PDA

Zobacz pełną wersję : Sprawno?? kominka,kot?a,komin,wk?adka



Bio
26-03-2004, 16:42
Przed zakupem jakiegokolwiek urzadzenia grzewczego zależy nam na jak najwiekszej jego sprawności.W prawidłowo działajacych paleniskach na paliwa stałe jest wysoka temperatura i powinna być dość duza temperatura spalin dla zapewnienia prawidłowego ciagu.Ta temperatura wysoka spalin sugeruje nam czesto,ze urzadzenie ma małą sprawność bo urzadzenie komin grzeje zamiast nas.Kupujemy coraz to sprawniejsze kominki,kotły,a jak te maja małą temperature spalin to stosujemy wkładki kominowe,lub wrecz izolowane całe gotowe kominy.Kiedyś popularne były akumulacyjne piece kaflowe.Taki ciepły komin spełnia właśnie rolę takiego pieca.Murowany tradycyjny komin daje nam ciepełko starodawnego pieca kaflowego.Nawet jak wygaśnie palenisko w domu mamy nadal ciepło.Czy brał to ktoś pod uwagę ?

Lukins
26-03-2004, 20:42
Przed zakupem jakiegokolwiek urzadzenia grzewczego zależy nam na jak najwiekszej jego sprawności.W prawidłowo działajacych paleniskach na paliwa stałe jest wysoka temperatura i powinna być dość duza temperatura spalin dla zapewnienia prawidłowego ciagu.Ta temperatura wysoka spalin sugeruje nam czesto,ze urzadzenie ma małą sprawność bo urzadzenie komin grzeje zamiast nas.Kupujemy coraz to sprawniejsze kominki,kotły,a jak te maja małą temperature spalin to stosujemy wkładki kominowe,lub wrecz izolowane całe gotowe kominy.Kiedyś popularne były akumulacyjne piece kaflowe.Taki ciepły komin spełnia właśnie rolę takiego pieca.Murowany tradycyjny komin daje nam ciepełko starodawnego pieca kaflowego.Nawet jak wygaśnie palenisko w domu mamy nadal ciepło.Czy brał to ktoś pod uwagę ?

No tak chyba nie do końca. W starodawnym piecu kaflowym stosowano szamot, który ciężko się nagrzewa, ale długo oddaje ciepło. Nie słyszałem o kominach z cegły szamotowej. Oczywiście troszkę nagrzany komin dogrzewa pomieszczenia, ale to nie to samo co szamot. Ja mam wysoki komin (w pomieszczeniu ca 5m) i ciepły to jest on może do 3 metra. I też nie zauważam dramaturgii nagrzewania pomieszczenia przez komin.

pzw
26-03-2004, 21:22
Bo tez nie to zapewne chodzilo autorowi. Zwrocil nam po prostu uwage na cos, o czym znakomita wiekszosc ludzi nie mysli. A jednak to cieplo promieniuje do pomieszczenia, o ile komin przylega do niego. I jest to "zdrowe" cieplo, bo nie niosace z soba pylu i kurzu, co jest udzialem ciepla konwekcyjnego.
Dramaturgii grzania raczej nie nalezy sie spodziewac, ale ziarnko do ziarnka......

Lukins
26-03-2004, 21:29
Nie, no jasne, ale akurat każdy z kim rozmawiałem, zwracał uwagę w stylu:"ale ten komin to dopiero się nagrzewa!". A tak poza tym, to mam rozumieć, że post należy analizować podczas projektowania domu? Bo inaczej komin już stoi... Jakby jednak nie patrzeć, ja zwróciłem na to uwagę, bo: u mnie komin stoi jedną stroną do salonu (jest to raczej oczywiste, sam się wstydzę że napisałem taki banał :oops: ), natomiast druga strona komina to kawałek ściany w kuchni. Ponieważ kuchnia jest w regipsach, a ten przylegający do komina nagrzewa się na maksa, zamontowałem dwie krateczki - jedną u dołu ściany, drugą u góry. I powietrze omiata gorrrrący komin pod regipsem i wychodzi górą. I też mam to ziarnko. Natomiast jeśli chodzi o kwestię trzymania ciepła, podtrzymuję moją uwagę co do szamotu - komin jest tak długo ciepły, jak długo pali się w kominku, no może ciut dłużej. Ale do pieca kaflowego mu daleko (niestety)...

Bio
26-03-2004, 21:36
O dramaturgii nie ma co nawet wspominać :) Chciałem powiedzieć,zeby ludzie nie martwili sie tym,ze kocioł grzeje im komin.To ciepło pozostaje w naszym domu.A czy jest to cegła,czy kamień?Tradycyjny komin ma jakąś pojemność cieplną i kilka godzin trochę nam dogrzewa pomieszczenia.A tak na marginesie PZW.Czy moze jesteś wedkarzem?Bo ja tak.Czyzby wedkarzy coś łaczyło ? :)

Bio
26-03-2004, 21:42
Nie Lukins tego ciepła nie nalezy uwzgledniać przy projektowniu.Moja żona je uwzglednia.Przez jej pokój przechodzi właśnie komin i jest to powód do "zazdraszczania" jej.U niej w pokoju zawsze jest ciepło :)

chemik
27-03-2004, 08:20
Witam!

Ja też zauważyłem, że komin grzeje. Jest to efekt nie zamierzony ale pozytywny. Komin grzeje na wysokość 2 m. Jest to ciepło które oczywiście zostaje w domu i nie ma co narzekać.

Pozdrawiam!

Lukins
27-03-2004, 12:35
Nie, no jasne! Powiem więcej, mój jest gorący jak cholera (jeśli cholera może być gorąca). W jakimś wątku nawet napisano, że podstawowym grzechem (bo nawet nie błędem) jest umiejscowienie komina poza budynkiem (na zewnątrz).