PDA

Zobacz pełną wersję : Ile macie w domu kominków?



Heliodor
26-03-2004, 07:44
Jak w temacie .Ile macie w domu kominków ,ile innych urządzeń grzewczych?

Mój Mąż zażyczył sobie trzy kominki :salon, jego pokój i nasza sypialnia oraz na zapas czwarty w piwnicy.Do tego piec dwufunkcyjny na gaz i drugi na drewno.

Jak jest u Was?Nasz dom ma mieć w sumie ponad 400m2.H

chemik
26-03-2004, 08:49
Witam!

Nie wiem ile kominków mają inni użytkownicy ale ja mam jeden. Ile można mieć? Tyle aby można je było obsłużyć. Ja nie widzę siebie abym rozpalał, dokładał wybierał popiół, mył, czyścił w czterech :-? Jeżeli ktoś to opanuje to może mieć i .............

Pozdrawiam!

tdxls
26-03-2004, 09:04
Instalowanie tylu lominków w domu to wg mnie tylko snobizm i nic więcej. Fakt, że kominek ładnie wygląda w salonie czy w pokoju gościnnym, ale jeżeli ma stać jako eksponat to szkoda pieniędzy.
Przecież jeżeli wykonasz rozprowadzenie dystrybucji gorącego powietrza (DGP) z jednego wkładu to wystarczy, chyba, że mają to być kominki otwarte bez wkładu. Druga sprawa to trzeba pamietać o przewodach kominowych 3 kominki oznaczają, że trzeba będzie wykorzystać 3 przewody paleniskowe w kominie a gdzie tu jeszcze przewody wentylacyjne.
Odpowiadając na pytanie ja mam jeden kominek a nawet jeśli bym miał więcej pieniążków to byłoby więcej kominków tylko inny typ i inna obudowa.
Pozd.
Leszek

mAgnes
26-03-2004, 09:08
Czy kominek w sypialni jest bezpieczny?

rml2
26-03-2004, 09:14
Szkoda ,że jeszcze małego reaktora jądrowego nie chce umieścić w piwnicy - to oczywiście na wypadek gdy wszystkie inne żródła energii wysiądą :wink: . Dodatkowo jeszcze mu podpowiedz ,że mozna jeszcze pokusić się o elektrownię wiatrową , słoneczną , wykorzystującą siłe pływów morskich itp. - wybór w zależności od lokalnych warunków - jeżeli chodzi o pływy to okolice kanału La Manche a słoneczko Sahara lub inna Dolina Śmierci , wiatr wybrzeże Morza Północnego ( ewentualnie Bałtyku )itd,itp. A schronu przeciwatomowego nie budujecie ? :D

dekadent
26-03-2004, 09:18
mamy jeden kominek, przeszklony (ogień widoczny z 3 stron) 8)

zastanawialiśmy się nad 'kozą' w sypialni ale doszliśmy do wniosku że DGP załatwi sprawę

chociaż piękne piece kaflowe widziałem na Kole, oj piękne...

busstop
26-03-2004, 09:24
w każdym pomieszczeniu po jednym, a w łazienkach po 2 szt. ;-)

sorki za powyższy żart, ale nie mogłem się powstrzymać

Jacekde
26-03-2004, 09:38
Ja mam jeszcze trzy w garażu gotowe do wstawienia w domu, gdyby którys wysiadł.

Wowka
26-03-2004, 09:42
Jak w temacie .Ile macie w domu kominków ,ile innych urządzeń grzewczych?

Mój Mąż zażyczył sobie trzy kominki :salon, jego pokój i nasza sypialnia oraz na zapas czwarty w piwnicy.Do tego piec dwufunkcyjny na gaz i drugi na drewno.

Jak jest u Was?Nasz dom ma mieć w sumie ponad 400m2.H


Czyżby Twój małżonek miał jakieś przykre wspomnienia związane z odmrozeniami? :wink:

A tak na poważnie. Jeśli kominek ma pełnić funkcje jedynie dekoracyjne z możliwością uruchomienia od czasu do czasu to ilośc kominków może być ograniczona jedynie stanem kasy oraz ilością przewodów kominowych.
Jeśli zaś ma przede wszystkim w istotny sposób dogrzewać to zamiast iść w "ilość" to proponuję zastosować kanałowy system rozprowadzania ciepła - potwierdam, że działa :P

Jeje
26-03-2004, 09:45
Rzadko piszę, raczej czytam i się uczę, ale teraz nie mogłem się powstrzymać; wyrazy sympatii i uznania dla męża tej pani i dla samej autorki pytania za wprowadzenie w zdumienie, rozbawienie a w końcu za moją zadumę nad marnością "zwyczajnych" zjadaczy chleba.

peilin
26-03-2004, 10:12
Planujemy jeden - w salonie, ale chcemy, zeby byl widoczny rowniez z jadalni. Mam nadzieje, ze sie uda. Nie myslalam o posiadaniu wiekszej ilosci kominkow, bo teraz mamy jeden (wlasciwie koze) i jak dla nas wystarczy. Klopotu z obsluga troche jest i nie chcialabym miec tego x np 3. Poza tym kominek u nas w domu pelni wylacznie funkcje ozdobno-towarzyska, bardzo lubimy przy nim razem siedziec i nie widze potrzeby, zeby kazde z nas spedzalo czas oddzielnie prz swoim kominku :))). To tyle jesli chodzi o funkcjonalnosc, a jesli chodzi o estetyke, to moze Twoj maz dla czystej dekoracji chcialby miec tyle kominkow, bo jesli chodzi o ogrzewanie to wg mnie "nowoczesne' metody typu gaz etc sprawdzaja sie swietnie na codzień.
pozdrawiam

Didi
26-03-2004, 11:52
W projekcie miałam dwa i mam dwa

dociak
26-03-2004, 14:37
Jak w temacie .Ile macie w domu kominków ,ile innych urządzeń grzewczych?

Mój Mąż zażyczył sobie trzy kominki :salon, jego pokój i nasza sypialnia oraz na zapas czwarty w piwnicy.Do tego piec dwufunkcyjny na gaz i drugi na drewno.

Jak jest u Was?Nasz dom ma mieć w sumie ponad 400m2.H

To chyba zatrudnicie jakiegoś palacza do obsługi tego wszystkiego :wink:

Heliodor
26-03-2004, 16:29
Dziękuję pięknie za wypowiedzi.
Architekt,który projektował nasz dom dość powściągliwy facet w pewnym momencie pokiwał głową i powiedział :"Wie pani ja juz różne domy projektowałęm, ale takiego z trzema kominkami jeszcze nie". A mi drugaą ścieżką szło "Boże za chwilę mu powiem o tym czwartym ."W końcu powiedział no tak znaczy Mąż jest ekscentrykiem.No jest .Sa tacy co zbierają znaczki , inni hodują kanarki czy konie .On chce mieć kominek w każdym pokoju.

Wyjaśniam ,że Mąż nigdy się nie odmroził,ale jego rodzina w tym Mama jako niemowlę trafiła na Syberię i może-też to rozważam- ta Syberiada miała jakiś wpływ na jego kominkomanię.W zasadzie 99,9% ludzi na hasło trzy kominki z trudem zachowuje powagę i roztacza wizję uduszenia się w sypialni , popiołu w każdym kącie domu ,kosztach montażu .Chciałam tylko spradzić na większej liczbie osób jak to wygląda.Tylko jedno znajome moje małżeństwo -Męża nie znają-powiedziało "wiesz MUSIMY poznać twojego Męża .Ma fantazję".
Wczoraj Mąż pytał mnie :jak to to inni tego nie lubią , nie chcą, czy to naprawde dziwne?Myśłałem ,że to naturalne.
Pozdrawiam.H

mik99
26-03-2004, 16:47
Jeden przewiduję między salonem, a kuchnią.

pete
26-03-2004, 17:35
Jak w temacie .Ile macie w domu kominków ,ile innych urządzeń grzewczych?

Mój Mąż zażyczył sobie trzy kominki :salon, jego pokój i nasza sypialnia oraz na zapas czwarty w piwnicy.Do tego piec dwufunkcyjny na gaz i drugi na drewno.

Jak jest u Was?Nasz dom ma mieć w sumie ponad 400m2.H
Nie ma się co dziwić , że cztery. W pałacu Schoenbrunn w poprzednich wiekach było ich o wiele więcej i nikt się nie dziwił. A 4 - toż to normalka :wink: Ja mam tylko jeden, ale za to dom zbudowałem tylko po to aby obudować kominek i żeby miał co ogrzewać. :wink:
pzdr

Jacekde
26-03-2004, 20:09
Wiec zostaja te cztery czy zmieniasz

Pawel P.
26-03-2004, 20:24
Mi się spodobał ten pomysł z dwoma bliźniaczymi kominkami (w ostatnim Muratorze) - gdybym teraz budował to bym tak zronbił np. jeden w salonie, zamknięty z DGP, a drugi za nim otwarty, na zewnątrz budynku - w podcieniu.

Zdun Darek B
26-03-2004, 20:30
3 kominki w jednym domu budowałem tylko 1 raz . Były to : klasyczny z otwartym paleniskiem na parterze, wkład w kaflach na holu pieterka i otwarty kominko-gril na tarasie. Były i takie z dwoma frontami gdzie jeden wkład widać w 2 pokojach i ma 2 fasady w zuoełnie odmiennych stylach. Ostatnio mam 3 projekty na kominki 2 stronne gdzie 1 strona ma szybe a 2 jest piecem kaflowym . Takie 2 w 1 !!! Palac w 1 palenisku mamy 2 pieczenie na 1 ogniu. Bo fantazje ułańską to jeszcze mamy w narodzie. Pozdrawiam Darek B

Lukins
26-03-2004, 20:50
Dziękuję pięknie za wypowiedzi.
Architekt,który projektował nasz dom dość powściągliwy facet w pewnym momencie pokiwał głową i powiedział :"Wie pani ja juz różne domy projektowałęm, ale takiego z trzema kominkami jeszcze nie". A mi drugaą ścieżką szło "Boże za chwilę mu powiem o tym czwartym ."W końcu powiedział no tak znaczy Mąż jest ekscentrykiem.No jest .Sa tacy co zbierają znaczki , inni hodują kanarki czy konie .On chce mieć kominek w każdym pokoju.

Wyjaśniam ,że Mąż nigdy się nie odmroził,ale jego rodzina w tym Mama jako niemowlę trafiła na Syberię i może-też to rozważam- ta Syberiada miała jakiś wpływ na jego kominkomanię.W zasadzie 99,9% ludzi na hasło trzy kominki z trudem zachowuje powagę i roztacza wizję uduszenia się w sypialni , popiołu w każdym kącie domu ,kosztach montażu .Chciałam tylko spradzić na większej liczbie osób jak to wygląda.Tylko jedno znajome moje małżeństwo -Męża nie znają-powiedziało "wiesz MUSIMY poznać twojego Męża .Ma fantazję".
Wczoraj Mąż pytał mnie :jak to to inni tego nie lubią , nie chcą, czy to naprawde dziwne?Myśłałem ,że to naturalne.
Pozdrawiam.H

Ponieważ inni mnie wyprzedzili (niestety :wink: ) i już się pośmiali, to podpowiem tylko, że może być problem w utrzymaniu komnków w odpowiednim stanie. Ja mam jeden ( :o ) i jest troszkę przy nim roboty. Tragedii nie ma, ale... Zdecydowanie zrobiłbym porządną dystrybucję (gorącego powietrza oczywiście, a nie kominków po domu ha, ha ha, tez mi się udało! :lol: ). Bez dystrybucji, po rozpaleniu byłem ZAŁAMANY, w salonie to jeszcze jako tako (tylko jako tako!) ciepło, ale w całym domu - porażka... I to cudo miało ogrzać moje 280 m??? No ale postanowiłem zaryzykować i jednak zrobić dystrybucję. Dystrybucja zrobiła mi tak, że mam od 21 do 23 stopni. I uwierzysz? Na JEDNYM kominku! :lol: :lol: :lol:

Jagna
27-03-2004, 12:30
A ja się wcale nie śmieję, bo...ja mam w tej chwili dwa kominki i to w mieszkaniu. Stało się tak z konieczności, mieszkanie jest stare, bez centralnego, bardzo duże i rozłożyste i takie rozwiązanie było najtańsze, Kominki mamy w salonie i w naszej sypialni. Początkowo myśleliśmy sobie, że zasypianie przy refleksach ognia i trzask palonego drewna jest tak cudowny, że w nowym domu też sobie machniemy kominek w sypialni. Po zimie nie mamy wątpliwości: jeden kominek i koniec! Po pierwsze tak jak pisali "przedpiszcy" - trzeba to obsłużyć, po drugie trzeba zużyć dwa, lub u Ciebie cztery razy więcej drewna :o po trzecie czasem trzeba było dorzucić w środku nocy i jednak robi się przy tym hałas a po czwarte kurz, kurz i jeszcze raz kurz w sypialni na pościeli, na szafkach, na półkach...wszędzie! Osobiście bym odradzała. Ale cóż, wiem co to znaczy "mąż z fantazją" i wiem co to znaczy przekonać go do czegokolwiek. Pozdrawiam i życzę cierpliwości :D
Jaga

Bio
28-03-2004, 11:58
Jak w temacie .Ile macie w domu kominków ,ile innych urządzeń grzewczych?

Mój Mąż zażyczył sobie trzy kominki :salon, jego pokój i nasza sypialnia oraz na zapas czwarty w piwnicy.Do tego piec dwufunkcyjny na gaz i drugi na drewno.

Jak jest u Was?Nasz dom ma mieć w sumie ponad 400m2.H
Cześć ! A ja tak mogę Ci podpowiedzieć. Dla uspokojenia swoich wątpliwości skorzystaj z usług agencji detektywistycznej.Może mąż coś kombinuje na przyszłość .400 m2? Dalej nie bedę pisał :)

Aleksandryta
28-03-2004, 12:06
Tak stystycznie, sredni dom ok. 100m2 ma jeden kominek, to 400m2 cztery I wszystko sie zgadza :D

Heliodor
28-03-2004, 12:44
"Nie paniała" o co chodzi z tą agencją detektywistyczną.Niemniej 410m2 z garażem i piwnicą , ale ale ...przede wszystkim z czwórką dzieci.Pozdrawiam ;)H

Bio
28-03-2004, 12:56
I ja nie paniał.Jakas pomroczność jasna ogarnęła mnie na chwilkę.Pewnie z zazdrości o te 410 m2 :)

Aleksandryta
28-03-2004, 13:09
Heliodor Nie martw sie o te kasliwe uwagi. Buduj nawet 1000m2 przy czworce diabelkow :D Ale cztery kominki :-? I kto bedzie pakowal drewno w te kominki.

Zdun Darek B
28-03-2004, 13:15
Z tym pyleniem produktami spalania na sypialnie to jest tak : wiekszość wkladów ma fajna szybe i plaskie dno.. jak dokładacie drewna to popiół wypada na podłode... Sa wkłady jak np. Spartherm z oposzczonym paleniskiem i popielnikiem wyjmowanym do góry , przy czyszczeniu jak cos spadnie to tylko w srodek kominka . Wkłady maja nprawde bardzo ciekawe "patenty" .

pamuk
28-03-2004, 13:50
Heliodor,nikogo nie powinno obchodzić ile kominków buduje twój mąż.To tylko Wasza sprawa 8) .Może to i faktycznie dużo i mogą być w przyszłości kłopotliwe, ale taka jest wola twojego męża i może właśnie to sprawi mu olbrzymią radość :D

Bio
28-03-2004, 14:07
Czy naprawde z kazdego tematu nawet przesympatycznego trzeba robić zaraz kłótnie.Miły temat robi sie ponury.Budowanie powinno byc radosne.Na luzie mniej popełniamy błedów,nie dostajemy wrzodów żoładka.A tutaj widzę znerwicowanych inwestorów.Jak dla mnie cos nie wychodzi to chociaż dokopię innemu.Nic tak nie cieszy jak nieszczęscie bliżniego nas Polaków.Temat jest sympatyzny-kominki,to zachowujmy sie sympatycznie.Jeżeli ktos chce pośmiać się i nie robi tego na zasadzie wyśmiać gogoś to uważam to za pozytywny objaw,bo jesteśmy postrzegani w swiecie za naród ponuraków.

Heliodor
28-03-2004, 14:27
Oj przeca się śmieję.Nie obrażam i w ogóle ;)Natomiast chciałąm się dowiedzieć "na wiekszej liczbie badanych" czy zjawisko posiadania więcej niż jednego kominka jest jakoś rozpowszechnione i na jaką skalę;)
Kiedy przyjeżdżamy do znajomych z kominkami niekt oprócz mojego Męża "nie śmie " się zbliżyć do kominka.Na ogół gospodarz potulnie wręćz mu zapałki .Cała akcja bez słów wyjaśnienia.Dodam ,że Maż nie jest strażakiem (chyba ,że ukrytym) a nawet piromanem amatorem;)H

Bio
28-03-2004, 15:15
W Polsce centralne ogrzewanie tak naprawdę zaczęło rozwijac sie w latach 70 ubiegłego wieku.Mówie tutaj o budownictwie jednorodzinnym.Przedtem królowały piece kaflowe.Było ich kilka w każdym domu.Dowodem są kominy -dwa trzy na starszych budynkach.Jeżeli Twój mąż ma radoche z palenia w kominku,albo nawet tylko z tego,że je ma i może w każdej chwili w dowolnym napalic to dlaczego mu tego bronić.Jestem wedkarzem,mam masę wedzisk.Zimą nie łowie,ale konserwuje je rozkładam,składam,a nawet tylko gapie sie na nie czasami.Daje mi to radość.Twój małżonek lubi kominki i niech tak zostanie.To moje oczywiście prywatne zdanie .Chyba mam do tego prawo.Pozdrawiam .

krzyss
28-03-2004, 16:42
Jeden w salonie, jaden na tarasie - ma zastąpić grila - pod dachem w razie deszczu. Czyli dwa.

Jacekde
28-03-2004, 20:46
Ja też dorzucę swój kamyczek. Facet na bzeludnej wyspie wybudował trzy domu, kiedy się go poźniej spytali dlaczego tyle, to powiedział, że jeden to dom w którym mieszka, drugi to klub w którym bywa, a trzeci to klub do którego nie zachodzi. Tylko jak Heliodor jest z waszymi czterema? W jednym będziecie palić, w drugim nie będsziwecie palić. A trzeci i czwarty?

Ada & Rafał
29-03-2004, 08:21
Heliodor, faktycznie sporo tych kominków. Ale jak lubicie, to dlaczego nie. U nas też nietypowo, ogólna liczba kominków = 0, ba... my nie mamy nawet komina !

zephael
29-03-2004, 08:49
Wydaje mi się, że jakbym miał niepotrzebne 40tys. PLN to też bym sobie zafundował tyle kominków, do tego etat palacza i chyba... leśnika. Mam 2 hektary pustej przestrzeni - może obsadzę to drzewami do kominków? Wybacz Heliodor - nie mogłem się powstrzymać :D :D :D :D :D

Tomasz M.
29-03-2004, 11:57
Nie przesadzajmy z tą uciążliwością palenia, to tylko kwestia odpowiednich rozwiązań. Ostatnio dostałem ulotkę o tzw. biokominkach - kładzie się piękne polana "ceramiczne", polewa specjalnym płynem i jest git - pali, a nie brudzi, nie trzeba wyrzucać popiołu. Nie żebym był entuzjastą ersatzy, ale z kronikarskiego obowiązku ... :lol:

mocny
01-04-2004, 15:22
dawno się tak nie ubawiłem, ludzie !!!!!!!!!!!, czego to ludzie nie wymyślą, już myslałem ,że to 1 kwietnia
masz kolężanko wesołego chłopa no i kasowego
pozdrawiam

Lukins
01-04-2004, 16:04
Nie przesadzajmy z tą uciążliwością palenia, to tylko kwestia odpowiednich rozwiązań. Ostatnio dostałem ulotkę o tzw. biokominkach - kładzie się piękne polana "ceramiczne", polewa specjalnym płynem i jest git - pali, a nie brudzi, nie trzeba wyrzucać popiołu. Nie żebym był entuzjastą ersatzy, ale z kronikarskiego obowiązku ... :lol:

No jasne, ale ja widziałem w EMPiK u obraz kominka, duży, tak gdzieś 70 cm na metr. Do dopiero bezobsługowy sprzęt!

Heliodor
18-04-2005, 20:51
Dom stoi.Wybieramy do niego kominki.Będą faktycznie trzy salon ,piwnica,gabinet Męża i koza w naszej sypialni.Ponadto mozliwość podłączenia jeszcze jednej kozy i trzy inne wolne przewody spalinowe -tylko 14x27 -tylko ,bo trzy są 27x28.Dla statystyki podaję ,ze pomysł jest realizowany,architekt projektuje kominki-śmiejąc się ,ale ma frajde jak sądzę-szaleństwo nas ogarnęło,ale to jest dobre wszak budowa ma być przyjemnością ;)
Pozdrawiam.K