PDA

Zobacz pełną wersję : Ekstremalnie tani, ciepły dom



an-bud
19-05-2011, 19:23
Miałem zamiar budować taki domek (jak w temacie) ale z przyczyn..... chwilowo wstrzymuje.
Do budowy domu chciałem wykorzystać kratownice deskowe 25mm, także szkielet ścian wykonany z kratownic.
Wszystko zasypane (50 cm) granulatem poliuretanowym, całkowity koszt materiału na ściany i dach (ocieplone) to około 15 tyś /100m2 - więcej można wydać na sam betonowy strop w średniej wielkości domu.

Ma ktoś lepszego pomysła?

Pozdrawiam
Jurek

orko
19-05-2011, 20:36
Można też próbować z opon zasypanych ziemią.
Czy tani - jeden i drugi owszem.
Czy ciepły - wątpię.
W jednym i drugim przypadku jakość będzie można ocenić dopiero po wykonaniu.
Jedno jest pewne.
Domy w tego typu systemie są wyjątkowo trudne przy odsprzedaży :)

eniu
19-05-2011, 21:19
Jako zwolennik ogrzewania kominkowego odrzucam koncepcję ścian
które nie akumulują ciepła . To doskonałe systemy dla grzania prądem,
czy gazem , gdzie grzanie może odbywać się w systemie ciągłym, w miarę
równomiernym.
Kominkiem lubię grzać "akumulacyjnie". Czyli wolę jak ciepło wlezie nie tylko
w obudowę kominka ,ale tez w ściany.Natomiast moje doświadczenia ze
"szkieletorami" , to szybkie ich wychładzanie . Być może 50 cm mat. izolacyjnego
to trochę inne parametry niż 20 - 30 , więc moje przypuszczenia , nie muszą być
w tym wypadku prawdziwe.

qubic
20-05-2011, 07:40
a możesz narysować jak taka kratownica ma wyglądać? i skąd wziąć tak tanio granulat do ocieplenia?

an-bud
20-05-2011, 18:29
Jako zwolennik ogrzewania kominkowego odrzucam koncepcję ścian
które nie akumulują ciepła . To doskonałe systemy dla grzania prądem,
czy gazem , gdzie grzanie może odbywać się w systemie ciągłym, w miarę
równomiernym.
Kominkiem lubię grzać "akumulacyjnie". Czyli wolę jak ciepło wlezie nie tylko
w obudowę kominka ,ale tez w ściany.Natomiast moje doświadczenia ze
"szkieletorami" , to szybkie ich wychładzanie . Być może 50 cm mat. izolacyjnego
to trochę inne parametry niż 20 - 30 , więc moje przypuszczenia , nie muszą być
w tym wypadku prawdziwe.

Akumulacja w ciepłym domu wystarczy minimalna (podłoga) a przy "cwanym" kominku jest całkowicie zbędna ;)
Kominek wymyśliłem jako "kombajn" - palenisko całkowicie izolowane wernikulitem, nad paleniskiem nadstawka wodna do podgrzewania wody użytkowej ale przed nią szyberek ;) kierujący spaliny do odbiornika ceramicznego i z niego grawitacyjnie oddawane ciepło do całego budynku.

an-bud
20-05-2011, 18:35
a możesz narysować jak taka kratownica ma wyglądać? i skąd wziąć tak tanio granulat do ocieplenia?


A dziadka googla znasz? ;)

jasiek71
20-05-2011, 19:40
Witam, system THERMOMUR jest dość ciekawym rozwiązaniem, stawiając ściany mamy gotowe docieplenie praktycznie bez mostków termicznych. Całość można postawić sposobem gospodarczym nawet dziecko da sobie radę( wiem bo budowałem).

qubic
20-05-2011, 19:59
A dziadka googla znasz? ;)
znam ale widzę że ty lepiej :rolleyes: zakładasz topic i nie masz nic do powiedzenia

klaudiusz_x
20-05-2011, 22:30
Miałem zamiar budować taki domek (jak w temacie)



Ma ktoś lepszego pomysła?

Może ściany ze słomy?
Oglądałem taki dom w trakcie budowy w zeszłym roku.
Jeśli w systemie gospodarczy to bardzo szybko go postawisz i naprawdę tanio.
Czy budować?
Znajomy w przyszłym roku chce rozpocząć budowę i będzie składać papiery do starostwa właśnie o taki domek. Chce zrobić "normalną" piwnicę lub na płycie ze względu na szkody.

an-bud
21-05-2011, 18:06
znam ale widzę że ty lepiej :rolleyes: zakładasz topic i nie masz nic do powiedzenia

muszę się nauczyć wklejać rysunki :cool:

an-bud
21-05-2011, 18:09
Może ściany ze słomy?
Oglądałem taki dom w trakcie budowy w zeszłym roku.
Jeśli w systemie gospodarczy to bardzo szybko go postawisz i naprawdę tanio.
Czy budować?
Znajomy w przyszłym roku chce rozpocząć budowę i będzie składać papiery do starostwa właśnie o taki domek. Chce zrobić "normalną" piwnicę lub na płycie ze względu na szkody.


Ściana ze słomy aby spełniała warunki pasywnego - musi mieć grubość około 80 cm

Lobo_M
22-05-2011, 08:13
Czy ten temat to zbiór herezji FM? Bo tak to wygląda. 15tyś/100m2 to tanio? A co z działówkami? Jesli chcesz wywiercić w takiej ścianie jakikolwiek otwór to granulat wyli, bo 25mm to nie za dużo.

eniu
22-05-2011, 08:59
Czy ten temat to zbiór herezji FM? Bo tak to wygląda. 15tyś/100m2 to tanio? A co z działówkami? Jesli chcesz wywiercić w takiej ścianie jakikolwiek otwór to granulat wyli, bo 25mm to nie za dużo.

Herezja to prawnie uznany zbiór poglądów (:D) , w jednym z najbardziej
rozwiniętych krajów świata.

Nie wiem który problem jest większy podczas wiercenia : pył z cegieł
czy granulat. Tym bardziej ,że chcąc powiesić krucyfiks, wystarczy
wkręcić śrubkę, jeśli ściany masz np z OSB.

redcode
22-05-2011, 10:49
Można zapalić ognisko na środku pokoju to raz dwa sie nagrzeje :D

A tak na serio to chyba kwestia dobrze przemyślanego kominka.

eniu
22-05-2011, 11:15
Akumulacja w ciepłym domu wystarczy minimalna (podłoga) a przy "cwanym" kominku jest całkowicie zbędna ;)
Kominek wymyśliłem jako "kombajn" - palenisko całkowicie izolowane wernikulitem, nad paleniskiem nadstawka wodna do podgrzewania wody użytkowej ale przed nią szyberek ;) kierujący spaliny do odbiornika ceramicznego i z niego grawitacyjnie oddawane ciepło do całego budynku.

An-bud,
do tej klasyki "cwaniactwa" kominkowego brakuje mi tylko jeszcze jednej
małej inwestycji. Malutki wymiennik stalowy ,jako alternatywa dla większej
bezwładności ceramicznego . To na wypadek ,gdy w domu nie czujemy się
zbyt komfortowo nawet latem. Jest 13 o C, piździ, ale odpalenie "kombajnu"
nie wchodzi w rachubę bo ... no wiesz " zanim się toto rozgrzeje , a jak się
nagrzeje i wyjdzie słońce " itp itd. I tu stalowy wymiennik jawi się panaceum
na takie historie . Pierdniesz w niego i już oddaje ciepło , natychmiast
po tym stygnąc.

an-bud
22-05-2011, 19:20
An-bud,
do tej klasyki "cwaniactwa" kominkowego brakuje mi tylko jeszcze jednej
małej inwestycji. Malutki wymiennik stalowy ,jako alternatywa dla większej
bezwładności ceramicznego . To na wypadek ,gdy w domu nie czujemy się
zbyt komfortowo nawet latem. Jest 13 o C, piździ, ale odpalenie "kombajnu"
nie wchodzi w rachubę bo ... no wiesz " zanim się toto rozgrzeje , a jak się
nagrzeje i wyjdzie słońce " itp itd. I tu stalowy wymiennik jawi się panaceum
na takie historie . Pierdniesz w niego i już oddaje ciepło , natychmiast
po tym stygnąc.

Teoretycznie wystarczy oddawane ciepło z szyby

an-bud
22-05-2011, 19:28
Czy ten temat to zbiór herezji FM? Bo tak to wygląda. 15tyś/100m2 to tanio? A co z działówkami? Jesli chcesz wywiercić w takiej ścianie jakikolwiek otwór to granulat wyli, bo 25mm to nie za dużo.

Granulat tylko w zewnętrzne ściany,działowe jak "kanadyjczyk"
Problemy można tworzyć....

eniu
22-05-2011, 21:36
Teoretycznie tak ale, wiesz , ja tak nie lubię. Latem wystarczy
promieniowanie przez szybę , przy czym 80 % puszczasz w komin
lub w masę kumulacyjną . To może być ryzykowne ,bo będzie oddawać
ciepło w późniejszym czasie. Wymiennik stalowy , to przydatny
gadżet wczesną jesienią i późną wiosną .

Pewnie ,że znajdą się sceptycy , którzy wolą stracić trochę więcej
opału , niż zainwestować...

an-bud
24-05-2011, 21:01
Teoretycznie tak ale, wiesz , ja tak nie lubię. Latem wystarczy
promieniowanie przez szybę , przy czym 80 % puszczasz w komin
lub w masę kumulacyjną . To może być ryzykowne ,bo będzie oddawać
ciepło w późniejszym czasie. Wymiennik stalowy , to przydatny
gadżet wczesną jesienią i późną wiosną .

Pewnie ,że znajdą się sceptycy , którzy wolą stracić trochę więcej
opału , niż zainwestować...

Przy takiej izolacji jesieńią i wczesną wiosną wystarczy promieniowanie z szyby ;) a te 80% podgrzeje wodę użytkową :yes:
Mam w tej chwili wymiennik stalowy na jedyne ogrzewanie, ale izolacja domu 2x gorsza.

Lobo_M
24-05-2011, 22:00
Granulat tylko w zewnętrzne ściany,działowe jak "kanadyjczyk"
Problemy można tworzyć....
ponawiam pytanie "Wszystko zasypane (50 cm) granulatem poliuretanowym, całkowity koszt materiału na ściany i dach (ocieplone) to około 15 tyś /100m2 - więcej można wydać na sam betonowy strop w średniej wielkości domu." o jakim całkowitym koszcie mowa? ściany na gotowo z elewacją? jak ma sie to do dachu, dach też w tej cenie? jaka konstrukcja dachu? mało danych, więc nie dziw się że podchodze co najmniej sceptycznie. Po drugie nadal uważam że uzytkowanie ścian z granulatem wewnatrz jest kłopotliwe, i ma mało tłumiennośc akustyczną. Wymień mi zalety tego rozwiązania. Skoro na strop chcesz wydać 15tyś, to powierzchnia domu jest spora więc twoje sciany to 100m2?

an-bud
25-05-2011, 01:08
ponawiam pytanie "Wszystko zasypane (50 cm) granulatem poliuretanowym, całkowity koszt materiału na ściany i dach (ocieplone) to około 15 tyś /100m2 - więcej można wydać na sam betonowy strop w średniej wielkości domu." o jakim całkowitym koszcie mowa? ściany na gotowo z elewacją? jak ma sie to do dachu, dach też w tej cenie? jaka konstrukcja dachu? mało danych, więc nie dziw się że podchodze co najmniej sceptycznie. Po drugie nadal uważam że uzytkowanie ścian z granulatem wewnatrz jest kłopotliwe, i ma mało tłumiennośc akustyczną. Wymień mi zalety tego rozwiązania. Skoro na strop chcesz wydać 15tyś, to powierzchnia domu jest spora więc twoje sciany to 100m2?

Witam.
Porównałem to rozwiązanie do kosztu stropu betonowego:cool:. Jest to całkowity koszt materiałow (drewno, płyty OSB,polliuretan) na konstrukcję (kratownice / wiązary deskowe) ścian zewnętrznych i stropodachu domu 100m2 (wewnętrznie i zewnętrznie obite płytami OSB) Jednym słowem ocieplony stan surowy (bez fundamentu)
Dla mnie tekst był dość zrozumiały;) zmieliłeś tekst i zamieszałeś ;)
Obmyślony mam cały domek : kominek , rolety schowane w podbitce dachu, rekuperator (2 tyś materiał) okna raczej 4- szybowe.
Pozdrawiam.

Amorphis
25-05-2011, 15:46
Może zacznijmy od początku. Dom ma być tani w budowie i w eksploatacji. An-bud niejednokrotnie już przedstawiał technologię, ( http://forum.budujemydom.pl/lofiversion/index.php/t13367.html ), a namawiałem go do stworzenia tego tematu tu aby dopracować, uprościć i dobrać najlepiej co i jak się da aby taki domek zbudować. Dom ma być postawiony raczej na płycie fundamentowej ocieplonej od spodu, standardowo jak większość teraźniejszych płyt, które dobrze znamy wylanych w misce styropianowej. Ściany i dach mają być zrobione z wiązarów. Wiązary wykonane (można samodzielnie lub prefabrykowane) z desek/belek, np takie jak w poniższym artykule opisane jako płaski,
http://muratordom.pl/budowa/dachy-i-stropy/dach-z-wiazarow-kratowych,17_2122.html
lub takie, jakie są określane mianem muru pruskiego z lat dawnych a stojące do dzisiaj.

Ocieplenie granulatem pianki poliuretanowej stosuje się już w kilku tutejszych konstrukcjach. Prekursorem był chyba pigeon, który również za symboliczny koszt worków i piwko oddawał gratis każde ilości pianki, byle mu ten odpad zabrać z placu. Pomagał też z transpotrem, ale to już odpłatnie. Podobnie robią inni wytwórcy pianek poliuretanowych, znajdź takiego najbliżej siebie i masz za free (lub za koszt pakowania i odbioru) gotowe ocieplenie. Pianka poliuretanowa w proszku ma parametry mniej więcej λ - 0 ,025 W/(m2K) czyli lepiej od styropianu czy wełny, więc proponowane 50cm na ścianach i 1m w stropodachu wystarczy do izolacji domu i wentylacji mechanicznej w zupełności na wieki. Choć łatwo można zwiększyć grubość jak komuś mało, to raczej tylko na etapie projektu. Dodatkowe info w dzienniku pigeona i w komentarzach:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?86885-Pigeon-buduje-quot-PASYWNY-quot-dom&p=1786778#post1786778
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?86897-kometarze-do-dziennika-Pigeon-a&p=3633419&viewfull=1#post3633419

Akumulacyjność jest prosto zrobić, jeśli dojdzie do budowy u mnie, to na płytę fundamentową (już akumulacja w betonie, płyta z grzaniem prądem i w razie czego wodą) działówki stawiam z silki czy cegły i kominek z grubą obudową i ... koniec. Ciepło nie ucieka, zewnętrzne ściany tylko po to, aby trzymały poliuretan. Dodatkowo taka ściana działowa jaka by nie była może trochę odciążyć strop, więc mogę ją niejako traktować jako nośną, ale wtedy układ pomieszczeń raczej na stałe zostanie (a kto zmienia układ pomieszczeń co chwilę???)

Płyta fundamentowa dla mnie nie budzi już żadnych wątpliwości, same wiązary też, ale mam do rozwiązania na sam start kilka "problemów" i tu szukam porady:
1. Połączenie ocieplenia styropianowego płyty fundamentowej z granulatem aby zachować ciągłość.
- Jeśli miska styropianowa ma 20-30cm grubości, a ocieplenie granulatem ma mieć 50cm, to jedna ściana trzymająca ocieplenie w proszku wewnętrzna stoi na płycie a druga? Na styropianie z obudowy płyty? Jak to zamocować, aby się nie rozsypało i nie rozpadło? Jak zamocować wewnętrzną ściankę do płyty? Od razu pionowe druty wystające z fundamentu i na to "nabić" dechy?
2. An-bud wspominał o obiciu ścian płytą OSB tak jak na dachach, czyli przez łaty. Nie widzę zasadności tego za bardzo. Łaty dla łat, czy a to znaczenie konstrukcyjne? Nie wystarczy OSB nabić na wiązary? Zastanawiam się nad folią sklejoną lub zgrzaną w worek pod płytę OSB pomiędzy ścianki tworzące ścianę zewnętrzną.
3. Kolejny zamysł An-buda to przesypanie pianki poliuretanowej wapnem? Co wlezie przez folię lub otynkowaną płytę OSB do środka ścian? wprawdzie to nie problem, czy wielka niedogodność, ale może jakiś szkodliwy (żrący?) wpływ wapna na piankę jest? Może przesypać też kryształkami z borem i z miedzią jak w moim pomyśle z ekofibrem własnej roboty.
4. Okna, drzwi, przejścia rurek, kominów itp przez zewnętrzne ściany z proszkiem. Mamy dwie ściany, pomiędzy proszek, więc czy okna, czy drzwi to zabudowujemy otwory tak jak ościeżnicę płytą OSB i w to wkręcamy okna, dodatkowo robiąc np. węgarki styropianowe zachodzące na ramę okien i drzwi? Jak prowadzić otwory pod wentylację mechaniczną, komin do kominka (chcę mieć) elektrykę itp?
5. Pękanie, rysy na łączeniu płyt OSB. Nie budowałem niczego wielkiego poza moim akwarium ze sklejki ale widzę ile to problemów i fakultetów trzeba mieć na takie "wbijanie setek gwoździ" , dom mam tradycyjny z tynkami na murach, ale widzę wszędzie u ludzi pękające regipsy, rysy na terrivie, itp. wady płytowego budowania. Czy da się to OSB zbić sztywno aby nie pękało z ruchomością całej konstrukcji domu pod wichurą lub śniegiem?
6. Zagęszczanie pianki. Jak nie zagęścimy, to lekko osiądzie, jak osiądzie, to trzeba dosypać albo zapomnieć, czyli albo wzierniki w dachu (bleee... może zaciekać itp) albo nie wiem jak. Zagęszczanie zasypu miedzy gotowymi ścianami raczej niewykonalne.
7. Łazienka/kuchnia/zewnętrzna ściana domu, jak najlepiej chronić konstrukcję drewnianą przed wodą, wilgocią i innymi warunkami.
8. Dach, co i jak na wierzch, aby się nie odróżniać od otoczenia i było sucho pod nim? Połać z płaskich samorobnych solarów do CWU na lato mile widziana.

No i prośba do An-buda, masz projekty, masz rysunki, zamieść je, albo prześlij mi, a ja zamieszczę, jak masz problem z rysunkami na forum. Ja ten dom naprawdę chcę tanio, dobrze, szybko zbudowany, tani w exploatacji ale solidny aż do śmierci.

an-bud
25-05-2011, 18:56
Może zacznijmy od początku. Dom ma być tani w budowie i w eksploatacji. An-bud niejednokrotnie już przedstawiał technologię, ( http://forum.budujemydom.pl/lofiversion/index.php/t13367.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforum.budujemydom. pl%2Flofiversion%2Findex.php%2Ft13367.html) ), a namawiałem go do stworzenia tego tematu tu aby dopracować, uprościć i dobrać najlepiej co i jak się da aby taki domek zbudować. Dom ma być postawiony raczej na płycie fundamentowej ocieplonej od spodu, standardowo jak większość teraźniejszych płyt, które dobrze znamy wylanych w misce styropianowej. Ściany i dach mają być zrobione z wiązarów. Wiązary wykonane (można samodzielnie lub prefabrykowane) z desek/belek, np takie jak w poniższym artykule opisane jako płaski,
http://muratordom.pl/budowa/dachy-i-stropy/dach-z-wiazarow-kratowych,17_2122.html
lub takie, jakie są określane mianem muru pruskiego z lat dawnych a stojące do dzisiaj.

Ocieplenie granulatem pianki poliuretanowej stosuje się już w kilku tutejszych konstrukcjach. Prekursorem był chyba pigeon, który również za symboliczny koszt worków i piwko oddawał gratis każde ilości pianki, byle mu ten odpad zabrać z placu. Pomagał też z transpotrem, ale to już odpłatnie. Podobnie robią inni wytwórcy pianek poliuretanowych, znajdź takiego najbliżej siebie i masz za free (lub za koszt pakowania i odbioru) gotowe ocieplenie. Pianka poliuretanowa w proszku ma parametry mniej więcej λ - 0 ,025 W/(m2K) czyli lepiej od styropianu czy wełny, więc proponowane 50cm na ścianach i 1m w stropodachu wystarczy do izolacji domu i wentylacji mechanicznej w zupełności na wieki. Choć łatwo można zwiększyć grubość jak komuś mało, to raczej tylko na etapie projektu. Dodatkowe info w dzienniku pigeona i w komentarzach:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?86885-Pigeon-buduje-quot-PASYWNY-quot-dom&p=1786778#post1786778
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?86897-kometarze-do-dziennika-Pigeon-a&p=3633419&viewfull=1#post3633419

Akumulacyjność jest prosto zrobić, jeśli dojdzie do budowy u mnie, to na płytę fundamentową (już akumulacja w betonie, płyta z grzaniem prądem i w razie czego wodą) działówki stawiam z silki czy cegły i kominek z grubą obudową i ... koniec. Ciepło nie ucieka, zewnętrzne ściany tylko po to, aby trzymały poliuretan. Dodatkowo taka ściana działowa jaka by nie była może trochę odciążyć strop, więc mogę ją niejako traktować jako nośną, ale wtedy układ pomieszczeń raczej na stałe zostanie (a kto zmienia układ pomieszczeń co chwilę???)

Płyta fundamentowa dla mnie nie budzi już żadnych wątpliwości, same wiązary też, ale mam do rozwiązania na sam start kilka "problemów" i tu szukam porady:
1. Połączenie ocieplenia styropianowego płyty fundamentowej z granulatem aby zachować ciągłość.
- Jeśli miska styropianowa ma 20-30cm grubości, a ocieplenie granulatem ma mieć 50cm, to jedna ściana trzymająca ocieplenie w proszku wewnętrzna stoi na płycie a druga? Na styropianie z obudowy płyty? Jak to zamocować, aby się nie rozsypało i nie rozpadło? Jak zamocować wewnętrzną ściankę do płyty? Od razu pionowe druty wystające z fundamentu i na to "nabić" dechy?
2. An-bud wspominał o obiciu ścian płytą OSB tak jak na dachach, czyli przez łaty. Nie widzę zasadności tego za bardzo. Łaty dla łat, czy a to znaczenie konstrukcyjne? Nie wystarczy OSB nabić na wiązary? Zastanawiam się nad folią sklejoną lub zgrzaną w worek pod płytę OSB pomiędzy ścianki tworzące ścianę zewnętrzną.
3. Kolejny zamysł An-buda to przesypanie pianki poliuretanowej wapnem? Co wlezie przez folię lub otynkowaną płytę OSB do środka ścian? wprawdzie to nie problem, czy wielka niedogodność, ale może jakiś szkodliwy (żrący?) wpływ wapna na piankę jest? Może przesypać też kryształkami z borem i z miedzią jak w moim pomyśle z ekofibrem własnej roboty.
4. Okna, drzwi, przejścia rurek, kominów itp przez zewnętrzne ściany z proszkiem. Mamy dwie ściany, pomiędzy proszek, więc czy okna, czy drzwi to zabudowujemy otwory tak jak ościeżnicę płytą OSB i w to wkręcamy okna, dodatkowo robiąc np. węgarki styropianowe zachodzące na ramę okien i drzwi? Jak prowadzić otwory pod wentylację mechaniczną, komin do kominka (chcę mieć) elektrykę itp?
5. Pękanie, rysy na łączeniu płyt OSB. Nie budowałem niczego wielkiego poza moim akwarium ze sklejki ale widzę ile to problemów i fakultetów trzeba mieć na takie "wbijanie setek gwoździ" , dom mam tradycyjny z tynkami na murach, ale widzę wszędzie u ludzi pękające regipsy, rysy na terrivie, itp. wady płytowego budowania. Czy da się to OSB zbić sztywno aby nie pękało z ruchomością całej konstrukcji domu pod wichurą lub śniegiem?
6. Zagęszczanie pianki. Jak nie zagęścimy, to lekko osiądzie, jak osiądzie, to trzeba dosypać albo zapomnieć, czyli albo wzierniki w dachu (bleee... może zaciekać itp) albo nie wiem jak. Zagęszczanie zasypu miedzy gotowymi ścianami raczej niewykonalne.
7. Łazienka/kuchnia/zewnętrzna ściana domu, jak najlepiej chronić konstrukcję drewnianą przed wodą, wilgocią i innymi warunkami.
8. Dach, co i jak na wierzch, aby się nie odróżniać od otoczenia i było sucho pod nim? Połać z płaskich samorobnych solarów do CWU na lato mile widziana.

No i prośba do An-buda, masz projekty, masz rysunki, zamieść je, albo prześlij mi, a ja zamieszczę, jak masz problem z rysunkami na forum. Ja ten dom naprawdę chcę tanio, dobrze, szybko zbudowany, tani w exploatacji ale solidny aż do śmierci.

Ale się żeś rozpisał !!!

Z wiązarami jak zwykle się źle zrozumieliśmy;) to mają być wiązary deskowe z desek 25mm a nie wiązary z "Kanadyjczyka"
Podaj mi na PW tel. kom. prześlę Ci zdjęcia MMS. Mam zrobiony jeden wiązar ścienny i projekt dachu, gdzieś w moim dzienniku są zdjęcia z budowy garażu krok po kroku z wykorzystaniem wiązarów deskowych.

Teraz postaram się odnieść do Twoich wątplliwości
1. Tu bym zrobił troszkę inaczej :cool: tzn. styropian dać na płycie i problem z głowy, łączy się ze ścianą. Mam tak obecnie zrobione (bez wylewki - bezpośrednio na 25 cm styro panele)
2. Łaty po to aby dopasować do łączeń płyt OSB (w kanadyjczyku stosuje się rozstaw słupów co 40 lub 60 cm. rozstaw słupów (kratownic) może być większy tzn. co 1m = rozstawowi konstrukcji dachu, dzięki czemu oczep (pozioma górna deska) może być pojedyńcza, dodatkowo zastępują przewiązki.
3.Wapnem myślałem ustabilizować poliuretan, zapobiec osiadaniu.
4.Kilka pytań w jednym ;)
- tak zabudować wnęki okienne i drzwiowe płytą OSB
- wentylację mechaniczną najpierw zrobić szczelnie a potem zasypać granulatem :yes:
- komin do kominka - ja bym robił stalowy z kwasiaka stawiany na komiku, ocieplony wełną mineralną w obudowie z blachy.
- bym dał drugi stelaż na płyty OSB, właśnie na kable, puszki lub prowadzić kable w działowych ścianach.
5.mi nic nie pęka :cool:
6. i po to wapno albo dosypać
7. paroizolacja
8. stropodach wentylowany - otwory wentylacyjne = 0,3 m2 / 100m2 dachu

9.:cool: w domu będę za jakieś 2 tygodnie i wtedy mogę zrobić zdjęcia

Pozdrawiam
Jurek

Amorphis
27-05-2011, 10:09
Tel i mail na priv poszedł. Dzięki. (EDIT: nie poszedł, pełna skrzynka odbiorcy :/ )

1. Myślałem o tym rozwiązaniu ze styropianem na płycie, ale chcę wykorzystać płytę w 3 celach: ogrzewanie elektryczne kablami, zapasowe zalane rurki pex na wodę pod cokolwiek jak będzie tanio/taniej/bez prądu no i akumulacyjność. No i teraz nie wiem jak płytę z taką budą połączyć :-/ No chyba, że lać 2 razy płytę, styro i posadzkę.
2. Obejrzałem garaż, krok po kroku... za mało fotek i za duże kroki dla mnie :-/ Mam nadzieję, że schematy, projekty czytelniej do mnie przemówią.
3. Ile na oko wapna na ile pianki? Mieszanie w betoniarce czy wspólnie sypane?
4. Czyli zewnętrzna ściana z warstwy OSB3 lub nawet OSB4, natomiast wewnętrzna ściana 1x OSB1 od pomieszczenia + 1 x OSB2 lub OSB3. Pierwsza trzyma gniazdka, zawory, krany, zlewy, kible, druga konstrukcyjna, trzyma proszek, łaty. Jednocześnie robi się miejsce na kable, rury odkurzacza pomiędzy.
5. No właśnie, a wielu innym tak, gdzie sekret? Jakie gwoździe? Może lepiej wkręty, które znakomicie sprawdziły mi się w sklejce i akwarium tymi ręcami?
6. Jak w pkt 3.
7. Paroizolacja wewnątrz mokrych pomieszczeń, w suchych przy okazji też bym zrobił i całość z zewnątrz też. Myślę, że schemat na samym dole ze strony http://www.mdb.kronopol.pl/Kronopol-OSB/Zasady-montazu/Przyklady-elewacji-oraz-kladzenie-tynku-na-plycie-OSB z siatką Leduchowskiego i tekturą bitumizowaną jest tu najlepszy. (czy to sekret pkt 5-go?) Tylko, że nie chcę regipsów, czy wtedy tektura i siatka również od wewnątrz pomieszczeń?
8. Jak wygląda przekrój?
9. Koniecznie, co najmniej setkę :)

an-bud
27-05-2011, 22:40
Tel i mail na priv poszedł. Dzięki. (EDIT: nie poszedł, pełna skrzynka odbiorcy :/ )

1. Myślałem o tym rozwiązaniu ze styropianem na płycie, ale chcę wykorzystać płytę w 3 celach: ogrzewanie elektryczne kablami, zapasowe zalane rurki pex na wodę pod cokolwiek jak będzie tanio/taniej/bez prądu no i akumulacyjność. No i teraz nie wiem jak płytę z taką budą połączyć :-/ No chyba, że lać 2 razy płytę, styro i posadzkę.
2. Obejrzałem garaż, krok po kroku... za mało fotek i za duże kroki dla mnie :-/ Mam nadzieję, że schematy, projekty czytelniej do mnie przemówią.
3. Ile na oko wapna na ile pianki? Mieszanie w betoniarce czy wspólnie sypane?
4. Czyli zewnętrzna ściana z warstwy OSB3 lub nawet OSB4, natomiast wewnętrzna ściana 1x OSB1 od pomieszczenia + 1 x OSB2 lub OSB3. Pierwsza trzyma gniazdka, zawory, krany, zlewy, kible, druga konstrukcyjna, trzyma proszek, łaty. Jednocześnie robi się miejsce na kable, rury odkurzacza pomiędzy.
5. No właśnie, a wielu innym tak, gdzie sekret? Jakie gwoździe? Może lepiej wkręty, które znakomicie sprawdziły mi się w sklejce i akwarium tymi ręcami?
6. Jak w pkt 3.
7. Paroizolacja wewnątrz mokrych pomieszczeń, w suchych przy okazji też bym zrobił i całość z zewnątrz też. Myślę, że schemat na samym dole ze strony http://www.mdb.kronopol.pl/Kronopol-OSB/Zasady-montazu/Przyklady-elewacji-oraz-kladzenie-tynku-na-plycie-OSB (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.mdb.kronopol.p l%2FKronopol-OSB%2FZasady-montazu%2FPrzyklady-elewacji-oraz-kladzenie-tynku-na-plycie-OSB) z siatką Leduchowskiego i tekturą bitumizowaną jest tu najlepszy. (czy to sekret pkt 5-go?) Tylko, że nie chcę regipsów, czy wtedy tektura i siatka również od wewnątrz pomieszczeń?
8. Jak wygląda przekrój?
9. Koniecznie, co najmniej setkę :)

Skrzynkę troszkę wyczyściłem.

1. minimalne zapotrzebowanie na ciepło takiego domku = minimalne ogrzewanie, nawet "rezerwowe" elektryczne, umiejętnie kominek.
2.będą projekty :cool:
3.raczej mieszane w betoniarce - lekko zabielone, trzeba zrobić testy, możliwe że łopata wapna na betoniarkę wystarczy.
4.zakładam od zewnątrznej strony OSB 12mm i od wewnątrz też 12mm. Na ruszcie stg.
5.gips zbrojony włoskami (zapomniałem jak się to nazywa) + siatka, wkręty
6.?
7.trzeba przemyśleć
8.zrobię zdjęcia
9.j/w

ja14
28-05-2011, 01:35
A wiecie, ze w Polsce coraz czesciej lubi mocno zawiac;-) A ma byc jeszcze gorzej.
No a duza, uzywana przyczepa campingowa taniej wyjdzie i jeszcze mozna swiat pozwiedzac he he.

eniu
28-05-2011, 06:41
A wiecie, ze w Polsce coraz czesciej lubi mocno zawiac;-) A ma byc jeszcze gorzej.
No a duza, uzywana przyczepa campingowa taniej wyjdzie i jeszcze mozna swiat pozwiedzac he he.

Zakotwią do kominka :D

an-bud
28-05-2011, 23:45
Zakotwią do kominka :D

Z murowanej chaty dachy odlatują przewracając mury :cool:

ja14
29-05-2011, 05:17
Z murowanej chaty dachy odlatują przewracając mury :cool:
Jak mury nie sa pospinane wiencami to sie i przewracaja.

Amorphis
11-06-2011, 12:32
OK, mam nadzieję, że An-bud się nie obrazi za to, że wkleję dwie jego fotki. Małe, bo tylko takie komórką przeszły, ale czekam na ładniejsze i więcej. Do mnie one przemawiają, ale nie przemawia do mnie styropianowa "posadzka" z panelami na wierzchu. Kto ma pomysł jak zaprząc do tego domku płytę fundamentową w misce styropianowej i połączyć z nią jakieś 50cm ocieplenia ścian?
Może zdjęcia pozwolą niedowiarkom uwierzyć, że wiaterek nie porwie z ziemi kilku ton drzewa z tynkiem i ciężarem ocieplenia w powietrze, a jak nie to, to może niech popatrzą sobie na domki letniskowe, które stoją od czasów głębokiej komuny, zbite są z... no właśnie z wszystkiego tylko nie z porządnych materiałów budowlanych i stoją dziesiątki lat bez ocieplenia, ogrzewania, smagane wiatrem, mrozem i przyduszane śniegiem... i nic

an-bud
15-06-2011, 23:19
https://lh5.googleusercontent.com/--HxRXFKeQfA/TfktL0vsUtI/AAAAAAAACq0/1TYhlyjbuqI/s576/DSC01444.JPG

znalazłem kabelek :cool: wyżej projekt kratownicy z czasów komuny i niżej
https://lh3.googleusercontent.com/-cmnHFvqK6IA/TfktW-byfrI/AAAAAAAACq4/bh5_sx6PBt8/s576/DSC01445.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-aA9Prp43Ods/Tfktgp2AQYI/AAAAAAAACq8/gylI0gdwdaA/s576/DSC01446.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-WtKLSz8aUiY/Tfktr4MEGoI/AAAAAAAACrA/rRjJU0ajWfE/s576/DSC01447.JPG

an-bud
15-06-2011, 23:50
Znalazłem gotowy wiązar dachowy (deskowy):cool:
https://lh3.googleusercontent.com/-EDBxsKmDEfY/TfksdSzYzaI/AAAAAAAACqg/BmDQY3ZMfvw/s576/DSC01466.JPG


https://lh6.googleusercontent.com/-yysI8zPltJY/Tfksz5fZ0BI/AAAAAAAACqs/QNIbPB-5CSE/s576/DSC01469.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-JBrNapCaIqw/Tfks6U_Hz1I/AAAAAAAACqw/uvOH_DbZs5g/s576/DSC01470.JPG


i na tej podstawie wykombinowałem wiązar ścienny :cool: szer. 40cm, dł. 2,8m

https://lh5.googleusercontent.com/-bq2JdJtyIDg/TfksCKOjF4I/AAAAAAAACqY/kC53aerzNn4/s512/DSC01464.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-enissDcuXT8/TfksVX59k4I/AAAAAAAACqc/VDhuCscYWK0/s512/DSC01465.JPG

an-bud
16-06-2011, 21:21
Dodam opis do powyższych zdjęć (w nocy padłem na ...)
Kratownica dachowa jest z odzysku, ma ponad 50 lat, 6m długości i jest to połowa docelowej rozpiętości.
kratownice ścienne - ilość potrzebna na domek to troszkę ponad 40 szt. rozstawione osiowo co 1m. tak samo rozstawione kratownice dachowe, skrajne mogą być "połówki" (podparte ścianami) wszystko obite łatami 6x4cm rozstawione pod wymiar płyt OSB

Pozdrawiam
Jurek

ja14
17-06-2011, 11:11
Te kratownice ścienne budzą moje obawy. Będą obciązone dachem a nie wyglądają na szczególnie odporne na wyboczenia. Fakt, że osb trochę je usztywni. Dobrze byłoby gdyby w ich sprawie wypowiedział się jakiś konstruktor

an-bud
17-06-2011, 21:07
Te kratownice ścienne budzą moje obawy. Będą obciązone dachem a nie wyglądają na szczególnie odporne na wyboczenia. Fakt, że osb trochę je usztywni. Dobrze byłoby gdyby w ich sprawie wypowiedział się jakiś konstruktor

:) są o wiele sztywniejsze od typowej konstrukcji ścian "kanadyjczyka" Typowe rozwiązanie stropodachu z czasów głębszej komuny, projektowane do dachów płaskich przenoszących znaczne obciążenie śniegiem. Do usztywnienia takiej konstrukcji dodaje się wiatrownice (krzyżowo deski) :cool:

Amorphis
17-06-2011, 23:10
Brawo An-bud, teraz niedowiarki przestaną żartować. 50 lat i lekko zzieleniało :) Niejedne ceglane mogą pozazdrościć trwałości :)

Hmmm... ja jednak nietechniczny coś ostatnio jestem, za gorąco.
Rozpatrujemy posadowienie wiązarów ścian jako wariant górny czy dolny z mojego poniższego szkicu?
Cały czas główkuję jak połączyć to najlepiej z płytą fundamentową w misce styropianu. W górnym wariancie wiązar ścienny po prostu staje 30cm na płycie, 20cm na styropianie płyty i wystarczy, a w dolnym już się tak nie da. Co z tymi zastrzałami w narożnikach?
Patrzę też mocno na połączenie ściana - dach. Jak to najmądrzej zrobić aby nie było nieciągłości izolacji i zacieków? O ile dobrze czytam powyższy projekt to na ściennych leci coś jakby murłata/wieniec drewniany wokół domu.

an-bud
18-06-2011, 00:18
Zzieleniało bo od kilku lat stoi pod gołym niebem :cool:
Tylko wariant górny (rozstaw co 1m, tak samo dach, w szkielecie jest deska (38mm) jako podwalina, w tym przypadku trzeba dać dwie równolegle i górna spinająca tzw. oczep też dwie sztuki. Teoretycznie zastrzały można dać tylko do montowania konstrukcji,sztywność przejmuje płyta OSB. (patrz 3 zdjęcie projektu po prawej stronie)
Jedynym mostkiem jest drewniana kostrukcja zmniejszona przez łaty :cool: ocieplenie ściany dolega do ocieplenia sufitu.
Patrząc na płytkę fundamentową ja bym robił pod szkieletorka (lekki) o 50 % mniejszą z minimalną ilościa styro jako wanna a większość styro dał na płytę, a potem ostatecznie wylać posadzkę.

an-bud
18-06-2011, 10:31
Brawo An-bud, teraz niedowiarki przestaną żartować. 50 lat i lekko zzieleniało :) Niejedne ceglane mogą pozazdrościć trwałości :)

.

Niech sobie stawiają tradycyjne murowańce na kilka set lat, może lepiej piramidy na tysiące lat :yes: taki szkieletor przeżyje mnie i moje dzieciaki.

ps. i tak do piachu i tak...:cool:

Amorphis
18-06-2011, 10:56
Fajnie! Coraz więcej wiem, poczytałem o szkieletorach, rzeczywiście sobie komplikują i zdzierają kasiorę.
OSB Przejmie obciążenia? Więc jakie OSB? OSB 2 do obić, OSB 3 wzmocnione, OSB 4 konstrukcyjne?
Materiał na dom? Mokry świerk świeżo ścięty, czy jednak sezonowany na górce 5 lat dąb?

an-bud
18-06-2011, 11:08
Fajnie! Coraz więcej wiem, poczytałem o szkieletorach, rzeczywiście sobie komplikują i zdzierają kasiorę.
OSB Przejmie obciążenia? Więc jakie OSB? OSB 2 do obić, OSB 3 wzmocnione, OSB 4 konstrukcyjne?
Materiał na dom? Mokry świerk świeżo ścięty, czy jednak sezonowany na górce 5 lat dąb?


Co to za oznaczenia?

OSB zwykłe poszyciowe 12mm
Materiał to zwykła deska sosnowa kl.II na pas dolny i pas górny, a odpady deski III kl. mogą być na wewnętrzne skośne i pionowe wzmocnienia. I tu tkwi taniość tego roawiązania :cool: + prawie darmowe ocieplenie

Amorphis
18-06-2011, 13:53
Cytat za http://www.mdb.kronopol.pl/Kronopol-OSB/Produkt
* Kronpol OSB 1 - płyta uniwersalna, nie przenosząca obciążeń do stosowania we wnętrzach, suchych warunkach.
* Kronpol OSB 2 - płyta przenosząca obciążenia, do stosowania w suchych w warunkach
* Kronpol OSB 3 - płyta przenosząca obciążenia do stosowania w środowisku o umiarkowanej wilgotności na zewnątrz i wewnątrz.
* Kronpol OSB 4 - płyta przenosząca duże obciążenia w podwyższonej wilgotności .

an-bud
18-06-2011, 14:53
Cytat za http://www.mdb.kronopol.pl/Kronopol-OSB/Produkt (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.mdb.kronopol.p l%2FKronopol-OSB%2FProdukt)
* Kronpol OSB 1 - płyta uniwersalna, nie przenosząca obciążeń do stosowania we wnętrzach, suchych warunkach.
* Kronpol OSB 2 - płyta przenosząca obciążenia, do stosowania w suchych w warunkach
* Kronpol OSB 3 - płyta przenosząca obciążenia do stosowania w środowisku o umiarkowanej wilgotności na zewnątrz i wewnątrz.
* Kronpol OSB 4 - płyta przenosząca duże obciążenia w podwyższonej wilgotności .

Ja też się czegoś dowiem :cool: stawiam na 3, a 2 może być od środka

Amorphis
20-06-2011, 13:11
Hmmm... patrzę na ten mój szkic i... czegoś mi tam brakuje w narożnikach domu :-/ Wypadałoby dodać tam choć pionową belkę od podwaliny do oczepu i o nią oprzeć zastrzały. Zastrzały rozumiem, że jak w murze pruskim, ukośne deski lub belki oparte (na wręby?) na podwalinie i oczepie. Mniej więcej tak jak słupki trzymające siatkę ogrodzeniową w narożnikach działki tylko do góry nogami?

eniu
21-06-2011, 07:44
Fajnie! Coraz więcej wiem, poczytałem o szkieletorach, rzeczywiście sobie komplikują i zdzierają kasiorę.
OSB Przejmie obciążenia? Więc jakie OSB? OSB 2 do obić, OSB 3 wzmocnione, OSB 4 konstrukcyjne?
Materiał na dom? Mokry świerk świeżo ścięty, czy jednak sezonowany na górce 5 lat dąb?

Być może nie doczytałem wcześniej, więc może się wygłupię....

Zamykając ściany płytami OSB i zasypując izolacją , nie możesz stosować
drewna świeżego. Bezwzględnie suche !

Widziałem wiązary zrobione
z płyt OSB. Ktoś kupił tanio odpady (w pasach jak deski).

an-bud
22-06-2011, 05:38
Być może nie doczytałem wcześniej, więc może się wygłupię....

Zamykając ściany płytami OSB i zasypując izolacją , nie możesz stosować
drewna świeżego. Bezwzględnie suche !

Widziałem wiązary zrobione
z płyt OSB. Ktoś kupił tanio odpady (w pasach jak deski).

Oczywista oczywistość :cool:
Są gotowe dachowe, stropowe, można by je wykorzystać na ściany... ale troszkę cienka ściana z tego wychodzi.

an-bud
22-06-2011, 05:50
Hmmm... patrzę na ten mój szkic i... czegoś mi tam brakuje w narożnikach domu :-/ Wypadałoby dodać tam choć pionową belkę od podwaliny do oczepu i o nią oprzeć zastrzały. Zastrzały rozumiem, że jak w murze pruskim, ukośne deski lub belki oparte (na wręby?) na podwalinie i oczepie. Mniej więcej tak jak słupki trzymające siatkę ogrodzeniową w narożnikach działki tylko do góry nogami?

W narożniku powinno się dać na grubość muru dwie kratownice. Zastrzały to tylko przybite ukośnie deski

eniu
22-06-2011, 08:00
Budując ścianki z GK nikt nie daje zastrzałów na rogach. A to materiał
podły i kruchy :D
Po skręceniu płyt OSB na rogach budynku robienie zastrzałów wydaje się absurdalne.

Chyba że ja nie o tym...:)

an-bud
22-06-2011, 11:38
Budując ścianki z GK nikt nie daje zastrzałów na rogach. A to materiał
podły i kruchy :D
Po skręceniu płyt OSB na rogach budynku robienie zastrzałów wydaje się absurdalne.

Chyba że ja nie o tym...:)


ale zanim przykręcisz płyty OSB usztywni konstrucję te kilka desek :cool:

orko
22-06-2011, 11:54
Tak coś mi się wydaje, że z tych waszych rozważań wyjdzie co najwyżej dom .... ek ... letniskowy.

eniu
22-06-2011, 11:58
Tak coś mi się wydaje, że z tych waszych rozważań wyjdzie co najwyżej dom .... ek ... letniskowy.

Pojęcie domku letniskowego jest względne... Zależy ile masz kasy:D

grzeniu666
22-06-2011, 15:22
Lekko OT. Kurcze, patrzę na te wiązary i znów się zaczynam zastanawiać...
U siebie (w murawańcu) będę miał na dachu panele na rąbek (w stylu Ruukki Classic (http://www.google.com/search?hl=en&biw=1681&bih=1073&q=Ruukki%20Classic&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi)). Tyle że jak się konstrukcja zacznie krzywić to ich urok (w naszym odbiorze) może szybko zniknąć, stąd po przemyśleniach decyzja aby wybulić na wiązary prefabrykowane (bez deskowania, poddasze nieużytkowe, rozpiętość 8,8m). Wyszło mi że takiej sztywnej konstrukcji jak z użyciem płytek kolczastych nie da rady osiągnąć rencami, ale może się mylę, jak uważacie?

an-bud
23-06-2011, 01:29
Lekko OT. Kurcze, patrzę na te wiązary i znów się zaczynam zastanawiać...
U siebie (w murawańcu) będę miał na dachu panele na rąbek (w stylu Ruukki Classic (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.google.com%2Fs earch%3Fhl%3Den%26biw%3D1681%26bih%3D1073%26q%3DRu ukki%2520Classic%26um%3D1%26ie%3DUTF-8%26tbm%3Disch%26source%3Dog%26sa%3DN%26tab%3Dwi)) . Tyle że jak się konstrukcja zacznie krzywić to ich urok (w naszym odbiorze) może szybko zniknąć, stąd po przemyśleniach decyzja aby wybulić na wiązary prefabrykowane (bez deskowania, poddasze nieużytkowe, rozpiętość 8,8m). Wyszło mi że takiej sztywnej konstrukcji jak z użyciem płytek kolczastych nie da rady osiągnąć rencami, ale może się mylę, jak uważacie?

Wszystko wytrzyma ... jak zgodnie z sztuką budowlaną wykonane :cool: tylko pytanie za ile ? Płytki kolczaste to wiązary z kanadyjczyka

an-bud
23-06-2011, 01:44
Tak coś mi się wydaje, że z tych waszych rozważań wyjdzie co najwyżej dom .... ek ... letniskowy.

Dla jednego dom dla drugiego dom....ek :cool:
W swoim obecnym dom...ku (prawie 500m2) robiłem w sobotę wieniec na ganku 3 x 5m i tak myślę że zrobię daszek z kratownic deskowych, troszkę upierdliwy w tym przypadku - bo to koperta i każda kratownica inna, ale wyjdzie prawie za darmo :cool:

Jani_63
23-06-2011, 09:03
To "prawie za darmo" coraz bardziej mnie fascynuje... dlatego śledzę wątek z zainteresowaniem :D

grzeniu666
23-06-2011, 12:39
Wszystko wytrzyma ... jak zgodnie z sztuką budowlaną wykonane :cool: tylko pytanie za ile ? Płytki kolczaste to wiązary z kanadyjczyka

Pomiędzy "wytrzyma" a "będzie na tyle sztywne aby wyglądało ładnie" jest spora przestrzeń. Ja dumam czy da radę bez Mitkowych pras do płytek kolczastych, tymi rencami, zrobić również solidne połączenia w wiązarach (dokładności się nie obawiam, sam robie). Pomijając już sprawę że w projekcie mam jakieś kolosalne przekroje (nie przejmowałem się tym bo zakładałem i tak prefabrykowane), tak mi się wydaje mimo rozpiętości 9m, jest 8x20cm co 60cm (nie wiem ile przeprojektowanie by kosztowało), na dach pow. 170 m2 wychodzi 12 m3 drewna C27.

Amorphis
24-06-2011, 21:55
Spójrz na konstrukcje z An-budowskich zdjęć. Ustaliliśmy, że robimy z suchego drewna. Sam sobie ustaliłeś, że robisz to sam i dokładnie. Co tam ma się wygiąć? Raczej nic. Jak jeszcze będziesz miał łaty i OSB ze wszystkich stron to już całkiem niemożliwe.

Poczytałem kanadyjczyki, mury pruskie i wiązary i uściśliłem w głowie kilka zasad budowy:
1 pod podwalinę koniecznie papa (nawet dwie), na to folia aby papa nie żarła w razie czego pianki
2 deski podwalin łączone ze sobą na nakłądkę, to samo oczep
3 podwójne wiązary ścienne po obu stronach drzwi (okien też)
4 dopasowane krótsze wiązary ścienne w miejsca pod i nad oknami z podwójną poziomą belką jako "parapet" i "nadproże"
5 wokół okien i drzwi rygle (rozwory) w celu usztywnienia

Fakt, podniesie to koszt konstrukcji o.... może 1m3 drewna i pół wiadra gwoździ, ale jakoś wróży dobrze konstrukcji.

Ładne rysunki do zgapienia poniżej :)
http://www.szkielet.com.pl/drukuj.php?art=technic&id=150

flatlander
24-06-2011, 23:51
Jestem zauroczony zaangażowaniem niektórych Forumowiczów w rozwój myśli technicznej metodą prób i błędów. Życzę bezpiecznego i zdrowego użytkowania przez długie lata.

orko
25-06-2011, 15:51
Pojęcie domku letniskowego jest względne... Zależy ile masz kasy:D
No proszę a ja myślałem, że ma być ekstremalnie tanio :)

eniu
25-06-2011, 22:41
No proszę a ja myślałem, że ma być ekstremalnie tanio :)

Wielkość domu wpływa na cenę relatywnie. Ten relatywizm w
moim mniemaniu to nie koszt ostateczny budowli , lecz cena
za m2 :).

Poza tym kontekst odpowiedzi ma tez swoje znaczenie...

an-bud
27-06-2011, 01:00
Poczytałem kanadyjczyki, mury pruskie i wiązary i uściśliłem w głowie kilka zasad budowy:
1 pod podwalinę koniecznie papa (nawet dwie), na to folia aby papa nie żarła w razie czego pianki
2 deski podwalin łączone ze sobą na nakłądkę, to samo oczep
3 podwójne wiązary ścienne po obu stronach drzwi (okien też)
4 dopasowane krótsze wiązary ścienne w miejsca pod i nad oknami z podwójną poziomą belką jako "parapet" i "nadproże"
5 wokół okien i drzwi rygle (rozwory) w celu usztywnienia


1.może być
2.można też wciąć
3.małe okna i drzwi można odpuścić (o ile mieści się w rozstawie wiązarów)
4.tu bym robił jak kananadyjczyk (materiał)
5.OK

z dodatkowym m3 to lekka przesada, no chyba że wielka chata.

an-bud
27-06-2011, 01:05
To "prawie za darmo" coraz bardziej mnie fascynuje... dlatego śledzę wątek z zainteresowaniem :D

:D to "prawie za ..." tyczy się porównania kosztów do tradycyjnej więźby i betonowego stropu :yes:

DEZET
25-07-2011, 14:25
Przeczytałem całość i mam poważne wątpliwości, bo... po co wyważać otwarte drzwi? Nad "kanadyjczykami" ktoś myślał kilkadziesiąt lat temu, jak to zrobić najlepiej: kwestia posadowienia, połączeń, kratownica też nie jest jakimś odkryciem (mam taką u siebie w szopie- luzem z demontażu domku.. letniskowego:) ).
Podczas remontu starego domu na jednym stropie zrobiliśmy "belkę" z warstwy 3 desek 2,5x25-28cm zbitych do kupy bo brakowało rozpiętości- drzewo było za darmo, a robienie wiązara nie miało sensu. Trzyma się to już kilka lat- strop jest z płyt GK na stelażu stalowym z ociepleniem.
Zawsze się dziwiłem konstrukcji "muru pruskiego"- ileż to roboty żeby te cegiełki umieścić szczelnie między belkami... i tak po latach są ubytki, bo drzewo pracuje i robią się szczeliny. O "ciepłochronności" rozwiązania nie wspomnę.
Z wiązarów prefabrykowanych mam zrobiony swój dach- zapraszam do DB. Do łączenia użyto płytek kolczastych.
Na łączenie "Waszych" wiązarów tylko gwoździe karbowane (ale takiego gwoździa raczej się nie wyciągnie, pękają deski i łaty) oraz płytki i kątowniki z otworami (koszt inwestycji niestety rośnie). Płyta osb 12mm przy rozstawie na ścianie kratownic co ok. 1m będzie się uginać. Poza tym trzeba wziąć przy stawianiu kratownic pod uwagę jej wymiar, żeby nie zostawały duże odpady.
To tyle, bo zaczynam gubić wątek;-)

an-bud
28-07-2011, 02:40
W typową konsetrukcję ścian "kanadyjczyka" wsadzisz 15 cm wełny, a w kratownicę min. 50 cm ocieplenia.(nawet zasypowo, co w typowym "kanadyjczyku" się "nida")


Płyta osb 12mm przy rozstawie na ścianie kratownic co ok. 1m będzie się uginać


I po to łaty (jak pod dachówkę) aby usztywnić konstrukcję i dopasować rozstaw pod płyty OSB



Na łączenie "Waszych" wiązarów tylko gwoździe karbowane


Zwykłe gwoździe ;) 30/80



Z wiązarów prefabrykowanych mam zrobiony swój dach- zapraszam do DB. Do łączenia użyto płytek kolczastych.



To typowy "kanadyjczyk"

ps. spie.... ściany szczytowe

DEZET
29-07-2011, 12:12
W typową konsetrukcję ścian "kanadyjczyka" wsadzisz 15 cm wełny, a w kratownicę min. 50 cm ocieplenia.(nawet zasypowo, co w typowym "kanadyjczyku" się "nida")


I po to łaty (jak pod dachówkę) aby usztywnić konstrukcję i dopasować rozstaw pod płyty OSB



Zwykłe gwoździe ;) 30/80



To typowy "kanadyjczyk"

ps. spie.... ściany szczytowe
A co w nich spie....? Jaki błąd zrobiłem?
Jakoś nie słyszałem (choć nie interesowało mnie to bardzo) o "typowym kanadyjczyku" z 15cm wełny w ścianie. Czy to aby zgodnie z normami? Może w usa?
Kilka lat temu ktoś budował w pobliżu taki dom i było to ok 35cm wełny- z nieba sobie to wziął?
Czy na pewno gwóźdź 30/80? To jakiej grubości są te deski z których będą wiązary?

DEZET
29-07-2011, 12:27
To typowy "kanadyjczyk
Raczej wg Waszych opinii nietypowy- belka górna ma 20 lub 22cm grubości (ach ta skleroza), więc ciut więcej niż te 15cm.
A czy to źle, że zrobione wg znanej, sprawdzonej technologii, dobrane komputerowo wymiary i rozstawy krokwi?
Czy według Waszych założeń budowa tego domku będzie ekstremalnie tania? Robocizny nie wliczam. Drzewo musi być odpowiedniej jakości i wcale nie jest takie tanie jakby się wydawało. Nie neguję zamierzenia, popieram ideę taniego budowania, ale pewnych rzeczy raczej "przeskoczyć" nie można.
Pozostaje jeszcze pytanie jak długo ma służyć taki domek.

Jani_63
29-07-2011, 14:16
A co w nich spie....? Jaki błąd zrobiłem?

Ty prawdopodobnie nie... ale murarze już tak.
Będziesz tam miał mostek jak Berlin.

an-bud
29-07-2011, 19:16
:cool:
Raczej wg Waszych opinii nietypowy- belka górna ma 20 lub 22cm grubości (ach ta skleroza), więc ciut więcej niż te 15cm.
A czy to źle, że zrobione wg znanej, sprawdzonej technologii, dobrane komputerowo wymiary i rozstawy krokwi?


Konstrukcję kanadyjczyka dobiera się z tabel w/g rozpiętości:cool:



Czy według Waszych założeń budowa tego domku będzie ekstremalnie tania? Robocizny nie wliczam.


Na 100m2 konstrukcji stropodachu potrzeba prawie 3m3 desek 25mm, z czego 1/3 to szajs. Po ile są deski 25mm? :)


Pozostaje jeszcze pytanie jak długo ma służyć taki domek.

mnie przeżyje :cool: a to już wystarczy



A co w nich spie....? Jaki błąd zrobiłem?



Obniża się szczyty i w to miejsce daje się pas styro aby połączyć izolację ściany z izolacją dachu

DEZET
01-08-2011, 17:21
:cool:
Konstrukcję kanadyjczyka dobiera się z tabel w/g rozpiętości:cool:
Na 100m2 konstrukcji stropodachu potrzeba prawie 3m3 desek 25mm, z czego 1/3 to szajs. Po ile są deski 25mm? :)
mnie przeżyje :cool: a to już wystarczy
Obniża się szczyty i w to miejsce daje się pas styro aby połączyć izolację ściany z izolacją dachu

1. Dokładnie tak jak piszesz- u mnie było to nie z tabel , lecz w programie Roofcon.
2. Deski- zależy jakiej jakości- od 600zł w górę. Poza tym deskowanie to nie wszystko, co na dachu będzie.
Naprawdę chciałbyś pokryć stropodach szajsem?
3. Wydaje mi się marnowaniem czasu i (oby niewielkich) pieniędzy taka budowa na całe swoje życie.
Umknęło mi, czy nie piszecie ile taki ekstremalnie tani domek ma kosztować?
4. Jeśli o to chodzi, to mój błąd- murowałem sam bez pomocy budowlańców opierając się na "podglądaniu
pseudo fachowców" - jak się okazało. Styropian na elewacji będzie do samej membrany, natomiast od wewnątrz włożę
między ścianę a pierwszy wiązar wełnę, więc myślę, że "strasznego" mostka nie będzie.

Jani_63
03-08-2011, 00:52
Powiem tak... masz prawo tak myśleć, bo to Twój dom, ale rzeczywistość będzie zdecydowanie inna niestety.

HenoK
03-08-2011, 06:12
4. Jeśli o to chodzi, to mój błąd- murowałem sam bez pomocy budowlańców opierając się na "podglądaniu
pseudo fachowców" - jak się okazało. Styropian na elewacji będzie do samej membrany, natomiast od wewnątrz włożę
między ścianę a pierwszy wiązar wełnę, więc myślę, że "strasznego" mostka nie będzie.
Jeżeli masz jeszcze możliwość naprawienia tego błędu :
http://i51.tinypic.com/974ro0.jpg
to zrób to (obetnij ścianę szczytową równo z dolną krawędzią górnego pasa wiązara - krokwi i przestrzeń pomiedzy murem i membraną wypełnij np. styropianem).
Drugą możliwością byłoby zaizolowanie góry tej ściany jakimś bardzo dobrym izolatorem, odpornym na wilgoć, np. pianką fenolową, przestrzeni między kontrłatami. Wymagałoby to jednak zdjęcia dachówek.
Ten mostek wcale nie jest taki mały. Można go porównać do pasa ściany z gazobetonu, na której w ogóle nie ma izolacji cieplnej. Czy taki mostek cieplny też byś tolerował?

DEZET
03-08-2011, 10:38
Niestety dach jest pokryty :-(

DEZET
04-08-2011, 11:04
Hmmm, a gdybym między membranę a blachodachówkę na tej ścianie wcisnął między łaty, pasy styroduru żeby "połączyć" izolację elewacji z ociepleniem ściany zewnętrznej? Wejdzie kilka cm styroduru, żeby wypełnić to miejsce. Od środka między ścianę a pierwszy wiązar wełna mineralna.

an-bud
19-09-2011, 18:45
Zrobiłem sobie daszek z kratownic na ganku, desek wyszło około 0,5m3 - z rozebranych starych czterech kratownic.
gwoździe około 3kg na kratownice i pełne deskowanie (odzysk z byłej jadalni) = cały daszek wyszedł mnie 16,80 zł
= gwoździehttps://lh3.googleusercontent.com/-_9OI7WI0094/Tnd1qm7Vy9I/AAAAAAAAACA/m_iN0d8k24Y/s576/DSC01524.JPG


przymiarka pierwszej kratownicy


https://lh6.googleusercontent.com/-C2AOksrWnFo/Tndyf6_znqI/AAAAAAAAABQ/wGxXWId7LYY/s576/DSC01526.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-aVx0BtAjgmo/TndyoGlLchI/AAAAAAAAABU/SGmXnNaOrBw/s576/DSC01530.JPG

cały dzień roboty;)

DEZET
21-09-2011, 16:50
Wszystko ładnie, pięknie, ale jakbyś nie miał desek z odzysku, to ile by kosztowało wykonanie?

an-bud
23-09-2011, 17:11
Wszystko ładnie, pięknie, ale jakbyś nie miał desek z odzysku, to ile by kosztowało wykonanie?


Więcej desek poszło na szalunki wieńca i nadproży
https://lh6.googleusercontent.com/-Q-K38j47Up4/Tnd1bwYfybI/AAAAAAAAAB8/3_7QESKtEi0/s576/DSC01523.JPG

0,5m3 desek na kratownice to zaokrąglając w górę prawie 300zł +- tyle samo pełne deskowanie.

Jak pisałem wcześniej domek około 100m2 na SSO - ocieplony, materiał na ściany+dach wychodzi około 15 tyś + robocizna (20tyś) + fundamenty- płyta około 20tyś.

Co można zrobić "normalnie" za 55tyś zł???

an-bud
18-01-2013, 13:47
Można ściany zrobić też tak http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195235-KANADYJCZYK-inaczej&p=5147433&viewfull=1#post5147433

DEZET
19-01-2013, 12:42
Witaj w Nowym Roku :-)
Przeczytałem ww wątek i też, jak peter4x5, mam dalej wątpliwości co do tego teoretycznie tańszego rozwiązania.
W pojedynczym wykonaniu może to być taniej, bo "załatwisz" dla siebie tanio materiały. Na wyjście na rynek, już tak prosto nie będzie.
Pomysł taniego budowania ma też Maciej Tyr- nie mam teraz linka pod ręką do jego wątku.

an-bud
23-01-2013, 09:06
Cześć.
Wątpliwości? W porównaniu do twojego domu jest ponad 10tyś. zł. taniej już na konstrukcji dachu ;) Dalej-ocieplenie, przy normowym ociepleniu oszczędzam prawie 20tyś. zł. ale zakładam dwa razy lepsze, więc dwa razy więcej oszczędzam (darmowy granulat) Ściany też troszkę tańsze więc można dołożyć do okien. Dzięki zaj....u ociepleniu (lepsze od pasywnego) rezygnuję z co- to też kilkanaście tyś. w kieszeni.
Zliczając oszczędności wychodzi całkiem ładna sumka:rolleyes:




edit.
+brak stropu + brak schodów +itd.

DEZET
24-01-2013, 10:16
Koszt tradycyjnej więźby na swój dom oceniam właśnie na ok.10tys. mniej niż za wiązary, więc tu rzekoma oszczędność mnie nie przekonuje. Mogę spokojnie zagospodarować poddasze, co może być trudne w Twoim rozwiązaniu a w tym konkretnym przypadku (brak stropu) niemożliwe. Schody to też bliżej nieokreślona przyszłość. Czasochłonność rozwiązania pomijam, bo fabryka też wiązary robiła jakiś czas, ale ja przy tym palcem nie kiwnąłem.
Ściany zgoda, rezygnacja z co - może się uda, jak już zaczniesz budowę okaże się. Nie zapomnij,że wentylacja też jest konieczna, żeby dom nie 'zgrzybiał'.

an-bud
24-01-2013, 14:31
Koszt tradycyjnej więźby na swój dom oceniam właśnie na ok.10tys. mniej niż za wiązary, więc tu rzekoma oszczędność mnie nie przekonuje. Mogę spokojnie zagospodarować poddasze, co może być trudne w Twoim rozwiązaniu a w tym konkretnym przypadku (brak stropu) niemożliwe. Schody to też bliżej nieokreślona przyszłość. Czasochłonność rozwiązania pomijam, bo fabryka też wiązary robiła jakiś czas, ale ja przy tym palcem nie kiwnąłem.
Ściany zgoda, rezygnacja z co - może się uda, jak już zaczniesz budowę okaże się. Nie zapomnij,że wentylacja też jest konieczna, żeby dom nie 'zgrzybiał'.

To jeszcze raz. Konstrukcja stropodachu to deski 25mm w cenie około 2tyś. zł. złożenie tego to kilka dni roboty dla 2 ludków.
Poddasze to dla mnie ogromny minus (kłopotliwa instalacja rekuperatora, kominkowa, schody, ocieplenie nawet metrowej grubości) można ten dach porównać do stropu z dachem.
Zapomniałeś zauważyć ocieplenia (ogromnych kosztów) Wszysto mam dość dokładnie przeliczone, i robiłem te rzeczy w naturze.
Wentylacja "odległa sprawa" - zakładam Lunę Dospela z całkowitym kosztem materiału do 2 tyś.zł.-wiąże się z rezgnacją z kominów.

DEZET
25-01-2013, 11:45
Tak trochę gdybamy i porównujemy nieznane. Powierzchnia, kąt dachu, poddasze i jego brak, technologia - różnice będą duże.

an-bud
31-01-2013, 16:39
Porównuje do tradycyjnego domu z użytkowym poddaszem, stropem betonowym itd.;) Z moich wyliczeń wychodzi iż może zostać w kieszeni około 100 tyś.zł.:rolleyes::rolleyes::rolleyes:

DEZET
01-02-2013, 17:03
No tak- 100tys. dla 70m2, czy dla 120m2? Nie ma tradycyjnej powierzchni domu. Dopóki nie określisz wielkości, rozpiętość kosztów będzie teorią.

an-bud
01-02-2013, 21:39
Nie, może być z poddaszem 120 do parterowego 100 + kilka ;) (powierzchni całkowitej) W domu z poddaszem traci się powierzchnię na klatkę schodową, dodatkową komunikację.

an-bud
22-05-2013, 17:58
Witaj.
A policzyłeś zbrojenie nadproży wieńca, beton i upierdliwość zrobienia tak cienkiego wieńca..... do tego szalunki?
Zauważyłem że kilku forumowiczów zastanawia się nad pasywnym "szkieletorem" ..... W moim masz możliwość zasypać ściany prawie darmowym granulatem.... jaka jest robocizna przy wysypaniu z worka granulatu w porównaniu do tradycyjnego ocieplenia ; siatka/klej :) Jeszcze cena.... robiąc ściany analogicznie do kratownic na 100m2 domku wyjdzie około 3m3 desek 25mm to jest około 2 tyś. zł..... no jeszcze OSB około 4 tyś i łaty.... więc w najgorszym przypadku i tak ściany wyjdą mniej niż połowa.... ale już ocieplone!!!
Mam przypadkiem własną "miniaturową" stolarnię więc moje myślenie może być troszkę skrzywione ;)

an-bud
22-05-2013, 19:59
No tak... brałem przez pomyłkę tradycyjne budownictwo. Nad wykończeniem ścian to się jeszcze zastanawiam, jest tyle możliwości i jaką tu wybrać..... może deski? a może coś innego..... Myślałem kiedyś nad budową wielkości .... jak opisana na BD.... tylko czasy się zmieniają,potrzeby też więc obecnie wystarczy mi o połowę mniejszy :cool: tylko garaż bez zmian, pomieszczeni. gospodarcze i "salon ogrodowy" Garaż czytaj warsztacik

Dla przypomnienia bo może zginąć link do tematu na BD http://forum.budujemydom.pl/moze-sam...50#entry334550 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforum.budujemydom. pl%2Fmoze-samowystarczalny-t13367.html%26pid%3D334550%23entry334550)

an-bud
22-05-2013, 20:06
Fajnie że wkleiłeś rozważania o fundamentach :)

Brałem pod uwagę płytę..... pod szkielet może być "odchudzona" w porównaniu do murowanego domu. Może nawet o połowę mniej zbrojenia itd. ale jak będzie temat bliżej realizacji musi i tak konstruktor to przyklepać.

an-bud
22-05-2013, 20:16
Trochę skaczemy, dopiero fundamenty a już wykończenie ścian ale ok bo może to mieć wpływ na koszt i trwałość całości.
Wiem, że wykończenie zewnętrzne ścian może być to czaso i pracochłonne oraz nie tanie. Chodziło mi kiedyś po głowie obudowanie takiego domku cegłą 12 rozbiórkową - w całości wygląda fantastycznie. Dlaczego nie obudować szkieleciora? Kwestia odpowiedniego rozłożenia kotew bo taka ścianka inaczej się przewróci.
Nie jestem natomiast zwolennikiem elewacji drewnianych - tanie są liche a dobre są drogie. Jakikolwiek siding z tworzywa wykluczam w całości.

Z tamtego forum możesz przekopiować to i owo ale wolałbym zostać tutaj - bardziej tłoczno więc i może więcej pomysłów się pojawi.

Też miałem kiedyś na myśli cegłę rozbiórkową :) cegła może wyjść bardzo tanio tylko dużo roboty jest.
Hahaha tylko co kopiować? bym musiał poczytać bo prawie zapomniałem..... mizerny tam ruch był prawie zawsze.

nydar
22-05-2013, 20:27
Szkielet jest średnio 10-cio krotnie lżejszy od domu ceramicznego.Rozważmy w związku z tym fundament jako podstawę pod szkielet w aspekcie przekrojów.Pod mój dom projektant zaprojektował ławy 400x 300 i ściany z bloczków fundamentowych.Jak zaprojektował tak zrobiłem i zakopałem w ziemi kupę kasy -betonu o wadze całego domu nad poziomem zero.Gdybym robił jeszcze raz to wpuścił bym koparkę do zgarnięcia humusu,potem taką sprytną maszynę do kopania rowków pod kable.Zalał bym to betonem .Nad poziom zero zaszalował bym z desek ,w tym pod ściany nośne wewnętrzne.Parę wywrotek piachu,ubić,trochę cementu zmieszać grabiami z górną warstwą,na drugi dzień warstwa 5cm chudziaka.Dla stumetrowego domku wyjdzie ok.8m3 B20,czy B25 i 5m3 B15. Koszt śmiesznie niski ,35-40-to tonowy dom oparty byłby na 100000cm2

an-bud
22-05-2013, 20:57
Adam MK wkleił na BD w moim temacie fajny rysunek wykorzystania fundamentu jako akumulatora, muszę zobaczyć czy jest jeszcze ten rysunek.....

nydar
22-05-2013, 21:09
Wybranie całego gruntu do poziomu ław to koszt.Ja zaufałbym siłom kapilarnym.Druga sprawa,to to że takiego buforka nie można zbytnio podgrzewać.Zbyt podgrzany spowoduje parowanie wody zawartej w piasku . Niech jej będzie 5% to przy 100m3 piachu,odparowanie tej wody to gigantyczna ilość utraconego ciepła.Jeżeli będziemy uzupełniać,to jaka jest pewność,że nie wypłuczemy jakiś iłów z piachu i nie zaczną się robić kieszenie, powietrzne-pustki pod chudziakiem.

nydar
22-05-2013, 21:18
Rozsądnym będzie założenie,że takie mini ławy powinny sięgać poniżej poziomu zamarzania gruntu.
Zastanawia mnie jedno w technologii izolowania fundamentów.O ile to są ławy i ściany fundamentowe i wgryzie się jakie bydle,to pół biedy ,bo przecież wgryzają się w izolację elewacji ścian.Co natomiast stanie się z płytą jak w izolację pod nią co wlezie.O ile się nie zawali bo zbrojona ,to mostki cieplne,że drżyjcie narody,no i nie do naprawienia.

nydar
22-05-2013, 21:28
Do odparowania 1L wody potrzeba ok.0,7kWh ciepła.Mówimy o skali zjawisk w masie setek tysięcy kg.piachu.Tam są dziesiątki ton wody.Z tym trzeba bardzo delikatnie.Nawilżanie w max-owcu też niesie poważne konsekwencje.Każdy litr odparowanej wody to spadek temperatury powietrza nawiewanego do domu.Chodzi przecież o to ,że ma się podgrzać.Dlatego wolę rurowe:).

nydar
22-05-2013, 21:34
Coś się tak uparł na ocieplanie od wewnątrz.TB cię przekabacił? Ściany fundamentowe to też masa akumulacyjna za którą przecież już zapłaciłeś.

an-bud
22-05-2013, 21:43
Coś się tak uparł na ocieplanie od wewnątrz.TB cię przekabacił? Ściany fundamentowe to też masa akumulacyjna za którą przecież już zapłaciłeś.

Z pewnością wpływ TB ..... żartowałem.... rozmawiałem kiedyś z TB na zlocie BD.... ale tylko o wentylacjach.... całkiem do rzeczy gadał, bo reszta to już mi się znudziła :cool:

nydar
22-05-2013, 21:55
Wyłożona folią cysterna pod domem,wypełniona nawet żwirem,to dla mnie zbyt śmiałe.Myślałem że mam hardkorowe pomysły.Od dzisiaj jesteś dla mnie mistrzem.Weź jedynie pod uwagę fakt,że ciśnienie pary wodnej przy 30oC będzie sporo wyższe od ciśnienia pary wodnej w domu czy na zewnątrz.Jak uszczelnić sześcian o takich rozmiarach?

nydar
22-05-2013, 21:59
Moja ściana to 14cm szkielet wypełniony celulozą a na zewnątrz styropian,siatka,tynk.Nie poznasz,że to szkielet.

HenoK
22-05-2013, 22:07
Jeżeli chodzi o fundament, to pozwolę sobie przypomnieć mój post :

Podoba mi się rozwiązanie fundamentów w projekcie Sky Garden opisane w Muratorze 4/2013 (str. 54) - http://muratordom.pl/eko-murator/buduj-ekologicznie/dom-pasywny-z-ogrodem-zimowym-zobacz-projekt-sky-garden,116_10424.html .
Przy okazji rozwiązuje problem zbyt płytkiego posadowienia płyty fundamentowej.

Uzupełniłbym je tylko o ogrzewanie warstwy akumulacyjnej w sezonie grzewczym. Bez tego temperatura posadzki zawsze będzie niższa od temperatury powietrza w pomieszczeniu (straty ciepła do gruntu), co zimą nie daje poczucia komfortu.
Dodatkowe ogrzewanie w posadzce zmniejszy też zapotrzebowanie ciepła do ogrzewania poprzez nagrzewnice powietrza (podgrzewanie powietrza wysusza je nadmiernie).
Mam to wydanie papierowe, ale zapewne nie mogę tu zamieścić rysunku. Jak ktoś ciekaw jak to wygląda, to mogę podesłać na PW.
Można oczywiście też kupić wersję elektroniczną : http://czytajnas.nextore.pl/e-prasa/murator-4_2013_i80434.xml

nydar
22-05-2013, 22:09
Chętnie.Prześlij.

nydar
22-05-2013, 22:35
Nie o takich ciśnieniach myślałem żeby rozerwało,ale o takich jakie panują w domu przy plus 22 i na zewnątrz koło zera np.
Nie wiem ile teraz,ale brałem z najwyższej półki.W myśl zasady,że biednego nie stać na oszczędzanie.Raz a dobrze.Skupiałem się na rozwiązaniach systemowych a nie na oszczędzaniu w materiałach.Stąd ekofiber czy RSŚ ze stali kwasoodpornej.

an-bud
23-05-2013, 07:32
O wentylacji każdy średnio rozgarnięty może gadać do rzeczy w kraju, w którym >90% to wentylacje grawitacyjne najczęściej pozapychane czym się da "bo wieje".

Wracając do tematu - jakieś przemyślenia odnośnie ścian? Dla mnie nie ma znaczenia czy od wewnątrz, czy od zewnątrz czy może sama izolacja (szkielecior) ale myślę o wykończeniu zewnętrznym ścian - to musi być trwałe i estetyczne. Masz jakiś na to pomysł i na dodatek tani?



Robiłem przez ponad 30 lat kominki, dzięki nim były często problemy z wentylacją więc musiałem ten temat rozgryźć..... dawno temu dotarły do mnie zasady zaburzone w przypadku stosowania pierwszych szczelnych okien.... w tamtych czasach znajomość tematu była znikoma, nawet u lepszych budowlańców.

Wracając do ścian.... najtaniej to zwykły tynk na siatce ostatniej klasy zacierany rękawicą..... najlepiej robiony przez zielonego "budowlańca" bardzo popularne w Szwecji.... można też urozmaicić elewację innym materiałem.... lubię drewno.

Henryk..... dziękuję :)

HenoK
23-05-2013, 09:25
Ja uważam, że z różnych powodów, ciśnienie w mieszkaniu należy wyrównywać z zewnętrznym i można to przy dowolnej wentylacji z choćby jednym wentylatorem, bardzo prosto zrealizować. Są centrale WM, które to robią (badają ciśnienia wewnątrz i na zewnątrz różnicują prędkości wentylatorów), ja takiej nie mam ale zrobię to u siebie i podzielę się opinią i realizacją.
Ciśnienie wewnątrz domu można wyrównać z ciśnieniem zewnętrznym, chociaż trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że podczas wiatru ciśnienie po stronie zawietrznej jest inne niż po nawietrznej i już chociażby z tego powodu szczelność przegród zewnętrznych ma duże znaczenie.

Ważne jednak jest tzw. ciśnienie parcjalne pary wodnej : http://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C4%99%C5%BCno%C5%9B%C4%87_pary_wodnej .
Przez zdecydowaną większość roku jest ono wyższe wewnątrz domu niż na zewnątrz. Pod wpływem tego ciśnienia, nawet przy zrównoważonym ciśnieniu powietrza następuje dyfuzja pary wodnej przez przegrody.


dobra WM powinna wyrównywać ciśnienie wewnętrzne z zewnętrznym oraz o tym, że w styropianie, na dodatek zaizolowanym z zewnątrz tynkiem paroszczelnym a od wewnątrz paroszczelną ścianą dyfuzja pary będzie pomijalna lub wręcz nie będzie miała miejsca
W praktyce nie ma idealnych pod względem paroszczelności materiałów. Paroszczelna warstwa na zewnątrz jest błędem - będzie powodowała kumulację wilgoci w przegrodzie.
Paroprzepuszczalność powierzchni zewnętrznej zawsze powinna być znacznie większa, niż wewnętrznej.


Kwestia izolowania buforka pod posadzką jeszcze w takim razie otwarta, nie myśl za tem o tym co masz aktualnie u siebie ale czy można i czy warto lepiej.

Co do "raz a dobrze" to mieści się to w moim pojęciu "ekstremalnie tani" - szukam balansu pomiędzy kosztami inwestycji a zyskami więc na pewno wolę wydać nieco więcej aby potem więcej oszczędzać. Stąd też ta ściana zewnętrzna jakaś "murowana" - licówki są najtrwalsze ale można myśleć o czymś równie dobrym a może tańszym.

Jeśli to będzie estetyczne (czyt. równe) i trwałe to ja o gustach nie dyskutuję.
Nad parowaniem z bufora pod posadzką można zapanować.
Jeżeli jest to przestrzeń zamknięta, to woda będzie parowała w najcieplejszym miejscu, a skropli się w najchłodniejszym, czyli bilans wyjdzie na zero.
Można też tę przestrzeń zwentylować i nadmiar pary upuścić np. do wentylacji, odbierając z niej ciepła w układzie rekuperacji.

Pomysł z obmurowaniem domu jest całkiem sensowny. Można zastosować cegłę rozbórkową, cegłę wapienno-piaskową, bloczki betonowe.

an-bud
23-05-2013, 10:17
[QUOTE=kszhu;5979660

Jeśli to będzie estetyczne (czyt. równe) i trwałe to ja o gustach nie dyskutuję.[/QUOTE]



Można równo zrobić normalny tynk..... miałem na myśli maksymalnie pokrzywiony "tynk"

HenoK
23-05-2013, 10:36
Trochę o innym buforze myślę niż ten w artykule, który jest tak naprawdę "buforem dziennym" a nie sezonowym. Bufor chciałbym mieć pod izolacją podposadzkową aby móc go przegrzewać i nie cierpieć z tego powodu. Pomysł Nydara z grzaniem latem solarami aby zimą to odbierać wydaje mi się optymalny.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby taki bufor rozbudować i oddzielić termicznie od wnętrza domu.
Jednak podwyższając jego temperaturę zwiększamy też straty.
Jako dodatkowy bufor można wykorzystać grunt pod budynkiem wyposażony w gruntowy wymiennik ciepła (GWC).
Po pierwsze latem doskonale nadaje się do chłodzenia, po drugie w zimie można go wykorzystać do zabezpieczenia wentylacji przed zamarznięciem.
Dla ekstremanie ciepłego domu nie są potrzebne duże ilości ciepła i chłodu.

Łącząc rozwiązania zaproponowane w domu Sky Garden (fundament płytowo-skrzyniowy), z tymi autorstwa nydara (wentylacja wyporowa, rekuperator szarych ścieków), an-buda (szkieletowa konstrukcja ścian, rolety okienne chowane w podbitce), kszha (obudowa budynku, akumulacja ciepła, mała, gruntowa pompa ciepła zasilana z OZE) oraz moje (GWC pod budynkiem), może z tego wyjść rzeczywiście ekstremalnie tani i ciepły dom.

nydar
23-05-2013, 16:35
Spróbujmy usystematyzować to co wymyśliliśmy do tej pory odnośnie fundamentów dla szkieletu uznanego za najbardziej przyjazny energooszczędności
1.Fundament płytowo skrzyniowy z funkcją akumulacji ciepła.
2.Płyta fundamentowa pocieniona.
3.Odwrócona donica z akumulacją niskotemperaturowego ciepła.
Z przyczyn oczywistych za najlepsze rozwiązanie uważam trzecie :D. Dlaczego ?
Za cenę 13-15m3 betonu (domek 100m2) mamy fundament,pozwalający przenieść ciężar domu drewnianego.Do tego 4m3 styropianu + siatka,tynk,dysperbit.,no i robocizna.Fundament spełnia rolę energetyczną dla domu-gromadzi nadmiar ciepła z solarów.W efekcie GWC przechodzący pod fundamentem,podgrzewa świeże powietrze do średniej temp.+18oC.(najniższa 16,5oc ,początek kwietnia).Takie rozwiązanie eliminuje rekuperator,pozwalając na wykorzystanie ciepłego zużytego powietrza do innych celów.

an-bud
23-05-2013, 20:08
Fundament niby załatwiony.... znaczy ja muszę się troszkę dokształcić, miałem mglistą wizję więc zostawiłem to na deser :cool:

To ja tym razem od końca czyli dachu..... uznaję tylko parter, żadnych schodów, użytkowego poddasza. Co myślicie na temat kratownic deskowych? Z czego chcecie konstrukcję dachu?

an-bud
23-05-2013, 20:59
To widzę że użytkowe poddasze wybierasz..... O oknach moich czytałeś na BD?

Dzięki Wam mam coś ciekawszego do czytania :) Wentylacja Nydara też jest ciekawa .... załatwia ją głównie grawitacja a to jest już dużym plusem.

Zaglądnę poczytać Twoje

nydar
23-05-2013, 21:00
Trochę inspiracji. www.sky-garden.co.uk.
Może nie cały ale wycinek pierścienia.

nydar
23-05-2013, 21:14
Co do kratownic deskowych z cienkiego materiału,to bardziej ufam grubszym przekrojom.Nie będę się wypowiadał o wytrzymałościach drewnianych konstrukcji i trwałości,ale całe budownictwo szkieletowe oparte jest na przekroju 38-40mm.Korozja biologiczna jak dopadnie deskę 25mm to co innego i 38mm co innego.
Jako że zaczęliśmy o dachu, napiszę jakie mam warstwy i dla czego.
Belki stropowe 260 x 60mm wypełnione ekofibrem,pod nimi włóknina poliamidowa.Na belkach deski,ale lepsza by była MFP.Na to 10cm.styropianu i papa.
Belka o takim przekroju ,bo przekonał mnie projektant,że to będzie trwalsze od kratownicy.Ekofiber,bo może wchłaniać bez szkody wilgoć do 18%,a przy podawaniu na poddasze zużytego powietrza,jest to bardzo ważne.No i ekofiber nieporównywalnie lepiej chroni przed letnim słońcem.Styropian to nakrokwiowa izolacja odporna na zawilgocenie.W dachu nie mam paroizolacji.

an-bud
23-05-2013, 21:15
Trochę inspiracji. www.sky-garden.co.uk (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.sky-garden.co.uk).
Może nie cały ale wycinek pierścienia.

Ciekawe są domy atrialne..... tylko komunikację mają w większości do d......

an-bud
23-05-2013, 21:32
Co do kratownic deskowych z cienkiego materiału,to bardziej ufam grubszym przekrojom.Nie będę się wypowiadał o wytrzymałościach drewnianych konstrukcji i trwałości,ale całe budownictwo szkieletowe oparte jest na przekroju 38-40mm.Korozja biologiczna jak dopadnie deskę 25mm to co innego i 38mm co innego.
Jako że zaczęliśmy o dachu, napiszę jakie mam warstwy i dla czego.
Belki stropowe 260 x 60mm wypełnione ekofibrem,pod nimi włóknina poliamidowa.Na belkach deski,ale lepsza by była MFP.Na to 10cm.styropianu i papa.
Belka o takim przekroju ,bo przekonał mnie projektant,że to będzie trwalsze od kratownicy.Ekofiber,bo może wchłaniać bez szkody wilgoć do 18%,a przy podawaniu na poddasze zużytego powietrza,jest to bardzo ważne.No i ekofiber nieporównywalnie lepiej chroni przed letnim słońcem.Styropian to nakrokwiowa izolacja odporna na zawilgocenie.W dachu nie mam paroizolacji.

38mm oparte są kanadyjczyki :) Mam z odzysku 50 letnie kratownice.....i drewno wygląda lepiej od nowego. Robiłem sobie dachy z kratownic deskowych (kilka) i byłem zaskoczony sztywnością i trwałością...... najbardziej taniością i prostotą wykonania. Wychodzą prawie 10 x taniej od tradycyjnej konstrukcji...... ale przy własnej robocie.

nydar
23-05-2013, 21:32
Dlatego pisałem wycinek pierścienia np.1/3 koła.Pomyślcie co wiatr nawet silny może mu zrobić.Skoczyć co najwyżej.Łukowa ściana jest znacznie bardziej wytrzymała od prostej.A klimat się zmienia.
Namawiam do stropodachu z izolacją pochodzenia roślinnego,bo na moim poddaszu nieużytkowym dzieją się dziwne rzeczy.W słoneczny dzień majowy,dach nagrzewa się do 70oC ,a temp.na poddaszu 20-22oC.

nydar
23-05-2013, 21:35
10 x taniej .OK. Wyceń jednak swoją pracę.Jak będziesz zbijał kratownice,to interesu nie dopilnujesz,albo nie będziesz zarabiał.

nydar
23-05-2013, 21:51
Dach to wycinek lejka.Jednospadowy.wydaje się tańszy od wielospadowego.No i rynien mniej.

nydar
23-05-2013, 22:15
Dobra uwaga.Muszą być trzy punkty podparcia.Czyli dwa pola.Jedno o innym rozstawie i drugie ,ale układ krokwi do osi obrotu.Taka konstrukcja była by ciut droższa od normalnej bryły, ale chyba bardziej ciekawa.Na bazie drewna można bardzo plastyczne konstrukcje robić i wydaje się to łatwiejsze niż przy ceramicznych.

nydar
24-05-2013, 17:13
Bufor ziemny to skomplikowana rzecz,bo w zasadzie nie masz do niego dostępu po postawieniu chałupy.Należało by się zastanowić czy dla domu pasywnego jest konieczny bufor gromadzący energię cieplną na całą zimę.Dla domku 100m2,to ledwo 1500W.Grzejąc prądem to ledwie 700PLN,drewnem z 300PLN.Zgromadzenie takiej energii cieplnej to wydaje mi się potężny koszt na konstrukcję z izolacją.Najlepiej do takiego zbiornika wsadzić materiał zmiennofazowy.Też olbrzymi koszt.Byle awaria niszczy misterny plan.
Moim zdaniem należy iść w kierunku aby zimą do domu dochodziło powietrze o temp.+/-118oC,a zużyte powietrze wykorzystać do innych celów.Póki co zrealizowałem pierwszą część ,która jest możliwa bez użycia silników.Drugi etap to EPC,która będzie odbierała całe ciepło ze zużytego powietrza( nie jak w rekuperatorze p-p 50%). Spróbuję tym podgrzewać ZWU a potem bufor CO.Próbny to 110W mocy.Jeżeli się powiedzie,to trzeci etap PV dla tych 110W.
I w ten sposób zaczynam ocierać się o zeroenergetyczność dla potrzeb CO.

HenoK
24-05-2013, 20:24
Bufor ziemny to skomplikowana rzecz,bo w zasadzie nie masz do niego dostępu po postawieniu chałupy.Należało by się zastanowić czy dla domu pasywnego jest konieczny bufor gromadzący energię cieplną na całą zimę.Dla domku 100m2,to ledwo 1500kWh.Grzejąc prądem to ledwie 700PLN,drewnem z 300PLN.Zgromadzenie takiej energii cieplnej to wydaje mi się potężny koszt na konstrukcję z izolacją.Najlepiej do takiego zbiornika wsadzić materiał zmiennofazowy.Też olbrzymi koszt.Byle awaria niszczy misterny plan.
Moim zdaniem należy iść w kierunku aby zimą do domu dochodziło powietrze o temp.+/-118oC,a zużyte powietrze wykorzystać do innych celów.Póki co zrealizowałem pierwszą część ,która jest możliwa bez użycia silników.Drugi etap to EPC,która będzie odbierała całe ciepło ze zużytego powietrza( nie jak w rekuperatorze p-p 50%). Spróbuję tym podgrzewać ZWU a potem bufor CO.Próbny to 110W mocy.Jeżeli się powiedzie,to trzeci etap PV dla tych 110W.
I w ten sposób zaczynam ocierać się o zeroenergetyczność dla potrzeb CO.
Poprawiłem jednostki :).
Masz rację, że te 1500kWh to niewiele, ale jak doda się do tego przygotowanie ciepłej wody (dla 3 osób to rocznie min. 2500kWh) oraz zużycie energii na pozostałe cele (8-10kWh/dobę = 3000-3500kWh), to daje już spore zapotrzebowanie na energię i jej koszty.
W takiej sytuacji ogrzewanie to tylko 20% całego zużycia energii.
Dlatego temat ogrzewania i ciepłej wody należałoby jednak połączyć.
Przy 4000kWh na te cele warto już zastanowić się nad sposobem obniżenia zużycia. Prostym sposobem na obniżenie zużycia energii jest zastosowanie pompy ciepła. Można by użyć pompy ciepła o bardzo małej mocy - dla domu 100m2 wystarczyłaby moc grzewcza rzędu 1kW (w ciągu doby potrzeba ok. 6-7kWh na przygotowanie ciepłej wody, więc zostaje jeszcze 17-18kWh na ogrzewanie). Może to być pompa ciepła powietrze woda, ale równie dobrze mogła być to gruntowa pompa ciepła.

Przy pompie ciepła z tych 4000kWh ilość energii zredukujemy do 1000-1300kWh w ciągu roku.
Czy warto rozbudowywać instalację aby zredukować zużycie energii do zera?
Moim zdaniem, jeżeli ceny energii elektrycznej nie będą horendalnie wysokie, i jeżeli nie będzie takiego przymusu administracyjnego - nie.

Można by się pokusić o zasilanie tego z OZE - paneli PV lub wiatraka. W ciągu doby musiałyby one dostarczyć od 1,5kWh (do przygotowania ciepłej wody) do ok. 5kWh (gdy trzeba dodatkowo ogrzewać dom).
Oczywiście największe zapotrzebowanie na energię do ogrzewania wystąpi w zimie, gdy słońca jest najmniej. W słoneczny dzień nawet w zimie nie będzie problemu z dostarczeniem tych 5kWh w ciągu doby z paneli PV. Tylko ile w zimie jest takich słonecznych dni? Co więcej aby taka instalacja działała konieczne byłyby akumulatory.

nydar
24-05-2013, 21:12
Masz rację .Największym problemem jest ZWU a nie CO. CO jednak jest na dzień dzisiejszy przynajmniej dla mnie do pokonania przy pomocy nieskomplikowanych rozwiązań.To co generuje dom w postaci zużytego powietrza i szarych ścieków plus to co da grunt,wystarczy na ogrzewanie domu.Przynajmniej teoretycznie i to z zapasem.My ludzie mamy dziwną przypadłość.Jak kolektor słoneczny taki coby cynę topił.Dom energooszczędny to od razu CO i ZWU za fri.Nie znam polskiego domu zużywającego do celów CO nic.Myślę tu o całkowitym koszcie takiego przedsięwzięcia.Amortyzacja,koszty serwisowe itd.Myślę o rozwiązaniach które będą działały przy -10-15oC.Stąd CO za fri to już sukces.

Te 1500W co napisałem to pikuś ale z tym +118oC to przegiołem. Powinno być oczywiście +18oC

nydar
25-05-2013, 13:28
W rozważaniach o ekstremalnie tanim i ciepłym domu ,zapomnieliśmy o wyborze działki.Od nocy leje,a na mojej działce nie ma kałuży.
Wybór działki ma niewątpliwe znaczenie na późniejsze koszty budowy i eksploatacji.

nydar
25-05-2013, 20:35
Zrób bilans zysków i strat od października do marca z tytułu południowych okien.
Myślałem raczej nie o wodach gruntowych co o rodzaju gleby.Glina to problemy choćby z oczyszczalnią ścieków,czy rozbrajaniem GMC.Piach to same plusy może oprócz zieleni w ogródku.

nydar
25-05-2013, 21:00
Całoroczny to pozytywny.Bo i w czerwcu i lipcu i sierpniu na gigantycznym plusie.Kwietniu ,maju ,wrześniu na plusie a reszta to po doopie.Właśnie wtedy kiedy plus potrzebny.Pokrętne jest to liczenie całoroczne.

nydar
25-05-2013, 21:49
Pakiety to pewnie od sajgończyka,zwanego czołgistą.Też mam pakiety w połowie domu.Ale zimą miałem kilkanaście dni ze słońcem przez 3-4h/dobę.A zima dluga była.Według mnie korzyści z okien to pic na wodę fotomontaż.Może w Hiszpanii czy poł Francji to ma sens.Ale u nas?Doba ma 24h,a miesiąc tych doop ma 30.Z tego jest 5-6dni gdzie świeci przez 3-4 h.Gdzie sens,gdzie logika,że to jest na plusie.

nydar
25-05-2013, 22:17
Udowodnij matematycznie,że 1m2 okna od południa daje więcej niż traci.Miesiąc to 30dni x 24h =720h.Z tego jest 705 bez słońca i non stop 15 ze słońcem.Mówimy o sezonie grzewczym.To absurd jakiś jest.

DEZET
26-05-2013, 09:52
Udowodnij matematycznie,że 1m2 okna od południa daje więcej niż traci.Miesiąc to 30dni x 24h =720h.Z tego jest 705 bez słońca i non stop 15 ze słońcem.Mówimy o sezonie grzewczym.To absurd jakiś jest.
Mnie też się wydaje to bardziej pragnieniem tych zysków, niż rzeczywistym zyskiem. Słońce świeci z wysoka, okap zasłania i przez okno wpada na podłogę placek światła. Podobnie pewnie będzie z ciepłem- kawałek podłogi nagrzewany... krótko w ciągu dnia. W budowanym domu południe zasłania mi garaż, słońce w salonie przed południem, ale przynamniej w lecie nie będzie przegrzewać pomieszczenia, choć w to też wątpię, przy planowanej izolacji cieplnej.

qubic
26-05-2013, 10:38
w moim przekonaniu tzw. wystawa południowa nie ma sensu,raz że przegrzewanie pomieszczeń jest okrutne w lecie to w zimie zyski raczej nieadekwatne.

nydar
26-05-2013, 14:43
Zimą dzień to osiem godzin,reszta to noc.Nawet jak jest słoneczny mroźny dzień to efektywnie słońca od południa mamy 3-4 h.Takich dni bywa do zliczenia na jednej ręce.W związku z tym nasuwa się pytanie jak to liczą,że wychodzi na plus.Według mnie jak już dużo okien to co najmniej trzyszybowe,a żeby taniej było to pakiety .Nie wszystkie muszą być otwierane.

marek_czeczot
26-05-2013, 20:29
Zimą dzień to osiem godzin,reszta to noc.Nawet jak jest słoneczny mroźny dzień to efektywnie słońca od południa mamy 3-4 h.Takich dni bywa do zliczenia na jednej ręce.W związku z tym nasuwa się pytanie jak to liczą,że wychodzi na plus.Według mnie jak już dużo okien to co najmniej trzyszybowe,a żeby taniej było to pakiety .Nie wszystkie muszą być otwierane.

Mówisz ciągle o domu czy już o bunkrze... ? :)

artix1
26-05-2013, 22:50
Oczywiście, że "ciepłe" okna i najlepiej same pakiety (fix); mam teraz fixy ale w ramach co uważam za nie trafiony pomysł. Mam fixy w ramie tylko na elewacji południowej, reszta okien uchylno-rozwierna, Przy WM okna rzadko będa otwierane. Oczywiscie pakiety 3 szybowe, ciepłe profile i ramki międzyszybowe, WM. Okna są otwieane ze względu na bezpieczeństwo rodziny. Taki już jestem i wolę dmuchać na zimne. W razie pożaru nie będzie problemu z ewakuacją z parterówki. Co zrobić w przypadku fixów albo samych pakietów? Nie mam zamiaru gonić za każdym watem kosztem bezpieczeństwa. Chyba nikt tego nie bierze pod uwagę, a wypadki niestety się zdarzają.

nydar
27-05-2013, 16:58
Mówisz ciągle o domu czy już o bunkrze... ? :)

W tym wątku mówimy o pomysłach coby tanio lub taniej było niż normalnie.
Ciągle mówię o domu nie bunkrze.Tak się składa że mam od południowej strony okna na dł.13mb ,wysokie do sufitu.Próbuję dzielić się jedynie spostrzeżeniami .Moje doświadczenie po okresie grzewczym to;
-widok
-widok
-kłopoty

artix1
27-05-2013, 17:17
Chyba nikt nie bierze pod uwagę okna jako wyjścia ewakuacyjnego? Dobrze, że w wielo-kondygnacyjnych takich pomysłów nie mają:D
Nie wiem jaką rozległą masz tę parterówkę ale ja wolę ewakuować się przez drzwi, główne lub tarasowe, najłatwiej i najszybciej je otworzyć i po prostu wyjść zamiast gramolić się przez okno. Pamiętaj, żeby w przyszłości z przesadnej ostrożności przed złodziejami okien nie okratować:D No jeszcze kraty mi do szczęścia potrzebne :D. Jak coś przeskrobię będę miał je za darmochę, a jeszcze jeść dostanę:D. Z tą ewakuacją to może być różnie, jeżeli będzie się "jarało" w salonie lub kuchni i będzie duże zadymienie to jedynym słusznym kierunkiem ucieczki będzie okno. Fixa albo pakietu żona albo dziecko nie sforsuje. Tfu tfu odpukać, oby nic takiego nikomu się nie przydarzyło ale teoretycznie może i sprawa ucieczki będzie skomplikowana. Wiem, wiem dramatyzuję aleeeee?!:cool:

artix1
02-06-2013, 09:55
Ubezpieczenie od meteorytów wykupiłeś? W Czelabińsku nie mieli i zobacz co ich spotkało.
Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia o wiele większe niż brak możliwości ewakuacji przez wyjścia ewakuacyjne podczas pożaru. Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest o wiele większe? Bzdury wać pan piszesz.. Nie słyszałem u nas o zniszczeniach lub ofiarach w następstwie uderzenia meteorytem, a po pożarach tak (np.uderzenie pioruna). Do odcięcia drogi ewakuacujnej wystarczy zadymienie. Jesteś pewny siebie bo co złego to mi się nigdy nie przytrafi i oby tak było. Gorzej jak jednak coś się stanie. Przedwczoraj potrąciłem sarnę, pierwszy raz w życiu. Nigdy nie miałem żadnego wypadku, a nawet nie zdążyłem pomyśleć o hamowaniu. Taki ze mnie był cwaniak, inni mają wypadki, a ja oczywiście nie bo nie. Dlaczego? Zemsta Czelabińska?

an-bud
02-06-2013, 10:48
Jak dla mnie przesadzanie z fiksami jest gorsze od fasz..... spotkałem się z nimi już nawet w łazience.... co trudno mi pojąć taką "oszczędność"

Pożary i pioruny omijały moją chatkę przeszło 150 lat..... i niech tak zostanie.

artix1
02-06-2013, 20:44
Wystąpienie tak intensywnego pożaru we współczesnym domu żeby domownicy się nie zorientowali, że należy podjąć jakieś działania jest mało prawdopodobne. Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest głupia czujka dymu bo okno to nie droga ewakuacji. Prędzej przez to okno złodziej wlezie ale jak się domyślam w domy system alarmowy masz to może i czujki dymu.. Prawdopodobnie, przypuszczalnie i prawie napewno, a wogóle to tylko ja mam rację i basta. Masz te swoje wynalazki w domu i bronisz ich jak bulterier. Jedyna i niepodważalna racja jest po Twojej stronie. Od kiedy okno nie jest jedną z opcji ewakuacji? W skandynawskich domach na piętrze ludzie trzymają sobie drabinki sznurowe z uchwytami do mocowania do parapetu. Tak w razie czego. Chyba dbają o swoje rodziny. U mnie na poddaszu w sypialni jest drewniana drabinka przymocowana na stałe. Okno na wys.170cm. Właściciel na samym początku poinstruował nas co robić w razie pożaru na parterze. Drabina, okno, dach nad parterem i w nogi. Skandynawowie są bardzo bojaźliwi i nie wierzący, nie to co nasi gieroje. U nas wiara czyni cuda. Mam alarm i czujniki dymu. Ty pewnie też tylko w zasadzie po co? Przecież żadne licho Ciebie nie ruszy. a w razie czego wiara pomoże. Mimo WM fajnie sobie uchylić okno i pooddychać porannym powietrzem. Wiadomo to nie to samo co inhalacja "zdrowym" maxowcem zakopanym pod chałupą ale i tak będzie miło. Taka starodawna fanaberia, wietrzenie sypialni po nocy też super. Ciekawe co jeszcze można sobie w nowym domu "udoskonalić" żeby być trendy?

HenoK
03-06-2013, 06:21
Spróbujmy usystematyzować to co wymyśliliśmy do tej pory odnośnie fundamentów dla szkieletu uznanego za najbardziej przyjazny energooszczędności
1.Fundament płytowo skrzyniowy z funkcją akumulacji ciepła.
2.Płyta fundamentowa pocieniona.
3.Odwrócona donica z akumulacją niskotemperaturowego ciepła.
Z przyczyn oczywistych za najlepsze rozwiązanie uważam trzecie :D. Dlaczego ?
Za cenę 13-15m3 betonu (domek 100m2) mamy fundament,pozwalający przenieść ciężar domu drewnianego.Do tego 4m3 styropianu + siatka,tynk,dysperbit.,no i robocizna.Fundament spełnia rolę energetyczną dla domu-gromadzi nadmiar ciepła z solarów.W efekcie GWC przechodzący pod fundamentem,podgrzewa świeże powietrze do średniej temp.+18oC.(najniższa 16,5oc ,początek kwietnia).Takie rozwiązanie eliminuje rekuperator,pozwalając na wykorzystanie ciepłego zużytego powietrza do innych celów.
W wątku : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181067-Pr%C3%B3%C5%BCniowe-czy-p%C5%82askie&p=5992449&viewfull=1#post5992449 pojawił się temat magazynowania ciepła przez tzw. eTank (http://www.duel.com.pl/frontpage/nowosci/przeglad/122-etank-sezonowy-magazyn-energii-cieplnej) .
Można by wykorzystać również tą ideę.

Magazyn ciepła, to po prostu warstwa ziemi 1,2 - 1,5 m, zwykle w granicach fundamentów budynku, zaizolowana cieplnie od góry i z boków. Na kilku poziomach rozłożone są rury podobnie jak w ogrzewaniu podłogowym. Oczywiście, ilość obiegów jest przedmiotem indywidualnego projektu. Całością zarządza inteligentny układ regulacji ładowania i pobierania energii. W skład systemu wchodzi jeszcze warstwowy zbiornik buforowy i pompa ciepła.

System eTank zaprojektowany jest tak, by temperatura w magazynie mieściła się w zakresie 6° - 23° C. Stąd konieczność zastosowania pompy ciepła do praktycznego wykorzystania zasobów energii, ale w zakresie wyższych temperatur. Warto podkreślić, że taki magazyn może służyć nie tylko do ogrzewania, ale również do skutecznego pasywnego chłodzenia, nawet równolegle z ogrzewaniem.

Jak pokazują wyniki monitoringu kilkunastu takich instalacji, system jest bardzo opłacalny. Daje szansę na 100% niezależność od paliw kopalnych. Stosunek energii zużywanej do energii pierwotnej osiąga poziom 0,3, niedostępny dla tradycyjnych systemów. Sprawność systemów solarnych, zwłaszcza tych wrażliwych na przegrzanie, znacznie wzrasta i zmniejsza się ryzyko awarii. Mniej wydajne systemy solarne uzyskują również swoją szansę przez możliwość zmagazynowania energii o temperaturze poniżej 35° C.

Szczególne korzyści daje współpraca z pompą ciepła. W ciągu całego roku temperatura w magazynie jest wyższa o około 10 K od temperatury dostępnej z tradycyjnych sond gruntowych o głębokości ok. 90 m. W efekcie sezonowy współczynik efektywności osiąga poziom 6-8. Co więcej, nie ma ingerencji w głębokie warstwy wodonośne i ryzyka zanieczyszczenia środowiska.
Co prawda widok takiej instalacji nie napawa optymizmem, jeśli chodzi o koszty :
http://www.etank.de/wp-content/uploads/2013/04/dem.jpg,
ale myślę, że przy domu ekstremalnie energooszczędnym ta instalacja może być dużo prostsza.

an-bud
03-06-2013, 10:05
To nie oszczędność. Ja nie wyobrażam sobie takiej ilości niepotrzebnych ram dlatego mam wszystkie stałe.


Ty i artix1 macie obaj rację..... w pewnych ekstremalnych sytuacjach :) czasem może się przydać otwierane okno.... ale można przeżyć bez

Elfir
04-06-2013, 22:01
Ale co za problem uciec w czasie pożaru przez okno typu fix?
Ludzie, wy nie umiecie szyby stłuc?

DEZET
05-06-2013, 08:26
Widział ktoś, jak się rozbija okno z 3 szybami? Ja nie- może być... "ciekawie". Na pewno to nie to samo, co rozbicie szyby kamieniem.

artix1
05-06-2013, 18:37
Ale co za problem uciec w czasie pożaru przez okno typu fix?Ludzie, wy nie umiecie szyby stłuc? "Nie ma problemu" ze zbiciem takiego potrójnego oszklenia podobnie jak "nie ma problemu" ze zbiciem bocznej, pojedyńczej szyby w samochodzie pod warunkiem posiadania odpowiedniego narzędzia. "Pogromcy mitów" na Discovery robili doświadczenia z wybijaniem szyby w aucie, także pod wodą. Kończyny nie dały rady, tylko młotek lub automatyczny punktak sobie poradził. Bez takiego stalowego pomagiera wybicie szyby łokciem, kolanem, "z baniaka" jest bardzo trudne, a dla kobiety lub dziecka niemożliwe. Jeżeli okno z zewnątrz jest jeszcze oklejone jakąś folią (antywłamaniowa) to po zawodach.

KrzysztofLis2
06-06-2013, 11:37
Rozumiem, że kupno takiego młotka, czy nawet 10 takich młotków, i montaż ich obok każdego z okien, jest równie dużym problemem jak kupno gaśnicy czy czujnika dymu?

an-bud
06-06-2013, 12:03
:D mi raczej chodzi o otwieranie okien dla szybkiego schłodzenia pomieszczenia..... a w d.... mam ucieczkę oknem w razie ....

Zielony ogród
06-06-2013, 12:42
co to się porobiło.... a ja głupia budowałam dom na wsi właśnie po to, żeby przez pół roku żyć przy otwartych oknach....

artix1
06-06-2013, 20:34
Każdy robi jak lubi ale niektórzy wymyślają do tego takie cudaczne powody jakby poszli za przykładem Angeliny J. i jądra sobie usunęli z obawy o prostatę... Cięta riposta, lubisz na ostro. Jakim cudacznym powodem było "zaklajstrowanie" swoich okien na amen. Lubisz obcować z przyrodą, hałaśliwa fabryka za płotem czy potworne straty ciepła przez drogaśne profile okienne? Ze skomplikowanych obliczeń wyszło pewnie ze 24.50zł rocznie, a to już sporo. Następnym krokiem w kierunku "zdrowej" energooszczędności będzie montaż małych świetlików, żeby wiedzieć czy jest dzień czy noc lub całkowita rezygnacja ze złodzieja pieniędzy czyli okien. Nie będzie mi tu "wlatał" komar albo inny robal do mojego sterylnego laboratorium. Fajnie pooddychać sobie świeżym, nieprzefiltrowanym powietrzem, posłuchać ptaszków i świerszczy. To się nazywa przyroda. Po to uciekamy z miasta i budujemy domy w spokojnych okolicach żeby być bliżej natury? Ja tak miałem, dziwny jakiś jestem.

nydar
06-06-2013, 21:07
A nie przesadzacie w tych sporach? Mam 13-cie tafli szyb na jednej ścianie,w tym dwa podwójne okna balkonowe.Reszta to fiksy.W ten sposób rozumiem sens stosowania fiksów.Błądzę?

an-bud
07-06-2013, 11:02
A co wy na to?


Z pomysłem wyszła koalicja BOŚ Banku oraz związku pracowników RP. Ambitny projekt zakłada wyposażenie każdego domu w mikroelektrownię słoneczną o mocy 40kW. Ma ona nie tylko dostarczać prąd dla mieszkańców domu, ale także zwiększać ich dochody dzięki sprzedaży nadwyżek energii do sieci.

Bank ma zająć się budową według wybranego projektu, wyposażeniem w energooszczędny sprzęt oraz zamontowaniem elementów mikroelektrowni. Według wyliczeń BOŚ (http://banki.wp.pl/szukaj,bo%B6,szukaj.html) Banku finalne koszty dla domu o powierzchni 92 mkw. mają wynosić około 560 tys. zł. W przypadku kredytu hipotecznego na 25 lat, z marżą banku w wysokości 1,5 proc., miesięczne przychody ze sprzedaży nadwyżek energii wraz z oszczędnościami na kosztach utrzymania domu mają przewyższać ratę kredytu o ok. 600 zł. Jedyny wymóg po stronie klienta w procesie powstawania domu, to wskazanie ogrodzonej działki o minimalnej powierzchni 2 tys. mkw.

artix1
07-06-2013, 16:06
A co wy na to? Intrygująca oferta przeznaczona dla klasy średniej lub niższej czyli przeciętnego Kowalskiego. Jak już człek dostanie z 250-350 tysi na dom to dlaczego nie dokoptować sobie jeszcze 560tys. około oczywiście :D. Jako, że bank najlepszym przyjacielem czlowieka jest jak wiadomo , wyliczył zysk ok.600zł/mies.o ile to coś tyle energii łaskawie sobie wyprodukuje. Jest na forum wątek o ogniwach i sprawnościach takiego ustrojstwa. Pewnie zakładają, słusznie ich zdaniem sprawność około 100% przez dwadzieścia godz/dobę, bo tak chińczycy napisali na opakowaniu. Do tego US upomni się o podatek od sprzedaży prądu (miały być jakieś ułatwienia w odsprzedaży) albo trzeba będzie założyć sobie działalność gospodarczą. Jaka jest żywotność paneli? Ja pindolę, razem 900tysięcy + odsetki do spłacenia, toć to życia zabraknie:D

an-bud
07-06-2013, 16:45
jak to można inaczej zrozumieć słowo pisane :(

an-bud
07-06-2013, 17:54
Całość jednak skopiuje może będzie czytelniejsza :yes:



"Samospłacający się dom" to program, który ma upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Zakłada wybudowanie w ciągu 5 lat 100 tys. domów jednorodzinnych. Mają być one zasilane energią pochodzącą z odnawialnych źródeł energii, co ma obniżyć emisję CO2, a mieszkańcom przynosić regularny comiesięczny zysk.
Z pomysłem wyszła koalicja BOŚ Banku oraz związku Pracodawców RP. Ambitny projekt zakłada wyposażenie każdego domu w mikroelektrownię słoneczną o mocy 40kW. Ma ona nie tylko dostarczać prąd dla mieszkańców domu, ale także zwiększać ich dochody dzięki sprzedaży nadwyżek energii do sieci.
- Wpływy z własnej mikroelektrowni oraz korzyści płynące z oszczędności powstałych dzięki zastosowaniu rozwiązań ekologicznych według naszych szacunków wyniosą ok. 3500 zł miesięcznie. Można je nazwać dodatkową pensją uzyskiwaną przez rodzinę - mówi Mariusz Klimczak, prezes zarządu BOŚ Banku.
Jego zdaniem dzięki tym środkom stanie się realne sfinansowanie tego typu inwestycji. Uruchomienie programu ma być możliwe jednak dopiero po wejściu w życie przepisów zawartych w projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii. W projekcie przewidziano między innymi gwarantowaną cenę obowiązkowego odkupu prądu wytworzonego w przydomowych elektrowniach przez 15 lat.

Bank ma zająć się budową według wybranego projektu, wyposażeniem w energooszczędny sprzęt oraz zamontowaniem elementów mikroelektrowni. Według wyliczeń BOŚ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fbanki.wp.pl%2Fszuk aj%2Cbo%25B6%2Cszukaj.html) Banku finalne koszty dla domu o powierzchni 92 mkw. mają wynosić około 560 tys. zł. W przypadku kredytu hipotecznego na 25 lat, z marżą banku w wysokości 1,5 proc., miesięczne przychody ze sprzedaży nadwyżek energii wraz z oszczędnościami na kosztach utrzymania domu mają przewyższać ratę kredytu o ok. 600 zł. Jedyny wymóg po stronie klienta w procesie powstawania domu, to wskazanie ogrodzonej działki o minimalnej powierzchni 2 tys. mkw.

Budowa 100 tysięcy nowych domów ma nie tylko przynieść oszczędności rodzinom, które w nich zamieszkają. Projekt miałby zapewnić rynek zamówień o wartości 60 mld zł, co miałoby podwyższyć tempo wzrostu PKB o 1 pkt. proc. rocznie. Dodatkowo pozwoli to na utworzenie ponad 50 tys. nowych miejsc pracy, w tym ok. 15 tys. w budownictwie. Według szacunków banku przyniesie to 4 mld zł oszczędności dla budżetu państwa w postaci dodatkowych dochodów podatkowych oraz zmniejszonej liczby świadczeń dla bezrobotnych.

- Liczymy, że samorządy dostrzegą potencjał tkwiący w tym programie i zechcą pomóc rodzinom pozyskać tanie działki budowlane. Wierzymy także, że parlament szybko przyjmie przepisy tzw. dużego trójpaku energetycznego - zadeklarował Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP.

nydar
07-06-2013, 18:31
Gwoli przypomnienia,jakby te 600PLN/m-c kusiło bardzo.Zakładać chcą smycz na 560kPLN w kraju,gdzie słońce jest zjawiskiem nietypowy.Parametry fotowoltaiki podawane są przy nasłonecznieniu 1000W/m2 i w temp.25oC.Mój dach w lecie ma od 70-80oC,a to jest znaczne obniżenie osiągów.1000W/m2 to nasłonecznienie przy przebłyskach po wyjściu słońca z za chmur (niedoskonałość przyrządów). Póki technologia nie będzie efektywna w pochmurny dzień,póty to tak bardziej dla pasjonatów a nie na poważnie.Jak ktoś stwierdzi że pieprze to proszę przeanalizować www.meteo.waw.pl/hist.pl

KrzysztofLis2
07-06-2013, 18:36
co to się porobiło.... a ja głupia budowałam dom na wsi właśnie po to, żeby przez pół roku żyć przy otwartych oknach....
Co kto lubi.

Ja wolę mieć w domu 3 okna, z czego 1 otwierane, niż 2 okna, obydwa dające się otworzyć. Dlatego w moim projekcie (który na razie leży sobie na półce, no ale jest) jest okno balkonowe (otwieralne) i dwa fiksy o podobnych rozmiarach.

an-bud
07-06-2013, 18:56
Gwoli przypomnienia,jakby te 600PLN/m-c kusiło bardzo.Zakładać chcą smycz na 560kPLN w kraju,gdzie słońce jest zjawiskiem nietypowy.Parametry fotowoltaiki podawane są przy nasłonecznieniu 1000W/m2 i w temp.25oC.Mój dach w lecie ma od 70-80oC,a to jest znaczne obniżenie osiągów.1000W/m2 to nasłonecznienie przy przebłyskach po wyjściu słońca z za chmur (niedoskonałość przyrządów). Póki technologia nie będzie efektywna w pochmurny dzień,póty to tak bardziej dla pasjonatów a nie na poważnie.Jak ktoś stwierdzi że pieprze to proszę przeanalizować www.meteo.waw.pl/hist.pl (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.meteo.waw.pl%2 Fhist.pl)
Ciekaw jestem kto im to tak ładnie policzył.....nic tylko brać....taniej zbudować i leżeć do końca życia.....:D (większe zyski przy tańszej budowie)

an-bud
07-06-2013, 19:02
Co kto lubi.

Ja wolę mieć w domu 3 okna, z czego 1 otwierane, niż 2 okna, obydwa dające się otworzyć. Dlatego w moim projekcie (który na razie leży sobie na półce, no ale jest) jest okno balkonowe (otwieralne) i dwa fiksy o podobnych rozmiarach.

i o to chodzi :yes:

nydar
07-06-2013, 19:02
Przyszedł miły pan i pomnożył moc teoretyczną przez liczbę słonecznych godzin w Polsce i mu wyszło.Mi wychodzi,że ten miły pan chce mnie oszukać.

HenoK
07-06-2013, 19:33
Gwoli przypomnienia,jakby te 600PLN/m-c kusiło bardzo.Zakładać chcą smycz na 560kPLN w kraju,gdzie słońce jest zjawiskiem nietypowy.Parametry fotowoltaiki podawane są przy nasłonecznieniu 1000W/m2 i w temp.25oC.Mój dach w lecie ma od 70-80oC,a to jest znaczne obniżenie osiągów.1000W/m2 to nasłonecznienie przy przebłyskach po wyjściu słońca z za chmur (niedoskonałość przyrządów). Póki technologia nie będzie efektywna w pochmurny dzień,póty to tak bardziej dla pasjonatów a nie na poważnie.Jak ktoś stwierdzi że pieprze to proszę przeanalizować www.meteo.waw.pl/hist.pl
Instalację o mocy 40kW raczej nie da się zmieścić na dach domu o powierzchni 92m2. Przy panelach o dobrej sprawności potrzeba ich ok. 200m2, przy gorszych jeszcze więcej.
Dlatego też chcą działek o powierzchni 2000m2.
Dobrze piszesz - 560kPLN na 25 lat, to do spłaty z odsetkami praktycznie drugie tyle.
Miesięczna rata wynosi więc ok. 3700zł. Cienko przy tym wygląda nadwyżka 600zł miesięcznie w zyskach z energii.
Wystarczy drobne zawirowanie z WIBOR, albo zmiana ceny skupowanej energii elektrycznej i z 600zł nadwyżki robi się 2000zł straty.
Nie mówiąc już o tym, że przez kilka miesięcy w roku energii elektrycznej może być nie za kilka tysięcy, a za kilkaset złotych.

Bank niewiele traci. Ma zabezpieczenie w postaci hipoteki na dom, dużą działkę i instalację PV. Za połowę ceny pewnie znajdzie na to chętnych.
Inwestor zostanie ze spłatą reszty "inwestycji", ale bez domu.

No i jeszcze jedno. Opłacalność tej inwestycji jest liczona przy założeniu preferencyjnych cen skupu energii elektrycznej z instalacji (zdaje się 1,30zł/kWh). Kto dopłaci różnicę pomiędzy ceną z innych źródeł (średnia cena z elektrowni węglowej to kilkanaście gr za kWh) ? Oczywiście my wszyscy, płacąc za energię elektryczną znacznie większą cenę.

nydar
07-06-2013, 19:36
Zwrot z inwestycji -efektywność PV to jakby zależność.Do wzoru trzeba podstawić dane.A dane o efektywności PV są delikatnie mówiąc zafałszowane.Dlatego i zwrot z inwestycji zafałszowany.To taka próba napędzania gospodarki twoimi wyrzeczeniami.

nydar
07-06-2013, 20:53
Inwestycja dotowana ,to polityka,a ona zmienną jest .

Elfir
08-06-2013, 17:41
Mam alergię na babkę lancetowatą. Ile ja bym dała, żeby teraz móc siedzieć przy zamkniętych oknach, działającą WM z filtrem antyalergicznym, zamiast przy zwykłych oknach otwartych na oścież, bo duszno i parno (burza idzie).

HenoK
18-06-2013, 09:49
Inwestycja dotowana ,to polityka,a ona zmienną jest .
Więcej informacji na temat samospłacających się domów można znaleźć tutaj : http://ekodom.eko-polska.pl/dom-dla-ciebie

HenoK
18-06-2013, 10:16
Takie rozwiązania z założenia są niebezpieczne - z jednej strony wieloletni kredyt, którego kosztów nie da się przewidzieć na, z drugiej strony, system, który w dłuższym okresie czasu też nie daje gwarancji zwrotu.
Ciekawa jest taka informacja :

Udzielenie kredytu na zakup pakietu SAMOspłacającego się domu jest uwarunkowane pozytywna weryfikacja zdolności kredytowej nabywcy pakietu SAMOspłacąjecego się domu.
Przecież żadna zdolność kredytowa nie jest potrzebna (dom ma się SAM SPŁACAĆ) ;).

HenoK
19-06-2013, 08:59
Takie rozwiązania z założenia są niebezpieczne - z jednej strony wieloletni kredyt, którego kosztów nie da się przewidzieć na, z drugiej strony, system, który w dłuższym okresie czasu też nie daje gwarancji zwrotu. Wystarczy popatrzeć jak w zachodniej części EU obniżono dopłaty dla prosumentów PV aby zwątpić.Zapytałem twórców programu o to, jak będzie oceniana zdolność kredytowa.

Liczba osób, które mogą skorzystać z Programu nie jest ograniczona, a udzielenie kredytu uzależnione jest od faktu posiadania niezacienionej, ogrodzonej działki o powierzchni ok. 2000m2, na której zbudowany zostanie dom według wybranego projektu oraz posadowiona będzie instalacji fotowoltaiczna o mocy 40kW. Dodatkowo osoby zainteresowane skorzystaniem z Programu powinny posiadać dochody z pracy, a wysokość wymaganych dochodów uzależniona będzie od kosztu wybranego projektu domu oraz od stawek skupu energii określonych w przyszłej Ustawie o OZE. W ramach Programu przewidziane jest uwzględnianie przychodów ze sprzedaży nadwyżek energii przy określaniu maksymalnej kwoty kredytu.
Wygląda to już trochę lepiej.
Jeśli weźmiemy pod uwagę zerowe koszty spłaty kredytu i praktycznie zerowe koszty ogrzewania i przygotowania ciepłej wody możemy być "do przodu" w porównaniu ze "zwykłymi" konsumentami kredytu hipotecznego kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie.
Nawet jeśli wzrośnie oprocentowanie kredytu i zmaleją stawki skupu energii, to raty kredytu nie powinny być wyższe niż za dom o podobnej powierzchni budowany z wykorzystaniem kredytu.
Warunek posiadania dużej działki eliminuje opłacalność takiej inwestycji na terenie dużych aglomeracji, gdzie ceny działek są wysokie.
Fakt, że trzeba poczekać na ostateczny kształt ustawy o OZE.

DEZET
19-06-2013, 17:17
To też jest ciekawe: "Cały czas możesz skorzystać z atrakcyjnego cenowo rozwiązania opartego na modelu SAMOspłacającego się domu. Wybierając dom o większej powierzchni cały czas korzystasz z najnowocześniejszych rozwiązań eko dzięki którym Twój dom zarabia na siebie a Ty dopłacasz co miesiąc jedynie niewielką różnicę."
To albo SAM się spłaca, albo dokładamy do niego. Zadowoleni producenci oraz bank i "uszczęśliwiony" inwestor.
A póki OZE nie ma i jasno określonej ceny energii to nic z tego nie wynika, poza dojeniem inwestora.

HenoK
19-06-2013, 18:39
To albo SAM się spłaca, albo dokładamy do niego. Zadowoleni producenci oraz bank i "uszczęśliwiony" inwestor.
Program jest dosyć elastyczny. SAMO spłacanie wyjdzie tylko dla stosunkowo małych i energooszczędnych domów. Przy domach większych lub z bogatszym wykończeniem trzeba by liczyć się ze spłatą części kredytu z własnych środków.

ledmaster
27-05-2016, 14:27
Można też próbować z opon zasypanych ziemią.
Czy tani - jeden i drugi owszem.
Czy ciepły - wątpię.
W jednym i drugim przypadku jakość będzie można ocenić dopiero po wykonaniu.
Jedno jest pewne.
Domy w tego typu systemie są wyjątkowo trudne przy odsprzedaży :)

Jesli potrafisz wykazac ze ten dom jest naprawde tani w utrzymaniu nie bedziesz mial problemu ze sprzedaza.
Wata jest lepsza niz granulat a pianka jest najlepsza i w sumie najtansza bo 15 cm dobrej pianki zastapi ci silikaty czy inne betony plus 20 cm ocieplania.
Zobacz czemuw krajach o wysokich standartach budowlanych budownictwo oparte na drzewie dominuje a w naszym wciaz epoka kamienia lupanego i kompletny idiotyzm z ogrzewaniem weglem itd

Elfir
27-05-2016, 16:04
Zobacz czemuw krajach o wysokich standartach budowlanych budownictwo oparte na drzewie dominuje a w naszym wciaz epoka kamienia lupanego i kompletny idiotyzm z ogrzewaniem weglem itd

Może dlatego, że koszty robocizny są bardzo drogie dlatego prefabrykacja jest tańsza w budowie.
U nas prefabrykacja jest droższa od robocizny.

kamilb1987b
27-05-2016, 16:11
Jesli potrafisz wykazac ze ten dom jest naprawde tani w utrzymaniu nie bedziesz mial problemu ze sprzedaza.
Wata jest lepsza niz granulat a pianka jest najlepsza i w sumie najtansza bo 15 cm dobrej pianki zastapi ci silikaty czy inne betony plus 20 cm ocieplania.
Zobacz czemuw krajach o wysokich standartach budowlanych budownictwo oparte na drzewie dominuje a w naszym wciaz epoka kamienia lupanego i kompletny idiotyzm z ogrzewaniem weglem itd

na zachodzie taki dom szkieletowy jest dużo tańszy od domu murowanego i temu ich najwięcej powstaje a u nas jest odwrotnie lub w podobnej cenie a jak jest w podobnej cenie to każdy woli mieć to co sprawdzone. Wiem, bo sam nad tym dużo myślałem. 15cm pianki nie jest tańsze niż 20cm styropianu.

sokratis
31-05-2016, 19:05
Jest jeszcze kwestia ekipy budowlanej - dobre zamontowanie drzwi i okien, dobre murowanie też musi kosztować. Dwa takie same z pozoru mury czy zamontowane okna mogą mieć zupełnie różne wartości przenikalności cieplnej.

an-bud
10-07-2016, 16:42
na zachodzie taki dom szkieletowy jest dużo tańszy od domu murowanego i temu ich najwięcej powstaje a u nas jest odwrotnie lub w podobnej cenie a jak jest w podobnej cenie to każdy woli mieć to co sprawdzone. Wiem, bo sam nad tym dużo myślałem. 15cm pianki nie jest tańsze niż 20cm styropianu.
To przemyśl to bardziej.... bo g.wno wiesz...Porównujesz z pewnością budowę w systemie gospodarczym w staroświeckiej (czytaj tradycyjnej technologii) gdzie za sprzęt wystarczy stara betoniarka, wiadro i kielnia :P.... w przypadku "szkieleciaka" potrzebny jest warsztat, maszyny (grubościówka .... itd) Zatrudnij dewelopera tu i tu to się wtedy przekonasz.... Nic nie zwalnia od myślenia.... tylko jakie pojęcie o budowie może mieć np; nauczycielka??? Zda się zapewne na "fachowca" który tradycyjnie i w większości przypadków ładnie sp......li domek ;) Troszkę znam temat ..... przeszło 30 lat pracuję w budownictwie....;)

an-bud
10-07-2016, 17:09
Dubel

Elfir
10-07-2016, 20:58
To przemyśl to bardziej.... bo g.wno wiesz...Porównujesz z pewnością budowę w systemie gospodarczym w staroświeckiej (czytaj tradycyjnej technologii) gdzie za sprzęt wystarczy stara betoniarka, wiadro i kielnia :P.... w przypadku "szkieleciaka" potrzebny jest warsztat, maszyny (grubościówka .... itd)

Możesz jednak wyjaśnić bardziej o co ci chodzi i co uważasz za niewłaściwego w wypowiedzi kamilb1987b?

perm
11-07-2016, 05:58
Możesz jednak wyjaśnić bardziej o co ci chodzi i co uważasz za niewłaściwego w wypowiedzi kamilb1987b?Jakby to delikatnie ująć... Kamil dostrzega fakty ale najczęściej interpretuje je w sposób, który dowodzi, że kompletnie nie ma pojęcia o czym pisze. Liźnięcie wiedzy o tym jak wygląda ściana szkieletowa nie daje podstaw do tego by wypowiadać się o przemyśle takie ściany produkującym. Cena ściany szkieletowej na zachodzie a w szczególności USA i Kanadzie jest efektem istnienia przemysłu produkującego na dużą skalę zunifikowane elementy do takich ścian. Technologia ich wykonania jest dopracowana do perfekcji i za każdym razem, niezależnie od tego jaki dom się buduje taka sama. U nas nie ma nawet śladu podobnego przemysłu. Własnoręczne rzeźbienie takiego domu od podstaw już tanie nie jest, niezależnie od tego czy to Polska czy USA.

Elfir
11-07-2016, 11:31
Czy możesz w takim razie powiedzieć, w którym miejscu kamil napisał nieprawdę?

tutaj:
na zachodzie taki dom szkieletowy jest dużo tańszy od domu murowanego i temu ich najwięcej powstaje

czy tutaj:
u nas jest odwrotnie lub w podobnej cenie a jak jest w podobnej cenie to każdy woli mieć to co sprawdzone

Przecież on nie wnikał w technologię produkcji tylko w koszty.

perm
11-07-2016, 12:47
Czy możesz w takim razie powiedzieć, w którym miejscu kamil napisał nieprawdę?

tutaj:
na zachodzie taki dom szkieletowy jest dużo tańszy od domu murowanego i temu ich najwięcej powstaje

czy tutaj:
u nas jest odwrotnie lub w podobnej cenie a jak jest w podobnej cenie to każdy woli mieć to co sprawdzone

Przecież on nie wnikał w technologię produkcji tylko w koszty.Dom w technologii szkieletowej wykonywany chałupniczo kosztuje równie drogo na zachodzie co i w Polsce. Buduje się ich dużo, bo istnieje przemysł radykalnie obniżający koszty a nie dlatego, że tam jest tańszy. To, wbrew pozorom nie jest to samo i o tym pisał Anbud. Kamil myślał o domu wykonywanym samodzielnie. Tańszy nie będzie i tu i tam.

Elfir
11-07-2016, 13:05
ale kamil nie pisał o tym jak się buduje tymi systemami.
A anbud zamiast uzupełnić jego wypowiedz, zarzucił mu w sposób agresywny , że pisze bzdurę.

perm
11-07-2016, 14:04
ale kamil nie pisał o tym jak się buduje tymi systemami.
A anbud zamiast uzupełnić jego wypowiedz, zarzucił mu w sposób agresywny , że pisze bzdurę.Chyba inaczej nie potrafi. :)

chemical
12-07-2016, 15:20
J....Cena ściany szkieletowej na zachodzie a w szczególności USA i Kanadzie jest efektem istnienia przemysłu produkującego na dużą skalę zunifikowane elementy do takich ścian. Technologia ich wykonania jest dopracowana do perfekcji i za każdym razem, niezależnie od tego jaki dom się buduje taka sama. U nas nie ma nawet śladu podobnego przemysłu. Własnoręczne rzeźbienie takiego domu od podstaw już tanie nie jest, niezależnie od tego czy to Polska czy USA.
Z tego co piszesz można wysnuć wniosek, że w USA robi się domy prefabrykowane ?
Ostatnio w Chicago byłem dawno bo 10 lat temu, byłem na kilkudziesieciu budowach, sam brałem udział w budowie kilku, ale o domach prefabrykowanych tam bynajmniej nie słyszałem. Szkieleciaki najcześciej robią Polacy i nasi południowi sąsiedzi - jedyny znany mi system to 2 by 4 :) i składanie tego do kupy właśnie na budowie, rzeźbienie po kawałku. Sam szkielet małej chatki z poddaszem ok. 80m2 - składałem w 3 osoby 2 dni.
Domy tam buduje się szybko, ale wcale nie są tanie, bo robocizna kosztuje sporo.
Dobre bo systemowe jest tam podejście do innych branż np.: wod-kan i elektryka, ta ostatnia jest robiona w rurach aluminiowych i jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż u nas.

Elfir
12-07-2016, 15:42
one są prefabrykowane tylko nieco w inny sposób niż to pojmujemy w Pl. Murator kiedyś opisywał - chodzi o kompletną unifikację kilku wymiarów. Stąd fabryki nastawione są na masową produkcję np. okien w 4 rozmiarach. A nie jak u nas, każdy dom inne okna i fabryka za każdym razem uruchamia indywidualnie linię produkcyjną.
Owszem, można zlecić okno nietypowe, ale to o wiele więcej kosztuje.

perm
12-07-2016, 16:41
one są prefabrykowane tylko nieco w inny sposób niż to pojmujemy w Pl. Murator kiedyś opisywał - chodzi o kompletną unifikację kilku wymiarów. Stąd fabryki nastawione są na masową produkcję np. okien w 4 rozmiarach. A nie jak u nas, każdy dom inne okna i fabryka za każdym razem uruchamia indywidualnie linię produkcyjną.
Owszem, można zlecić okno nietypowe, ale to o wiele więcej kosztuje.Dokładnie. To nie są ściany prefabrykowane tylko elementy do tych ścian, stropów, podwalin itp. Wszystkie takie same, wszystkie składane w ten sam, prosty sposób, przy użyciu takich samych narzędzi, gwoździ itp. Produkcja na bardzo dużą skalę więc tania. Stąd te niskie ceny.

chemical
12-07-2016, 18:58
Tak to prawda wszystko tam mają fajnie zunifikowane.
A ile to "niska cena" ? tanio to już było, ale w latach 70-80, teraz za 3 sypialnie trzeba wyłożyć na przedmieściach z 250-300k $ za nowy dom w stanie deweloperskim, może dla białych amerykanów to mało, a dla mnie to bardzo dużo, tym bardziej, że taki dom to szopa :), a nie solidny dom murowany jak u nas w kraju.

perm
12-07-2016, 19:36
Tak to prawda wszystko tam mają fajnie zunifikowane.
A ile to "niska cena" ? tanio to już było, ale w latach 70-80, teraz za 3 sypialnie trzeba wyłożyć na przedmieściach z 250-300k $ za nowy dom w stanie deweloperskim, może dla białych amerykanów to mało, a dla mnie to bardzo dużo, tym bardziej, że taki dom to szopa :), a nie solidny dom murowany jak u nas w kraju.A ile kosztuje taki sam murowany?

Elfir
12-07-2016, 20:09
Polscy Kanadyjczycy zazdroszczą mi mojego domu - bo murowany, chociaż ich jest dwa razy większy.

chemical
12-07-2016, 20:39
Nie wiem ile murowany, co bogatsi robią raczej ścianę 3 warstwową (drewno/wełna i kamień lub cegła na zewnątrz), szacunkowo musi być to drożej przy budownictwie jednorodzinnym bo jest mniej powszechne.

perm
13-07-2016, 06:04
Polscy Kanadyjczycy zazdroszczą mi mojego domu - bo murowany, chociaż ich jest dwa razy większy.Tam domy robi się na jedno pokolenie. Dzieci budują własne. Jak właściciel odchodzi czy przeprowadza się to buldożer i stawia się nowy dom. Oczywiście mówimy o tych tańszych.

surgi22
13-07-2016, 10:17
Podejrzewam że nawet nie na jedno ale na 1/2 pokolenia ;)

Elfir
13-07-2016, 11:07
Tam domy robi się na jedno pokolenie. Dzieci budują własne. Jak właściciel odchodzi czy przeprowadza się to buldożer i stawia się nowy dom. Oczywiście mówimy o tych tańszych.

Im ten dom dla dzieci nie będzie potrzebny, bo dzieci wyprowadziły się o kilkaset i kilka tysięcy kilometrów.
Nam w zasadzie domy na pokolenia też nie są potrzebne. Dzieci zawsze wolą być na swoim niż z rodzicami. Poza jakimiś wyjątkami.
Społecznie lepszym rozwiązaniem są tanie domy o krótkiej trwałości niż drogie o długiej.

surgi22
15-07-2016, 11:17
Nie do końca jestem pewien czy tak jest jak piszesz Elfir?
W aktualnych czasach zrywania więzi między członkami rodziny taki nieco bardziej trwały dom może być katalizatorem spajającym rodzinę ( ale oczywiście jest to sprawa indywidualna i trudno uogólniać ) - w końcu np. wnuki a nie dzieci mogą otrzymać coś od dziadków.

Elfir
15-07-2016, 11:30
surgi - dom po dziadkach wymaga totalnego remontu, którego koszt często jest równy wybudowaniu nowego domu. Wyobraź sobie teraz odziedziczyć dom z lat 50-tych. Trzeba zrobić izolacje na nowo. Małe, ciasne pokoje wyburzyć i połączyć. Wymienić instalacje grzewcze.

To co naprawdę spaja rodzinę to nie jest wspólne kiszenie się trzech pokoleń pod jednym dachem, tylko więzi uczuciowe.
Wspólne kiszenie jedynie wzmaga frustracje, bo małżonkowie dzieci są "obcymi" dla rodziców. "Obcy" nie może decydować o niczym w domu, bo to nie jego.
Mam takie sytuacje za płotem - synowa pod własnym dachem musi się o wszystko prosić teściów.

an-bud
18-07-2016, 19:02
ale kamil nie pisał o tym jak się buduje tymi systemami.
A anbud zamiast uzupełnić jego wypowiedz, zarzucił mu w sposób agresywny , że pisze bzdurę.


:rolleyes: W przypadku szkieleciaka różnica jest tylko w ścianach....reszta może być ...prawie taka sama. Wykończ szkielet klinkierem to wyjdzie drożej od murowanego obłożonego styropianem. Mam ściemniać jaśniej.... czy można domyśleć się o co mi chodzi? Aaaaa gdzie tu moja agresywna gadka? Byłaś kiedyś na budowie? ;)

Elfir
18-07-2016, 19:40
nie, nie byłam, dom sobie wymyśliłam a zdjęcia narysowałam w paincie

surgi22
18-07-2016, 23:05
surgi - dom po dziadkach wymaga totalnego remontu, którego koszt często jest równy wybudowaniu nowego domu. Wyobraź sobie teraz odziedziczyć dom z lat 50-tych. Trzeba zrobić izolacje na nowo. Małe, ciasne pokoje wyburzyć i połączyć. Wymienić instalacje grzewcze.

To co naprawdę spaja rodzinę to nie jest wspólne kiszenie się trzech pokoleń pod jednym dachem, tylko więzi uczuciowe.
Wspólne kiszenie jedynie wzmaga frustracje, bo małżonkowie dzieci są "obcymi" dla rodziców. "Obcy" nie może decydować o niczym w domu, bo to nie jego.
Mam takie sytuacje za płotem - synowa pod własnym dachem musi się o wszystko prosić teściów.
Jak postawisz oszczędnego szkieleciaka to pewnością koszt remontu przekroczy koszt budowy nowego. Co do kiszenia się trzech pokoleń każdy ma swoje doświadczenia :rolleyes:

Elfir
19-07-2016, 09:06
Ale szkieleciaka się nie remontuje tylko burzy i stawia nowy. Po warunkiem, że jest tańszy od murowanego.

Kiszenie się pokoleń mam u trzech sąsiadów po bokach. Słychać ich wzajemną "miłość i poszanowanie więzi rodzinnych" aż na ulicy.
Siedzą razem, bo nie mają innej alternatywy, ale najchętniej by się pozabijali.

an-bud
19-11-2017, 16:05
Ale szkieleciaka się nie remontuje tylko burzy
Chyba większość ludzi w tym w tym dziwnym kraju zna się na budownictwie, wie co dla innych jest lepsze, zna się również na leczeniu, piłce nożnej, polityce..itd.;)
Powyższy cytat jest z pewnością poparty "ogromną" wiedzą budowlaną, rączki mi opadły i zatkało mnie na ponad rok czasu :rolleyes:
Oczywiście trochę ironizuję... Mam głęboko w d.... kto jaki dom buduje i z czego, jego problem jak ma około 200 m2... tylko jak twierdzi że domek poniżej 100 metrów jest jak buda dla psa to świadczyć może tylko o jego "wysokiej" inteligencji ;) To samo może powiedzieć właściciel domku 100 metrowego o 10 metrowym "domku" ..... z tym że dla bezdomnego te 10 metrów by było pałacem.... Ciekaw jestem który będzie narzekał w przyszłości jak zostanie sam w takim domu z emeryturą PiSdowską ;)

Elfir
19-11-2017, 19:59
Nie bardzo wiem co wspólnego ma moja opinia o remoncie taniego domu szkieletowego z twoją wypowiedzią.
Ale mnie ręce opadają, jak ktoś wtrynia politykę w kompletnie bzdurnych kontekstach.
Dla mnie to akurat wyraz braku inteligencji.

an-bud
21-11-2017, 09:34
....a wystarczy przeczytać i spróbować zrozumieć co się czyta.... łączy się wszystko z wiedzą.... a w tym przypadku z wiedzą budowlaną. W twoim przypadku wolisz zburzyć szkielet zamiast... np: go odmalować :cool: gratuluje wiedzy o szkieletowych chatkach.
Z porównywaniem mniejszych domków do budy dla psa spotkałem się osobiście tu na forum...jest podobnie mądre jak twoje. To co się buduje weryfikuje po latach życie, a żyje się w konkretnym czasie i w rzeczywistych warunkach. Czytałem opinie że jak dalej będzie "dobra zmiana" to może nie być żadnej emeryturki ..... optymistycznie zakładają 30% ostatnich dochodów... Może to jest trochę skomplikowane, ale jednak łączy się w całość :cool: ZYCIE .... zaje...bardzo bym chciał się mylić...:yes: