rdza

[JoShi]

Wczoraj zauważyłam niewielki burchel i ubytek lakieru na pralce, w okolicach drzwiczek. Jeszcze nie planuję zakupu nowej pralki (ta nie jest jeszcze taka stara a poza tym sprawuje się nadzwyczaj dobrze). Chciałabym to jakoś zabezpieczyć, nie musi być bardzo pięknie to tylko pralka. Potraficie coś doradzić? Jak myślicie, jakie są rokowania, można to powstrzymać, czy to raczej kwestia czasu, kiedy pojawią się uszkodzenia w innych miejscach?

[Cpt_Q]

Zeskrobać do gołej blachy. Najprawdopodobniej powierzchnia skorodowana pod lakierem będzie dużo większa niż rozmiary "burchla". Taka blacha nie jest gruba, więc jeżeli sa głębokie wżery, to uważaj z tym skrobaniem. Później, po dokładnym oczyszczeniu z rdzy i odłażącego lakieru powierzchnię pokryć podkładową farbą antykorozyjną trzymając się zasady, że lepiej pomalować dwukrotnie cieniutką warstwą niż raz a grubo. Pędzelkiem, pędzelkiem. Dobrze jest przedtem powierzchnię przetrzeć szmatką zwilżoną w rozcieńczalniku. A na koniec krycie - może być zwykła ftalowa, też cieniutko, można małym wałeczkiem.

[koperkowa]

a jesli powierzchnia zajęta rdzą jest większa? tez można tak zrobić? bo moja zamrażarka zjadana jest przez rdzę od dołu. mniej więcej na wysokości 2 -4 cm.

[JoShi]

Dzięki za instrukcję, Kapitanie.

[Cpt_Q]

a jesli powierzchnia zajęta rdzą jest większa? tez można tak zrobić? bo moja zamrażarka zjadana jest przez rdzę od dołu. mniej więcej na wysokości 2 -4 cm.
Spokojnie można, im prędzej tym lepiej, bo jak poprzeżera na wylot to już kicha. Obawiam się jednak, że spód może też być skorodowany od strony wewnętrznej - brak dostępu uniemożliwia dokładne zabezpieczenie, ale chociaż od zewnątrz warto.

Nie ma za co JoShi - kupę lat tak BTW :)