PDA

Zobacz pełną wersję : Podniesienie poziomu ogrodu



mk64
19-05-2011, 20:26
Witam.
Obecnie wokół domu mam glebę piaszczysto gliniastą porośniętą trawą, perzem i innymi chwastami, której poziom muszę podnieść o ok. 30-40 cm. Mam zamiar zrobić to przez nawiezienie mieszaniny piasku i ziemi, na co chciałbym posiać trawę. Czy to dobry pomysł? Czy mogę po prostu zasypać obecne podłoże, czy powinienem najpierw usunąć (wyrwać, spryskać) rosnącą roślinność?
Pzdr

Asia...
23-05-2011, 09:30
U mnie była podobna sytuacja Musieliśmy podnieśc -wyrównac poziom z ułożoną kostką Nic nie pryskaj i nie wyrywaj Spod takiej ilości ziemi jaką masz zamiar nawieźc nic nie wyjdzie,chyba że krety-moja zmora

Basiaw
23-05-2011, 09:48
Nic nie pryskaj i nie wyrywaj Spod takiej ilości ziemi jaką masz zamiar nawieźc nic nie wyjdzie,chyba że krety-moja zmora


No nie wiem, czy dla perzu, szczawiu, lucerny trwałej itp. upiornych chwastów 30-40 cm to będzie wystarczająca bariera... te rośliny mają ogromną wolę życia. Przez podsypkę piaskowo-cementowa i samą kostkę się nie przebiją, ale na rabatach, trawnikach mogą wybić, zwłaszcza perz, ten jest wredny jak mało które zielicho.

Asia...
23-05-2011, 12:15
Więc żeby się go pozbyc trzeba by było pryskac i pryskac i pryskac żeby się go pozbyc a tak jak piszesz jest ''wredny jak mało które licho'' Wystarczy mały korzonek do którego dociera wilgoc i światło i już rośnie.Ja dowoziłam ziemi od 0,3m do 0,5m w niektórych miejscach i nic nie wyszło Posiałam gęsto trawkę i nie mam problemu z perzem.

mk64
23-05-2011, 13:33
Dziękuję pięknie za odzew :)

Basiaw
23-05-2011, 15:38
Więc żeby się go pozbyc trzeba by było pryskac i pryskac i pryskac żeby się go pozbyc a tak jak piszesz jest ''wredny jak mało które licho'' Wystarczy mały korzonek do którego dociera wilgoc i światło i już rośnie.Ja dowoziłam ziemi od 0,3m do 0,5m w niektórych miejscach i nic nie wyszło Posiałam gęsto trawkę i nie mam problemu z perzem.

Z trawą to się zgodzę, że perz zniknie w tłumie, ale już na rabatach... różnie może być.
My rok przez rozpoczęciem prac ogrodowych przykryliśmy kawał działki czarną agrowłókniną, po wielu miesiącach w ciemnościach różne trwałe chwasty w znacznym stopniu padły, potem te karpy wykopywaliśmy i układaliśmy do przekompostowania. To, co przeżyło było sukcesywnie wykopywane, ze szczawiem i lucerną nie mam już problemu, z perzem gorzej, ale wiem, że z czasem tez go z ziemi wybiorę, moje będzie góra a nie perzu;)

pozdrawiam
Basia

Trociu
24-05-2011, 08:10
W na razie mam rabaty podniesione max. do jakiś 30cm. te centymetry nie były problemem dla skrzypu, który właśnie miło zaczyna wyglądać z ziemi. Co ciekawe przeszedł też prze płachtę foliową i 50cm warstwę piachu i pokazał się na samym szczycie hałdy.
Tak więc jeżeli zostawisz roślinki w spokoju przed zasypaniem ich ziemią, to jest duża szansa, że te najbardziej żywotne czyli wspomniany skrzyp czy perz pojawi się na powierzchni.

Asia...
24-05-2011, 10:43
Proszę też pamiętac że i w nawiezionej ziemi istnieją korzonki Po rozplantowaniu trzeba by było ją dokładnie przeczesac

redcode
24-05-2011, 10:58
Dla pewności chyba jednak warto by było sie pozbyc trawy, zawsze to prościej niz potem jak wyjdzie problem coś kombinować.

Asia...
24-05-2011, 11:14
Jedno pryskanie nie wytępi perzu Na to potrzeba kilka sezonów