PDA

Zobacz pełną wersję : Za mały spad podłogi pod prysznicem - Co robić?



emjot27
09-06-2011, 07:39
Witajcie, mam problem z kabiną prysznicową - a raczej podłogą pod nim. Poniżej zdjęcie jeszcze bez zamontowanej kabiny:
http://emjot-it.pl/magiabarw_zend/temp/prysznic.jpg
Cała podłogo i ściana wewnątrz wykonana jest z mozaiki Paradyż MOGANO BROWN i TRAVENA BEIGE. Teraz, gdy majster zamontował kabinę, okazało się, że spad jest za mały. Gdy odkręcam wodę to owszem woda zlatuje do odpływu, ale duża część ucieka w przeciwną stronę po za kabinę prysznica, nawet do połowy łazienki! Wg norm, spad powinien podobno wynosić 2%. W moim przypadku na odległości 80cm od odpływu powinno być jakieś 1,5cm a nie ma nawet 0,5cm.
Oczywiście majster kłóci się i wymądrza, że lepszego spadu nie dało się uzyskać bo to odpływ głębiej by nie wszedł, albo to, że cała podłoga w łazience była tak krzywa, że żeby połączyć te płytki z łazienki z mozaiką w prysznicu musiałby podnosić poziom w całej łazience.
Jestem załamany. Nie wiem co mam dalej robić, czy kazać gościowi rozwalać podłogę pod prysznicem i niech robi na nowo, czy zastosować jakieś inne rozwiązanie? Może jakiś mały murek przed wejściem? próg?Tylko, ze wizja estetycznej i ładnej łazienki wg naszych zamierzeń legnie w gruzach. Teraz, jak ktoś weźmie prysznic, to jeżeli woda nie ucieknie w trakcie pomiędzy uszczelkami to na pewno wyleję się gdy otworzy drzwi.
Porażka!

mirela99
09-06-2011, 10:07
A jesteś pewien , że spływ który masz jest przystosowany do odbioru takiej ilości wody >
Nie widzę, czy masz deszczownicę, ale jeżeli tak to i przepływ musisz mieć do niej odpowiedni.
Jak rozumiem będziesz dawać kabinę ? Na dole kabinę się jeszcze silikonuje, więc może nie będzie tak źle ?
U mnie też woda wypływa (też się podobno nie dało inaczej) ale ja mam fugę epoksydową i jak wyleje mi się poza kabinę woda na 20 cm to nie tragdia.

KashaG
09-06-2011, 10:22
Emjot, bardzo ładna łazienka. Co do odpływu to niestety częsty problem w prysznicach bezbrodzikowych. Jeśli chcielibyście zrobić większy spad to w grę wchodzi kucie części podłogi (jeśli jest to prawdziwy powód, bo czasami powodem są same odpływy i rury kanalizacyjne). Prostym rozwiązaniem w tym przypadku było by wykonanie z tej samej mozajki kilkucentymetrowego murku po linii mozajki, nie zburzy to estetyki całej łazienki i zatrzyma wodę.

emjot27
09-06-2011, 10:48
Dzięki.
Trochę mnie uspokoiliście. Właśnie się zastanawiałem czy dać murek (kostka mozaiki ma 2,5 cm) czy zastosować jakiś gotowy prób silikonowy albo aluminiowy. To drugie rozwiązanie chyba mogło by się nie sprawdzić, gdyż znalazłem takie progi i miały max 7mm wysokości a to raczej za mało.
Co do odpływu to jest jak najbardziej przystosowany do odbioru takiej ilości wody - tak zapewniał mnie hydraulik.
Kabina już jest, i dopóki jest zamknięta, woda jest w środku. Wylewa się, gdy otworzę drzwi. Dlatego, może rzeczywiście ten murek-próg będzie najlepszym rozwiązaniem.

Ania i Bartek
09-06-2011, 12:08
Witaj emjot. Przykro czytać o takich rewelacyjnych "fachowcach" - bo podejrzewam, że to głównie dzięki nim masz teraz niezły orzech do zgryzienia.
U nas było podobnie. Panowie od wylewek wiedzieli bardzo dokładnie jaki spad mieli zrobić pod prysznicem, przytakiwali, że już takie cuda robili...
Potem okazało się, że wylewka w łazience, również w miejscu łączenia z wnęką prysznicową, jest najrówniejsza w całym domu! Skończyły się marzenia o bezprogowym prysznicu. Zauważyliśmy to dopiero po kilkunastu tygodniach, a właściwie zauważył nasz płytkarz, który PRZED położeniem pierwszej płytki dokładnie zmierzył wszystkie nierówności podłóg i ścian. Pamiętam, że nie rozstawał się z poziomicą. Dzięki temu nie musieliśmy nic kuć, od razu zdecydowaliśmy się na próg z płytek, od strony łazienki ma wysokość 5,5cm, bo poziom pod prysznicem musiał być podniesiony. Od strony prysznica murek ma 2,5cm. Płytkarz napracował się przy zrobieniu spadu za pomocą większej warstwy kleju pod ściankami prysznica, woda dobrze spływa i nie ma obawy o zalanie łazienki.
U nas za to nie obyło się bez kucia wylewek pod obydwoma stelażami od wc, ponieważ i jeden i drugi był ustawiony krzywo pod każdym możliwym kątem. Na szczęście płytkarz wychwycił to przed położeniem płytek, ale opóźniło to jego prace o tydzień:bash:

Na Waszym miejscu zrobiłam murek, ale obarczyła majstra kosztami całego zamieszania.
No, chyba, że to była jego pierwsza łazienka w życiu.

emjot27
09-06-2011, 13:00
Dzięki Aniu.
Nie zrozum mnie źle, ale Twoje problemy działają na mnie kojąco ;) Po prostu, bardzo pomaga poczytanie o tym, że ktoś ma podobnie a nawet gorzej niż ja ;) Dzięki Ci za słowa otuchy.
Wczoraj miałem ochotę najlepiej sprzedać cały dom w cholerę i chrzanić tą budowę.
Co do majstra to na pewno nie jest jego pierwsza łazienka, bo dostałem go z polecenia od koleżanki. Fakt, że jest z niego trochę człowiek orkiestra bo w sumie robił u mnie całą wykończeniówkę. Teraz po pół roku współpracy z nim, stwierdzam, że jest to człowiek, który potrafi zrobić dobrze, ale jest bardzo nie precyzyjny i najlepiej trzeba by było nad nim cały czas stać i patrzeć na ręce, inaczej zrobi nie tak jak to chcę inwestor tylko tak jak mu wygodnie. Potem tylko chyba czeka, że się coś nie zauważy a jeżeli już, to zawsze znajdzie 100 wytłumaczeń. Sobie nie ma nic do zarzucenia, wszyscy co robili przed nim byli be a w ogóle inwestor jest głupi bo sobie nawymyśla głupot i trzeba potem się gimnastykować. ehhh szkoda gadać.

Nie chce mi się nawet z nim dzisiaj kłócić. Żona z nim rozmawiała, bo ja się bałem się, że użyję za dużo przekleństw i jeszcze czasem dojdzie do rękoczynów. Z tej konfrontacji mógłbym pewnie wyjść gorzej - koleś jest ode mnie dużo większy ;)
Reasumując, zrobi próg i mam nadzieję, że to wystarczy - powiedzcie mi tylko - doradźcie, czy na wysokość jednej kostki - czyli 2,5 cm plus grubość czyli 1cm co daje w sumie 3,5 cm czy lepiej więcej? no i jaką wg was szerokość?

Ania i Bartek
09-06-2011, 14:25
:)
Nie ma sprawy z tym kojeniem:)
Jeśli mogę podpowiedzieć co do wysokości samego murku, to nasze 2,5cm od wewnętrznej strony prysznica spokojnie wystarcza. A jeśli chodzi o szerokość - mamy podobnie. Nad murkiem "wiszą" drzwi prysznicowe. Pisałeś, że masz kabinę - sprawdź może jaka jest szerokość listwy przytrzymującej drzwi (framugi). Dobrze by było, żeby murek nie był węższy.
Nasz płytkarz też był polecony, ale - tak, żebyś poczuł się lepiej - bardzo brzydko wyglądaja nasze fugi w niektóych miejscach, nie mówiąc już o połączeniu wanny ze ścianą. Przy najbliższym remoncie na pewno weźmiemy kogoś sprawdzonego, kto nam to poprawi.

edde
09-06-2011, 18:26
a co sadzicie o takim pomyśle, zeby zamiast kanciastego progu, murka i obijania palców u nóg ;) zrobić coś bardziej obłego w kształcie a'la leżący policjant? mozaika by się do tego idealnie nadawała, do wysokości kilku cm też nie powinno wyjśc to zbyt duze i niezgrabne, optycznie nieco zgubione w mozaice i nieodstajace jak próg a całe paznokcie pod świeżym lakierem - bezcenne :)

emjot27
09-06-2011, 20:12
Hej edde /Zastanawiałem się nad czymś takim:
http://glass24.pl/p-4423/bezbarwny-prog-do-kabin-prysznicowych-nr-kat-ppbb.html
albo takim:
http://glass24.pl/p-5263/prog-do-kabin-szczotkowany-sus304-nr-kat-prsss.html
Ale wydaje mi się, że to może być za mało bo mają max 7mm.
Nie bardzo zrozumiałem co miałaś na myśli, żeby to zrobić z mozaiki? W jaki sposób zrobić ten murek "obły" ? Kostki są kwadratowe :)

Ania i Bartek
09-06-2011, 21:20
No właśnie też nie mogę sobie wyobrazić tego leżącego policjanta z mozaiki:)
edde masz może jakiś przykład?

emjot te progi z linków wydają się nieco...symboliczne:) Ale to Ty sam wiesz, ile wody będzie próbowało się przez nie wydostać spod prysznica, i ile będzie jej naraz? Może masz jakąś listwę podobnej wysokości (na pewno coś się o budowie znajdzie) - zrób próbę:)

edde
10-06-2011, 00:11
niestety nie mam :(
mozaika już na siatce jest elastyczna, można z niej zrobić falę, a jak się pobawić dłuzej to pewni kazdy kształt dałoby się wyrobić, to tylko małe kosteczki ceramiki, jak oryginałem się nie da to zawsze można podszlifować, ja bym chyba sobie tak zrobił, mam w domu w którym teraz mieszkam do pokoju próg 1,5 cm,drewno w przedpokoju jest grubsze niż deska w pokoju czy jakoś tak, w każdym razie nie ma domownika który by tego nie odczuł na własnej skórze, a raczej nogach ;) więc wszelkich progów w wykończanym domu będę unikał jak ognia, mam dwa prysznice bez brodzików i jeśli okaże sie że jest taki problem z odpływem to zrobię próg-falę, "policjanta" albo skuję i obniżę wylewkę, z progiem się nie pogodzę, już szybciej bym chyba brodzik najniższy wstawił, przynajmniej byłby biały, kontrastowy i odruchowo idaćże sie na coś wchodzi więc stópka inaczej się układa :)
no właśnie skoro już chcecie próg z mozaiki to moze warto zrobić go w wyraźnym kontraście do reszty, żeby się o niego nie zaczepiać?

emjot27
10-06-2011, 08:30
Z tą falą z mozaiki, to wydaje mi się, że przy tak nie wielkiej wysokości, to zbyt dobrego efektu nie uda się uzyskać, przynajmniej nie z tej Paradyża. Po za tym progi nie są mi tak straszne ;) W poprzednim domu mam jeszcze większy, i jeszcze nikomu się nie zdarzyło połamać paznokcie ;)

Pojawił się za to inny problem, mianowicie, miejsce, gdzie ten próg postawić. Chodzi o to, że ja chciałbym najbliżej jak się da drzwi kabinowych, ale te niestety muszą się jakoś otwierać :D a przy zawiasach zachodzą do środka, więc trzeba albo odsunąć na całej długości taki próg, albo przy zawiasach zrobić uskok. Coś jak na tym rysunku.
http://emjot-it.pl/magiabarw_zend/temp/prysznic_szkic.png
http://emjot-it.pl/magiabarw_zend/temp/kabina_prysznic.jpg

Tak przy okazji, majster okazał skruchę i postanowił nie brać kasy za część poprzedniej roboty i próg wykonać za free... Mimo wszystko niesmak pozostał, tym bardziej, że to nie jedyne jego przewinienie :/ Do drugiej łazienki go chyba nie wezmę, chyba, że postawię nad nim kogoś kto co chwile będzie mu sprawdzał miarą, czy oby na pewno wszystko jest ok :/

AmberWind
10-06-2011, 19:34
emjot, prawidlowo wykonany spad w kabinie nie moze powodowac takich atrakcji jak u Ciebie. Niestety wielu "fachowcow" bierze sie za prace na ktorych wcale sie nie zna :(
Kabine bezbrodzikowa o pow. 120 cm x 90 cm mam obecnie w bloku, z odplywem liniowym i nawet przy bardzo silnym strumieniu cala woda odprowadzana jest bezproblemowo do odplywu, nie rozlewajac sie po lazience. Czyli mozna ;)
Przyznam, ze wybierajac opcje bezbrodzikowa nie wyobrazalam sobie jakis dodatkowych progow :no:

emjot27
10-06-2011, 20:35
AmberWind Nie zrozum mnie źle, ale w niczym mi swoim stwierdzeniem nie pomogłaś :) No chyba, że chciałaś na moim przykładzie pouczyć innych a mnie tylko dobić ;). Ja również chciałem opcję bezbrodzikowo bezprogową, ale jak widzisz, chyba jestem skazany na wersję bezbrodzikowo-progową :/ Teraz kiedy łazienka jest praktycznie gotowa, nie wyobrażam sobie rozkuwania całej podłogi pod prysznicem. Co innego, gdyby to były zwykłe płytki ale nie mozaika i to jeszcze w takim wzorze. Chyba już wolę ten próg.

Ania i Bartek
10-06-2011, 21:24
Zanim zobaczyłam zdjęcie z kabiną, myślałam, że po prostu zrobicie próg, a nad nim będą drzwi.
Ale przecież drzwi i cała kabina już zamontowana na amen! Czyli próg faktycznie musi być wewnątrz prysznica, i to tak, jak pokazujesz na rysunku.
Minus - skroplona para może spływać z drzwi na podłogę. Na szczęście jest to tylko kilka kropli. My po każdym prysznicu używamy plastikowego "ściągacza" do wody i nie ma problemu. No chyba, że spory strumień wody skieruje się bezpśrednio na drzwi - wtedy spłynie na podłogę.

Nasz kwadratowy próg jak dotąd nikogo nie zranił:) Nie ucierpiał żaden paznokieć, ani palec. Mamy ciemną podłogę i jasny próg. W Waszym przypadku można pójść na kompromis i w razie czego zrobić go bardziej widocznym, np. tylko z jasnych kostek.

Możnaby jeszcze pobawić się (choć to mało śmieszna zabawa) w fachowe skrócenie drzwi (u szklarza) i zrobienie progu pod nimi. Jeśli to w ogóle możliwe? Ale może to głupi pomysł....

AmberWind
10-06-2011, 22:32
emjot, ale masz pewnie umowe z wykonawca a tam jakies punkty o gwarancji na udzielone prace ... Wiem, ze egzekwowanie naprawy bledow jest trudne, ale nie jest niemozliwe ... Przeciez nie tak to sobie wymysliliscie aby teraz naprawiac blad raczej malo estetycznym progiem ... Przyznam, ze fachoffcy wmawiaja inwestorom rozniaste bajki ... Mnie na przyklad starano sie przekonac, ze krzywa zabudowa poddasza jest wynikiem tajemniczych zawirowan na dachu, letnie kaloryfery przy pelnym grzaniu to tylko taki sezonowy folklor, a wlaczajaca sie kilka razy w nocy syrena od alarmu to wynik zbyt duzych i nerowych much w naszej okolicy :D Tiaaaaaaa :stirthepot:

emjot27
10-06-2011, 22:47
Normalnie aż musiałem się przejść na budowę :) Pod drzwiami dało by się ułożyć próg na grubość mozaiki czyli jakieś 5mm. Niestety okazało się, ze spad jest tak mały - w ręcz nie ma go chyba w cale, bo gdy odkręciłem na maksa wodę z deszczownicy , woda przelała się ponad ten próg z mozaiki. Masakra, chyba rzeczywiście AmberWind masz rację. To musi być zmienione. Nie może tak być, że przez jakiegoś partacza mam zrezygnować z łazienki swoich marzeń :( Jest niestety jeden problem. Nie mam z nim podpisanej żadnej umowy... Mam za to inna kartę przetargową, Nie zapłaciłem mu jeszcze za malowanie domu. Jest to prawie 2 tyś zł. Taką przeróbkę na szybko jak obliczyłem myślę, że trzeba liczyć od 700 zo 1000 zł. (skucie, koszt zniszczonej mozaiki, kleju i robocizny za ponowne jej ułożenie.)
Jutro mam z nim rozmowę... Czuję, że będzie ostro... trzymajcie kciuk :(

Ania i Bartek
11-06-2011, 07:37
Trzymamy mocno!!!

emjot27
13-06-2011, 18:29
No i jestem po rozmowie :( Było spokojnie... Aż się zdziwiłem. Koleś mnie zaskoczył. Przyznał się do winy, ale niestety odmówił wykonania przeróbki polegającej na skuciu brodzika. Nie ze względu na to, że się nie da. Teoretycznie wszystko się da, ale istnieje zbyt duże ryzyko, że się szkodzi podłogówkę. Co prawda, wg zamierzeń, miała ona nie przechodzić pod prysznicem, ale i też wg zamierzeń prysznic miał być mniejszy :( To zbyt długa historia, ale to właśnie ogrzewanie podłogowe uniemożliwia zrobienie większego spadu. Może oczywiście spróbować to skuć, ale jeżeli uszkodzi się jakąś rurkę od podłogówki, to w tedy było by większa katastrofa niż teraz ten brodzik. Reasumując wyjście jest tylko jedno - w sumie 2 ale o tym za chwile. Trzeba zrobić próg pod drzwiami o wysokości 1 cm. Więcej się nie da, bo drzwi na to nie pozwolą. Tylko czy to wystarczy? Przy spadzie około 4 mm - tyle teoretycznie jest - boję się, że ten 1cm próg i tak sobie nie poradzi z żywiołem wody :/

Innym rozwiązaniem na które wpadłem teraz, ale znacznie kosztowniejszym i wymagającym większej pracy, jest podwyższenie całej podłogi pod prysznicem o jakieś 2 cm i zrobieniu nowego brodzika.

Ehh nie wiem co z tym zrobić. Jestem załamany... Muszę się z tym przespać :/

oxa
14-06-2011, 11:33
Ja miałam skuwaną całą podłogę w kuchni i przedpokoju, nad ogrzewaniem podłogowym, położone są nowe kafle i jest ok. Przecież przy podłogówce nie kłądziesz kafli raz na całe życie.

emjot27
14-06-2011, 12:23
Oxa. No tak...ale Czy musieli Ci się wkuwać w beton? U mnie musi być obniżony cały odpływ, a to oznacza kucie w tym miejscu prawie do chudziaka.

yummyyummy
14-06-2011, 12:39
masz zdjecia jak leży podłogówka w okolicach odpływu? przed zalaniem? moze po zdjeciach będize można oszacować, czy warto (małe ryzyko) kuć, czy też lepiej podnieść o ten 1 cm poziom podłogi pod prysznicem?

domina80
14-06-2011, 12:40
Jeśli już zdecydujesz się na skuwanie upewnij się jeszcze raz może u innego fachowca czy odpływ ma odpowiednia przepustowość.Nie dała bym wiary w słowa obecnego fachowca.Proponuje zdjąć kabinę i zrobić wszystko jak się należy,żeby oszczędzić sobie nerwów.

emjot27
14-06-2011, 13:17
Mam zdjęcia. Podłogówka przechodzi w 1/3 szerokości brodzika około 70 cm od prawej ściany (brodzi ma szerokość 1 metra) i jest około 4 cm pod posadzką. Najwięcej zabawy było by w miejscu, gdzie osadzony jest odpływ. Tam już było skuwane około 1 cm nad ogrzewaniem :/

domina80 Pisząc o przepustowości odpływu, masz na myśli sam odpływ liniowy czy średnicę rury?
Puszczałem wodę ze słuchawki pełną mocą bezpośrednio nad odpływem i woda zlatywała bez żadnych przeszkód. Nic ją nie tamowało, więc wydaje mi się, że sam odpływ jest ok.

oxa
15-06-2011, 10:08
Pilnie śledzę Twój wątek, bo mam ochotę zlikwidować brodzik ;) Myślę, jednak o podniesieniu całej podłogi w brodziku i zrobieniu spadu.

Masz rację - u mnie skuwali tylko kafle.

emjot27
15-06-2011, 10:52
Sytuacja jednak obrała nowy kierunek :)
Po dokładnej analizie zdjęć i długich rozmowach z naszym hydraulikiem, zdecydowaliśmy się na przeróbkę brodzika. Hydraulik zaproponował, aby "fachmajster od płytek" skuł mozaikę na podłodze pod prysznicem natomiast skuciem posadzki przy odpływie zajmie się już on sam - oczywiście koszty z tym związane, odliczę przy wypłacie płytkarzowi. Twierdzi, że jest to do zrobienia i nie boi się tego podjąć. Gdyby jednak - mam nadzieje,że to jednak nie nastąpi - z jakiegoś nieprzewidzianego powodu, uszkodzili rurkę od podłogówki, to są oni w stanie ją naprawić. Jednak jak mnie zapewniał, uważa, że będą bardzo uważać, aby jednak tego nie zrobić! Facet chce obniżyć odpływ co najmniej o 1,5cm. Ogólnie boje się jak diabli tej rozpier...duchy no i ryzyka uszkodzenia podłogówki kafli na ścianach...ale chcę spróbować. Mam nadzieję, że nie będę żałował! Trzymajcie za mnie i moją łazienkę kciuki :) No i za pewną rękę hydraulika! :)
Początek demolki zaplanowany jest na jutro, ciąg dalszy w piątek :/

asizo
15-06-2011, 11:35
Śledzę ten wątek i będę trzymac kciuki :)

U mnie łazienka właśnie się robi. Też miał być brodzik z płytek, ale ostatecznie stanęło na bardzo płytkim z konglomeratu (ma wys. 1,5cm). Hydraulik poradził, ze na drewnianym stropie zdecydowanie bezpieczniej będzie z normalnym brodzikiem, bo izolowanie brodzika z płytek, tak, zeby na pewno nic nie zaciekało będzie bardzo drogie. No i mam bardzo ładny płaski brodzik.
Ale też sie zastanawiam, czy aby na pewno odpływ będzie działał jak trzeba i woda nie będzie się wylewać.

emjot27
15-06-2011, 12:20
asizo Kolega też ma prysznic bez brodzikowy - z płytek - na poddaszu. Żeby ustrzec się przed "niespodziankami" w postaci przeciekania, stosował jakiś płyn, którym dodatkowo impregnował posadzkę przed położeniem płytek. Podobno nie było to takie drogie.
Ten środek to tzw folia w płynie. Prawdopodobnie CERESIT CL 51 albo 50. Fakt, tani on nie jest :/

AmberWind
18-06-2011, 09:43
emjot, trzymam kciuki za finalny efekt Twojej lazienki, ktory bedzie Was w pelni zadowalal!!! :-) W naszej lazience glazurnik zastosowal system Sopro. Może Przyda Ci się ten link http://www.sopro.pl/init/virtual/service/poradnictwo-i-doradztwo-obiektowe.html (wybierz rozdział III). Bedziesz mógł zweryfikować czy uszczelnienie wykonane przez ekpie jest wlasciwe i nie bedzie juz zadnych problemow :-)
Powodzenia :-)

emjot27
18-06-2011, 19:59
No i jestem po demolce. W środę skuł mi mozaikę a dzisiaj hydraulik próbował przebić się przez posadzkę pod odpływ... i niestety poniósł porażkę :(
Okazało się, że to jest trudniejsze niż myśleliśmy. Beton przy odpływie jest tak kur.... twardy, że przez 2,5 godziny rycia, wiercenia i kłucia udało nam się wykuć otwór o średnicy 20 cm na głębokości 5 cm :( Okazało się, ze nasz majster klepka, przy mocowaniu odpływu postanowił go zalać mieszanką kleju do płytek z cementem :( Nie dość, że beton ciężko się kruszy to jeszcze tak przykleił się do odpływu, że nie chcę się od niego odczepić. Po za tym, żeby nie było tak wesoło, odpływ ma kołnierz, który zachodzi aż pod mur z dwóch stron. Dlatego, nie można po prostu odkręcić odpływu i go sobie wyjąć. Trzeba by wykuć z obydwu stron na głębokość jakiś 3 cm i próbować wyciągać go poziomo... Jednym słowem masakra :( Bez zniszczenia odpływu nie ma szans na zrobienie nowego spadu na tym poziomie. Dlatego, chyba jestem zmuszony skapitulować i zrobić murowany brodzik. Trzeba będzie po prostu podwyższyć całość o jakieś 2 cm i obkleić to mozaiką robiąc porządny spad.
Mam jednak dylemat, czy robić podwyższenie na całej powierzchni czy tylko na obrysie kabiny. Przypomnę, że kabina nie jest na całej powierzchni mozaiki tylko tak jak to widać na tym zdjęciu przed demolką ;)
http://emjot-it.pl/magiabarw_zend/temp/kabina_prysznic.jpg

W tedy było by tak, ze przed wejściem byłby jeden pasek mozaiki a po lewej stronie 3 paski.
Nie wiem co o tym myśleć. Może Wy macie jeszcze jakiś pomysł?

Ehhh idę się upić. Zapraszam na piwo :)

Ania i Bartek
19-06-2011, 10:11
Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam - pytasz czy zrobić podwyższenie całego brodzika, czy tylko podwyższyć obrzeża?
Ja bym podwyższyła delikatnie obrzeża i zrobiła bezpiecznie wysoki próg. To, że mozaika wystaje wg mnie w niczym nie przeszkadza. Tylko próg zrobiłabym w jednym kolorze, żeby odróżniał się od reszty podłogi, chyba najlepiej czarny.
A piwko to zawsze chętnie, choć teraz mogę tylko bezalkoholowe...;)

emjot27
19-06-2011, 16:26
Teraz to nie wiem czy ja dobrze Cie zrozumiałem :)
Zobacz na ten widok z góry:
http://img59.imageshack.us/img59/3843/prysznicwidokzgory.png
Żółta linia to kabina prysznicowa. Mozaika jednak wychodzi po za jej obrys. Zastanawiam się, czy to co jest na zewnątrz też podnosić czy tylko to co jest pod szkłem i wewnątrz kabiny.

Ania i Bartek
19-06-2011, 21:01
No jeśli ma być próg, to będzie wewnątrz kabiny i wtedy chyba nie trzeba podnosić podłogi poza progiem.
Może pokaż aktualne zdjęcia? Jak teraz wygląda podłoga?

emjot27
19-06-2011, 21:07
Hej Aniu, nie zrozumieliśmy się ;) Chodzi o to, ze my już rozwaliliśmy cały brodzik.. Nie ma co pokazywać :) Jest tylko beton. Teraz chcę podwyższyć całą tą podłogę, gdzie była mozaika o jakieś 2cm tak, żeby zrobić nowy spad. Sam próg nic by nie dał, bo był tak mały spad, że za dużo by się zbierało w nim wody :/

Ania i Bartek
19-06-2011, 22:41
Tak myślałam, że nie do końca rozumiem. Ale chodziło mi też o zdjęcie dokąd macie skute.
Zrobię jutro zdjęcie jak to jest u nas. U nas majster pozostawił miejsce przy odpływie (niestety nie liniowy i niestety na środku - dałam się przekonać, że liniowy to się nie da tak łatwo...) na pierwotnym poziomie. Podwyższenie/spad jest więc wkoło. No i do tego próg.
Niestety nadal nie końca potrafię sobie wyobrazić jak to jest u Was, skoro pytasz czy podnieść to, co poza kabiną, to co z kabiną? Podniesiecie ją? A co z mocowaniem drzwi?

emjot27
19-06-2011, 22:48
No niestety w tym przypadku trzeba podnieść całą kabinę do góry :( Mocowania drzwi również :(

Ania i Bartek
19-06-2011, 23:04
No to podniosłabym całą mozaikę, żeby odznaczyć podwyższenie od reszty podłogi.
Będzie dobrze! Czekam na dalszą relację:)

ikaria
20-06-2011, 17:15
Mówiąc o przepustowości miałam na myśli to, że odpływ liniowy przystosowany jest do odbierania konkretnej ilości wody.Jeśli jest to tylko słuchawka od prysznica to jest ok. Coraz częściej jednak montuje się deszczownicę i wtedy trzeba pilnować przepustowości.Standardowo stosuje się rurę fi 50.