PDA

Zobacz pełną wersję : Płyty G/K - jak po kilku latach użytkowania?



Daru
26-03-2004, 12:54
Witam!
Jestem teraz na etapie tynków - zastanawiam sie nad różnymi metodami - w tym równiez nad pbłożeniem scian płytami G/K. Moje pytanie brzmi jak to tyglada po kilku / kilkunastu latach uzytowania - słyszałem opinie nie zawsze pochlebne a takze o plamach po kleji i takich tam. Jak jest napradę?
Pozdawiam

ARi.
26-03-2004, 19:29
też jestem Ciekaw i zainteresowany tym tematem

Pozdrawiam ARi :wink:

robert!!!
26-03-2004, 21:12
i ja również z chęcią bym się dowiedział, pizcie jak wiecie :P

Pawel P.
26-03-2004, 21:24
Szczerze? Widziałem g/k po 5 latach na ścianach - popękane na łączeniach
(wina wykonawcy), porysowane, odrapane gdzieniegdzie (wina użytkownika) i wymagają malowania (upływ czasu) - to g/k kilkuletni.
Co do kilkunastoletniego - to o takim nawet nie słyszałem :lol:
Pozdr.

FREDY
26-03-2004, 22:15
Też mam wątpliwości co do stosowania płyt GK na poddaszu. Rozważam zastosowanie płyt Fermacell. Stworzyłem wątek na ten temat ale raczej nie cieszył się zainteresowaniem.

Jasiu
27-03-2004, 12:51
A co za różnica - płyta jest płyta.

Zresztą sama płyta na ogół trzyma się dobrze tylko pęka na łaczeniach, bo:
a) albo ktoś je źle wykonał
b) albo konstrukcja pracuje (np.: płyty na skosach poddasza)

Tak czy siak co 3-5 lat trzeba zaszpachlować i pomalować.
Można też wytapetować i problem spoin z głowy :)

Ot taka technołogia :)