Zobacz pełną wersję : Fotki i plotki u MarJel
Niby podobne ale inne. Ty chyba masz wykusz z innej strony?? To mnie zmylilo;)
No zupełnie inne ale tylko pod względem wykończenia i wyposażenia, to ten sam projekt tylko ja mam lustrzane odbicie i każda z nas wprowadziła spore zmiany w projekcie, ja wykuszu nie mam bo zlikwidowałam:yes:
Ślężankaaa
15-06-2013, 00:05
Już wszystko rozumiem :yes: Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie sprawnie, bez problemów :hug:
Tosiu, a Ty jeszcze nie mieszkasz - czyli ubezpieczylaś sobie domek w stanie SSZ?
Tosiu, a Ty jeszcze nie mieszkasz - czyli ubezpieczylaś sobie domek w stanie SSZ?
Isa to jest bardzo dobre rozwiąznie z tym ubezpieczeniem, polecam:yes:
Dziewczynki ja się żegnam mimo, że pospałam to zmykam do spania:bye:
Ślężankaaa
15-06-2013, 00:18
Dziewczynki ja się żegnam mimo, że pospałam to zmykam do spania:bye:
Dobranoc Anakris :bye:
Tak, ale czy się opłaca to płacić to powiem po wycenie :) Mój nawet nie wie, że zrobiłam ubezpieczenie, bo fuczał, że po co, ale on guzik wie jak to się całe życie w bloku chowało.
Ja całe życie mieszkałam w bloku, mój m również i zawsze byliśmy i jesteśmy ubezpieczeni (o domu to nawet nie wspomnę bo dla nas to oczywiste) :yes:
Zawsze lepiej dostać jakąś kwotę z ubezpieczenia niż nic w przypadku braku takiego ubezpieczenia a szkodę tak czy siak trzeba naprawić.
Ślężankaaa
15-06-2013, 00:43
No i bardzo dobre podejście. Mój uważa, że ubezpieczenie to się płaci za karę- jak ma się kradyt to bank ci nakazuje. Blok jednak daje poczucie bezpieczeństwa, bo dachu nie zerwie, piorun nie uderzy. Ile ja sie musiałam okrzyczeć, że się nie siedzi na budowie gdzi są przeciągi jak jest burza, że się wyciąga wtyczki. Jak był ten grad to ja uciekłam do domu a on został na budowie i chyba mu to dało do zrozumienia, bo przyjechał cały blady, stwiedził, że dobrze że pojachałam bo ja bym tego nie przeżyła i następnego dnia jak tylko było słychac burzę to powiedział, że on siedzi w domu :D:D
Moi rodzice cały czas ubezpieczają mieszkanie.
Nie zapomnę jak dzień przed moją maturą w naszym mieszkaniu na przedpokoju było wody za kostki bo w środku nocy sąsiadom na górze pękła rura i aż strach było chodzić po przedpokoju bo w miejscu gdzie sąsiedzi na dole mieli żyrandol pod naszymi stopami wyczuwało się ciepło :o
Sąsiedzi z góry zalali moich rodziców już kilka razy. Oczywiście nie mieli ubezpieczenia i dochodzenie należnych pieniędzy mogło się odbyć na drodze cywilnej, ale moi rodzice odpuścili i wszystko pokrył ubezpieczyciel z polisy rodziców.
Jak się ma mieszkanie np. na poddaszu to też różne rzeczy mogą się wydarzyć :yes:
Dobrze, że Twój m trochę się przestraszył ;) Będzie ostrożniejszy :)
Anakris czego Ty się wstydzisz ? :jawdrop:
Kuchnia wenge, ale pięknie wyważona :yes: w sypialni jaśniejszych mebli sobie nie wyobrażam, lampy cudne :D
Marjelko a w kwestii torby napiszę NIE BRAĆ. Ile to już miałam takich propozycji na różne perfumy, niby miały być oryginalne a nie były :no: jak się używa na co dzień to podróbę da się wyczuć nawet tę bardzo dobrą. Ja jestem zakochana w torebkach Sabriny Pilewicz :yes: zobacz, przepadniesz :D
monika996
15-06-2013, 17:31
marjelko:bye:
torbę kup lepiej od Michela korsa, lilou, sabiny pilewic, tousz. Obawiam się ,że ta celebrycka to nieoryginał:)
Anarkis na szybko wlecialalam do twojej szarej Lazienki - super
Anakris czego Ty się wstydzisz ? :jawdrop:
Kuchnia wenge, ale pięknie wyważona :yes: w sypialni jaśniejszych mebli sobie nie wyobrażam, lampy cudne :D
Justyna ale ja się nie wstydzę, co najwyżej nie lubię pokazywać:lol2: za dużo, ja też lubię mój domek, mimo że parę rzeczy bym zrobiła inaczej, no sle może z czasem coś poprawię, chociaż z tym gorzej;)
Martuśka Ty wiesz, że masz wszystko boskie :cool:. Ty obrotna Kobitka jesteś to ze wszystkim dasz radę ;), choć przygody z przedszkolem nie zazdroszczę.
Pozdrowionka Kochana :)
Anakris bardzo fajny domek, taki spójny kolorystycznie. Możesz zdradzić co to za szare płyteczki w łazience .
Daila to Nowa Gala signum, pozdrawiam:)
Dziękuję i również pozdrawiam :)
fajna kobieta
15-06-2013, 19:22
Jako ze wszystkie forumki na tym wątku są takie pomocne pozwolę sobie zasiegnoc tutaj rady.Mam nadzieje ze MarJel sie nie obrazi? Nie ukrywam ze na jej zdanie liczę szczególnie ponieważ do dzisiaj nie mogę wyjść z podziwu oglądając wnętrza Twojego domku.Ale do rzeczy.Jestem na etapie zamawiania mebli kuchennych i tak : kolor biały mdf lakierowany ,blaty granit najprawdopodobniej Galaxy star ,wyspa z płyta indukcyjna.Wymyslilam sobie ze bedą przy wyspie toczone nogi.Czy to dobry pomysł? I teraz w jakim kolorze białe czy czarne lepiej?Sama nie wiem ...pomóżcie kochane !!!
fajna kobieta, wszystko zależy jaki efekt chcesz osiągnąć. Przy dwóch kolorach ciężko popełnić błąd. Blat jaką ma mieć grubość? nogi jaką średnicę?
fajna kobieta
15-06-2013, 19:32
Myśle o raczej cienszym blacie a pośrednicy nóg nawet nie myślałam jeszcze dlatego zielona jestem kompletnie.Ogolnie jak myślisz pomysł ok czy zostać przy tradycyjnych nogach?
mariomili
15-06-2013, 19:49
Masz jakaś inspiracje? I gdzie będzie stał stół ?
fajna kobieta
15-06-2013, 20:00
No właśnie gdzieś coś kiedyś miałam i przepadlo...kuchnia oczywiście otwarta na salon i jadalnie.Generalnie wnętrza planuje w bieli czerni szarosciach.Moze kropla jakiegoś koloru ale nie wiem czy sie odważe.
mariomili
15-06-2013, 20:03
Ja niestety wzrokowiec i cieżko mi sobie to wyobrazić :(
fajna kobieta
15-06-2013, 20:08
No a ja krotkowzrokowiec dosłownie i w przenośni.Cos gdzieś zobaczę spodoba mi sie ale żeby to gdzieś zapisać skopiował to juz nie.Gapa i tyle.:confused:
Fajna kobieta żebyśmy się dobrze zrozumiały..chcesz toczone nogi dać do wyspy gdzie będziesz mieć również kuchenkę tak?
Jeżeli tak to nogi w kolorze blatu :yes:
Martus nawet nie wiem ile razy ogladalam Twoje ostatnie zdjecia :rolleyes: sliczny stojak :rolleyes: do ktorego dalej wzdycham ;) doniczki tez masz z LB?
W sprawie torebki... mi sie ona nie podoba :oops: wiec ja bym jej nie kupila :D ale to Twoj wybor ;)
Popieram Venus w sprawie torebek S. Pilewicz :rolleyes: piekne!!!
fajna kobieta
16-06-2013, 11:37
Venus_m dzięki wielkie za pomoc.Biore czarne nogi.:rolleyes:
i teraz będzie na mnie :lol2:
W kwestii torebki LV ciężko o oryginał w dobrej cenie, bo torebka które kosztuje x tysięcy normalnie nagle jest w super cenie za ile? 2-3 k? nie wierzę :no: wstydziłabym się że ktoś się pozna że mam nie oryginalną. W kwestii mebli inspirowanych mam zupełnie na odwrót :lol2:
W kwestii torebki LV ciężko o oryginał w dobrej cenie, bo torebka które kosztuje x tysięcy normalnie nagle jest w super cenie za ile? 2-3 k? nie wierzę :no: wstydziłabym się że ktoś się pozna że mam nie oryginalną. W kwestii mebli inspirowanych mam zupełnie na odwrót :lol2:
ostatnio gdzieś czytałam że LV nie prowadzi sprzedaży outletowej ani obniżkowej więc o te "okazje" może być trudno ..chyba ze komuś zniknęła z garderoby :rolleyes::rolleyes:
no właśnie :yes:
Ivy my tu kminimy o torebce a szefowej nie ma :o
no właśnie :yes:
Ivy my tu kminimy o torebce a szefowej nie ma :o
szefowa się chyba buja zacięcie na tej swojej bujawce co nam jeszcze nie pokazała :mad:
z tą szefową tak jest, przepada jak kamień w wodę i zjawia się jak po ogień :P :P :P a tak niech se szefowa to rano przy kawuni przeczyta :P:P
majchrowskadorota
17-06-2013, 07:16
Witam sie po weekendzie. Widzę że kolezanki naklepały duzo stron. Martuśka piękne bibeloty jak zawsze:0 Przejśc z przedszkolem nie zazdraszczam:(Odnośnie zdjęć Anakris ja nie widzę żadnego gdzie je można zobaczyc?
Pozdrawiam
mariomili
17-06-2013, 07:19
Marjela zakwitl Ci juz ten kwiotek:P
Hej Marta- kilka dni mnie nie bylo a tu tyle stron:mad: w wolnej chwili nadrobię:D .. doczytalam ,że Twoja córa jeszcze w[odstawowce jest .. a myslalam, że starszam- moja II gimnazjum .. osobiście jestem przeciwna prywatnym szkolom, no chyba, że taka z tradycjami , n naprawde wysokim poziomie a o takie raczej trudno w naszym kraju.. ewentualnie stolyca .. ale reszta.. no ale to juz temat rzeka.. i każdy rodzic ma swoje argumenty.. :yes:
ps anakris gdzie Twoje zdjęcia?widzialam oltarzyk a reszty nie:no:
Witaj Marjel!!!
Piękny masz dom...Ja mam takie same płytki w wiatrołapie oraz salone co TY-Opoczno. Czy mogłabyś napsać jakie masz farby na scianach w salonie oraz w watrołapie....U Ciebie wszystko jest tak pieknie dobrane, a ja nadal mecze sie i nie mode dobrac odpowiednego odcienia...Byłabm bardzo wdzieczna
pozdrawiam
Marta,My chcemy lecieć raczej lipcu,bo w spirpniu Młody ma obóz sportowy.
W tym roku pierwszy raz od wielu lat nie mamy wcześniej wykupionych wakacji :rolleyes:.Pojedziemy prawdopodobnie za znajomymi,ale tylko jedna lub dwie rodziny oprócz nas.Chyba te czasy gdzie jeżdziliśmy w 7 rodzin bezpowrotnie minęły :o.Trocę się poznieniało....Niektórzy ( Ci co mają dzieci w wieku przedszkolnym chcą jechać we wrześniu (ja to rozumiem,bo taniej i mniej ludzi),U innych zmieniła się sytuacja finansowa.U kolejnej rodziny dzieci jadą na kolonie/obozy i nie możemy się dogadać z terminami....:confused:
A Wy jaki hotel na Korfu bierzecie pod uwagę?I z jakim biurem chcecie jechać? :)
A w sprawie Młodego konsekwencja najważniejsza ;)Zdolny chłopak jest to trzeba wymagać ;)
I lenia z doopki trzeba wygnać :rotfl:.Bo na razie tylko piłka w głowie :rotfl:
Sywuś, jedziemy do Turcji Egejskiej z TUI , jakbyś była zainteresowana daj znać , są jeszcze chyba miejsca , a hotel świetny typowy dla rodzin z dziećmi. Ja kilka dni spędziłam na poszukiwaniu wczasów, wszystko już przebrane:sick: Tak to jest jak się właśnie na ostatnią chwilę szuka....
Martusia może jutro ale tylko na chwilkę, może wieczorkiem, ale jak się nie uda to proszę tu nie krzyczeć, ok?
Asiu, możesz mi wysłać domek z zewnątrz na maila, jak nie chcesz tu na fm :D
Martuśka Ty wiesz, że masz wszystko boskie :cool:. Ty obrotna Kobitka jesteś to ze wszystkim dasz radę ;), choć przygody z przedszkolem nie zazdroszczę.
Pozdrowionka Kochana :)
Część Anulka i dziękuję za obrotną :lol2:, staram się:hug:
Jako ze wszystkie forumki na tym wątku są takie pomocne pozwolę sobie zasiegnoc tutaj rady.Mam nadzieje ze MarJel sie nie obrazi? Nie ukrywam ze na jej zdanie liczę szczególnie ponieważ do dzisiaj nie mogę wyjść z podziwu oglądając wnętrza Twojego domku.Ale do rzeczy.Jestem na etapie zamawiania mebli kuchennych i tak : kolor biały mdf lakierowany ,blaty granit najprawdopodobniej Galaxy star ,wyspa z płyta indukcyjna.Wymyslilam sobie ze bedą przy wyspie toczone nogi.Czy to dobry pomysł? I teraz w jakim kolorze białe czy czarne lepiej?Sama nie wiem ...pomóżcie kochane !!!
Fajna kobieto, mi się toczone nogi baaaardzo podobają, nawet w nowoczesnych wnętrzach :yes: Sama bym se takie gdzieś machnęła ale nie mam już gdzie:D
Myślę że czarne do czarnego blatu będę wyglądać pięknie, na tle białej kuchni :yes:
Martus nawet nie wiem ile razy ogladalam Twoje ostatnie zdjecia :rolleyes: sliczny stojak :rolleyes: do ktorego dalej wzdycham ;) doniczki tez masz z LB?
W sprawie torebki... mi sie ona nie podoba :oops: wiec ja bym jej nie kupila :D ale to Twoj wybor ;)
Popieram Venus w sprawie torebek S. Pilewicz :rolleyes: piekne!!!
Kasiu, doniczki od Pasie, z Home Art Deco :yes:
szefowa się chyba buja zacięcie na tej swojej bujawce co nam jeszcze nie pokazała :mad:
z tą szefową tak jest, przepada jak kamień w wodę i zjawia się jak po ogień :P :P :P a tak niech se szefowa to rano przy kawuni przeczyta :P:P
Właśnie szefowa pije kawę i czyta http://emotikona.pl/emotikony/pic/wampir.gif (http://emotikona.pl):lol2:
Zara Wam wkleję w przeprosiny :p bujawkę :D
Witam sie po weekendzie. Widzę że kolezanki naklepały duzo stron. Martuśka piękne bibeloty jak zawsze:0 Przejśc z przedszkolem nie zazdraszczam:(Odnośnie zdjęć Anakris ja nie widzę żadnego gdzie je można zobaczyc?
Pozdrawiam
Cześć Dorotko, nie wiem może Ana już wykasowała, zaraz sprawdzę :rolleyes:
Marjela zakwitl Ci juz ten kwiotek:P
Prawie że :cool:
Hej Marta- kilka dni mnie nie bylo a tu tyle stron:mad: w wolnej chwili nadrobię:D .. doczytalam ,że Twoja córa jeszcze w[odstawowce jest .. a myslalam, że starszam- moja II gimnazjum .. osobiście jestem przeciwna prywatnym szkolom, no chyba, że taka z tradycjami , n naprawde wysokim poziomie a o takie raczej trudno w naszym kraju.. ewentualnie stolyca .. ale reszta.. no ale to juz temat rzeka.. i każdy rodzic ma swoje argumenty.. :yes:
ps anakris gdzie Twoje zdjęcia?widzialam oltarzyk a reszty nie:no:
Fra, ja kiedyś też byłam przeciwna prywatnym , teraz zmieniłam zdanie, prawda jest taka że oprócz kasy którą trzeba wydać reszta to plusy i zalety:yes:
Za największą zaletę uważam fakt, że duży nacisk kładzie się tam na indywidualną pracę z uczniem. Klasy w takich szkołach mają zwykle mniejszą liczebność, co sprzyja temu, że nauczyciele mają czas i możliwość pracy z każdym uczniem z osobna. W szkołach prywatnych uczniowie mają także łatwiejszy dostęp do pomocy dydaktycznych. Kolejną zaletą jest fakt, że w szkołach prywatnych jest bardzo bogata oferta zajęć pozalekcyjnych, z których każdy może skorzystać wedle zainteresowań. W Lublinie też są dobre szkoły pryw., myślę że wcale nie gorsze niż w stolicy :D
Witaj Marjel!!!
Piękny masz dom...Ja mam takie same płytki w wiatrołapie oraz salone co TY-Opoczno. Czy mogłabyś napsać jakie masz farby na scianach w salonie oraz w watrołapie....U Ciebie wszystko jest tak pieknie dobrane, a ja nadal mecze sie i nie mode dobrac odpowiednego odcienia...Byłabm bardzo wdzieczna
pozdrawiam
Witaj Marta:)
Dziękuję za komplementy :D
Cały dom mam pomalowany farbami para, salon i wiatrołap to nr. P 5221-14 bardzo delikatny szaro-beż.
Pozdrawiam :bye:
mariomili
20-06-2013, 10:11
Dajesz, dajesz Marjelka:D
piękne nabytki Martuś! :)
Mata, dzisiaj jedną część łogordu , tą przy tarasie , boki i przód ogródka łobfocę przy najbliżej wolnej chwili ;)
http://img707.imageshack.us/img707/1017/i5fa.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/707/i5fa.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img189.imageshack.us/img189/1495/wpwu.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/189/wpwu.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img153.imageshack.us/img153/315/6gj1.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/153/6gj1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img404.imageshack.us/img404/6048/fpw4.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/404/fpw4.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img836.imageshack.us/img836/1407/jww6.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/836/jww6.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img28.imageshack.us/img28/2022/yq3x.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/28/yq3x.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Za placem zabaw widać rząd hortensji które lada moment będą białe całe białe :rolleyes:
http://img6.imageshack.us/img6/5435/3nyj.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/6/3nyj.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
I tu kolejny kątek z hortensjami, fotka robiona wczoraj z rana, dziś już dużo bielej, :rolleyes: Za kilka dni wkleję dla porównania jak już zakwitną na dobre :cool:
http://img51.imageshack.us/img51/3169/i5xp.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/51/i5xp.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img59.imageshack.us/img59/880/pdrr.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/59/pdrr.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Świerk mój ukochany :rolleyes:
http://img849.imageshack.us/img849/4606/kfpq.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/849/kfpq.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
UWAGA LUDZIE!!!!! Zadaszony taras przy szukaniu projektu domu, to podstawa , uwierzcie!!!
http://img585.imageshack.us/img585/1876/gnio.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/585/gnio.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img690.imageshack.us/img690/8360/afz4.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/690/afz4.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Umilacz wolnego czasu, ehhh :D
http://img211.imageshack.us/img211/6465/sl90.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/211/sl90.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Nawet moje rojniki zakwitły i tak się rozrosły że ledwo się mieszczą w misie :cool: ma się tą rękę i podejście do kwiatów :lol2:;)
http://img16.imageshack.us/img16/4364/4u3w.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/16/4u3w.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
I dla porównania lawenda , zauważcie obok dużych pęków dwie malutkie lawendy, wsadzone w tym roku i wyobraźcie sobie, że te duże wyglądały tak jeszcze rok temu :eek: Niesamowite!!!
http://img405.imageshack.us/img405/2215/2n9u.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/405/2n9u.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Martuś, masz cudowny ogród. Pięknie u Ciebie. A tej bujawki zazdraszczam.
mariomili
20-06-2013, 10:43
Dzizus, mowe mi odjelo:eek: Jest bajecznie, uwielbiam Twoj ogrod, taki delikatny. Plytki tarasowe sa extra:-P w sloncu fajnie sie prezentuja:yes: Bujaczek -warto bylo stac pod sklepem i tylek mrozic:D
Boziu jak cudnie :jawdrop:. Chętnie bym się na takiej bujawce pobujała :rolleyes:
Pieknie, a te lawendy to ci niesamowicie urosly
piękne nabytki Martuś! :)
Prawda :) mam też już świeczniki i świece pikowane od Madzi z mint grey :D
Martuś, masz cudowny ogród. Pięknie u Ciebie. A tej bujawki zazdraszczam.
Renia w domu to już mnie nie odwiedza, dobrze że chociaż na taras wpadłaś :D:hug:
Dzizus, mowe mi odjelo:eek: Jest bajecznie, uwielbiam Twoj ogrod, taki delikatny. Plytki tarasowe sa extra:-P w sloncu fajnie sie prezentuja:yes: Bujaczek -warto bylo stac pod sklepem i tylek mrozic:D
Emilko, warto było :rotfl::hug:
Nie będę skromna, ale na żywo jest o wiele lepiej , ten ogród jest tak zaprojektowany że ładny jest po kawałku, ale najładniejszy jak się patrzy po całości :D
Martuś, odwiedza, odwiedza, tylko szefowa coś ostatnio skąpi fot z domu ;p
Boziu jak cudnie :jawdrop:. Chętnie bym się na takiej bujawce pobujała :rolleyes:
Aniu, zapraszam :yes::hug:
Pieknie, a te lawendy to ci niesamowicie urosly
Marciu, a jak pachnie :rolleyes: po za tym kwitnie całe lato i jest mało obsługowa :D
Martuś, odwiedza, odwiedza, tylko szefowa coś ostatnio skąpi fot z domu ;p
A bo u mnie to już wszystko stare i nie modne :D trzaby jakiś remont zrobić :rotfl:
:hug:
Ilona Agata
20-06-2013, 11:00
Jeśli chodzi o ogród - zatkało mnie :jawdrop:. Bajka :jawdrop:.
Co do szkół prywatnych, mają swoje zalety i wady. Podstawowa zaleta to bezpieczeństwo (byle kto tam nie chodzi), a w publicznym gimnazjum z tym ciężko. Towarzystwo porządne, ale często też zmanierowane i rozpieszczone. Liczność klas to kolejny, ogromny plus (uczeń wie, że jak nie przysiadzie do nauki, to w klasie z kilkoma osobami się nie ukryje, więc zazwyczaj stara się odrabiać zadania domowe). Dodatkowo nauczyciel ma więcej czasu dla każdego, może podejść, wyjaśnić, sprawdzić, dać ocenę opisową, która jest bardziej miarodajna niż stopień.
Największym minusem jest natomiast ocenianie - nie zawsze sprawiedliwe. W prywatnych szkołach dyrekcja - a przez to nauczyciele - boją się rodziców, wolą naciągnąć ocenę niż narażać się na stratę dochodowego ucznia. Rodzice swoimi wędrówkami do dyrekcji na skargę potrafią lepsze oceny po prostu wymusić, a nauczyciel nie zawsze ma jaja, żeby upierać się przy swoim (ale w publicznych szkołach też zdarza się to coraz częściej, tylko presja ze strony dyrekcji jest mniejsza). Tak na szybko to chyba tyle.
Sharlotka
20-06-2013, 11:03
Cudności, Marta!!!!!!
Masz jeden z najpiękniejszych domów i ogrodów, jakie kiedykolwiek widziałam!!!!
Booooosko!!!!!!!!:cool:
A ,że mam możliwość usypania skarp przy tarasie ,to będę zgapiać po całości :lol2::lol2::lol2:.Tyle ,że lawenda będzie biała :yes:
Co do zadaszonego tarasu ,to potwierdzam :yes::yes:
Magda_lena85
20-06-2013, 11:12
Witam
ogród bajeczny - bujaczek cudny:yes:
co do szkoły - kiedyś ktoś mi powiedział, że lepiej być w najlepszej szkole najgorszym niż w gorszej najlepszym.
I takim tropem bym szła.
Pewnie macie w Lbl gimnazja państwowe na wysokim poziomie to samo z liceum.
Z drugiej strony mam wrażenie, że na państwowych studiach albo w państwowym liceum dziecko po prywatnym gimnazjum nie będzie traktowane jako - wybitne czy nawet dobre ( nawet jak takie będzie) tylko ciągle funkcjonuje zasada, "prywatna szkoła, uczelnia - płacisz to masz".
Osobiście nigdy nie popierałam prywatnych uczelni, szkół - są w Polsce bardzo dobre prywatne ośrodki np uniwersysteckie gdzie dostaje się elita umysłowa - a nie koniecznie finansowa, i chyba bym w tą stronę szła i dzieci kierunkowała.
A koleżanki...no cóż, niech idą gdzie chcą - znajdzie nowe, które może zaimponują czymś więcej?
takie moje zdanie:)
edit:
doczytałam - tak mi się nasunęło na myśl, że gwarancję na zmianę towarzystwa na amibtniejsze ma się na pewno w gimnazjum renomowanym ( gdzies publikują zdawalność itp w jakiś sposób te szkoły oceniają) - w prywatnej ma się gwarancję jedną na pewno, ale nie wiem czy o tą chodzi....
Jeśli chodzi o ogród - zatkało mnie :jawdrop:. Bajka :jawdrop:.
Co do szkół prywatnych, mają swoje zalety i wady. Podstawowa zaleta to bezpieczeństwo (byle kto tam nie chodzi), a w publicznym gimnazjum z tym ciężko. Towarzystwo porządne, ale często też zmanierowane i rozpieszczone. Liczność klas to kolejny, ogromny plus (uczeń wie, że jak nie przysiadzie do nauki, to w klasie z kilkoma osobami się nie ukryje, więc zazwyczaj stara się odrabiać zadania domowe). Dodatkowo nauczyciel ma więcej czasu dla każdego, może podejść, wyjaśnić, sprawdzić, dać ocenę opisową, która jest bardziej miarodajna niż stopień.
Największym minusem jest natomiast ocenianie - nie zawsze sprawiedliwe. W prywatnych szkołach dyrekcja - a przez to nauczyciele - boją się rodziców, wolą naciągnąć ocenę niż narażać się na stratę dochodowego ucznia. Rodzice swoimi wędrówkami do dyrekcji na skargę potrafią lepsze oceny po prostu wymusić, a nauczyciel nie zawsze ma jaja, żeby upierać się przy swoim (ale w publicznych szkołach też zdarza się to coraz częściej, tylko presja ze strony dyrekcji jest mniejsza). Tak na szybko to chyba tyle.
Ilonko dziękuję :hug:
Wszystko co napisałaś jest prawdą i zgadzam się w 100%
Moja Maja chodzi do publicznej podstawówki , ma bardzo kiepską klasę , mówiąc w skrócie same nieuki ;) Córka chcę iść razem z klasą do gimnazjum a co się z tym wiąże dalej z nimi trzymać sztamę i nie przykładac się bardziej bo i po co i tak jest lepsza od nich ;) Nie ukrywam, że chcę jej zmienić towarzystwo na bardziej ambitne :rolleyes: Druga sprawa nadchodzi ten wiek ;) Sama wiesz najlepiej, że wiek gimnazjalny do najłatwiejszych nie należy ;) Dlatego planujemy jedynie na te trzy lata dać ją do prywatnego gimnazjum, a dalej już mam nadzieję do dobrego publicznego liceum http://emotikona.pl/emotikony/pic/2student.gif (http://emotikona.pl) :)
Cudności, Marta!!!!!!
Masz jeden z najpiękniejszych domów i ogrodów, jakie kiedykolwiek widziałam!!!!
O Jezusie jaki komplement http://emotikona.pl/emotikony/pic/0swoon.gif (http://emotikona.pl) Szarlo ależ mi miło http://emotikona.pl/emotikony/pic/0blush2.gif (http://emotikona.pl)
Osobiście nigdy nie popierałam prywatnych uczelni, szkół - są w Polsce bardzo dobre prywatne ośrodki np uniwersysteckie gdzie dostaje się elita umysłowa - a nie koniecznie finansowa, i chyba bym w tą stronę szła i dzieci kierunkowała.
Zgadzam się w 100% :yes:
mmajeczkaa
20-06-2013, 11:20
Martuś cudnie ... :eek:
Ogród piękny ... też się czaję na lawendę, ale taką brzydką trafiłam, że odpuściłam.
Ładna była kwitnąca na różowo, ale za diabła nie mogłam sobie jej wyobrazić jak będzie wyglądać jak zakwitnie i nie wzięłam ;)
Bujawki okrutnie zazdroszczę, też taką chcę :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:
fajna kobieta
20-06-2013, 11:20
Boszeeeeee jak cudnieeeee...... Ogród jak z luksusowego katalogu!!! Jak będzie przepięknie jak te hortensje zakwitna...Dzięki Martuśka za głosił w sprawie nóg toczonych.Po takiej rekomendacji jak Twoja Karolki i Venuski biorę czarne nogi w ciemno:cool:Turcje egejska polecam byłam w zeszłym roku na Bodrum.Pieeeekne miejsce tez mieliśmy super hotelik rodzinny na mega wypasie.Generalnie w Turcji byłam chyba juz z 8-10 razy ale egejska jest najjjpiekniejszaaaa....
Dziewczynki DZIĘKUJE!!!!!!odpiszę wieczorkiem :hug: bo znowu muszę gdzieś lecieć :sick:
Marta jest pięknie, ogród masz cudny:jawdrop:, już czuję że będzie dla mnie duża inspiracją:rolleyes:
Bujawka wygląda ślicznie, nadaje takiej lekkości ogrodowi, wpasowała się w Twój taras i otoczenie, nie chcę sobie nawet wyobrażać jak się czujesz jak na niej siedzisz:cool:
Jeśli chodzi o zadaszony taras to ja też to potwierdzam, słoneczko nie grzeje, jest osłonięty od wiatru, ja też bardzo się dobrze czuje na moim tarasiku i za szefową, dziewczyny POLECAM!!!
OMG! OMG! OMG! :jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawd rop:
Dziękuję serdecznie :lol2:
karolek59
20-06-2013, 11:58
:o:o:o
o ty łobuzie
Jest FANTASTYCZNIE
wszystko pięknie zgrane Bajka:rolleyes::rolleyes:
Zazdrzaszczam okrutnie
Piękny dom i ogród, naprawdę podziwiam, wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe. Ja mieszkam w swoim 3 rok a ogród mam jeszcze nie zrobiony. Mam pytanko co to za rodzaj kamienia jest na skarpie ? Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam
Marta very very chic :D
powiedz ty mi w jakiej odległości masz te krzaczki lawendy ? i co tam jest posadzone pomiędzy nimi na kamyczkach?
Justka_krk
20-06-2013, 14:24
To wręcz nieprzyzwoite, żeby mieć tak katalogowy, wymuskany, wygłaskany, odlinijkowany ogród :rolleyes::rolleyes::rolleyes: :P:P:P - wstydziłabyś się bo inni nawet doniczki z pelargonią nie mają, a Ta tu pokazuje kwiatki w rzędach, wszystkie jednakowe, symetryczne :lol2::lol2::lol2:
Martuśka BOSKO masz - nie dziwię się, że wolisz bujać, podziwiać i wąchać niż na fm siedzieć:rotfl:
UWAGA LUDZIE!!!!! Zadaszony taras przy szukaniu projektu domu, to podstawa , uwierzcie!!! - tera mnie to mówisz? tera??? jak ja już dom postawiłam bez zadaszonego tarasa :sick::sick::sick:
Jeśli chodzi o zadaszony taras to ja też to potwierdzam, słoneczko nie grzeje, jest osłonięty od wiatru, ja też bardzo się dobrze czuje na moim tarasiku i za szefową, dziewczyny POLECAM!!!
a jaki wymiar jest tego waszego tarasiku ??
Justka u mnie podobnie :sick: zarówno jeśli chodzi o pelargonie :D jak i taras! :confused:
Ivy, jak Martuśka Ci wcześniej nie poda to jak wrócę do domku to Ci pomierze, bo ja sie nie trzymałam tak bardzo projektu;)
monika996
20-06-2013, 15:51
marta cudny ogrod!!!! już wiem , dlaczego w nim wieczorami znikasz:p:p:p:p wszystko piękne !!!!! a bujawka wymiata:p
jak zobaczylam pierwsze zdjęcie tarasu yto mi szczeka opadła, ja już swojego raczej nie pokażę:P
jak zobaczylam pierwsze zdjęcie tarasu yto mi szczeka opadła, ja już swojego raczej nie pokażę:P
Ja też :P,bynajmniej nie teraz ,bo u mnie ,na razie królują gołe betony :lol2::lol2:
Ale chociaż wielkością Martę pobiłam ,bo mój ze 4 x większy :lol:
monika996
20-06-2013, 16:09
Ja też :P,bynajmniej nie teraz ,bo u mnie ,na razie królują gołe betony :lol2::lol2:
Ale chociaż wielkością Martę pobiłam ,bo mój ze 4 x większy :lol:moj może i też wiekszy, ale nie zadaszony:p
moj może i też wiekszy, ale nie zadaszony:p
Mój zadaszony mniej więcej do połowy :yes:I dzięki Bogu ,bo to południowa strona ,bez dachu byłaby masakra :sick:
Wow :jawdrop:,jak pieknie !!! Ogród jest śliczny,a ten bujaczek-rewelacyjny:)
Co tu dużo mówic jednym słowem brak słów :rolleyes: JEST CUDNIE !!!
a jaki wymiar jest tego waszego tarasiku ??
Ivy zmierzyłam i ja mam 3,80x3,80 tego zadaszonego tarasu, ale jeszcze oprócz tego dodatkowo niezadaszonego 8,0x2,4, ale ta część zadaszona jest wystarczająco wygodna dla naszej rodziny i ewentualnie na małą imprezkę, pozdrawiam:)
Ivy zmierzyłam i ja mam 3,80x3,80 tego zadaszonego tarasu, ale jeszcze oprócz tego dodatkowo niezadaszonego 8,0x2,4, ale ta część zadaszona jest wystarczająco wygodna dla naszej rodziny i ewentualnie na małą imprezkę, pozdrawiam:)
dziękuję :bye: ja mam mniejszą część pod dachem ale zawsze można się skryć :rolleyes::rolleyes:
Marta bajecznie :jawdrop: :hug:
Milena7770
20-06-2013, 19:28
Marta pięknie, ogród dostojny jak i Twój domek. Ja jak oglądam Wasze ogrody, to wciąż nie wierzę, że na moim ugorze też kiedyś będzie ładnie. A bujawka wymiata, chciałabym taką bardzo :p może na drugie lato. I choć jeszcze nie mieszkam, potwierdzam zadaszony taras to jest naprawdę dobra decyzja.
Marta - ogrod piękny, bajeczny, cudowny:rolleyes: a bujawka:jawdrop: też taką kcem.. nie wiem poc co , na co, do czego i gdzie mialaby być ale kcem:lol2:
ps i jeszcze co do tych prywatnych szkol- moje zdanie wyrażm oczywiście na podstawie poczynionych obserwacji i doświadczeń wlasnych i innych:rolleyes: my postawiliśmy na dobre, sprawdzone ale państwowe gimnazjum i jesteśmy zadowoleni ( a co ważniejsze corka też) -dzieciaki lączy przede wszystkich chęć do nauki i poznawania świata , choc oczywiście pochodzą z rożnych domow, rożnych środowisk a ich rodzice mają rożne portfele.. i to też było dla mnie ważne, żeby dziecko poznalo, zobaczylo że sąrożni ludzie, jedni mają latwiej (materialnie) inni gorzej, ale przy odrobinie wysilku i chęci można dużo osiągnąć.. w mojej wypowiedzi dot szkol chodzilo mi też o to, o czym pisłała Ilona:confused:Agata:confused::hug:, że przy prywatnych może zdarzyc się , że poziom jest sztucznie tworzony poprzez wystawianie dobrych ocen uczniom , ktorzy wcale na to nie zaslugują, tylko dlatego, że rodzice placą i tego wymagają.. co oczywiście nie oznacza, że we wszystkich prywatnych szkolach tak jest..
pozdrawiam serdecznie i idę się upic winem z powodu Twojej bujawki:P
zalotnica
20-06-2013, 22:07
Marta, jeżeli chodzi o bujawke taras i ogrod powiem to w trzech słowach : BRAK MI SŁÓW ;-)
Na szczęście mój taras też zadaszony i to było jedno z ważniejszych kryteriów przy wyborze projektu. Czy sie sprawdza powiem za ... dni jak już się przeprowadze ;-)
Mulinka :)
20-06-2013, 22:14
Witaj Marjelko, od dawna śledziłam Twój dziennik i musze powiedzieć że masz najpiękniejszy dom i ogród jaki widzialam. Rewelacja :yes: Uwielbiam Twoją kuchnię, schody i wiele innych elementów ale ogród z racji mojego wykształcenia i pasji jest moim ulubionym. Uwielbiam takie minimalistyczne a jednocześnie wysmakowane ogrody. Ten zachwyca doborem roślin, barw, układem rabat no poprostu pięknie. Można by z niego w ogóle nie wychodzić. Ja siedzę już od godziny i gapię się jak glupia na te kwiotki :p Natrafiłam na projekt ogrodu i powiem Ci że na żywo znacznie lepiej niż na projekcie. Bo zwykle bywa odwrotnie :sick: Ktoś zaprojektuje duże roślinki i na efekt z wizualizacji trzeba długo czekać. U Ciebie nie dość że efekt odrazu to jeszcze jaki!!!! :) Ciekawam reszty ogrodu czekam na więcej zdjęć. Pozdrawiam i pięknego i słoneczneo weekendu życzę. :D
Dziewczyny co do tych prywatnych szkół miałam się nie odzywać, bo może nie jestem obiektywna, moja córa właśnie kończy prywatną katolicką szkołę podstawową i uważam, że to był strzał w dziesiątkę i nawet przez moment nie żałujemy, że ją tam posłaliśmy:no:
Nie wydaje mi się, żeby dzieci były oceniane przez pryzmat portfela i żądań rodziców, owszem mięliśmy paru bardziej nawiedzonych rodziców z nadmiarem wolnego czasu, którzy przynajmniej na początku przesiadywali w szkole, ale wydaje mi się że w innych szkołach też tak jest;)
Moje argumenty za szkolą prywatną, to przed wszystkim bezpieczeństwo, my posłaliśmy naszą córkę ze względu na to, że była bardzo nieśmiałym i jak się mogło wydawać na początku jej edukacji mało rokującym dzieckiem, dodam była to ocena pani nauczycielki z przedszkola, jak się później po kilku latach dowiedzieliśmy wielu rodziców takie opinie o swoim dziecku słyszało, nie wiem po co?:mad:
Drugi argument to wysoki poziom, nawet bardzo! Nie wydaje mi się również, żeby szkoła zawyżała oceny uczniom, bo jak wytłumaczyć to że po raz 11 z rzędu zdobywa najwyższe w Polsce wyniki ze sprawdzianu szóstoklasistów, poza tym jak widziałam jak w innych szkołach dzieci kończyły naukę o godz 12, a nawet wcześniej /klasy 1-3/ u nas codziennie nauka do godz 14.30! Trzeci argument dodatkowe zajęcia z tenisa, pływania, jazdy konnej, wspinaczki, gimnastyki korekcyjnej, dodatkowy język od 4 klasy, moja córa ma fajne podstawy hiszpańskiego, nie kończyło się tu tylko na lekcjach bo jeszcze występy, zajęcie z teatru /to dzieci naprawdę lubiły, bo mogły się wykazać kreatywnością/, jak któreś dziecko sobie nie radziło w szkole miało zajęcia wyrównawcze /nieodpłatnie/, basen na bardzo fajnym poziomie i to przez 4 lata:)
Dziewczyny pewnie, że są też złe szkoły prywatne, ale to przecież można sprawdzić, ja jak najbardziej jestem za posyłaniem dzieci do dobrych szkól prywatnych i nie uważam, że taka szkoła może mieć zły wpływ na dziecko, wręcz przeciwnie, nie widzę powodu żeby dzieci do takich szkól nie posyłać:)
Mam nadzieje, że moje dziecko dostanie się teraz do prywatnego katolickiego gimnazjum i będę z tego bardzo zadowolona!
Marta przepraszam za ten przydługawy wywód co do szkól prywatnych, ale nie mogłam usiedzieć cicho:yes::goodnight:
:jawdrop::jawdrop::jawdrop:Zbieram szczękę z podłogi..................................boszzzzz zz, jak pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:cool::cool ::cool:
Co do tarasu,podpisuję się pod tym co napisałaś obiema łapkami i stopami!!! Jako właścicielka do tej pory niezadaszonego tarasu:yes::yes::yes:.
Ps. Jutro zadaszają mi drugą część:wiggle:.
Ogromnie chciałabym się kiedyś tak zresetować w tym fotelu otulona zapachem lawendy.........:cool:
Buziaki zostawiam:hug:.
Martuś cudnieeeeee:jawdrop::jawdrop::jawdrop:
Moja lawenda też szaleje;) i potwierdzam - zadaszony taras to jest to - ja swoją zadaszoną część uwielbiammmmm;)
Marta umknęło moje pytanie z kiedyś tam...szykuję małe zmiany na tarasie - Myślisz , że ten Ikea fotel, który ma Twoja Młoda nadaje się na taras do stołu, zamiast krzeseł? jak jego wysokość będzie ok?
Warto bylo tyle czekac na zdjecia :jawdrop::jawdrop::jawdrop: przesliczny ogrod i taras :wiggle::wiggle::wiggle:
Choljera jasna :sick:, wywaliłam z rana posta giganta, odpisałam każdej z osobna, przytulasy, podziękowania, całusy za komplementy emotki wyszukiwałam, ze słownikiem siedziałam ;), roślinki wypisałam z rabaty, o szkołach poemat wywaliłam i mi wcięło posta :mad::offtopic::wtf: Potem już były same errory, a teraz jest burza:rolleyes: błyska się i walą grzmoty, ale to tak że :jawdrop: Nie będę ryzykować i pisać bo net coś się zacina, odpowiem na posty jutro :hug::bye:
Magda_lena85
21-06-2013, 20:11
Hej SZefowa:) myślalam, że fotki na bujaczku dasz nam swoje:) a tu burza..... :)
Anakris - sama chodziłam do liceum katolickiego tj.. salezjańskiego:) fajnie było hehe.. ale w 3 klasie zmieniłam na normalne:) nie żałuję - tyle, że ja szłam tam w celu "uspokojenia się" hehe:)
monika996
22-06-2013, 08:53
hej Marta
u nas nie padalo, ale bylo szatansko gorąco wieczorem i taka dziwna pomarańczowa poświata:):):):):)
Marta....Ależ u ciebie jest przytulnie........cudnie u ciebie na tarasie:) Aż chce się posiedzieć z kawusią!!! My też mamy część tarasu zadaszonego i wiem jak to jest fajnie posiedzieć pod kocykiem nawet podczas deszczu.
Pięknie...czyściutko i przytulnie!!!!:)
Ilona Agata
22-06-2013, 10:34
Ja znam temat prywatnych szkół "od kuchni", miałam krótki epizod i powiem szczerze - nigdy więcej :no:.
Przede wszystkim ogromny PR ze strony dyrekcji, zazwyczaj nie są to pedagodzy, tylko mam wrażenie marketingowcy, którzy zamydlają oczy rodzicom, czego to szkoła nie oferuje, a tak naprawdę dobra szkoła publiczna oferuje to samo (świetlice czynne do 18, w których nauczyciele odrabiają lekcje z dziećmi, zajęcia dodatkowe w ramach tzw. 19 i 20 godziny, kółka zainteresowań, itp. - wszystko za darmo, natomiast w szkole prywatnej zazwyczaj trzeba dopłacać do czesnego, żeby dziecko mogło zostać po lekcjach). Zajęcia do 14:30? Ok, ale przed Bożym Narodzeniem, zakończeniem roku, Dniem Babci i Dziadka, Dniem Matki (długo by wymieniać) zajęć lekcyjnych nie ma prawie wcale, bo trzeba przygotować przedstawienie dla rodziców (muszą być zachwyceni, żeby zapisać dziecko na przyszły rok). W szkole publicznej odbywa się to zawsze po zajęciach, ewentualnie na godzinie wychowawczej, ale nie ma presji, żeby wszystko było na tip-top, bo rodzice są na przedstawienia zapraszani rzadko, no i dyrekcja nie musi stawać na rzęsach, żeby zrobić wrażenie. Wysokie miejsca w rankingach? A ja się pytam, dlaczego nie pierwsze, skoro trafiają tam dzieci z dobrych rodzin, których rodzice płacą niemałe pieniądze za naukę, więc na pewno zależy im na wynikach, pilnują, żeby pociechy się uczyły, posyłają na zajęcia dodatkowe, sami mają dobre wykształcenie, geny przekazali odpowiednie, itp. W szkole publicznej takich uczniów jest 2-3 na klasę, a mimo to te szkoły zajmują równie dobre lub lepsze miejsca w rankingach. Ostatnia kwestia to taka, że problemy są zamiatane pod dywan, pół biedy, jeżeli nauczyciel sam potrafi je rozwiązać, bo na pewno nie może liczyć na wsparcie rodziców - a to dlatego, że nie może przekazać informacji o problemach w klasie na wywiadówce. To rodzic decyduje o jego być albo nie być, a jak rodzic usłyszy, że jest problem, to może dojść do wniosku, że problemem jest nieudolny nauczyciel lub zła szkoła, więc lepiej ugryźć się w język i zachwalać.
Jako matka posłałabym do szkoły prywatnej tylko wtedy, jeżeli w pobliżu nie byłoby porządnej szkoły publicznej (bo i tak się oczywiście zdarza), zwłaszcza - tak jak pisze MarJel - w trudnym czasie gimnazjalnym. Posyłając od pierwszej klasy do matury bałabym się, że dziecko wychowane w takim środowisku (jest to rodzaj getta, gdzie wszystko jest proste, łatwe i bezproblemowe, wszyscy są podobni, mają zdolności na tym samym poziomie, podobnie dobrą sytuację materialną, są dobrze wychowani, itp.) nie poradzi sobie w dorosłym życiu, np. w pracy, gdzie będzie spotykać różnych ludzi.
A ja uważam, że nie ma Reguły! Są zarówno Bardzo dobre szkoły publiczne, jak i Bardzo dobre szkoły prywatne! :yes: Wszystko zależy od danego miasta, czasem może być szkoła prywatna lepsza od publicznej a czasem na odwrót.
U nas (małe miasto) nie ma ani SP ani gimnazjum czy Lo prywatnego, za to mały chodził do niepublicznego przedszkola katolickiego i byliśmy zachwyceni! :rolleyes:
Znam przykład, gdzie ustawieni rodzice posłali dziecko do szkoły niepublicznej ( LO) i syn zamiast zdawać maturę wylądował na odwyku :(
Dlatego każda sytuacja jest inna i to gdzie mieszkamy ma znaczenie, ważne by znać swój rejon/ szkołę i wiedzieć co się w niej dzieje ;)
Marta jeśli jesteś pewna, że M. w szkole publ. trafi na słabe towarzystwo i się "zmarnuje" posyłaj do prywatnej :yes:
Tylko żeby to nie była szkoła prywatna, gdzie (jak pisała Ilonka) o ocenach dziecka decyduje portfel rodziców ;)
Ilona Agata
22-06-2013, 13:11
Ja mieszkam teraz na małym osiedlu, na którym nie ma szkoły państwowej, jest za to na sąsiednim, ale tam są bloki komunalne i jak widzę dzieciaki, które chodzą do tej szkoły, to wiem, że swojego bym nie wysłała :no:. Co innego poznać świat, różne dzieciaki, środowiska itp, co innego mieć w klasie tzw. "element". Mój brat, który mieszka kilka ulic dalej, wysłał prywatnie. Większość sąsiadów tak samo (o czym świadczy fakt, że poza tą jedną małą, nieciekawą szkółką państwową wokół osiedla są aż trzy prywatne). Sama nie wiem, co zrobię za kilka lat, mam nadzieję, że zdążę się przeprowadzić :yes: :lol2:. Fajne szkoły publiczne są zazwyczaj na obrzeżach dużych miast, w tych wszystkich małych miejscowościach, gdzie budują się i sprowadzają młode rodziny. W takich miastach jak Poznań im bliżej centrum (czyli więcej budynków socjalnych, wielkich blokowisk) tym większa pod tym względem tragedia :sick:.
COś w tym jest ;) Szkoły publiczne na wsi wydają mi sie lepsze niż w miastach, a im szkoła mniejsza tym lepiej :)
Dlatego jak się przeprowadzimy poślę dziecko do wiejskiej szkoły :cool:
Witam sie chyba po raz pierwszy... :rolleyes:
Oniemialam po zdjeciach tarasu i ogrodu... wiec melduje ze dodaje do moich ulubionych i zamierzam pozostac tutaj na dluzej :yes:
w takim razie smigam do nadrabiania zaleglosci, bo jezeli ogrod prezentuje sie tak pieknie to w domku na pewno jest zaje... :D
Pozdrawiam :bye:
Martusia tarasik masz boski i dopoki nie dorobie sie swojego pozwole sobie u Ciebie czasem odpoczać ;) Kokonik-bujawka spodobala sie strasznie mojemu mlodemu-pytal czy tez taka bedziemy miec bo on by sobie w niej ksiazki czytal :)
Powiedz do tej lawendy nie pchaja Ci sie pszczoly? My mamy lawende w ogordzie i w lecie pelno pszczolek tam lata :rolleyes:
Booooosko!!!!!!!!:cool:
A ,że mam możliwość usypania skarp przy tarasie ,to będę zgapiać po całości :lol2::lol2::lol2:.Tyle ,że lawenda będzie biała :yes:
Co do zadaszonego tarasu ,to potwierdzam :yes::yes:
Koniecznie Oleńko zgapiaj :P;)
A pomyśleć że kiedyś płakałam nad nie równą działką i marzyłam o całkiem prostej, a to sam urok w tych nie równościach :rolleyes:
Witam
ogród bajeczny - bujaczek cudny:yes:
.
Dziękuję Madziu http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif (http://emotikona.pl)
Martuś cudnie ... :eek:
Ogród piękny ... też się czaję na lawendę, ale taką brzydką trafiłam, że odpuściłam.
Ładna była kwitnąca na różowo, ale za diabła nie mogłam sobie jej wyobrazić jak będzie wyglądać jak zakwitnie i nie wzięłam ;)
Bujawki okrutnie zazdroszczę, też taką chcę :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:
Maju, myślę że różowa też będzie cudna, choć ta tradycyjna wydaje się być chyba najładniejsza :rolleyes:
Dziękuję Maju za miłe komplementy http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif (http://emotikona.pl)
Boszeeeeee jak cudnieeeee...... Ogród jak z luksusowego katalogu!!! Jak będzie przepięknie jak te hortensje zakwitna...Dzięki Martuśka za głosił w sprawie nóg toczonych.Po takiej rekomendacji jak Twoja Karolki i Venuski biorę czarne nogi w ciemno:cool:Turcje egejska polecam byłam w zeszłym roku na Bodrum.Pieeeekne miejsce tez mieliśmy super hotelik rodzinny na mega wypasie.Generalnie w Turcji byłam chyba juz z 8-10 razy ale egejska jest najjjpiekniejszaaaa....
Dzięki fajna kobietko ;)
Ja w turcji byłam 2 razy, teraz będę 3 raz, ale w Egejskiej jeszcze nie byłam:rolleyes: podobno ta część jest piękniejsza od riwiery tureckiej , bardziej zielona, a przede wszystkim nie jest tak wilgotno i jest czym oddychać :rolleyes: Na Riwierze przez pierwsze dwa dni uczyłam się oddechu, taki zaduch i parnota :eek:
Marta jest pięknie, ogród masz cudny:jawdrop:, już czuję że będzie dla mnie duża inspiracją:rolleyes:
Bujawka wygląda ślicznie, nadaje takiej lekkości ogrodowi, wpasowała się w Twój taras i otoczenie, nie chcę sobie nawet wyobrażać jak się czujesz jak na niej siedzisz:cool:
Jeśli chodzi o zadaszony taras to ja też to potwierdzam, słoneczko nie grzeje, jest osłonięty od wiatru, ja też bardzo się dobrze czuje na moim tarasiku i za szefową, dziewczyny POLECAM!!!
Asiu, inspiruj się , styl tego ogrodu bardzo pasuje do naszego Benia ;)
OMG! OMG! OMG! :jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawd rop:
http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif (http://emotikona.pl)
Dziękuję serdecznie :lol2:
A proszę :)
:o:o:o
o ty łobuzie
Jest FANTASTYCZNIE
wszystko pięknie zgrane Bajka:rolleyes::rolleyes:
Zazdrzaszczam okrutnie
Karolka, w przyszłym roku może u Ciebie ruszą sprawy ogrodowe, domek masz wykończony na zicher to teraz na ogród składaj ;)
Dzięki Karelajna :hug:
Piękny dom i ogród, naprawdę podziwiam, wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe. Ja mieszkam w swoim 3 rok a ogród mam jeszcze nie zrobiony. Mam pytanko co to za rodzaj kamienia jest na skarpie ? Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam
a_we w projekcie mam napisane grys ozdobny z granitu. Ma on kolor biało szary.
Bardzo dziękuję za tyle miłych słów, gdybym sama wszystko robiła, zakładała ogród od podstaw, też bym się jeszcze nie doczekała;)
MarJelko witam się i u Ciebie :bye: chyba mnie tu nigdy oficjalnie nie było, choć na watek zaglądam co jakiś czas :rolleyes:
Masz cudowny ogród i elewację, bajka wprost, a i w końcu wiem jaki projekt masz, bo kilka razy szukałam po haśle "benio" i już wiem dlaczego nic ni nie znajdowało;P
Classic Witaj!
Tak benio to Benedykt :)
Z elewacji jestem bardzo zadowolona , niby jasna a w ogóle się o dziwo nie brudzi:rolleyes:
Mam nadzieję , że będziesz zaglądać i się odzywać częściej ;)
Marta very very chic :D
powiedz ty mi w jakiej odległości masz te krzaczki lawendy ? i co tam jest posadzone pomiędzy nimi na kamyczkach?
Pasiu, teraz lawenda tak się rozrosła że się styka ze sobą, ale tak pi razy oko 30, 40 cm jest odstęp :rolleyes:
Między lawendą są różniste krzaczki, tak zwane bezobsługowe, a wyglądają ;) Mam tam posadzone, w różnych miejscach których może nie widać na fotkach;
-bukszpany, kula
-cis pośredni farmen
-sosna hakowata
-sosna górska varella
dalej mam
-jałowiec płożący glauca
To wręcz nieprzyzwoite, żeby mieć tak katalogowy, wymuskany, wygłaskany, odlinijkowany ogród :rolleyes::rolleyes::rolleyes: :P:P:P - wstydziłabyś się bo inni nawet doniczki z pelargonią nie mają, a Ta tu pokazuje kwiatki w rzędach, wszystkie jednakowe, symetryczne :lol2::lol2::lol2:
Martuśka BOSKO masz - nie dziwię się, że wolisz bujać, podziwiać i wąchać niż na fm siedzieć:rotfl:
- tera mnie to mówisz? tera??? jak ja już dom postawiłam bez zadaszonego tarasa :sick::sick::sick:
Justka leże i kwiczę http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif (http://emotikona.pl) Ty mi zawsze humor poprawisz. Pelargonie :rotfl:
:hug::hug::hug::hug:
Justka trza będzie zainwestować na Twoim tarasie w jaką markizę może :rolleyes:, albo Parasola se kupisz ;):lol2: i żeby nie było to nie podśmiechujki ;)
Justka u mnie podobnie :sick: zarówno jeśli chodzi o pelargonie :D jak i taras! :confused:
Ida, no już peralgonie mogłybyście sobie zasadzić ;)
marta cudny ogrod!!!! już wiem , dlaczego w nim wieczorami znikasz:p:p:p:p wszystko piękne !!!!! a bujawka wymiata:p
jak zobaczylam pierwsze zdjęcie tarasu yto mi szczeka opadła, ja już swojego raczej nie pokażę:P
Monia, zbieraj dupe w kupe i przyjeżdżaj się pobujać :)
Ja też :P,bynajmniej nie teraz ,bo u mnie ,na razie królują gołe betony :lol2::lol2:
Ale chociaż wielkością Martę pobiłam ,bo mój ze 4 x większy :lol:
Mi tam większy nie potrzebny ;)
Olu betony tera w modzie ;)
moj może i też wiekszy, ale nie zadaszony:p
Oj Monia już się nie licytuj :P, większy, mniejszy, zadaszony, nie zadaszony, ważne, że masz ;)
Mój zadaszony mniej więcej do połowy :yes:I dzięki Bogu ,bo to południowa strona ,bez dachu byłaby masakra :sick:
Mój też nie jest zadaszony całkowicie, ale wystarczająco ;) Tzn. w projekcie był zadaszony, ale związku z tym, że go trochę powiększyłam , dachu już nie wydłużałam i nie rozciągałam :rolleyes:
Wow :jawdrop:,jak pieknie !!! Ogród jest śliczny,a ten bujaczek-rewelacyjny:)
Co tu dużo mówic jednym słowem brak słów :rolleyes: JEST CUDNIE !!!
Lea , baaardzo dziękuję http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif (http://emotikona.pl)
Marta bajecznie :jawdrop: :hug:
Dzięki Justyś :hug:
Marta pięknie, ogród dostojny jak i Twój domek. Ja jak oglądam Wasze ogrody, to wciąż nie wierzę, że na moim ugorze też kiedyś będzie ładnie. A bujawka wymiata, chciałabym taką bardzo :p może na drugie lato. I choć jeszcze nie mieszkam, potwierdzam zadaszony taras to jest naprawdę dobra decyzja.
Milena ja też miałam ugór i też nie wierzyłam że z na tym ugorze coś wyrośnie:rolleyes: Bujawka jest boska polecam :)
Dziękuję :hug:
Marta - ogrod piękny, bajeczny, cudowny:rolleyes: a bujawka:jawdrop: też taką kcem.. nie wiem poc co , na co, do czego i gdzie mialaby być ale kcem:lol2:
Fra, ja tez bujawkę chciałam bardziej dla ozdoby chyba :rolleyes:, ale oprócz tego że wygląda, okazała się bardzo przyjemnym umilaczem spędzania czasu na tarasie :)
Marta, jeżeli chodzi o bujawke taras i ogrod powiem to w trzech słowach : BRAK MI SŁÓW ;-)
Na szczęście mój taras też zadaszony i to było jedno z ważniejszych kryteriów przy wyborze projektu. Czy sie sprawdza powiem za ... dni jak już się przeprowadze ;-)
Zalotnica na pewno zadaszony taras się sprawdzi w upalne i deszczowe ciepłe dni, mówię ci!!!
Buziaki za komplement http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif (http://emotikona.pl)
Witaj Marjelko, od dawna śledziłam Twój dziennik i musze powiedzieć że masz najpiękniejszy dom i ogród jaki widzialam. Rewelacja :yes: Uwielbiam Twoją kuchnię, schody i wiele innych elementów ale ogród z racji mojego wykształcenia i pasji jest moim ulubionym. Uwielbiam takie minimalistyczne a jednocześnie wysmakowane ogrody. Ten zachwyca doborem roślin, barw, układem rabat no poprostu pięknie. Można by z niego w ogóle nie wychodzić. Ja siedzę już od godziny i gapię się jak glupia na te kwiotki :p Natrafiłam na projekt ogrodu i powiem Ci że na żywo znacznie lepiej niż na projekcie. Bo zwykle bywa odwrotnie :sick: Ktoś zaprojektuje duże roślinki i na efekt z wizualizacji trzeba długo czekać. U Ciebie nie dość że efekt odrazu to jeszcze jaki!!!! :) Ciekawam reszty ogrodu czekam na więcej zdjęć. Pozdrawiam i pięknego i słoneczneo weekendu życzę. :D
Mulinka az się zawstydziłam http://emotikona.pl/emotikony/pic/0blush2.gif (http://emotikona.pl), tyle miłych słów http://emotikona.pl/emotikony/pic/0blush2.gif (http://emotikona.pl)
Ach Witam Cię seredecznie, bo u mnie chyba po raz pierwszy?
Masz rację na projekcie nie wyglądało :rolleyes:, i z doboru roślin też jestem zadowolona, w zasadzie gdyby nie chwasty, nic nie trzeba robić w tym ogrodzie, a wygląda o każdej porze roku pięknie! Jest dużo bezobsługowych krzewów zimozielonych, kształt kuli tych krzewów też dużo daje uroku, wiadomo coś tam trzeba podciąć , ale to raz do roku:rolleyes: No i z trawą trochę jest pracy....
Zaglądaj ,doradzaj, w przyszłym roku planuję coś dosadzić , nie wiele, na razie myślę co, właśnie na tej rabacie z palisadami :)
Fotki reszty zrobię w przyszłym tygodniu :yes:
:jawdrop::jawdrop::jawdrop:Zbieram szczękę z podłogi..................................boszzzzz zz, jak pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:cool::cool ::cool:
Co do tarasu,podpisuję się pod tym co napisałaś obiema łapkami i stopami!!! Jako właścicielka do tej pory niezadaszonego tarasu:yes::yes::yes:.
Ps. Jutro zadaszają mi drugą część:wiggle:.
Ogromnie chciałabym się kiedyś tak zresetować w tym fotelu otulona zapachem lawendy.........:cool:
Buziaki zostawiam:hug:.
Rasieńko pięknie to napisałaś :hug:i dokładnie tak jest jak ja się resetuję ;) może kiedyś po resetujemy się razem :cool::cool:
Twoje zadaszenie to inna liga ;) Nie mogę się doczekać fotek :popcorn:
Martuś cudnieeeeee:jawdrop::jawdrop::jawdrop:
Moja lawenda też szaleje;) i potwierdzam - zadaszony taras to jest to - ja swoją zadaszoną część uwielbiammmmm;)
Marta umknęło moje pytanie z kiedyś tam...szykuję małe zmiany na tarasie - Myślisz , że ten Ikea fotel, który ma Twoja Młoda nadaje się na taras do stołu, zamiast krzeseł? jak jego wysokość będzie ok?
Anetko dziękuję http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif (http://emotikona.pl)
Przepraszam umknęło mi to pytanie :oops: Uważam, że jak najbardziej się nadają, sa bardzo wygodne, dość wysokie by stały przy stole, a po za tym bardzo ładne, myślę że możesz zaryzykować ;)
Warto bylo tyle czekac na zdjecia :jawdrop::jawdrop::jawdrop: przesliczny ogrod i taras :wiggle::wiggle::wiggle:
Kasieńko stokrotne dzięki :hug:
Hej SZefowa:) myślalam, że fotki na bujaczku dasz nam swoje:) a tu burza..... :)
Anakris - sama chodziłam do liceum katolickiego tj.. salezjańskiego:) fajnie było hehe.. ale w 3 klasie zmieniłam na normalne:) nie żałuję - tyle, że ja szłam tam w celu "uspokojenia się" hehe:)
Ano burza była i to z piorunami i błyskawicami , fajnie było :rolleyes: i powietrze od razu inne :rolleyes:
Marta....Ależ u ciebie jest przytulnie........cudnie u ciebie na tarasie:) Aż chce się posiedzieć z kawusią!!! My też mamy część tarasu zadaszonego i wiem jak to jest fajnie posiedzieć pod kocykiem nawet podczas deszczu.
Pięknie...czyściutko i przytulnie!!!!:)
Beatko, czyściutko to masz ty, ja mam równo i od linijki ;):lol2:
Dziękuję kochana :hug:
Witam sie chyba po raz pierwszy... :rolleyes:
Oniemialam po zdjeciach tarasu i ogrodu... wiec melduje ze dodaje do moich ulubionych i zamierzam pozostac tutaj na dluzej :yes:
w takim razie smigam do nadrabiania zaleglosci, bo jezeli ogrod prezentuje sie tak pieknie to w domku na pewno jest zaje... :D
Pozdrawiam :bye:
Witaj Mmelisa :welcome: a ja melduję i zapisuje że zostajesz u mnie i spróbuj teraz nie zaglądać ;)
Nie ma co nadrabiać, większość jest na pierwszej stronie ;) Takie ułatwienie żeby nie przedzierać się przez setki stron.
Martusia tarasik masz boski i dopoki nie dorobie sie swojego pozwole sobie u Ciebie czasem odpoczać ;) Kokonik-bujawka spodobala sie strasznie mojemu mlodemu-pytal czy tez taka bedziemy miec bo on by sobie w niej ksiazki czytal :)
Powiedz do tej lawendy nie pchaja Ci sie pszczoly? My mamy lawende w ogordzie i w lecie pelno pszczolek tam lata :rolleyes:
Kaka, zapraszam jak najbardziej do mnie na odpoczynek :)
http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://emotikona.pl) pszczółek nie ma wcale :cool:
A co ty kochana się tak pakujesz ciągle, coś u Oli czytałam, o co chodzi, że ja nic nie wiem :popcorn:
Miałam wywalić poemat o szkołach....:rolleyes:
Fajnie się was poczytało, każda opinia jest dla mnie ważna :rolleyes: dziękuję bardzo za Wasze spostrzeżenia, opnie:hug:
My już postanowiliśmy ;)
W zamian, że nie będzie wypracowania o szkołach ;) wkleję lepsze fotki biurka, które zrobiłam dla hazelki na stronkę :)
Odkąd stanęło biurko nic nie zrobiłam ...nie zamówiłam przede wszystkim krzesła, mam zamiar jeszcze kupić jakiś pojemnik na długopisy i globus który od dawna mam upatrzony ;)
http://img560.imageshack.us/img560/8865/59lr.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/560/59lr.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img46.imageshack.us/img46/6203/hqcz.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/46/hqcz.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img194.imageshack.us/img194/5016/j3re.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/194/j3re.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img838.imageshack.us/img838/4766/jpxa.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/838/jpxa.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img23.imageshack.us/img23/4950/6pul.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/23/6pul.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img823.imageshack.us/img823/2888/ah51.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/823/ah51.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img703.imageshack.us/img703/1605/t2rb.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/703/t2rb.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Milena7770
22-06-2013, 22:07
Marta biurko jest śliczne i na " lata" I pomyśleć, że już miałam wstępnie dogadane z Olą biureczko. Ale w gorącej wodzie kąpana chciałam na już i w sumie za takie same pieniądze mam wielkie .... Ale może uda się zwrócić albo allegro jeszcze zostaje. W takim gabinecie chyba bym się i ja do pracy zmusiła :rolleyes::rolleyes:
Mileno, biurko jest moim jedynym meblem które mam zamiar przekazać w przyszłości wnukom, by uczyły się przy nim do matury :lol2: :rolleyes: Jest porządne, fachowo wykonane , ręczna żmudna robota i cholernie ciężkie, sama go nie przesunę i ani milimetra nie podniosę :rolleyes:
A jakie masz to biurko?
Marta pięknie się zapowiada kolejny i chyba ostatni już pokój u Ciebie /chodzi mi o gabinet oczywiście/, myślę, że Twoje wnętrza na nie jednej osobie zrobiły i zrobią mega wrażenie, biurko śliczne i cały gabinet też pewnie taki będzie:rolleyes:
Co do szkół to i ja stwierdziłam, że nie ma sensu więcej pisać, bo po co jak i tak każdy ma swoje zdanie, a przeważnie i tak później dzieci tych osób lądują w szkołach prywatnych /nie raz to przerabiałam, że ktoś bardzo najeżdża na szkoły prywatne a później posyła do nich swoje dzieci, ciekawe dlaczego;)/ już nieraz się o tym przekonałam, ja polecam, chociaż wiadomo że są lepsze i gorsze prywatne jak i państwowe szkoły, życzę miłego weekendu i mega relaksu na tarasiku i bujawce, zostawiam buziale:hug:
Milena7770
22-06-2013, 22:17
E tam właśnie opisałam u Venuski moją przygodę z zakupem szaro-brązowego Hemnsa. Nie chcę go , nie składam nawet z pudła nie wyciągam.
A za parę stówek więcej mogłam mieć piękne jesionowe biureczko :bash: Ale i tak je będę mieć :cool: Opuszczę cenę na allegro i ktoś się zlituje. A wtedy zamówię to u Oli. Jak to mówią 1 -wsza myśl jest najlepsza i tego się trzeba trzymać.
Asiu, dzięki :hug: no ostatni pokój urządzony, niby ulga , ale też trochę żal :rolleyes: Za szybko się z tym wszystkim uwinęłam :rolleyes: co ja teraz będę robić :rolleyes: mąż, syn, córka, dom, ogród .... wszytko o czym marzyłam już mam....trzeba sobie wyznaczyć nowe cele i nowe zadania ....:rolleyes:
Asiu, dokładnie tak jest z tymi szkołami jak piszesz, dlatego ja tez się nie chcę rozpisywać. Krąży jakaś dziwna opinia z przed lat , wtedy faktycznie te prywatne były inne, ale czasy się zmieniły, są egzaminy takie same dla wszystkich dzieci nie zależnie z jakich szkół pochodzą i wyniki mówią same za siebie....I to w szczególności brałam pod uwagę. Można też szkołę porównać do służby zdrowia....ja po kilku perypetiach chodzę prywatnie ;)
Milenko, mam to biurko u Mai w pokoju, co ty chcesz, ładne biureczko ;)
Milena7770
22-06-2013, 22:29
Wymień się ze mną na białe :P Owszem biurko ładne bo widziałam co kupuję, ale ten kolor to nie trafiłam zupełnie. Białe byłoby dla mnie teraz wybawieniem :rolleyes:
A powiedz mi Marta porządne choć jest, nie trzęsie się po skręceniu ?
Milenko, nic się nie trzęsie :lol2: Mój Bartuś po nim łazi, a nie mało waży :rolleyes: i nic do tej pory nie zgrzyta ;)
Tylko podkładkę radze od razu na blat, bo jest matowy i cięzko zmyć długopis ja kupiłam takie bezbarwne podkładki na biurko w ikea.
Asiu, dzięki :hug: no ostatni pokój urządzony, niby ulga , ale też trochę żal :rolleyes: Za szybko się z tym wszystkim uwinęłam :rolleyes: co ja teraz będę robić :rolleyes: mąż, syn, córka, dom, ogród .... wszytko o czym marzyłam już mam....trzeba sobie wyznaczyć nowe cele i nowe zadania ....:rolleyes:
przyjmowac gosci w tym pieeeknym pokoju goscinnym ;)
moge moge moge, chociaz wirtualnie jak nie w realu :rolleyes: :D
i pytanko... przepraszam z gory jesli takowe juz bylo...ale nie wiem kiedy bym to mogla doczytac :jawdrop: chodzi mi o kuchnie... to siwe na scianie nad blatem... jest to szklo siwe czy cos innego :rolleyes:?
Marta Ty już pewnie coś wymyślisz, wiesz jak to jest, że człowiek jakieś cele w życiu ma i je realizuje:), ale czasami to życie nas lubi zaskoczyć, najlepiej jak to są pozytywne zaskocznia czego Tobie i sobie oczywiście życzę:wiggle:, pisłaś coś kiedyś o swoich marzeniach czy planach zawodowych, może teraz czas na nie:rolleyes:, co do szkół to zrobicie jak Wam podpowie serducho, albo Maja będzie bardzo pragnęła, ale ja nie żałuję, wiesz jak jest i moim zdaniem dobro dzieci najważniejsze, bo przecież to cały nasz sens życia :rolleyes:
:hug:
Mmelisko , lecę już zakładać świeżą pościel w gościnnym , okna już otworzyłam coby ci się miło spało ;) zara pyknę jaką sałatkę , przyjeżdżaj :)
W kuchni na ścianach jest szyba , lacobel kolor szary metalic :rolleyes: mieni się jak z bliska popatrzysz i brudu nie widać ;)
Witaj Mmelisa :welcome: a ja melduję i zapisuje że zostajesz u mnie i spróbuj teraz nie zaglądać ;)
Nie ma co nadrabiać, większość jest na pierwszej stronie ;) Takie ułatwienie żeby nie przedzierać się przez setki stron.
Jaaaa? nie zagladac? nieee no ja to mam inna propozycje...
chcesz mnie zaadoptowac? :D bo nie mam zamiaru ruszac stad tylka:P:lol2:
jest za fajnie, zeby nie powracac do Ciebie :D
ooo dziekuje za tak szybka informacje na temat szyby w kuchni :D
w takim razie bukuje bilet..nie wiem tylko dokad, bo ja w NO obecnie jestem ;) ale melduje ze swiezo po kapieli, to z lazienki juz nie musze korzystac :D :lol2:
rety jaki tu ruch... ledwo posta napisze a juz sa odp i sie gubie :cool::D
Marta Ty już pewnie coś wymyślisz, wiesz jak to jest, że człowiek jakieś cele w życiu ma i je realizuje:), ale czasami to życie nas lubi zaskoczyć, najlepiej jak to są pozytywne zaskocznia czego Tobie i sobie oczywiście życzę:wiggle:, pisłaś coś kiedyś o swoich marzeniach czy planach zawodowych, może teraz czas na nie:rolleyes:, co do szkół to zrobicie jak Wam podpowie serducho, albo Maja będzie bardzo pragnęła, ale ja nie żałuję, wiesz jak jest i moim zdaniem dobro dzieci najważniejsze, bo przecież to cały nasz sens życia :rolleyes:
:hug:
Tak Asieńko, mądrze piszesz :yes: Właśnie w pracy muszę podziałać i bardziej się przyłożyć :rolleyes: i chyba szukać kogoś powoli na zastępstwo , wczoraj się dowiedziałam że moja pracownica w ciąży jest i jest to ciąża zagrożona....zaraz idzie na zwolnienie, ja na wakacje i się robi kolorowo :eek:
Jaaaa? nie zagladac? nieee no ja to mam inna propozycje...
chcesz mnie zaadoptowac? :D bo nie mam zamiaru ruszac stad tylka:P:lol2:
jest za fajnie, zeby nie powracac do Ciebie :D
Ej , umawiałyśmy się na jedną noc :eek::lol2: a ty chcesz zostać na zawsze :jawdrop::lol2: przemyślę to i dam znać , choć wolałabym drugiego synka ;)
Dziewczynki dziś się ewakuuję :bye: jutro znów wpadajcie na ploty :hug:
Ej , umawiałyśmy się na jedną noc :eek::lol2: a ty chcesz zostać na zawsze :jawdrop::lol2: przemyślę to i dam znać , choć wolałabym drugiego synka ;)
dac babie palec to wezmie cala reke :D :lol2: no dobra dobra z ta adopcja to tylko tak sobie pytalam :rolleyes:
synek tez by mi sie przydal.. bo mam dwie kobitki i jednego chooopa :p
no ale jak juz tak sobie pomyslisz i zmienisz zdanie to daj znac.. bede trawe kosic i wywalac smieci :D :rotfl:
Hej Marta, dobrej nocy:rolleyes::hug:
Marta nic sie nie martw-jak wybije godzina W bedziesz poinformowana :yes: Zrobiłam przegląd rzeczy chłopaków i popakowałm co zbierało kurze ;) Myślałam że wizualnie trochę się w domu poluzuje ale niestety wiekszość rzeczy wytargałam ze strychu lub pochowanych pod łóżkami ;)
Uzbierało sie tego ponad 200 kg mimo ze dominowały zabawki (plastyki) i klocki lego ktore tez nie sa zbyt ciezkie . No troche ksiażek tez odesłałam ale nadal nie wiem skad te kilosy :rolleyes:
Nawet nie chce myslec jaki transport bede musiała zamówić kiedy przyjdzie mi sie naprawde przeprowadzić ;)Maż już zapowiedział że nastepnym razem osobiście zrobi selekcje :lol2: bo to nie pierwsza moja wysyłka ;)
Co sie martwisz ze wykonczyłas ostatnie pomieszczenie-bedziesz teraz lezec i pachniec :) a potem zaczniesz cos remontować ;)
Ogród i taras supcio i pierwszoklaśny :D Hehe, ja na swoim górnym tarasie mam białe plastikowe krzesełka i stoliczek :rotfl: Za to rojniki kocham miłością gorącą, nawet ja nie jestem w stanie ich zamęczyć, więc od zeszłego roku królują za garażem, a w tym kupiłam też kilka na taras - twarde życie mają, bestie :D Te trzy "mackowate" to też rojniki? Takich jeszcze nie mam w kolekcji, muszę nadrobić niedopatrzenie (iiiiiii wszystkie rojniki w pobliskim centrum ogrodniczym w szaleńczej panice chowają się do magazynu :lol2: )
GUMISIOWA
23-06-2013, 10:30
Martusia-ogrod ABSOLUTNIE NIEZIEMSKO BOSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja się zaczelam meczyc sama...wkopałam hortensje(PLEASE POKAZ SWOJE!!!),krzewuszki,brzozy krzaczaste...i dumam dalej....
Proszę powiedz czy twoja katalpa ma liscie ciemnozielone przez caly czas?Moja jest nieszcZepiona(czy jakkolwiek się to zwie:cool:)-taka pokrecona od ziemi i ma liscie jasnolimonkowe:eek:
Biurko PIEKNE-PRAWDZIWA STOLARSKA, CIEZKA ROBOTA;):yes:
BUZKA DLA SZEFOWEJ:D
ooo dziekuje za tak szybka informacje na temat szyby w kuchni :D
w takim razie bukuje bilet..nie wiem tylko dokad, bo ja w NO obecnie jestem ;) ale melduje ze swiezo po kapieli, to z lazienki juz nie musze korzystac :D :lol2:
Jak to dokąd?! Do Polandu :D
dac babie palec to wezmie cala reke :D :lol2: no dobra dobra z ta adopcja to tylko tak sobie pytalam :rolleyes:
synek tez by mi sie przydal.. bo mam dwie kobitki i jednego chooopa :p
no ale jak juz tak sobie pomyslisz i zmienisz zdanie to daj znac.. bede trawe kosic i wywalac smieci :D :rotfl:
A chwasty rwać umie ?! ;) Jak taka to Cię biere :lol2:
Slodkich snow ;)
Meliska , czy ty się czasem nie podlizujesz? ;);)
Hej Marta, dobrej nocy:rolleyes::hug:
Jakoś się nie wyspałam tej nocy:rolleyes:
Marta nic sie nie martw-jak wybije godzina W bedziesz poinformowana :yes: Zrobiłam przegląd rzeczy chłopaków i popakowałm co zbierało kurze ;) Myślałam że wizualnie trochę się w domu poluzuje ale niestety wiekszość rzeczy wytargałam ze strychu lub pochowanych pod łóżkami ;)
Uzbierało sie tego ponad 200 kg mimo ze dominowały zabawki (plastyki) i klocki lego ktore tez nie sa zbyt ciezkie . No troche ksiażek tez odesłałam ale nadal nie wiem skad te kilosy :rolleyes:
Nawet nie chce myslec jaki transport bede musiała zamówić kiedy przyjdzie mi sie naprawde przeprowadzić ;)Maż już zapowiedział że nastepnym razem osobiście zrobi selekcje :lol2: bo to nie pierwsza moja wysyłka ;)
Co sie martwisz ze wykonczyłas ostatnie pomieszczenie-bedziesz teraz lezec i pachniec :) a potem zaczniesz cos remontować ;)
Kaka ależ Ty tajemnicza :P:P
W takim razie czekam na godzinę zero , a ty pakuj ten swój dobytek :D
Choć chyba się domyślam co się kroi :P
Ogród i taras supcio i pierwszoklaśny :D Hehe, ja na swoim górnym tarasie mam białe plastikowe krzesełka i stoliczek :rotfl: Za to rojniki kocham miłością gorącą, nawet ja nie jestem w stanie ich zamęczyć, więc od zeszłego roku królują za garażem, a w tym kupiłam też kilka na taras - twarde życie mają, bestie :D Te trzy "mackowate" to też rojniki? Takich jeszcze nie mam w kolekcji, muszę nadrobić niedopatrzenie (iiiiiii wszystkie rojniki w pobliskim centrum ogrodniczym w szaleńczej panice chowają się do magazynu :lol2: )
Diedra :hug:
Co chcesz od białych plastików :P ja mam za to takie w jadalni i je uwielbiam :D
Ja tez rojniki kocham , są bardzo mało wymagające, mam jeszcze takie ładniutkie na przodzie, na schodach wejściowych, zrobię focie na dniach :yes:
A o których mackowatych piszesz ? Tam wszystkie prócz jednego chyba, to rojniki ten na przodzie z takimi długimi czubatymi listkami to raczej nie rojnik...:rolleyes: O tym samym mówimy?
Martusia-ogrod ABSOLUTNIE NIEZIEMSKO BOSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja się zaczelam meczyc sama...wkopałam hortensje(PLEASE POKAZ SWOJE!!!),krzewuszki,brzozy krzaczaste...i dumam dalej....:rolleyes:
Proszę powiedz czy twoja katalpa ma liscie ciemnozielone przez caly czas?Moja jest nieszcZepiona(czy jakkolwiek się to zwie:cool:)-taka pokrecona od ziemi i ma liscie jasnolimonkowe:eek:
Biurko PIEKNE-PRAWDZIWA STOLARSKA, CIEZKA ROBOTA;):yes:
BUZKA DLA SZEFOWEJ:D
Gumiś :hug:
Moja katalpa raczej ma ciemno zielone listki i ten kolor raczej się nie zmienia, pyknąć Ci focie?
Co do hortensji....., ale dziś przeżyłam masakrę jak rozpętała się z samego rana burza ...Myślałam że się zapłaczę jak patrzyłam z okna. Moje są bardzo bogate w kwiaty i przy czym sa bardzo ciężkie i zaczynają mi się pokładac już na ziemię, wczoraj miałam je podwiązać , ale zbijałam bąki przez pół dnia i udawałam ze coś robię :p
No i bidne z rana ucierpiały przez tą burzę, ale ja już ubrana w kalosze, w kurtkę przeciw deszczową ze sznurkiem i nożycami czyhałam na tarasie, aż przestanie lać tak mocno , wzięłam męża za chabety i poszliśmy podwiązywać :rolleyes: Jeszcze mi zostały ze trzy krzaczki , gdyż znów lunęło porządnie i nie zdążyliśmy. Potem odwiedziny ojców naszych ;) i wróciliśmy późno. Obfoce na pewno bo wyglądają cudnie....
Pokaż Gumisia kawałek swojego ogrodu ciooooo:lol:
Jak to dokąd?! Do Polandu :D
A chwasty rwać umie ?! ;) Jak taka to Cię biere :lol2:
Meliska , czy ty się czasem nie podlizujesz? ;);)
To ze do Polandu to ja wiem ;)
Chwastami sie nie martw..jak mnie zobacza to same uciekna do sasiada i nie powroca :D
Czy ja sie podlizuje? Nieeeee, no gdzie tam.... az tak to widac? :D
Staram sie zrobic dobre pierwsze wrazenie, bo ponoc jak sie takie zrobi, to ciebie taka na zawsze zapamietaja :lol2:
Meliska z tym podlizywaniem to taki żarcik zaczepny był ;)
Zajrzałam na chwilę do Ciebie, kochana jakie ty masz schody czadowe :jawdrop: a sam domek ma cudną elewację :jawdrop: Co Ty się nic nie chwalisz?
Wiem, ze zarcik wiem ;) :hug: na setki kilometrow to wyczuwam :D
Czym mam sie chwalic? Pustka w domku, ktory nie jest jeszcze dokonczony... :lol2:
ale ale dziekuje za mile slowa :yes: :hug:
Meliska, poczytam Twój dziennik w wolnej chwili :cool:
Powiedz mi chociaż, zanim się wczytam :D Na kiedy planujecie przeprowadzkę ? Chyba zaczął się najmilszy temat pt. wykończeniówka? I chyba będzie nowocześnie? :rolleyes:
Wykonczeniowka to moje koszmarne sny... boje sie jej panicznie.. ze zrobie cos nie tak...
Ostatnio wyburzylismy scianke w salonie do sypialni i tam mamy zamiar zrobic jadalnie na ogromny stol, ale teraz mysle o tym, czy slusznie zrobilam namawiajac M na to... bo jednak kuchnia jest od tej jadalni oddzielona salonem... na szczescie calosc otwarta...
Kiedy przeprowadzka... ze spokojem dajemy na to 2 lata... no chyba ze uda sie w ciagu roku... wszystko zalezy od mojego i dzieci pobytu w NO... corka rozpoczyna w tym roku tutaj 1klase.
No to widzę gorący okres przed Wami.
Faktycznie pomysł jadalni za salonem rzadko spotykany , muszę zobaczyć ten układ pomieszczeń u Ciebie, zeby się konkretnie odnieść do tematu, choć jak ścianek już nie ma to po ptokach :lol:
Zawsze jest stres , przy wykańczaniu, można by rzec że budowa to pikuś, dalej dopiero zaczyna się hardkor , choć absolutnie nie straszę , u mnie była sielanka :D, ale kluczem do sukcesu w moim przypadku była ekipa wykończeniowa i takiej Ci życzę :yes:
MarJel my sie budujemy na odleglosc, wiec tez poniekad nie moglismy sobie zaplanowac wszystkiego, bo same kartki nic nie daja... trzeba jednak byc na miejscu i zerkac...
scianka wywalona ale moze byc zawsze postawiona:rolleyes:
ta jadalnie zaplanowalam na jakies wieksze spotkania....
Moja ekipa wykonczeniowa... chcialabym aby moj M to zrobil, ale ze wzgledu na prace..nie da sie.... np pochwale sie ze plyte fundamentowa sam robil, tzn mial pomocnika ale i tak wszystko bylo po jego mysli :D
Jednak ja nie potrafię przeżyć bez zakupów do domu, choć niby wszystko jest.....Każecie mi już leżeć i pachnieć ;), ale na czym ja się pytam mam leżeć w takie upały ?! :P :P:lol2: Bujawka ok. ale opalać się na niej nie będę :rolleyes: Szukam więc leżaka ogrodowego, eleganckiego, najlepiej czarnego lub białego, dobrze by było z technoratanu coby pasował do reszty mebli ogrodowych :rolleyes: i jeszcze żeby rozkładał się na płask abym mogła plecy opalać :rolleyes:;) a i stoliczek do kompletu mile wskazany, na odstawienie zimnego drinka:rotfl: No co?! w końcu żem ochrzczona damesą i szefową :lol2:
Takie mi wpadły w oko :lol:
http://img822.imageshack.us/img822/6852/z8z9.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/822/z8z9.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img42.imageshack.us/img42/3949/52uk.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/42/52uk.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
MarJel my sie budujemy na odleglosc, wiec tez poniekad nie moglismy sobie zaplanowac wszystkiego, bo same kartki nic nie daja... trzeba jednak byc na miejscu i zerkac...
scianka wywalona ale moze byc zawsze postawiona:rolleyes:
ta jadalnie zaplanowalam na jakies wieksze spotkania....
Moja ekipa wykonczeniowa... chcialabym aby moj M to zrobil, ale ze wzgledu na prace..nie da sie.... np pochwale sie ze plyte fundamentowa sam robil, tzn mial pomocnika ale i tak wszystko bylo po jego mysli :D
Melisko, taka jadalnia z dużym stołem musi być, no bo jak urządzić choćby wigilię? mając dom i nie ma gdzie gości posadzić:eek: także myślę ze podjęłaś słuszną decyzję :yes:
Skoro masz męża złotą rączkę , który się zna na rzeczy, to nawet na odległość wyczuje fuszerkę :cool: mam nadzieję że pójdzie wam wykańczanie gładko :hug:
Hejka :) Marta podwiązanie hortensji i tak by Cię nie ominęło :D, ale nic im nie będzie, bo ja w tym roku to się nie bedę miała czym pochwalić :cry:
Tosiu, a może lepiej kupić jakiś gotowy płotek by przytrzymać w ryzach hortensje, lub takie obręcze na róże, czy jak to się zwie...Nie wiem, podwiązałam bo tak mi serce podpowiadało :lol2:
A czego ty płakusiasz? :hug: W przyszłym roku dasz czadu na swoim ogródku, ja już nie mogę się doczekać, bo wiem ze potrafisz :D
MarJel, kurka ja tez chce sobie taki lezak zakupic na teraz, na te wakacje, na za tydzien i dwa dni :D bo zamawiam mase slonka i mam zamiar poopalac sie w czasie kiedy to koparkowy bedzie rozgarniac ziemie a moj M dokanczac elewacje..
wiec ploooose podaj namiary gdzie je wyszukalas?
co do jadalni to fakt...zamowilismy u stolarza tez z jesiona stol i taki o polowe mniejszy by sie zmiescil nam w salonie...ale byloby ciasno pomiedzy krzeslami a kanapami/rogowka... wiec nie chce miec ciasnoty ..potrzebuje przestrzeni..
trochezaległości nadrobiłam, ogród i gabinet super!!!
Melisko, na dniach wyślę namiary na privka;) jeszcze cały czas szukam w lepszej cenie ;) te do tanich nie należą;) Może przez ten czas znajdę więcej do wyboru to podzielę się z tobą namiarami :D Chciałam dwa leżaki,(jeden dla męża), a po środku stolik , ale m stwierdził że mnie poniesło :P i do sanatorium to on będzie jeździł na emeryturze, a ja mu tu przy domu jakiś kurort tworze :P phii
No to jak ta będziesz się opalać przy tym koparkowym , to czuję, że robota będzie mu szła jak krew z nosa, przemyśl to jeszcze :lol2:
trochezaległości nadrobiłam, ogród i gabinet super!!!
Dziękuję Nicol http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif (http://emotikona.pl)
Tosiu, przykro mi :cry: Ja też hortensje kocham miłością pierwszą , teraz jest ich czas i gapie się ciągle na nie jak zaczarowana....
Ale co ty mówisz, czemu kilka lat? Moje mają rok, a w kwiatach caluśkie ulepione :yes:
Chyba zostanę przy tym sznurku i nie będę płotów stawiać ;)
No to jak ta będziesz się opalać przy tym koparkowym , to czuję, że robota będzie mu szła jak krew z nosa, przemyśl to jeszcze :lol2:
:rotfl::rotfl::rotfl:
czujne oko M bedzie tuz obok wiec koparkowy domku nie przestawi :lol2:
namiary moga byc na priv :D chociaz cena sie nie przeraze.. bo mam przed soba jeden spory wydatek... inwestuje w siebie i nie moge przebolec ceny:bash: ale moj mnie namawia zeby isc poki mam na to... a ja sie waham.. bo w to miejsce kilka okien dachowych bym miala, albo i juz wszystkie :rolleyes:
do sanatorium to on będzie jeździł na emeryturze, a ja mu tu przy domu jakiś kurort tworze :P phii
:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: powalilas mnie na lopatki tym tekstem http://www.cheesebuerger.de/images/midi/froehlich/a055.gif (http://www.cheesebuerger.de/smilie.php)
:rotfl::rotfl::rotfl:
czujne oko M bedzie tuz obok wiec koparkowy domku nie przestawi :lol2:
namiary moga byc na priv :D chociaz cena sie nie przeraze.. bo mam przed soba jeden spory wydatek... inwestuje w siebie i nie moge przebolec ceny:bash: ale moj mnie namawia zeby isc poki mam na to... a ja sie waham.. bo w to miejsce kilka okien dachowych bym miala, albo i juz wszystkie :rolleyes:
:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: powalilas mnie na lopatki tym tekstem http://www.cheesebuerger.de/images/midi/froehlich/a055.gif (http://www.cheesebuerger.de/smilie.php)
:rotfl:
Jak to inwestujesz w siebie z nie małym wydatkiem i jeszcze mąż cię namawia :eek: gadaj! Na pewno Liposukcja? Botoks? Silikony? Odsysanie tłuszczu?:lol2:
Gdyby to bylo u mnie odsysanie tluszczu to u mnie by bylo z kosci na osci:yes:
Botoks? za jedrna mam skore...szkoda jej na igly ;)
Liposukcja... tez odpada :p
Silikony..ehhh przydaly by mi sie, ale wyobrazajac siebie jako staruszke to az mi sie smiac chce na ten widok z wyobrazni... stara baba a cyce sterczace do przodu:lol2:
Mniej mile to... sni mi sie po nocach...ale coz... stomatologia zachowawcza :cool: :lol2:
Gdyby to bylo u mnie odsysanie tluszczu to u mnie by bylo z kosci na osci:yes:
Botoks? za jedrna mam skore...szkoda jej na igly ;)
Liposukcja... tez odpada :p
Silikony..ehhh przydaly by mi sie, ale wyobrazajac siebie jako staruszke to az mi sie smiac chce na ten widok z wyobrazni... stara baba a cyce sterczace do przodu:lol2:
Mniej mile to... sni mi sie po nocach...ale coz... stomatologia zachowawcza :cool: :lol2:
To ja myślałam , ze będzie jakaś afera ;):lol2:, a ty mi tu o leczeniu próchnicy piszesz , łeeeee :P
Melisko spadam spać, cudnie się z tobą gada :hug: do następnego :bye:
jaka tam prochnica.... to to juz daaaawno wyleczone ;) usmiech gwiazdy filmowej mi sie zamarzyl ;) wiec koszt w tysiakach leci :bash:
ja tez mykam zaraz lulku.... w sumie juz mam wakacje, ale obowiazki poranne i tak wzywaja ;)
dobranoc i wszystkiego dobrego dla kwiatuszkow Waszych dziewczyny... nie martwcie sie, odbija i beda jeszcze cieszyc oko :hug:
Ślężankaaa
24-06-2013, 12:17
Martitka ominęło mnie wielkie odsłonięcie bujawki :oops: ;)
Bujawka fenomenalna, pięknie się prezentuje :yes: i ten taras, altana, rośliny - wszystko tworzy idealną całość :o Obłędny masz ogród :jawdrop:
Ja niestety musiałam odłożyć w czasie zakup jajeczka :( bo taras powstanie trochę później niż zakładaliśmy :( Dobrze że chociaż mogę u Ciebie nacieszyć oko :p
Powiedz mi Martuś jaka roślinka rośnie na skarpie razem z lawendą?
:hug:
Magda_lena85
24-06-2013, 12:24
Szefowa co Ty tak jedziesz po bandzie:P
bujawka piękna, reszta bajeczna a jej się zechciało pięknej leżanki! Skandal w biały dzień;)
kocyk i na trawkę :wiggle:
Szefowa co Ty tak jedziesz po bandzie:P
bujawka piękna, reszta bajeczna a jej się zechciało pięknej leżanki! Skandal w biały dzień;)
kocyk i na trawkę :wiggle:
MagdaBartek chcesz zeby jej sie pupa odgniotla lub znieksztalcila na tym kocyku ;):lol2:
to dopiero bylby skandal :rotfl:
Magda_lena85
24-06-2013, 12:39
hahahaha:) ale z tego co pamiętam to koło wielkiej choinki na trawce ma lekką skarpę /?/ wystarczające miejsce na piknikowanie na kocyku ;)
jaka tam prochnica.... to to juz daaaawno wyleczone ;) usmiech gwiazdy filmowej mi sie zamarzyl ;) wiec koszt w tysiakach leci :bash:
ja tez mykam zaraz lulku.... w sumie juz mam wakacje, ale obowiazki poranne i tak wzywaja ;)
dobranoc i wszystkiego dobrego dla kwiatuszkow Waszych dziewczyny... nie martwcie sie, odbija i beda jeszcze cieszyc oko :hug:
Melisko, skoro piszesz, że w tysiakach to pewnie nie o samo wybielanie chodzi? Co tam kombinujesz opowiadaj :cool: Jakieś licówki czy ki czort ?
Martitka ominęło mnie wielkie odsłonięcie bujawki :oops: ;)
Bujawka fenomenalna, pięknie się prezentuje :yes: i ten taras, altana, rośliny - wszystko tworzy idealną całość :o Obłędny masz ogród :jawdrop:
Ja niestety musiałam odłożyć w czasie zakup jajeczka :( bo taras powstanie trochę później niż zakładaliśmy :( Dobrze że chociaż mogę u Ciebie nacieszyć oko :p
Powiedz mi Martuś jaka roślinka rośnie na skarpie razem z lawendą?
-jałowiec płożący glauca
Ślęzanko dziękuję :hug:
Za to w przyszłym roku się już na pewno na swoim tarasie pobujasz :D
O jaką dokładnie roślinkę ci chodzi ślężanko? Tam są:
-bukszpany, kula
-cis pośredni farmen
-sosna hakowata
-sosna górska varella
dalej mam
-jałowiec płożący glauca
Szefowa co Ty tak jedziesz po bandzie:P
bujawka piękna, reszta bajeczna a jej się zechciało pięknej leżanki! Skandal w biały dzień;)
kocyk i na trawkę :wiggle:
MagdaBartek chcesz zeby jej sie pupa odgniotla lub znieksztalcila na tym kocyku ;):lol2:
to dopiero bylby skandal :rotfl:
hahahaha:) ale z tego co pamiętam to koło wielkiej choinki na trawce ma lekką skarpę /?/ wystarczające miejsce na piknikowanie na kocyku ;)
Kozy :P
W zeszłym roku leżałam na kocyku i byłam odgnieciona faktycznie i łaziły po mnie mrówki , nie chcem już kocyka :p
Kakusku! wykrakałaś i wywołałaś wilka z lasu :P mam pszczoły na lawendzie http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://emotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://emotikona.pl), a zanim zapytałaś nie miałam :rolleyes:
Jednak ja nie potrafię przeżyć bez zakupów do domu, choć niby wszystko jest.....Każecie mi już leżeć i pachnieć ;), ale na czym ja się pytam mam leżeć w takie upały ?! :P :P:lol2: Bujawka ok. ale opalać się na niej nie będę :rolleyes: Szukam więc leżaka ogrodowego, eleganckiego, najlepiej czarnego lub białego, dobrze by było z technoratanu coby pasował do reszty mebli ogrodowych :rolleyes: i jeszcze żeby rozkładał się na płask abym mogła plecy opalać :rolleyes:;) a i stoliczek do kompletu mile wskazany, na odstawienie zimnego drinka:rotfl:
Bujawka jest, leżaczek będzie :) Coś czuję, że za rok do tego wszystkiego i drineczka, zacznie CI jeszcze baseniku brakować :rolleyes::lol2::lol2::lol2:
A jednak.. kocyk w odstawke... :PMmeliska wie co tygryski lubia najbardziej :D
Jak minal dzionek? ;)
Kakusku! wykrakałaś i wywołałaś wilka z lasu :P mam pszczoły na lawendzie http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl), a zanim zapytałaś nie miałam :rolleyes:
czarownica jaka? :rolleyes:
ja tak mam z myciem okien... ba! ostatnio nawet samochodu! pogoda piekna, sloneczko piesci skore i ja opala, wiec mysle sobie ok ide umyc okna i przy okazji autko... skonczylam, pelna radochy z samej siebie..podziwu jeszcze wiekszego...wchodze do domu, mija zaledwie 5minut iiiiiiiiiii ulewa! nosssssszz kurka! po jaki czort mylam auto? sasiedzi pewnie mieli ze mnie ubaw po pachy..... a ja sie tak pieknie pregowalam :rolleyes::lol2:
Kakusku! wykrakałaś i wywołałaś wilka z lasu :P mam pszczoły na lawendzie http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl), a zanim zapytałaś nie miałam :rolleyes:
Martunia PRZEPRASZAM :oops: Nie wiedzialam ze mam taki dar-nastepnym razem zapytam o cos innego ;)
Widze ze masz bujna wyobraznie i pewnie wymyslilas w tej swojej glowce ze wracam i niestety musze Cie rozczarowac :-(( Nie ma na to na razie najmniejszych szans :cry: Za tydzien bede na urlopie i po prostu wyslalam niepotrzebne graty zeby je teraz skladowac na budowie bo tutaj juz dom byl niezle zagracony .
Aaaaaaaa i przekaz mezowi ze jest baaardzo niewdzieczny ;) i powinien docenic starania zony ze nie tylko ona chce lezec i pachniec -on tez moze :p
Kocyk be ???,no normalnie damesa pełną gębą :lol2::lol2::lol2::lol2:
Kocyk be ???,no normalnie damesa pełną gębą :lol2::lol2::lol2::lol2:
dobre :rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:
karolek59
24-06-2013, 22:06
Fajny ten leżaczek ile takie cudenko?
oki juz wyczaiłam:yes:
Bujawka jest, leżaczek będzie :) Coś czuję, że za rok do tego wszystkiego i drineczka, zacznie CI jeszcze baseniku brakować :rolleyes::lol2::lol2::lol2:
Basenik jest , ale pompowany :lol2::lol2:
Mojego m wspólnik ma taki wypasiony, ale on ma dużą działkę, (bo za miastem) i często u niego bywamy :D
A jednak.. kocyk w odstawke... :PMmeliska wie co tygryski lubia najbardziej :D
Jak minal dzionek? ;)
A daj spokój, jeździłam pół dnia po urzędach po odpisy aktów, urodzenia, moje, dzieci, akt ślubu , gdzieś posiałam wszystkie przy przeprowadzce, a teraz mi potrzebne :rolleyes:
czarownica jaka? :rolleyes:
ja tak mam z myciem okien... ba! ostatnio nawet samochodu! pogoda piekna, sloneczko piesci skore i ja opala, wiec mysle sobie ok ide umyc okna i przy okazji autko... skonczylam, pelna radochy z samej siebie..podziwu jeszcze wiekszego...wchodze do domu, mija zaledwie 5minut iiiiiiiiiii ulewa! nosssssszz kurka! po jaki czort mylam auto? sasiedzi pewnie mieli ze mnie ubaw po pachy..... a ja sie tak pieknie pregowalam :rolleyes::lol2:
Oj Meliska :lol2::lol2::lol2: już sobie wyobrażam jak tam wyginałaś śmiało ciało , dobrze że koparkowego przy tym nie było :lol2:
Martunia PRZEPRASZAM :oops: Nie wiedzialam ze mam taki dar-nastepnym razem zapytam o cos innego ;)
Widze ze masz bujna wyobraznie i pewnie wymyslilas w tej swojej glowce ze wracam i niestety musze Cie rozczarowac :-(( Nie ma na to na razie najmniejszych szans :cry: Za tydzien bede na urlopie i po prostu wyslalam niepotrzebne graty zeby je teraz skladowac na budowie bo tutaj juz dom byl niezle zagracony .
Aaaaaaaa i przekaz mezowi ze jest baaardzo niewdzieczny ;) i powinien docenic starania zony ze nie tylko ona chce lezec i pachniec -on tez moze :p
Dar????!!!! :rotfl:
A ja faktycznie myślałam że zjeżdżasz :rolleyes::(
A mąż niewdzięcznik :P
Kocyk be ???,no normalnie damesa pełną gębą :lol2::lol2::lol2::lol2:
A co http://emotikona.pl/emotikony/pic/56krolowa.gif (http://emotikona.pl)
dobre :rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:
:P
Fajny ten leżaczek ile takie cudenko?
oki juz wyczaiłam:yes:
Szybka jesteś :D
Melisko, zdradź więcej szczegółów na temat nowej szczeny :lol2:
Ja też bym chciała :lol2:
Moja koleżanka ma licówki, ale nie jest zadowolona ....
1.Basenik jest , ale pompowany :lol2::lol2:
Mojego m wspólnik ma taki wypasiony, ale on ma dużą działkę, (bo za miastem) i często u niego bywamy :D
2.A daj spokój, jeździłam pół dnia po urzędach po odpisy aktów, urodzenia, moje, dzieci, akt ślubu , gdzieś posiałam wszystkie przy przeprowadzce, a teraz mi potrzebne :rolleyes:
3.Oj Meliska :lol2::lol2::lol2: już sobie wyobrażam jak tam wyginałaś śmiało ciało , dobrze że koparkowego przy tym nie było :lol2:
4. A co http://emotikona.pl/emotikony/pic/56krolowa.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)
5. :P
6. Szybka jesteś :D
1. Nie ma to jak wyjazd w goscine.... zawsze mozna z wszystkiego skorzystac..bo gosciom nie wypada odmawiac ;)
Tak wiec uwazaj, gdy faktycznie sie wprosze i zawitam... powiem ze zostaje na dluuuzej i juz masz pozamiatane:lol2:
2. zawsze tak jest, ze jak czegos potrzebujemy to przesiane jest...wspolczuje jazdy po naszych urzedach....
tylko uwazaj zebys tak przez przypadek nie natrafila na te dokumenty...oczywiscie po juz fakcie ;) to dopiero potrafi czlowieka wkurzyc.. ;)
3. moj przypadek mycia okien to w Stavanger... nie u mnie ;) wiec bardziej martwia mnie inni sasiedzi... teraz tez auto prosi sie o umycie...ale tak cykam sie wyjsc z tym wiaderkiem... a okna wczoraj umylam od srodka... i kura! dzisiaj caly dzien padalo:lol2:
4. ksiezniczce nie wypada na kocyku ;) :D
5. ty mi tego jezyka tak tutaj publicznie nie wytykaj bo ci go bozia upie... li :lol2: :oops::-P
6. a ja nadal szukam... i cos mam nie farta... tak samo z ta hustawka tarasowa-jajo.. :sick::P
Melisko, zdradź więcej szczegółów na temat nowej szczeny :lol2:
Ja też bym chciała :lol2:
Moja koleżanka ma licówki, ale nie jest zadowolona ....
wstydze sie :oops::lol:
tez mam chetke na licowki ale moj doktorek mi ich odmawia..tzn nie poleca :eek:
Matko jedyna, Meliska , czy ja mam teraz odpowiadać na te podpunkty :eek::lol2:
Mogę tylko na nr.6 ? :D
A co z jajem się dzieję , że masz nie farta ?
Interesuje mnie temat szczeny , bo sama marzę o hollywoodzkim uśmiechu :D Skoro się wstydzisz , to nie będę nalegać, ale nie ukrywam żem ciekawa :D
Ślężankaaa
24-06-2013, 23:03
O jaką dokładnie roślinkę ci chodzi ślężanko? Tam są:
-bukszpany, kula
-cis pośredni farmen
-sosna hakowata
-sosna górska varella
dalej mam
-jałowiec płożący glauca
Bukszpan- znam :D, cis - znam :D
W takim razie chodziło mi o te sosny :yes: :p
Dziękuję :hug:
W zeszłym roku leżałam na kocyku i byłam odgnieciona faktycznie i łaziły po mnie mrówki , nie chcem już kocyka :p
A może zamiast kocyka to taki materac przeciwodleżynowy? :lol2::rotfl:
oczywiscie ze nie musisz odp na moje pkty :lol2:
jaja nie moge znalezc na necie....bom ciekawa go bardzo... ;)
tak,,,z tym hooolywood to mnie ostatnio zalamal doktorek bo powiedzial ze powinnam najpierw aparat na 2 lata ubrac... stwierdzil wade zgryzu, ale oczywiscie nie mam jej bo pytalam sie u innych ;) wiec tutaj to bylo pewnie naciagniecie na koszt... ale chce isc do niego bo ma najlepsza opinie w robieniu tych zeboli u mnie w miasteczku... dodatkowo zabieg hirurgiczny usuniecia wedzidelka..czy jak to sie zwie... zaraz pod gorna warga nad zebami taka blonka... ale tutaj w NO pytalam i babka tez mi mowila, ze to nie jest konieczne... i zalecil mi koronki... sa bardziej trwale...i wygladaja ladniej...te pelnoceramiczne.... ale ja i tak sie boje jak pierooon... bo w glowie czlowiek sobie cos wyobrazi i jak wyjdzie nie tak jak po mysli to juz po mnie...klapa istne dno:( plus kasa....
tutaj podesle ci link jak to u mnie z cennikiem... http://www.perfect-dent.pl/cennik.asp
A może zamiast kocyka to taki materac przeciwodleżynowy? :lol2::rotfl:
:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: i jak tu teraz isc spac, jak buzia cala uhahana
Ślężankaaa
24-06-2013, 23:26
Mmelisa Nie myślałaś o tym aby se walnąć złote zęby? :lol2: Wtedy dopiero miałabyś błysk :lol2::rotfl:
Mmelisa Nie myślałaś o tym aby se walnąć złote zęby? :lol2: Wtedy dopiero miałabyś błysk :lol2::rotfl:
ino bez takich mi tu... http://www.cheesebuerger.de/images/smilie/boese/h050.gif (http://www.cheesebuerger.de/smilie.php) zloto wole nosic na sobie a nie w sobie ... :lol2: czy ty jestes skorpionem? bo moj M tez mi zapodal taka propozycje... a ostatnio kazal poszukac starej opony z metalowymi kolcami... i te kolce sobie przymocowac :mad: to po co mnie wysyla do tego dentysty.... chyba po to zeby mi moja jape zamknac bo tylko wtedy nie moge gadac :rotfl:
Ślężankaaa
24-06-2013, 23:37
zloto wole nosic na sobie a nie w sobie ... :lol2:
Jaka z Ciebie tradycjonalistka ;) :lol2::rotfl:
czy ty jestes skorpionem? bo moj M tez mi zapodal taka propozycje...
Ano jestem :p :lol2: Zaraz będzie że skorpiony są złe i niedobre :evil::razz:
a ostatnio kazal poszukac starej opony z metalowymi kolcami... i te kolce sobie przymocowac :mad: to po co mnie wysyla do tego dentysty.... chyba po to zeby mi moja jape zamknac bo tylko wtedy nie moge gadac :rotfl:
Na to bym nie wpadła :rotfl::lol2:
Mmeliska ile bedziesz w PL siedziec ze zdazysz zrobic nowe zabki? Mi tydzien temu wypadla plomba z 4 i nie wiem czy zdaze kanalowo wyleczyc a wypadaloby tam tez jakas koronke zalozyc.Pewnie kolejny rok bede sie bujac z takimi niedorobkami bo ja tylko na 2 tyg przyjezdzam :-((
Oj Martunia nawet nie wiesz jak ja bym juz chciala moc sie pakowac. Wlasciwie to zjezdac a nie pakowac bo ostatnio moj M mowi cos o pakowaniu ale w calkiem innym kierunku niz PL :-(((
Jaka z Ciebie tradycjonalistka ;) :lol2::rotfl:
Ano jestem :p :lol2: Zaraz będzie że skorpiony są złe i niedobre :evil::razz:
Na to bym nie wpadła :rotfl::lol2:
No wiesz... z ta tradycjonalistka to moge sie zgodzic.. nie chce w zaswiaty odejsc z ukradzionym uzebieniem przez grabarza :lol2:
Skorpiony sa uparte i wiem, ze bitwy przegrywaja, ale wojny juz nie ;) i straaaasznie pamietliwe ;)
No widzisz... ty nie a moj tak http://www.cheesebuerger.de/images/midi/boese/a046.gif (http://www.cheesebuerger.de/smilie.php)
kakusek ja bede sie byczyc az 6 tygodni :D
ale wiem, ze jest mozliwosc leczenia kanalowego z odlewem juz na zeba...zabek bedzie sie robil w pracowni a twoj leczony... moze byc ze i kanalowka bedzie szybko zaleczona...chociaz jak ja robilam to kiedys temu, to bylo tak ze sie nie udalo odrazu... wszystko zalezy od wysuszenia kanalu.. ja musialam miec leki wkladane 3razy.:bash:z tym, ze u mnie to byl okropny stan zapalny.... wiec moze sie tobie uda :) zadzwon do swojej stomatolog i zapytaj :)
uprzedzam, ze sa wakacje i ludzie tez biora w PL urlopy.... mi sie udalo ze na leczenie ide do dwojki innych dr w tym gabinecie, a pozniej moj doktorek wraca z wakacji i poswieca czas dla mnie na hoollyywodzki usmiech ;) u niego mam zamowione 2wizyty... odlew i robotka ;)
a planujesz pozniej znowu do PL przyjechac? bo zawsze mozna miec wstawiona czasowa koronke... jest ona darmowa, jezeli zamawiasz koronke stala...
edit: mam nadzieje, ze nie namieszalam :/
Ślężankaaa
24-06-2013, 23:57
[/B]
nie chce w zaswiaty odejsc z ukradzionym uzebieniem przez grabarza :lol2:
Myślisz że po drugiej stronie będą Ci jeszcze potrzebne?:lol2:
[/B]Skorpiony sa uparte i wiem, ze bitwy przegrywaja, ale wojny juz nie ;) i straaaasznie pamietliwe ;)
Ze względu na wrodzoną bojowość, Skorpion przypomina Barana, z tą jednak różnicą, że Baran jest uważany za mistrza ataku, zaś Skorpion za mistrza obrony. Nie rezygnuje z żadnej okazji do walki, wystarczą mu nawet błahe powody. Jeżeli zdarzy się, że odda pole bez walki, to tylko dlatego, że w danej chwili nie widział szans na zwycięstwo. Na pewno jednak zaatakuje w dogodniejszej sytuacji. Skorpion może przegrywać bitwy, ale nie całe wojny. Walka stanowi dla Skorpiona nie tyle konieczność, co namiętność. :lol2: Skorpion ma również wiele zalet. Swoimi możliwościami umysłowymi służy otoczeniu, potrafi pomóc przyjaciołom jak nikt inny, a jego zaangażowanie może wszystkich wprawić w zdumienie.
Ja jestem urodzona w 3 dekadzie co oznacza podobno,że Skorpiony z tej dekady są najłagodniejsze i najmniej konfliktowe z całego znaku :p
Są bardzo towarzyskie i zabiegają o przyjaciół, gdyż ich sposób bycia jest o wiele bardziej sympatyczny niż poprzedników. Jest to o tyle łatwiejsze, że odznaczają się na ogół dużą urodą i wdziękiem osobistym ----> normalne piszą o mnie :lol2: :lol2:
Spod jakiego znaku zodiaku Ty jesteś ?
jestem Byk... a moze powinnam napisac krowa...jałówka :cool: :lol2:
widzisz jak trafilam z opisem skorpiona.... i nie czytalam na necie o tym nic a nic.... z zycia kochana to wzielam ;)
edit... tak przeczytalam to jeszcze raz i mialam wrazenie, jakbym czytala scenariusz z zycia mojego M... taka jego mala biografia :rotfl:
Na mnie juz czas http://www.cheesebuerger.de/images/midi/muede/a012.gif (http://www.cheesebuerger.de/smilie.php)
dobranoc i slodkich snow ;) http://www.cheesebuerger.de/images/midi/muede/a010.gif (http://www.cheesebuerger.de/smilie.php)
Ślężankaaa
25-06-2013, 00:15
jestem Byk... a moze powinnam napisac krowa...jałówka :cool: :lol2:
widzisz jak trafilam z opisem skorpiona.... i nie czytalam na necie o tym nic a nic.... z zycia kochana to wzielam ;)
edit... tak przeczytalam to jeszcze raz i mialam wrazenie, jakbym czytala scenariusz z zycia mojego M... taka jego mala biografia :rotfl:
Pewnie mój mąż też by tak powiedział :p :lol2:
Ja też zmykam spać. Dobranoc wszystkim :bye:
Melisa ja juz zaklepalam 3 dni tylko ze kurde z rzedu bo nie mial innych termnow a wydaje mi sie ze takie lekarstwo w kanale powinno troche dluzej posiedziec. W sumie gostek robil specjalizacje z leczenia kanalowego wiec chyba nie zrobi mi maniany ;)
Na koronke potrzebuje min 2 tyg ale to by bylo na styk wiec chyba nie bede teraz ryzykowac tylko wylecze zebala a kiedys tam zrobie mu "ubranko"
Ja baaaaaardzo nie lubie odwiedzac dentystow ale jak mus to mus.
Fajnie masz z tymi 6 tyg -nigdy tak dlugo nie bylam.Moje dzieciaki zostaja na cale 2 msc a ja niestety musze wracac :-((
ps Ja tez Byczek :-))
Dzien dobry :)
Kakusek 3mam kciuki zeby sie udalo z tymi trzema dniami... jak walnie dawke leku to na ten trzeci dzien bedziesz miala wyleczony zabek :D
kurde dlugo na ta koronke u Ciebie... ja kiedys robilam jedna to czekalam niespelna tydzien..tym bardziej, ze stomatolog moja wiedziala, ze wyjezdzam i sie wystarala..natomiast teraz w innym miejscu robie ich dosc sporo... to mi babeczka powiedziala do 10dni... wiec oby sie udalo...dzien usmiechu wyznaczony na 30lipiec:D a w razie reklamacji czy cos, to mam jeszcze zapas 2tygodni.... ale i tak jestem zla bo wakacje rozpierniczone przez te wszystkie wyjazdy :bash:i badz co badz..boje sie o efekt koncowy ze mi sie nie spodoba...juz koszmary nocne miewam http://www.cheesebuerger.de/images/midi/konfus/c018.gif (http://www.cheesebuerger.de/smilie.php)
Gdzie dokladnie przebywasz jezeli moge zapytac? I na kiedy planujecie powrot do PL... ja zostaje na dluzej bo moja niunia zaczyna szkole od 19sierpnia..wiec pozniej wolnego w trakcie roku szkolnego nie mozemy brac-zakaz... jedynie jak sa ferie i swieta... wiec korzystam teraz na maxa :D
Kakusku,trzymam kciuki &&&&&&,żebyś ze wszystkim się wyrobiła :hug:
Ja jak zjadę w sierpniu ,to też będę po lekarzach "zębowych" latać ;).Tylko wiesz ,ze u mnie mniej ciekawie :(,okaże się czy aparat czy operacja :(
dzzzizzzesss Ola... to brzmi nie ciekawie :hug:
a ja tak sie wstydzilam, tematu... tylko MarJel szkudnik ze mnie wyciaga wsio... a ja taka papla jestem ze sie dluugo blagac nie dawalam http://www.cheesebuerger.de/images/midi/konfus/c062.gif (http://www.cheesebuerger.de/smilie.php)
tutaj podesle ci link jak to u mnie z cennikiem... http://www.perfect-dent.pl/cennik.asp (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.perfect-dent.pl%2Fcennik.asp)
Szczerze mówiąc ,ceny średnio mi się podobają ,,,no i ten lekarz w koszulce tez srednio:D
Szczerze mówiąc ,ceny średnio mi się podobają ,,,no i ten lekarz w koszulce tez srednio:D
alez ten lekarz jest http://www.cheesebuerger.de/images/midi/konfus/a082.gif (http://www.cheesebuerger.de/smilie.php)
i jak tu pokazywac takiemu szczene:sick:
na temat cen sie nie wypowiem... bo otrzymalam informacje ze moga byc ciut wyzsze niz te na stronie internetowej.. :(
Ślężankaaa
25-06-2013, 10:21
na temat cen sie nie wypowiem... bo otrzymalam informacje ze moga byc ciut wyzsze niz te na stronie internetowej.. :(
Cennik jest zawsze orientacyjny.Ostateczna cena zależy od stopnia trudności usługi stomatologicznej.
Moja siostra chodziła do jednej z najdroższych klinik stomatologicznych w mieście. W buzi ma "samochód" a zęby jej tak "załatwili" że szkoda gadać :bash: Poprawki robiła już u innego dentysty, który ceny miał normalne, więc nie zawsze cena = jakość :sick:
Prosze nie strasz mnie... czy ta klinika jest najdrozsza to ja nie wiem, ale poszlam tam z polecenia... w sumie chcialam jechac do Gdanska...ale tam znowu dojazd mam na bite poltora godz noca :D wiec pi razy w drzwi na to samo wyjdzie cenowo, tylko nie wiem jak z wykonaniem...eh trudno..klamka zapadla,... tez bede w buzi nosic dobry samochod :P
jak bedzie zle, to wszystko odbije sie na moim M... bo do piatku jeszcze sie zastanawialam...ale on mowi- idz!
Magdzinska
25-06-2013, 19:42
Witam się ciepło po krótkiej przerwie:hug: Nie dałam rady przeczytać wszystkiego, ale fotki oczywiście obejrzałam :D Bujawka -marzenie :yes: Prezentuje się ślicznie, a do tego pewnie mega wygodna:yes: Jak Ci się znudzi to chętnie ją przyjmę :p:p W ogóle tak jak pisały dziewczyny (ja zresztą też) ogród masz idealny, nic tylko leżeć i odpoczywać :hug::hug:
Puk puk.. gdzie jest szefowa?
Ja sie zalamalam teraz... lato sie zbliza duuzymi krokami, za tydzien w srode przylatuje do PL,a tu mi moj duzy paznokiec u stopy pekl... jakby bylo tego malo, pekniecie zaczyna sie od nasady i juz powoli zaczyna odstawac :cry: obsmarowalam go lakierem do paznokci ale czuje, ze to na dlugo nie pomoze... :bash:wszystko to wina tralli w pracy... jakies 2tyg temu mi spadla, ale tylko wgniotla mi ten paznokiec, byl sobie rowek a teraz jest dziurka..poki co to golym okiem nie widac tego, ale... moze super klej kupic? :p
Jak tam z tym lezakiem? bedzie on czy nie bedzie? :yes:
Marta, wspaniały ogród!!!! Lawendy boskie, taras z bujawką ehhhh, cud, miód i orzeszki:yes:
Wszystko idealne.
Ściskam:hug:
Justka_krk
27-06-2013, 09:58
Marta sprawdź PW.
Przyszłam tylko pomachać bo nie nadrobię :bye:
Pozdrowionka Kochana :)
Magdzinska
29-06-2013, 08:51
Dzień dobry:hug: Gdzie się podziewasz?
Witaj, przeglaam twój dziennik i zachwycona jestem wnętrzami, prosze powiedz mi jak sie sprawuje twój stolik opium white czy rysuje sie bardzo?? szukam takeigo ale boje sie że szybko będzie zniszczony. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdarwiam
Witam serdecznie z wyróżnieniem MarJel bo zapewne dzięki niej jest takie super forum.Tak naprawdę nie wiem od czego zacząć podczytuje Wasze forum od dosyć dawna,ale się nie ujawniałam bo wciąż brak czasu:(Pisałam do Ciebie MarJel prywatną wiadomość zapewne nie pamiętasz podałaś mi kilka szczegółów na temat BENIA.Szukam od dawna projektu domu i to długa historia jak natknęłam się na forum BENIA dom jest cudowny i jestem pod ogromnym wrażeniem szukałam w swoich okolicach takiego Benia i nie znalazłam.Nawet wybrałam się jakiś czas temu na wycieczkę do Kielc co mi zupełnie nie pod drodze i obejrzałam BENIA ale to nie był V miła Pani mi opowiedziała kilka szczegółów,ale jednak brak mi wyobraźni na temat wnętrza Benia dlatego nie podjęłam ostatecznej decyzji czy to będzie BENIO MOŻE WY MI POMOŻECIE:yes:
Witaj, przeglaam twój dziennik i zachwycona jestem wnętrzami, prosze powiedz mi jak sie sprawuje twój stolik opium white czy rysuje sie bardzo?? szukam takeigo ale boje sie że szybko będzie zniszczony. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdarwiam
Witaj Siwero
Nie mam dobrych wiadomości, stolik niestety się rysuję, jest biały lakierowany mdf i jako blat nie zdaje egzaminu :no:
Rysek jest dużo, pocieszam się jedynie , ze ryski widoczne są tylko wtedy gdy pada na stolik słonko , a tak normalnie ich nie widać.
Druga sprawa, mój syn po tym stoliku jeździł swoimi samochodzikami, także po części , młody miała tu duży swój wkład ryskowy.
Witam serdecznie z wyróżnieniem MarJel bo zapewne dzięki niej jest takie super forum.Tak naprawdę nie wiem od czego zacząć podczytuje Wasze forum od dosyć dawna,ale się nie ujawniałam bo wciąż brak czasu:(Pisałam do Ciebie MarJel prywatną wiadomość zapewne nie pamiętasz podałaś mi kilka szczegółów na temat BENIA.Szukam od dawna projektu domu i to długa historia jak natknęłam się na forum BENIA dom jest cudowny i jestem pod ogromnym wrażeniem szukałam w swoich okolicach takiego Benia i nie znalazłam.Nawet wybrałam się jakiś czas temu na wycieczkę do Kielc co mi zupełnie nie pod drodze i obejrzałam BENIA ale to nie był V miła Pani mi opowiedziała kilka szczegółów,ale jednak brak mi wyobraźni na temat wnętrza Benia dlatego nie podjęłam ostatecznej decyzji czy to będzie BENIO MOŻE WY MI POMOŻECIE:yes:
Hanan
Witaj i dziękuję :)
Pamiętam Cię z wiadomości privkowych i wydaję mi się, że co mogłam i wiedziałam napisałam na temat projektu benia, masz dużo fotek na pierwszej stronie mojego wątku. Nie wiem jak bym mogła Ci pomóc bardziej?
Ja osobiście jestem zadowolona z wyboru, domek ma wszystko co potrzeba i spełnia moje oczekiwania. Jeśli masz jakieś konkretne pytania , to śmiało :D
Cześć dziewczynki :D
Melisko, trzymam kciuki za te twoje kły ;) Nie doradzę bo się nie znam , mam nadzieję że będziesz zadowolona i trafisz na dobrego fachowca od koronek. Ja bym może zaryzykowała i też se coś takiego pyknęła , ale musiałabym zobaczyć wcześniejsze realizacje mojego stomatologa :p Przecież Ci wszyscy aktorzy gdzieś te zęby sobie robią, nie wierzę że mają takie białe i równe z natury, także cudotwórcy się zdarzają, takiego Ci życzę :lol:
Justka, odpisałam na fejsie :D
Juczka, Daila, Magdzińska również przytulam :hug: Madziu, a gdzie ty znowu przepadłaś? :o
narendil
01-07-2013, 21:24
Cześć Martuś :hug:
Cześć Martuś :hug:
Cześć Anula, własnie szłam do Cię :hug::D, ale poszłam wcześniej do Olki, potem poszłam głosować na jej kuchnie, potem wróciłam znowu do Olki i tak mi się zeszło :lol2:
MarJel nareszcie:hug:gdzies Ty byla gdy Ciebie nie bylo? :lol:
MarJel nareszcie:hug:gdzies Ty byla gdy Ciebie nie bylo? :lol:
W domu, w pracy, na wyprzedażach, albo na fejsie :lol2:
:hug:
karolek59
01-07-2013, 22:22
:lol2::lol2::lol2:
heyka szefowa
cos tam nakupowała
:lol2::lol2::lol2:
heyka szefowa
cos tam nakupowała
Kupiłam tą torebkę w espricie nad którą się modliłam kilka dni :lol2::lol:
karolek59
01-07-2013, 22:25
Kupiłam tą torebkę w espricie nad którą się modliłam kilka dni :lol2::lol:
A jednak
i dobrze bo ładna
A jednak
i dobrze bo ładna
Niooo, w piątek jak byłam na obczajce czy są , co by weekend przeżyć i dalej się do niej modlić :rolleyes:, były cztery, dzisiaj poszłam kupiłam ostatnią :o
Marta a jak Maja pojechała do Zakopca?
Co postanowiliście z tym gimnazjum?, moja dziś się dostała do tego wymarzonego i jesteśmy bardzo szczęśliwi:D
Torebka super, jak będę w Krakówku to ja oblukam jak będzie :rolleyes:
karolek59
01-07-2013, 22:31
Asiu
gratki dla młodej
Asiu, Maja do Zakopca w sierpniu jedzie.
Do gimnazjum za rok dopiero , ale my zawczasu wolimy mieć już wybrane :p Już jej załatwiłam korki za matmy , bo się coś ostatnio pogubiła, m nie ma do niej cierpliwości ja z matmy noga :sick:
Gratulki dla córci, ale był jakiś egzamin i czy punkty ze świadectwa? I co to za szkoła ?
skoro bywalas na fejsie to ok... jestes usprawiedliwiona i nie bede wzywac rodzicow... bo tez tam przesiaduje :D
:rotfl:
zainteresowala mnie ta torebka :rolleyes:
skoro bywalas na fejsie to ok... jestes usprawiedliwiona i nie bede wzywac rodzicow... bo tez tam przesiaduje :D
:rotfl:
zainteresowala mnie ta torebka :rolleyes:
Ala słomkowa , letnia listonoszka :rolleyes:
http://www.esprit.eu/women/all_brands/SHOES_ACC_/bags_more/medium/imitation-bast-shoulder-bag-053EA1O042_274
Melisko idę spać :rolleyes: jutro mam dyżur z dziećmi ( wakacje :rolleyes:) to pewnie tu wpadnę , między smażeniem kotletów, a wieszaniem prania ;)
:bye::hug:
Karola :hug:
Marta ale ja zrozumiałam, że Maję odwozisz w poniedziałek na dworzec PKP w Krk, ale to miało być w sierpniu tak? no sorki ja ostatnio jestem chyba przemęczona?
To, że do gimnazjum za rok to ja akurat oczywiście pamiętam, ale pisałaś o Waszym zamiarze więc zapytałam?
Moja Ania dostała się do chyba najlepszego gimnazjum /najwyższy poziom po wynikach testu/ tu u nas, decydowało świadectwo, punkty za oceny i punkty za dodatkowe konkursy, udało się i jesteśmy zadowoleni:yes:
Torebka ekstra.. i ty sie jeszcze zastanawialas czy ja kupic.. hehe
Dobranoc... ja tez jutro wielkie pakowanie bo w srode wylatujemy w koncu do PL :D
Pa, to i ja uciekam, dobranoc:bye:
Justka_krk
02-07-2013, 06:36
Martuśka wiem, dzięki :hug:, od razu przeczytałam, wydrukowałam Twój ociekacz i wypchnęłam M. żeby powiedział panu blatowemu (nadal opornemu, że ociekacz niemodny, że zarazki, że same z nim klęski żywiołowe:rolleyes:) że tak ma być i koniec dyskusji:P
też wczoraj kupiłam torebkę- się pochwalę :) - poszłam po piękną pomarańczową, ale okazało się, że się spóźniłam (co podejrzewałam, że być może bo już na stronie ich nie było :o), a za nic nie chciałam wyjść z pustymi rękami - w końcu za grzeczne zachowanie:rolleyes: obiecałam sobie torebkę więc kupiłam inną :lol2: - ku wielkiej uciesze M.
Dobra uciekam, bo ostatnio nawet nie mam czasu taczek załadować - tyyyyyyle się dzieje :bye:
Witam ponownie.Marta torebka super!!Pewnie będę nasuwały się tysiące pytań do Ciebie I NIE TYLKO DOTYCZĄCE DOMU ale za nim przebrnę przez całe forum to się zejdzie,mam pytanko oczywiście nie musisz odpowiadać zrozumiem mieszkasz w centrum Lublina?Bo mam szalony pomysł jak to mój mąż mówi i wybrać się w tamte okolice choć spojrzeć z daleka na TWÓJ PIĘKNY DOMEK
monika996
02-07-2013, 13:05
Marta masz torebkę :):):) spryciula :)
i co robisz????? zrob sobie przerwę na Caffe i wejdz na fb:)
My wczoraj z siostrą 1/4 chodnika przed domem wyplewiłyśmy:) Zostawila mnie z #/4 co mam zrobić po obiedzie:):):):rolleyes: będzie się działo:)
a ja czekam na sandałki z ZAry:)
Karola :hug:
Marta ale ja zrozumiałam, że Maję odwozisz w poniedziałek na dworzec PKP w Krk, ale to miało być w sierpniu tak? no sorki ja ostatnio jestem chyba przemęczona?
To, że do gimnazjum za rok to ja akurat oczywiście pamiętam, ale pisałaś o Waszym zamiarze więc zapytałam?
Moja Ania dostała się do chyba najlepszego gimnazjum /najwyższy poziom po wynikach testu/ tu u nas, decydowało świadectwo, punkty za oceny i punkty za dodatkowe konkursy, udało się i jesteśmy zadowoleni:yes:
Asiu, Maja jedzie na kolonie na początku sierpnia, ale razem z m podwozimy je (koleżankę jej też) aż do Krakowa, niby dojazd z Lublina jest, ale przynajmniej mamy pretekst żeby się urwać i zwiedzić Kraków, którego ja nigdy nie widziałam :o
Ciesze się razem z tobą a propos tego gimnazjum :D
Torebka ekstra.. i ty sie jeszcze zastanawialas czy ja kupic.. hehe
Dobranoc... ja tez jutro wielkie pakowanie bo w srode wylatujemy w koncu do PL :D
Melsiko, melduj się z Polandu i zdawaj relacje zębowe :lol2:
Martuśka wiem, dzięki :hug:, od razu przeczytałam, wydrukowałam Twój ociekacz i wypchnęłam M. żeby powiedział panu blatowemu (nadal opornemu, że ociekacz niemodny, że zarazki, że same z nim klęski żywiołowe:rolleyes:) że tak ma być i koniec dyskusji:P
też wczoraj kupiłam torebkę- się pochwalę :) - poszłam po piękną pomarańczową, ale okazało się, że się spóźniłam (co podejrzewałam, że być może bo już na stronie ich nie było :o), a za nic nie chciałam wyjść z pustymi rękami - w końcu za grzeczne zachowanie:rolleyes: obiecałam sobie torebkę więc kupiłam inną :lol2: - ku wielkiej uciesze M.
Dobra uciekam, bo ostatnio nawet nie mam czasu taczek załadować - tyyyyyyle się dzieje :bye:
Justka, pochwal się torebką :D
Ociekacz fajna sprawa, dobrze że się uparłaś i postawiłaś na swoim :yes:
U mnie było odwrotnie ja nie chciałam ociekacza , ale mój wykonawca się uparł, a ja mu uległam :lol2::o
Witam ponownie.Marta torebka super!!Pewnie będę nasuwały się tysiące pytań do Ciebie I NIE TYLKO DOTYCZĄCE DOMU ale za nim przebrnę przez całe forum to się zejdzie,mam pytanko oczywiście nie musisz odpowiadać zrozumiem mieszkasz w centrum Lublina?Bo mam szalony pomysł jak to mój mąż mówi i wybrać się w tamte okolice choć spojrzeć z daleka na TWÓJ PIĘKNY DOMEK
Hanan pytaj o co chcesz i ile chcesz na temat domku,a odpowiem chętnie, ale adresu Ci nie podam :D Przykro mi, ale dla swojego i rodziny bezpieczeństwa , nie znam Cię....
Ja też na etapie szukania projektu zwiedzałam budowy i sama zapraszałam do siebie, ale odkąd mieszkam :no::no:
Mam nadzieję, że rozumiesz mnie.
Marta masz torebkę :):):) spryciula :)
i co robisz????? zrob sobie przerwę na Caffe i wejdz na fb:)
My wczoraj z siostrą 1/4 chodnika przed domem wyplewiłyśmy:) Zostawila mnie z #/4 co mam zrobić po obiedzie:):):):rolleyes: będzie się działo:)
a ja czekam na sandałki z ZAry:)
Co robię!!???:mad: ,,Siedzę,, w domu z dziećmi i nie mam czasu się po tyłku podrapać :sick: Każdy je śniadanie o innej porze, na obiad co innego , na okrągło ogarniam i ciągle bajzel....telefonów odebrałam od rana z pracy i nie tylko tysiąc pićset :sick:
Ja mam na razie wszystko wyplewione , ale za tydzień powtórka z rozrywki :sick: te chwasty żyć nie dają :sick:
Miałam dzisiaj w planach obfocić wam hortensje , ale już od rana się tak zlatałam że, mi się nie chcę :p:rolleyes:
mariomili
02-07-2013, 13:39
Damesa pokazuj te kwiotki, kawke zrob i jak na tarasie bedziesz siedziala to chwyc za aparat- przyjemne z pozytecznym ;)
Martuś jaki masz kolor schodów, z czego one i czym wykończone- olej ? :cool:
Damesa pokazuj te kwiotki, kawke zrob i jak na tarasie bedziesz siedziala to chwyc za aparat- przyjemne z pozytecznym ;)
Może jutro :rolleyes::rolleyes:
Martuś jaki masz kolor schodów, z czego one i czym wykończone- olej ? :cool:
Ivy, schody mam dębowe, lakierowane matowym lakierem :rolleyes: czy jakoś tak :rolleyes: W każdym razie naturalny dębowy kolor idealny w utrzymaniu czystości, nie widać absolutnie kurzu.
Justka_krk
02-07-2013, 13:50
Martuśka ale nie ma się czym chwalić - zwykły kuferek - w sam raz do pracusi :) poszłam po pomarańczowego shoppera, ale nie było :mad:, więc się tak pocieszyłam: http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/torebki/sztywna-torba-bowling-z-%C5%82%C4%85czonych-materia%C5%82%C3%B3w-c434559p1050325.html
ciekawa jestem co pan blatowy wymarudzi M. właśnie pojechał mu zawieźć płytę i zlew do wycięcia otworów...:)
mariomili
02-07-2013, 13:51
:P
Martuśka ale nie ma się czym chwalić - zwykły kuferek - w sam raz do pracusi :) poszłam po pomarańczowego shoppera, ale nie było :mad:, więc się tak pocieszyłam: http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/torebki/sztywna-torba-bowling-z-%C5%82%C4%85czonych-materia%C5%82%C3%B3w-c434559p1050325.html
ciekawa jestem co pan blatowy wymarudzi M. właśnie pojechał mu zawieźć płytę i zlew do wycięcia otworów...:)
Bardzo fajny kuferek :yes:
A co on może marudzić, do choljery, klyjent nasz Pan :D Przecież za darmo tego wycinać nie będzie.
:P
:P
Dziewczyny , ale jaja :sick::sick::sick:
Zobaczyłam u koleżanki bransoletkę lilou, i myślę sobie ale fajna tez chcę taką , mówię zamów mi , a ja Ci oddam kasę :D No i mi zamówiła , dzisiaj jej przyszła, jutro ma mi przywieźć :D Myślę sobie zapytam ( dopiero ) ile kosztowała....i mnie z butów wyrwało :sick:
Ale co zrobić, przecież jej nie odeślę, ma wygrawerowane imiona moich dzieci razem z datami urodzenia....
http://img689.imageshack.us/img689/6180/tqlz.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/689/tqlz.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Ale się wkopałam :sick::sick::sick:
Justka_krk
02-07-2013, 14:26
Marta - nie będziesz żałowała Lilou! - ja "wpadłam" w ubiegłym roku, do tej pory oprócz swoich rączek, ozdobiłam mamę, mojego M., brata i bratową, zaraziłam też koleżankę - uważam, że są niesamowite, przez to, że spersonalizowane :yes: (wiem, wiem, tyle kasy za kawałek sznurka i małą zawieszkę- do tego złota bardzo szybko się ściera :( to "lekka" przesada, ale i tak nie umiem się powstrzymać, co jakiś czas kupuję nowe :rolleyes: ) jak byłam w szpitalu i mi ją kazali zdjąć do operacji to czułam się, jakbym była bez ręki - serio, wiem, że może brzmi głupio, ale pierwszą miałam koniczynkę z moimi chłopakami i akurat tej nie ściągam ani na chwilę...
Justka, no trochę mnie pocieszyłaś :lol2:
Mi tez się one strasznie podobają, ale przysięgam myślałam, że w dwóch stówkach się zmieszczę.... , żeby to to jeszcze złote było, a to dwie blaszki i sznurek :eek: Ja ją chciałam nosić w komplecie z zegarkiem złotym :)
Moja ma dodatkowo zapięcie , kółeczko z kijkiem :lol2: o takie:
http://img28.imageshack.us/img28/5401/2dt4.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/28/2dt4.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Rany!!! nie przeżyję :sick:
Justka_krk
02-07-2013, 14:41
są piękne i uzależniają (przynajmniej mnie, a i mój M. bardzo ją lubi - wpisałam mu tam "nasze" coś i dostał na rocznicę ślubu - tylko męską wersję ofkors :P )..te żółte są pozłacane, ale przy ciągłym noszeniu to złotko się ściera - grawer mogą poprawić (z tym, że ja zdjęłam tylko na operację, a tak robię w tym wszystko :rolleyes:). Zdecydowanie lepsze w utrzymaniu są srebrne - choć ten różowy też na żywo jest ładny...aaaa, każdy jest :)
teraz przyczajam się na małego misia na łańcuszku - ostatnio wprowadzili takie...ja sobie nie wyobrażam nie mieć mojej koniczynki na ręce - może za dużą ideologię do tego tworzę, ale pojawiła się u mnie w konkretnym celu...tylko sznurki trzeba zmieniać - ale ja się nauczyłam tak wiązać i kupuję w pasmanterii i wymieniam jak mnie najdzie fantazja :)
MarJel Oczywiście,że rozumiem ja zapewne też bym tak postąpiła więc jeśli pozwolisz to będę podczytywać i na bieżąco pytać (mamy dylemat bo podoba nam się jeszcze jeden domek z archonu ale mniejszy)już Wam nie zaśmiecam wątku bo tu opisujecie wszystkie,które macie domek a ja dopiero siedzę w papierologii:(
mariomili
02-07-2013, 14:45
Dziewczyny ile te bransoletki kosztujom ;) tak z ciekawości :)
Justka , mam nadzieję że się od nich nie uzależnię jednak ;) Choć miałam w planach zanim dowiedziałam się ceny, zamówić drugą , już nie w temacie dzieci a nas :rolleyes: właśnie jakieś serce lub koniczynka :rolleyes:, ale chyba już mi się odwidziało ;)
MarJel Oczywiście,że rozumiem ja zapewne też bym tak postąpiła więc jeśli pozwolisz to będę podczytywać i na bieżąco pytać (mamy dylemat bo podoba nam się jeszcze jeden domek z archonu ale mniejszy)już Wam nie zaśmiecam wątku bo tu opisujecie wszystkie,które macie domek a ja dopiero siedzę w papierologii:(
Hanan, ale nie uciekają , zostań z nami, my chętnie doradzimy, jako te bardziej doświadczone, w końcu od tego to forum :)
Zapraszam, pytaj i zaśmiecaj, ja już mieszkam, urządziłam się, to teraz piszę o pierdółkach coby wątku nie zamykać ;)
Dziewczyny ile te bransoletki kosztujom ;) tak z ciekawości :)
Privek ;)
To ja tez ciekawa po ile ta bransoletka. Mogę dostać privka :rolleyes:.
Buziale Martula http://emots.yetihehe.com/1/buzki.gif
To ja tez ciekawa po ile ta bransoletka. Mogę dostać privka :rolleyes:.
Buziale Martula http://emots.yetihehe.com/1/buzki.gif
:yes:
Buzialki Anulka http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif (http://emotikona.pl)
Dzięki kochaniutka. I już nie złość się bo bardzo ładna jest :)
Ilona Agata
02-07-2013, 15:44
Fajna jest :yes:.
To zapięcie zwłaszcza - ale serio, dużo ładniej z nim wygląda :yes:.
monika996
02-07-2013, 15:52
marta napisz ile dałas. ja kupuję sznurek plus zawieszka za 100( kupuję siostrzenicom). ale ty masz jeszcze zapiecie i drugą zawieszkę. Przyjedziesz do Krk to kupisz następną;)
A ja głupia siedzialam na fb i czekałam:P
Ja uwielbiam Pandorę i mam 3 pandorki. własnie muszę cosik sobie dokupić z letniej kolekcji. ja jestem od Pandory uzależniona . I LOVE IT:):):):) <3
mariomili
02-07-2013, 15:54
Ja tez lubię pandorke:)
Idę zupę czosnkowa robić ;)
monika996
02-07-2013, 15:55
Ja tez lubię pandorke:)
Idę zupę czosnkowa robić ;)ja bardziej niż lubię - uwielbiam:D uzależnienie:D:D
mariomili
02-07-2013, 16:03
Ja narazie lubię :) i chyba wole zeby tak zostało ;)
monika996
02-07-2013, 16:11
Ja narazie lubię :) i chyba wole zeby tak zostało ;):):):):):):):)
Ja tez lubię pandorkę i już miałam kupować następną, ale Martula zaraziła mnie miłością do zegarków i teraz czekam na imieninki by sobie sprawić :wiggle:.
Właściwie do póki studiowałam to bez zegarów żyć nie mogłam nawet w takim w stylu sportowym to spałam:D bo jak zdjęłam to mi czegoś brakowało, więc pora to zmienić :)
Martucha ,no nie bądź taka i obfoć te hortensje :P:P
Z Lilou będziesz zadowolona :yes:,ja dostałam od siostry na urodziny :yes:.Tylko z czerwonym sznurkiem ,coby mi pasowała do bransoletki Zienia z grupą krwi -TAKIEJ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.google.com%2F search%3Fq%3Dbransoletka%2Bzie%25C5%2584%2Bgrupa%2 Bkrwi%26rlz%3D1C1GGGE_plDE367DE372%26tbm%3Disch%26 tbo%3Du%26source%3Duniv%26sa%3DX%26ei%3D4PTSUaCwJI 7Qsgabl4HwBw%26ved%3D0CDoQsAQ%26biw%3D1280%26bih%3 D709)
,której nie zdejmuję :D
Martulka :rotfl:
pewnie ze zdam relacje... mam nadzieje, ze te dobre a nie zle..kurka ale czuje jak mnie zimny dreszcz przeszywa jak sobie pomysle o tym wszystkim..
rano wylot a ja jeszcze nie spakowana...dzisiaj bylam kupic walizke bo swoja pozyczylam znajomemu..on wraca w czwartek a my jutro wylot noooozeszzzz:bash:
wy tak o zakupach to ja tez :p
wczoraj kupilam tableta...i nic nie szkodzi, ze tutaj na konto sie nie moge zalogowac z niego :mad: byla promocja wiec gnalam...
najlepsze ze byla godz 20:08, a sklep czynny do 20:00...drzwi wejsciowe zamkniete, tylko wyjsciowe czynne co by to te ludziki mogli wychodzic...a ze ja napalona starsznie na to cacko..bo u mnie w miescie juz wyprzedane :jawdrop: (rano rzucili rabat) to sobie mysle....wcisne sie do srodka jak ktos bedzie wychodzic.... i tak zrobilam :lol2: i kupilam :rotfl:
a dzisiaj zonkowi buciory... fajne byly na promocji z geoxa ;) wiec co mi tam...niech sie choopak cieszy...aby tylko rozmiar byl okiii bo on to nie da rady w razie "w" wymienic a ja tym bardziej :lol2:
MarJel Śliczne te bransoletki Lilou :rolleyes:
Miałam sobie kiedyś zamówić personalizowaną, ale te ładniejsze!
Póki co, i tak, obecne muszą mi wystarczyć ;)
OlaU ja byłam napalona na tą z gr. krwi, ale jakaś mi się toporna wydaje :(
Magdzinska
02-07-2013, 18:33
Hi MArtuśka :wiggle:
Jeśli to mnie pytałaś wcześniej gdzie się podziewałam ;), to odpowiadam że byłam z małym u rodziców na 1,5 tygodnia:wiggle: Wypoczęłam, wybyczyłam się:wiggle: Teraz za to zapierniczam bo od wczoraj mam znowu budowę - na zewnątrz i w środku.... W środku działa mój tato, wykańcza nam pięterko, a na zewnątrz zaczęły się robić murki pod ogrodzenie więc biegam panom po piwo :p:p
Uściski z centrum PL:hug:
fajna kobieta
02-07-2013, 19:04
W temacie Lilou trzy słówka Martuś chciałam.Bylam pare lat temu szczęśliwa posiadaczka trzech sznureczkow z zawieszkami.Motywy dziecięce konieczna serduszko i coś tam jeszcze.Niestety nie zdejmowalam ich pod prysznicem i sie totalnie zniszczyły.Sciagaj kiedy będziesz brała kąpiel albo prysznic bo w przeciwnym wypadku długo sie nią nie nacieszysz.Moje zamieszki były srebrne i niestety rownież sie poscieraly grałem praktycznie niewidoczny sie zrobił.Pod tym względem zdecydowanie trwalsza jest Pandorka.Mam trzy sznureczki czarny i brązowy podwójny a czerwony pojedynczy.Robie w nich dosłownie wszystko nsze non stop i wciąż jak nowe a mam je chyba ze dwa- trzy lata juz.Czaje sie teraz na Tousa.Widzialas? Zakchalam sie w złotej bransoletce i łańcuszku z misiem.Niedlugo mam imieniny moze mężowi napomkne...;)
fajna kobieta
02-07-2013, 19:08
Boszeee....co ten IPad pisze...Oczywiscie grawer nie grałem i konieczna a nie konieczna.I nie brązowa a bezowa.Chyba przeprosze jednak laptopa...:mad:
mariomili
02-07-2013, 19:12
Boszeee....co ten IPad pisze...Oczywiscie grawer nie grałem i konieczna a nie konieczna.I nie brązowa a bezowa.Chyba przeprosze jednak laptopa...:mad:
Haha mój tez pisze co chce :lol2:
znam ten bol ...nawet emotki inne wyskakuja..:bash:
fajna kobieta
02-07-2013, 19:43
A idzie cosbz tym cholerstwem zrobić?
ja w trakcie testowania. teraz czytam kazdy wyraz 3 razy..
chyba trzeba poszperac po necie..
fajna kobieta
02-07-2013, 19:56
Daj znać koleżanko jak juz przetestujesz bo ja nawet nie próbuje-totalnie antytechniczna jestem:oops:
Magda_lena85
03-07-2013, 08:05
Szefowa mam pyt z innej branży :)
jaką metodą masz rzęsy robione? nie wiem czy jest sens skusić się na novalash
a w ogóle to HELLOOO:)
witaj, to ja mam tez pytanie, ale jeszcze z innej bajki.
Jak masz wykończoną, podłogę pod kominkiem?? Czy pod tą granitową półką kominkową jest listwa przypodłogowa?? No ni jak nie mogę dostrzec:sick:
Jakby co, to byłam ja, Twój pierwszy oficjalny psychofan :P
Magdzinska
03-07-2013, 14:33
Wiecie co- nie lubię już FB bo cały czas teraz tam siedzicie a na forum pustki !!;);):)
Martucha ,no nie bądź taka i obfoć te hortensje :P:P
Z Lilou będziesz zadowolona :yes:,ja dostałam od siostry na urodziny :yes:.Tylko z czerwonym sznurkiem ,coby mi pasowała do bransoletki Zienia z grupą krwi -TAKIEJ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.google.com%2F search%3Fq%3Dbransoletka%2Bzie%25C5%2584%2Bgrupa%2 Bkrwi%26rlz%3D1C1GGGE_plDE367DE372%26tbm%3Disch%26 tbo%3Du%26source%3Duniv%26sa%3DX%26ei%3D4PTSUaCwJI 7Qsgabl4HwBw%26ved%3D0CDoQsAQ%26biw%3D1280%26bih%3 D709)
,której nie zdejmuję :D
Oluś, obfoce, ale ostatnio latam jak wściekła :rolleyes: niby wakacje, niby z dziećmi siedzieć powinnam , a ciągle gdzieś wybywam, żyć mi nie dają , albo żyć beze mnie nie mogą w pracy ;) Żarełko muszę przygotować na czas dzieciom bo nie zjedzą na stołówce w szkole czy przedszkolu, także okres wakacyjny to dla mnie masakra , muszę ogarniać więcej niż na ogół :rolleyes: W domu, w pracy i z tymi dzieciowinami albo się ciągnę , albo czekam aż ktoś się zlituje i ich przygarnie :rolleyes:
Bransolatka z grupą krwi śliczna :)
Martulka :rotfl:
pewnie ze zdam relacje... mam nadzieje, ze te dobre a nie zle..kurka ale czuje jak mnie zimny dreszcz przeszywa jak sobie pomysle o tym wszystkim..
rano wylot a ja jeszcze nie spakowana...dzisiaj bylam kupic walizke bo swoja pozyczylam znajomemu..on wraca w czwartek a my jutro wylot noooozeszzzz:bash:
wy tak o zakupach to ja tez :p
wczoraj kupilam tableta...i nic nie szkodzi, ze tutaj na konto sie nie moge zalogowac z niego :mad: byla promocja wiec gnalam...
najlepsze ze byla godz 20:08, a sklep czynny do 20:00...drzwi wejsciowe zamkniete, tylko wyjsciowe czynne co by to te ludziki mogli wychodzic...a ze ja napalona starsznie na to cacko..bo u mnie w miescie juz wyprzedane :jawdrop: (rano rzucili rabat) to sobie mysle....wcisne sie do srodka jak ktos bedzie wychodzic.... i tak zrobilam :lol2: i kupilam :rotfl:
a dzisiaj zonkowi buciory... fajne byly na promocji z geoxa ;) wiec co mi tam...niech sie choopak cieszy...aby tylko rozmiar byl okiii bo on to nie da rady w razie "w" wymienic a ja tym bardziej :lol2:
Melisa, ale z Ciebie kobita rakieta ;)
Doleciałaś ? :eek: Daj znać!
Też myślę o tablecie, ale jak mówicie że to taki badziew i pisze co chce :eek: to chyba se laptopa kupie....????
Codziennie są wojny o laptopa , bo wyobraźcie sobie że ja nie mam swojego , tylko piszę do Was z prezentu komunijnego mojej córki :lol2::lol2::lol2::lol2:
MarJel Śliczne te bransoletki Lilou :rolleyes:
Miałam sobie kiedyś zamówić personalizowaną, ale te ładniejsze!
Póki co, i tak, obecne muszą mi wystarczyć ;)
OlaU ja byłam napalona na tą z gr. krwi, ale jakaś mi się toporna wydaje :(
Miała mi dziś przywieś koleżanka tą bransoletkę , ale przełożyła wizytę na jutro ....
Z grupą krwi, toporna? Toć ona maleńka !
Hi MArtuśka :wiggle:
Jeśli to mnie pytałaś wcześniej gdzie się podziewałam ;), to odpowiadam że byłam z małym u rodziców na 1,5 tygodnia:wiggle: Wypoczęłam, wybyczyłam się:wiggle: Teraz za to zapierniczam bo od wczoraj mam znowu budowę - na zewnątrz i w środku.... W środku działa mój tato, wykańcza nam pięterko, a na zewnątrz zaczęły się robić murki pod ogrodzenie więc biegam panom po piwo :p:p
Uściski z centrum PL:hug:
Madziu, Ciebie :yes:
Malutko Cię ostatnio , wiedziałam, że wyjechałaś, wiedziałam, że wróciłaś, ale potem znowu przepadłaś , a tu takie buty , remonty koleżanka ma ;)
Nie biegaj po piwo , herbatę im zaparz , potem będziesz miała murki krzywe ;)
W temacie Lilou trzy słówka Martuś chciałam.Bylam pare lat temu szczęśliwa posiadaczka trzech sznureczkow z zawieszkami.Motywy dziecięce konieczna serduszko i coś tam jeszcze.Niestety nie zdejmowalam ich pod prysznicem i sie totalnie zniszczyły.Sciagaj kiedy będziesz brała kąpiel albo prysznic bo w przeciwnym wypadku długo sie nią nie nacieszysz.Moje zamieszki były srebrne i niestety rownież sie poscieraly grałem praktycznie niewidoczny sie zrobił.Pod tym względem zdecydowanie trwalsza jest Pandorka.Mam trzy sznureczki czarny i brązowy podwójny a czerwony pojedynczy.Robie w nich dosłownie wszystko nsze non stop i wciąż jak nowe a mam je chyba ze dwa- trzy lata juz.Czaje sie teraz na Tousa.Widzialas? Zakchalam sie w złotej bransoletce i łańcuszku z misiem.Niedlugo mam imieniny moze mężowi napomkne...;)
Kobitko, moja ;) Widzę, że tu więcej wielbicielek lilou, ufffff ;) myślałam, że tylko ja taka gupia ;)
Tousa nie widziałam , sprawdzałam w google , ale mi wyskoczyły różne modele i nie wiem który to ten...
Dzięki z przestrogę, żeby się nie kąpać w bransoletce, ja i tak zawsze wszystko ściągam z rąk, do mycia i do spania :)
Szefowa mam pyt z innej branży :)
jaką metodą masz rzęsy robione? nie wiem czy jest sens skusić się na novalash
a w ogóle to HELLOOO:)
Hellooo :)
Nio ja mam chyba metodą novalash :rolleyes: nawet nie wiedziałam, że tak się ona nazywa, ale polega na tym samym :rolleyes:, a i moje rzęsy są jedwabne , robię już sobie 15 miesięcy dokładnie ;)
witaj, to ja mam tez pytanie, ale jeszcze z innej bajki.
Jak masz wykończoną, podłogę pod kominkiem?? Czy pod tą granitową półką kominkową jest listwa przypodłogowa?? No ni jak nie mogę dostrzec:sick:
Jakby co, to byłam ja, Twój pierwszy oficjalny psychofan :P
Psychofan ???!!! I tyle Cię nie było???!!!! , ze Cię nie poznałam :P
Dokładnie tak, jest tam listwa :yes:
Wiecie co- nie lubię już FB bo cały czas teraz tam siedzicie a na forum pustki !!;);):)
Madziu, jakie cały czas :P, tyle samo jestem tu, jak i tam :P
Tam inne uroki i różnica taka , że np. bez krępacji gadamy o majtkach jakie nosimy, a tu już trochę nie wypada ;)
Martuś bansoletka Zienia maleńka właśnie, a sam napis mi sie za gruby/ nieadekwatny do niej wydaję, wolałabym delikatniejszy :rolleyes: Jakoś mi nie podeszła, no! :D
Na tablecie fajnie się czyta, ale już z pisaniem nie bardzo :no: Na lapku wygodniej, przynajmniej mi ;)
A może jakiś mały noteboocik?? :rolleyes:
__________________
Apropos bransoletek jeszcze, ja moich sznureczków z aparta nie ściągam praktycznie wogóle, nawet specjalnie w morzu moczyłam, by sprawdzić czy nie wyblakną :D i nic a nic mi się z nimi nie dzieje :)
Magdzinska
03-07-2013, 21:09
Oczywiście z tym piwem to był żart :P Byłam tylko raz, ale tylko za to że Pan musiał robić jedną rzecz dwa razy bo kobieta zmienną jest i chciałam mu za to podziękować :D
Co do mojej obecności na FM to jestem codziennie tylko albo jestem zmęczona i nie chce się pisać, albo po prostu nie mam weny ;)
:hug:
Ida, eeee a,mi się wydaję, że delikatny ten napis:rolleyes::rolleyes:
Tak właśnie myślę co tu kupić :rolleyes: chciałam coś nie dużego, żeby w torebce nosić, żeby też za bardzo skomplikowane w obsłudze nie było ;) W ogóle się nie znam na tych sprzętach i też techniczna nie jestem:eek:
Oczywiście z tym piwem to był żart :P Byłam tylko raz, ale tylko za to że Pan musiał robić jedną rzecz dwa razy bo kobieta zmienną jest i chciałam mu za to podziękować :D
Co do mojej obecności na FM to jestem codziennie tylko albo jestem zmęczona i nie chce się pisać, albo po prostu nie mam weny ;)
:hug:
Doobra małe pifffko ujdzie ;)
To prawda , ja też często wolę czytać niż pisać :cool:
Madziu, kiedy pochwalisz się efektami ?
Ida, eeee a,mi się wydaję, że delikatny ten napis:rolleyes::rolleyes: :lol2::lol2::lol2:
Tak właśnie myślę co tu kupić :rolleyes: chciałam coś nie dużego, żeby w torebce nosić, żeby też za bardzo skomplikowane w obsłudze nie było ;) W ogóle się nie znam na tych sprzętach i też techniczna nie jestem:eek:
to zostaje notebook ;)
Ja na tablecie pisać NIE lubię :bash:
Ida, czy oprócz laptopa, tableta i notebooka mam coś jeszcze do wyboru ? :rolleyes:
I nie śmiać mi się tu ze mnie, ja się na prawdę nie znam :P
CHyba raczej nie ;) Znam tylko te 3 :lol2:
Helloł :bye:
No ja moją bransoletkę z grupą krwi lowjam bardzo :lol:.I według mnie jest tak delikatna ,że nawet jak ubieram inną ,lub zegarek ,to jej nie ściągam :no:
W ogóle to myślalam ,że te sznureczki liche są ;),tymczasem noszę ją juz ponad 2 lata (dotałam 2 lata temu na dzień dziecka :))-bez zdejmowania i nic złego się z nią nie dzieje :no:
Marta kupuj lapka ;).Ja się napaliłam na I'pada "z jabłuszkiem " :P,jak gooopia ,więc dostałam od m na urodziny w zeszłym roku .......i co ???i teraz wolę mojego starego laptopka ;).Pisanie to porażka ,wstawia sobie co chce ,pozatym przy kazdym poście i przy każdym odświeżeniu strony muszę się logować :o
Fajny tylko do auta ;)
CHyba raczej nie ;) Znam tylko te 3 :lol2:
To jedno trzeba będzie wykreślić i rzucę monetą :lol2:
Magdzinska
03-07-2013, 21:27
Niestety przęsła będą dopiero pod koniec sierpnia więc będzie tak stało rozwalone;) Choć może to i dobrze bo mamy ostatnio masę wydatków, mąż w końcu kupił sobie nową furę i odwodnienie jeszcze planujemy Murarz robi murki już teraz bo ma akurat wolny termin, a potem mógłby nie dać rady, a jest świetny fachowiec więc nie było innego wyjścia jak zrobić koło domu znowu plac budowy :P
Ida, czy oprócz laptopa, tableta i notebooka mam coś jeszcze do wyboru ? :rolleyes:
I nie śmiać mi się tu ze mnie, ja się na prawdę nie znam :P
Według mnie najlepszy laptop ledowy :yes:.Cieniutki ,leciutki :yes:
No jeszcze są ultrabooki ,ale to chyba mniej -więcej to samo co laptop led :rolleyes:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin