Raźny
05-06-2011, 10:53
Witam.
Szukam krytyki dla swoich pomysłów przy przygotowywaniu projektu.
Jestem na etapie ustalania z architektem strony technicznej projektu indywidualnego. Tworzonego na bazie Filipinki z Archetonu. http://www.archeton.pl/projekt-domu-Filipinka_776_opisogolny
Dach prosty dwuspadowy 40* z wysuniętą połacią frontową oraz ogrodową. Jedno małe okno dachowe. Brak lukarn. Blachodachówka i 20 cm wełny między i 20cm pod krokwie.
Ściany.
1- 24 cm Solbet lub Ytong (400) + 30cm Termoorganiki 036 = 54 cm grubość ściany + siatka w kleju i tynk okolice U = 0.0934 [W/m2K]
2- 36,5 cm Solbet lub Ytong (400) + 15cm Termoorganiki 036 =51,5 cm + siatka w kleju i tynk okolice
U = 0.13... [W/m2K]
Ktoś mi doradzi ile trzeba dać najcieplejszego styro z grafitem do ściny z 36,5? aby uzyskać rozsądny opór cieplny? Lepiej jedna grubość czy coś na mijankę? Chodzi mi o trwałość a nie jakość wykonania i mostki.
Czytałem, w prasie, że tylko 25% ociepleń metodą BSO jest, w naszym pięknym kraju, wykonana bez błędów. W pozostałych 75% jest coś skopsane. Ale pewnie Murator tylko straszy :)
W pierwszym wariancie trzeba kołkować i robić zatyczki tak jak to zrobił j-j. Pozbędę się efektu biedronki Chyba nie ma kołków ponad 30 cm długości? w małych ilościach? :) Druga sprawa. Plastikowe piszą, że mają marną trwałość i jakość, stalowe lepiej kotwią ale więcej kosztują. W obu przypadkach piszą, że jest problem z odpowiednim umocowaniem niektórych w ścianie w kilkuletniej perspektywie, choć stalowe wypadają lepiej.
Dodatkowy koszt montażu okien w ociepleniu. To kilka tysięcy zł.
W drugim wariancie jest chyba trudniej coś popsuć. A przy zastosowaniu "grafitu" parametry ściany niewiele słabsze?
Ścianę da się postawić równie poprawnie co w wariancie 1. Mała ilość styropianu brak kołków (coraz śmielej ludzie piszą, że zrezygnowaliby z montażu kołków - przy mniejszej grubości może warto?). Okna wysunąć nieco poza lico betonu komórkowego i częściowo umieścić w ociepleniu. Zaleta nieco więcej słońca. I niski koszt montażu.
Koszt wybudowania ścian z BSO w obu przypadkach wyjdzie podobny. Tak sądzę :)
Ogólnie bardziej jestem przekonany do wariantu drugiego. Ponieważ uważam, że 50% sukcesu to dobre wykonanie.
Tylko ktoś tak już budował? Wielu pisze, że wykonało ściany w wariancie pierwszym.
Podłoga na gruncie 25 lub 30cm. EPS 100 036 podłoga. Czy ktoś przekona mnie do zastosowania XPS?
Natomiast z hydroizolacją, ociepleniem, zbrojonych fundamentów z gruszki, mam problem. Mam bardzo trudne warunki gruntowe. Jak będę miał już usytuowany dom na mapie to zrobię badania gruntu.
Ogrzewanie i CWU. Gaz ziemny. 100% podłogówki, kondensacyjny kocioł gazowy z oddzielnym zasobnikiem CWU. Dodatkowo myślę o małym kominku. Jak zabraknie energii elektrycznej (no przecież nie latem) nie ruszy piec na gaz (często mówi się o przestarzałych liniach u nas) jak Rosjanie się obrażą i podniosą ceny. Z drugiej strony liczę, że jak zaczną za 10 lat pompować gaz z łupków do sieci będzie taniej niż opalać drewnem. Przy okazji mam las i lubię zimą patrzeć na płonące polana :)
Jedyna moja obawa to podobno jakieś problemy z palnikiem gazu przy częstym zapalaniu i gaszeniu w domach dobrze ocieplonych. Jeszcze nie wiem czy mój będzie energooszczędny. Czwarta strefa zimowa klimatyczna. Dwa balkony i dwa wykusze. Lubię sobie siedzieć na balkonie w wolnym czasie w dodatku będę miał rozległy widok na rezerwat przyrody w dolinie pobliskiej rzeczki. Przez ćwierć wieku mieszkałem w domu z trzema balkonami 9m więc mam już jakieś przyzwyczajenia. Do tego cztery stracone lata w wielkomiejskim blokowisku. Dlatego wiem czego chce :) Może przy budowie nie do końca jeszcze wiem na co się pisze od strony prawidłowej technologi wykonania balkonu i wykusza. Bo budować zamierzam systemem gospodarczym tj. ja, ojciec i mój brat. Ale w tym składzie postawiliśmy dwa duże budynki murowane po ok 200m2 każdy. I wyszły zgodnie z planem. Instalacje elektryczną, woda + CO zostawimy fachowcom z kastingu. W sumie to nasza trzecia budowa (ojca czwarta) ale dla mnie pierwsza budowa domu.
Do kompletu idzie wentylacja z odzyskiem ciepła pewnie z GWC -żwirowym.
Rozsądne okna.
Co do rozmieszczenia względem słońca też już mam swój plan.
Brak garażu w bryle. Ściana południowa bez okien. Na północnej jedno.
To teraz doradźcie: jakie ściany? I co proponujecie zmienić.
Pozdrawiam
Raźny.
Szukam krytyki dla swoich pomysłów przy przygotowywaniu projektu.
Jestem na etapie ustalania z architektem strony technicznej projektu indywidualnego. Tworzonego na bazie Filipinki z Archetonu. http://www.archeton.pl/projekt-domu-Filipinka_776_opisogolny
Dach prosty dwuspadowy 40* z wysuniętą połacią frontową oraz ogrodową. Jedno małe okno dachowe. Brak lukarn. Blachodachówka i 20 cm wełny między i 20cm pod krokwie.
Ściany.
1- 24 cm Solbet lub Ytong (400) + 30cm Termoorganiki 036 = 54 cm grubość ściany + siatka w kleju i tynk okolice U = 0.0934 [W/m2K]
2- 36,5 cm Solbet lub Ytong (400) + 15cm Termoorganiki 036 =51,5 cm + siatka w kleju i tynk okolice
U = 0.13... [W/m2K]
Ktoś mi doradzi ile trzeba dać najcieplejszego styro z grafitem do ściny z 36,5? aby uzyskać rozsądny opór cieplny? Lepiej jedna grubość czy coś na mijankę? Chodzi mi o trwałość a nie jakość wykonania i mostki.
Czytałem, w prasie, że tylko 25% ociepleń metodą BSO jest, w naszym pięknym kraju, wykonana bez błędów. W pozostałych 75% jest coś skopsane. Ale pewnie Murator tylko straszy :)
W pierwszym wariancie trzeba kołkować i robić zatyczki tak jak to zrobił j-j. Pozbędę się efektu biedronki Chyba nie ma kołków ponad 30 cm długości? w małych ilościach? :) Druga sprawa. Plastikowe piszą, że mają marną trwałość i jakość, stalowe lepiej kotwią ale więcej kosztują. W obu przypadkach piszą, że jest problem z odpowiednim umocowaniem niektórych w ścianie w kilkuletniej perspektywie, choć stalowe wypadają lepiej.
Dodatkowy koszt montażu okien w ociepleniu. To kilka tysięcy zł.
W drugim wariancie jest chyba trudniej coś popsuć. A przy zastosowaniu "grafitu" parametry ściany niewiele słabsze?
Ścianę da się postawić równie poprawnie co w wariancie 1. Mała ilość styropianu brak kołków (coraz śmielej ludzie piszą, że zrezygnowaliby z montażu kołków - przy mniejszej grubości może warto?). Okna wysunąć nieco poza lico betonu komórkowego i częściowo umieścić w ociepleniu. Zaleta nieco więcej słońca. I niski koszt montażu.
Koszt wybudowania ścian z BSO w obu przypadkach wyjdzie podobny. Tak sądzę :)
Ogólnie bardziej jestem przekonany do wariantu drugiego. Ponieważ uważam, że 50% sukcesu to dobre wykonanie.
Tylko ktoś tak już budował? Wielu pisze, że wykonało ściany w wariancie pierwszym.
Podłoga na gruncie 25 lub 30cm. EPS 100 036 podłoga. Czy ktoś przekona mnie do zastosowania XPS?
Natomiast z hydroizolacją, ociepleniem, zbrojonych fundamentów z gruszki, mam problem. Mam bardzo trudne warunki gruntowe. Jak będę miał już usytuowany dom na mapie to zrobię badania gruntu.
Ogrzewanie i CWU. Gaz ziemny. 100% podłogówki, kondensacyjny kocioł gazowy z oddzielnym zasobnikiem CWU. Dodatkowo myślę o małym kominku. Jak zabraknie energii elektrycznej (no przecież nie latem) nie ruszy piec na gaz (często mówi się o przestarzałych liniach u nas) jak Rosjanie się obrażą i podniosą ceny. Z drugiej strony liczę, że jak zaczną za 10 lat pompować gaz z łupków do sieci będzie taniej niż opalać drewnem. Przy okazji mam las i lubię zimą patrzeć na płonące polana :)
Jedyna moja obawa to podobno jakieś problemy z palnikiem gazu przy częstym zapalaniu i gaszeniu w domach dobrze ocieplonych. Jeszcze nie wiem czy mój będzie energooszczędny. Czwarta strefa zimowa klimatyczna. Dwa balkony i dwa wykusze. Lubię sobie siedzieć na balkonie w wolnym czasie w dodatku będę miał rozległy widok na rezerwat przyrody w dolinie pobliskiej rzeczki. Przez ćwierć wieku mieszkałem w domu z trzema balkonami 9m więc mam już jakieś przyzwyczajenia. Do tego cztery stracone lata w wielkomiejskim blokowisku. Dlatego wiem czego chce :) Może przy budowie nie do końca jeszcze wiem na co się pisze od strony prawidłowej technologi wykonania balkonu i wykusza. Bo budować zamierzam systemem gospodarczym tj. ja, ojciec i mój brat. Ale w tym składzie postawiliśmy dwa duże budynki murowane po ok 200m2 każdy. I wyszły zgodnie z planem. Instalacje elektryczną, woda + CO zostawimy fachowcom z kastingu. W sumie to nasza trzecia budowa (ojca czwarta) ale dla mnie pierwsza budowa domu.
Do kompletu idzie wentylacja z odzyskiem ciepła pewnie z GWC -żwirowym.
Rozsądne okna.
Co do rozmieszczenia względem słońca też już mam swój plan.
Brak garażu w bryle. Ściana południowa bez okien. Na północnej jedno.
To teraz doradźcie: jakie ściany? I co proponujecie zmienić.
Pozdrawiam
Raźny.