rynny tytanowo - cynkowe

[Meggi56]

Zaproponowano mi rynny tytanowo - cynkowe, co sądzicie o jakości tj. stosunek ceny do jakości?

[Jan P.]

Jak będą prawidłowo zamontowane to poleżą długo.Lepsza tylko miedż . Jan.

[Andrzej Wilhelmi]

Pragnę zwrócić uwagę na fakt, że docelowo osiągną nierównomierny ołowiany kolor. Pozdrawiam.

[Andrzej Wilhelmi]

Warto by tu jeszcze wspomnieć o aluminiowych Prefy czy Marley'a oczywiście z wyłączeniem tej amerykańskiej tandety. Pozdrawiam.

[januszgazda]

Montuje od lat Rheinzink i śmiało polecam to wszystkim swoim klientom. Do wyboru maja nie tylko gołowalcowane rynny, które jak zauważył Andrzej Wilhelmi patynują, ale i już fabrycznie spatynowane w kolorze szaroniebieskim lub grafitowym. Ważna rzecz - w odróżnieniu od innych "składaków" na rynku maja wszystko dobrze dopasowane w różnych średnicach i przekrojach, pochodzą z jednego źródła i mają gwarancje jednego producenta, co widać na każdym elemencie z wytłoczonym logo.
Zęby sprawdzić cenę do jakości polecam zwrócić się z wycena do "kumatego" dystrybutora lub dekarza, który przedstawi kalkulacje na cały system, a nie tylko na koszt metra rynny z rurą..Ostatecznie takiej wyceny dokona sam Rheinzink i skieruje dalej, gdzie można negocjować rabaty :)

[Meggi56]

Dziękuję :) :) za wszystkie Wasze informacje o tych rynnach i chyba się zdecyduję. Dachówka będzie szara (nie grafit) i myślę, że po spatynowaniu będzie ok. Rynny juz patynowane są jednak sporo droższe.
Pozdrawiam
Meggi

[januszgazda]

Racja, 30% różnicy w cenie patynowane / gołowalcowane rynny to dużo i mało... Do dachówki (i to każdej) te rynny będą pasować niezaleznie od koloru. Cynk to naturalny materiał i super sie komponuje z każdym innym naturalnym materiałem (drewnem, cegła, dachówka czy klinkierem - wystarczy wziąc próbki i przyłożyć..:)

A po czasie zobaczysz, gdzie podjąłeś dobrą decyzje nie wybierając: blachodachówki, plastikowych rynien, sidingu czy innych kolorowych substytutów :yes:

[Spirea]

ja mam tytan cynk patyna pro grafit do grafitowej dachówki. Z materiału jestem zadowolona, z jakości montażu nie do końca. A cena była całkiem ok (gdzieś w dzienniku na etapie kupowania - ok. stycznia, mam chyba porównania cenowe).
Przy okazji pytanie do Pana Gazdy - Rheinzink zalecił kupno i montaż dylatacji (długość rynny niecałe 16m). Dylatację zakupiłam. Robiąc porządki na budowie natknęłam się na reklamówkę, a w środku ... dylatacje :( Czy po montazu rynien można to jeszcze jakoś zamontować?

[januszgazda]

Ciekawa sytuacja z tą dylatacja w reklamówce :)
Zakładam, że chłopaki zrobili dylatacje w sztucerach (link do instrukcji (http://www.rheinzink.pl/dl.aspx?/media/RHEINZINK_system_rynnowy_odwodnienia_dachu__instru kcja_montazu_przez_klejenie.pdf)), co jest najlepszym sposobem wykonania dylatacji, o ile pozwala na to umiejscowienie sztucerów). Jeśli nie, to można taką dylatacje wlutować/wkleić później, pamiętając o tym, że:
- dylatacje montujemy w najwyższym punkcie spadku rynny
- musimy mieć zakład założonych na siebie rynien 2-3 cm.
W tym celu przesuwamy rynnę w hakach i niewykluczone, że czasami musimy ja "dosztukować" 10-15 cm odcinkiem rynny o tej samej średnicy. Instrukcji i wiele innych wyjaśnień jest na stronie Rheinzinku (http://www.rheinzink.pl/819.aspx)