23:25
Jako "jednopostowiec" też chciałbym polecić ten kocioł ....., ale nie mogę, po przejrzeniu tego wątku nie mam ochoty na takie perypetie i to za własne i nie małe pieniądze. Będę szukał kotła innej firmy.sprawdź grenia. teraz bym go kupił, ale qrka Lazar jednak się wywiązał z umowy i kocioł dotarł... konstrukcja na kolana nie powala, wymagania instalacyjne z kosmosu, hydraulik za głowę się złapał.

karoka65
11-06-2012, 23:26
Leon, co innego jak ktoś szuka i pyta a co innego jak jakiś cwaniaczek robi kilka kont i wśród starych wyjadaczy szuka debili.
Bez urazy oczywiście.

Leon.
12-06-2012, 00:31
@karoka65
musisz mi to prościej wytłumaczyć z tymi kontami i debilami, nie łapię o co chodzi.

P.S. szukanie nie polega tylko na pytaniu, jak już się na jakiś kocioł zdecyduję to pewnie będę pytał przed zakupem

Sarin
12-06-2012, 10:24
Witam, dwa lata użytkuję kocioł Smartfire 21 kW, roczne spalanie wynosi około 6 ton pelletu z barlinka, powierzchnia ogrzewana ok 220 m2, tak że wydaje mi się że wynik całkiem dobry, raz tylko pokusiłem się i kupiłem 500 kg tańszego pelletu, oszczędność była średnia ponieważ było dużo więcej popiołu w tym okresie miałem jedną awarię spaloną zapalarkę ale została szybko wymieniona przez serwis.

awir
12-06-2012, 11:44
Tytuł wątku powinien być "Śmiechu warte"
Dobrze tylko tak dalej to niedługo już nikt nie kupi tego kociołka.

pawko_
12-06-2012, 12:49
miło czyta się ten temat :)

mikel_1
12-06-2012, 12:54
zgłosiłem do adminów forum, może coś zrobią, oby.

Wójtala
13-06-2012, 11:35
Chyba nie będę oryginalny jeżeli napiszę, że zadzwonił mój instalator i prosił abym napisał coś o kotle na forum muratora. Ponieważ to kumpel, nie mogłem mu odmówić. Kocioł SmartFire kupiłem 2 lata temu. Przekonały mnie do tego 3 rzeczy:
- do Lazarów mam 20 km więc pomyślałem, że w razie awarii mam blisko i jest chociaż kogo ochrzanić,
- kocioł kupiłem w bardzo dobrej cenie - to jeden z pierwszych egzemplarzy, był trochę palony na testach
- kolega powiedział, że to porządna firma i on niczego innego nie instaluje.
Kocioł cały rok pracuje w trybie lato i podgrzewa bufor 500 litrów ustawiony jako CWU. Na kotle i buforze mam ustawione wysokie histerezy dzięki czemu teraz (poza sezonem grzewczym) kocioł startuje dziennie jakieś 2 razy. CO pociągnięte jest z bufora i podzielone na trzy układy: łazienki (podłogówka), sypialnia i pokoje dzieci (grzejniki żeliwne Viadrus) oraz cała reszta (podłogówka). Kotłownią steruje pogodówka Frisko i siłowniki. Całość działa super. I jeszcze o kotle: na początku podajnik się zablokował bo coś było pokopane z ustawieniami i kocioł wygasł. A ponieważ takie rzeczy oczywiście dzieją się w sobotę wieczorem musiałem sobie poradzić sam, nie było tak źle. Po pierwszej zimie wentylator trochę rzęził. Pootwierałem wszystkie możliwe wyczystki i wybrałem pół wiaderka pyłu. Byłem czarny jak kominiarz. Za drugim razem miałem już chiński odkurzacz do kominka z silnikiem, kupiony na allegro. W sumie kocioł czyściłem dwa razy. Generalnie nie kopię za wiele w samym kotle czy sterowniku. Co sobotę dosypuję pellet i wybieram popiół, a latem jak mi się przypomni. Z kotła jestem zadowolony bo jest bezproblemowy i ekonomiczny. Wcześniej miałem kocioł na ekogroszek i węgla spaliłem o ponad tonę więcej, że o popiele, żużlu i pyle nie wspomnę. Teraz w kotłowni mieszka kot, a zimą i pies bo jest czysto. Spokojnie polecam kociołek. Z chęcią odpowiem na wszelkie pytania. Pozdrawiam wszystkich użytkowników SmartFirerów i tych zadowolonych i niezadowolonych (szkoda ludzi). Ma tu miejsce dziwna sytuacja, bo skoro nowi użytkownicy zachwalający kocioł są od Lazara, to Ci krytykujący pewnie są od konkurencji, nie? Instalatorzy faktycznie kontaktują się z użytkownikami choć większość z nich nie zajrzy już pewnie na forum.

karoka65
13-06-2012, 16:03
@karoka65
musisz mi to prościej wytłumaczyć z tymi kontami i debilami, nie łapię o co chodzi.

P.S. szukanie nie polega tylko na pytaniu, jak już się na jakiś kocioł zdecyduję to pewnie będę pytał przed zakupem
Jak widzisz kolego to po narzekaniach wielu użytkowników pojawia się nagle grupa tzw. jednopostowców o dziwo wszyscy na raz zadowoleni żeby odwrócić uwagę innych którzy szukają opinii w internecie (forach) o produkcie.
Ktoś zainteresowany żeby sprawę załagodzić rejestruje kilka kont na forum i zaczyna się właśnie taka szopka.
Mi wydaje się że lepiej zająć się klientem żeby sprawę załatwić po ludzku, jeśli są jakieś wady to dążyć do ich usunięcia a nie nadrabiać to wpisami na forum.
Dobrze robisz że czytasz i pytasz, lepiej 10 razy zapytać niż jeden raz źle zrobić i później tego przez kilka lat żałować.

Leon.
13-06-2012, 18:44
Dzięki za wyjaśnienie,
Dla mnie dziwne by było gdyby ktoś w oparciu o parę wpisów "jednopostowców" zdecydował się na zakup kotła za kilkanaście tyś. PLN.
Ja już przestaję zaśmiecać ten wątek. Już praktycznie zdecydowałem, że będę szukał samego palnika na pellets do olejaka którym grzałem dotychczas.
pozdrawiam

karoka65
13-06-2012, 18:56
Leon, jak będę miał chwilę a raczej mój przyjaciel ( źle nie kojarzyć :) ) to dopytam o to. Wspominał mi kiedyś że ma chyba pięciu chętnych na takie coś jak tobie się marzy. Wiem że są z okolic Opola i podobnie chcą włożyć palniki pelletowe do olejaków, miało to być sterowanie Pumą bo posiada obsługę zapalarki.
Nie wiem jak się ten pomysł zakończył ale dopytam.
Aaa, i nie chcę ci nic sprzedać :)

Janekmar
14-06-2012, 16:46
Witam, chciałbym się podzielić moimi spostrzeżeniami dotyczącymi koła SmartFire firmy Lazar. Na samym początku występowały małe problemy z kotłem polegające na tym, iż kocioł przy rozpalaniu wchodził w dudnienie oraz wibracje. Wykonałem telefon do serwisu, który poinformował mnie o konieczności zamontowania wkładu kominowego fi 120 oraz dopilnowania aby ciąg kominowy nie przekraczał 10Pa. Od tamtej chwili kocioł rozpala się spokojnie i bez żadnych problemów. Polecam kocioł, jak na razie działa bardzo dobrze.

Piotrek42
14-06-2012, 19:16
Boże.... widzisz i nie grzmisz...

Vld
14-06-2012, 19:48
Boże.... widzisz i nie grzmisz...
widzę, że nawet tobie pogromcy wszelakiego marketingu ręce opadają :D

karoka65
14-06-2012, 20:20
pogromcy wszelakiego marketingu D
Piotrek powinieneś nick na taki zmienić hehe.

dynia1980
14-06-2012, 20:31
witam ciezko mi wyobrazic sobie ze u kogos ten kociol moze dzialac bez problemow

karoka65
14-06-2012, 20:47
Przecież widzisz że są :)
Ci co zarejestrowali się 2 dni temu i mają po jednym poście.

Mathikus
15-06-2012, 12:50
Posiadam kocioł SmarFire 21 ze zbiornikiem 240 litrów. Występował w nim problem z wentylatorem, tj. po kilku tygodniach przestawał pracować. Po wykręceniu go przez serwis stwierdzono, że jest oblepiony czymś w rodzaju smoły, która z czasem go uszkadzała. Serwis zlecił instalatorowi zamontowanie na przyłączu kominowym zlewki na skropliny kondensatu. Od tej pory wentylator pracuje bez żadnych problemów. Acha! zapomniałbym o napisaniu żeby ocieplić rurę przyłącza kominowego, żeby wyeliminować ewentualne skropliny z przyłącza.

WojtekEdyta
15-06-2012, 13:25
Normalnie śmieszne widać ,że w Firmie już to nieźle namieszało. Ludzie przeczytają wszystkie posty i sami stwierdzą co o tym myśleć.

Vld
15-06-2012, 14:33
Normalnie śmieszne widać ,że w Firmie już to nieźle namieszało. Ludzie przeczytają wszystkie posty i sami stwierdzą co o tym myśleć.

wątpię, by ktoś z lazara był tak mało rozgarnięty, by takie ... tu wypisywać
moim zdaniem to robi, albo mocno nie rozgarnięty dystrybutor/serwisant lazara, albo co bardziej prawdopodobne całkiem dobrze rozgarnięty dystrybutor/serwisant kostrzewy, albo innej konkurencji.

Vld
15-06-2012, 22:04
hehe w pierwszym zdaniu się ze mną nie zgodziłeś, za to w każdym następnym potwierdzasz moje przypuszczenia

koś im robi koło pióra i tyle

RaV 1978
16-06-2012, 09:44
Ja kupiłem jeden z pierwszych Smartów , pracuje u mnie dwa lata, oczywiście jak wszystkie początki były trudniejsze - to inteligentne urządzenie i wymaga wzajemności. Nie da się oszukać źle wykonaną instalację i źle wykonany komin. U mnie spalanie jest więcej niż zadowalające w porównaniu z kotłami w podobnej klasie , a nie jest drogi przy zakupie. Zajmuje mało miejsca. Ja gdybym teraz miał kupować drugi kocioł kupiłbym Smarta. To co przeczytałem na tym forum to w większości brak dyscypliny ze strony instalatora i użytkownika. bardzo duże znaczenie ma jakość peletu, ja od początku jadę na Barlinku i z nim problemów nie mam. Próbowałem kilku innych producentów i moi znajomi też, jednak zawsze bywały jakieś mniejsze lub większe problemy. Z peletem jest tak ja z paliwem - na tanim daleko nie zajedziesz. Jeżeli ktoś myśli że kupując inny kocioł ma problemy z głowy to się grubo myli. Coś o tym wiem, do każdego urządzenia trzeba po prostu "dorosnąć". Mi udało się ten tema rozgryść dokładnie. Jeśli w taki lub inny sposób mógłbym komuś pomóc, to bardzo chętnie. Niestety uprzedzam że na forum bywam rzadko.
Pozdrawiam.

RaV 1978
16-06-2012, 09:57
czytając Państwa wpisy dodam jeszcze jedną ważna sprawę ! sprawę o którą się otarłem. Mianowicie zbyt duży komin ma negatywny wpływ na pracę kotła, do komina fi200 obowiązkowo powinien być zainstalowany regulator ciągu. Przy takim kominie mogą być przypadki zbyt dużego ciągu a innym razem wdmuchiwania do komina ( to są siły natury nad którymi też można zapanować ).

awir
16-06-2012, 10:03
Dokładnie jak w Kostrzewie każdy negatywny post był zaraz przykrywany postem zachwyconego użytkownika.
Ten ostatni wali w ton postu "lasera" i zwala winę na "głupich" użytkowników a pije oczywiście do mebsa :)