PDA

Zobacz pełną wersję : Rbr Ekouniwersal



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 [110] 111 112 113 114

kobra64
26-01-2017, 00:00
A tak.
Jak dostaniesz ster verba,porozmawiamy.
Jak dobrze pamiętam,najlepszą instalacja jest na niej jedna pompa na CO-pierwszy obszar.
.... Instalację z jedną pompą i działającą bez stref jak zechcę i ciut ciut ją poznam, to paląc ekogroszkiem na w miarę cywilizowanym palniku i na dwustanie tak Ci mogę ustawić, żeby się praktycznie nie odstawiał. Tak ze stopień - max dwa przed zadaną będzie chodził. No może ze trzy - cztery razy na dobę się mu zdarzy odstawić na parę minut.

TwojPan
26-01-2017, 00:01
Na jakiej fajce? Fajka stoi sobie luzem w piwnicy. Na wypadek gdyby mi się zechciało wrócić do palenia groszkiem. Jak chciałbyś na fajce miałem palić? Obecnie palkę na obrotówce Ardeo ( w Defro ) i na syfiarskiej rynnie Ewmar Ness ( w Skamie ). Wierz mi, przy rynnie Twoja Ekoenergia to jest palnik ideał, kosmiczny prom.

Kobra,pomińmy niechęci do siebie.
Proszę,nie wciskaj mi ciemnoty,że mieszanym pali się tak samo,jak nie mieszanym.Pomijam fakt,jak to mieszasz.
Bazujesz (niestety) na tym,że nikt tam z klientów na palnik nie zagląda.
Wróćmy do stera.Sam kiedyś mi napisałeś,że SPP to "taki dwustan i to jego zaleta".A ja powiem Ci tak.Ani zaleta,ani wada.Krok do tego jak mógłby działać.
Verb sprawdził,jakie zanieczyszczenia przynosi choćby chwilowy stop-jak go nazywasz.Myślę,że to był młyn na jego wodę.To co dla Ciebie i Bolka było zaletą,dla niego wadą.
Gdzieś na forum Boleckiego jest mój wpis dotyczący tła.Napisałem wtedy,że jeśli nie wnosi niczego w proces spalania,to nie ma sensu.Bolek dalej ma na forum,naukę ustawiania tła.Bernard z Verbem podeszli do tego nieco inaczej.
Wyprzedzili ecoala,SPP i reszte shitu z rynku,aż miło.
Ja im gratuluje :)

kobra64
26-01-2017, 00:06
Kobra,pomińmy niechęci do siebie.
Proszę,nie wciskaj mi ciemnoty,że mieszanym pali się tak samo,jak nie mieszanym.
.... Jak mieszający wie co miesza, który składnik co ma dać w tej mieszance i mieszanie nie polega na " Fadroma z tej hałdy - Fadroma z tamtej " - to mieszanym pali się obecnie...lepiej niż nie mieszanym. No może poza Skarbkiem z Piekar - on w tym sezonie jest raczej poza konkurencją. Węglokoks chyba zadbał, czego nie potrafiła zrobić KW SA. Naprawdę nie ucz mnie o węglu - bo nie dasz rady.

TwojPan
26-01-2017, 00:14
Jak mieszający wie co miesza, który składnik co ma dać w tej mieszance i mieszanie nie polega na " Fadroma z tej hałdy - Fadroma z tamtej " - to mieszanym pali się obecnie...lepiej niż nie mieszanym. No może poza Skarbkiem z Piekar - on w tym sezonie jest raczej poza konkurencją. Węglokoks chyba zadbał, czego nie potrafiła zrobić KW SA. Naprawdę nie ucz mnie o węglu - bo nie dasz rady.

Nie daje wiary.Za dużo spaliłem tego szajsu w swym krótkim życiu.Dla mnie sądnym będzie dzień,kiedy opał będą mieszały i zajmowały sie jego dystrybucja do dużych marketów może 3-4 kopalnie w kraju.
Pełna kontrola i nadzór,w przyjęciu do marketu to raz,a potem zewnętrzne kontrole-rzecz jasna ;)

berdnard
26-01-2017, 06:40
mieszający wie czym ma się kierować jak największym zyskiem do siebie jak jest właścicielem ;) klient -kupiec się nie liczy tak było jak od 1977 roku mam do czynienia z czarnym złotem do 14.12 2015 r odbiorcy pozostaje płacz i zgrzytanie zębów hee:)
aa obecnie sobię dycham ponieważ zdrówko padło po ciężkiej charuwie jeno patrze czy przelew na przeżycie doszedł

berdnard
26-01-2017, 08:11
świeże zakłady powstawają jak grzyby po deszczu tzw otaczarnie co asfalt robią na nasze kochane drogi to tak samo jak mieszacze węgla postępują, na placach mają oprócz kamienia różnej maści składy z poboczy dróg pyłów żużla z kotłowni -ciepłowni byle co aby mieć tony wystarczy lepiku troszeczkę i pomieszać polizać i budżet dudkowy rośnie jednym słowem mówiąc skurwesyństwo w biały dzień
z żywota i obserwacji wzięte

kobra64
26-01-2017, 08:46
A szoferaki co ze Śląska węgiel wożą to jak tylko patelnię mają pełną, patrzą jak by tu do chaty zjechać i z tonkę zwalić. Albo cała wieś rodzinna takiego szoferaka wie, że będzie węgiel do jakiegoś gorola wiózł i zamówienia składać można, usypać nie problem. Tak do dwóch ton to i widać nie będzie. Banda złodziei z tych starych szczególnie kieryków, bo młode się trochę boją.

TwojPan
26-01-2017, 09:31
A szoferaki co ze Śląska węgiel wożą to jak tylko patelnię mają pełną, patrzą jak by tu do chaty zjechać i z tonkę zwalić. Albo cała wieś rodzinna takiego szoferaka wie, że będzie węgiel do jakiegoś gorola wiózł i zamówienia składać można, usypać nie problem. Tak do dwóch ton to i widać nie będzie. Banda złodziei z tych starych szczególnie kieryków, bo młode się trochę boją.

Gość na lokalnym składzie mi opowiadał,że wysyła obstawę takiego transportu w postaci swego zaufanego pracownika :)
Kiedyś jechał za transportem i chłopaki chcieli zrzucić i podmieszać towar.:lol2:
Bernard ma racje,asfalt tez trafia do ekogroszku-sam się przekonałem,a jak rozmawialiśmy to nie był wcale zdziwiony.

zawijan
26-01-2017, 09:31
Poradzi.
Pomyśl tak.
Masz do dyspozycji opał ,na naszą miarę,mieszany.Zapewne z 2-3 gatunków węgla.Innego nie kupisz.Co się dzieje.
A no to,że każdy ster który bierze pod "uwagę" temp.spalin-na przedbiegach odpada.
Następny,ecoa...ze swym ..jak on tam się zwał,o dyskretnym podawaniem-idzie w niwecz.
Ale wyobraź sobie,że możesz spalać tak jak chcesz,czyli masz władzę nad nadmuchem,podawaniem i jeszcze nad tym,że pomiędzy tymi cyklami możesz tez zadziałać-nie zatrzymujesz spalania.To tak,jak gdybyś mógłbyś "iść" na bardzo małej mocy,a osiągać zamierzona temperature...
Przestałbyś wreszcie wymądrzać się w tematach, na których znasz się niezbyt dobrze, choć według Ciebie, znasz się na nich wspaniale.

kobra64
26-01-2017, 09:45
Na parkingach w lasach koło Bierunia, Miedźnej czy Lędzin to regularne punkty przeładunkowe są. Chłopki papajami, żukami i innymi przyczepkami stoją pod załadunek gotowi. I lu - kasa idzie. Pan szofer przez chwilę własny skład opału ma.Ruchomy, na kołach i tax free. A potem przyjeżdża do mnie na plac patelnia, ja ją na wagę do znajomka o 5 kilometrów. Bo sam mam 15-sto tonową, do detalu mi większej nie trzeba. Kieryka wrzask - on czasu nie ma, kto płacił będzie. No ja - za 10 kilometrów w kółku stać mnie dopłacić. I za wjazd na wagę 2 dyszki też. A na kwicie wagowym z kopalni brutto 40 ton, na wadze 38,5 tony. Odparowało w drodze. PS. Jak, Bernard? Pogadamy jeszcze o złodziejce?

Tommyle
26-01-2017, 11:10
Przypominam dyskutantom, że to wątek dotyczący Rbr Ekouniwersal.
Przenieście się gdzieś w inne miejsce i tam sobie dogadzajcie.

berdnard
26-01-2017, 12:17
Bernard? Pogadamy jeszcze o złodziejce?

z mną nie-nigdy sie nie trudniłem tym tematem odbiorca był szanowany i ja też wjazd przez brama stop na shenku wydruk z komp kiper w zad wyjazd tara wydruk i wypad - kol młynkowy

z resztą nie mam zamiaru ciągnąć tematu- każdy będzie rozliczany :cool:

TwojPan
26-01-2017, 18:40
Bernard? Pogadamy jeszcze o złodziejce?

z mną nie-nigdy sie nie trudniłem tym tematem odbiorca był szanowany i ja też wjazd przez brama stop na shenku wydruk z komp kiper w zad wyjazd tara wydruk i wypad - kol młynkowy

z resztą nie mam zamiaru ciągnąć tematu- każdy będzie rozliczany :cool:
Jeśli mnie wiedza nie myli,to każda mieszanka powinna mieć atest instytutu dziwnych kroków.Trzeba taki "zacier" oddać do badania,zapłacić i można otrzymać certyfikat i nazwać opał jak tam się chce.
Kobra ,na swoje mieszanki masz takowe dokumenty?
Bernard,to ze składy rosną jak grzyby po deszczu,potwierdza fakt ,że powinno być tak jak napisałem.Niech kopalnie,redukując dług staną się wreszcie właścicielami towaru jaki wytwarzają.Rozwinąć logistykę,sprzedaż i jazda.Po kiego grzyba pośrednicy,skoro tak to wyglada?

bynio2
28-01-2017, 16:47
Ze tak wtrącę się...między wódę i zakąskę:)
Dość warczenia Panowie !
Czymś się chciałem podzielić z właścicielami RBR-ków.
Miałem duży problem z sadzą i kalafiorami (palę grupowym).
Kocioł, do zadanej dochodził ale spaliny coś nie tak.
Wyjąłem czujnik dymu(znaczy ledwo się go udało wydrzeć przez tą dziurę)
Był cały zalepiony sadzą:(
Po oczyszczeniu kocioł podjął pracę w całkiem inny sposób(czyli prawidłowy)
Temperatura dymu znacznie wyższa przy mniejszym nadmuchu, zero kalafiorów
i zmniejszyła się ilość sadzy.
Czysty czujnik to poprawna praca kotła według algorytmu i mniejsze zużycie paliwa.

To tyle...miałem do powiedzenia

Pozdrawiam:D

SUSPENSER
28-01-2017, 23:54
Czymś się chciałem podzielić z właścicielami RBR-ków.
Miałem duży problem z sadzą i kalafiorami (palę grupowym).
Kocioł, do zadanej dochodził ale spaliny coś nie tak.
Wyjąłem czujnik dymu(znaczy ledwo się go udało wydrzeć przez tą dziurę)
Był cały zalepiony sadzą:(
Po oczyszczeniu kocioł podjął pracę w całkiem inny sposób(czyli prawidłowy)
Temperatura dymu znacznie wyższa przy mniejszym nadmuchu, zero kalafiorów
i zmniejszyła się ilość sadzy.
Czysty czujnik to poprawna praca kotła według algorytmu i mniejsze zużycie paliwa.

Dobrze, że o tym piszesz bo wielu pewnie nawet o tym nie pomyślało a potem się męczą, dodam jeszcze, że niektórzy kompletnie zapominają, żeby czasem tą wajchą do czyszczenia poruszać.

Niedawno tak miałem, że chyba z 15 razy trzeba było powoli po kawałku w jedną i drugą z wyczuciem operować, żeby poszło do końca i w pełnym zakresie oczyściło kanał tak długo nie była wajcha ruszana - temperatura spalin po tym od razu spadła o kilkadziesiąt stopni C.

bartus825
29-01-2017, 06:17
Witam. Myślę, że pisząc czujnik dymu miałeś na myśli czujnik temperatury spalin. Ja czujnik temperatury spalin ,przy okazji czyszczenia rury dolotu do komina czyszczę co trzeci zasyp,i kłopotu z tym nie mam. Pozdrawia RBR-owców.
Ze tak wtrącę się...między wódę i zakąskę:)
Dość warczenia Panowie !
Czymś się chciałem podzielić z właścicielami RBR-ków.
Miałem duży problem z sadzą i kalafiorami (palę grupowym).
Kocioł, do zadanej dochodził ale spaliny coś nie tak.
Wyjąłem czujnik dymu(znaczy ledwo się go udało wydrzeć przez tą dziurę)
Był cały zalepiony sadzą:(
Po oczyszczeniu kocioł podjął pracę w całkiem inny sposób(czyli prawidłowy)
Temperatura dymu znacznie wyższa przy mniejszym nadmuchu, zero kalafiorów
i zmniejszyła się ilość sadzy.
Czysty czujnik to poprawna praca kotła według algorytmu i mniejsze zużycie paliwa.

To tyle...miałem do powiedzenia

Pozdrawiam:D

boluslolusj23
29-01-2017, 12:32
Szkoda,że nie byłeś taki mądry jak trzeba było ujarzmić swą 25kw bestię.
Masz rację,nie znam się dobrze-to tylko takie rozważania.Jedno jest pewne,nie znając się na kotłach,wyrzuciłem Twój super kocioł na bruk,a wstawiłem ten na który plujesz od samego początku.Efekt jest zadowalający.Więc nie zawsze to co twierdzisz Ty jako znawca tematu-jest prawdą.

Drobne pytanko do tzw. Pana

a wymieniłeś 25 na 25 czy na dużo mniejszy? Mów prawdę, będzie łatwiej.

Sprawa druga: coś tam wcześniej fulałeś o tym, że eCoal padnie na kolana jak się coś tam pokaże.
Więc nie zapominaj, że istnieje coś takiego jak zastrzeżenia patentowe i tych z eCoala szybko nikt nie obejdzie. A jeśli na rynku pojawi się choćby jeden sprzedażny produkt oparty na analizie trendów temperatury spalin, to gość pójdzie z torbami. To, że E-S udostępnił niektóre rzeczy, to nie oznacza, że ktoś będzie mógł na ich bazie robić swoją kasę.
Wszystko i na temat. dużo zdrówka życzę.

bolek_bolecki
29-01-2017, 14:51
Amen.

Tommyle
29-01-2017, 16:19
Ze tak wtrącę się...między wódę i zakąskę:)
Dość warczenia Panowie !
Czymś się chciałem podzielić z właścicielami RBR-ków.
Miałem duży problem z sadzą i kalafiorami (palę grupowym).
Kocioł, do zadanej dochodził ale spaliny coś nie tak.
Wyjąłem czujnik dymu(znaczy ledwo się go udało wydrzeć przez tą dziurę)
Był cały zalepiony sadzą:(
Po oczyszczeniu kocioł podjął pracę w całkiem inny sposób(czyli prawidłowy)
Temperatura dymu znacznie wyższa przy mniejszym nadmuchu, zero kalafiorów
i zmniejszyła się ilość sadzy.
Czysty czujnik to poprawna praca kotła według algorytmu i mniejsze zużycie paliwa.

To tyle...miałem do powiedzenia

Pozdrawiam:D

No to ja też się przyznam, że do czasu twojego postu, po trzech miesiącach użytkowania nowego RBR-a zajrzałem do wyczystki w czopuchu.
Czujnik zawalony sadzą. Po czyszczeniu kociołek podjął pracę jak nowy (a się zastanawiałem od jakiegoś czasu dlaczego na spalinach nie osiągam powyżej 100 stopni)
O konieczności czyszczenia tego miejsca jakoś nie doczytałem w dtr-ce.
Dziękuję za ten wpis.

Wlodek_PID
30-01-2017, 10:46
Drobne pytanko do tzw. Pana

a wymieniłeś 25 na 25 czy na dużo mniejszy? Mów prawdę, będzie łatwiej.

Sprawa druga: coś tam wcześniej fulałeś o tym, że eCoal padnie na kolana jak się coś tam pokaże.
Więc nie zapominaj, że istnieje coś takiego jak zastrzeżenia patentowe i tych z eCoala szybko nikt nie obejdzie. A jeśli na rynku pojawi się choćby jeden sprzedażny produkt oparty na analizie trendów temperatury spalin, to gość pójdzie z torbami. To, że E-S udostępnił niektóre rzeczy, to nie oznacza, że ktoś będzie mógł na ich bazie robić swoją kasę.
Wszystko i na temat. dużo zdrówka życzę.

Jeśli się nie mylę, to nie można patentować algorytmów.
Jak to możliwe, że jest na to patent?

Myjk
30-01-2017, 10:56
Jeśli się nie mylę, to nie można patentować algorytmów.
Jak to możliwe, że jest na to patent?
Trzeba zapytać "specjalistów" patentowych, typu sisvel (w PL reprezentowany przez Patpol) -- który jeszcze AFAIK do 2012 miał patent na algorytm kodowania strumienia MPEG i przeorał sporo dostawców (głównie importerów z chin) w wielu europejskich krajach.

zawijan
30-01-2017, 13:58
Jeśli się nie mylę, to nie można patentować algorytmów.
Jak to możliwe, że jest na to patent?
Po co pytasz?
Przecież możesz to sobie bardzo łatwo sprawdzić w UPRP.
P.S.
dla ułatwienia:
P 386392, 2008r. „Sposób sterowania procesem spalania w kotle centralnego ogrzewania z palnikiem automatycznym”

Wlodek_PID
30-01-2017, 14:05
Po co pytasz?
Przecież możesz to sobie bardzo łatwo sprawdzić w UPRP.

Zrobiłem to dawno temu, i lekko osłupiałem. Rzeczywiście
jest taki patent. Ale algorytmów patentować się nie da....

Zadałem pytanie, bo tego nie rozumiem.

zawijan
30-01-2017, 14:13
Zrobiłem to dawno temu, i lekko osłupiałem. Rzeczywiście
jest taki patent. Ale algorytmów patentować się nie da....

Zadałem pytanie, bo tego nie rozumiem.
Widocznie opatentowany został nie algorytm... ;)

Wlodek_PID
30-01-2017, 14:16
OK. Człowiek się całe życie uczy...

bolek_bolecki
30-01-2017, 19:25
Włodek teraz się załamał bo uznał że jest w plecy pół życia zawodowego, które mógł by zgłosić do UP ;)

raf1.
30-01-2017, 21:32
A tak z innej beczki. Macie problemy z czujnikami temperatury głównie pomieszczeń bo ja już 3 raz kalibruje w tym sezonie.

S76
31-01-2017, 09:32
A tak z innej beczki. Macie problemy z czujnikami temperatury głównie pomieszczeń bo ja już 3 raz kalibruje w tym sezonie.

U mnie jest podobnie, co kilka miesięcy wprowadzam drobne (max. 1 st.C) poprawki kalibracyjne. Dzieje się tak od nowości, wymiana elementów półprzewodnikowych czujników nic nie daje. Wygląda na to, że jest to "urok" sterownika.

keteimj
31-01-2017, 14:45
Miał już ktoś coś takiego ta pionowa kreska to temperatura cwu jaka będzie o godzinie 18:12 ale 742*C to lekka przesada:D,
Wiedziałem że mam super sprzęt ale że przewidywać potrafi to nie wiedziałem:lol2:
Wie ktoś jak to usunąć i skąd to się wzięło?
380225

zbigmaz01
31-01-2017, 14:53
Błąd karty pamięci, szykuj się na wymianę. Zgraj sobie całą historię bo ją możesz stracić.
Może jeszcze pomoże parokrotne wyjęcie i włożenie.

keteimj
31-01-2017, 17:28
Błąd karty pamięci, szykuj się na wymianę. Zgraj sobie całą historię bo ją możesz stracić.
Może jeszcze pomoże parokrotne wyjęcie i włożenie.

A można to przerzucić na nową kartę tak 1:1.
Jak to się tą historię przegrywa, gdzieś kiedyś o tym czytałem i miałem to zrobić ale temat poszedł w zapomnienie i tak zostało do dziś, może jakiegoś linka, będę wdzięczny

zbigmaz01
31-01-2017, 17:34
Pierwsze próby robiłem dawno, było na zasadzie że kopiowałem na kompa to co na karcie, potem format karty i znowu kopiowałem na kartę.Na długo nie pomogło.
Nie jest to trudne, dasz radę. Tylko kopiuj i wklej :)

keteimj
31-01-2017, 18:28
Pierwsze próby robiłem dawno, było na zasadzie że kopiowałem na kompa to co na karcie, potem format karty i znowu kopiowałem na kartę.Na długo nie pomogło.
Nie jest to trudne, dasz radę. Tylko kopiuj i wklej :)

E kartę to ja dam nową, a ctrl C, ctrl V to jeszcze paluchy na tyle giętkie :yes:
A już sobie chyba przypomniałem chodziło o format pliku i ich odczyt na kompie dlatego myślałem, że trzeba robić jakieś czary mary.

boluslolusj23
01-02-2017, 09:50
Zrobiłem to dawno temu, i lekko osłupiałem. Rzeczywiście
jest taki patent. Ale algorytmów patentować się nie da....

Zadałem pytanie, bo tego nie rozumiem.

No to ci przypomnę zastrzeżenia do tego patentu

"Sposób sterowania procesem spalania w kotle centralnego ogrzewania z palnikiem automatycznym
zasilanym paliwem stałym, polegający na doborze ilości podawanego paliwa i/lub ilości podawanego
do spalania powietrza w zależności od temperatury medium, znamienny tym, że regulację
proporcji paliwa i powietrza do procesu spalania prowadzi się w zależności od wyniku pomiaru trendu
zmiany temperatury spalin, zaś dostosowanie chwilowej mocy efektywnej kotła do chwilowego zapotrzebowania
ciepła realizuje się znanymi metodami."

Wojtek_mazury
01-02-2017, 14:19
Ja ostatnio oglądając program w TV dowiedziałem się, że opatentowane zostało słowo Pierogarnia.

Wlodek_PID
01-02-2017, 19:31
No to ci przypomnę zastrzeżenia do tego patentu

"Sposób sterowania procesem spalania w kotle centralnego ogrzewania z palnikiem automatycznym
zasilanym paliwem stałym, polegający na doborze ilości podawanego paliwa i/lub ilości podawanego
do spalania powietrza w zależności od temperatury medium, znamienny tym, że regulację
proporcji paliwa i powietrza do procesu spalania prowadzi się w zależności od wyniku pomiaru trendu
zmiany temperatury spalin, zaś dostosowanie chwilowej mocy efektywnej kotła do chwilowego zapotrzebowania
ciepła realizuje się znanymi metodami."

"Sposób sterowania" to właśnie jest algorytm...
Czujniki temperatury spalin stosuje mnóstwo firm.

karoka65
01-02-2017, 20:05
Z tym Włodku że w innych sterownikach czujnik spalin pełni funkcję że tak nazwę czysto dekoracyjną :) informuje tylko o temperaturze spalin i nie bierze udziału w procesie spalania, w eCoalu jest inaczej, tutaj są brane pod uwagę trendy zmiany temperatury z tegoż czujnika przy dystrybucji paliwa i powierza.
Nie potrafię pewnie tak ładnie naukowo napisać jak Boluś bo żaden ze mnie naukowiec :) ale najlepiej jak potrafię na moje kiepskie wykształcenie :)

Wlodek_PID
01-02-2017, 20:36
Z tym Włodku że w innych sterownikach czujnik spalin pełni funkcję że tak nazwę czysto dekoracyjną :) informuje tylko o temperaturze spalin i nie bierze udziału w procesie spalania, w eCoalu jest inaczej, tutaj są brane pod uwagę trendy zmiany temperatury z tegoż czujnika przy dystrybucji paliwa i powierza.
Nie potrafię pewnie tak ładnie naukowo napisać jak Boluś bo żaden ze mnie naukowiec :) ale najlepiej jak potrafię na moje kiepskie wykształcenie :)

OK, rozumiem to.

boluslolusj23
02-02-2017, 14:23
Ja ostatnio oglądając program w TV dowiedziałem się, że opatentowane zostało słowo Pierogarnia.

Nie opatentowane, lecz zastrzeżone jako znak towarowy.

boluslolusj23
02-02-2017, 14:25
"Sposób sterowania" to właśnie jest algorytm...
Czujniki temperatury spalin stosuje mnóstwo firm.

Drogi Włodku,
nie zapominaj, że w wielu krajach świata, w tym w UE jest to dopuszczalne. W Polsce od 2004 roku. Przypominam, że eCoal (tak skrotowo) dostał świadectwo wyłączności, czyli patent z UP RP w 2008 r.

pozdr.

Św.Mikołaj
02-02-2017, 15:04
No to ja też się przyznam, że do czasu twojego postu, po trzech miesiącach użytkowania nowego RBR-a zajrzałem do wyczystki w czopuchu.
Czujnik zawalony sadzą. Po czyszczeniu kociołek podjął pracę jak nowy (a się zastanawiałem od jakiegoś czasu dlaczego na spalinach nie osiągam powyżej 100 stopni)
O konieczności czyszczenia tego miejsca jakoś nie doczytałem w dtr-ce.
Dziękuję za ten wpis.
Jak zwykle - Dzwony dzwonią,tylko nie wiadomo w którym kościele :):):)
Powiem,że po nikim innym tego bym się nie spodziewał :):)
Miłego remontu

Tommyle
02-02-2017, 16:06
Jak zwykle - Dzwony dzwonią,tylko nie wiadomo w którym kościele :):):)
Powiem,że po nikim innym tego bym się nie spodziewał :):)
Miłego remontu


Wstyd mi:-x
Właśnie wyjeżdżam do drugiej roboty

Wlodek_PID
03-02-2017, 17:48
Drogi Włodku,
nie zapominaj, że w wielu krajach świata, w tym w UE jest to dopuszczalne. W Polsce od 2004 roku. Przypominam, że eCoal (tak skrotowo) dostał świadectwo wyłączności, czyli patent z UP RP w 2008 r.

pozdr.
OK. Niech mu dobrze służy.

boluslolusj23
03-02-2017, 17:53
OK. Niech mu dobrze służy.

Daj Bóg!.
Pozdrawiam serdecznie.

klaudiusz_x
04-02-2017, 02:56
Papier wszystko przyjmie.

raf1.
04-02-2017, 13:47
Witam,
Na jakiej zasadzie działa napowietrzanie w zbiorniku w kotle? Ten króciec który jest z tyłu zbiornika nie ma bezpośredniego wlotu do zbiornika wieć jak sie to odbywa?

bobasxx
04-02-2017, 15:44
Ma, ma, poszukaj u góry w narożniku.

raf1.
04-02-2017, 16:18
Ma, ma, poszukaj u góry w narożniku.

To jak coś tam wpadnie to raczej na zawsze:D

adkwapniewski
04-02-2017, 17:37
To jak coś tam wpadnie to raczej na zawsze:D

Z tej wypowiedzi wnioskuję że konserwacja zasobnika jeszcze przed Tobą :D - Szczęściarz :)

raf1.
04-02-2017, 20:04
Z tej wypowiedzi wnioskuję że konserwacja zasobnika jeszcze przed Tobą :D - Szczęściarz :)
Wjechałem tam kamerą ale nic tam nie ma:)

gmaj22
04-02-2017, 23:30
A skoro już o konserwacji mowa: jakiś niedrogi a dobry sposób? Środki do konserwacji podwozi samochodów będą odpowiednie? Nie będzie się "toto" wycierać zbytnio?

adkwapniewski
04-02-2017, 23:46
Wjechałem tam kamerą ale nic tam nie ma:)

Nawet gdyby wpadło to przy konserwacji wyciągniesz :)


A skoro już o konserwacji mowa: jakiś niedrogi a dobry sposób? Środki do konserwacji podwozi samochodów będą odpowiednie? Nie będzie się "toto" wycierać zbytnio?

"hamerajt" - coby reklamy nie uprawiać ;) Długo się trzyma, malowałem pędzlem. Kolor podpasował do oryginalnego.

Wcześniej malowałem spray`ami ale bardzo szybko się "wytarły". Oryginalna się spaliła po samozapłonie varmo.

gmaj22
05-02-2017, 12:47
To się nawet dobrze składa, bo mam w domu puszkę "młotkowanego". Kolor nawet taki sam jak na zewnątrz. :)

bobasxx
05-02-2017, 14:47
To jak coś tam wpadnie to raczej na zawsze:D

Raczej samo tam nic nie wpadnie ;)

karoka65
05-02-2017, 18:19
Jeśli normalnie się uzupełnia to mało prawdopodobne żeby samo coś tak wpadło, gdyby zaś ktoś miał drobne paliwo i ręcznie go napychał po rogach to mogłoby się coś tam dostać ale trzeba się postarać :).

gmaj22
06-02-2017, 18:05
Ściągnąć wąż z króćca przy zasobniku i drutem (linką) sprawdzić, czy coś tam nie zalega. Nie trzeba zasobnika demontować :)

raf1.
07-02-2017, 09:20
Jeszcze jedno pytanie a takie "kalafiory" na palniku to świadczy o tym że mocno dmucham? Ostatnio trochę mieszam z opałem z stąd te problemu

klaudiusz_x
07-02-2017, 10:38
W śląskim jest już po konsultacjach społecznych*w sprawie uchwały antysmogowej.
Czekam na deklarowaną 5 klasę kotła :)

SUSPENSER
07-02-2017, 19:30
Jeszcze jedno pytanie a takie "kalafiory" na palniku to świadczy o tym że mocno dmucham? Ostatnio trochę mieszam z opałem z stąd te problemu

Wrzuć zdjęcie palnika w czasie pracy.

prz3kus
08-02-2017, 08:45
Panowie co robić jak podajnik kręci,a nie podaje jestem w robocie i nie wiem czy kazać już żonie groszek wyjmować z podajnika :bash:

EDIT:
Jednak poszła zawleczka, tak to się z zona dogadywać :)
Nawet kluczem nie idzie przekręcić wiec nie ma bata węgielek koksuje z powrotem w woreczki :eek:

raf1.
08-02-2017, 10:14
Wrzuć zdjęcie palnika w czasie pracy.
Coś takiego381102

prz3kus
08-02-2017, 15:39
Coś takiego381102

Moim zdaniem wiele wiatrem nie zwojujesz ustawić jak najmniejsze podawania jedynie, a najlepiej zmienić opał na jakiś mniej spiekli-wy :)

karoka65
08-02-2017, 17:44
Jednak poszła zawleczka, tak to się z zona dogadywać :)
Nawet kluczem nie idzie przekręcić wiec nie ma bata węgielek koksuje z powrotem w woreczki :eek:
Pewnie jakiś kamuszek, śrubka, drewienko albo tp :)

Maher
08-02-2017, 23:26
Pewnie jakiś kamuszek, śrubka, drewienko albo tp :)

Może ma takie same "luzy" jak ja na ślimaku że po zerwaniu zawleczki nie jest w stanie założyć nowej, bo ślimak cofa się w kierunku podajnika i ekogroszek blokuje założenie nowej zawleczki i zarazem dosunięcie ślimaka do prawidłowego położenia. Na szczęście ja wypaliłem "ruski" węgiel z kawałkami granitu i mam spokój z zawleczkami bo każda zawleczka mimo że blokada ustąpiła wiązała się z opróżnieniem zasobnika z ekogroszku.

zbigmaz01
09-02-2017, 04:10
Coś takiego381102Kiedy uszczelniałeś palnik?

prz3kus
09-02-2017, 07:28
Pewnie jakiś kamuszek, śrubka, drewienko albo tp :)

Kamień jak pięść przełupany na połowę, połowa na dole zasobnika blokowała a połowę wciągnęło w głąb slimaka i blokował. 3h gdzieś mi to wszytko zajęło z rozpalaniem.

Co do ślimaka muszę przyznać że jest nawet w niezłym stanie, na końcu nawet się bardzo nie wyrobił po prawie 4 sezonach.

Jednak za te śruby imbusowe do odkręcenia ślimaka to powinni producenta za jaja powiesić, czemu nie zwykłe płaskie??????????????

raf1.
09-02-2017, 07:52
Kiedy uszczelniałeś palnik?

Dość dawno może z 2 lata temu

karoka65
09-02-2017, 15:03
Kamień jak pięść przełupany na połowę, połowa na dole zasobnika blokowała a połowę wciągnęło w głąb slimaka i blokował. 3h gdzieś mi to wszytko zajęło z rozpalaniem.

Co do ślimaka muszę przyznać że jest nawet w niezłym stanie, na końcu nawet się bardzo nie wyrobił po prawie 4 sezonach.

Jednak za te śruby imbusowe do odkręcenia ślimaka to powinni producenta za jaja powiesić, czemu nie zwykłe płaskie??????????????
Czyli jak pisałem, od szlaki to się nic nie urwie :)
A co do śrub to ja w skrzynce mam takiego przyciętego jebusa :) do nich.

karoka65
09-02-2017, 15:05
Dość dawno może z 2 lata temu
Czyli w ramach zabezpieczenia czasu wolnego w sobotę :) trzeba to zrobić, zdjęcie to zdjęcie ale od przodu po lewej stronie widać jakby "żywy" węgiel wychodził w rogu co daje podejrzenie rozszczelnienia głowicy.

zbigmaz01
09-02-2017, 16:21
Podejrzenie rozszelnienia jak i (lub) otwory nadmuchowe przytkane.

zbigmaz01
09-02-2017, 16:27
Czyli jak pisałem, od szlaki to się nic nie urwie :)
A co do śrub to ja w skrzynce mam takiego przyciętego jebusa :) do nich.Też takiego sobie popełniłem :) I to na samym początku używania kotła czyli jak sobie dobrze przypominam jakieś lekko ponad 5 lat (XII.2011) :wiggle:

prz3kus
09-02-2017, 18:59
Ja jak bede w sklepie szukał śrubek pod zapasowe zawleczku kupie sobie 4 śruby z zwykłym płaskim łbem :p

raf1.
09-02-2017, 19:06
Podejrzenie rozszelnienia jak i (lub) otwory nadmuchowe przytkane.
Ok uszczelniłem na nowo niektóre otwory były przytkane. :rolleyes:

karoka65
09-02-2017, 20:19
Też takiego sobie popełniłem :) I to na samym początku używania kotła czyli jak sobie dobrze przypominam jakieś lekko ponad 5 lat (XII.2011) :wiggle:
Zbychu mamy luty 2017, jakoś dziwnie te lata liczysz, wychodzi że będziesz szósty sezon kończył :)

zbigmaz01
09-02-2017, 20:21
W grudniu :p

S76
10-02-2017, 10:30
Panowie,
pytanie z innej "beczki" - czy podajnik Ekoenergii przełknie taki miał:

https://sklep.gwozdz-wegiel.pl/mialbobrek_paleta_sl

Deklarowana granulacja 0-40 mm, w DTR-ce kotła mam do 31,5 mm, na kotle naklejka "Suche paliwo 0-35 mm".

Pozdrawiam

zbigmaz01
10-02-2017, 11:37
Powinien przejść, weź na próbę ze dwa worki i zobaczysz co to jest. Przy zasypie patrz co jest w środku. Może nie jest taki twardy jak kamienie :)

skap
12-02-2017, 19:56
Odkręcił mi się płaskownik od pręta i wpadł do popielnika (czyszczenie kanału pionowego). Czy ma ktoś jakiś sposób aby go zamocować?

minertu
13-02-2017, 08:51
A gwint jest ok na drążku? Potrzebne do tego są dwie osoby. Jedna musi trzymać płaskownik na odpowiedniej wysokości a druga kręci. Jest z tym trochę zabawy.

skap
13-02-2017, 09:59
A gwint jest ok na drążku? Potrzebne do tego są dwie osoby. Jedna musi trzymać płaskownik na odpowiedniej wysokości a druga kręci. Jest z tym trochę zabawy.

Gwint na drążku jest ok. Wciągnąłem płaskownik za pomocą drutu do otworu, druga osoba wkręcała, było blisko ale się nie udało. Spróbuje przełożyć przez płaskownik śrubę i przewiązać drut i wciągnąć tak aby śruba przeszła przez otwór a następnie wkręcać drążek wypychając stopniowo śrubę.
Największa trudność do trzymanie płaskownika w kotle (muszę zastosować jakąś przedłużkę do ręki).

Może ktoś ma inny pomysł?

karoka65
13-02-2017, 11:01
Zadzwoń bo za ślepy już jestem żeby pitolić na telefonie :)
Tym się rusza a nie kręci :)

skap
13-02-2017, 11:48
Zadzwoń bo za ślepy już jestem żeby pitolić na telefonie :)
Tym się rusza a nie kręci :)

Zadzwonię. Nie kręciłem tym. Przez prawie 6 lat użytkowania, przy każdym ruchu musiało się stopniowo odkręcić. Gdybym wiedział, że ten drążek jest nakręcany, to co pewien czas bym sprawdzał czy się nie odkręcił.

skap
13-02-2017, 17:27
Minertu, Karoka dziękil za pomoc. Dzisiaj w końcu przykręciłem ten drążek:)

prz3kus
14-02-2017, 13:51
Zadzwonię. Nie kręciłem tym. Przez prawie 6 lat użytkowania, przy każdym ruchu musiało się stopniowo odkręcić. Gdybym wiedział, że ten drążek jest nakręcany, to co pewien czas bym sprawdzał czy się nie odkręcił.

Gwint jest normalny w prawo dokręcamy? Pytam dla bezpieczeństwa sobie dokręcę,a nie chce odkręcić :D

Tommyle
14-02-2017, 20:17
Kurcze o jakim kotle piszecie.
Czy dotyczy to RBR-K ?

skap
14-02-2017, 22:21
Gwint jest normalny w prawo dokręcamy? Pytam dla bezpieczeństwa sobie dokręcę,a nie chce odkręcić :D

Tak, normalny:yes:

minertu
15-02-2017, 00:08
Kurcze o jakim kotle piszecie.
Czy dotyczy to RBR-K ?

Nie.

Tommyle
15-02-2017, 06:42
Nie.

To mi ulżyło:yes:

minertu
15-02-2017, 08:06
W naszym modelu po zmianie drzwiczek zamontowałem palnik peletowy i obecnie palę peletem. Oczywiście palnik Batory pozostał na swoim miejscu.

karoka65
15-02-2017, 10:24
Czekam tylko na moduł do eCoala i też wrzucę palnik pelletowy, trzeba sprawdzić jak to jest z tą wyższością Świat Bożego Narodzenia nad............................ :)
To będzie prawdziwy kocioł wielopaliwowy.

boluslolusj23
15-02-2017, 10:28
Czekam tylko na moduł do eCoala i też wrzucę palnik pelletowy, trzeba sprawdzić jak to jest z tą wyższością Świat Bożego Narodzenia nad............................ :)
To będzie prawdziwy kocioł wielopaliwowy.

No, tylko nie zapomnij, że tzw. zegar EEI już cyka. 1 kwietnia 2017 roku już niedaleko (i to nie jest Prima Aprilis) i nawet będziesz musial swoją stronę internetowa zamknąc, jeśli nie zdążysz sie wyrobić. A wiem, że nie dasz rady.

karoka65
15-02-2017, 10:44
A z czym to Boluś nie dam rady?
Mam Ci ja już w rękawie kilka kotłów i w 5-ej klasie a i Ecodesign też się znajdzie, co prawda dla pelletu ale też już jest, także nie martw się za mnie :)
Gorzej jak się wezmą za sprawdzanie tych "sztukowanych" piątek w terenie, wtedy dopiero może być ciekawie.

minertu
15-02-2017, 15:12
Jednym słowem będzie wesoło.

SUSPENSER
16-02-2017, 08:30
Niestety kolejny raz są wprowadzane przepisy dzięki którym na większość będzie można mieć "haka".

Ciekawe co będzie z większością producentów małych, którzy z pewnością na czas nie zdążą z wyrobieniem 5 klasy.

Faktycznie będzie się działo ...

boluslolusj23
16-02-2017, 14:15
A z czym to Boluś nie dam rady?
Mam Ci ja już w rękawie kilka kotłów i w 5-ej klasie a i Ecodesign też się znajdzie, co prawda dla pelletu ale też już jest, także nie martw się za mnie :)
Gorzej jak się wezmą za sprawdzanie tych "sztukowanych" piątek w terenie, wtedy dopiero może być ciekawie.

No przecież tym swoim wpisem dałeś odpowiedź, że nawet nie wiesz o co chodzi. A zegar cyka.
Uroczy jesteś.

p.s. tak se pomyślałem, że ta sentencja może na dobre ci (i nie tylko) wyjdzie:

Labora, aselle, quomodo ego laboravi et proderit tibi

czp01
16-02-2017, 18:47
Widzę, że to staje się zaraźliwe bo i vice premier też ostatnio łaciną zaciąga albo przykład idzie z góry :(

skap
17-02-2017, 07:53
No przecież tym swoim wpisem dałeś odpowiedź, że nawet nie wiesz o co chodzi. A zegar cyka.
Uroczy jesteś.

p.s. tak se pomyślałem, że ta sentencja może na dobre ci (i nie tylko) wyjdzie:

Labora, aselle, quomodo ego laboravi et proderit tibi

Labora, aselle, quomodo ego laboravi et proderit tibi - popracuj, osiołku, tak jak ja pracowałem, i wyjdzie ci to na dobre.

boluslolusj23
18-02-2017, 14:35
Labora, aselle, quomodo ego laboravi et proderit tibi - popracuj, osiołku, tak jak ja pracowałem, i wyjdzie ci to na dobre.

Balbus melius balbi verba cognoscit

Wlodek_PID
18-02-2017, 15:16
Balbus melius balbi verba cognoscit

Lubię czytać wpisy Sławka. Tak z innej beczki - czy RBR
ma V klasę? Zdaje się, że smog przyspieszył działania
administracji państwowej...

dino49
18-02-2017, 15:54
Czekam tylko na moduł do eCoala i też wrzucę palnik pelletowy, trzeba sprawdzić jak to jest z tą wyższością Świat Bożego Narodzenia nad............................ :)
To będzie prawdziwy kocioł wielopaliwowy.

A mówiłem... 2 lata temu Suspencer we Wrocławiu na wystawie budowlanym, o dodatkowym zamontowaniu palnika pelletowego nad palnikiem na ekogroszek w kociołku RBR-a, Grzegorz lekko się skrzywił... być może z braku modułu w eCola.
Byłem w zeszłym tygodniu na konferencji odnośnie dotacji na kociołki 5 klasy.... 5 tysięcy zł :)

skap
18-02-2017, 17:13
Balbus melius balbi verba cognoscit
Asinus asino pulcherrimus:yes:

Kolanin
18-02-2017, 18:18
Pogadajcie sobie na priv w narzeczu suahili,a jak lubicie rozgłos to na tam-tamach:lol2:

karoka65
18-02-2017, 23:42
Niestety kolejny raz są wprowadzane przepisy dzięki którym na większość będzie można mieć "haka".

Ciekawe co będzie z większością producentów małych, którzy z pewnością na czas nie zdążą z wyrobieniem 5 klasy.


Grześ tu już nawet o żadną klasę nie chodzi a o jeszcze jedną "ozdóbkę" na kotle.

boluslolusj23
19-02-2017, 08:04
Asinus asino pulcherrimus:yes:

Tysz prowda ja godały starożytne Indianery :cool:

S76
19-02-2017, 13:35
Witam Panowie,

proszę o pomoc Panów sprzedawców / serwisantów. Mam problem z motoreduktorem BHF - po 6 latach eksploatacji prawdopodobnie "dokunuje żywota". Przekładnia od jakiegoś czasu lekko się poci, a od kilku tygodni coraz głośniej pracuje. W oryginale jest silnik 0,18 kW, brak danych na temat przełożenia przekładni:

https://goo.gl/photos/7d2tc3JBpLBU1pPZA

W sieci można kupić motoreduktor tej firmy za około 640 zł ale z silnikami 90 lub 120 W:

http://www.sklep-witkowski.pl/pl/motoreduktory/254-bhf-slimak-90-w.html
https://www.olx.pl/oferta/silnik-do-podajnika-kotla-piec-motoreduktor-przekladnia-bieg-wsteczny-CID628-IDbrAmx.html

Pytanie jest następujące - czy do mojego kotła będzie pasowało któreś z tych urządzeń.

Pozdrawiam

boluslolusj23
19-02-2017, 14:04
Witam Panowie,

proszę o pomoc Panów sprzedawców / serwisantów. Mam problem z motoreduktorem BHF - po 6 latach eksploatacji prawdopodobnie "dokunuje żywota". Przekładnia od jakiegoś czasu lekko się poci, a od kilku tygodni coraz głośniej pracuje. W oryginale jest silnik 0,18 kW, brak danych na temat przełożenia przekładni:

https://goo.gl/photos/7d2tc3JBpLBU1pPZA

W sieci można kupić motoreduktor tej firmy za około 640 zł ale z silnikami 90 lub 120 W:

http://www.sklep-witkowski.pl/pl/motoreduktory/254-bhf-slimak-90-w.html
https://www.olx.pl/oferta/silnik-do-podajnika-kotla-piec-motoreduktor-przekladnia-bieg-wsteczny-CID628-IDbrAmx.html

Pytanie jest następujące - czy do mojego kotła będzie pasowało któreś z tych urządzeń.

Pozdrawiam

Kolego,
najczęściej obroty wyjściowe na ślimak w małych kotłach to 0,9 do 1,1 obr/min.
Na tabliczkach znamionowych przekładni (nie silnika)występuje takie coś jak np. i = 25 czy 50 itp.
Jeśli coś takiego masz, to jeśli pomnożysz jedno i przez drugie i dostaniesz pewną wartość. To masz całkowite przełożenie przekładni dwustopniowej. Jeśli podzielisz obroty silnika (obr/min) przez tamten iloczyn, to dostaniesz ilość obrotów na min na ślimak.

p.s. jeśli tylko się "poci" - jak rozumiem - na uszczelniaczu wałka zdawczego, to bym się tym bardzo nie przejmował. Znajdź na przekładniach korki napełniające, odkręć je (jeśli sie da), kup smar maszynowy w tubkach, wciśnij go tam nie za dużo (powinno zostać ok. 20% wolnej przestrzeni, zakręć korki i włącz na pracę ciagłą. Pochodzi, wyrzuci najwyżej przez uszczelniacz nieco oleju i się uspokoi. Tam nie ma wielkich obciążeń, ani obrotów więc pochodzić może do czasu "śmierci" kotla, a smarowanie będzie mieć zapewnione.

S76
19-02-2017, 17:18
Kolego,
najczęściej obroty wyjściowe na ślimak w małych kotłach to 0,9 do 1,1 obr/min.
Na tabliczkach znamionowych przekładni (nie silnika)występuje takie coś jak np. i = 25 czy 50 itp.
Jeśli coś takiego masz, to jeśli pomnożysz jedno i przez drugie i dostaniesz pewną wartość. To masz całkowite przełożenie przekładni dwustopniowej. Jeśli podzielisz obroty silnika (obr/min) przez tamten iloczyn, to dostaniesz ilość obrotów na min na ślimak.

p.s. jeśli tylko się "poci" - jak rozumiem - na uszczelniaczu wałka zdawczego, to bym się tym bardzo nie przejmował. Znajdź na przekładniach korki napełniające, odkręć je (jeśli sie da), kup smar maszynowy w tubkach, wciśnij go tam nie za dużo (powinno zostać ok. 20% wolnej przestrzeni, zakręć korki i włącz na pracę ciagłą. Pochodzi, wyrzuci najwyżej przez uszczelniacz nieco oleju i się uspokoi. Tam nie ma wielkich obciążeń, ani obrotów więc pochodzić może do czasu "śmierci" kotla, a smarowanie będzie mieć zapewnione.

Kolego boluslolusj23, może trudno w to uwierzyć, ale nie mam żadnej tabliczki znamionowej na przekładni. Pokusiłem się jednak o wykonanie prostego pomiaru - 1 pełny obrót wałka zdawczego trwa 50 sekund, co daje 1,2 obr/min. Przy 1300 obr./min silnika (dane z naklejki na silniku) wychodzi i = 1083.

Przekładnia poci się w dwóch miejscach - pierwsze to uszczelnienie wałka zdawczego (widać po zdemontowaniu motoreduktora), drugie to lekki wyciek na zewnątrz (widoczny na załączonym w poprzednim poście zdjęciu). Olej oczywiście mógłbym uzupełnić, ale uczciwie mówiąc nie widzę tam nigdzie korków do napełniania.

Pozdrawiam

boluslolusj23
20-02-2017, 09:00
Kolego boluslolusj23, może trudno w to uwierzyć, ale nie mam żadnej tabliczki znamionowej na przekładni. Pokusiłem się jednak o wykonanie prostego pomiaru - 1 pełny obrót wałka zdawczego trwa 50 sekund, co daje 1,2 obr/min. Przy 1300 obr./min silnika (dane z naklejki na silniku) wychodzi i = 1083.

Przekładnia poci się w dwóch miejscach - pierwsze to uszczelnienie wałka zdawczego (widać po zdemontowaniu motoreduktora), drugie to lekki wyciek na zewnątrz (widoczny na załączonym w poprzednim poście zdjęciu). Olej oczywiście mógłbym uzupełnić, ale uczciwie mówiąc nie widzę tam nigdzie korków do napełniania.

Pozdrawiam

Kolego,
skoro "płacze" na wałku zdawczym, to już wytarty nieco uszczelniacz i bez jego wymiany się nie obejdzie. Już w miejscu styku wargi uszczelniacza i wałka ten może być lekko podtarty. Nowy uszczelniacz dałby sobie pewnie radę. Masz może jakiś zaprzyjaźniony warsztat ślusarski, gdzie dałoby się rozebrać ten motoreduktor, wymienić uszczelniacz i uzupełnić "smarowidło" za przystępną cenę? Jeśli tak, to może warto się pokusić, bo kupisz nowy motoreduktor, a kocioł sypnie sie za rok, dwa i zostaniesz z przekładnią, której do niczego nie wykorzystasz.

Jarecki79
20-02-2017, 10:16
S76

Wcześniej głównym dystrybutorem niemieckiej przekładni BHF był Centroterm, to model przekładni w całości zalany olejem, jak Ci oleju ubyło i głośno chodzi, to już raczej się wewnątrz utarło i dokonuje żywota
Oni zazwyczaj proponują wysłanie uszkodzonego motoreduktora do nich a oferują w pełni sprawny regenerowany z pełna 2letnią gwarancją

podaję adres strony:
http://www.centroterm.pl/kontakt.html

najlepiej dzwonić, bo z mailami u nich ciężko
szukaj kontaktu do Ireneusza Walczaka

kveldulv
20-02-2017, 10:43
Pytanie do starych wyjadaczy.
Wajcha z tyłu pieca, którą ruszamy po czyszczeniu, chodzi coraz ciężej.
Zapewne z powodu syfu który się ten generuje.
Co można na to poradzić? Bo już teraz muszę ją praktycznie walić ręką, by weszła. Sporo siły na to idzie ;)

S76
20-02-2017, 11:22
Panowie boluslolusj23 oraz Jarecki79,

dziękuję za konstruktywne sugestie. Zaprzyjaźnionego warsztatu ślusarskiego niestety nie mam. W Centrotermie uzyskałem informację, że już nie regenerują tych motoreduktorów. Można kupić zamiennik (ponoć trwalszy od oryginału) w cenie 540 zł.
W każdym razie spróbuję jakoś dociągnąć do końca sezonu grzewczego i w lecie podejmę decyzję co dalej. Mam świadomość, że kocioł najlepsze lata ma już za sobą i wolałbym już w niego zbyt dużo nie inwestować.

Raz jeszcze obydwu kolegom dziękuję.

Pozdrawiam

dino49
20-02-2017, 11:45
Pytanie do starych wyjadaczy.
Wajcha z tyłu pieca, którą ruszamy po czyszczeniu, chodzi coraz ciężej.
Zapewne z powodu syfu który się ten generuje.
Co można na to poradzić? Bo już teraz muszę ją praktycznie walić ręką, by weszła. Sporo siły na to idzie ;)

Łańcuchem kilka razy można wyczyścić... ktoś tak czyścił, bodajże TwójPan

kveldulv
20-02-2017, 13:47
Hm tylko problem jest taki, że mój pies mimo, że mieszka na wsi, to nie jest na łańcuchu przy budzie :)
A tak serio, to pewnie związane jest to z odpowiednim podejściem do pieca, a u mnie jest to utrudnione.
Praktycznie nie mam dostępu do tylnej i lewej części. Mam bardzo mała kotłownię.

zbigmaz01
20-02-2017, 14:50
Przepolerować ten drążek i lekko nasmarować jakimś smarowidłem (smar grafitowy?) a swoją drogą to jeszcze bym spróbował dostać się w pobliże otworu i tam sprawdzić co się dzieje. Nie zostawiłeś czasami z wciśniętym do środka?

Jarecki79
20-02-2017, 15:18
S76
Ten motoreduktor (bhf) powinien być montowany w konkretnym położeniu o czym wcześniej producent nie informował a teraz zrzuca to na barki producentów palników, że ponoć od dłuższego czasu wiedzą. Tu muszę przyznać,że właściwy sposób montażu jakieś 4lata temu miało np. ardeo

Sprzedając to swego czasu ekoenergii czy na bieżąco np. do firmy żeliwny czy elgomaxu czy kom-steru te motoreduktory nadal sa źle montowane.
Zły montaż rozpoznasz po tym,że silnik jest pod kątem w górę
tutaj źle i tak swego czasu montowała ekoenergia:
381963
a powinien być "na płasko", tutaj dobrze:
381964381965


Teraz faktycznie centroterm ma inne motoreduktory także na silniku przymierze, ale pod taki montaż jak masz otwory montażowe w palniku.

S76
20-02-2017, 17:30
Jarecki79

kocioł przyjechał od producenta z motoreduktorem zamontowanym poziomo (zdjęcie poniżej).

W grudniu 2011roku serwis Ekoenergii wymieniał mi cały podajnik (części niedokładnie spasowane, ciągłe zrywanie zawleczki). Po wymianie podajnika serwisant zamontował motoreduktor silnikiem 45 stopni w dół (1/8 obrotu zgodnie ze wskazówkami zegara). Twierdził, że lepiej pasują śruby mocujące a położenie nie ma znaczenia. W takim położeniu motoreduktor przepracował jakieś 3,5 roku. Po sezonie grzewczym 2014/15 przywróciłem pierwotne położenie motoreduktora.

Pozdrawiam

raf1.
21-02-2017, 08:48
Rozumiem że żywotność tych kotłów to max.10 lat o ile wcześniej nie walnie przekładnia

Jarecki79
21-02-2017, 15:20
Swego czasu kol.Zawijan pisał o średniej żywotności kotła stalowego = 10lat
Można dłużej i można krócej, to zależy w największym stopniu od sposobu użytkowania, czy nie za duży, czy dbasz, czy komin ok, czy wentylacja ok, czy paliwo suche itd. dużo elementów składowych nie do końca zależnych od samego kotła a powiedziałbym wręcz,że w mniejszym stopniu od niego zależnych. Najdłużej mi znany żyjący kocioł z podajnikiem ma aktualnie 17lat, był to wcześniej kocioł miałowy do którego kilka lat temu wstawiono palnik retortowy, jutro znajomy podjeżdża do niego po cegiełkę szamotową, stąd akuratnio mogę Ci podać jego wiek (kotła).

Przekładnia oczywiście,że może skończyć wcześniej, klocki w samochodzie tez wymieniasz, sprzęgło, czasami wtryski, czemu Cię dziwi, że może być konieczność wymiany motoreduktora? Jak kojarzę w przypadku klasycznych motoreduktorów dwustopniowych wspomina się bodajże o 8000h pracy

S76
wszystko fajnie, tyle,że odwrotnie, tj ta mała ma być na dole ,teraz masz silnik z prawej a powinien być z lewej niżej (wg śpiewki głoszonej od jakiegoś czasu przez dystrybutora) Ogólnie rozumiem zalecenie konkretnego montażu, tyle,że należy to zamieścić na swojej stronie obok oferty danej przekładni, należy to zaznaczyć w instrukcji do przekładni a warto także dać naklejkę z właściwym montażem na produkt. Tak robi m.in. producent przekładni MS stosowanej w palnikach batory. Masz naklejkę z właściwym widokiem montażu

S76
22-02-2017, 08:51
S76
wszystko fajnie, tyle,że odwrotnie,[/B] tj ta mała ma być na dole ,teraz masz silnik z prawej a powinien być z lewej niżej (wg śpiewki głoszonej od jakiegoś czasu przez dystrybutora)

Zmieniłem wczoraj położenie motoreduktora (silnik jest z lewej strony). Wydaje mi się, że teraz pracuje minimalnie ciszej. Mam jednak świadomość, że w tym stanie jest to już przysłowiowa musztarda po obiedzie i co najwyżej przedłużę agonię tej przekładni. Zasadniczo nowa przekładnia majątku nie kosztuje (oryginał 640 zł, zamiennik 540 zł), tak więc nie ma co rozpaczać.

Dziękuję za wskazówki i pozdrawiam

kveldulv
22-02-2017, 08:54
Przepolerować ten drążek i lekko nasmarować jakimś smarowidłem (smar grafitowy?) a swoją drogą to jeszcze bym spróbował dostać się w pobliże otworu i tam sprawdzić co się dzieje. Nie zostawiłeś czasami z wciśniętym do środka?

Nie zostawiłem wciśniętego. Raczej o tym pamiętam.
Przyjrzę się i przysmaruję dzisiaj.
Dzięki.
.

raf1.
22-02-2017, 09:32
Swego czasu kol.Zawijan pisał o średniej żywotności kotła stalowego = 10lat
Można dłużej i można krócej, to zależy w największym stopniu od sposobu użytkowania, czy nie za duży, czy dbasz, czy komin ok, czy wentylacja ok, czy paliwo suche itd. dużo elementów składowych nie do końca zależnych od samego kotła a powiedziałbym wręcz,że w mniejszym stopniu od niego zależnych. Najdłużej mi znany żyjący kocioł z podajnikiem ma aktualnie 17lat, był to wcześniej kocioł miałowy do którego kilka lat temu wstawiono palnik retortowy, jutro znajomy podjeżdża do niego po cegiełkę szamotową, stąd akuratnio mogę Ci podać jego wiek (kotła).

Przekładnia oczywiście,że może skończyć wcześniej, klocki w samochodzie tez wymieniasz, sprzęgło, czasami wtryski, czemu Cię dziwi, że może być konieczność wymiany motoreduktora? Jak kojarzę w przypadku klasycznych motoreduktorów dwustopniowych wspomina się bodajże o 8000h pracy


U moich rodziców kocioł z podajnikiem działa już od 8 lat i nic jak do tej pory z przekładnią się nie dzieje. Myśle że czynniki takie jak wentylacja, czy paliwo mokre są jednak czynnikami które nikt jeszcze nie zbadał. Ważniejsze jest z jakiej blachy zrobiony kocioł, czy spawy są idealne- oczywiście kiedyś zadałem pytanie czy są one jakoś badane np. rentgenem lub penetrantem to wywołałem śmiech na sali a przecież to urządzenie ciśnieniowe to przynajmniej jakaś kontrola poza wzrokową powinna być.

boluslolusj23
23-02-2017, 11:19
U moich rodziców kocioł z podajnikiem działa już od 8 lat i nic jak do tej pory z przekładnią się nie dzieje. Myśle że czynniki takie jak wentylacja, czy paliwo mokre są jednak czynnikami które nikt jeszcze nie zbadał. Ważniejsze jest z jakiej blachy zrobiony kocioł, czy spawy są idealne- oczywiście kiedyś zadałem pytanie czy są one jakoś badane np. rentgenem lub penetrantem to wywołałem śmiech na sali a przecież to urządzenie ciśnieniowe to przynajmniej jakaś kontrola poza wzrokową powinna być.

Szanowny Kolego,
ależ oczywiście, że kontrola jest, bo kociołek ze względu na gabaryty i ilość spoin, jeśli będzie źle pospawany, to będzie płakał, a dostęp do wielu miejsc w gotowcu jest wręcz niemożliwy lub ogromnie utrudniony. Nie bardzo widze możliwość kontroli spoin metodą rentgenowską w tak zagmatwanym spoinami i małym obszarze. Penetranty, nafta z kredą tak.

Jarecki79
23-02-2017, 12:10
Zmieniłem wczoraj położenie motoreduktora (silnik jest z lewej strony). Wydaje mi się, że teraz pracuje minimalnie ciszej. Mam jednak świadomość, że w tym stanie jest to już przysłowiowa musztarda po obiedzie i co najwyżej przedłużę agonię tej przekładni. Zasadniczo nowa przekładnia majątku nie kosztuje (oryginał 640 zł, zamiennik 540 zł), tak więc nie ma co rozpaczać.

Dziękuję za wskazówki i pozdrawiam

Sama, nowa, identyczna przekładnia BHF bez silnika to jakieś 500-540zł w detalu brutto
Jakbyś zatem chciał taki sam model -daj znać, wówczas doprecyzuje u jednego mojego dostawcy co i jak

radik81
23-02-2017, 15:39
Koledzy
Jaka jest różnica między palnikiem ekoenergia 10 , a batory 10?

Jarecki79
23-02-2017, 19:53
382251382252382253

Batory się nie zacina, lepiej spala, napowietrzony przez nawiercanie
mini eko napowietrzona przez same nacięcia, taki wiatraczek na końcu ślimaka

karoka65
23-02-2017, 20:42
Ci którzy palili w RBRach na oryginalnych koronach Ekoenergii z nacięciami a później przesiedli się na wiercone wiedzą jaka jest różnica :)

S76
24-02-2017, 12:55
Sama, nowa, identyczna przekładnia BHF bez silnika to jakieś 500-540zł w detalu brutto
Jakbyś zatem chciał taki sam model -daj znać, wówczas doprecyzuje u jednego mojego dostawcy co i jak

Dziękuję za informację, byłaby to najtańsza opcja naprawy. Na razie przekładnia jeszcze pracuje a po zmianie położenia pracuje trochę ciszej. Jak już wcześniej pisałem, spróbuję na niej dociągnąć do końca sezonu grzewczego a potem się zobaczy.

Pozdrawiam

pawko_
24-02-2017, 13:39
Witam, czy mam rozumieć, że moja przekładnia jest źle zamontowana ?

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/922/UpPN6Y.jpg (http://imageshack.com/f/pmUpPN6Yj)

Pigmey
24-02-2017, 13:52
Witam,
Powiedzcie mi proszę jaki konkretny wpływ na pracę kotła ma wartość histerezy?

Jarecki79
24-02-2017, 15:29
Pawko, Ty masz klasyczny motoreduktor, dwustopniowy, każdy z tych elementów jest osobno zalewany olejem. tutaj jest kilka opcji montażu
To inna bajka jest.
Tyle,że te klasyczne łączone między sobą na sucho głośniej hałasują, przenoszą dźwięki buczenia mówiąc potocznie (wibracje od silnika), szczególnie z silnikiem "Besela", bo wg zeznań z "Przymierzem" jest z jakis powodów ciszej na podobnej przekładni.

Tamten jest w całości zalany olejem i cicho pracuje (co jest największa zaletą), ale wymaga konkretnego sposobu montażu (co jest wadą, łatwiej się uszkadza)

pawko_
24-02-2017, 15:45
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Jarecki79
24-02-2017, 15:54
Ewmar przy swoich palnikach żeliwnych swego czasu montował to podobnie
Był okres, że chcieli cos z tym dalej zrobić i kilka serii miało montaz podobny jak Nordy, bo niby tak to ciszej pracować może (zrezygnowali, bo się zrobił większy procent uszkodzeń przy transporcie paletowym jak silnik leżał niżej wzdłuż palnika)

Nordy sa silnikiem wzdłużnie do korpusu palnika
Musiałbyś tak obrócic na mocowaniu do palnika, aby ten duży element był mniejszą ośką do dołu, następnie obracasz na mocowaniu między motoreduktorami ten mały, aby jego mniejszy wałek też był do dołu w taki sposób, aby silnik był wzdłużnie do korpusu. Możesz spróbowac jak chcesz, oni to przekręcali przy innych dziurach w korpusie, u nich typowo silnik na górze w poziomie, u Ciebie jest pod skosem. niemniej możesz spróbować przekręcić i może akuratnio będzie ciszej pracować

zbigmaz01
24-02-2017, 16:03
Witam, czy mam rozumieć, że moja przekładnia jest źle zamontowana ?

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/922/UpPN6Y.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.com%2Ff %2FpmUpPN6Yj)
Nie przypominam sobie abym pozwolił ci robić zdjęcie mojego kotła i mocowania motoreduktora, nie przypominam sobie abym podkładał takie klocki :)
Mam identycznie zamontowane.
A co do nacięć i otworów w koronie palnika, lepiej się spala z otworami. Przeszedłem te testy :p

pawko_
24-02-2017, 17:31
Zbigmaz zapomniałem się Ciebie zapytać czy mogę wstawić zdjęcie :)

Jarecki fajnie to opisałeś, ale ja nie jestem techniczny i jak nie zobaczę to nie jestem w stanie tego wykonać z samego opisu.

Jarecki79
24-02-2017, 17:44
Zobacz, tak się montuje nordy przy pancerpolu, czy tez innych palnikach
tak próbował jakiś czas ewmar montować przy swoich żeliwniakach
http://domer.pl/media/products/5052/images/thumbnail/large_06.jpg?lm=1456475406

Natomiast normalny montaz przy żeliwnych ewmarów, centrotermów etc. jest taki:
ewmar żeliwny
http://domer.pl/media/products/47ea22d8df8bab33c4d4c78d8152af3d/images/thumbnail/large_01.jpg?lm=1456417309

ekoenergia z ewmarem
http://domer.pl/media/products/6db248a88607c8c64391d1e4292d9e9d/images/thumbnail/large_04.jpg?lm=1456592955

pawko_
24-02-2017, 18:32
Mogę spróbować tak jak na pierwszym zdjęciu ?

zbigmaz01
24-02-2017, 18:40
Skoro mój już ma ponad 5 lat ciągłej pracy w takiej pozycji to go nie ruszam :)

Jarecki79
25-02-2017, 09:07
Mogę spróbować tak jak na pierwszym zdjęciu ?

O to właśnie chodzi. Tak jakiś czas montował ewmar w swoich palnikach twierdząc,że dźwięki pracy są nieco niższe.
Zatem możesz spróbować, jak chcesz sprawdzić/zawalczyć czy będzie ciutkę ciszej.

Zbigmaz, Ty masz klasyczną przekładnię, ona ma kilka pozycji montażowych, nic robisz nie musisz, jedynie jak masz ochotę zobaczyć, czy trochę ciszej będzie pracować.

Właściwy montaż ze względu na trwałość i właściwe smarowanie jest istotny jak masz BHF jak S76 czy jak masz palnik batory z MS-em, te przekładnie wymagają konkretnej pozycji montażowej, przy czym przy batorym jest to wiadome od początku a przy BHF na rynek wyszły tysiące przekładni bez takiej informacji i pracują w różnych pozycjach, co gorsza przy palnikach żeliwnych np ekoenergii utrudnienie polega na tym,że masz o ćwiartkę przestawione otwory montażowe przekładni i coś trzeba by wykombinować z montażem jak chce się mieć tak, jak teraz dystrybutor zaleca

kveldulv
27-02-2017, 07:33
Jak w najprostszy sposób ocenić kaloryczność węglą w praktyce?
Na podstawie spalania/wykresów?
Taka sytuacja: kupuje 5 worków ekogrochu na spróbowanie i chce porównać go do poprzedniego. Jak to ocenić?
Rozumiem, że mniejsze spalanie to większa kaloryczność. Ale co poza tym? Thx.

zbigmaz01
27-02-2017, 08:31
Spalanie, linie wzrostu CO i to na co można sobie pozwolić. Ilość popiołu zostawiamy. Oczywiście przy tych samych warunkach i nastawach sterownika.

kveldulv
27-02-2017, 09:39
Czyli, że linie wzrostu CO powinny pokazywać, że temperatura szybciej zostaje osiągnięta. O to chodzi?

zbigmaz01
27-02-2017, 09:49
Przy tych samych warunkach jak szybciej wzrasta to można liczyć że jest mocniejszy

Jarecki79
27-02-2017, 10:47
Zamontowac sobie ciepłomierz, to będzie jakaś wskazówka w stosunku do ceny jednostkowej, deklaracji sprzedawcy odnośnie kaloryczności oraz wskazania sprawności odczytanego z ciepłmierza
albo rozeznać się w okolicy, czy gdzieś można zbadać próbkę paliwa i za jaką cenę

kveldulv
27-02-2017, 13:13
albo rozeznać się w okolicy, czy gdzieś można zbadać próbkę paliwa i za jaką cenę

Ojojoj na Mazurach z takimi technologiami może być ciężko :D

zbigmaz01
27-02-2017, 16:10
Jakieś trzy lata temu gdzieś czytałem że za takie badanie trzeba wyłożyć 250-300 zł i można to było zlecić wysyłkowo.

kveldulv
28-02-2017, 14:09
Nie zmienia to faktu, że na prywatny użytek nikt nie będzie badał kaloryczności węgla w laboratorium :lol2:

klaudiusz_x
01-03-2017, 22:18
rbr-k to ma skopany sterownik na max.
W największe mrozy kocioł spalał około 46kg węgla na dobę.
Dziś prawie 30 kg.
Zróbcie coś z tym.
To jest niedopuszczalne!

minertu
01-03-2017, 22:43
Jak czytam co pisze w Twojej stopce to nie wiem na co narzekasz.
A co ten sterownik ma skopane? Ustaw go ręcznie aby spalał 20kg/24h.

klaudiusz_x
01-03-2017, 23:11
Przy -22*C w nocy i -15*C za dnia spalał 46 kg.
Dziś było około 8 na plusie i 3 w nocy..
Uwzględniając zyski bytowe + słońce to powinien spalić teoretycznie 15 kg lub mniej.
Gdyby nie przekroczył tych 23-24kg, nawet bym nie pisał.

zbigmaz01
02-03-2017, 03:54
Kup mocniejszy groch i zatrzymaj wiatry a będzie jeszcze mniej :yes:

minertu
02-03-2017, 04:52
A skąd wiesz ,że powinien spalić 15kg lub mniej?

czp01
02-03-2017, 06:21
Trzeba zaimplementować w sterowniku funkcję ilościową - sterownik spala np. zadaną ilość paliwa czyli te np. 13 kg a na resztę doby przechodzi tylko w stan podtrzymania i będzie te 15 kg jak znalazł. :)

jasiek11
02-03-2017, 10:19
Trzeba zaimplementować w sterowniku funkcję ilościową - sterownik spala np. zadaną ilość paliwa czyli te np. 13 kg a na resztę doby przechodzi tylko w stan podtrzymania i będzie te 15 kg jak znalazł. :)

I warunek, że temperatura wewnetrzna ma sie utrzymać. Takich kotłów i sterowników potrzebujemy ÷)

Maher
02-03-2017, 16:11
rbr-k to ma skopany sterownik na max.
W największe mrozy kocioł spalał około 46kg węgla na dobę.
Dziś prawie 30 kg.
Zróbcie coś z tym.
To jest niedopuszczalne!

Trzeba było pilnować przy ocieplaniu domu i patrzyć co się do kotła kupuje i ładuje.
Ja mam RBR-a i u mnie cuda się dzieją - w starym domu ogrzewałem 80m2 i 4 tony na zimę było mało teraz ogrzewam 160m2 jest cieplej w środku i za cały rok z CWU nie spali więcej niż 2.5t - po prostu cuda.

klaudiusz_x
02-03-2017, 22:02
Nie mam zamiaru się z Wami kłócić.
Nic nie potraficie doradzić, tylko się wymądrzać.
Wczoraj 30kg, dziś przy znacznie mocniejszym wietrze sterownik pokazuje poniżej 18kg.



A skąd wiesz ,że powinien spalić 15kg lub mniej?
Gdyby nie wiatr, pewnie by zeszło do tych 15.

klaudiusz_x
02-03-2017, 22:05
patrzyć co się do kotła kupuje i ładuje.
.

Non stop to samo. Od początku sezonu.

minertu
03-03-2017, 05:00
To kocioł jest winny , sterownik czy wiatr?

kobra64
03-03-2017, 06:46
Nie mam zamiaru się z Wami kłócić.
Nic nie potraficie doradzić, tylko się wymądrzać.
Wczoraj 30kg, dziś przy znacznie mocniejszym wietrze sterownik pokazuje poniżej 18kg.



Gdyby nie wiatr, pewnie by zeszło do tych 15.
Radziłem Ci już dawno temu. Wyłącz automat, przejdź na grupowe lub na dwustan. Automat eCoal to syf który potrafi spalić i 30% więcej niż przyzwoicie ustawione grupowe.

pawko_
03-03-2017, 07:01
Nie mam zamiaru się z Wami kłócić.
Nic nie potraficie doradzić, tylko się wymądrzać.
Wczoraj 30kg, dziś przy znacznie mocniejszym wietrze sterownik pokazuje poniżej 18kg.



Gdyby nie wiatr, pewnie by zeszło do tych 15.

Jeśli u mnie (125m2+35m2 - ocieplenie 15 cm grafit λ0,33 ściana, 10 cm λ0,38 podłoga, 20 cm λ0,38 strop) spala teraz średnio 13 kg na dobę. Jakim cudem chcesz spalać w nieocieplonym starym budownictwie 15 kg ?

Zacytuję klasyka "Zrób OZC" będziesz wiedział ile powinno przemielić towaru.

raf1.
03-03-2017, 07:07
Non stop to samo. Od początku sezonu.

To jest raczej niemożliwe. Podaj jaka powierzchnie ocieplasz, jak masz ocieplony dom, czy pompa cały czas chodzi, jaką temp.wewn. itp. Ja teraz przy temp. zewn. od 2 stopni nocą do 12 w dzień mam spalanie ok 15 kg/dobę. Oczywiście jak były silne mrozy to nawet 27-28 kg/dobe.

raf1.
03-03-2017, 07:13
Radziłem Ci już dawno temu. Wyłącz automat, przejdź na grupowe lub na dwustan. Automat eCoal to syf który potrafi spalić i 30% więcej niż przyzwoicie ustawione grupowe.

O może ktoś odswieży temat grupowego tj. jak to ustawić żeby działało

wojtas77
03-03-2017, 07:57
Przy -22*C w nocy i -15*C za dnia spalał 46 kg.
Dziś było około 8 na plusie i 3 w nocy..
Uwzględniając zyski bytowe + słońce to powinien spalić teoretycznie 15 kg lub mniej.
Gdyby nie przekroczył tych 23-24kg, nawet bym nie pisał.

Nie za mały masz ten piec na 300 m powierzchni?
Strych ocieplony ?

zbigmaz01
03-03-2017, 14:31
O może ktoś odswieży temat grupowego tj. jak to ustawić żeby działałoNa początek to jak paliłeś na automacie to z jakim wiatrem? Jeżeli miałeś +2 wiatru w automacie to możesz założyć że na grupowym 8kW możesz ustawić 40 a dla 12kW 2 - 3 więcej. Jednak aby dobrać dobrze wiatr na obie moce to testuj na jednej mocy. Przykładowo ustawiasz na 8kW min. i max. i obserwujesz spalanie, jak to co zadałeś się dobrze spala to zmieniasz moc na 12kW też min i max i tu tak samo obserwujesz. Jak już na tych mocach masz dobrze dobrany wiatr czyli dobrze spala to przełączysz sobie na min 8 a max 12.
Mnie teraz wystarcza moc 8 kW i 3 podania, jak temp. spada to dokładam jeszcze jedno podanie i tak do 5 podań a jak już to nie wystarcza to moc max przełączam na 12kW z 3 podaniami ale to musi być już dużo poniżej zera.

karoka65
03-03-2017, 21:23
Nie za mały masz ten piec na 300 m powierzchni?
Strych ocieplony ?
Gdyby był za mały to by marzł w domu, jeśli nie marznie to nie jest za mały, dom po prostu jest wymagający co do zapotrzebowania i nic więcej.
Klaudiusz 15 to ja spalam na połowę mniejszą chałpę z CWU i trochę ogaconą, co prawda temperatury po 24 i 25 stopni nawet ustawione ale tak wszyscy lubią, nic na to nie poradzę, może jak przejdę na gaz, prąd albo kupię pompę ciepła stanę się i moja rodzina zimnolubni :)
To ocieplenie to więcej dla estetyki niż potrzeby ale jednak jest.
Trzy ściany ( północ, południe i wschód ) po 5cm grafitu, ściana zachodnia gdzie najwięcej piździ ma 15cm, na stropie 3 dychy wełny.
Ty tez chcesz spalać 15?
Dopowiem że bodajże 9 lat temu jak zainstalowałem pierwszy podajnik 19kW ( mniejszych nie było ) od Woźnego z Pleszewa spalałem w tym domku po 45 a nawet 48kg/dobę jak mróz trochę przycisnął.

karoka65
03-03-2017, 21:28
Radziłem Ci już dawno temu. Wyłącz automat, przejdź na grupowe lub na dwustan. Automat eCoal to syf który potrafi spalić i 30% więcej niż przyzwoicie ustawione grupowe.
Możesz mi powiedzieć jak to 30% na szybko Ci wyszło? czy tak Ci się chlapnęło byle chlapnąć?
Kobra nie każdy sobie radzi ze sterownikiem tak jak TY a jak nie potrafisz poradzić sobie z dwustanem to zniszczysz więcej węgla zamiast go spalić niż przepali więcej automat.

klaudiusz_x
03-03-2017, 23:39
Dom jest słabo ocieplony.
Jednak kocioł przy dużych mrozach daje radę.
-22 w nocy i -15 przez krótką część dnia, wyrabia bez problemu.
Temperatura spalin w tym czasie to lekko ponad 150*C przy -22.
Jest ok.
Problem jest teraz i przy warunkach innych niż ekstremalne.
Wtedy kocioł, moim zdaniem, daje ciała.

Węgiel zakupiony w sierpniu.
Na zbiornik 130kg dodawany jest jeden worek bartexu.
Barterx zmniejsza spieki. Non stop ta sama mieszanka.
Główny węgiel to retopal.

Proszę minertu, by nie wypowiadał się w temacie.
Nie jest obiektywny.
Dom wcześniej był opalany kotłem palonym od góry.
Te 30 kg na dobę przy obecnych warunkach pogodowych, to koszmar!
W zwykłym śmieciuchu palonym od góry jest znacznie mniejsze zużycie..

klaudiusz_x
04-03-2017, 00:07
Dom nie jest modelowy.
Stąd pewnie problemy :P

Maher
04-03-2017, 07:08
Dom jest słabo ocieplony.
Jednak kocioł przy dużych mrozach daje radę.
-22 w nocy i -15 przez krótką część dnia, wyrabia bez problemu.
Temperatura spalin w tym czasie to lekko ponad 150*C przy -22.
Jest ok.
Problem jest teraz i przy warunkach innych niż ekstremalne.
Wtedy kocioł, moim zdaniem, daje ciała.

Węgiel zakupiony w sierpniu.
Na zbiornik 130kg dodawany jest jeden worek bartexu.
Barterx zmniejsza spieki. Non stop ta sama mieszanka.
Główny węgiel to retopal.

Proszę minertu, by nie wypowiadał się w temacie.
Nie jest obiektywny.
Dom wcześniej był opalany kotłem palonym od góry.
Te 30 kg na dobę przy obecnych warunkach pogodowych, to koszmar!
W zwykłym śmieciuchu palonym od góry jest znacznie mniejsze zużycie..

Jak ci węgiel dobrze się wypala (nie wybierasz węgla niedopalonego z popielnika) i temperatury spalin nie są za wysokie to wszystko jest OK. Ja w starym domu spalałem więcej i temperatury miałem niższe (temperatura 21-22C miałem tylko przy termometrze w sypialni, jak przeszedłem się później z termometrem laserowym to wszędzie było mniej, w nowym domu mam wszędzie powyżej 22C ). Może w śmieciuchu mniej spalałeś bo przy nie miałeś takich stabilnych temperatur przez cały okres palenia (przy wygaszaniu śmieciuch już nie trzyma zadanej temperatury). Co do automatu ecoala spala więcej, ale ja jak sprawdzałem nie było to więcej niż 15-20%. Od pieca nie wymagaj cudów, masz wygodę z obsługą w porównaniu do śmieciucha, masz stabilne temperatury, a dom jak jest nieszczelny to swoje musi spalić.

kobra64
04-03-2017, 08:02
Możesz mi powiedzieć jak to 30% na szybko Ci wyszło? czy tak Ci się chlapnęło byle chlapnąć?
Kobra nie każdy sobie radzi ze sterownikiem tak jak TY a jak nie potrafisz poradzić sobie z dwustanem to zniszczysz więcej węgla zamiast go spalić niż przepali więcej automat.

Mam u siebie pod opieką parę Ogniw. 24 kW i 16 kW. I tak mniej więcej wychodzi. Na grupowym palą minimum 20% mniej niż w automacie, na ręcznym różnica sięga i 30%. Że już nie wspomnę o syfie w kotle - na automacie po spaleniu kosza, max dwóch koszy w pionowych kanałach z zawirowywaczami jest taki syf, że po otwarciu kotła dym cofa się przez drzwi na kotłownię. Po wyłączeniu automatu na taki efekt trzeba pracować 3 - 4 razy dłużej.

zbigmaz01
04-03-2017, 11:25
Kobra to jest wątek o RBR a nie o Ogniwie, nie pisz tu o tym kotle bo znowu się zacznie bagno i wyzwiska z udowadnianiem wyższości jednego nad drugim.
:yes:

raf1.
04-03-2017, 17:12
Na początek to jak paliłeś na automacie to z jakim wiatrem? Jeżeli miałeś +2 wiatru w automacie to możesz założyć że na grupowym 8kW możesz ustawić 40 a dla 12kW 2 - 3 więcej. Jednak aby dobrać dobrze wiatr na obie moce to testuj na jednej mocy. Przykładowo ustawiasz na 8kW min. i max. i obserwujesz spalanie, jak to co zadałeś się dobrze spala to zmieniasz moc na 12kW też min i max i tu tak samo obserwujesz. Jak już na tych mocach masz dobrze dobrany wiatr czyli dobrze spala to przełączysz sobie na min 8 a max 12.
Mnie teraz wystarcza moc 8 kW i 3 podania, jak temp. spada to dokładam jeszcze jedno podanie i tak do 5 podań a jak już to nie wystarcza to moc max przełączam na 12kW z 3 podaniami ale to musi być już dużo poniżej zera.
Na automacie chyba było 44-45%, na razie dobrze się spala. Jak miałem 42% to raczej ciężko miał dojść do zadanej w szczegółności gdy pompy się załączyły. Czy to prawda że można spalić mniej węgla na grupowym? Co oznaczają mniejsze lub większe kreski?

zbigmaz01
04-03-2017, 17:43
Nawet jak ma ciężko to nie jest problemem, może nawet nie dochodzić bo się odstawi a to już nie jest pożądane. Lepiej jak jest cały czas w okolicach a wtedy ładnie spala i nie kopci podczas odstawiania. Ja mam dużą instalację, dużo pomp i dużo wody w układzie tak że ładnych kresek się nie spodziewałem i nie spodziewam. Zaworów termostatycznych nie używam, zaworów XD nie posiadam a spalanie mnie się podoba (innym nie musi :) )
382899
Tak jest na grupowym jak nie dochodzi :)
Powietrze 42 czy 45 to powinno być dobrane aby dobrze spalało na palniku a nie po to by kocioł dochodził. Więcej (nadmiar) powietrza to wyższe spaliny i grzanie atmosfery bo ciepło ucieka kominem.
Właśnie na grupowym mniej spalisz poprzez spaliny i podawanie porcjami, automat jak chce dojść to wali grochu, podnosi wentylator i ze spalinami ciepło ucieka.
Przy grupowym te kreski informują o tym jak spalasz i jakie jest zapotrzebowanie na powietrze. Kreska wysoka powinna być po środku (lekko po lewej) a małe kreski najlepiej jak ich nie ma :) Widoczne po prawej to za mało powietrza, za dużo po lewej to za dużo powietrza. To nie jest reguła że tak ma to wyglądać, to jest tylko informacja zgrubna, reszta po obejrzeniu tego co masz na palniku. To jest najważniejsze, kreski to tylko wskazówka w którą stronę możesz podążać.

To jest moje zdanie które się u mnie sprawdza, z tym że ja już nie patrzę na kreski :)
Jeszcze jedno i może to ważne. Na grupowym przy dobrze ustawionym spalaniu kocioł wolniej dochodzi do zadanej, spala lepiej i mniej jak na automacie.

raf1.
04-03-2017, 18:05
Przy grupowym te kreski informują o tym jak spalasz i jakie jest zapotrzebowanie na powietrze. Kreska wysoka powinna być po środku (lekko po lewej) a małe kreski najlepiej jak ich nie ma :) Widoczne po prawej to za mało powietrza, za dużo po lewej to za dużo powietrza. To nie jest reguła że tak ma to wyglądać, to jest tylko informacja zgrubna, reszta po obejrzeniu tego co masz na palniku. To jest najważniejsze, kreski to tylko wskazówka w którą stronę możesz podążać.


Ale strona prawa lub lewa odnosi się do 1 histogramu czy do obu? Ale jeżeli kocioł nie osiąga zadanej to w zasadzie zimna woda idzie na kaloryfery. 42 stopnie to raptem lekko ciepłe kaloryfery. Dopiero przy 50 są gorące. Przynajmniej u mnie tak jest. To w ogóle kocioł nie wchodzi w podtrzymanie u Ciebie? Dzisiaj było praktycznie 17 stopni na zewnątrz to w ogóle mój kocioł nie miał co robić. Temp. spalin raczej mamy podobne 140-150

zbigmaz01
04-03-2017, 18:20
Do jednego bo jeden jest na min a drugi ma max jak masz ustawione dwie moce. Jeżeli jest jedna moc ustawiona to obie ramki możesz na siebie nałożyć. Dlatego wcześniej pisałem o tym aby dopracować nadmuch na jednej mocy potem dopiero na drugiej, jak tak sobie dobierzesz masz już z głowy.
Co do 42 na grzejniki to faktycznie mało, tylko pytanie dlaczego tak mało? Podnieś na kotle o parę st i nie spadnie do tak niskiej temp. i profilaktycznie chronisz kocioł przed skraplaniem chociaż niby to w tym kotle nie ma znaczenia. Ja staram się aby powrót nie był niższy jak 40 ale sporadycznie na parę minut jak zejdzie się parę pomp to spadnie.

raf1.
04-03-2017, 18:32
Jeżeli jest jedna moc ustawiona to obie ramki możesz na siebie nałożyć. Dlatego wcześniej pisałem o tym aby dopracować nadmuch na jednej mocy potem dopiero na drugiej, jak tak sobie dobierzesz masz już z głowy.

Sorry, możesz przybliżyć kwestie dobierania wiatru na jednej mocy?

zbigmaz01
04-03-2017, 18:45
Ustaw na jednej mocy czyli min i max jednakowo np 8kW i tu obserwuj tabelki i to co na palniku. Przy takim ustawieniu jak masz teraz to możesz dodać jedno podanie więcej czyli 4 i moc 8 kW na obu. Do jutra rana sprawdzisz co w tabelkach bo na rysowanie potrzeba czasu.
Tylko nie mieszaj zbyt często z wiatrem, daj mu czasu i nie zaglądaj zbyt często na palnik :)

raf1.
04-03-2017, 18:47
Ustaw na jednej mocy czyli min i max jednakowo np 8kW i tu obserwuj tabelki i to co na palniku. Przy takim ustawieniu jak masz teraz to możesz dodać jedno podanie więcej czyli 4 i moc 8 kW na obu. Do jutra rana sprawdzisz co w tabelkach bo na rysowanie potrzeba czasu.
Tylko nie mieszaj zbyt często z wiatrem, daj mu czasu i nie zaglądaj zbyt często na palnik :)

Czyli jak słupki będę miał po środku w obu histogramach przy 39% wiatru to znaczy że jest git? A ty ile masz?

zbigmaz01
04-03-2017, 18:53
Ja mam inną koronę i u mnie z wiatrem jest inaczej niż u innych :yes:

Słupki tak jak piszesz ale ważny jest palnik, i to co na nim.

raf1.
04-03-2017, 19:00
Słupki tak jak piszesz ale ważny jest palnik, i to co na nim.
Czyli jak najlepiej ten palnik powinien wyglądać. Bo u mnie jest równy a w środku żar a po bokach spalony wegiel

zbigmaz01
04-03-2017, 19:13
Popiół 1 - 2 cm (najlepiej 2 ) powyżej korony tak jest najlepiej.

raf1.
04-03-2017, 19:32
Popiół 1 - 2 cm (najlepiej 2 ) powyżej korony tak jest najlepiej.
No to tak mam gdzieś 1 cm . A szerokość licząc od środka korony?

zbigmaz01
04-03-2017, 19:58
Na całej koronie, jeżeli masz po środku dołek to jest to pozostałość po tym że kocioł przechodzi w podtrzymanie i środek się kisi.

jasiek11
05-03-2017, 09:37
Dom nie jest modelowy.
Stąd pewnie problemy :P
Masz ok 250m2 powierzchni do ogrzania. Do tego piwnica. Slabe docieplenie.
U mnie przy 136m3 plus garaż, średnim dociepleniu, spalam teraz 15 kg.
Nie widzę szans żebyś osiagnął ten poziom, chyba że przy super kalorycznym groszku.

czp01
05-03-2017, 11:23
No u mnie za ostatnią dobę pokazuje spalanie 16,9 kg ale przeszedłem już z grupowego na tryb dwustanowy bo za dużo ciepła produkował. Idzie wiosna to zostanie nam do pastwienia się tylko tryb CWU lato :)

raf1.
05-03-2017, 20:28
Pamiętam jak dziś pierwsze uruchomienie kotła to miałem spalanie na poziomie 50 kg/ na dobe a był wrzesień oczywiście dom nieocieplony

P_79
12-03-2017, 16:09
Witam

Mam prośbę potrzebuje pomocy przy skorygowaniu ustawien pieca.

Wegiel 29-30kj wysoko kaloryczny przy nizszych temperaturach spalal sie super teraz powstaje duza dziura na palniku i sa duze czarne spieki .Piec pracuje na grupowym .

Pozdrawiam

zbigmaz01
12-03-2017, 21:49
Może pomogło by abyś dał jakieś zdjęcia tego co na palniku i jakie to spieki. Pomogło by też jak można by podglądnąć twoje ustawienia czyli jakiś link do twojego stera.
Tak to szklana kula i fusy z kawy i chyba dlatego nikt się nie odzywa.

P_79
13-03-2017, 06:44
Może pomogło by abyś dał jakieś zdjęcia tego co na palniku i jakie to spieki. Pomogło by też jak można by podglądnąć twoje ustawienia czyli jakiś link do twojego stera.
Tak to szklana kula i fusy z kawy i chyba dlatego nikt się nie odzywa.

Witam

nie zauwazyłem ze linka nie dodało :(

https://esterownik.pl/device/3490

zdjecia wkleje wieczorem kombinowałem troche na recznym ale marnie to wygladało

383783383784383785383786

pozdrawiam

P_79
14-03-2017, 15:47
Witam

nie zauwazyłem ze linka nie dodało :(

https://esterownik.pl/device/3490

zdjecia wkleje wieczorem kombinowałem troche na recznym ale marnie to wygladało

383783383784383785383786

pozdrawiam

ktoś może coś doradzic????

adamhany
14-03-2017, 17:10
witam
Proszę o pomoc chcę zamontować kociołek na ekogroszek RBR 17 na metraż 300m/2 plus do tego zbiornik na cwu 200 (pompa ciepła żeby latem nie palić w piecu)
czy takie rozwiązanie będzie dobre?
I jakie spalanie roczne będzie przy takim metrażu? (Dom 10 str. strop i dach 30 wełna).

lestek27
14-03-2017, 18:02
witam
Proszę o pomoc chcę zamontować kociołek na ekogroszek RBR 17 na metraż 300m/2 plus do tego zbiornik na cwu 200 (pompa ciepła żeby latem nie palić w piecu)
czy takie rozwiązanie będzie dobre?
I jakie spalanie roczne będzie przy takim metrażu? (Dom 10 str. strop i dach 30 wełna).

Zastanowił bym się dobrze czy inwestować w pompę ciepła. Takim kociołkiem w lecie tanio wodę ogrzejesz a i nie wiem czy nie lepiej dla niego będzie jak w lecie nie poślesz go na bezrobocie.

minertu
14-03-2017, 19:04
Ok 5t groszku ale to zależy jeszcze od temp .wewnętrznej. Pompę ciepła bym sobie darował. Dla cwu latem spalisz ok 3kg/doba.

karoka65
14-03-2017, 21:04
witam
Proszę o pomoc chcę zamontować kociołek na ekogroszek RBR 17 na metraż 300m/2 plus do tego zbiornik na cwu 200 (pompa ciepła żeby latem nie palić w piecu)
czy takie rozwiązanie będzie dobre?

Pompa ciepła albo do wszystkiego albo do niczego :)
Poza tym reszta ok.

adamhany
15-03-2017, 08:48
Średnie zużycie pompy na cwu to 30-50zł na miesiądz
a groszku muszę spalić 100kg (dobry groszek to 800zł) = 80zł
i piec odpoczywa sobie przez jakieś 5 miesięcy.
A ta 17 RBR da rade na tyle metrów?

czp01
15-03-2017, 10:21
Trochę szkoda kasy na pompę która będzie chodzić 6 -m-cy w roku i da 180 zł zysku za cały rok w stosunku do węgla który i tak będziesz miał :

SUSPENSER
15-03-2017, 10:59
witam
Proszę o pomoc chcę zamontować kociołek na ekogroszek RBR 17 na metraż 300m/2 plus do tego zbiornik na cwu 200 (pompa ciepła żeby latem nie palić w piecu)
czy takie rozwiązanie będzie dobre?
I jakie spalanie roczne będzie przy takim metrażu? (Dom 10 str. strop i dach 30 wełna).

Podstaw dane domu pod linkiem i wklej link do strony z wynikiem to sprawdzę czy są dobrze podstawione

www.cieplowlasciwie.pl/start

Pompę ciepła do CWU sobie daruj bo to nie opłacalne [inwestycja + koszt prądu], a poza tym gdy nie będziesz grzał w kotle latem będzie rdzewiał wymiennik ciepła i skrócisz żywotność kotła.

adamhany
15-03-2017, 11:19
http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2b5v

Slawko123
15-03-2017, 11:29
co to za budynek? ponad 2,5miliona m2 :eek:

adamhany
15-03-2017, 11:36
sorki ale pomyliłem wymiary budynku podałem w cm
http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2b5v

adamhany
15-03-2017, 13:10
Ma ktoś dane techniczne RBR 17?

SUSPENSER
15-03-2017, 13:43
sorki ale pomyliłem wymiary budynku podałem w cm
http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2b5v (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fcieplowlasciwie.pl %2Fwynik%2F2b5v)

RBR 17 kW spokojnie da radę i taki polecam, zwłaszcza wersję K ze względu na łatwe czyszczenie [tylko wajchą].

karoka65
15-03-2017, 14:20
Ma ktoś dane techniczne RBR 17?
Co Cię interesuje?

adamhany
15-03-2017, 17:03
kiedyś była tabelka o wymiarach pieca, pojemność zbiornika na groszek, podłączenie do komina itp...

Delphion1
16-03-2017, 19:14
No i sezon zbliża się ku końcowi :)

adamhany
18-03-2017, 09:29
No to dobry czas na info o zużyciu czarnego złota :-)

Delphion1
18-03-2017, 20:26
No i mam kłopot z piecem.Panie Wieśku wysłałem info bo skrzynka zawalona chyba?

karoka65
18-03-2017, 21:05
Mail dotarł, skrzynkę odkorkowałem :)

pawko_
19-03-2017, 10:55
No i mam kłopot z piecem.Panie Wieśku wysłałem info bo skrzynka zawalona chyba?

Jaki to kłopot ? Opisz temat, może innym przyda się na przyszłość.

Delphion1
19-03-2017, 15:08
Złożyłem reklamację u P. Wieśka po 4 latach użytkowania .
Zobaczymy w czym problem i wtedy się podzielę informacjami.

czp01
19-03-2017, 19:38
Tylko trochę poprawić rbra i będzie ok http://radiogdansk.pl/audycje-rg/inne-audycje/magazyn-ekologiczny/item/58228-spalanie-wegla-bez-dymu-o-patencie-wynalazcy-z-kwidzyna-coraz-glosniej-w-polsce

minertu
19-03-2017, 19:44
Co w nim chcesz poprawiać?

czp01
19-03-2017, 20:02
No istotę czystości spalania - z danych wskazanego wynalazku (artykułu) wynika, że przeróbka śmieciucha na 5 klasę mieści się w 1000 zł a tymczasem kotły na ekogroszek kosztują zwyczajowo w granicach 10 000 zł i nawet ponad to - to coś nie halo - bo skąd taka rozbieżność :(

Maher
19-03-2017, 21:16
No istotę czystości spalania - z danych wskazanego wynalazku (artykułu) wynika, że przeróbka śmieciucha na 5 klasę mieści się w 1000 zł a tymczasem kotły na ekogroszek kosztują zwyczajowo w granicach 10 000 zł i nawet ponad to - to coś nie halo - bo skąd taka rozbieżność :(

Dlatego że śmieciuchy nie mają podajników, palników i sterowników które te dodatkowe urządzenia obsłużą i to nabija cenę. Może jest prosty sposób aby poprawić efektywność spalania śmieciucha np. jak palenie od góry ale kto palił i jednym i drugim piecem to wie co to jest palenie od góry i z czym się to wiąże co jest wyeliminowane w piecu z podajnikiem (dla niewtajemniczonych napiszę że "palenie od góry" ma trochę minusów, pierwsze to codzienne rozpalanie - dodatkowy stracony czas na rozpalanie i trzeba jeszcze mieć czym rozpalić, drugi minus to piec wypala zawartość, wygasa i nie trzyma temperatury zadanej, w domu robi się zimno a nie można nić zrobić do puki sam się nie wygasi i takie wygaszenie może trwać nawet do 12 godzin co przy nieocieplonym domu spowoduje duży spadek temperatury).

raf1.
25-03-2017, 22:51
Temat śmieciuchów to raczej powinien być przerzucony do muzeum. I w takim miejscu zwiedzający powinni dyskutować jak to było w zamierzchłych czasach:D

Delphion1
26-03-2017, 10:47
No i po kłopocie.
Nowy RBR w kotłowni.
Tutaj chciałbym wspomnieć,że rzadko się spotyka tak szybką reakcję sprzedawcy(Karoka) jak i producenta.
W tydzień wszystko zorganizowane w ramach gwarancji na 5+ .
Podziękowania dla Romka i Rajmunda za wymianę(miałem przyjemność spotkać Panów w realu)
Mam nadzieję,że tym razem kocioł już nie zrobi niespodzianki i będzie długo służył.

jasiek11
26-03-2017, 13:01
No i po kłopocie.
Nowy RBR w kotłowni.
Tutaj chciałbym wspomnieć,że rzadko się spotyka tak szybką reakcję sprzedawcy(Karoka) jak i producenta.
W tydzień wszystko zorganizowane w ramach gwarancji na 5+ .
Podziękowania dla Romka i Rajmunda za wymianę(miałem przyjemność spotkać Panów w realu)
Mam nadzieję,że tym razem kocioł już nie zrobi niespodzianki i będzie długo służył.
Miales powiedzieć co było, no chyba, że jest blokada informacji.

Delphion1
26-03-2017, 18:13
Żadna tajemnica , puścił spaw i zaczął cieknąć.
Nie był to duży wyciek i kotłowni mi nie zalało ale w piecu wilgotno a jeszcze był na gwarancji.
Karoka szybko zadziałał i jak dla mnie bardzo profesjonalnie . Szczególną analizę to już nie ja robię bo piec zabrano i tyle w temacie.
Pozdrawiam

minertu
26-03-2017, 19:20
Normalne podejście do tematu.

ballstop
26-03-2017, 20:07
E tam normalne... nie wszyscy producenci dbają o klienta jak Bałka.
SMO np. ma dziadowski serwis.

minertu
27-03-2017, 05:57
Mi właśnie chodziło o firme INSTALCO.

pawell_1610
28-03-2017, 21:18
Panowie. Odkrecila mi sie ta wajcha. Jest jakis sposob, aby ja szybko zamontowac, czy trzeba sciagac podajnik z palnikiem (ekoenergia)?

skap
29-03-2017, 06:00
Panowie. Odkrecila mi sie ta wajcha. Jest jakis sposob, aby ja szybko zamontowac, czy trzeba sciagac podajnik z palnikiem (ekoenergia)?

Ściągnięcie podajnika nic nie da. Potrzebne są dwie osoby. Jedna osoba trzyma płaskownik (ja to zrobiłem od strony popielnika w pozycji leżącej), druga osoba wkręca wajchę (przy wejściu wajchy jest tuleja, którą można odkręcić, wtedy będzie lepiej widać, przyda się też latarka).
Wydaje mi się, że można także przytrzymać (przyblokować np pogrzebaczem) płaskownik od strony 2 półki (górne drzwiczki). Gwint normalny, prawy.

minertu
29-03-2017, 09:04
Potwierdzam,że nie ma potrzeby demontażu palnika ale muszą być do tego dwie osoby.

raf1.
04-04-2017, 16:29
Panowie co tu jeszcze wykombinować bo nadal mam niewelkie ilości spieków koksowych a nadmuch mam już na 44%?

minertu
04-04-2017, 18:39
Wyregulować ciąg kominowy.

raf1.
04-04-2017, 22:58
Wyregulować ciąg kominowy.
Wyregulowaś w oparciu o co?

sruba014
05-04-2017, 10:14
http://instalszop.pl/do/item/RCO-EX/Regulatory-ciagu-kominowego-RCO-EX?gclid=CjwKEAjwq5LHBRCN0YLf9-GyywYSJAAhOw6m7ys39QZo8Dl6a-htkN5Syv4PRRwlGcKysCAkgKQvCRoC6Anw_wcB Może o to :)

raf1.
06-04-2017, 20:04
http://instalszop.pl/do/item/RCO-EX/Regulatory-ciagu-kominowego-RCO-EX?gclid=CjwKEAjwq5LHBRCN0YLf9-GyywYSJAAhOw6m7ys39QZo8Dl6a-htkN5Syv4PRRwlGcKysCAkgKQvCRoC6Anw_wcB Może o to :)

Nie bardzo mnie to przekonuje. :(

kveldulv
06-04-2017, 20:58
Nadal mam problem z wajchą z tyłu pieca do czyszczenia.
Chodzi bardzo ciężko.
Niedawno ktoś mi poradził, bym ją nasmarował. Trochę posmarowałem, ale niewiele to dało.

Po wczorajszym czyszczeniu, dziś prawie w ogóle nie mogę jej wcisnąć. Wchodzi tylko na jakieś 20%, dalej nie idzie.

Czy do tego miejsca w piecu, które ta wajcha czyści, jest jakieś dojście? Od wewnątrz? To jest jakaś tylna ścianka? Dokładnie nie wiem gdzie to jest.
Może tam się coś zapiekło? Coś zasyfiło? Podpowiedzcie co z tym zrobić, bo podejrzewam, że nie powinienem tego tak zostawić..

adkwapniewski
07-04-2017, 14:07
Nadal mam problem z wajchą z tyłu pieca do czyszczenia.
Chodzi bardzo ciężko.
Niedawno ktoś mi poradził, bym ją nasmarował. Trochę posmarowałem, ale niewiele to dało.

Po wczorajszym czyszczeniu, dziś prawie w ogóle nie mogę jej wcisnąć. Wchodzi tylko na jakieś 20%, dalej nie idzie.

Czy do tego miejsca w piecu, które ta wajcha czyści, jest jakieś dojście? Od wewnątrz? To jest jakaś tylna ścianka? Dokładnie nie wiem gdzie to jest.
Może tam się coś zapiekło? Coś zasyfiło? Podpowiedzcie co z tym zrobić, bo podejrzewam, że nie powinienem tego tak zostawić..

Włóż rękę z telefonem do tylnego kanału albo zainwestuj w kamerkę inspekcyjna za parę zeta - przydaje się.

386006

berdnard
08-04-2017, 07:01
zaniedbałeś wajchowania -to teraz kwicz
w małżeństwie jest tak samo:cool:

Alessandro
08-04-2017, 07:52
kveldulv , z butelki plastykowej z otworkiem w nakrętce wyciśnij ropę na tylne ścianki, odczekaj trochę, niech te strupy "napiją" i podpal.... zrób to kilka razy, powinno pomóc ..

Myjk
08-04-2017, 09:27
Podobno taaaakie czyste spalanie te piece mają... :P W takim razie czemu tak zarastają?

Kominki Piotr Batura
08-04-2017, 09:33
Podobno taaaakie czyste spalanie te piece mają... :P W takim razie czemu tak zarastają?Byś mógł wykazać swą nieprzeciętną mądrość...:rolleyes:

wg39070
08-04-2017, 09:36
Byś mógł wykazać swą nieprzeciętną mądrość...:rolleyes:

Dobre Piotrze, oj dobre! Pzdr.

Myjk
08-04-2017, 10:17
Byś mógł wykazać swą nieprzeciętną mądrość...:rolleyes:
Nie obawiaj się. Tobie i tak nie podskoczę. Tyś wszak najmądrzejszy.


Jak kobiecie swojej nie będziesz "wajchał", to zarośnie ! :P :D
Nie mam (nie)stety takich doświadczeń. ;)
5-klasa mniej się syfi czy podobnie?

Alessandro
08-04-2017, 13:11
kveldulv ma starszą wersję, bez dostępu do pionowego kanału. Widziałem przekrój najnowszej wersji RBR-K, ma inną konstrukcję z dostępem do pionowego kanału... użytkownicy są zadowoleni !
Ponoć w najnowszej wersji kotła, będzie zamontowany dodatkowy palnik pelletowy na palnikiem Batorym... w jednym boku kociołka koszyk na ekogroszek, a w drugim boku koszyk na pelety. Jesienią i wiosną będzie się paliło peletami, a zimą ekogroszkiem. Niezłe, co??
Potencjalnym klientem jestem na te cudo, tym bardziej, że mieszkam w pobliżu producenta pellet za 650 zł tona !!

berdnard
08-04-2017, 13:36
macie dobre piece-ale operatory lewe rączęta mają ;)
wg mnie nie powinno się smarować tylko wajchować np raz na tydzień bo smar i pył itp równa się porażka i finito:cool:

SUSPENSER
08-04-2017, 16:00
Nadal mam problem z wajchą z tyłu pieca do czyszczenia.
Chodzi bardzo ciężko.
Niedawno ktoś mi poradził, bym ją nasmarował. Trochę posmarowałem, ale niewiele to dało.

Po wczorajszym czyszczeniu, dziś prawie w ogóle nie mogę jej wcisnąć. Wchodzi tylko na jakieś 20%, dalej nie idzie.

Czy do tego miejsca w piecu, które ta wajcha czyści, jest jakieś dojście? Od wewnątrz? To jest jakaś tylna ścianka? Dokładnie nie wiem gdzie to jest.
Może tam się coś zapiekło? Coś zasyfiło? Podpowiedzcie co z tym zrobić, bo podejrzewam, że nie powinienem tego tak zostawić..


Miałem kiedyś taki przypadek gdy użytkownik zupełnie zapomniał o wajchowaniu - trzeba było stopniowo po trochu powajchować aż się doczyściło i wajcha chodziła w pełnym zakresie.

Może narosły Ci grubsze osady, więc proponuję wygaś kocioł na dobę niech ostygnie całkiem, potem odpal i mocno rozpal w trybie ręcznym żeby spaliny pod 150-200 stopni wzrosły - norośla od rozszerzalności termicznej blachy powinny same popękać i poodpadać, a reszta powinna pójść wajchą.

boluslolusj23
09-04-2017, 10:40
kveldulv ma starszą wersję, bez dostępu do pionowego kanału. Widziałem przekrój najnowszej wersji RBR-K, ma inną konstrukcję z dostępem do pionowego kanału... użytkownicy są zadowoleni !
Ponoć w najnowszej wersji kotła, będzie zamontowany dodatkowy palnik pelletowy na palnikiem Batorym... w jednym boku kociołka koszyk na ekogroszek, a w drugim boku koszyk na pelety. Jesienią i wiosną będzie się paliło peletami, a zimą ekogroszkiem. Niezłe, co??
Potencjalnym klientem jestem na te cudo, tym bardziej, że mieszkam w pobliżu producenta pellet za 650 zł tona !!

Przepraszam, że pytam: a gdzie można obejrzeć wyniki nowych badań zmodernizowanego kotła. Bo "glupie" przepisy wymagają kolejnych badań przez upoważniona do tego jednostkę w przypadku tzw. znaczących zmian konstrukcyjnych, a za taką uważa się również zmianę konstrukcji kanałów konwekcyjnych czy zmian w palenisku (ceramika na ścianach). o wymiarach nie wspominam nawet. Nie mój ci to cyrk i nie moje małpy, ale wszystkie wpisy na tym choćby forum o tym typie kotła tylko dobijać mogą producenta. Ot, taki pocałunek śmierci. Gospodarczej.

Alessandro
09-04-2017, 16:27
Panie Sławku, kociołek na ekogroszek i kociołek na pellety, to ta sama konstrukcja... oba kociołki mają 5 klasę!. Pojemność w kociołku wielopaliwowym, wg mnie, do 100 l wystarczy, to taki mały bufor, reszta zawór czterodrogowy "załatwi". Zimą świetnie spełniają rolę, gorzej jesienią i wiosną, toteż pellety byłyby świetne na temp. zewnętrzną gdzieś w granicach -2 st. - +10 st.C. A latem, oczywiście na CWU.. Na CWU wystarczą pellety ze słomy...
Ponoć znana firma pracuje nad modułowym sterownikiem ..... :)

http://static.pokazywarka.pl/5/b/o/290bccd6f4a7a342501d3adbadcc8c4a_big.jpg?149175373 9

czp01
09-04-2017, 17:13
RBR - jest u mnie w zainteresowaniu przy wymianie w przyszłości kotła z uwagi na uchwałę antysmogową, która została właśnie na śląsku uchwalona. Myślę, że 17-tka byłaby ok - tylko na stronie producenta nie mogę doczytać czy ma V klasę i czy spełnia ku temu właściwe wymagania zgodne z ustawą.

Na stronie jednego ze sklepów doczytałem, że RBR ma 4 klasę - to jak jest naprawdę i gdzie to mogę doczytać czy na pewno ma V klasę pod względem granicznych wartości emisji zanieczyszczeń według odpowiedniej normy ?

Alessandro
09-04-2017, 17:21
Jeśli chodzi o klasę, to nie ze mną... bo to tajemnica państwowa ! ;)

czp01
09-04-2017, 17:32
Eeeee nie wiem o co chodzi ale widzę, że nie jestem w temacie - sprawa jest prosta ma albo nie ma ( czy jeszcze nie ma ) i gdzie to można sprawdzić .

Chyba zadałem za trudne pytanie - ale to spoko poszukam sobie innego idola do zakupu :(

berdnard
09-04-2017, 20:06
to ja dołożę do ognia konkretnie
za V kl kotła na ekogroszek bez ceramicznego wymiennika płaci odbiorca pieca- za papier, krótko i zwięźle a skąd to wiem- z półrocznej exploatacji rbr-k metodą wzięte na oko w domowych warunkach na danym węglu jaki zakupiłem-w bardzo dobrej cenie i wiadomego pochodzenia i transportu:cool:

Jarecki79
10-04-2017, 09:34
Eeeee nie wiem o co chodzi ale widzę, że nie jestem w temacie - sprawa jest prosta ma albo nie ma ( czy jeszcze nie ma ) i gdzie to można sprawdzić .

Chyba zadałem za trudne pytanie - ale to spoko poszukam sobie innego idola do zakupu :(

Skamp-PV ma V-klasę większa jednostka i papier z Instytutu Energetyki - jednostka akredytowana
na chwile obecną atest z wynikami badań modelu Skamp-PV 20 wisi na stronie (galeria zdjęć)
w zeszłym tygodniu skończyliśmy także badania mniejszego Skamp-PV 12, wyszła moc nominalna 13kW i obniżona 3,9kW, już wiemy,że jesteśmy w klasie V-ej, natomiast na szczegóły i papiery poczekamy koło miesiąca.

Ta konstrukcja od początku była tak konstruowana, aby można było wstawić w ten sam wymiennik przez to samo mocowanie palnik pelletowy
Teraz jeszcze w labo idą testy (puma+palnik pelletowy i wiem,że już można o V-ke z tym zestawem walczyć, o czym pomyślimy koło jesieni)
Drugi temat palnik sv-200 można konstrukcyjnie rozwinąć do pelletu, ale to jeszcze kwestia testów (dozowania, zabezpieczeń,zapalarki itd., nie wiem czy w tym roku temat uda się zamknąć)

kveldulv
10-04-2017, 10:50
Wajchowałem regularnie. Co 2 tygodnie, po czyszczeniu pieca.
Ta wajcha z czasem jakoś tak coraz gorzej chodziła.

Tego podpalania ropy trochę się obawiam..
ale odnośnie tego co pisał Suspenser, to może po prostu napalę drewnem na ruszcie. To powinno dać wyższe temperatury.

Aktualnie pod weekendzie wajcha wchodzi do połowy, może przejdzie dalej w końcu ;)

kveldulv
10-04-2017, 19:47
Czy ta ściana tylna, która jest na wysokości popielnika (za popielnikiem) to jest to miejsce, gdzie ta wajcha lata? Może tam poskrobać skrobakiem?

minertu
10-04-2017, 20:40
Skrobak lata za nią.

minertu
10-04-2017, 21:02
386354
Tak to u mnie wygląda obecnie.