PDA

Zobacz pełną wersję : Fotki i plotki u MarJel



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 [32] 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42

Ilona Agata
26-02-2013, 12:38
MarJel, wstawiaj szybciutko te zdjęcia, bo jakiś nudny dzień dzisiaj na forum :lol2:
fajna kobieto, fachowcy mają rację, ideałem jest 90-110 cm :yes:

mariomili
26-02-2013, 12:44
O fotki beda, ma sie tego nosa:cool:

Martus, mnie mozesz wykreslic z rozowej listy:cry::cry::cry:

MarJel
26-02-2013, 12:44
Witaj fajna kobieto :) u mnie jest ok. 100cm i tak jak Ilonka piszę 90-110cm jest idealnie:yes: Przy 80 może zrobić się ciut ciasno i niewygodnie...

Zaraz Ilonko wklejam fotelik, ale przy Twoim w dziecinnym mój to pikuś :D

MarJel
26-02-2013, 12:45
O fotki beda, ma sie tego nosa:cool:

Martus, mnie mozesz wykreslic z rozowej listy:cry::cry::cry:

Jak to wykreślić!!!!!:(:mad::evil::-x:sick: powód!????

Magdzinska
26-02-2013, 12:49
Czekam i ja :popcorn::popcorn::popcorn::popcorn::popcorn::popc orn:

Ilona Agata
26-02-2013, 12:49
Ty się nie tłumacz, tylko wstawiaj - spodziewam się (jak zwykle ;)) efektu WOW :jawdrop:

fajna kobieta
26-02-2013, 12:50
Wrrrrrrrr.......no wiem wiem ale co zrobić jak sie ma wąska kuchnie a chce sie mieć koniecznie wyspę?Teraz mam wyspę ogromna i nie wyobrażam już sobie funkcjonowania bez wyspy!Robienie wyspy o szerokości 100cm chyba faktycznie nie ma sensu.

Ilona Agata
26-02-2013, 12:54
Ja kiedyś użytkowałam kuchnię w kształcie literki U, gdzie przejście między szafkami miało jakieś 80 cm i to nie było wygodne :no:
Ciasno, problem z otworzeniem szafki/szuflady, schyleniem się do niej, żeby pupą o nic nie zahaczyć, no i nie było mowy, żeby dwie osoby równocześnie w tej kuchni przebywały :no: Można zaryzykować i się przyzwyczaić, ale wiąże się to z pewnymi niedogodnościami :(
fajna kobieto, myślę, że lepiej zastanowić się nad innym, ciekawym pomysłem na projekt, kuchnia bez wyspy też może być wygodna i efektowna :yes:

MarJel
26-02-2013, 13:03
http://img46.imageshack.us/img46/6338/dsc02153l.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/46/dsc02153l.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img171.imageshack.us/img171/4262/dsc02162ps.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/171/dsc02162ps.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img833.imageshack.us/img833/6439/dsc02172k.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/833/dsc02172k.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tkanina, ala sierść zwierza :cool:
http://img41.imageshack.us/img41/6131/dsc02182om.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/41/dsc02182om.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tu już krzesło w docelowym miejscu, w korytarzu, na tle czarnej ściany.
http://img5.imageshack.us/img5/6740/dsc02192v.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/5/dsc02192v.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img822.imageshack.us/img822/797/dsc0223t.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/822/dsc0223t.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img138.imageshack.us/img138/4840/dsc0224nba.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/138/dsc0224nba.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

MarJel
26-02-2013, 13:08
Fajna kobieto, Ilonka dobrze radzi:yes: chyba trzeba pomyśleć nad innym układem kuchni bez wyspy, choć Cię rozumie bo sama nie wyobrażam już sobie nie mieć wyspy :rolleyes:
Cześć Magdzińska :bye:

Ilona Agata
26-02-2013, 13:16
Ta tkanina imitująca sierść zwierza jest boska :eek: :yes:
Fotel bardzo ładny, ale duży i muszę się do niego przyzwyczaić w tym miejscu (krzesło ginęło i pierwsze skrzypce grała komoda, a teraz na prowadzenie wysuwa się fotel, a komoda niknie, przez co mam wrażenie, że jest ciut za mała), natomiast zdjęcie z góry z kryształkami lampy - mistrzostwo, widać dzięki niemu cały zamysł, i że stylistycznie każdy element tworzy jedną całość.

Magdzinska
26-02-2013, 13:16
Feeee brzydki :lol2::lol2::lol2: :hug::hug:
A ghoscika gdzie dałaś -jak nie masz dla niego miejsca to mogę Ci podać mój adres:D:D
A co to dziwnego stoi na konsolce, obok świeczników?:hug::hug:

MarJel
26-02-2013, 13:22
Ilonko, na fotkach faktycznie wydaje się, że fotel jest zbyt duży przy tej komodzie, w rzeczywistości tak nie jest :eek: musiałam złą perspektywę wybrać robiąc zdjęcia....Tkanina jest cudna w dotyku i jakości i najważniejsze czarna, a w ogóle nie obchodzi w paproszki :cool:
Madziu nie łodddam :P ghościka, stoi teraz w kątku w naszej sypialni i mówi że nie chce do Ciebie, bo mu u mnie dobrze :lol2:

Magdzinska
26-02-2013, 13:22
A tak w ogóle to wy tam w holu władacie buty tak? ;) To jak to jest możliwe że nie musisz tam mieć żadnego dywanika/wycieraczki ;) Nieźle wychowałaś sobie rodzinkę, chyba że mój m taki flejtuch bo bez małego dywanika nie miałabym życia w moim wiatrołapie :lol2::lol2: (choć i tak ciągle latam ze zmiotką:yes:)

Magdzinska
26-02-2013, 13:24
Nie napisałaś co to za dziwo stoi obok świeczników? chyba, że to nie dekoracja - to nie chcę wiedzieć :lol2::lol2:

karolek59
26-02-2013, 13:30
komodę widziałam w realu
ona jest sporawa na fotkach tak marnie wypadła :yes:
fotel mistrzostwo :eek::eek::yes::yes:

w tym zagajniku miłości widziałabym latarenkę
goście mieliby fajny romantyczny kącik przy wyjściu na fajeczkę
a mówiłam brac latarenki
teraz trza czekać w kolejce :(
tez intryguje mnie to cóś na komódce
cóz to jest jakaś porcelanowa lalunie?

MarJel
26-02-2013, 13:33
Madziu buty każe ściągać w garażu :lol2:tam stoi nawet szafka na nie:lol2:
A ten dziwoląg to lalka którą dostałam od moich dziewczyn z pracy , robiła ją specjalnie dla mnie jedna z nich. lalka jest straszna, ale taki jej urok:lol2:

Fra
26-02-2013, 13:39
To już troche nudne:yes:ale musze to powiedzieć: fotel jest cudny :jawdrop:, bardzo zaintrygowałaś mnie ta tkaniną - czarne, jak sierść a nie obłazi:eek: cóz to jest? a wogole to poprosze o namiar na sprzedawcę i jeśli można spytac o cenę tego cuda..to bardzo proszę:hug:

kamiku
26-02-2013, 13:43
Fotel czad :D
Super dobrana tkanina - bardzo mi sie podoba :yes:
Ja z kolei uwazam, ze przez to, ze i sciana jest ciemna, to nie rzuca sie az tak bardzo w oczy i to komoda nadal gra pierwsze skrzypce :yes:
A fotel jest tylko pieknym dodatkiem :cool:
Super Martus :)

P.S. Jak to milo miec tyci udzial w takim cudnym mebelku ;)

Ilona Agata
26-02-2013, 13:44
U mnie w wiatrołapie wieczny syf o tej porze roku :sick:
Jest i brzydki dywanik, ale i tak nie zapobiega roznoszeniu błota po całym pomieszczeniu :no:. Także zazdroszczę tego przejścia przez garaż i pomysłu z szafką na buty właśnie tam :yes:

kamiku
26-02-2013, 13:48
zazdroszczę tego przejścia przez garaż i pomysłu z szafką na buty właśnie tam :yes:
I ja rowniez.. :yes:

Karolina i Artur :P
26-02-2013, 13:52
Marta pieny fotelik!!! :yes:
Takniana cuuudna :D :lol2: Bo taka jak na moim łóżku :p
Te srebrne pineski przy czerni wyglądają BOSKO!!!

Moim zdaniem wpasował się tam suuuper :)
I jeszcze dodał klasy :yes:

P.s

dawaj nazwe perfum i kolor :mad:

:hug:

Ślężankaaa
26-02-2013, 13:53
Hej Martuś :hug:

Nadrabiam zaległości :) Wiedziałam kiedy przyjść ;) Fotel prezentuje się bardzo elegancko:D Tkanina świetna :yes:

Ta laleczka przypomina mi Cruella De Mon z bajki 101 dalmateńczyków (czarny charakter :p) :lol2:

Daila
26-02-2013, 14:15
Cóż innego można napisać jak to, że cudnie fotel wygląda :yes:, bardzo fajnie to wszystko razem się prezentuje

MarJel
26-02-2013, 14:19
komodę widziałam w realu
ona jest sporawa na fotkach tak marnie wypadła :yes:
fotel mistrzostwo :eek::eek::yes::yes:

w tym zagajniku miłości widziałabym latarenkę
goście mieliby fajny romantyczny kącik przy wyjściu na fajeczkę
a mówiłam brac latarenki
teraz trza czekać w kolejce :(
tez intryguje mnie to cóś na komódce
cóz to jest jakaś porcelanowa lalunie?
Karoluś dam znać co do tych latarenek jeszcze, za nim stanę w kolejce :lol2:
Tak jak mówisz w tym czarnym kąciku przy wyjściu na fajeczke mogłyby stanowić piekną ozdobę :lol2:

To już troche nudne:yes:ale musze to powiedzieć: fotel jest cudny :jawdrop:, bardzo zaintrygowałaś mnie ta tkaniną - czarne, jak sierść a nie obłazi:eek: cóz to jest? a wogole to poprosze o namiar na sprzedawcę i jeśli można spytac o cenę tego cuda..to bardzo proszę:hug:
Tkaninę polecam szczerze, naprwdę jest rewelacyjna nazywa się TUNIS2334 sprzedawca to iwonamaciej (245)http://allegro.pl/listing/user.php/run?us_id=9036535 koszt krzesła ok. 500zł plus przesyłka.

Fotel czad :D
Super dobrana tkanina - bardzo mi sie podoba :yes:
Ja z kolei uwazam, ze przez to, ze i sciana jest ciemna, to nie rzuca sie az tak bardzo w oczy i to komoda nadal gra pierwsze skrzypce :yes:
A fotel jest tylko pieknym dodatkiem :cool:
Super Martus :)

P.S. Jak to milo miec tyci udzial w takim cudnym mebelku ;)
Miałaś udział kamiku olbrzymi w tym moim wyborze :hug:

U mnie w wiatrołapie wieczny syf o tej porze roku :sick:
Jest i brzydki dywanik, ale i tak nie zapobiega roznoszeniu błota po całym pomieszczeniu :no:. Także zazdroszczę tego przejścia przez garaż i pomysłu z szafką na buty właśnie tam :yes:
Juz kiedyś pisałam, że my z wyjścia przez nasz wiatrołap korzystamy tylko przy wpuszczaniu gości, sami wychodzimy zawsze przez garaż i przyzwyczailiśmy się juz do ściągania butów w garażu:D

Marta pieny fotelik!!! :yes:
Takniana cuuudna :D :lol2: Bo taka jak na moim łóżku :p
Te srebrne pineski przy czerni wyglądają BOSKO!!!

Moim zdaniem wpasował się tam suuuper :)
I jeszcze dodał klasy :yes:

P.s

dawaj nazwe perfum i kolor :mad:

:hug:
Nio już babo jedna :D
http://img593.imageshack.us/img593/789/118chloe.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/593/118chloe.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Hej Martuś :hug:

Nadrabiam zaległości :) Wiedziałam kiedy przyjść ;) Fotel prezentuje się bardzo elegancko:D Tkanina świetna :yes:

Ta laleczka przypomina mi Cruella De Mon z bajki 101 dalmateńczyków (czarny charakter :p) :lol2:
Faktycznie przypomina Cruelle :eek:, ale wiesz co jest najgorsze? :eek:, że dostałam ją od moich pracownic :eek: Myślisz że to jakaś aluzja co do mojej osoby :eek::jawdrop::jawdrop::jawdrop:
:lol2::lol2::lol2::lol2:

MarJel
26-02-2013, 14:20
Cóż innego można napisać jak to, że cudnie fotel wygląda :yes:, bardzo fajnie to wszystko razem się prezentuje

Dziękuję Dailo :hug:

Karolka0304
26-02-2013, 14:26
Witam :)Podglądam od jakiegoś czasu z ukrycia;)Jestem zachwycona Twoimi Wnętrzami:) Gratuluje pomysłów:) Fotel cudo:)Pozdrawiam

MarJel
26-02-2013, 14:30
Witam :)Podglądam od jakiegoś czasu z ukrycia;)Jestem zachwycona Twoimi Wnętrzami:) Gratuluje pomysłów:) Fotel cudo:)Pozdrawiam

Witaj Karolko nr3 (dobrze że masz 3 w nicku) :D Coś te Karolki się nam rozmnażają na fm;)
Dziękuję za komplementy i zapraszam do podglądania :)

MarJel
26-02-2013, 14:32
A gdzie jest moja Monia z Krakowa? tak tęskniła, wydzwaniała żebym wracała na fm i co?! :lol2: O ciuszkach bym pogadała:cool: Monia wracaj :mad:

Leia
26-02-2013, 14:34
cudny fotel !!!!!!!! jak dla mnie wpasował się idealnie :yes:

Martuśka...pachniemy tak samo :lol2::lol2::lol2: CHLOE :D

reni1980
26-02-2013, 14:34
no jak zwykle nudy.................................i już, a cena fotela zajebista:yes:, no i muszę powiedzeć , że podłoga się błyszczy jak psu jajca:lol2::lol2:

MarJel
26-02-2013, 14:42
cudny fotel !!!!!!!! jak dla mnie wpasował się idealnie :yes:

Martuśka...pachniemy tak samo :lol2::lol2::lol2: CHLOE :D
O widzisz :lol2::lol2: teraz jeszcze karolka dołączy, wczoraj mnie obwąchiwała jak wściekła :lol2:
Te akurat perfumy odkrył da mnie mój m kilka lat temu, dostałam na którąś tam rocznice ślubu, a teraz to już chyba wypsikałam z 6 flaszek od tamtej pory :lol2: z przerwami oczywiście na inne :yes:

no jak zwykle nudy.................................i już, a cena fotela zajebista:yes:, no i muszę powiedzeć , że podłoga się błyszczy jak psu jajca:lol2::lol2:

Wielkanoc się zbliża dużymi krokami, to i podłoga się błyszczy jak te przysłowiowe psie jajca :lol2:

fajna kobieta
26-02-2013, 14:56
No ładnie ładnie i perfumki moje ulubione Chloe(na lato polecam lżejsza wersje zielona) i mebelki tez zamawialam u pani Iwony Trzeciak i w tej samej tkaninie(tunis)i a propo imion :Karolina ,bardzo mi miło.

MarJel
26-02-2013, 15:00
a propo imion :Karolina ,bardzo mi miło.

Co!!?? :jawdrop::jawdrop: wojna będzie czy co?! :lol2::lol2::lol2:

Jakie mebelki zamawiałaś? Zadowolona jesteś?

Magdzinska
26-02-2013, 15:06
Musisz koniecznie zrobić zdjęcie tej szkarady z konsolki:yes: To pewnie jest jedyna brzydka (choć celowo) rzecz w Twoim domu:D:D

MarJel
26-02-2013, 15:14
Zaraz po zegarkach, perfumach i ciuszkach -ogólnie....przyznam się wam do jeszcze jednego mojego bzika :rolleyes::rolleyes::rolleyes:
Mam hopla na punkcie kurtek skórzanych , a że zbliża się wiosna to trza było nabyć coś z nowej kolekcji :lol2:, a że się nie mogłam zdecydować to wzięłam dwie :sick: Tylko ciii, oczywiście m nic nie wie i jakby co to one zeszłoroczne :rotfl:

Pierwsza tradycyjna ramoneska
http://img585.imageshack.us/img585/3685/83108171028320747002833.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/585/83108171028320747002833.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img560.imageshack.us/img560/427/8310817102d1.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/560/8310817102d1.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

I druga ze wstawkami materiału przy rękawach , ze stójką zamiast kołnierza :cool:
http://img689.imageshack.us/img689/9558/8310816902d1.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/689/8310816902d1.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img29.imageshack.us/img29/7999/8310816902.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/29/8310816902.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Będą ze mnie jeszcze ludzie, czy już można spisać mnie na straty? :rotfl:

MarJel
26-02-2013, 15:15
Musisz koniecznie zrobić zdjęcie tej szkarady z konsolki:yes: To pewnie jest jedyna brzydka (choć celowo) rzecz w Twoim domu:D:D

Teraz o ciuszkach Madziu, dajmy lalce spokój :D wiosna się zbliża, trza odświeżyć garderoby :D

fajna kobieta
26-02-2013, 15:25
Zamawialam krzesło Luna II i ławeczke pikowana na srebrnych nozkach grubość siedliska 25 cm wysokość nozek 25 cm.Wszystko wyszło naprawdę super!

Ilona Agata
26-02-2013, 15:25
Super te kurtki - też uwielbiam skórzane, choć niestety nie kupuję ich często :no:

MarJel
26-02-2013, 15:38
Zamawialam krzesło Luna II i ławeczke pikowana na srebrnych nozkach grubość siedliska 25 cm wysokość nozek 25 cm.Wszystko wyszło naprawdę super!
Ja też jestem z wykonania i współpracy bardzo zadowolona i szczerze polecam tego sprzedawcę :)

Super te kurtki - też uwielbiam skórzane, choć niestety nie kupuję ich często :no:

Ja zbyt często :sick:

Jeszcze o tych botkach rozkminiam aktualnie, na razie zamówiłam rozmiar do sklepu, bo mojego nie było i myślę :rolleyes::rolleyes:
http://img832.imageshack.us/img832/3974/631871main.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/832/631871main.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Magda_lena85
26-02-2013, 15:41
fotel piękny - idealny. Niech się ghost schowa przy nim :D
kurtki też super... buty też.

dla odmiany WKLEJ COŚ BRZYDKIEGO hahha - pewnie nawet szafka w garażu jest zarąbista :lol2:

fajna kobieta
26-02-2013, 15:41
Czy to może Zara?Mierzylam je chyba w sobotę w Zarze były jeszcze cwiekowane.

MarJel
26-02-2013, 15:47
fotel piękny - idealny. Niech się ghost schowa przy nim :D
kurtki też super... buty też.

dla odmiany WKLEJ COŚ BRZYDKIEGO hahha - pewnie nawet szafka w garażu jest zarąbista :lol2:
W garażu mam dwie zarąbiste szafki na bieżące buty z jyska :cool:o takie
http://img89.imageshack.us/img89/2741/1005m.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/89/1005m.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Dizajnem z butów nie wyrywają chyba :lol2:

Czy to może Zara?Mierzylam je chyba w sobotę w Zarze były jeszcze cwiekowane.
To nie zara, buty z River Island

Magdzinska
26-02-2013, 15:49
Mam podobną do tej pierwszej ramoneski (moja z Zary, ale stara kolekcja, bodajże z przed roku) Ja to będę ją mieć na lata:lol2:
Ja to muszę sobie kupić buty na wiosnę;);) Kiedyś w Anglii pracowałam w sklepie obuwniczym Office to wtedy miałam butów na każdą okazję, teraz się w końcu zużyły i trzeba odnowić kolekcję:yes:

Magda_lena85
26-02-2013, 15:52
W garażu mam dwie zarąbiste szafki na bieżące buty z jyska

Uploaded with ImageShack.us (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us)
Dizajnem z butów nie wyrywają chyba :lol2:

To nie zara, buty z River Island

Marta no co... zapewniają dobrą cyrkulację powietrza :P haha rolę spełniają wyśmienicie.

a torebki nie masz jakiejś na oku?
bo szukam, szukam inspiracji i nie znalazłam

mariomili
26-02-2013, 15:53
Martus dobrze ze mnie nie będzie na spotkaniu bo coś czuje ze tak samo byśmy były ubrane. Butki fajne, tez mam takie :) a kurteczke mam podobna do tej pierwszej . Fotel bardzo ładny, czy ściana w holu jest pomalowana czy to tapeta?

MarJel
26-02-2013, 15:55
Mam podobną do tej pierwszej ramoneski (moja z Zary, ale stara kolekcja, bodajże z przed roku) Ja to będę ją mieć na lata:lol2:
Ja to muszę sobie kupić buty na wiosnę;);) Kiedyś w Anglii pracowałam w sklepie obuwniczym Office to wtedy miałam butów na każdą okazję, teraz się w końcu zużyły i trzeba odnowić kolekcję:yes:

Madziula ja swoich kurtek też nie wyrzucam (tych skórzanych) i też mam na lata, a to że je kolekcjonuję to już inny problem :lol2:

Venezia ma fajną kolekcję botków, wczoraj zmierzyłam kilka par w kolorze nude, czy jak on tam... jakiś hicior tej wiosny będzie :cool:

Magdzinska
26-02-2013, 15:57
A to Ty masz sklep;)? Chyba, że ja coś źle zrozumiałam, jak to ja:D:D:yes:

Ola.U
26-02-2013, 16:02
Fotel fajny :yes:,ale wolałam tam Ghosta ,więc nie będę sztucznie się zachwycać ;)
Kurtki extra :cool:,mam prawie identyczną jak ta druga (z Mango),tylko z prostym zamkiem :)

Co do wchodzenia przez garaż ,to my też głownie tak wchodzimy ,a raczej wjeżdżamy :lol2:Natomiast moi rodzice i siostry mają głupi nawyk wchodzenia do nas przez taras (bo bliżej );).ale tak ich wyszkoliłam ,ze przychodzą z kapciami w ręku i ubierają je już na tarasie :lol2::lol2:

MarJel
26-02-2013, 16:04
Marta no co... zapewniają dobrą cyrkulację powietrza :P haha rolę spełniają wyśmienicie.

a torebki nie masz jakiejś na oku?
bo szukam, szukam inspiracji i nie znalazłam
Duża, czy mała torebka? :cool:

Martus dobrze ze mnie nie będzie na spotkaniu bo coś czuje ze tak samo byśmy były ubrane. Butki fajne, tez mam takie :) a kurteczke mam podobna do tej pierwszej . Fotel bardzo ładny, czy ściana w holu jest pomalowana czy to tapeta?
Mario to tapeta czarna :yes:

A to Ty masz sklep;)? Chyba, że ja coś źle zrozumiałam, jak to ja:D:D:yes:

Sklepu nie mam :cool:

mariomili
26-02-2013, 16:06
Sklepu nie mam :cool:
Jak by wyjąć te wszystkie szmatki z garderoby to i sklep można założyć :)

MarJel
26-02-2013, 16:11
Fotel fajny :yes:,ale wolałam tam Ghosta ,więc nie będę sztucznie się zachwycać ;)
Kurtki extra :cool:,mam prawie identyczną jak ta druga (z Mango),tylko z prostym zamkiem :)

Co do wchodzenia przez garaż ,to my też głownie tak wchodzimy ,a raczej wjeżdżamy :lol2:Natomiast moi rodzice i siostry mają głupi nawyk wchodzenia do nas przez taras (bo bliżej );).ale tak ich wyszkoliłam ,ze przychodzą z kapciami w ręku i ubierają je już na tarasie :lol2::lol2:
No to nieźle je wyszkoliłaś :lol2::lol2:
Ja uważam że jedno i drugie krzesło wyglądało tam w miarę dobrze, z tą różnicą że gohst mi obijał okrutnie ścianę, a fotelik nie :D

Jak by wyjąć te wszystkie szmatki z garderoby to i sklep można założyć :)

Może by otworzyć jakiś internetowy :rolleyes::razz::lol2:

Magdzinska
26-02-2013, 16:16
Jak by wyjąć te wszystkie szmatki z garderoby to i sklep można założyć :)

:lol2::lol2:
Emilka pewnie masz rację - jak tak czytam Martuśkę to mam wrażenie, że ona co sezon wymienia całą garderobę:yes::D
I okrutnie jej zazdroszczę:lol2::lol2:

Magdzinska
26-02-2013, 16:22
A tak w ogóle jak już gadamy o tej wiośnie, to Martuśka proszę daj mi kopa i motywację, żebym tyle nie żarła :lol2::lol2: Od rana zjadłam chyba taką wielką czekoladę :(:D Przytyłam przez zimę ze 3 kilo:bash::bash: niby teraz waże 46 kilo (ale ja karzełek jestem) więc czuję się z tym bardzo źle i mam wrażenie, że każdy to widzi:(
Ty pewnie szprycha jesteś, bo ciągle jadasz tak zdrowo więc może zmotywujesz koleżankę:yes: Niby u nas w domu też jemy ok (pisałam kiedyś o mężu maniaku:D), ale ostatnio nie mogę się powstrzymać i potrzebuję dobrego kopa:D:D :hug::hug:

MarJel
26-02-2013, 16:30
Madziula, teraz jadę do kościoła....ale jak wrócę to Ci dupsko przetrzepie :D całą czekoladę :eek: bój się Boga :D;)

46 kg :jawdrop: oj weź mi nie zwracaj gitary i mnie nie denerwuj ;)jedz tą czekoladę nawet tonami :lol2:

Ilona Agata
26-02-2013, 16:30
Magdzinska, spokojnie, jak tylko słoneczko wyjrzy, nie trzeba będzie poprawiać nastroju czekoladą, to i figura szybko wróci do normy :yes:
Mało ważysz, więc tragedii nie ma, pewnie nadal dobrze wyglądasz :yes: ale wiem o co chodzi, bo ja też niezbyt wysoka i każdy kilogram więcej zawsze było po mnie widać :yes:

Ślężankaaa
26-02-2013, 16:32
Faktycznie przypomina Cruelle :eek:, ale wiesz co jest najgorsze? :eek:, że dostałam ją od moich pracownic :eek: Myślisz że to jakaś aluzja co do mojej osoby :eek::jawdrop::jawdrop::jawdrop:
:lol2::lol2::lol2::lol2:

No właśnie przeczytałam wcześniej że dostałaś ją od swoich pracownic i pomyśłam, że może to ukryta aluzja ;) :lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Jak zwykle przytargałaś fajne szmatki :yes:

Magdzinska
26-02-2013, 16:50
46 kilo -156 cm więc teraz wszystko jasne- do chudzinek nie należę:yes::D:D
Gruba nie jestem, ale nie chuda- a ja lubie chude:yes:

Ola.U
26-02-2013, 16:53
46 kilo -156 cm więc teraz wszystko jasne- do chudzinek nie należę:yes::D:D

:rotfl::rotfl::rotfl:no nie wytrzymam :rotfl::rotfl:,normalnie zawodnik sumo :lol2::lol2::lol2:

agawi74
26-02-2013, 17:18
Oooo i nasza zguba się znalazła:wiggle: Cześć Martuś :hug::hug:
Fotelik przepiękny:jawdrop::jawdrop:i pasuje tam jak ulał. :yes: Jakość tez na pewno dobra, bo mam z tej firmy łózko w sypialni i jeden fotelik- wszystko super:D
Ciuszki fajne- szczególnie ta druga kurteczka:cool:

Jak się ma Twoje biureczko? Wyobraź sobie, ze jak Cię nie było, ja złożyłam zamówienie na gabinet- biblioteka i biurko :yes:
Biblioteka będzie ecru, a biurko czarne z bielonym blatemhttp://forum.vectra-unlimited.pl/images/smilies/biggrin.gif aktualnie poszukuję jakiegoś czarnego krzesełka do biurka i nic nie mogę znaleźć:bash:

Ślężankaaa
26-02-2013, 17:34
46 kilo -156 cm więc teraz wszystko jasne- do chudzinek nie należę:yes::D:D
Gruba nie jestem, ale nie chuda- a ja lubie chude:yes:

Magdzińska to w takim razie ja Ci podpasuję :lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Karolina i Artur :P
26-02-2013, 17:39
Martulka dzwoniłaś do tego hotelu gdzie mamy imprezować :stirthepot: 31 maja ??? Podpytać o pokoje itp. ???

Dzięki za perfumy :hug:

Jak Bartuś ???

:bye:

monika996
26-02-2013, 18:03
A gdzie jest moja Monia z Krakowa? tak tęskniła, wydzwaniała żebym wracała na fm i co?! :lol2: O ciuszkach bym pogadała:cool: Monia wracaj :mad:no jestem:yes::yes::yes::yes: musialam nadrobić prawie 9 stron pogaduch . jak wrociłas to pełną gębą:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:


Super te kurtki - też uwielbiam skórzane, choć niestety nie kupuję ich często :no: Marta ja mam tą pierwszą podobną . tylko ze srebnymi suwakami:yes: noszę do kamizelek futrzanych:yes::yes::yes::yes:

s masz?????? kupiłas tą koszulkę IT,s girl. ja mam :yes::yes::yes::yes: super jest.


W garażu mam dwie zarąbiste szafki na bieżące buty z jyska :cool:o takie
http://img89.imageshack.us/img89/2741/1005m.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/89/1005m.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Dizajnem z butów nie wyrywają chyba :lol2:

To nie zara, buty z River Island my też garażem :yes::yes::yes::yes: tylko mam 1 wieszak na ubranie i szafkę na buty:yes:

a u nas ni ma River Island:(:(:(:(:( bardzo żaluję , bo ciuchy są prześwietne.... i dodatki. kiedyś było male stoisko w domu towarowym Galeria Centrum.... ale GC zlikwidowali. Otwierają nową galerię to i może RI będzie:yes::yes::yes::yes: ja jeszcze Top shop chcę:D


Martulka dzwoniłaś do tego hotelu gdzie mamy imprezować :stirthepot: 31 maja ??? Podpytać o pokoje itp. ???

Dzięki za perfumy :hug:

Jak Bartuś ???

:bye:
ale cie Marta wywącham na zjezdzie . To chloe mnie wkręciło:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol 2:

ja mam Lolitę od wielu lat raz taka ( lato)http://i.iperfumy.pl/detail/4/lolita-lempicka/lollolw_aedp/lolita-lempicka-lolita-lempicka-woda-perfumowana-dla-kobiet___2.jpg

a jak zimniej tahttp://wizaz.pl/kosmetyki/foto/15043_250.jpg:D

cześć Marta:yes::yes::yes::yes::yes::yes: tęskniłam

Ślężankaaa
26-02-2013, 18:30
Monia moja koleżanka polowała kilka lat temu na Lolitę i nie mogła jej kupić w Polsce :roll: Musiała ściągać z UK.
Ja mam 3 ulubione zapachy :rolleyes: Versace Bright Crystal, Gucci Rush2, DKNY Be Delicious Fresh Blossom. W tej właśnie kolejności :D Muszę mieć zawsze 3 bo nigdy nie wiem na jaki zapach będę miała ochotę :p

Karolina i Artur :P
26-02-2013, 18:47
Ja od jakiś 2-3 lat jestem zakochana w tym zapochu givenchy pley :D
http://img836.imageshack.us/img836/6139/givenchyplayforheredp.jpg (http://img836.imageshack.us/i/givenchyplayforheredp.jpg/)


To moje podstawowe a dla odpiany w tzw. miedzyczasie używam przerożnych m.in właśnie Versace Bright Crystal ;)

http://img809.imageshack.us/img809/695/iversacebrightcrystalwo.jpg (http://img809.imageshack.us/i/iversacebrightcrystalwo.jpg/)

ten zapach lubię już chyba od 6 lat :eek: Jakaś wierna zapoachom jestem :lol2: ale odmiany i poszukiwania też lubię :D

Dzisiaj zamóiłam juz te Twoje Marta :D

karolek59
26-02-2013, 18:50
Monia moja koleżanka polowała kilka lat temu na Lolitę i nie mogła jej kupić w Polsce :roll: Musiała ściągać z UK.
Ja mam 3 ulubione zapachy :rolleyes: Versace Bright Crystal, Gucci Rush2, DKNY Be Delicious Fresh Blossom. W tej właśnie kolejności :D Muszę mieć zawsze 3 bo nigdy nie wiem na jaki zapach będę miała ochotę :p

Ślęzanka
ja mam taka samą liste perfum :yes::yes:

jesz dolce gabana light blue i dior adict

karolek59
26-02-2013, 18:51
Tylko jak dla mnie Versace jest dość ulotny :(

Ślężankaaa
26-02-2013, 18:59
Tylko jak dla mnie Versace jest dość ulotny :(

Karolcia ja też jestem wierna tym 3 zapachom :D ale poszukuję wciąż nowych :yes: Póki co nic nie zapadło mi głęboko w serce jak te 3 :D

Karolek fajnie że mamy ten sam nos do zapachów ;) Jak dla mnie najbardziej trwały jest Gucci Rush2.

karolek59
26-02-2013, 19:04
Ślężanka

wypróbuj dolce gabane powinna ci się spodobac :yes:
a co do rusha 2 to się zgodzę :yes:

Ślężankaaa
26-02-2013, 19:18
Ślężanka

wypróbuj dolce gabane powinna ci się spodobac :yes:
a co do rusha 2 to się zgodzę :yes:

Dzięki Karolek :yes::hug: Zarejestrowałam wygląd buteleczki i jak będę w perfumerii to obwącham ;)

Magdzinska
26-02-2013, 19:23
Z krzaczastych nóżek, przeskoczyć na temat perfum- to jest magia Forum Muratora:lol2::lol2::lol2:
:hug::hug:

Ola.U
26-02-2013, 19:29
A ja uwielbiam TEN (http://www.luxlux.pl/artykul/perfumy-parisienne-yves-saint-laurent-12449) zapach :yes:,ale nie każdemu się spodoba :no:

monika996
26-02-2013, 19:38
Monia moja koleżanka polowała kilka lat temu na Lolitę i nie mogła jej kupić w Polsce :roll: Musiała ściągać z UK.
Ja mam 3 ulubione zapachy :rolleyes: Versace Bright Crystal, Gucci Rush2, DKNY Be Delicious Fresh Blossom. W tej właśnie kolejności :D Muszę mieć zawsze 3 bo nigdy nie wiem na jaki zapach będę miała ochotę :p wszystkie są takie delikatne. sdliczne Rush 1 i 2 uzywalam przed moja Lolita:yes:


A ja uwielbiam TEN (http://www.luxlux.pl/artykul/perfumy-parisienne-yves-saint-laurent-12449) zapach :yes:,ale nie każdemu się spodoba :no: te to zapach mojej przyjaciolki, ale przerzuciła się na te i bardzo do niej pasuja są boskiehttp://cf4.souqcdn.com/item/2013/02/17/49/77/25/8/item_M_4977258_1625711.jpg


marta a ty gdzie ????????ja zaraz meczyk ide oglądac:yes:

*Kasia*
26-02-2013, 20:25
Fotel sie super wpasowal przy konsoli :yes:
:hug:

Ślężankaaa
26-02-2013, 20:40
wszystkie są takie delikatne. sdliczne Rush 1 i 2 uzywalam przed moja Lolita:yes:

Ja nie toleruję Rush 1 :eek: Mój m kupił mi przez pomyłkę 1 i oddałam koleżance bo źle się w nich czułam :no:

Magdzinska
26-02-2013, 20:48
A kto ogląda teraz Prawo Agaty?- bo ja tak:yes::yes::D

Ilona Agata
26-02-2013, 21:09
w tzw. miedzyczasie używam przerożnych m.in właśnie Versace Bright Crystal ;)

http://img809.imageshack.us/img809/695/iversacebrightcrystalwo.jpg (http://img809.imageshack.us/i/iversacebrightcrystalwo.jpg/)

To również mój zapach od kilku lat, kończę właśnie kolejne opakowanie, choć jak pisze Karolek jego ogromną wadą jest to, że jest ulotny.
Teraz czas na zmiany, chciałabym coś podobnego, ale jednak bardziej trwałego :yes:

Magdzinska
26-02-2013, 21:32
Magdzinska, spokojnie, jak tylko słoneczko wyjrzy, nie trzeba będzie poprawiać nastroju czekoladą, to i figura szybko wróci do normy :yes:
Mało ważysz, więc tragedii nie ma, pewnie nadal dobrze wyglądasz :yes: ale wiem o co chodzi, bo ja też niezbyt wysoka i każdy kilogram więcej zawsze było po mnie widać :yes:

:hug::hug::hug:

Beauty
26-02-2013, 21:34
Martuś ,fotelik 1klasa!! idealnie się wkomponował..tak własnie miało być.to miejsce na niego czekalo:yes:
a perfumiki bardzo lubię takie
http://2.bp.blogspot.com/-Q9Mvc9lQ7iU/ULEYIO-fOyI/AAAAAAAABcc/n97I2pWzS9M/s1600/idole+armani+flakon.jpg

mariomili
26-02-2013, 21:39
Ja perfum mam dużo a to dzieki mojej teściowej ktora zawsze mi kupuje jakies fajne, zawsze mam ten zakup z głowy:D Versace rózowe te które Ilonka i Karola mają uwielbiam, już mi się konczą:( fajne sa Chanel Allure Sensuelle- tych czesto używam do pracy,żaden facet nie przeszedł obojętnie:D, armani code, gucci by gucci. To tylko kilka buteleczek które zdobią moją półeczke. Muszę sie do tesciowej uśmiechnąć, ostatnio mi kupila ale jakies kwiatowe, nie lubie takich zapachow:(

karolek59
26-02-2013, 22:31
Dzięki Karolek :yes::hug: Zarejestrowałam wygląd buteleczki i jak będę w perfumerii to obwącham ;)



Ślężankaaaaaaaaaaa
machnęłam się

miałam na myśli dolce gabane the onehttp://www.iperfumy.pl/dolce-gabbana/the-one-woda-perfumowana-dla-kobiet/?gclid=CPK3m6mD1bUCFYdb3godLxwA9g
light blue to mężowa którą uwielbiam :yes:

ja ogólnie lubię cukierkowe zapachy :yes::D:D
nie przepada za kwiatowymi:(


koffam choparda wisha ale skurczybyk nie jest trwały:(:(

http://alejka.pl/wish-woda-perfumowana-50-ml.html

zapomniałam od kilku lat używam euphoria calvin klein
http://recenzjeperfum.blog.onet.pl/2011/02/08/calvin-klein-euphoria/

markoto
27-02-2013, 07:19
Ja znow wole swieze, nie slodkie
np versace versense
dkny be delicious i fresh blossom
issey miyake eau de issey

narendil
27-02-2013, 07:24
Pozwolę sobie sprowadzić towarzystwo na ziemię z tych wonnych oparów :p

To jak z tym naszym sabatem? Jakie są końcowe ustalenia? Proszę mnie uświadomić :)
Mamy coś rezerwować? Bo koniec maja tuż tuż, a ja nie chcę się zorientować za późno.

kamiku
27-02-2013, 07:38
Miałaś udział kamiku olbrzymi w tym moim wyborze :hug:

:hug:

są boskiehttp://cf4.souqcdn.com/item/2013/02/17/49/77/25/8/item_M_4977258_1625711.jpg

Potwierdzam, sa baskie.. :D



To jak z tym naszym sabatem? Jakie są końcowe ustalenia? Proszę mnie uświadomić :)
Mamy coś rezerwować? Bo koniec maja tuż tuż, a ja nie chcę się zorientować za późno.
Ja sie podlaczam pod pytanie.. :D Caly czas licze, ze uda mi sie do Was dolaczyc :yes:

MarJel
27-02-2013, 08:18
Cześć wszystkim:) Jak tu u mnie dzisiaj pięknie pachnie ooooohhhhh:rolleyes::rolleyes::rolleyes:
Nie rozpiszę się w temacie perfum i ciuszków, bo:

Wpadałam teraz na minutkę, bo mam dziś dzień w rozjazdach z moim brzdącem- chorym!!!! znowu!!!! Nie wiem co się dzieję wczoraj pediatra nic nie stwierdził, powiedział że infekcja....Kolejna? W tak krótkim czasie, to zawsze było takie zdrowe dziecko! Co się dzieję! A ta wysoka temperatura skąd? 100 pytań do....a odpowiedzi od Pana nie znam, a coś mi moje matczyne serce podpowiada żeby to lepiej zbadać :cool: I dziś mam zamiar to zrobić:cool:

Co do zjazdu proszę, niech ktoś mi prześle raz jeszcze linka z tym pensjonatem, postaram się zadzwonić i zapytać czy w tym czasie będzie możliwość rezerwacji tylu miejsc, cobyśmy mogły zacząć rezerwować pokoje:cool: Zadzwonię tam jak wrócę z wizyt u specjalistów :D

mariomili
27-02-2013, 08:29
Zdrowka dla Bartusia!

rasia
27-02-2013, 09:08
Trochę mnie nie było i nie wiem czy jestem na bieżąco:rolleyes:... ale pamiętam, że było postanowione, że jest to hotel AGAT http://www.hotelagat.pl/index.php?id=8 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.hotelagat.pl%2 Findex.php%3Fid%3D8). Od razu zrobiłam rezerwację i zapomniałam o sprawie, a Wy się teraz pytacie na czym stanęło???:confused:
Nic nie rozumiem...

Powrotu do zdrowia Młodemu życzę:)..

MarJel
27-02-2013, 09:23
Rasiu, a pytałaś czy w tym naszym terminie będzie więcej wolnych pokoi?
Chyba to o tym hotelu była mowa....już i mi się pokićkało :lol2: Jak dla mnie to miejsce jest ok:yes:

MarJel
27-02-2013, 09:25
A! już sobie przypomniałam to ten hotel :D bo widzę są 4 pokoje 3osobowe :cool: a ja właśnie chciałam tą trójeczkę :cool:

monika996
27-02-2013, 09:53
marta a może coś mlodemu z zebami. dzieciaki często goraczkuja jak im zęby rosną:yes:

napisz pozniej co z Bartusiem

:yes::yes::yes::yes::D:D:D:D:D a Szefowa to już dawno jest obłozona:yes::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: Karolka ma macać półdupki.ja wyżej co nie co......:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

isa99
27-02-2013, 10:00
Ja od jakiś 2-3 lat jestem zakochana w tym zapochu givenchy pley :D
http://img836.imageshack.us/img836/6139/givenchyplayforheredp.jpg (http://img836.imageshack.us/i/givenchyplayforheredp.jpg/)


To moje podstawowe a dla odpiany w tzw. miedzyczasie używam przerożnych m.in właśnie Versace Bright Crystal ;)

http://img809.imageshack.us/img809/695/iversacebrightcrystalwo.jpg (http://img809.imageshack.us/i/iversacebrightcrystalwo.jpg/)

ten zapach lubię już chyba od 6 lat :eek: Jakaś wierna zapoachom jestem :lol2: ale odmiany i poszukiwania też lubię :D

Dzisiaj zamóiłam juz te Twoje Marta :D

Kurcze Karolka, ten pierwszy to mój the best :D
ten drugi też lubię
muszę sprawdzić w takim razie jak pachnie ten od Martusi :cool: bo mam podobne preferencje zapachowe

Karolina i Artur :P
27-02-2013, 10:04
Hej kochane co by odciążyć Marjelkę która buja sie po lekarzach z chorym dzieckiem :hug:

Zadzwoniła, i ustaliłam wszytko :p

Pokoje dostępne są :yes:

Na ten moment nie ma żadnego wesela :no:

Pokoje są w zupełnie innym skrzydle niz imprezy i nic nie słychać , nawet jezeli coś się tam odbywa.

Pokoje rezerwujemy indywidualnie, chyba,ze ktoś chce pokój 2 lub 3 osobowy to wtedy dogadujemy się z sublokarorkami i jedna z nich robi przelew i się rozliczja ;) Nie robimy rezerwacji grumpowej, bo lepiej niech każdy za siebie odpowiada, wpłąca kasę będzi emniej zamieszania.

Moza rezerwować telefonicznie, pan wysyła na maila potwierdzenie, wpłacamy kase i po sprawie.

Jak będziecie tam dzwonić mówcie,ze chodzi o zjazd forumowy ;) zebyśmy były w tym jednym skrzydle :yes:

Ja juz zarezerowałam jedynkę, Saly też ma jedynkę ;)


DO DZIEŁA! NARAZIE POKOJE WOLNE :lol2:

isa99
27-02-2013, 10:05
Trochę mnie nie było i nie wiem czy jestem na bieżąco:rolleyes:... ale pamiętam, że było postanowione, że jest to hotel AGAT http://www.hotelagat.pl/index.php?id=8 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.hotelagat.pl%2 Findex.php%3Fid%3D8). Od razu zrobiłam rezerwację i zapomniałam o sprawie, a Wy się teraz pytacie na czym stanęło???:confused:
Nic nie rozumiem...

Powrotu do zdrowia Młodemu życzę:)..

:lol2: Rasia, dobre
to nie wiesz jak z naszymi dziewczynami jest :D
no to teraz już nie ma wyjścia - musimy brać to samo :yes:

isa99
27-02-2013, 10:11
Karolka, jak rezerwowałaś?
jedną dobę - z piątku na sobotę?

Karolina i Artur :P
27-02-2013, 10:11
isa99 no to proszę dzwonić, pisać rezerwować :D

My z Saly tez juz przed chwilką zarezerwowałyśmy :yes:

Wiec nie ma odwroty :lol2:

Karolina i Artur :P
27-02-2013, 10:16
Tak na jedną noc z piatku na sobotę :yes: Czyli z 31 maja na 1 czerwca :)

isa99
27-02-2013, 10:25
no ja muszę tylko uzgodnić czy jedynka czy z kimś :D
bo chyba się z Dalią umawiałam ale nie wiem czy to aktualne :D

hazeleyes1982
27-02-2013, 10:30
Juz rezerwujemy?:eek: Ojej...to ja tez rezerwuje trójkę:yes:
Kochane, potrzebuję Waszych mądrych głów do pomocy...wpadniecie do mnie na małą burze mózgów? Sorki za OT:oops:

Daila
27-02-2013, 10:38
no ja muszę tylko uzgodnić czy jedynka czy z kimś :D
bo chyba się z Dalią umawiałam ale nie wiem czy to aktualne :D

nadal aktualne, jeśli jeszcze zdania nie zmieniłaś :yes::D .
to która dzwoni i rezerwuje bo ja dziś to na szybko
u mnie też choróbska i jeszcze lęcę na szkolenie

isa99
27-02-2013, 10:51
mogę rezerwować, bo ja dziś wyjątkowo więcej czasu mam - wolne - tylko rezerwujemy dwójkę? czy jeszcze kogoś do kompanii?

narendil
27-02-2013, 11:01
A ktoś mnie przygarnie do pokoju?

Justka_krk
27-02-2013, 11:05
Dziewczynki moje :hug: z wielkim żalem ale muszę wnioskować o wykreślenie mnie z udziału w operacji "różowa landryna"....może za rok....:(

Daila
27-02-2013, 11:06
mogę rezerwować, bo ja dziś wyjątkowo więcej czasu mam - wolne - tylko rezerwujemy dwójkę? czy jeszcze kogoś do kompanii?
ok to rezerwuj :yes:
narendil chce sie dołączyć do kogoś

A ktoś mnie przygarnie do pokoju?
jak masz ochotę ze mną i issą99 i zapraszamy :D

isa99
27-02-2013, 11:08
to co Narendil? mam rezerwować trójkę? :D

ivy17
27-02-2013, 11:15
A ktoś mnie przygarnie do pokoju?

ja bardzo chętnie :-)

narendil
27-02-2013, 11:23
to co Narendil? mam rezerwować trójkę? :D
Dzięki!
Ale jako, że pewnie z ivy będę jechać jednym transportem publicznym, to:

ja bardzo chętnie :-)
Tylko, ivy, dobierzmy jeszcze jakąś duszyczkę, oki?
Przepraszam, ale liczę teraz każdą złotówkę. Pasuje Ci to?

ivy17
27-02-2013, 11:56
Dzięki!
Ale jako, że pewnie z ivy będę jechać jednym transportem publicznym, to:

Tylko, ivy, dobierzmy jeszcze jakąś duszyczkę, oki?
Przepraszam, ale liczę teraz każdą złotówkę. Pasuje Ci to?

Jak najbardziej :yes: Jestem otwarta na trójkąciki :lol2:u mnie tez to dośc istotne, tydzień wczesniej mam komunię chrześnicy mojego P. wiec :bash:

Karolina i Artur :P
27-02-2013, 12:36
Martusia mam prośbę :)

Na wizji lokalnej jaką u Ciebie odbyłam :lol2: widziałap plac zabaw Bartusia.
Chcę zrobić dla Julki podwójną huśtawkę, daj mi kochana namiar na wykonawcę swojego cio????


I co powiedział lekarz??? Coś się z Bartusiem wyjaśniło?
Pamietaj jakby co o mojej Pani doktor, Pani doktor Wyskwar-Zaborek ...

mirela99
27-02-2013, 12:40
czy załapię się na jakąś trójkę ?

isa99
27-02-2013, 12:51
Mirelka, trójek Ci u nas dostatek :D do wyboru do koloru - może u nas - ja na razie wstrzymałam się z rezerwacją do jutra bo może będą jeszcze jakieś chętne :yes:

Magdzinska
27-02-2013, 14:17
MArtuśka jak synek??:hug::hug::hug:

Ola.U
27-02-2013, 16:18
Super ,że zjazd już klepnięty :wave:Już nie mogę się doczekać :lol:

Martuś ​mam nadzieję ,że z Bartkiem wszystko w porządku :yes:.Ściskam mocno :hug:

Karolina i Artur :P
27-02-2013, 18:24
Ja też czekam z niecierpliwością :lol2:
Będzie sie działo :rotfl:


Martuśka i co tam ????

*Kasia*
27-02-2013, 20:14
Duzo zdrowka dla Bartusia :hug:

monika996
27-02-2013, 20:42
dziewczyny odpowiem za szefową - Bartuś ma zapalenie uszu:(

Mam nadzieje ,że szybko wydobrzeje. martuś usciskaj Bartusia:)

*Kasia*
27-02-2013, 20:58
Bidulek... :( oby szybko przeszlo...

hazeleyes1982
27-02-2013, 22:50
Martusia, zdrówka dla Bartusia:( Gópia zima niech juz spada z tymi wirusiskami:bash:
Mirelko, ja Cie zajmuję!!!!:D:yes:

Ślężankaaa
27-02-2013, 23:01
Biedny Bartuś :( Dużo zdrówka :hug:

rasia
27-02-2013, 23:15
:lol2: Rasia, dobre
to nie wiesz jak z naszymi dziewczynami jest :D
no to teraz już nie ma wyjścia - musimy brać to samo :yes:
Czyli mogę nie odwoływać rezerwacji? Juuupiii!:lol2::lol2:

agawi74
27-02-2013, 23:17
Hej Martuśka,
zdrówka dla Bartusia i siły dla Ciebie:hug:
Zajrzyj do nas koniecznie, jak się ogarniesz:)

Karolina i Artur :P
28-02-2013, 09:04
Kurcze jednak uszy .... biedny Maluszek :(
No a tego pierwszego lekarza, to bym normalnie :mad:
Dobrze,ze juz trafiliście do kogoś normalnego :hug:

Z każdym dnie będzie lepiej, najważniejsze,ze wiadomo co i jak ...

Buziaki

Daila
28-02-2013, 11:43
Martuś zdrówka dla synka :hug:
u mnie tez choróbska, chcę już WIOSNY!!! :yes:

MarJel
28-02-2013, 12:06
Wczoraj miałam koszmarny dzień i nie miałam siły już zajrzeć do Was....

Wspomniałam, że w poniedziałek byłam z synkiem u lekarza w przychodni- wysoka temperatura, glut po pas, kaszel, gdzie dwa tygodnie wcześniej te same objawy i znowu powtórka. Lekarz stwierdził, że kolejna infekcja kazał podawać witaminki i wapno:jawdrop: Młody oczy podkrążone od dwóch dni na nurofenie, a ja mam mu podawać witaminki? :jawdrop: No nic nie będę się kłócić z Panem Doktorem , postanowiłam nas czym prędzej umówić do laryngologa taka pierwsza myśl sądząc po objawach. Nie dostałam żadnego skierowania na leczenie, więc z samego rana wyszukałam na necie wolny termin wizyty i poszłam prywatnie, aby czym prędzej działać i dowiedzieć się co tak na prawdę dolega synkowi....
Okazało się, że mały ma ostre zapalenie uszu i żadne syropki nie pomogą, bo jest już bardzo, bardzo zaawansowane i jedynie zastrzyki wchodzą w grę. Ok. Pani laryngolog napisała skierowanie na podawanie zastrzyków i powiedziała, że prawdopodobnie mogą nie uznać prywatnego skierowania w państwowej przychodni i mam pojechać do lekarza żeby podbij swoją pieczęcią i przyznał pielęgniarkę środowiskową aby przyjeżdżała do domu i robiła małemu zastrzyki. Jadę do domu robię szybki obiad dla dzieciaków i z powrotem jadę przychodni. W rejestracji proszę o zastrzyk tłumacząc i opowaidając historię choroby :rolleyes: Muszę czekać w kolejce do lekarza bo pacjenci umówieni i mam się cieszyć, że w ogóle mnie przyjmie...
W tym czasie młody dostaje wysokiej temperatury pokłada mi się na rękach i usypia.
Mija godzina dostaję się do lekarza, wchodzę z małym na rękach, otwierając brodą drzwi i dowiaduję się. że skierowanie prywatne się nie liczy i synek nie dostanie zastrzyku:o
Proszę żeby w takim razie zrobili mi zastrzyk odpłatnie...Owszem zrobią ale to dopiero po godz. 20 (jest koło 17) Mówię więc, że syn ledwo ciepły i bardzo chory nie chcą go znowu kolejny raz ciągać i szkoda dziecka. Dwa, że nie dostałam skierowania do państwowego laryngologa jak wczoraj tu byłam, a dostałam witaminki, gdzie jak się okazało dziecko jest poważnie chore, wczoraj Pan tego nie zdiagnozował.
Gdyby nie moja matczyna intuicja dziecko mogło by mieć bardzo poważne powikłania, np.: zapalenie opon mózgowych, ropnie mózgu, zapalenie błędnika, zapalenie zakrzepowe zatoki esowatej oraz porażenie nerwu twarzowego, a nawet w ciężkich przypadkach utrata, słuchu.
Oczywiście lekarz nie przyznał się błędu...bo przecież on nie jest specjalistą od uszu....
Na koniec się dowiedziałam, że to moja wina,bo nie znam przepisów, które zmieniły się rok temu i teraz prywatne skierowanie w państwowych przychodniach się nie liczą, poza tym pewnie głosowałam na PO to teraz mam co chciałam :jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:
Po tych słowach wstałam i wyszłam, łzy mi się lały i rozkleiłam się strasznie, czułam się bezsilna i głupia, chcę pomóc dziecku , a nie mogę- jakiś horror.
No nic(myślę sobie) jadę do domu w poszukiwaniu na necie jakiejś kobity która zrobiłaby wreszcie ten cholerny zastrzyk coby jak najszybciej rozpocząć leczenie, ryczę przy tych rozmyśleniach niemiłosiernie i w tym czasie ubieram młodego....Wyskakuje nagle z gabinetu lekarz i pielęgniarka , proszą żebym weszła raz jeszcze.
Dowiaduję się, że lekarz ma bardzo dobre serce i postanawia mi napisać skierowanie na zastrzyki i przyznać pielęgniarkę pod warunkiem, że będę dwa razy dziennie z dzieckiem przyjeżdżała do przychodni:jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop: ,,O mój zbawco pieprzony'' - myślę sobie....Dobra zgadzam się ;) w tej chwili najważniejsze jest żeby młody dostał wreszcie ten zastrzyk!!!
Oczywiście w między czasie od lekarza dowiedziałam się, że przeze mnie może siedzieć w więzieniu robiąc mi tą przysługę bo działa niezgodznie z przepisami- złamaniec jeden!!!!
Wysyłają mnie do gabinetu zabiegowego nr.14 tam czekam następne 40 min, nie doczekując się pani pielęgniarki......Wracam do recepcji .....Dowiaduję się, że zaraz przychodzi kolejna zmiana pielęgniarek i zrobi mi jednak ta druga....no nic czekamy dalej....
Młody chce pić, jeść i do domku spać, pyta kiedy będzie miał wreszcie ten zastrzyk bo on kce juś do domku. Mój kochany, cierpliwy zuch!!!!! :hug: Kończy się zmiana , sprzątaczka sprząta wszystkie gabinety , przychodzą pielęgniarki na drugą zmianę , a my czekamy, czekamy.....Zaryczana matka z dzieckiem z temperaturą , mija druga godzina....Przychodzi pielęgniarka mówi żeby jeszcze chwilę poczekać aż wyschnie podłoga w gabinecie :jawdrop: no nic czekamy....Mały dostaje wreszcie zastrzyk :wave:, jedziemy do domu!
Co z tym fantem zrobić? Udupić mojego dobrodusznego lekarza, rozpętać wojnę? Czy dać sobie spokój? Wybieram to ostatnie. Chyba nie mam siły na takie rozgrywki.
W każdym razie moja noga w tej przychodni więcej nie postanie. Wieczorem w necie wyszukałam Panią pielęgniarkę która przyjechała rano do Bartusia odpłatnie zrobić mu zastrzyk. Jesteśmy z nią umówieni, że D będzie po nią jeździł i przywoził ją dwa razy dziennie do synka:)
Do dziś nie mogę uwierzyć w to co się stało :eek:

MarJel
28-02-2013, 12:14
Dziękuje, za życzenia zdrówka dla synka:hug: i przepraszam że tak ogólnie, ale uwierzcie dziś jestem strzępkiem nerwów :sick: nie mam weny:rolleyes:


Co do pokoi w hotelu, ja nie muszę mieć trójki....jeśli komuś zależy na cięciu kosztów(rozumie jak najbardziej) to zaklepujcie dziewczynki te trójki bo mi to obojętne jaki pokój i ilu osobowy:rolleyes:

reni1980
28-02-2013, 12:18
oj Martuśka współczuję, miałam taką samą sytuację, tyle że ja z tych co się nie pierdzielą, pa awanturze na pół przychodni zrobiono mi zastrzyk szybciutko

Magdzinska
28-02-2013, 12:19
SZKODA SŁÓW!!!!!!!!!!!!!!!!

Odkąd jestem matką jeszcze bardziej chce mi się płakać jak słyszę o krzywdzie dziecka bo od razu myślę o swoim :sick::sick::sick::sick::sick::sick::sick::sick::s ick:

Dzielny BARTUŚ!!!!
Tak jak piszesz, szkoda siły na takie rzeczy;) Lepiej tą energię służyć dla małego:hug::hug:

Magdzinska
28-02-2013, 12:22
Co do pokoju to przygarnie ktoś małą blondynę na trzeciego:P:P:P ?
Mogę przejść casting jeśli trzeba:P:P

Ilona Agata
28-02-2013, 12:24
MarJel, no masakra jakaś. Ja wiem, co to za ból - zapalenie ucha - bo sama przechodziłam wielokrotnie i niestety, jest z niczym nieporównywalny :( najgorszy, jakiego w życiu doświadczałam :( nawet sobie nie wyobrażam, jak osłabiony musiał być Twój synek i na jakie cierpienie narażony przez tego pacana :mad: Nie rozumiem, co ten człowiek opowiada, że nie może prywatnego skierowania przepisać, jest lekarzem rodzinnym i może, tylko dla niego to koszt (podobnie jak skierowanie do laryngologa), dlatego zapierają się rękami i nogami, zanim cokolwiek wypiszą. Ja w ogóle o polskiej służbie zdrowia mam kiepskie zdanie, bo jakoś mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby w razie poważniejszych problemów ktokolwiek na kasę chorych mi pomógł, a płacę im przecież co miesiąc...

Czy masz możliwość zmienić przychodnię? Może jest w okolicy jakaś inna?
Trzymam kciuki, żeby synkowi szybko się poprawiło :hug:

isa99
28-02-2013, 12:32
Martuś, szczerze współczuję - oto Polska właśnie
a służba zdrowia - ehh
lepiej olać sprawę, bo szkoda życia i zdrowia a z nimi się nie wygra
ostatnio w TV był przypadek matki lekarki która całą prawie Polskę zjeżdziła z synem żeby mu przyszyli ucięte palce i rękę - i tylko dlatego jej się udało że sama jest lekarką a poruszyła cały świat prawie - łącznie z posłami
i też w ostatniej chwili, a przeciętny człowiek raczej nie ma takich możliwości
mojemu synowi też jakiś konował w przychodni ściągnął po 3 tygodniach gips ze złamanej nogi - co mogło spowodować że zostałby kaleką na całe życie
Kiedy trafiłam w końcu do PRAWDZWIEGO lekarza to kobieta nie chciała mi uwierzyć że zrobił to inny lekarz - do końca pewnie myślała że to ja sama mu ten gips ściągnęłam

mariomili
28-02-2013, 12:33
Martus czy ty chcesz zebym ja sie w pracy poryczala:o
Kuzwa, slow brak, rostrzelac tych wszystkich darmozjadow

Bedzie dobrze:hug:

MarJel
28-02-2013, 12:34
:sick::sick::sick::sick: masakra prawda?

Możliwość przepisania jest, nawet wczoraj rozmawiałam z naszą Karolką i mi poleciła przychodnię inną też w naszej okolicy- pomyślę, gdzieś trzeba robić szczepienia i bilanse dziecku....
W razie choroby dzieci podjęliśmy decyzję że teraz tylko lekarz prywatnie z dojazdem do domu...tylko teraz znaleźć takiego normalnego z powołaniem, też nie jest łatwo, bo już kilku wypróbowaliśmy, ale to też długie historie...kończyły się tak że znowu wracałam do przychodni. I tak w kółko! :sick:

isa99
28-02-2013, 12:34
Magdzińska, ja właśnie miałam dzwonić i zamawiać pokój 2-osobowy - dla mnie i dla Dailii - jeśli reflektujesz to mogę zamawiać 3-osobowy?

Ola.U
28-02-2013, 12:45
Martuś współczuję :hug::hug:i życzę dużo zdrówka dla Bartusia :hug::hug::hug:
Bosze,jak słyszę uszy ,to aż mnie ciary przechodzą :sick:Moja siostra straciła całkowicie słuch w wieku 1,5 roku .Ma wszczepiony implant ślimakowy.Teraz słyszy (tylko na jedno ucho ,na drugie w ogóle)i żyje normalnie ,ale do końca życia skazana jest na noszenie za uchem procesora(coś jak aparat słuchowy ) ,który "współpracuje" z implantem.Ale tego co przeszła ,a przy okazji cała nasza rodzina nikomu nie zyczę ;)

Ślężankaaa
28-02-2013, 12:50
Martuś bardzo Ci współczuję :( :hug: Tak jak dziewczyny pisały to niestety jest nasza polska rzeczywistość :sick: Coraz mniej jest lekarzy z powołania :(
W mojej rodzinie moja siostra miała podobny przypadek do opisywanego przez Ciebie, ale że u nas wszystkie kobiety są wojownicze to nie zostawiła sprawy samej sobie i od razu udała się do DYREKTORA całej kliniki i zrobiła taką awanturę, że osobiście odprowadzał ją do gabinetu. Teraz szanowna Pani DR która wcześniej miała jakieś problemy, wita ją z uśmiechem :sick:

Uściski dla Ciebie i Bartusia :hug:

Magdzinska
28-02-2013, 12:53
Magdzińska, ja właśnie miałam dzwonić i zamawiać pokój 2-osobowy - dla mnie i dla Dailii - jeśli reflektujesz to mogę zamawiać 3-osobowy?

Tak BARDZO chętnie!!!!
Proszę przyślij mi na prive numer konta i ile money Ci przesłać :hug::hug::hug::hug::hug:

isa99
28-02-2013, 12:56
No to dzwonię i zamawiam :rolleyes:
już wprawdzie wcześniej dzwoniłam ale jakaś ciućma tam odebrała i jak mówiłam o zjeździe forumowym na który Karolka mówiła żeby się powoływać coby być w jednym skrzydle - to kazał mi gość dzwonił później bo menadżera nie ma : D

Magdzinska
28-02-2013, 13:00
No to dzwonię i zamawiam :rolleyes:
już wprawdzie wcześniej dzwoniłam ale jakaś ciućma tam odebrała i jak mówiłam o zjeździe forumowym na który Karolka mówiła żeby się powoływać coby być w jednym skrzydle - to kazał mi gość dzwonił później bo menadżera nie ma : D

Super!!!
Cieszę się, że nie będę musiała spać w namiocie pod hotelem:P
To ja czekam na info od Ciebie:hug::hug:

isa99
28-02-2013, 13:02
Oki : Hug:

fajna kobieta
28-02-2013, 14:28
Moj maz prowadzi bardzo duza firme zatrudnia mase ludzi nosi niemalze w zebach 12 tys.zl do ZUS-u miesiac w miesiac.Ja sie pytam gdzie i na co ida te pieniadze?!Bo na pewno nie na ta zakichana sluzbe zdrowia ktora ze sluzba i zdrowiem nie ma nic wspolnego.Ja tez juz nie raz sie przekonalam ze ludzie to tam nie pracuja tylko zimnokrwiste i obojetne roboty.Wspolczuje przeprawy z synkiem i teraz juz mam nadzieje bedzie wszystko dobrze...Scyzoryk sie w kieszeni otwiera.

Daila
28-02-2013, 14:53
Martuś krew mnie zalewa jak czytam takie historie jak Twoja. Bardzo współczuję :hug:


issa99 jak już nas zakwaterujesz to wyślij pw ile kaski mam oddać :yes:
Dziękuję, że sie tym zajęłaś :hug:

Martuś przepraszam za prywatę

rasia
28-02-2013, 15:07
Nóż się w kieszeni otwiera:mad:, jak czytam Twoje i Bartusia przeżycia Martuś... Ja bym tego tak nie zostawiła:no:! Ten lekarzyna(sorki, ale inaczej go nazwać nie potrafię) doskonale sobie zdawał sprawę, że nawywijał wylatując za Tobą z gabinetu... zabierz od niego dokumentację Bartka, ale z hukiem! Napisz oficjalną skargę z opisem całej sytuacji dzień po dniu, godzina po godzinie. Zaznacz, że wysyłasz kopię do Rzecznika Praw Pacjenta odpowiedniego dla Twojego miejsca zamieszkania. Nie zostawiaj tego, bo pomyśl sobie, że inne dzieci też będą tak cierpieć, a ich rodzice mogą nie mieć kasy na prywatną służbę zdrowia...:(.

Buziaki zostawiam:hug:

monika996
28-02-2013, 16:13
marta to jak ja dzwoniłam to się dopiero zaczęło. kurcze nie wiem co powiedzieć , bo ja zawsze mialam szczęscie i do super panstwowych przychodni ( wizyty domowe) i do super Pediatrow. ale mieszkam W dZielnicy , gdzie duzo ludzi chodzi do prywatnych lekarzy i nie ma tłoku w normalnejp przychodni:rolleyes:

poszukaj przychodni , ktora jest sprywatyzowana( nasza jest) i świadczy usługi dla kasy chorych , nawet na wsi;)


A malego bohatera wyściskaj:)

illusjon
28-02-2013, 16:27
Marta,

Współczuję przeżyć.

Ja zaczęłam z synem prywatnie chodzić, gdy jak miał 6 lat coś mu zaczęło "rosnąć" na pleckach.
Taka niby krostka ropiejąca. Drugiego dnia była czerwona jak rzodkiewka i duża jak 5 zł.
Syn dostał gorączki prawie 40 stopni.
Rano w przychodni i Pani Doktor uznała, że to "wyprysk" i pewnie dostał wirusa (?) i zapisała witaminki i syropek. I kazała leżeć.
Syn nie mógł się na plecach położyć, no to wieczorem pojechałam do Centrum Zdrowia Dziecka, bo z Anina nie miałam tak daleko, a pomyślałam, że jak zobaczą syna to pomogą. ;)

Po 2,5 godz o 11 w nocy ktoś się zlitował, bo powiedziałam, że nie wyjdę. I to samo - że nie przez tę krostkę - a krostka jak truskawka.

I znowu przepis na zdrowie - witaminy i zimne okłady.

Rano pojechałam prywatnie do pediatry, którego mi poleciła koleżanka. Ponieważ p. doktor przyjmowała również w Centrum Damiana, kazała mi zaraz tam jechać na chirurgię - syn miał zrobiony zabieg, założony dren a wieczorem temp. 37,5.

Od tamtej pory powiedziałam sobie, że na dziecku u nieuków eksperymentować nie będę :mad:

Drop_Inn
28-02-2013, 16:33
Marta, straszne rzeczy opowiadasz :o

Trzymajcie się i życzę już tylko dobrych doświadczeń :hug:

Beauty
28-02-2013, 17:17
Martuś ,wpólczuję Ci takich przeżyć ...zycze zdrowka dla syna:hug:
A ten lekarz to byl pediatra? jeżeli tak to na pewno nie z powołania;)Ja na szczęście znalazlam lekarkę z prawdziwego zdarzenia ,bardzo oddaną swojej pracy>przez cały czas jak tylko był jakis problem to nie bylo mowy aby nas nie przyjeła , bez wzggędu na pore dnia,i czy to była sobota czy niedziela ,.Jest lekarzem rodzinnym i ma obowiazek przyjmowania pacjentow do godz.18stej ,ale z tego co wiem niejednokrotnie pracuje do 20stej jezlei tylko zachodzi taka potrzeba...ale miałam tez przykre przejscia z lekarka ,ktora była moja sasiadką (mieszkała piętro nizej w osrodku zdrowia),nie bylo mowy żeby przjeła kogos po godzinach ,a nawet w trakcie swoich godzin pracy czesto strzelała focha a ośrodek traktowała jak prywatny folwark Nie zapomne jej tego , jak mój syn ,wówczas dziecko 8 miesięczne, zaczęlo dusic mi sie w nocy i pomimo walenia w dzrwi nie otworzyła mi..Ale to były inne czasy i tak naprawfę nie bylo sie komu poskarzyc ,teraz jest troche inaczej mozna napisać skarge do Nfz lub do Izby lekarskiej...Zawsze to poskutkuje jakąs kontrolą ...
W głowie mi sie nie miesci to ,co opisałaś ...;)

Karolina i Artur :P
28-02-2013, 18:59
Martusia tak mi przykro :(
:hug: :hug:

Niestety jak wczoraj powiedziałaś,ze mały narzeka troszke na uszko, a ten ZJEBANY LEKARZ nawet nie zajrzał!!! Bo nie jest laryngologiem :mad: to myślałam że umrę...

Co to za lekarz który nie potrafi zajrzeć do uszka ??? :wtf:

Pomyśl o tej przychodni na ul Kolorowej, jest sprywatyzowana ale ma umowę z NFZ :yes: nie ma kolejek :no: A jak tylko coś sie dzieje zostajesz przyjęta bez kolejki, fajne pielegniarki i super Pani doktor Zaborek :yes: Fajna lekarka, dobra specjalistka i z mega podejściem do dzieci :)


Kochana jednym słowem współczuję i trzymam kciuki,zeby wredne zastrzyki szybko pomogły Maluszkowi :hug:
Trzymajcie się cieplutko :hug:


.....................


Dziewczyny napisał do mnie na maila dzisiaj menager naszego hotelu ;)
Pytajac czy mamy jakieś specjalne życzenia ??? ;)
Czujnie zaezerwowałam dla naszej grupy grilla w ogrodzie, tam jest miejsce gdzie mozna pogadać ;) oraz część restauracji, beą mogli nam zrobić np na kolację jeden duży stół... szczegóły trzeba będzie im podać bliżej wyjazdu,ale skoro pojawiła się propozycja to skorzystałam wstępnie ;)

*Kasia*
28-02-2013, 19:40
Brak mi slow po przeczytaniu Waszej przygody:jawdrop::sick: jak mozna tak traktowac drugiego czlowieka :sick: ja bym w zyciu tego tak nie zostawila tylko napisala skarge :spam:
Trzymaj sie Martus :hug: i usciskaj dzielnego Bartusia :hug:

emiranda
28-02-2013, 19:56
marta to jak ja dzwoniłam to się dopiero zaczęło. kurcze nie wiem co powiedzieć , bo ja zawsze mialam szczęscie i do super panstwowych przychodni ( wizyty domowe) i do super Pediatrow. ale mieszkam W dZielnicy , gdzie duzo ludzi chodzi do prywatnych lekarzy i nie ma tłoku w normalnejp przychodni:rolleyes:

poszukaj przychodni , ktora jest sprywatyzowana( nasza jest) i świadczy usługi dla kasy chorych , nawet na wsi;)


A malego bohatera wyściskaj:)

Monia wszystkie przychodnie są dzisiaj sprywatyzowane, a wszystko zalezy od dyrektora placówki tak mi się wydaje. My w Gdyni należeliśmy do własnie takiej przychodni, która miała super menagera i taka rzecz nigdy sie tam nie mogłaby się zdarzyć , bo dany lekarz, czy pielegniarka wylecieliby od razu na bruk.
Przychodnia dla dzieci to było coś o czym może marzyc każda matka, obsługa też, chociaż mówiąc szczerze ja rzadko tam bywałam, bo nie miałam takiej potrzeby.

Natomiast tu w Milano jest dramat a to tez sprywatyzowana przychodnia, ale........................ nie będe dalej pisać, bo jeszcze się komus narażę :)


Martuś :hug::hug::hug:, zdrowia Bartusiowi życzę :)

Venus_m
28-02-2013, 20:00
o rany Martuśka :cry: no skandal :( :hug: uściski zostawiam

Moja mama miała ze mną podobnie, jak miałam 9 czy 10 miesięcy lekarz odsyłał ją mówiąc, że ząbkuję a ja miałam sepsę :sick:

agawi74
01-03-2013, 00:52
Martuś współczuję:hug: W jakim kraju my żyjemy?:mad::mad:I na co idą te nasze składki, do diabła?!!:spam:
Całe szczęście, ze udało Ci się to wszystko jakoś załatwić i mam nadzieję, ze Bartuś już powolutku zdrowieje:hug:
Odpocznij sobie kochana i odstresuj się. :)

Wstawiłam Ci u siebie poglądową fotkę mojego biurka i wymiary, o które prosiłaś.
A Ty masz już jakąś wizję swojego?:cool:
Buziaki:bye:

mirela99
01-03-2013, 06:53
Martusia współczuję.
U nas w ostatnich dniach tez masakra - S zdiagnozowali bardzo rzadką chorobę (Leukocytoklastyczne zapalenie naczyń). Państwowo doktórka stwierdziła łuszczycę (masakra jakaś, toż nawet ja wiem jak łuszczyca wygląda). Dopiero jak poszliśmy prywatnie do bardzo dobrej lekarki to zdiagnozowała to cholerstwo. Teraz robimy mase badać i siedzimy jak na minie - ta choroba idzie często w parze z nowotworzem krwi, chorobą nerek lub wątroby :(. A babsko chciało S tylko oliwką smarować :jawdrop:

aneta s
01-03-2013, 14:14
Marta współczuję Kochana Tobie, Bartusiowi...:hug::hug::hug:normalnie najgorsze instynkty we mnie się odzywają jak słyszę takie historie...:bash: Podziwiam Cię za Twój spokój bo gdyby na mnie to trafiło to chyba skończyłabym na komisariacie:P ja bym zrobiła jak Rasia bo wszscy wiemy, ze ten nasz kochany kraj to chory kraj ale jak bedziemy siedziec cicho to nic się nie zmieni...
Ja mam super lekarza - poprostu rewelacja (to ten co na słuchawkę wysłuchał Łukaszkowi wadę serca) jest naszym rodzinnym bo ma specjalizacje z medycyny rodzinnej i pediatrii i ZAWSZE zaglada moim dzieciom do uszu, ZAWSZE! do przychodni si zarejestrować to jest masakra bo pindy nie odbierają telefonów ale mam jego komórkę i go molestuję, jak tylko odbiera to zawsze znajduje rozwiązanie żeby nas zobaczyć, na ogół wracając do siebie do domu wstępuje do nas ( często nie chcąc za to ani grosza czym wprawia nas w zakłopotanie za każdym razem), prowadzi też prywatna praktykę i sporadycznie się zdarza , że jedziemy do niego prywatnie . Ostatnio był u naszej Manii w niedzielę:wiggle: Martuś i takiego lekarza Wam życzę:hug:

madileo
01-03-2013, 21:52
Heloł!
Martuś, jak przeczytałam o waszych przeżyciach to aż mi ciarki po plecach przeszły...właśnie walczę z zapaleniem ucha więc, tym bardziej nie wyobrażam sobie jak można tak dziecko olać, po prostu niesamowite, ale tu już nie o przepisy chodzi a o to, że trzeba być człowiekiem...tak po prostu...
Bardzo współczuję...ale mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej.
A z innej beczki to różowo tu się zrobiło:D

pasie
02-03-2013, 15:04
Marta szok z tymi lekarzami :( ja też mam przejścia i to w Lux Medzie, najlepsze było to jak u Zu anginę zdiagnozowali i antybiotyk na 10 dni dostała plus badania potem ale ja czujna matka od razu do zaprzyjaźnionej lekarki i ta powiedziała, ze to wirusówka i kazała przeczekać - przeszło samo po 2 dniach...z laryngologiem też tam mieliśmy przejścia....i co z tego że sama płacę tam abonament, i tak trzeba na dobrego lekarza trafić....

emiranda
02-03-2013, 15:22
A ja Wam poradzę trzeba sobie własnie poszukać dobrego lekarza rodzinnego i dobrego laryngologa jeszcze zanim dzieciaki zachorują. Myśmy w Gdyni znleźli super laryngologa, ktory nas leczył własciwie ze "wszystkiego" i mimo że nie narzekaliśmy na pobliską przychodnię, to woleliśmy Sławka. I od kiedy go poznaliśmy własciwie przestaliśmy chorować :)

A zaczęło się od zapalenia ucha Mi zdiagnozowanego własnie w Ośrodku przez naszą ulubioną panią doktór, był piatek wieczór i ona zapisała Mi antybiotyk, ale powiedziała, że mam zaczekać z podawaniem do soboty. Chyba go jakoś specjalnie nie bolało, bo nie ryczał, dostaliśmy kropelki do uszu i niby było wszystko OK. Wieczorem w sobotę Mi dostał wysokiej gorączki 40.5 stopnia. I własnie wówczas zadzwoniliśmy do laryngologa tak na wszelki wypadek, którego poleciła mi moja znajoma. I on powiedział, że on leczy zapalenie ucha bez antybiotyku (?) Pzryjechał natychmiast była 22 z kropelkami, ktore w międzyczasie wykupił w aptece. Zobaczył ucho i polecił wlewac do nosa po dwie krople co kilka godzin (krople były z antybiotykiem robione na zamówienie), oczywiście dostał środki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe. Mieliśmy czekac do rana. Mój mąż siedzial przez cay czas ubrany w butach na fotelu, żeby wieźć Mi do szpitala ( 2 km), a ja robiłam mu na ciele zimne kompresy. Sławek dzwonił do nas co dwie godziny pytając jak sie Młody czuje, a goraczka spadała najwyżej do 39.5 stopnia. Dopiero nad ranem zaczęłą spadać, odetchnęliśmy, po południu było juz na tyle dobrze, że Mi poszedł na urodziny swojego najlepszego przyjaciela, miał 36 stopni, był bardzo osłabiony, ale wszystko sie dobrze skończyło.

A my nabralismy zaufania do cudownego lekarza i nigdy się na nim nie zawiedliśmy :) Mi do dzisiaj nie wie co to antybiotyk :)

zizi1978
02-03-2013, 17:36
Marta, ręce opadają po przeczytaniu historii z państwową służbą zdrowia w roli głównej.... brak słów...zdrowia życzę Bartkowi....P.S. Fotel zarąbisty:yes:

MarJel
03-03-2013, 13:46
Odpowiem ogólnie...


Kurcze włos się mi na skórze jeży, jak przeczytałam Wasze historie:eek::( Bardzo mi przykro, że i was spotkały takie niemiłe doświadczenia, szczególnie z dziećmi :hug::hug::hug:
Dziękuję za wsparcie i życzenia zdrowia dla synka:hug: Bartuś jutro dostaje ostatni zastrzyk , jest bardzo dzielny, wtula się we mnie wypina dupinkę i zaciska zęby żeby jak najmniej zapłakać przy ukłuciu...Prawdziwy mały mężczyzna :)
Jutro idziemy na kontrolną wizytę do laryngologa, mam nadzieję, że nie dostanie kolejnej serii zastrzyków i że te 10 zastrzyków wystarczy....zobaczymy:rolleyes:

Tak jak pisałyście , nie powinnam tego tak zostawić i lakarzynę trzeba udupić, żeby nie doszło do jakiej tragedii przez jego głupotę.
Po przemyśleniu już na spokojnie, zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby odczuł z kim zadarł ;)

A Wam Wszystkim jeszcze raz dziękuję za słowa otuchy i wsparcie :hug:

MarJel
03-03-2013, 13:54
Jeszcze takie małe ogłoszenie

Zlot forumek w maju nie jest dla wybranych , nie wysyłamy specjalnych zaproszeń do każdej z was :P, ale wszystkie forumcie sa mile widziane, na pewno pokoi wystarczy dla każdej :yes: Także jeśli któraś tu podczytująca ma ochotę się wybrać to dawać znać, różowa lista czeka na kolejne chętne:lol2: tym bardziej , ze już dwie lub trzy kobiałki zrezygnowały :(

MarJel
03-03-2013, 14:19
Dla przypomnienia
1. MarJel (nocleg) (występ wieczorny w reklamie różowych stringów )
2. Isa (ważne!!!) za wszystko płaci kartą Visa
3. Karolka (dla wszystkich kupuje chińskie stringi, na pamiątkę)
4. Ola ( wyżywienie i picie funduje)
5. Hazelka ( pisze się na 3xS)
6. Pasie (jak znajdzie zastępstwo i pracownika)
7. Dalia (uzależniona ode mnie)
8. Admete (jeszcze nie wie, że jedzie, ale ma być) Potwierdziła-jedzie, ale się waha
9. Monia ważnie!!!! ( będzie ubrana cała na różowo)
10. Narendil (ryzykuje, ale będzie) (nocleg)
11. Ivy (z obstawą- szczur i kot ) (chyba nocleg)
12. Mariomili (nocleg)
13. Leia (będziemy świętować jej 40 urodziny)
14. Magdzińska (wpadnie na chwilę prosto z Amełyki)
15. Ślężanka (przerzucona z listy rezerwowej)
16. Mirela (pod warunkiem, że extra nocleg)
17. Karolka lb. (ma mieć dla każdej coś do lizania- ciumkania ...)
18. Saly (ma mieć różową niespodziankę)
19. Rasia (sugeruje, że nie ma nic różowego, a marzy o kostiumie w tym kolorze by zaszpanować w spa)
20. Lidszu ( nie ważne gdzie, nie ważne kiedy, jedzie!!!)
21. Justka ( dotrze, pod warunkiem, że ją wiatr po drodze nie zdmuchnie)
22. Emiranda
23. Beauty
24. Tola
25. Markoto
26. Arnika ????
27. Aneta S???
28. Zuzanka

Pytam raz jeszcze :cool:
Justka, maromili, Arnika , na pewno mam wykreślić ?

aneta s
03-03-2013, 14:27
Super, że Bartusiowi lepiej:hug:
Martuś Ty wiesz, że ja bardzo chętnie...ale ze względu na Manię nie mogę niczego planować bo nigdy nie wiem co się wydarzy więc ja jeśli się zdecyduję to w ostatniej chwili:yes::)

MarJel
03-03-2013, 14:34
Super, że Bartusiowi lepiej:hug:
Martuś Ty wiesz, że ja bardzo chętnie...ale ze względu na Manię nie mogę niczego planować bo nigdy nie wiem co się wydarzy więc ja jeśli się zdecyduję to w ostatniej chwili:yes::)

Anetko wiem:yes: Mania najważniejsza! Trzymam kciuki żebyś dała radę , bardzo bym chciała zobaczyć metamorfozę Anety S (czytałam że chodzisz na fitness) :lol2:

aneta s
03-03-2013, 14:44
Anetko wiem:yes: Mania najważniejsza! Trzymam kciuki żebyś dała radę , bardzo bym chciała zobaczyć metamorfozę Anety S (czytałam że chodzisz na fitness) :lol2:
zastanawiam się nad tym fitnessem...chyba nie warto , z mojego męża Greya nie zrobię:lol2::lol2::lol2:

MarJel
03-03-2013, 15:11
zastanawiam się nad tym fitnessem...chyba nie warto , z mojego męża Greya nie zrobię:lol2::lol2::lol2:

:lol2:
Ale ty możesz Ane poudawać :lol2: W sumie to Grey oprócz pomysłów, to gibki za bardzo nie był :D

aneta s
03-03-2013, 15:51
ano chyba był gibki skoro miał trenera osobistego:lol2::lol2::lol2: kurna trzeba by sprawdzić....:lol2::lol2::lol2:
z udawaniem Any bedzie problem....dziewica juz raczej nie bede:rotfl::rotfl::rotfl:

monika996
03-03-2013, 17:11
ano chyba był gibki skoro miał trenera osobistego:lol2::lol2::lol2: kurna trzeba by sprawdzić....:lol2::lol2::lol2:
z udawaniem Any bedzie problem....dziewica juz raczej nie bede:rotfl::rotfl::rotfl::lol2::lol2::lol2::lol2:: lol2::lol2: wy jakimiś szyfro-greyami mowicie

Margulka
03-03-2013, 17:42
Tak jak pisałyście , nie powinnam tego tak zostawić i lakarzynę trzeba udupić, żeby nie doszło do jakiej tragedii przez jego głupotę.
Po przemyśleniu już na spokojnie, zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby odczuł z kim zadarł ;)

MarJel, szkoda Twojego czasu. Lekarz miał rację - takie po prostu są obowiązujące przepisy i warto je znać, bo wtedy nie ma zaskoczenia w nagłej sytuacji.
Możesz mieć co najwyżej pretensje do obowiązującego systemu - i stąd pewnie ta uwaga o głosowaniu na PO...

narendil
03-03-2013, 18:02
Martuśka, :hug:
Ale miałaś przeżycia..

Odnośnie zlotu, to z ivy szukamy trzeciej duszyczki do pokoju.
Gdyby ktoś się chciał do nas dołączyć, to zapraszamy.

aneta s
03-03-2013, 18:06
MarJel, szkoda Twojego czasu. Lekarz miał rację - takie po prostu są obowiązujące przepisy i warto je znać, bo wtedy nie ma zaskoczenia w nagłej sytuacji.
Możesz mieć co najwyżej pretensje do obowiązującego systemu - i stąd pewnie ta uwaga o głosowaniu na PO...
a ja uważam , że to po prostu konował...nie potrafił postawić diagnozy, nie odesłał do specjalisty a nawet jak miał prawidłową diagnozę przed nosem dalej zgrywał buca . System systemem ale wystarczy byc ....człowiekiem...tylko tyle...

aneta s
03-03-2013, 18:06
:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: wy jakimiś szyfro-greyami mowicie
:lol2:

ivy17
03-03-2013, 18:42
Martuśka, :hug:
Ale miałaś przeżycia..

Odnośnie zlotu, to z ivy szukamy trzeciej duszyczki do pokoju.
Gdyby ktoś się chciał do nas dołączyć, to zapraszamy.
tak, tak szukamy kogoś do naszego trójkąciku , bez alergii na szczury i koty :rotfl:

basia czarna
03-03-2013, 21:40
dziewczyny mam pytanie mam stół długi tak ponad 250 cm i chce kupic lampy geneve i teraz niewiem ile szt 2 czy 3 żeby jasno było prosze o rade

Karolina i Artur :P
04-03-2013, 06:20
MarJel, szkoda Twojego czasu. Lekarz miał rację - takie po prostu są obowiązujące przepisy i warto je znać, bo wtedy nie ma zaskoczenia w nagłej sytuacji.
Możesz mieć co najwyżej pretensje do obowiązującego systemu - i stąd pewnie ta uwaga o głosowaniu na PO...


Margulka, sorry ale to co piszesz, to BZDURY!!!!!

Problem, polega na tym,że kiedy dzicko skarży się na ból ucha, ten konował nie potrafi do uszka zajrzeć! Co z niego za lekarz rodzinny ?
Nie stosuje odpowiedniego leczenia, nie kieruje do specjalisty !!!
Poczym kiedy wraca do niego matka z ciężko chorym dzieciem, ponownie nie potrafi stanać na wysokośći zadania! I tu już nie o to chodzi by sie kłaniał w pas, i prosił o wybaczenie, bo nie sądze by był do tego zdolny...... ale tylko o to by w nowej sytuacji, kiedy okazuje się,ze jego diagnoza byłą błędna a teraz malutki chłopiec potrzebuje pomocy w postaci zrobienia szybko zastrzyku, umiał się zachować jak lekarz ale też człowiek i tutaj żadne przepisy mu w tym nie przeszkadzają i nie przeszkodzą!!! Poprostu to zwykłe ........ :mad:

aneta s
04-03-2013, 08:05
Martuś skrobnij choc słówko jak Bartuś:hug:

aneta s
04-03-2013, 08:08
Margulka, sorry ale to co piszesz, to BZDURY!!!!!

Problem, polega na tym,że kiedy dzicko skarży się na ból ucha, ten konował nie potrafi do uszka zajrzeć! Co z niego za lekarz rodzinny ?
Nie stosuje odpowiedniego leczenia, nie kieruje do specjalisty !!!
Poczym kiedy wraca do niego matka z ciężko chorym dzieciem, ponownie nie potrafi stanać na wysokośći zadania! I tu już nie o to chodzi by sie kłaniał w pas, i prosił o wybaczenie, bo nie sądze by był do tego zdolny...... ale tylko o to by w nowej sytuacji, kiedy okazuje się,ze jego diagnoza byłą błędna a teraz malutki chłopiec potrzebuje pomocy w postaci zrobienia szybko zastrzyku, umiał się zachować jak lekarz ale też człowiek i tutaj żadne przepisy mu w tym nie przeszkadzają i nie przeszkodzą!!! Poprostu to zwykłe ........ :mad:
DOKŁADNIE !!! i to nie powinno mu ujść płazem, choć niestety rażąca niekompetencja lekarzy jest na porządku dziennym... mnie po prostu krew zalewa na polską służbę zdrowia, na system...a powtarzany przez rządzących frazes, że my Polacy mamy bezpłatną służbę zdrowia do szału mnie doprowadza!!!!

MarJel
04-03-2013, 08:58
ano chyba był gibki skoro miał trenera osobistego:lol2::lol2::lol2: kurna trzeba by sprawdzić....:lol2::lol2::lol2:
z udawaniem Any bedzie problem....dziewica juz raczej nie bede:rotfl::rotfl::rotfl:
:lol2: E tam malutki szczególik :lol2:

:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: wy jakimiś szyfro-greyami mowicie
:D
Moni, nie oddzwoniłam wczoraj bo teściowie się zasiedzieli do późna :rolleyes:

MarJel, szkoda Twojego czasu. Lekarz miał rację - takie po prostu są obowiązujące przepisy i warto je znać, bo wtedy nie ma zaskoczenia w nagłej sytuacji.
Możesz mieć co najwyżej pretensje do obowiązującego systemu - i stąd pewnie ta uwaga o głosowaniu na PO...
Margulka pozwolisz, że nie skomentuję.

Martuśka, :hug:
Ale miałaś przeżycia..

Odnośnie zlotu, to z ivy szukamy trzeciej duszyczki do pokoju.
Gdyby ktoś się chciał do nas dołączyć, to zapraszamy.
Dziękuję Aniu :hug:

tak, tak szukamy kogoś do naszego trójkąciku , bez alergii na szczury i koty :rotfl:
Ja jeszcze nie rezerwowałam pokoju:rolleyes:

a ja uważam , że to po prostu konował...nie potrafił postawić diagnozy, nie odesłał do specjalisty a nawet jak miał prawidłową diagnozę przed nosem dalej zgrywał buca . System systemem ale wystarczy byc ....człowiekiem...tylko tyle...


Margulka o czym Ty mówisz?? Lekarz miał rację stawiając niewłaściwą diagnozę, a potem nie potrafiąc przyznać się do błędu i tego błędu naprawić? Niestety tak często bywa, że niedouczeni lekarze swoje konowalstwo zasłaniają przepisami. Poza tym zdrowie i życie jest wartością najwyższą nie mogącą się równać z żadnym przepisem, więc jeśli nawet jakiś denny przepis przeszkadzałby lekarzowi w udzieleniu pomocy pacjentowi (tym bardziej DZIECKU), to powinien go obejść i właściwej pomocy udzielić. Wystarczy trochę Dobrej Woli. Natomiast w tym przypadku wina lekarza jest ewidentna. Nie mógł zrealizować skierowania wystawionego przez prywatnego lekarza, ale kto mu bronił wystawić własne skierowanie? Nie wystawił go wcześniej, bo nie umiał postawić właściwej diagnozy! A kiedy już tę diagnozę miał przed nosem nie potrafił przyznać się do błędu. W końcu z wielką łaską wystawia skierowanie. No napraaawdę, wspaniały lekarz! Nie dość, że naraził dziecko na cierpienie i poważne komplikacje zdrowotne, a jego matkę - na potężny stres, to na dodatek rzuca pod jej adresem bezczelne uwagi. Skoda że jeszcze dziecka nie obwinił za to ze śmiało się rozchorować.

Marjel masz rację. Nie zostawiaj tak tej sprawy. Niech doktorek odczuje konsekwencje swojego konowalstwa i chamstwa.


Margulka, sorry ale to co piszesz, to BZDURY!!!!!

Problem, polega na tym,że kiedy dzicko skarży się na ból ucha, ten konował nie potrafi do uszka zajrzeć! Co z niego za lekarz rodzinny ?
Nie stosuje odpowiedniego leczenia, nie kieruje do specjalisty !!!
Poczym kiedy wraca do niego matka z ciężko chorym dzieciem, ponownie nie potrafi stanać na wysokośći zadania! I tu już nie o to chodzi by sie kłaniał w pas, i prosił o wybaczenie, bo nie sądze by był do tego zdolny...... ale tylko o to by w nowej sytuacji, kiedy okazuje się,ze jego diagnoza byłą błędna a teraz malutki chłopiec potrzebuje pomocy w postaci zrobienia szybko zastrzyku, umiał się zachować jak lekarz ale też człowiek i tutaj żadne przepisy mu w tym nie przeszkadzają i nie przeszkodzą!!! Poprostu to zwykłe ........ :mad:


DOKŁADNIE !!! i to nie powinno mu ujść płazem, choć niestety rażąca niekompetencja lekarzy jest na porządku dziennym... mnie po prostu krew zalewa na polską służbę zdrowia, na system...a powtarzany przez rządzących frazes, że my Polacy mamy bezpłatną służbę zdrowia do szału mnie doprowadza!!!!
Dziewczynki :hug:nie ma co sobie podnosić nie potrzebnie ciśnienia z rana ;) Myślę, że to Margulka miała na celu.....

Martuś skrobnij choc słówko jak Bartuś:hug:
Anetko, Bartuś dokazuje od rana, wścika się i bawi jak dawniej, chyba wraca do zdrowia :)
Popołudniu jedziemy na kontrolne badanie do laryngologa, rano miał ostatni zastrzyk, dowiemy się co dalej i dam znać :yes:

dziewczyny mam pytanie mam stół długi tak ponad 250 cm i chce kupic lampy geneve i teraz niewiem ile szt 2 czy 3 żeby jasno było prosze o rade
Basiu, ja mam taki stół i takie lampy :lol2: U mnie wiszą dwie w rozmiarze 50cm-jedna.
Jak dla mnie 3 lampy geneve to byłaby porażka, wciśnięte na siłę, nie wyglądało by to dobrze! Dwie lampy dają wystarczająco dużo światła, a zarazem wizualnie dobrze to wygląda :yes:

narendil
04-03-2013, 09:17
Ja jeszcze nie rezerwowałam pokoju:rolleyes:
Czy to propozycja?
:hug:

Milena7770
04-03-2013, 09:23
Marta współczuję sprawy z lekarzem, dla mnie to skandal, zwłaszcza w kontekscie tego co się ostatnio wydarzyło z 2,5 letnią dziewczynką. Niestety takie rzeczy się zdarzaja a nie powinny.

Z innej beczki, jaki masz kolor na górze w holu i sypialniach ? I na dole w salonie ? Jaka to farba ?

MarJel
04-03-2013, 09:25
Czy to propozycja?
:hug:

:D

Aniu, wiem, że niektórym dziewczynom zależało bardziej na trójce ze względu na koszty, to nie będę na razie zajmować miejscówki :cool:
Choć w sumie to ja nawet nie jestem zorientowana po ile te pokoje wychodzą....Faktycznie trójka wychodzi taniej?
Muszę też poznać Moni krk opinie bo mi zapowiedziała że ona chce spać ze mną i tylko ze mną :rolleyes::lol2:

MarJel
04-03-2013, 09:28
Marta współczuję sprawy z lekarzem, dla mnie to skandal, zwłaszcza w kontekscie tego co się ostatnio wydarzyło z 2,5 letnią dziewczynką. Niestety takie rzeczy się zdarzaja a nie powinny.

Z innej beczki, jaki masz kolor na górze w holu i sypialniach ? I na dole w salonie ? Jaka to farba ?

Milena, no właśnie...chociażby ostatni przykład tej małej dziewczynki:(

U mnie wszędzie pomalowane farbą PARA, zależy ci na konkretnych numerach?

emiranda
04-03-2013, 09:40
Milena, no właśnie...chociażby ostatni przykład tej małej dziewczynki:(

U mnie wszędzie pomalowane farbą PARA, zależy ci na konkretnych numerach?

Jak usłyszałam o małej Julci to właśnie pomyślałam sobie o Bartusiu. I tak naprawdę jak dziecko ma taką gorączkę to nie ma co czekac na karetkę tylko zawinac Malucha w koc i pędem do szpital się udać nawet taksówką, czy samochodem sąsiada:)

Tez uważąm, że z lekarzem trzeba cos zrobić, przynajmniej napisac skargę, lekarz rodzinny ma obowiązek zajrzęc dziecku do ucha :yes:

Milena7770
04-03-2013, 09:45
Marta gdybyś miała pod reką to tak. Bo ja już tyle namieszałam po litrze tych farb i to ciągle nie to :bash:

MarJel
04-03-2013, 09:48
Jak usłyszałam o małej Julci to właśnie pomyślałam sobie o Bartusiu. I tak naprawdę jak dziecko ma taką gorączkę to nie ma co czekac na karetkę tylko zawinac Malucha w koc i pędem do szpital się udać nawet taksówką, czy samochodem sąsiada:)

Tez uważąm, że z lekarzem trzeba cos zrobić, przynajmniej napisac skargę, lekarz rodzinny ma obowiązek zajrzęc dziecku do ucha :yes:

A przynajmniej dać skierowanie do specjalisty, jeśli sam nie czyje się na siłach, tym bardziej że sugerowałam , że dziecko skarży się na ból głowy i podejrzewam, że to od uszu może pulsować.....a ten mi o polityce i przepisach....

markoto
04-03-2013, 09:50
Z tego co wiem to karetki nie jezdza do dzieci z goraczka, obowiazkiem rodzica jest przywiezienie do szpitala i wymuszenie przyjecia, niestety nie ma innego wyjscia to a propos Julki

A ten lekarz pediatra to pierdola, popelnil bledy i sam powinien zaproponowac wypisanie recepty a nie jeszcze sie stawiac

MarJel
04-03-2013, 09:52
Marta gdybyś miała pod reką to tak. Bo ja już tyle namieszałam po litrze tych farb i to ciągle nie to :bash:

Ściany salon P 5221-14
Ściany hol na górze :
- ściana przy schodach P 5221-24
- reszta ścian P 5221-14
- sufit P 5204-14
- sufit obniżony P 5221-24

Cosik jeszcze pani sobie życzy :D

monika996
04-03-2013, 09:56
:D

Aniu, wiem, że niektórym dziewczynom zależało bardziej na trójce ze względu na koszty, to nie będę na razie zajmować miejscówki :cool:
Choć w sumie to ja nawet nie jestem zorientowana po ile te pokoje wychodzą....Faktycznie trójka wychodzi taniej?
Muszę też poznać Moni krk opinie bo mi zapowiedziała że ona chce spać ze mną i tylko ze mną :rolleyes::lol2: jasne:lol2: jeszcze Hazelka i Admette i Karolina, więc węzmy od razu salę bankietową , rozłożymy spiworki:yes:


Mnie także jest obojętne.......jaki pokoj:yes: musze dopytać Hazelki co zarezerwowała( bo prawdopodobnie z nią się zabiorę):yes:

marta ja i tak cię dopadnę na phone:lol2: i zagadam na śmierć:lol2:

fajnie ,że Bartuś odżył. dzielnie znosi zastrzyki, zuch- mężczyzna:yes:

Venus_m
04-03-2013, 10:08
Zuch Bartuś :hug:

Ja pamiętam, że miałam sporo zastrzyków w dzieciństwie i zawsze pytałam "mamo będzie bolało? " "będzie :(, tylko się nie wierć żeby igła się nie złamała" - po tym zawsze byłam spokojna :lol2:

Magda_lena85
04-03-2013, 10:20
Ściany salon P 5221-14
Ściany hol na górze :
- ściana przy schodach P 5221-24
- reszta ścian P 5221-14
- sufit P 5204-14
- sufit obniżony P 5221-24

Cosik jeszcze pani sobie życzy :D


Marta czy mogę sobie życzyć co innego :D - bo malowanie za 2 tyg mam
pamiętasz, którą farbę miałaś tzn (jaki podkład) ? bo chyba z 5 jest.
I jak wygląda syt przy schodach - w sensie takim czy da radę zmyć "palce dzieci" ?

dziękuję za uwagę hehe :lol2:

Beauty
04-03-2013, 10:24
Z tego co wiem to karetki nie jezdza do dzieci z goraczka, obowiazkiem rodzica jest przywiezienie do szpitala i wymuszenie przyjecia,
Przez to ociąganie się z przyjazdem karetki ostatnio dwulatka zmarła ,bodajże w Skierniewicach,tak dziecko z gorączką przetrzymali...:(:(
Marta .fajnie ,że Bartusiowi już lepiej...
Zuch dzieciak!!!

aneta s
04-03-2013, 10:30
Marta cieszę się , że Bartuś ma się lepiej:hug: Z tymi przyjazdami do szpitali też jest różnie, nasz szpital jest fatalny - byłam zaraz po powrocie do Pl z Łukaszkiem, nie dość że trafiłam na niekompetentnego lekarza to jeszcze mnie obrażał...usłyszał co o nim sądzę i nie czekając na koniec jego "pogadanki" zabrałam dziecko i pojechałam do szpitala oddalonego o 80 km...skarga, która napisałam na tego konowała nie wiele dała....

MarJel
04-03-2013, 10:32
Z tego co wiem to karetki nie jezdza do dzieci z goraczka, obowiazkiem rodzica jest przywiezienie do szpitala i wymuszenie przyjecia, niestety nie ma innego wyjscia to a propos Julki

A ten lekarz pediatra to pierdola, popelnil bledy i sam powinien zaproponowac wypisanie recepty a nie jeszcze sie stawiac
No pierdoła okropna...Mam nadzieję, że moja skarga to będzie gwóźdź do trumny, bo jak się poźniej okazało, nie ma ten Pan dobrej opinii....

ps. Markotko, można już rezerwować pokoje, to tak na marginesie:D

jasne:lol2: jeszcze Hazelka i Admette i Karolina, więc węzmy od razu salę bankietową , rozłożymy spiworki:yes:


Mnie także jest obojętne.......jaki pokoj:yes: musze dopytać Hazelki co zarezerwowała( bo prawdopodobnie z nią się zabiorę):yes:

marta ja i tak cię dopadnę na phone:lol2: i zagadam na śmierć:lol2:

fajnie ,że Bartuś odżył. dzielnie znosi zastrzyki, zuch- mężczyzna:yes:
Monia , zdzwonimy się ofkors jeszcze, wczoraj teściowie zostali u nas na kolacji, potem pielęgniarka i tak się zeszło do wieczora, że nie miałam kiedy oddzwonić...

Zuch Bartuś :hug:

Ja pamiętam, że miałam sporo zastrzyków w dzieciństwie i zawsze pytałam "mamo będzie bolało? " "będzie :(, tylko się nie wierć żeby igła się nie złamała" - po tym zawsze byłam spokojna :lol2:
:lol2:
A ja się cieszę, że zrezygnowałam z dojazdów i zastrzyków w przychodni i przywoziliśmy Panią pielęgniarkę do domu prywatnie. Jedyny siniaczek na pupce młodego został po tym pierwszym, jedynym zastrzyku w przychodni:eek:

Marta czy mogę sobie życzyć co innego :D - bo malowanie za 2 tyg mam
pamiętasz, którą farbę miałaś tzn (jaki podkład) ? bo chyba z 5 jest.
I jak wygląda syt przy schodach - w sensie takim czy da radę zmyć "palce dzieci" ?

dziękuję za uwagę hehe :lol2:
Madziu, jaki podkład? :rolleyes:

Ściana przy schodach ma się bardzo dobrze :yes: paluszki dzieciów bywają , ale cudownie się ją myję wilgotną czystą ściereczką i nima śladu, to samo przy kominku i w kuchni:yes:

markoto
04-03-2013, 10:36
Beauty --bo karetka nie przyjedzie do goraczki, mama miala zabrac dziecko i pojechac

Martuś wiem ale ja ciagle nie wiem czy sie uda dotrzec , jeszcze sie tyle dzieje

Beauty
04-03-2013, 10:42
Beauty --bo karetka nie przyjedzie do goraczki, mama miala zabrac dziecko i pojechac


Ja wiem ,rodzice może też zawinili ...czytałam w gazecie ,ze akurat pechowo mieli samochód zepsuty:(zawsze można było pędzić do sąsiada................

Magda_lena85
04-03-2013, 10:55
Martuś chodziło mi o bazę np http://www.para.pl/katalog-produktow/grupa,farby-do-wnetrz/produkt,270-emalia-lateksowa-perlowa/catid,1/id,36/ i inne :)

Milena7770
04-03-2013, 11:02
Martuś dzięki :hug: na razie tyle :)

No niby zdrowy rozsądek nakazuje w takiej sytuacji biec po pomoc, do kogoś kto ma samochód , ale ja nie wiem, czy wtedy można mieć zdrowy rozsądek. Ta matka prosiła z rozpaczą w głosie żeby ta karetka przyjechała, skoro już się dziecko "przelewało" przez ręce może myślała., że karetka to jedyne wyjście. Nasza pediatra od 13 lat ta sama jest cudowną kobietą, ale jakoś pecha miałam często, że moje dzieci chorowały w weekend. I wtedy pogotowie. Porażka ............. A o prywatne wizyty coraz u nas trudniej, bo prawie każdy pediatra ma prywatną praktykę i po prostu nie opłaca mu się jechać a też i pewnie nie ma czasu, skoro pacjenci pod drzwiami.

MarJel
04-03-2013, 11:11
Anetko, Beatko , dzięki :hug: No oby już się te choroby mojego młodego skończyły....od listopada już ta gehenna trwa. Mam nadzieję, że już się wychorował, przynajmniej na jakiś czas...W porównaniu do zeszłego roku, gdzie poszedł pierwszy rok do przedszkola i chodził wszystkie przerwy świąteczne, ferie i miesiąc wakacji, a przez cały rok chorował w sumie tylko trzy tygodnie, a teraz....!


Martuś chodziło mi o bazę np http://www.para.pl/katalog-produktow/grupa,farby-do-wnetrz/produkt,270-emalia-lateksowa-perlowa/catid,1/id,36/ i inne :)

Madziu , nie mam różowego pojęcia :lol2: Miałam tylko spisane te numery które podałam wyżej :rolleyes:

Magda_lena85
04-03-2013, 11:16
Madziu , nie mam różowego pojęcia :lol2: Miałam tylko spisane te numery które podałam wyżej :rolleyes:

Kobieto droga - w pracy jestem i jak tu zachować powagę :lol:

MarJel
04-03-2013, 11:19
Kobieto droga - w pracy jestem i jak tu zachować powagę :lol:

:lol2:

Ale mi się już chce do pracy, do ludzi.... no nic idę mielone smażyć :rolleyes:

Venus_m
04-03-2013, 12:02
:rotfl: z oliwkami i ogórkiem? :popcorn:

MarJel
04-03-2013, 12:12
:rotfl: z oliwkami i ogórkiem? :popcorn:

Co to za podśmiech...ki :P Mielone dla dzieci , dla mnie ogórek i oliwki :lol2:

Karolina i Artur :P
04-03-2013, 12:13
Ale się ciesze Martuśa ,ze z Bartusiem lepiej :)
Naprawde sama oduczłam ulgę, bo wiem doskonale co to chore dziecko.... :hug:
U nas też, jak wiesz od czasu przed świętami Bożego Narodzenia, była czarna seria,ale jest juz lepiej :) narazi odpuściły choróbska (odpukać)

Ucałuj meeega, dzielnego, kochanego Bartusia :yes: :hug:

Buziaki :*

Venus_m
04-03-2013, 12:17
Śmiałam się z tego " chcę już do ludzi - idę smażyć mielone " :rotfl:

a mielone z ogórkiem kiszonym i oliwkami polecam :yes:

Magda_lena85
04-03-2013, 12:26
ale oliwki do mielonego czy osobno? :) hehe

Venus_m
04-03-2013, 12:28
Oliwki z papryką (z Rydla :D ) + ogórek kiszony pokrojony i razem wymieszany z mielonym + przyprawy. Ja jeszcze na koniec rozdrabniałam ser starty na warzywnych oczkach z masłem i śmietaną 18%, umieszczałam w naczyniu żaroodpornym i do piekarnika do czasu rozpuszczenia się :cool: pycha, ale ile kalorii cholera.

Magdzinska
04-03-2013, 13:16
MArtuśka śniłaś mi się :D:D
Byłaś "pomarańczowa" od solarium, szczupła, wysoka blondi - to zapamiętałam najbardziej:lol2::lol2:
Razem z mężem miałam klucze do Twojego mieszkania (nie domu, o dziwo) i zamiast czekać na Ciebie przed wejściem, wparowałam do środka:lol2:, żeby tylko pooglądać, a potem ze wstydu chciałam zatuszować ślady że tam byłam...:D i nie wiem czemu zapomniałam od Ciebie szamponu do włosów Garnier Fructis:lol2:
Dziwny sen:D:D

p.s Super, że Bartuś czuje się już lepiej!!!!
Powodzenia w "walce" z tym lekarzem :hug::hug:

Venus_m
04-03-2013, 13:25
Magdzinska :rotfl:

MarJel
04-03-2013, 14:11
Ale się ciesze Martuśa ,ze z Bartusiem lepiej :)
Naprawde sama oduczłam ulgę, bo wiem doskonale co to chore dziecko.... :hug:
U nas też, jak wiesz od czasu przed świętami Bożego Narodzenia, była czarna seria,ale jest juz lepiej :) narazi odpuściły choróbska (odpukać)

Ucałuj meeega, dzielnego, kochanego Bartusia :yes: :hug:

Buziaki :*
Już ucałowałam :hug: resztę obadałyśmy przez tel. :D

Śmiałam się z tego " chcę już do ludzi - idę smażyć mielone " :rotfl:

a mielone z ogórkiem kiszonym i oliwkami polecam :yes:
Zjadłam mielonego, tak pachniało, że nie mogłam się oprzeć :rolleyes:

MArtuśka śniłaś mi się :D:D
Byłaś "pomarańczowa" od solarium, szczupła, wysoka blondi - to zapamiętałam najbardziej:lol2::lol2:
Razem z mężem miałam klucze do Twojego mieszkania (nie domu, o dziwo) i zamiast czekać na Ciebie przed wejściem, wparowałam do środka:lol2:, żeby tylko pooglądać, a potem ze wstydu chciałam zatuszować ślady że tam byłam...:D i nie wiem czemu zapomniałam od Ciebie szamponu do włosów Garnier Fructis:lol2:
Dziwny sen:D:D

p.s Super, że Bartuś czuje się już lepiej!!!!
Powodzenia w "walce" z tym lekarzem :hug::hug:

Boże drogi :lol2::lol2::eek::eek:
Ja nie chodzę już do solarium :rotfl: Po tym jak 7 lat temu spaliłam się na sylwestra jak skwarka i wyglądałam 15 lat starzej, a zobaczyłam to dopiero na fotkach po paru tygodniach :wtf:

I tak najlepszy w tym wszystkim jest Garnier Fructis:lol2::lol2:

Że też nie masz o kim śnić :lol2:

:hug:

Ola.U
04-03-2013, 16:40
Cieszę się ,że z Bartkiem już lepiej :yes::yes:
I popieram ,że nie zamierzasz tego tak zostawić .Doktorkowi należy się nauczka :mad:
Buziole :hug:

Magda_lena85
04-03-2013, 18:44
ehhh miałam nie miłą rozmowę z "przyjaciółką" nie wiem - ale czy nie macie czasem tak, że osoby którę mają dopiero zamiar budować a Wy już wybudowałyście traktują Was jak "zło konieczne" mimo, że chcecie dobrze doradzić?
ja już sama nie wiem - ale jak słyszę niektóre teksty - wybuduję dom i go urządzę za 250 tyś ... czemu qrka mi się nie udało:lol2:

ehh dobra wygadałam się

monika996
04-03-2013, 18:54
:lol2::lol2::lol2: garnier :yes: dobre i frytka blondi:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

markoto
04-03-2013, 19:30
Magda to niech buduja :) przecież wiedza lepiej :)

MarJel
04-03-2013, 19:34
Cieszę się ,że z Bartkiem już lepiej :yes::yes:
I popieram ,że nie zamierzasz tego tak zostawić .Doktorkowi należy się nauczka :mad:
Buziole :hug:
Dzięki Oluś :hug:
Doktorek :lol2:

ehhh miałam nie miłą rozmowę z "przyjaciółką" nie wiem - ale czy nie macie czasem tak, że osoby którę mają dopiero zamiar budować a Wy już wybudowałyście traktują Was jak "zło konieczne" mimo, że chcecie dobrze doradzić?
ja już sama nie wiem - ale jak słyszę niektóre teksty - wybuduję dom i go urządzę za 250 tyś ... czemu qrka mi się nie udało:lol2:

ehh dobra wygadałam się
Madziu zakończ tą przyjaźń :lol2:
Ja za te pieniądze nawet działki nie kupiłam :rolleyes:

:lol2::lol2::lol2: garnier :yes: dobre i frytka blondi:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
Jaja jak berety :rotfl:


Mam bardzo dobrą wiadomość :), którą jestem Wam winna po ostatnich przejściach. Byliśmy dzisiaj u lekarza i.............
Uszy Bartosza są w jak najlepszym porządku :wave:
Z tego szczęścia kupiłam sobie kolejną trylogię, tym razem Milenium :lol:

Ola.U
04-03-2013, 19:38
Mam bardzo dobrą wiadomość :), którą jestem Wam winna po ostatnich przejściach. Byliśmy dzisiaj u lekarza i.............
Uszy Bartosza są w jak najlepszym porządku :wave:

Super wieści :wave:

Z tego szczęścia kupiłam sobie kolejną trylogię, tym razem Milenium :lol:
Zobacz do mnie ,co ja planuję kupić po przyjeździe do Pl :lol2::lol2::lol2:

Magda_lena85
04-03-2013, 19:39
super wiadomości :)

MarJel
04-03-2013, 19:39
Super wieści :wave:

Zobacz do mnie ,co ja planuję kupić po przyjeździe do Pl :lol2::lol2::lol2:

Już byłam i skomentowałam :lol2:

basia czarna
04-03-2013, 19:39
dzięki MarJel za rade z tymi lampami dobrze ze dwie starcza bo one wcale nie tanie.Piszecie o lekarzach to dwa lata temu miałam horror budze sie rano do pracy zagladam do małej ok ide drugi raz a ona białka na wierzchu drgawki szybko po karetke dzwonimy dostała momentalnie wysokiej goraczki lekarz z karetki dał jej czopki biora nas do szpitala małej juz lepiej a pani doktor postawiła diagnoze ze mała nerwowa,druga diagnoza cos złego jej sie sniło a trzecia ze sie niewyspała a była godzina prawie 5 rano myslałam ze ta babe zaj... krowa przepisała lekarstwa pytamy sie co było małej a ona ze niewie maz na internet co przepisała 2 takie same antybiotyki ,my odrazy prywatnie do naszej doktorki zakazała to podawac najpierw badania i tak lecza nasze dzieciaczki

Magda_lena85
04-03-2013, 19:43
wiosna idzie - Greya czytajcie a nie Millenium :P :lol2: hahah

MarJel
04-03-2013, 19:53
Basiu, współczuję przeżyć:eek: Dobrze, że się wszystko dobrze skończyło....:hug:


wiosna idzie - Greya czytajcie a nie Millenium :P :lol2: hahah

Greya, chcę dzisiaj skończyć, została mi połowa 3 części :P Dla tego też się dzisiaj żegnam miłe Panie... Bartuś śpi, w kominku strzela, herbatka stygnie i książka czeka:) :lol2::lol2:

Magda_lena85
04-03-2013, 19:56
Basiu, współczuję przeżyć:eek: Dobrze, że się wszystko dobrze skończyło....:hug:



Greya, chcę dzisiaj skończyć, została mi połowa 3 części :P Dla tego też się dzisiaj żegnam miłe Panie... Bartuś śpi, w kominku strzela, herbatka stygnie i książka czeka:) :lol2::lol2:

to później Cross hehe ten sam typ "książki" :)

Ślężankaaa
04-03-2013, 20:13
Basiu, współczuję przeżyć:eek: Dobrze, że się wszystko dobrze skończyło....:hug:



Greya, chcę dzisiaj skończyć, została mi połowa 3 części :P Dla tego też się dzisiaj żegnam miłe Panie... Bartuś śpi, w kominku strzela, herbatka stygnie i książka czeka:) :lol2::lol2:

No proszę :p Paniusia czyta książeczkę przy strzelającym kominku a ja czytałam siedząc na szafce kuchennej przy okapie aby męża nie obudzić :lol2:

Czytałam wpis o donicach - szkoda bo świetne były :( Martuś okrywałaś jakoś wrzosy na zimę?

*Kasia*
04-03-2013, 20:16
Martus ja tez czytam Greya :cool: 3 czesc i jestem na 315 stronie:D ale tak mnie wkurza ta Ana ze mi brak slow:bash:
Buziaki dla Bartusia, super ze minelo zapalenie:wave:

basia czarna
04-03-2013, 20:20
zapomniałam sie zapytac białe listwy gdzie najlepiej kupic czy u stolarza zamówic

Magda_lena85
04-03-2013, 20:21
Martus ja tez czytam Greya :cool: 3 czesc i jestem na 315 stronie:D ale tak mnie wkurza ta Ana ze mi brak slow:bash:
Buziaki dla Bartusia, super ze minelo zapalenie:wave:


a co Was wkurza "wewnętrzna bogini" ? :lol2:

ja bym z chęcią przeczytała 4 część oczami Greya:) ale wątpie, że będzie

isa99
04-03-2013, 20:23
ehhh miałam nie miłą rozmowę z "przyjaciółką" nie wiem - ale czy nie macie czasem tak, że osoby którę mają dopiero zamiar budować a Wy już wybudowałyście traktują Was jak "zło konieczne" mimo, że chcecie dobrze doradzić?
ja już sama nie wiem - ale jak słyszę niektóre teksty - wybuduję dom i go urządzę za 250 tyś ... czemu qrka mi się nie udało:lol2:

ehh dobra wygadałam się

Ciiiiii!!!!!!!
mój mąż nie może się dowiedzieć że się nie da
on cały czas żyje złudzeniami :lol2::lol2::lol2:

Magdzinska
04-03-2013, 20:35
Wy czytacie jakieś książki o seksie sado- maso, a ja delektuje się kolejną częścią super fantastyki "Gra o tron":D Polecam.
Pisałam kiedyś, że oglądałam serial na HBO nakręcony na podstawie książek (uznany zresztą jako jeden z najlepszych seriali:yes:) a teraz czytam kolejną część:yes: Seksu też jest tam dużo, nawet bardzo:lol2::lol2::lol2:
Jak skończę to może pomyślę nad tym Millenium bo kryminały też lubię :yes:

Ślężankaaa
04-03-2013, 20:36
Ciiiiii!!!!!!!
mój mąż nie może się dowiedzieć że się nie da
on cały czas żyje złudzeniami :lol2::lol2::lol2:

Moja koleżanka żyje złudzeniami że 50 tys. jej starczy na wykończeniówkę :lol2: :lol2:

Magda_lena85
04-03-2013, 20:46
Moja koleżanka żyje złudzeniami że 50 tys. jej starczy na wykończeniówkę :lol2: :lol2:



wiedziałam, że tu mnie zrozumiecie:D bo "koleżanką" stwierdziła, że jej zazdroszczę, że jeszcze z kredytu zaoszczędzą :rotfl:

isa99
04-03-2013, 20:50
ja nawet na ten temat z mężem nie rozmawiam - u nas sprawdza się jak do tej pory metoda "małych kroczków"
czyli nie planujemy wspólnie wydatków, tylko mąż płaci za kolejne zakupy, a że nie cierpi żadnych zestawień to pewnie nawet nie wie ile wydał do tej pory
Gdyby wiedział, to już teraz dostałby zawału :cool:
czasem tylko mnie pyta:a starczy .... na stan surowy?
a ja na to: tak, kochanie, starczy :yes::cool:
niech żyje jak najdłużej złudzeniami
ja tam mam wszystko policzone, i raczej nic mnie nie zaskoczy - nie po to od 0,5 roku cięgiem na fm siedzę :lol2:

Nesska
04-03-2013, 20:56
Cytat Napisał MagdaBartek Zobacz post
ehhh miałam nie miłą rozmowę z "przyjaciółką" nie wiem - ale czy nie macie czasem tak, że osoby którę mają dopiero zamiar budować a Wy już wybudowałyście traktują Was jak "zło konieczne" mimo, że chcecie dobrze doradzić?
ja już sama nie wiem - ale jak słyszę niektóre teksty - wybuduję dom i go urządzę za 250 tyś ... czemu qrka mi się nie udało

ehh dobra wygadałam się

My też tak myśleliśmy, a Wy nie???? To tylko my tacy naiwni byliśmy?????

Magda_lena85
04-03-2013, 20:58
My też tak myśleliśmy, a Wy nie???? To tylko my tacy naiwni byliśmy?????

hmm z kredytem się "inaczej" buduje - trzeba wydać, żeby kasiorka była następna:)
ale fakt nikt mnie nie uświadamiał, że pójdzie kredyt, dużo gotówki i jeszcze braknie :(

isa99
04-03-2013, 21:05
My też tak myśleliśmy, a Wy nie???? To tylko my tacy naiwni byliśmy?????
nooo, ja od razu jak oglądałam projekty to sprawdzałam szacunkowe koszty budowy
wiadomo, że to +/- ale jak pisze 450 tysi , to raczej cudów nie ma - za 200 się nie wybuduje :cool:
raczej jak się popuści wodze wyobraźni to może wyjść tylko więcej :D

Ślężankaaa
04-03-2013, 21:51
wiedziałam, że tu mnie zrozumiecie:D bo "koleżanką" stwierdziła, że jej zazdroszczę, że jeszcze z kredytu zaoszczędzą :rotfl:

Magda Ty się nie przejmuj :D Mamy spore grono znajomych którzy się NIE budują a wiedzą lepiej od nas ile wszystko kosztuje :lol2: ale są też tacy którzy się budują, pytają o ceny a potem to podważają :lol2: Ja to się już przestałam na ten temat wypowiadać ;)

agawi74
04-03-2013, 23:01
Hej Martuś,

super, ze Bartuś zdrowieje:hug:misio dla małego w prezencie http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/bears/smileys-bears-927084.gif

Dziewczyny odnośnie kosztów budowy, to powiem Wam, że mam znajomych, którzy wybudowali swój domek za 300 tys:eek: 3 lata temu.Czyli jest to jednak możliwe. Domek nie jest duży- 120m, nie ma w nim może designerskich mebli i dodatków, ale urządzony jest ze smakiem i niczego w nim nie brakuje.:no: Chcieć do móc, więc jeżeli ktoś nie ma możliwości kredytowych, albo nadmiaru gotówki niech się nie zniechęca i buduje.:yes:

Martuś, zaraz wystosuję Ci privka, o który prosiłaś:)
Mam nadzieję, że masz wolną skrzynkę:p

Magda_lena85
05-03-2013, 06:05
Siemka Laseczki :D

Agawi - wydaje mi się, że za tą kwotę bez designerskich dodatków szło wybudować przyzwoicie wyposażony dom zanim bum budowlany był - czyli rozpoczęcie przed 2007.

mirela99
05-03-2013, 06:27
Wy czytacie jakieś książki o seksie sado- maso, a ja delektuje się kolejną częścią super fantastyki "Gra o tron":D Polecam.
Pisałam kiedyś, że oglądałam serial na HBO nakręcony na podstawie książek (uznany zresztą jako jeden z najlepszych seriali:yes:) a teraz czytam kolejną część:yes: Seksu też jest tam dużo, nawet bardzo:lol2::lol2::lol2:
Jak skończę to może pomyślę nad tym Millenium bo kryminały też lubię :yes:

Magdzińska - wiesz, że kolejny sezona chyba od marca w HBO ? Ogladnęliśmy wszystkie dostepne sezony między świętami (on line). Teraz też czytam grę (cięzka cegła jak cholera ale wciaga).

markoto
05-03-2013, 07:21
za 300 to moze mozna ale raczej z robocizna wlasna a nie z zatrudnianiem firm

Venus_m
05-03-2013, 07:26
Też mamy takich wszystko wiedzacych znajomych którzy wiedzą lepiej ile kosztuje budowa domu a sami do tej pory zrobili tylko remont małego mieszkania:lol: a jeszcze jak zaczną nawijac o projektancie że każdy kto go ma to ma bezduszne lokum ...my prawie niczego nie zrobiliśmy sami, ale jeżeli ktoś ma taka opcję to super. Wydaje mi Sie też że urządzanie Sie w stylu prowansalskim czy jakimś innym przecierkowym jest tańsze, nowoczesnych mebli nie oszukujmy Sie ale w garażu nie zrobimy;)

MarJel
05-03-2013, 09:36
to później Cross hehe ten sam typ "książki" :)
Ten sam typ co Grey, czy Milenium?

No proszę :p Paniusia czyta książeczkę przy strzelającym kominku a ja czytałam siedząc na szafce kuchennej przy okapie aby męża nie obudzić :lol2:

Czytałam wpis o donicach - szkoda bo świetne były :( Martuś okrywałaś jakoś wrzosy na zimę?
Mąż delikatesik :D
Ślężanko, to co ty czytasz książki na głos? :lol2:

Nie okrywałam, póki co wyglądają ok. ale może po prostu są jeszcze zamrożone...a jak odmarzną to padną :eek:

Martus ja tez czytam Greya :cool: 3 czesc i jestem na 315 stronie:D ale tak mnie wkurza ta Ana ze mi brak slow:bash:
Buziaki dla Bartusia, super ze minelo zapalenie:wave:
Ana- wrrry :sick:
Kasiu, dwie pierwsze części połknęłam, a tą trzecią część męczę, omijam już nawet bzykanko :lol2: bo ile można :lol2: człowiek kompleksów się może nabawić :lol2:

zapomniałam sie zapytac białe listwy gdzie najlepiej kupic czy u stolarza zamówic
Basiu, ja zamawiałam swoje listwy w firmie gdzie kupowałam wszystkie drzwi do domu.

a co Was wkurza "wewnętrzna bogini" ? :lol2:

ja bym z chęcią przeczytała 4 część oczami Greya:) ale wątpie, że będzie
Wewnętrzna bogini :lol2: jest taka jakaś nijaka :D

Ciiiiii!!!!!!!
mój mąż nie może się dowiedzieć że się nie da
on cały czas żyje złudzeniami :lol2::lol2::lol2:
:D:D:D

Wy czytacie jakieś książki o seksie sado- maso, a ja delektuje się kolejną częścią super fantastyki "Gra o tron":D Polecam.
Pisałam kiedyś, że oglądałam serial na HBO nakręcony na podstawie książek (uznany zresztą jako jeden z najlepszych seriali:yes:) a teraz czytam kolejną część:yes: Seksu też jest tam dużo, nawet bardzo:lol2::lol2::lol2:
Jak skończę to może pomyślę nad tym Millenium bo kryminały też lubię :yes:
Zapisuję, kolejną pozycję do czytania :cool:
Mój mąż już ręce załamuje, po tym jak wczoraj przytargałam kolejne trzy tomy grubaśnych książek :D
:rolleyes:

Moja koleżanka żyje złudzeniami że 50 tys. jej starczy na wykończeniówkę :lol2: :lol2:
:eek:

Hej Martuś,

super, ze Bartuś zdrowieje:hug:misio dla małego w prezencie http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/bears/smileys-bears-927084.gif

Dziewczyny odnośnie kosztów budowy, to powiem Wam, że mam znajomych, którzy wybudowali swój domek za 300 tys:eek: 3 lata temu.Czyli jest to jednak możliwe. Domek nie jest duży- 120m, nie ma w nim może designerskich mebli i dodatków, ale urządzony jest ze smakiem i niczego w nim nie brakuje.:no: Chcieć do móc, więc jeżeli ktoś nie ma możliwości kredytowych, albo nadmiaru gotówki niech się nie zniechęca i buduje.:yes:

Martuś, zaraz wystosuję Ci privka, o który prosiłaś:)
Mam nadzieję, że masz wolną skrzynkę:p
Aguś, dzięki za privka. Odpisałam.
Miś, uroczy, dziękujemy za kolejnego pluszaka :hug:

Matuś bardzo Ci współczuję przeżyć :( Ja mam bardzo duży żal do lekarzy rodzinnych- nie od dzieci, bo takowych nie posiadam, ale dotyczy to mojego ukochanego taty, który przez tych konowałów zmaga się z nowotworem. Przez nich, bo jak kilka lat temu mówił o ewidentych objawach to chyba brzydzili sie zrobić badanie prostaty i też im szkoda było wypisać skierowania do specjalisty, a dziś są juz przerzuty i pozostaje leczenie paliatywne.
Mam wrażenie, że obecnie idąc do lekarzy trzeba znać diagnozę i poprostu wymagać skierowania i recepty.
Co do kosztów budowy- ja SSZ mam dokładnie za 50% wyceny z projektu, wszystko robiła firma, materiały też raczej z wyższej półki. Na wykończenie liczę wydać jeszcze mniej, bo większość rzeczy zrobimy sami (mam skarb w postaci męża złotej rączki) i wiem, że będzie to lepiej zrobione niż przez "fachowców". A ile wyjdzie to sie zobaczy :)

Tosiu, współczuję choroby taty:hug: i życzę mu dużo zdrowia i siły w walce z chorobą, Tobie również :hug:




Co do kosztów budowy.....temat rzeka, ja jedynie dodam, że zawsze początkowe plany i założenia za całość są piękne, a na koniec wychodzi dwukrotnie drożej, niż pierwotnie założymy...

*Kasia*
05-03-2013, 09:44
"Gra o tron" jest super seria ale nie wszystkim sie spodoba... Ja osobiscie jestem zachwycona ale kolezanka ktorej je pozyczylam oddala mi wszystko po przeczytaniu pierwszego tomu... Jestem ciekawa czy Tobie sie spodoba :D

aneta s
05-03-2013, 09:49
Martus ja tez czytam Greya :cool: 3 czesc i jestem na 315 stronie:D ale tak mnie wkurza ta Ana ze mi brak slow:bash:
Buziaki dla Bartusia, super ze minelo zapalenie:wave:
Kasiu mnie wkurzali oboje :lol2::lol2::lol2:

aneta s
05-03-2013, 09:55
Martuś super, że Bartusia uszka już zdrowe:wave::wave::wave:
Ja się biorę na "jeźdźca miedzianego" tzn czeka w kolejce :lol2: ja lubię książki z motywem historycznym i miłosnym oczywiście też:lol2::lol2::lol2:

I część Greya wzięła Mama mojego męża i chyba nie będzie chciała kolejnych tomów:lol2: Grey to na pewno nie jest literatura wysokich lotów ale mnie się ją przyjemnie czytało no i wiem przynajmniej czemu tyle szumu o ta książkę:lol2::lol2::lol2: dla mnie to była też mała podróż sentymentalna do czasów studenckich bo wtedy spotkałam podobnego swira:lol2::lol2::lol2:

Magda_lena85
05-03-2013, 09:58
Martuś super, że Bartusia uszka już zdrowe:wave::wave::wave:
Ja się biorę na "jeźdźca miedzianego" tzn czeka w kolejce :lol2: ja lubię książki z motywem historycznym i miłosnym oczywiście też:lol2::lol2::lol2:

I część Greya wzięła Mama mojego męża i chyba nie będzie chciała kolejnych tomów:lol2: Grey to na pewno nie jest literatura wysokich lotów ale mnie się ją przyjemnie czytało no i wiem przynajmniej czemu tyle szumu o ta książkę:lol2::lol2::lol2: dla mnie to była też mała podróż sentymentalna do czasów studenckich bo wtedy spotkałam podobnego swira:lol2::lol2::lol2:

ja tam lubię takie "lekkie" na odmóżdżenie po pracy :D mogłabym poznać takiego Szarego haha

Marta Cross podobny do Greya

aneta s
05-03-2013, 10:01
ja tam lubię takie "lekkie" na odmóżdżenie po pracy :D mogłabym poznać takiego Szarego haha

Marta Cross podobny do Greya
no właśnie - lekka, łatwa i ....przyjemna:lol2::lol2::lol2:


apropo Matra czy Twoja sypialnia juz przemalowana???:lol2::lol2::lol2:

MarJel
05-03-2013, 10:11
"Gra o tron" jest super seria ale nie wszystkim sie spodoba... Ja osobiscie jestem zachwycona ale kolezanka ktorej je pozyczylam oddala mi wszystko po przeczytaniu pierwszego tomu... Jestem ciekawa czy Tobie sie spodoba :D
O widzisz, ktoś mi też ostatnio polecał tą książkę . Zapisuję :)

Kasiu mnie wkurzali oboje :lol2::lol2::lol2:
Ja się zastanawiam co ta Ana ma takiego w sobie czego ja nie mam:lol2: , że ten facet dla niej tak stracił głowę...i nic mi nie przychodzi do głowy:lol2: Oprócz koloru włosów :lol2: Nie wspomnę o innych moich zaletach i cechach których ona nie posiada :lol2:

Martuś super, że Bartusia uszka już zdrowe:wave::wave::wave:
Ja się biorę na "jeźdźca miedzianego" tzn czeka w kolejce :lol2: ja lubię książki z motywem historycznym i miłosnym oczywiście też:lol2::lol2::lol2:

I część Greya wzięła Mama mojego męża i chyba nie będzie chciała kolejnych tomów:lol2: Grey to na pewno nie jest literatura wysokich lotów ale mnie się ją przyjemnie czytało no i wiem przynajmniej czemu tyle szumu o ta książkę:lol2::lol2::lol2: dla mnie to była też mała podróż sentymentalna do czasów studenckich bo wtedy spotkałam podobnego swira:lol2::lol2::lol2:
Tak, Bartuś ma się dobrze:) Dzisiaj kazał sobie napompować , dmuchaną motorówkę taką do wody, po tym jak zobaczył rano słonko, stwierdził ,że to chyba już wakacje :lol2:
Moja teściowa, też czeka w kolejce na Greya :eek: Ciekawa jestem jej reakcji :D

ja tam lubię takie "lekkie" na odmóżdżenie po pracy :D mogłabym poznać takiego Szarego haha

Marta Cross podobny do Greya
Dla mnie za młody:D, ja wolę starszych, bardziej doświadczonych :lol2:

Magda_lena85
05-03-2013, 10:15
O widzisz, ktoś mi też ostatnio polecał tą książkę . Zapisuję :)

Ja się zastanawiam co ta Ana ma takiego w sobie czego ja nie mam:lol2: , że ten facet dla niej tak stracił głowę...i nic mi nie przychodzi do głowy:lol2: Oprócz koloru włosów :lol2: Nie wspomnę o innych moich zaletach i cechach których ona nie posiada :lol2:




Martaaaaaaaaaaaa hahah padnę zaraz pod biurko - uwielbiam Twoje teksty:D

co do wieku to fakt - Grey książkowy to mój rocznik albo młodszy haha taki + 10 byłby idealny
:lol2:

MarJel
05-03-2013, 10:38
apropo Matra czy Twoja sypialnia juz przemalowana???:lol2::lol2::lol2:
Nie :D
Stwierdziłam, że pokojem zabaw u nas będzie sypialnia gościnna :lol2:
U nas w sypialni jest pikowane łóżko, a w gościnnej jest kute i jest możliwość przypiąć mnie kajdankami do łóżka:lol2: A o niczym innym ostatnio nie marzę :lol2:

Martaaaaaaaaaaaa hahah padnę zaraz pod biurko - uwielbiam Twoje teksty:D

co do wieku to fakt - Grey książkowy to mój rocznik albo młodszy haha taki + 10 byłby idealny
:lol2:

:rolleyes::lol:

Justka_krk
05-03-2013, 10:41
Martuśka super, że Bartuś wydobrzał - http://emotikona.pl/emotikony/pic/oklaski.gif (http://emotikona.pl)dla małego zucha, że tak dzielnie zniósł leczenie! (my wciąż walczymy z mokrym kaszlem - ciągnie się to już od świąt :sick: przestałam chodzić do kolejnych specjalistów - liczę, że z nadejściem wiosny 'samo przejdzie' :yes: )...

nie rozumiem co Was irytuje w Anie - przecież to przeurocza młoda dama - o święty barnabo!:rotfl::rotfl::rotfl:
na poważnie, Greya 'połknęłam' od razu w trzech częściach, mimo jego irytującego momentami stylu (tak jak niektóre z Was pomijałam zdecydowanie przydługie opisy bzykanka - ileż można :rolleyes:) uważam, że jest lekką wieczorną lekturą - w sam raz dla totalnego odmóżdżenia po ciężkim dniu, mogąca być ciekawą inspiracją na nochttp://emotikona.pl/emotikony/pic/niegrzeczny.gif (http://emotikona.pl) http://emotikona.pl/emotikony/pic/milosc.gif (http://emotikona.pl)

Marta, niestety na tą chwilę zwalniam miejsce na różowej....http://emotikona.pl/emotikony/pic/2placz.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/2placz.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/2placz.gif (http://emotikona.pl)....jeśli tylko u mnie się zmieni, to dołączę w ostatniej chwili (na co tak naprawdę, po cichu liczę...)

Justka_krk
05-03-2013, 10:44
jest możliwość przypiąć mnie kajdankami do łóżka:lol2: A o niczym innym ostatnio nie marzę :lol2::rolleyes::lol:

też od dawna o tym marzę, mam nawet kajdanki, tylko kutego łóżka brak, stołu z wąskimi nogami też, a podejścia do grzejników też na tyle krótkie, że się nie da kajdanek przypiąć...więc pozostaje nudna klasyka gatunku http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif (http://emotikona.pl)

Magda_lena85
05-03-2013, 11:00
też od dawna o tym marzę, mam nawet kajdanki, tylko kutego łóżka brak, stołu z wąskimi nogami też, a podejścia do grzejników też na tyle krótkie, że się nie da kajdanek przypiąć...więc pozostaje nudna klasyka gatunku http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)


a barierka przy schodach? ewentualnie na balkonie hahahhaha:)
u mnie tylko to wchodzi w grę

ooo jeszcze bateria przy wannie :D

aneta s
05-03-2013, 11:04
Justka WOW:lol2::lol2::lol2: ale się zainspirowałaś:lol2::lol2::lol2:
a ja nie mam ani kajdanek, łóżko mam też nienadające się do zabawy a na dodatek w całym domu nie mam firanek ani zasłon....kurna chyba garaż zaadoptuję na pokój zabaw:lol2::lol2::lol2:

aneta s
05-03-2013, 11:05
a barierka przy schodach? ewentualnie na balkonie hahahhaha:)
u mnie tylko to wchodzi w grę

ooo jeszcze bateria przy wannie :D
to jest mysl....że też sama na to nie wpadłam:lol2::lol2::lol2: