PDA

Zobacz pełną wersję : Rbr Ekouniwersal



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 [90] 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114

pawelo87
12-02-2015, 17:22
U mnie też pali się nie za ciekawie, bliżej kosza i do tego bardziej od strony tyłu kotła

bobasxx
12-02-2015, 18:32
U mnie też pali się nie za ciekawie, bliżej kosza i do tego bardziej od strony tyłu kotła

A koronę wklejałeś kiedyś na nowo ?

pawelo87
12-02-2015, 22:25
Wklejałem
teraz mam wyciętą w kształcie L szamotkę i położoną na palniku z tyłu i od strony kosza żeby przytrzymać groszek i wklejoną szamotkę poniżej otworów po przeciwnej stronie kosza no i jest w miarę ok. Przydała by się zmodyfikowana dysza tak żeby bardziej równomiernie rozłożyć opał na palniku

djhiq
12-02-2015, 22:30
No trzeba coś wymyślić na ten temat. Problem jest widoczny zwłaszcza przy prowadzeniu palnika z niską mocą. Na większej jest mniej dokuczliwe ale i tak wywala kratery od strony podajnika

Delphion1
13-02-2015, 08:31
hmm...czas zasypu się wydłuża,spalanie spadło o 2 kg/24 a temp podajnika również obniżona zbieg okoliczności?Sorki,nie kumam tego

bobasxx
13-02-2015, 09:21
hmm...czas zasypu się wydłuża,spalanie spadło o 2 kg/24 a temp podajnika również obniżona zbieg okoliczności?Sorki,nie kumam tego

Wpakowałeś cegłę ?

pawelo87
13-02-2015, 12:39
W poprzednim sezonie miałem wklejoną szamotkę od strony podajnika z powodu wypalania dziury z tej strony i było lepiej. Na początku sezonu ją wyrzuciłem żeby porównać spalanie i piec szybciej sadzą zarasta oraz więcej niedopałów jest a odkąd zacząłem palić tegoroczną wesołą to jest jeszcze gorzej. Gdyby na sterowniku szlo wydłużyć czas miedzy podaniami paliwa a tym samym dłużej dopalić paliwo było by znacznie lepiej, a przy tym węglu za często podaje i nie dopalone paliwo spada do popielnika. Jak pale na ręcznym 3/80-90/38-40% to takim ustawieniu pali się prawie bez odstawienia jak już to na chwilkę i wtedy się ładnie wypala a w piecu szary pył. Problem jest gdy się pobiera dużo wody i piec wtedy 4 godziny nadrabia.
304290304291
Tak miałem wklejoną szamotkę jak będę miał czas to wkleję z powrotem ale do górnych otworów i zeszlifuję po skosie
304298304299304300
A tak wyglądało na palniku

kveldulv
13-02-2015, 13:39
Czy jeśli nie mam pompy na CWU, tylko do bojlera idzie woda z pompki głównej CO, to przez to mając niepotrzebnie wysoką temp. wody w bojlerze, marnuję trochę paliwka?
Dobrze kombinuję? Proszę o komentarz ;)

TwojPan
14-02-2015, 12:01
Bardzo przepraszam,że przerywam tak zacną i interesującą dyskusję.
Mam tylko jedno pytanie.
Czy ,ktoś z Szanownych kolegów forumowiczów i właścicieli,tak wspaniałego kotła jakim jest RBR,czyścił już "tajemniczą przestrzeń" gdzie chodzi tzw.czyszczak?

zawijan
14-02-2015, 12:35
Bardzo przepraszam,że przerywam tak zacną i interesującą dyskusję.
Mam tylko jedno pytanie.
Czy ,ktoś z Szanownych kolegów forumowiczów i właścicieli,tak wspaniałego kotła jakim jest RBR,czyścił już "tajemniczą przestrzeń" gdzie chodzi tzw.czyszczak?
O! Jesteś znowu.
Dobre pytanie.
Czekałem, kiedy ktoś je zada.

karoka65
14-02-2015, 13:59
A co Zawijan ? Ty czyściłeś ?
Ja jeszcze nie, znowu byłeś szybszy :)

lestek27
14-02-2015, 15:30
Bardzo przepr aszam,że przerywam tak zacną i interesującą dyskusję.
Mam tylko jedno pytanie.
Czy ,ktoś z Szanownych kolegów forumowiczów i właścicieli,tak wspaniałego kotła jakim jest RBR,czyścił już "tajemniczą przestrzeń" gdzie chodzi tzw.czyszczak?

Ja czyszczę co jakiś czas wspomnianym właśnie czyszczakiem:)

karoka65
14-02-2015, 15:47
Może po prostu tak często zmieniam kotły że nie zdążą się zaciaprać :)
Nie znam przypadku żeby ktokolwiek zgłaszał jakiś problem z zatkaniem tego kanału.
Ostatnio chyba ze dwa tygodnie temu dzwonił właśnie lestek że po otwarciu drzwiczek cały dym wychodzi mu na kotłownię i pytał czy przyczyną może być przytkanie tego kanału.
Niestety nie było to przyczyną.

lestek27
14-02-2015, 16:09
Może po prostu tak często zmieniam kotły że nie zdążą się zaciaprać :)
Nie znam przypadku żeby ktokolwiek zgłaszał jakiś problem z zatkaniem tego kanału.
Ostatnio chyba ze dwa tygodnie temu dzwonił właśnie lestek że po otwarciu drzwiczek cały dym wychodzi mu na kotłownię i pytał czy przyczyną może być przytkanie tego kanału.
Niestety nie było to przyczyną.

To było chyba nawet tydzień temu. Rozleniwiłem się na tyle że od zamontowania kotła nawet nie zajrzałem do rury odprowadzającej spaliny do komin a ta była tK zatkana że dym zamiast do komina szedł na kotłownię. Ale jak to mówią nie ma takiej rury której się nie da odetkać:)

gmaj22
14-02-2015, 19:30
Na marginesie: a da się dojść do tej przestrzeni, żeby ja wyczyścić czym innym niż wspomnianym czyszczakiem? Czy tylko można sobie po wyciagnieciu popielnika, "kominiarskim" sposobem lusterko i lampkę tam podstawić? TwójPan, jak się domyślam, już tam zajrzał i chce się przekonać, czy inni zobaczą to samo. Mam się zacząć czegoś obawiać?

TwojPan
14-02-2015, 20:39
Na marginesie: a da się dojść do tej przestrzeni, żeby ja wyczyścić czym innym niż wspomnianym czyszczakiem? Czy tylko można sobie po wyciagnieciu popielnika, "kominiarskim" sposobem lusterko i lampkę tam podstawić? TwójPan, jak się domyślam, już tam zajrzał i chce się przekonać, czy inni zobaczą to samo. Mam się zacząć czegoś obawiać?
Nie za bardzo wyobrażam sobie,demontaż palnika solo.Ściąganie podajnika itd.Nie wchodzi to w zakres czynności serwisowych,więc trzeba zrobić to raczej samemu.Niestety.
Zaglądnijcie do swoich.

Maher
15-02-2015, 11:09
Nie za bardzo wyobrażam sobie,demontaż palnika solo.Ściąganie podajnika itd.Nie wchodzi to w zakres czynności serwisowych,więc trzeba zrobić to raczej samemu.Niestety.
Zaglądnijcie do swoich.

Pomimo demontażu palnika i tak sobie nie wyobrażam wyczyszczenia tylnej komory, pisałem kiedyś żeby mogli zrobić tam od góry jakąś klapę rewizyjną i przynajmniej dwa razy na sezon można byłoby wyczyścić to porządnie. Nie raz widzę ile trzeba się naskrobać skrobakiem pod różnymi kątami aby doczyścić przednie półki i podejrzewam że poruszanie oryginalną wajchą dużo nie daje.

kalio
16-02-2015, 19:39
Pomimo demontażu palnika i tak sobie nie wyobrażam wyczyszczenia tylnej komory, pisałem kiedyś żeby mogli zrobić tam od góry jakąś klapę rewizyjną i przynajmniej dwa razy na sezon można byłoby wyczyścić to porządnie. Nie raz widzę ile trzeba się naskrobać skrobakiem pod różnymi kątami aby doczyścić przednie półki i podejrzewam że poruszanie oryginalną wajchą dużo nie daje.

Na pytanie czym tam zarasta ? mogę śmiało powiedzieć że jest tam warstwa twardego nagaru, wystarczy zrobić sobie haczyk i po wyciągnięciu popielnika przedrapać, listwa od tego zbieraka też nie jest na całej wysokości tylnej ściany. najlepszy dostęp to wyczyszczenia tego to demontaż podłogi popielnika i kocioł do góry nogami.

Nowe menu ukryte czy jak ?? 304806

minertu
16-02-2015, 20:11
Przecież pisze test.

adkwapniewski
16-02-2015, 22:36
Na pytanie czym tam zarasta ? mogę śmiało powiedzieć że jest tam warstwa twardego nagaru, wystarczy zrobić sobie haczyk i po wyciągnięciu popielnika przedrapać, listwa od tego zbieraka też nie jest na całej wysokości tylnej ściany. najlepszy dostęp to wyczyszczenia tego to demontaż podłogi popielnika i kocioł do góry nogami.

Nowe menu ukryte czy jak ?? 304806

https://esterownik.pl/nasze-produkty/defro-smart

Delphion1
17-02-2015, 17:13
Na pytanie czym tam zarasta ? mogę śmiało powiedzieć że jest tam warstwa twardego nagaru, wystarczy zrobić sobie haczyk i po wyciągnięciu popielnika przedrapać, listwa od tego zbieraka też nie jest na całej wysokości tylnej ściany. najlepszy dostęp to wyczyszczenia tego to demontaż podłogi popielnika i kocioł do góry nogami.

Nowe menu ukryte czy jak ?? 304806
Najprościej to sięgnąć ręką z wlaczonym smartfonem i zrobić fotke po co gdybac:-)

TwojPan
19-02-2015, 10:58
Może po prostu tak często zmieniam kotły że nie zdążą się zaciaprać :)
Panie Wiesławie,ja nie żartuję.

Nie znam przypadku żeby ktokolwiek zgłaszał jakiś problem z zatkaniem tego kanału.

Jak dotąd.
Ja zgłaszam taki problem.Może kanał nie jest zatkany w 100%,ale przepływ spalin oceniam na ok 50%.
To co wypadło podczas akcji,dmuchawa i moc na max,długo się dymiło.Ale reszty za nic w świecie na dam rady w taki sposób usunąć.Mechanicznie ,też nie ma za bardzo jak....
Może Pan pomóc?

prz3kus
19-02-2015, 14:52
Panie Wiesławie,ja nie żartuję.

Jak dotąd.
Ja zgłaszam taki problem.Może kanał nie jest zatkany w 100%,ale przepływ spalin oceniam na ok 50%.
To co wypadło podczas akcji,dmuchawa i moc na max,długo się dymiło.Ale reszty za nic w świecie na dam rady w taki sposób usunąć.Mechanicznie ,też nie ma za bardzo jak....
Może Pan pomóc?

Benzyna i zapałka ;)

fenix2
19-02-2015, 15:56
Benzyna i zapałka ;)

Może coś mniej wybuchowego bo jeszcze ktoś sobie tą poradę weźmie do serca. :D
I razem z sadzą usunie siebie.

karoka65
19-02-2015, 18:53
Panie Wiesławie,ja nie żartuję.

Jak dotąd.
Ja zgłaszam taki problem.Może kanał nie jest zatkany w 100%,ale przepływ spalin oceniam na ok 50%.
To co wypadło podczas akcji,dmuchawa i moc na max,długo się dymiło.Ale reszty za nic w świecie na dam rady w taki sposób usunąć.Mechanicznie ,też nie ma za bardzo jak....
Może Pan pomóc?
Dzwoniłem ale nie wiem czy nie mógł pan rozmawiać czy nie chciał.
Napiszę króciutko.
Kanał ma 3,5cm szerokości, czyszczak 3cm, jeśli używał pan czyszczaka i w tej chwili można nim normalnie poruszać to nie może być mowy o zatkaniu.
Pytałem nawet już kiedyś producenta, pamięta pan jak rozmawialiśmy ? czy kiedykolwiek u kogoś zatkał się ten kanał.
Powiedział że nigdy, ja też nie słyszałem. Mówił że miał 3 przypadki gdzie były czyszczaki nie używane przez użytkowników i się pozacierały, nawet po wymianie na nowe nie szło dalej nimi poruszać a kotły nie cofały dymu, żeby uruchomić czyszczaki przetykano kanał specjalną szczotką.
W innym przypadku gościu przeciągnął między półkami w kanał kawałek łańcucha który wyszedł z tyłu za palnikiem z kanału i poruszając tym łańcuchem w jedną i drugą stronę wydrapał zalegający nagar żeby uruchomić czyszczak.

TwojPan
19-02-2015, 21:07
Kanał ma 3,5cm szerokości, czyszczak 3cm, jeśli używał pan czyszczaka i w tej chwili można nim normalnie poruszać to nie może być mowy o zatkaniu.


Czy czyszczak,aby na pewno jest długości kanału tzn.od góry,aż do samego dołu?Chyba jednak nie...

W innym przypadku gościu przeciągnął między półkami w kanał kawałek łańcucha który wyszedł z tyłu za palnikiem z kanału i poruszając tym łańcuchem w jedną i drugą stronę wydrapał zalegający nagar żeby uruchomić czyszczak.

Dobry patent :)

karoka65
19-02-2015, 21:23
Czy czyszczak,aby na pewno jest długości kanału tzn.od góry,aż do samego dołu?Chyba jednak nie...



Tak. Jeśli się pan przypatrzy to są zauważalne końcówki czyszczaka od góry, tyle że u pana chyba u góry są jeszcze płytki ? na dole jak pan popatrzy też dostrzeże pan za palnikiem w miejscu kanału końcówkę czyszczaka.

bobasxx
19-02-2015, 22:06
A co Wy tak per pan ?

prz3kus
20-02-2015, 07:51
A co Wy tak per pan ?

Nie ma bata to jakiś syn Pana Wiesława bo zero nerwów :D

lestek27
20-02-2015, 08:03
Nie ma bata to jakiś syn Pana Wiesława bo zero nerwów :D

E tam. Pewnie odbyła się krótka rozmowa regulująca te kwestie między Panami:)

kobra64
20-02-2015, 09:15
Panie Wiesławie,ja nie żartuję.

Jak dotąd.
Ja zgłaszam taki problem.Może kanał nie jest zatkany w 100%,ale przepływ spalin oceniam na ok 50%.
To co wypadło podczas akcji,dmuchawa i moc na max,długo się dymiło.Ale reszty za nic w świecie na dam rady w taki sposób usunąć.Mechanicznie ,też nie ma za bardzo jak....
Może Pan pomóc? W pierwszej dekadzie grudnia koledzy z innego forum mówili Ci, że objawy wskazują na niedrożny wydech. Ty jednak wiedziałeś lepiej - jak zawsze. No a teraz wypadło, długo się dymiło, przepływ spalin oceniasz na 50%. Gdybyś częściej słuchał, żyłoby Ci się łatwiej.

karoka65
20-02-2015, 15:43
Nie ma bata to jakiś syn Pana Wiesława bo zero nerwów :D
Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek :)
Skoro pan Marek pisze mi na pan to tylko odwzajemniam chociaż nie jestem zwolennikiem pisania per pan na forum.
Na PW jak najbardziej.
Nie znacie mnie koledzy jeszcze dobrze :) jeśli ktoś zdecydowanie jest złośliwym choć niema podstaw wtedy tez rodzą się we mnie jakieś przeciwciała :)
Chyba większość tak ma.

karoka65
20-02-2015, 15:46
E tam. Pewnie odbyła się krótka rozmowa regulująca te kwestie między Panami:)
A powiem że porozmawialiśmy sobie szczerze i myślę w miłej atmosferze kiedy spotkaliśmy się na serwisie.
I bez domysłów bo było jak piszę.

karoka65
20-02-2015, 15:56
W pierwszej dekadzie grudnia koledzy z innego forum mówili Ci, że objawy wskazują na niedrożny wydech. Ty jednak wiedziałeś lepiej - jak zawsze. No a teraz wypadło, długo się dymiło, przepływ spalin oceniasz na 50%. Gdybyś częściej słuchał, żyłoby Ci się łatwiej.
Kobra ja nigdy nie neguję tego co klient mówi, po prostu słucham i staram się podpowiedzieć z tego co udało mi się zebrać w doświadczeniu które ciągle staram się zdobywać.
To że nie było nie znaczy że zdarzyć się u kogoś nie może.
Zbierając informacje od ludzi myślę że z każdym miesiącem, rokiem staje się choć troszkę mądrzejszy, wymieniamy się z doświadczeniem z Grzesiem ( minertu ) jeśli przytrafi się jakiś ciekawy przypadek.
Wiesz czasem człowiek myśli że wie już wszystko a tu naraz okazuje się że był w dużym błędzie tak myśląc :)

edgar184
20-02-2015, 17:55
Co się podziało na esterownik że forum zostało zamknięte?? Chwilę tam nie zaglądałem a tu dziś zonk.
Kto tam takiego bagna narobił???

mark3k
20-02-2015, 18:03
Nie masz czego żałować. Tamto forum ledwo ciągnęło i poległo.

karoka65
20-02-2015, 18:13
Co się podziało na esterownik że forum zostało zamknięte?? Chwilę tam nie zaglądałem a tu dziś zonk.
Kto tam takiego bagna narobił???
Chyba nie jest Ci trudno się domyśleć ? :)

bobasxx
20-02-2015, 18:25
Co się podziało na esterownik że forum zostało zamknięte?? Chwilę tam nie zaglądałem a tu dziś zonk.
Kto tam takiego bagna narobił???

Poczytaj tutejszy "Ranking kotłów na eko..." można coś wywnioskować.

edgar184
20-02-2015, 20:13
Poczytaj tutejszy "Ranking kotłów na eko..." można coś wywnioskować.

Że jak zwykle każdemu ktoś chce pompę wcisnąć ? I że jesteśmy w ogóle bee że ogrzewamy domu groszkiem. :D ???

A tak na serio to zamknęli tymczasowo, jak przywrócą to będzie można tylko dziękuję, dzień dobrym do widzenia, i ogólnie spijać sobie z dzióbków.

bobasxx
20-02-2015, 20:27
Że jak zwykle każdemu ktoś chce pompę wcisnąć ? I że jesteśmy w ogóle bee że ogrzewamy domu groszkiem. :D ???

A tak na serio to zamknęli tymczasowo, jak przywrócą to będzie można tylko dziękuję, dzień dobrym do widzenia, i ogólnie spijać sobie z dzióbków.

Raczej, że co drugi tu piszący handluje kotłami, a co najmniej węglem ;)

Pewnie po odblokowaniu tamtego forum, każdy dostanie PW od prokuratora, tzn. od "tego drugiego Z."

karoka65
20-02-2015, 20:40
Pewnie po odblokowaniu tamtego forum, każdy dostanie PW od prokuratora, tzn. od "tego drugiego Z."
:)
Czy nie odniosłeś wrażenia że jednak miałeś do czynienia w gówniarzami z piaskownicy ?
Bo ja tak.
prawdziwy facet ma chociaż ja..ca :)

bobasxx
20-02-2015, 20:54
:)
Czy nie odniosłeś wrażenia że jednak miałeś do czynienia w gówniarzami z piaskownicy ?
Bo ja tak.
prawdziwy facet ma chociaż ja..ca :)

Jakiś czas temu wdałem się w polemikę z jednym z ww. Panów. Od tamtego czasu, wszystko co pisze (ten jeden Pan) traktuję z przymrużeniem oka, bo nie warto z nim polemizować. Jakby to powiedzieć, żeby nikogo nie obrazić, trochę mijał się z prawdą, co teraz jak i wcześniej doskonale udowodnił swoimi postami.

edgar184
20-02-2015, 20:55
I strasznie był zapatrzony w swoje tytuły. I drugi w pierwszego :D

karoka65
20-02-2015, 21:49
Dobra edgar bo ściągniemy tu znowu co najmniej ze dwie plagi egipskie na wątek a jak wiesz to zaraz zaczynają się mnożyć pod kilkoma nickami :)
albo nadciągają z kilkoma przydu...ami :)

karoka65
24-02-2015, 16:52
Co się podziało na esterownik że forum zostało zamknięte?? Chwilę tam nie zaglądałem a tu dziś zonk.

No już chyba drugi dzień jest otwarte :)

TwojPan
24-02-2015, 23:36
Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek :)
Skoro pan Marek pisze mi na pan to tylko odwzajemniam chociaż nie jestem zwolennikiem pisania per pan na forum.
Na PW jak najbardziej.
Nie znacie mnie koledzy jeszcze dobrze :) jeśli ktoś zdecydowanie jest złośliwym choć niema podstaw wtedy tez rodzą się we mnie jakieś przeciwciała :)
Chyba większość tak ma.

Panie Wiesławie.
Pan mnie zna.Temat o łańcuchu-i już.
Czyszczak w ruch,ostro.Posprzątałem przed fotkami.To co wyleciało,za sprawą łańcucha-oddaje zdjęcie.Moim zdaniem,jak by tu nie palić-czyszczak nie zbiera nawet 60%-a ja dbam o kocioł,Pan wie,
Jedno jest pewne.Producent powinien dodać do zestawu-łańcuch :)
Pozdrawiam,

P.S.
Sorki za fotki,Nokia je robiła i się poodwracały....
Śladu czyszczaka na dole,nie uświadczyłem.Chyba się wykruszył....
Pan tylko sobie daruje teksty-ale Pan wędził palnik itd...Bo przy wymianie palnika,mówił Pan,że "dmucham" za ostro... :)

Pozdrawiam.Pana Białkę także.
Marek.
Na dowód efektu jaki to przyniosło,zapraszam na "mój ster" (godz. od ok.23- ciej ) u najlepszego producenta sterowników-forum Bolka Boleckiego.

A co się stało z forum ES.Elegancko Spierd....czy jak :)

Alessandro
24-02-2015, 23:57
Wyprostowano...

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/5664662/14445451.jpg?1424822072

mark3k
25-02-2015, 05:22
Aż się boje tam do kociołka zaglądnąć :eek:. Patent z "czyszczakiem" dobry, jedyny problem to wykonanie mało precyzyjne.
U mnie coś skrobie, ale tylko tylną ściankę pieca (bo to daje się odczuć na dźwigni czyszczaka), natomiast ściankę od strony palnika to tylko skrobie góra i dół. Środek raczej nie jest czyszczony.

zbigmaz01
25-02-2015, 06:24
Tą część którą widać na zdjęciu to nie jest czyszczona czyszczakiem, tam powinno się czyścić recznie. Czyszczak skrobie wyżej.

minertu
25-02-2015, 07:41
Ja tam nie miałem z tym nigdy problemu. Co nie że skrobie to samo spadło.

zawijan
25-02-2015, 07:48
Ja tam nie miałem z tym nigdy problemu. Co nie że skrobie to samo spadło.

Super technika - to Wasze czyszczenie...

minertu
25-02-2015, 07:53
Super technika - to Wasze czyszczenie... Przecież jest ona ci dobrze znana.

zawijan
25-02-2015, 09:35
Przecież jest ona ci dobrze znana.

Mnie - tak...

zbigmaz01
25-02-2015, 09:54
Jako czlowiek biorący udział w projektowaniu tego rozwiązania możesz się wypowiedzieć w tym temacie czy jest ono dobre czy problematyczne?

Maher
25-02-2015, 09:56
Super technika - to Wasze czyszczenie...

Pisałem nie raz że do tylnej komory powinni w RBR-eże zrobić jakieś drzwiczki rewizyjne (jak to jest w nowym ogniwie OEPM) i jak użytkownik chcę dobrze wyczyścić to czyści przez klapę, jak nie chcę lub nie ma czasu czyści wajchą ze świadomością że sprawność kotła przy takim czyszczeniu jest niższa.

zawijan
25-02-2015, 10:37
Jako czlowiek biorący udział w projektowaniu tego rozwiązania możesz się wypowiedzieć w tym temacie czy jest ono dobre czy problematyczne?

Czyszczenia wajchą w RBR akurat nie projektowałem.
Zresztą, kotła RBR też nie projektowałem. Udzieliłem tylko jego konstruktorom wskazówek, co i jak powinno być zrobione, aby spełnił on (tzn. RBR 23kW) wymagane kryteria. Po uzyskaniu kryteriów współpraca się urwała...

keteimj
25-02-2015, 10:39
"Koń, jaki jest, każdy widzi" i o czym tu znowu stękać. Jak ktoś chciał kanały pionowe czyścić przez otwierane klapki, odkrecać motylki wyciągać i czyścić zawirowywacze itp atrakcje to powinien kupić sobie inny kocioł, ludzie to jest kocioł na wungiel i cudu nie będzie. Czasami mam jak widzę tą walkę z cieniem o 1 % sprawności gdzie w kotle o mocy 12kW jedzie się z mocą 4kW toż to jakaś masakra. To nie lepiej kupić sobie opał porządnej jakości i żyć i spać spokojnie,
Tak za namową powyższych wypowiedzi wlazłem na forum Boleckiego coby zobaczyć co za cuda robi sterownik i wlazłem na wątek test spp rbr 17, no patrząc na te fotki faktycznie cuda wianki, ale żeby nie było że ja neguję używanie tego sterownika tylko nie widzę różnicy więc po co przepłacać za dodatkowy sterownik jak ma się taki sam a może i lepszy

bobasxx
25-02-2015, 11:03
Na dowód efektu jaki to przyniosło,zapraszam na "mój ster" (godz. od ok.23- ciej ) u najlepszego producenta sterowników-forum Bolka Boleckiego.



Hej Novy, a czas na tamtym forum macie dobrze zsynchronizowany ? Bo przed 23 coś tam się działo ale później jakichś zmian nie widzę, może przez te wykresy.
Sama temperatura spalin utrzymywała się na podobnym poziomie. Najlepiej sam napisz co zaobserwowałeś po tym zabiegu, będzie prościej.

Maher
25-02-2015, 12:04
Hej Novy, a czas na tamtym forum macie dobrze zsynchronizowany ? Bo przed 23 coś tam się działo ale później jakichś zmian nie widzę, może przez te wykresy.
Sama temperatura spalin utrzymywała się na podobnym poziomie. Najlepiej sam napisz co zaobserwowałeś po tym zabiegu, będzie prościej.

Nie czyściłem jeszcze RBR-a łańcuchami, ale po czyszczeniu wajchą widzę że te czyszczenie dużo nie daje, dużo większy efekt daje czyszczenie komory spalania i albo rzeczywiście machanie wajchą to taki pic na wodę albo dużo więcej ciepła odbiera komora spalania, a czyszczenie innych elementów nie ma dużego znaczenia przy paleniu na małych mocach.

bobasxx
25-02-2015, 12:24
Nie czyściłem jeszcze RBR-a łańcuchami, ale po czyszczeniu wajchą widzę że te czyszczenie dużo nie daje, dużo większy efekt daje czyszczenie komory spalania i albo rzeczywiście machanie wajchą to taki pic na wodę albo dużo więcej ciepła odbiera komora spalania, a czyszczenie innych elementów nie ma dużego znaczenia przy paleniu na małych mocach.

Nigdy nie próbowałem czyścić tylko wajchą albo tylko półek poziomych, zawsze czyszczę komplet przy załadunku opału, muszę kiedyś spróbować.
Zdarzało mi się ogarnąć samą komorę spalania i wtedy temperatura spalin spadała.

Niech się ktoś poświęci i wsadzi łapę z aparatem od spodu i zrobi fotki przed i po czyszczeniu wajchą ;)

Alessandro
25-02-2015, 12:42
Niech się ktoś poświęci i wsadzi łapę z aparatem od spodu i zrobi fotki przed i po czyszczeniu wajchą ;)
Jedynie kamerą kominową można zrobić fotki, nie wszyscy kominiarze mają kamerę... kosztuje około 12 tysiaków

TwojPan
25-02-2015, 12:54
Jedynie kamerą kominową można zrobić fotki, nie wszyscy kominiarze mają kamerę... kosztuje około 12 tysiaków

Wystarczy to:

http://allegro.pl/endoskop-usb-kamera-inspekcyjna-6led-5m-i5045027794.html

bobasxx
25-02-2015, 12:59
Jedynie kamerą kominową można zrobić fotki, nie wszyscy kominiarze mają kamerę... kosztuje około 12 tysiaków

Myślę, że smartfonem też by się dało. Trzeba by się położyć na podłodze, wsadzić rękę po łokieć i cyknąć parę fotek, aż tak ciekawy to nie jestem ;)

TwojPan
25-02-2015, 13:01
Hej Novy, a czas na tamtym forum macie dobrze zsynchronizowany ? Bo przed 23 coś tam się działo ale później jakichś zmian nie widzę, może przez te wykresy.
Sama temperatura spalin utrzymywała się na podobnym poziomie. Najlepiej sam napisz co zaobserwowałeś po tym zabiegu, będzie prościej.

Hej.
Nie udało mi się go wyczyścić zapewne w 100%.Ta "metoda" pozwala na wyczyszczenie tylko jednej powierzchni.Niestety.
Wyleciało tego sporo,suche-ale sporo.
Stopień zabrudzenia,wynika z bardzo wielu rzeczy.Opał,nadmuch,a wreszcie ilość spalonego węgla.
Jak wiesz,mam kocioł na styk-albo ciut za mały (póki co,bo będzie docieplenie stropodachu).Dla mnie to "marne 1kW,jak pisał ktoś powyżej,to też strata-w sprawności instalacji,a tym samym finansowa.
Uwierz mi prosze,spala mniej o co najmniej 0,1kg/h ;)
Jedni o tyle walczą,jedni tyle tracą-bo "czyszczak" załatwia sprawę w ....no może 50%.
Pozdrawiam.
Miłego "łańcuchowania" :)

bobasxx
25-02-2015, 13:09
Hej.
Nie udało mi się go wyczyścić zapewne w 100%.Ta "metoda" pozwala na wyczyszczenie tylko jednej powierzchni.Niestety.
Wyleciało tego sporo,suche-ale sporo.
Stopień zabrudzenia,wynika z bardzo wielu rzeczy.Opał,nadmuch,a wreszcie ilość spalonego węgla.
Jak wiesz,mam kocioł na styk-albo ciut za mały (póki co,bo będzie docieplenie stropodachu).Dla mnie to "marne 1kW,jak pisał ktoś powyżej,to też strata-w sprawności instalacji,a tym samym finansowa.
Uwierz mi prosze,spala mniej o co najmniej 0,1kg/h ;)
Jedni o tyle walczą,jedni tyle tracą-bo "czyszczak" załatwia sprawę w ....no może 50%.
Pozdrawiam.
Miłego "łańcuchowania" :)

Nie pozostaje nic innego jak jechać do żelaznego po łańcuch :lol2: a jakby tak kupić stalowy czyszczak powiedzmy 50mm do niego dwie linki i wtedy wyświksować :confused:
Chyba jednak za leniwy jestem, może ktoś inny się pokusi.

Alessandro
25-02-2015, 13:11
Wystarczy polać delikatnie naftą.. strupy "napiją" się i pięknie wypalają :)

TwojPan
25-02-2015, 13:35
Super technika - to Wasze czyszczenie...

Jednego bądź pewien.
Tysiąc razy wolę zasuwać dzień w dzień łańcuchem aby wyczyścić RBR-a,a niżeli mieć z waszymi "wynalazkami" do czynienia.Nawet jak maja symbol "M" w nazwie.Chyba na BMW się ktoś zapatrzył :)
Jak zacznie się sprzedawać w Czechach,to nawet ich dobre piwo się spieprzy.Bo nie wystarczy im już czasu na warzenie,zamieszkają w kotłowni.

TwojPan
25-02-2015, 13:51
Nie pozostaje nic innego jak jechać do żelaznego po łańcuch :lol2: a jakby tak kupić stalowy czyszczak powiedzmy 50mm do niego dwie linki i wtedy wyświksować :confused:
Chyba jednak za leniwy jestem, może ktoś inny się pokusi.

Słuchaj,czasy są takie -a nie inne.Ja nie mam składu opału jak p.Wiesław.Nie mam też deputatów jak Minertu (liczę ,że niebawem nikt ich nie będzie miał i słowo deputat zniknie na zawsze z naszego słownika-bez obrazy Grzegorz) i liczę się z każdą złotówką.Takie czasy.
Napisałem,bo jest to wątek o tym produkcie.A dopiero teraz,bo problem nastąpił w wyniku zbiegu różnych wydarzeń, o których pisałem powyżej.
Twoja wola.

TwojPan
25-02-2015, 13:54
Czasami mam jak widzę tą walkę z cieniem o 1 % sprawności gdzie w kotle o mocy 12kW jedzie się z mocą 4kW toż to jakaś masakra.

Hmmm...naród jaki mamy,każdy sam widzi.
Bogaty.

mark3k
25-02-2015, 13:57
Jednego bądź pewien.
Tysiąc razy wolę zasuwać dzień w dzień łańcuchem aby wyczyścić RBR-a,a niżeli mieć z waszymi "wynalazkami" do czynienia.Nawet jak maja symbol "M" w nazwie.Chyba na BMW się ktoś zapatrzył :)
Jak zacznie się sprzedawać w Czechach,to nawet ich dobre piwo się spieprzy.Bo nie wystarczy im już czasu na warzenie,zamieszkają w kotłowni.

Dobre :). Choć może ten najnowszy wynalazek okaże się hitem? lub shitem.
Czas pokaże.

karoka65
25-02-2015, 15:57
Panie Marku większość by chyba trochę zdębiała gdyby zobaczyli co pan tym kotłem ogrzewa a i z tego co rozmawialiśmy to jak dla mnie to dużo nie spala się jak na ten budynek. Nigdy nie zaglądałem do tego kanału i nie mam zamiaru co nie znaczy że kogoś zniechęcam.
Ja po prostu nie widzę takiej potrzeby, obecnie od października komora spalania nie była w ogóle czyszczona, dwa razy odessany odkurzaczem pył z górnych półek, celowo nie wyciągam tego żeby spaliny były cieplejsze i pewnie nie wiele więcej jak ze dwa może 3 razy któryś łebuń wśliznął się żeby poruszać tą wajchą.
Taka sytuacja bardzo mi odpowiada :)
Powiem Wam że od jakiś 3 tygodni pod Głuchołazami gościu grzeje 314m2 12-tką, połączona z buforem 2000L.
Długo rozmawialiśmy, wiem że czyta forum na bierząco bo kojarzy Was nawet po nickach co kto pisał :)
Obiecał że jak podłączy neta to będzie można obejrzeć jak pracuje kociołek na tym "domku" :)
Zbyszek o Tobie też wie i co grzejesz 17-tką, przeskoczył Cię i to mocno :)

Przy okazji zapytam Zawijana, komu chcesz zatem sprzedać "krowę" 26kW ?

Maher
25-02-2015, 16:23
Jednego bądź pewien.
Tysiąc razy wolę zasuwać dzień w dzień łańcuchem aby wyczyścić RBR-a,a niżeli mieć z waszymi "wynalazkami" do czynienia.Nawet jak maja symbol "M" w nazwie.Chyba na BMW się ktoś zapatrzył :)
Jak zacznie się sprzedawać w Czechach,to nawet ich dobre piwo się spieprzy.Bo nie wystarczy im już czasu na warzenie,zamieszkają w kotłowni.

Nie lepiej jakbyś oprócz wajchy miał dodatkowo drzwiczki rewizyjne (kto chce czyści wajchą, kto chce dokładnie czyści przez drzwiczki), tak samo jakby były drzwiczki można by było dołożyć sobie dodatkowe zawirowacze/płomienniki i zobaczyć jak to by się odbiło na sprawności i czystości spalin (może nie trzeba by było czyścić półek poziomych bo wszystko zostawałoby na dołożonych pionowych zawirowaczach).

TwojPan
25-02-2015, 16:24
Panie Marku większość by chyba trochę zdębiała gdyby zobaczyli co pan tym kotłem ogrzewa a i z tego co rozmawialiśmy to jak dla mnie to dużo nie spala się jak na ten budynek. Nigdy nie zaglądałem do tego kanału i nie mam zamiaru co nie znaczy że kogoś zniechęcam.
Ja po prostu nie widzę takiej potrzeby, obecnie od października komora spalania nie była w ogóle czyszczona, dwa razy odessany odkurzaczem pył z górnych półek, celowo nie wyciągam tego żeby spaliny były cieplejsze i pewnie nie wiele więcej jak ze dwa może 3 razy któryś łebuń wśliznął się żeby poruszać tą wajchą.


Panie Wieśku,nie zmienia to faktu,że wszystko (mam na myśli stopień zabrudzenia) w dużej mierze ,zależy od ilości spalonego opału.Nie zmienia też faktu,że sposób czyszczenia tej części kotła,jest niedostateczny.Komora się brudzi,czyszczak jej nie doczyszcza-stwarza to jakieś zagrożenie?Nie wiem.Niech każdy odpowie sobie sam.
Na 100% jednak,fakt niedoczyszczania ma wpływ na ilość spalonego opału.I Pan to wie.Bo to oczywiste...
Pozdrawiam.

bobasxx
25-02-2015, 16:25
Słuchaj,czasy są takie -a nie inne.Ja nie mam składu opału jak p.Wiesław.Nie mam też deputatów jak Minertu (liczę ,że niebawem nikt ich nie będzie miał i słowo deputat zniknie na zawsze z naszego słownika-bez obrazy Grzegorz) i liczę się z każdą złotówką.Takie czasy.
Napisałem,bo jest to wątek o tym produkcie.A dopiero teraz,bo problem nastąpił w wyniku zbiegu różnych wydarzeń, o których pisałem powyżej.
Twoja wola.
Oczywiście każdy robi jak chce. Skoro twierdzisz, że po tym zabiegu spala około 2,4 kg mniej na dobę to jest o co walczyć, niektórzy użytkownicy innego kotła spędzają o wiele więcej czasu w kotłowni dla 0,5kg/dobę ;)

TwojPan
25-02-2015, 16:26
Przy okazji zapytam Zawijana, komu chcesz zatem sprzedać "krowę" 26kW ?

Przy okazji niech pan zapyta Zawijana,dlaczego chce Nas pozbawić ,smacznego,czeskiego browarku :)

bobasxx
25-02-2015, 16:28
Panie Wieśku,nie zmienia to faktu,że wszystko (mam na myśli stopień zabrudzenia) w dużej mierze ,zależy od ilości spalonego opału.Nie zmienia też faktu,że sposób czyszczenia tej części kotła,jest niedostateczny.Komora się brudzi,czyszczak jej nie doczyszcza-stwarza to jakieś zagrożenie?Nie wiem.Niech każdy odpowie sobie sam.
Na 100% jednak,fakt niedoczyszczania ma wpływ na ilość spalonego opału.I Pan to wie.Bo to oczywiste...
Pozdrawiam.

A skąd wiesz, że nie doczyszcza ? Ja jak macham wajchą i operuję ją minimalnie na boki, to czuję i słyszę że coś tam skrobie.
A komorę spalania i półki czyścisz do gołej blachy ?

TwojPan
25-02-2015, 16:30
A skąd wiesz, że nie doczyszcza ? Ja jak macham wajchą i operuję ją minimalnie na boki, to czuję i słyszę że coś tam skrobie.
A komorę spalania i półki czyścisz do gołej blachy ?
Jak kupię ten endoskop z allegro,to Ci pokażę.Póki co wyczyść ją.Porozmawiamy wtedy.

TwojPan
25-02-2015, 17:30
Panie Marku większość by chyba trochę zdębiała gdyby zobaczyli co pan tym kotłem ogrzewa a i z tego co rozmawialiśmy to jak dla mnie to dużo nie spala się jak na ten budynek.

Panie Wiesławie.
Jak był Pan u mnie z wizytą,rozmawialiśmy o ceramicznym deflektorze.Ma Pan taki w sprzedaży?
Używałem do tej pory,pozostałego po "ceramicznym wyposażeniu",ale te płyty są tak grube,że nie ma opcji aby wyczyścić nad nimi przestrzeń.

mark3k
25-02-2015, 18:23
Używałem do tej pory,pozostałego po "ceramicznym wyposażeniu",ale te płyty są tak grube,że nie ma opcji aby wyczyścić nad nimi przestrzeń.

U siebie w kociołku włożyłem dwie płytki ceramiczne (szamotowe) obok siebie i przymocowałem je do 2 płaskowników stalowych, a płaskowniki oparłem na listwach do mocowania oryginalnego deflektora żeliwnego.

zbigmaz01
25-02-2015, 18:37
Panie Marku większość by chyba trochę zdębiała gdyby zobaczyli co pan tym kotłem ogrzewa a i z tego co rozmawialiśmy to jak dla mnie to dużo nie spala się jak na ten budynek. Nigdy nie zaglądałem do tego kanału i nie mam zamiaru co nie znaczy że kogoś zniechęcam.
Ja po prostu nie widzę takiej potrzeby, obecnie od października komora spalania nie była w ogóle czyszczona, dwa razy odessany odkurzaczem pył z górnych półek, celowo nie wyciągam tego żeby spaliny były cieplejsze i pewnie nie wiele więcej jak ze dwa może 3 razy któryś łebuń wśliznął się żeby poruszać tą wajchą.
Taka sytuacja bardzo mi odpowiada :)
Powiem Wam że od jakiś 3 tygodni pod Głuchołazami gościu grzeje 314m2 12-tką, połączona z buforem 2000L.
Długo rozmawialiśmy, wiem że czyta forum na bierząco bo kojarzy Was nawet po nickach co kto pisał :)
Obiecał że jak podłączy neta to będzie można obejrzeć jak pracuje kociołek na tym "domku" :)
Zbyszek o Tobie też wie i co grzejesz 17-tką, przeskoczył Cię i to mocno :)

Przy okazji zapytam Zawijana, komu chcesz zatem sprzedać "krowę" 26kW ?Jak pisałem że 11kW (wtedy) dał by radę to prawie zostałem wyśmiany, wiem jak się w nim pali i wiem co potrafi :D
Mój domek jest stary i dziurawy ale kociołek jeszcze nie miał zadyszki, nawet się nie spocił :D

zawijan
25-02-2015, 19:10
Jaką moc maksymalną ma ten RBR 11 kW?

karoka65
25-02-2015, 19:12
Panie Wiesławie.
Jak był Pan u mnie z wizytą,rozmawialiśmy o ceramicznym deflektorze.Ma Pan taki w sprzedaży?
Używałem do tej pory,pozostałego po "ceramicznym wyposażeniu",ale te płyty są tak grube,że nie ma opcji aby wyczyścić nad nimi przestrzeń.
Na razie nie sprzedaję takich rzeczy.
Już od dłuższego czasu w nowych kotłach są montowane deflektory właśnie ceramiczne zamiast żeliwnych z tego co słyszę od ludzi to jeszcze czyściej jest w komorze.
Na razie nic nie pękło poza jednym przypadkiem samounicestwienia :)

zbigmaz01
25-02-2015, 19:13
Jaką moc maksymalną ma ten RBR 11 kW?Wystarczającą :yes:

zawijan
25-02-2015, 19:15
No właśnie...

fenix2
25-02-2015, 19:20
Proszę o zdjęcie oryginalnego deflektora ceramicznego.

karoka65
25-02-2015, 19:38
Niestety fenix ale z lenistwa nie chce mi się wszystkiego uwieczniać :)
Miałem ostatnio u siebie taki i komuś z klientów dałem, nie przyszło mi do łba żeby zrobić fotkę, wczoraj syn pojechał z instalatorem montować 12-tkę ale dzisiaj już odpalona to będzie problem. Przyjedzie następna w piątek ale nie wiem czy nie zabiorą ją zaraz do montażu zanim z roboty wrócę.
Powiem młodemu żeby fotke jakąś pstryknął ale nie wiem czy nie zapomni.

minertu
25-02-2015, 19:44
Opisać go nie trudno bo ma wielkość tą samą co żeliwny tyle,że ma 3 cm grubości.

karoka65
25-02-2015, 19:48
Opisać go nie trudno bo ma wielkość tą samą co żeliwny tyle,że ma 3 cm grubości.
No tak też można :)
Dodam że od strony drzwiczek ma sfrezowany rant żeby nie było problemu z zamknięciem kierownicy.

Kazek13
26-02-2015, 20:12
Też taki mam ;)
Nie wiem czemu ale oryginalny zaczął pękać, zamówiłem nowy, ceramiczny. Zarówno ten jaki i żeliwny wyciągałem do czyszczenia przestrzeni nad deflektorem.
Piec mam od 01.2013 i takie syfki jak Nove'mu wyleciały po ok roku. Teraz spokój nic takiego się nie pojawia. A czyszczak działa jak potrzeba u mnie i u ojca.

bartus825
28-02-2015, 05:44
No tak też można :)
Dodam że od strony drzwiczek ma sfrezowany rant żeby nie było problemu z zamknięciem kierownicy.

No to teraz bez wyjęcia deflektora powierzchni nad nim bez jego wyjęcia nie wyczyści się ni huhuhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/0doubledown.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

minertu
28-02-2015, 09:02
No to teraz bez wyjęcia deflektora powierzchni nad nim bez jego wyjęcia nie wyczyści się ni huhuhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/0doubledown.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)
Pytanie czy jest potrzeba to czyścić.

bartus825
28-02-2015, 20:55
Pytanie czy jest potrzeba to czyścić.

Ja to jednak czyszczę,bo jest z czego.

kveldulv
01-03-2015, 10:01
Dwa szybie zapytania, jeśli można:
1. Czy to prawda, że Wesołą trzeba palić na wyższych temperaturach? Bo wydzielą się jakieś tam gazy paląc na niższych? Czy temp 45-50 będą za niskie? Bo została w tym sezonie mi już tylko Wesołą, a temperatury na dworzu jakie są każdy widzi :)
2. Czy jest jakaś przewaga w paleniu na grupowym dwiema mocami nad jedną mocą? Bo przy jednej mocy tylko jeden histogram kontroluję. Czy 2 różne nadmuchy coś "urozmaicają" w procesie spalania? Prawię cała zimę mam 8kw - dmuchawa 38%.

bobasxx
01-03-2015, 13:46
Ad. 1. Pierwsze słyszę, jak nic się nie kondensuje w kotle i w kominie, to możesz jechać na takich temperaturach.
Ad. 2. Różnica jest taka, że kocioł szybciej reaguje na spadek temperatury CO.
Jak jedziesz na jednej mocy, to na histogramy patrzysz jakby to był jeden (jakbyś je na siebie nałożył). U siebie masz idealny histogram, ja bym nic nie zmieniał.

bobasxx
01-03-2015, 13:48
Pytanie czy jest potrzeba to czyścić.

Zgodnie z DTR-ką raz w miesiącu trzeba tam przeczyścić.

zawijan
01-03-2015, 15:08
2. Czy jest jakaś przewaga w paleniu na grupowym dwiema mocami nad jedną mocą? Bo przy jednej mocy tylko jeden histogram kontroluję. Czy 2 różne nadmuchy coś "urozmaicają" w procesie spalania? Prawię cała zimę mam 8kw - dmuchawa 38%.
Dam przykład:
Jeżeli rzeczywiste chwilowe zapotrzebowanie domu na ciepło mieści się w przedziale pomiędzy dwoma mocami, to:
-ustawienie grupowego na jedną moc tzn. wyższą powoduje, że kocioł pracuje z odstawianiem się (troszkę podobnie do dwustanu, ale jednak inaczej, bo algorytm grupowego działa);
-ustawienie grupowego na dwie moce (wyższą i niższą od rzeczywistego chwilowego zapotrzebowania domu na ciepło) spowoduje, że kocioł nie będzie się odstawiał, tylko będzie pracował na przemian z mocą za wysoką i z mocą za niską (wypadkowa będzie taka, jak potrzeba).

Maher
01-03-2015, 19:10
Dam przykład:
Jeżeli rzeczywiste chwilowe zapotrzebowanie domu na ciepło mieści się w przedziale pomiędzy dwoma mocami, to:
-ustawienie grupowego na jedną moc tzn. wyższą powoduje, że kocioł pracuje z odstawianiem się (troszkę podobnie do dwustanu, ale jednak inaczej, bo algorytm grupowego działa);
-ustawienie grupowego na dwie moce (wyższą i niższą od rzeczywistego chwilowego zapotrzebowania domu na ciepło) spowoduje, że kocioł nie będzie się odstawiał, tylko będzie pracował na przemian z mocą za wysoką i z mocą za niską (wypadkowa będzie taka, jak potrzeba).

Tutaj pytającemu chodziło o jedną moc, ale "niższą" i jest to lepsze bardziej ekonomiczne rozwiązanie byle kociołkowi nie zabrakło mocy i powoli zdążył nadrobić straty. Kociołek wtedy pracuje dłużej i krócej będzie się odstawiał i mniej strat pójdzie w komin.

zawijan
01-03-2015, 19:28
Tutaj pytającemu chodziło o jedną moc, ale "niższą" i jest to lepsze bardziej ekonomiczne rozwiązanie byle kociołkowi nie zabrakło mocy i powoli zdążył nadrobić straty. Kociołek wtedy pracuje dłużej i krócej będzie się odstawiał i mniej strat pójdzie w komin.
Przeczytaj dokładnie moją odpowiedź, którą zacytowałeś.
Jeśli ustawisz kocioł na moc niższą od rzeczywistego chwilowego zapotrzebowania, to nigdy nie uzyska potrzebnej mocy.

minertu
01-03-2015, 19:35
Przeczytaj dokładnie moją odpowiedź, którą zacytowałeś.
Jeśli ustawisz kocioł na moc niższą od rzeczywistego chwilowego zapotrzebowania, to nigdy nie uzyska potrzebnej mocy.
Dlaczego?

gmaj22
01-03-2015, 20:17
Przeczytaj dokładnie moją odpowiedź, którą zacytowałeś.
Jeśli ustawisz kocioł na moc niższą od rzeczywistego chwilowego zapotrzebowania, to nigdy nie uzyska potrzebnej mocy.

A z się prosi dodać : "...w zakładanym czasie". Bo ludzie to czytają, ale o czasie nie każdy pamięta :)

Maher
01-03-2015, 20:56
Przeczytaj dokładnie moją odpowiedź, którą zacytowałeś.
Jeśli ustawisz kocioł na moc niższą od rzeczywistego chwilowego zapotrzebowania, to nigdy nie uzyska potrzebnej mocy.

Tak jak napisał gmaj22 w określonym czasie, jeżeli byłoby tak ja ty piszesz nie byłoby w ogóle sensu ustawiać dwóch mocy bo mniejsza nie byłaby w ogóle nadrobić strat, a tak to się ustawia więcej mocy aby przy delikatnym zapotrzebowaniu na ciepło piec spokojnie startował na mniejszej mocy i jak po określonym czasie nie jest w stanie nadrobić strat to włącza wyższą moc.

zawijan
02-03-2015, 07:01
Napisałem "rzeczywiste chwilowe zapotrzebowanie". "Chwila" to przecież czas!

Maher
02-03-2015, 07:24
Napisałem "rzeczywiste chwilowe zapotrzebowanie". "Chwila" to przecież czas!

Przeczytaj sobie całą wcześniejszą odpowiedź, a nie cytuj poszczególne słówka to zrozumiesz o co mi chodziło (to nigdy nie uzyska potrzebnej mocy) i jakbyś przynajmniej chciał pomóc autorowi pytania to pasowało by zaglądnąć też na ustawienia jak to zrobił bobasxx, a nie coś doradziłeś nie zastanawiając się o co autorowi pytania chodziło.

kveldulv
02-03-2015, 07:56
Ad. 1. Pierwsze słyszę, jak nic się nie kondensuje w kotle i w kominie, to możesz jechać na takich temperaturach.
Ad. 2. Różnica jest taka, że kocioł szybciej reaguje na spadek temperatury CO.
Jak jedziesz na jednej mocy, to na histogramy patrzysz jakby to był jeden (jakbyś je na siebie nałożył). U siebie masz idealny histogram, ja bym nic nie zmieniał.

Ad 1. Jestem pewien, że gdzieś na tym forum czytałem o tym, że Wesoła na wyższe temp. na dworzu jest bez sensu. I coś było o tym, że gorzej się spala na niższych temp pieca.
Ad 2. Też mi się tak wydawało ;) Dzięki.

kveldulv
02-03-2015, 08:05
Dam przykład:
Jeżeli rzeczywiste chwilowe zapotrzebowanie domu na ciepło mieści się w przedziale pomiędzy dwoma mocami, to:
-ustawienie grupowego na jedną moc tzn. wyższą powoduje, że kocioł pracuje z odstawianiem się (troszkę podobnie do dwustanu, ale jednak inaczej, bo algorytm grupowego działa);
-ustawienie grupowego na dwie moce (wyższą i niższą od rzeczywistego chwilowego zapotrzebowania domu na ciepło) spowoduje, że kocioł nie będzie się odstawiał, tylko będzie pracował na przemian z mocą za wysoką i z mocą za niską (wypadkowa będzie taka, jak potrzeba).

Mówiąc szczerze to nie bardzo rozumiem pojęcia których tu użyłeś.
Ja to widzę mniej więcej tak, że mój do nie potrzebuje "mocy", tylko temperaturę, którą mam na piecu zadaną.
Całą zimę jadę na 52 stopniach (ostatnio tylko zmniejszyłem) i dmuchawie 38% i histogram mam gites, popiół jest ok i ja jestem zadowolony.
Tylko czysto teoretycznie zastanowiło mnie co by się działo w procesie spalania, jak np. dodam drugi nadmuch (drugą moc) powiedzmy 41%?
A czy chwilowe zapotrzebowanie mojego domu na ciepło mieści się w jakimś przedziale to jakbyś mnie pytał o fizykę kwantową ;)

A jak to co napisałeś w drugim myślniku ma się do ekonomiczności i do spieków? Jeśli wskoczy mi drugi histogram (do drugiej mocy) z wykresami gorszymi niż mam teraz (a mam idealne) to znaczy, że proces spalania się pogorszy?

zawijan
02-03-2015, 09:03
Mówiąc szczerze to nie bardzo rozumiem...

Jeszcze raz. Najprościej, jak umiem.

Jeśli na sterowniku, w opcji "retortowy grupowe", ustawisz sobie 8kW jako maksymalną i minimalną, czyli jedną moc (to jest umowne 8kw, wcale nie znaczy to, że Twój kocioł będzie pracował z mocą 8kW, tak to się tylko nazwało producentowi sterownika, moim zdaniem niezbyt zręcznie) i oczywiście dobierzesz odpowiednio nadmuch i podawanie, aby spalanie było "ładne", a kocioł za licho nie chce osiągnąć zadanej mu przez Ciebie temperatury - to znaczy, że chwilowe zapotrzebowanie na ciepło Twojego domu jest większe, niż chwilowa moc, jaką wytwarza kocioł. Musisz wtedy nastawić w grupowym maksymalną na kolejną moc 12kW (to też jest moc umowna) i ponownie dobrać odpowiednio nadmuch i podawanie, aby spalanie było "ładne". Jeśli te 12kW też jest za małe i kocioł dalej nie uzyskuje temperatury wody - dajesz kolejną większą moc.
Jeśli okaże się jednak, że te nastawione 12kW (umowne) było większe, niż chwilowe zapotrzebowanie na ciepło Twojego domu - to wtedy kocioł osiągnie temperaturę wody, którą mu zadałeś i przejdzie w odpowiednim momencie na moc za niską, czyli te 8kW (umowne). I będzie sobie pracował naprzemiennie z mocą za małą i za dużą, nie przechodząc w stan podtrzymania (nie odstawiając się). Jeśli byś w takim przypadku ustawił kocioł jedno-mocowo, czyli minimalną i maksymalną na 12kW - to kocioł po dojściu temperatury wody do zadanej odstawi się (przejdzie w podtrzymania).

Prościej już nie umiem.

Jarecki79
02-03-2015, 09:28
(to jest umowne 8kw, wcale nie znaczy to, że Twój kocioł będzie pracował z mocą 8kW, tak to się tylko nazwało producentowi sterownika, moim zdaniem niezbyt zręcznie) i oczywiście.... Musisz wtedy nastawić w grupowym maksymalną na kolejną moc 12kW (to też jest moc umowna) i ponownie dobrać odpowiednio nadmuch i podawanie, aby spalanie było "ładne". Jeśli te 12kW też jest za małe i kocioł dalej nie uzyskuje temperatury wody - dajesz kolejną większą moc.


Na wstępie powiem,że zarówno wcześniejsze wyjaśnienie jak tez obecne było dla mnie jasne i nie rozumiem nieco czepiania się.

Teraz tłumaczę dlaczego zaznaczyłem te fragmenty... - otóż chciałem dodać swój komentarz....

Jak X-czasu temu ja pisałem o tym,że to nie są moce kotła i pod nimi producent sterownika wbił konkretne dane dotyczące stosunku podawanie-pauza, to byłem wyzywany od najgorszych i wrogów wszelakich...
Ile lat musiało upłynąć, aby można było o tym normalnie napisać....

minertu
02-03-2015, 09:47
Nie do końca tak jest.Owszem masz podawanie i pauza ale dodatkowo zmienny czas dopalania względem trendów wzrostu i spadku temp spalin.

zawijan
02-03-2015, 09:56
Ustawia się tylko podawanie (ilość powtórzeń) i nadmuch (moc dmuchawy), dla poszczególnych "mocy" kotła.
Pauzę, czyli czas dopalania, ustawia algorytm grupowego.

Jarecki79
02-03-2015, 09:58
Algorytm ma to zapisane pod tymi mocami i zaczyna od konkretnych, przypisanych wartości..
Dalsze działanie jest już oczywiście rozciąganiem (przy grupowym ze stale przypisanym nadmuchem), ale tak samo rozciąga paliwo i koryguje nadmuch lub utrzymuje stały stosunek paliwo-powietrze przez wprowadzanie odpowiednich pauz pid, fl itd., także w innych sterach robi się to na podstawie trendów....

Nie picujcie chłopaki.

zawijan
02-03-2015, 10:40
Algorytm ma to zapisane pod tymi mocami i zaczyna od konkretnych, przypisanych wartości..
Dalsze działanie jest już oczywiście rozciąganiem (przy grupowym ze stale przypisanym nadmuchem), ale tak samo rozciąga paliwo i koryguje nadmuch lub utrzymuje stały stosunek paliwo-powietrze przez wprowadzanie odpowiednich pauz pid, fl itd., także w innych sterach robi się to na podstawie trendów....

Nie picujcie chłopaki.

Nie za bardzo rozumiem, o co Ci chodzi.
Ale tak się zdarza...

kveldulv
02-03-2015, 10:50
Na wstępie powiem,że zarówno wcześniejsze wyjaśnienie jak tez obecne było dla mnie jasne i nie rozumiem nieco czepiania się.


Jeśli masz mnie na myśli, to absolutnie nie chciałem się czepiać, po prostu nie zrozumiałem za 1 razem.

Zawijan, teraz jest jasne. Dzięki.
Czy histogram jakoś odwzorowuje to o czym pisałeś?

zawijan
02-03-2015, 12:18
Jeśli masz mnie na myśli, to absolutnie nie chciałem się czepiać, po prostu nie zrozumiałem za 1 razem.

Zawijan, teraz jest jasne. Dzięki.
Czy histogram jakoś odwzorowuje to o czym pisałeś?
Nie.
Histogram pokazuje, czy jesteś na nadmiarze powietrza (czyli niedomiarze paliwa), czy na niedomiarze powietrza (czyli nadmiarze paliwa).
Jeśli masz długą pionową kreskę na prawym brzegu wykresu - tzn. sterownik robi bardzo długie pauzy, czyli ma za dużo paliwa, lub za mało powietrza.
Jeśli masz długą pionową kreskę na lewym brzegu wykresu - tzn. sterownik robi bardzo krótkie pauzy, czyli ma za mało paliwa, lub za dużo powietrza.

bobasxx
02-03-2015, 12:42
Ad 1. Jestem pewien, że gdzieś na tym forum czytałem o tym, że Wesoła na wyższe temp. na dworzu jest bez sensu. I coś było o tym, że gorzej się spala na niższych temp pieca.
Ad 2. Też mi się tak wydawało ;) Dzięki.

Pewnie czytałeś, że szkoda tak mocnego opału na lato.
Ja kiedyś paliłem cały rok wesołą, latem też, kwestia dobrze ustawionego podtrzymania, spalałem jej około 2,6 kg/dobę, w następnym sezonie latem paliłem jakimś tańszym eko i spalanie miałem około 3,2 kg/dobę.

Ale o wydzielaniu się jakichś gazów przy niższej temperaturze CO, nie słyszałem.

kobra64
02-03-2015, 14:01
Cała ta dyskusja jest czysto akademickim teoretyzowaniem. Do tego żeby grupowe rzeczywiście zadziałało tak jak opisuje Zawijan potrzeba by idealnej instalacji z idealnie równym zapotrzebowaniem. Jeżeli na normalnie funkcjonującej w normalnym budynku instalacji poustawiamy moce powiedzmy 8 - 12 kW ( z których jedna będzie ciut za niska a druga ciut za wysoka dla chwilowego zapotrzebowania ) - to po każdej większej zmianie zapotrzebowania ( zamknięcie głowic, otwarcie głowic, duży rozbiór CWU, załączenie pomp pracujących w trybie cyklicznym, wyłączenie pomp itepe ) ta wyższa moc okaże się za niska, albo ta niższa za wysoka albo ... wpisać po uważaniu.

zawijan
02-03-2015, 14:09
Cała ta dyskusja jest czysto akademickim teoretyzowaniem. Do tego żeby grupowe rzeczywiście zadziałało tak jak opisuje Zawijan potrzeba by idealnej instalacji z idealnie równym zapotrzebowaniem. Jeżeli na normalnie funkcjonującej w normalnym budynku instalacji poustawiamy moce powiedzmy 8 - 12 kW ( z których jedna będzie ciut za niska a druga ciut za wysoka dla chwilowego zapotrzebowania ) - to po każdej większej zmianie zapotrzebowania ( zamknięcie głowic, otwarcie głowic, duży rozbiór CWU, załączenie pomp pracujących w trybie cyklicznym, wyłączenie pomp itepe ) ta wyższa moc okaże się za niska, albo ta niższa za wysoka albo ... wpisać po uważaniu.

A nie pomyślałeś, że można ustawić np. 8 i 16kW, albo 8 i 20kW, albo nawet 8 i 30kW?

Zaraz powiesz, że i tak większość kotłów pracuje poniżej 8kW. To prawda. Ale palniki też się rozwijają. I kiedyś może będą mogły pracować ciągle także na niższych mocach.

kobra64
02-03-2015, 14:29
A nie pomyślałeś że i ta niższa moc okaże się za wysoka - kiedy większość odbiorników się wyłączy? Albo że przy ustawieniu tej drugiej mocy dużo wyższej i tak musi dojść do odstawienia - bo grupowe kończy zaczętą grupę? Ile minimalnie podań można ustawić np. dla 16 kW, jaka jest pauza i długość podania? Na instalacji otworzą się jakieś odbiorniki. Kocioł pójdzie na 8, i przełączy na 16 po spadku o odpowiednią wielkość. Na 16-stu rozpędzi kocioł. Wróci do temp. przełączania na 8 akurat na samym początku pierwszego podania kolejnej grupy wykonywanej na 16. I musi przebić. - szczególnie jeżeli akurat któreś z tych otwartych dotąd odbiorników właśnie się pozamykają.

zawijan
02-03-2015, 14:53
A nie pomyślałeś że i ta niższa moc okaże się za wysoka - kiedy większość odbiorników się wyłączy? Albo że przy ustawieniu tej drugiej mocy dużo wyższej i tak musi dojść do odstawienia - bo grupowe kończy zaczętą grupę? Ile minimalnie podań można ustawić np. dla 16 kW, jaka jest pauza i długość podania? Na instalacji otworzą się jakieś odbiorniki. Kocioł pójdzie na 8, i przełączy na 16 po spadku o odpowiednią wielkość. Na 16-stu rozpędzi kocioł. Wróci do temp. przełączania na 8 akurat na samym początku pierwszego podania kolejnej grupy wykonywanej na 16. I musi przebić. - szczególnie jeżeli akurat któreś z tych otwartych dotąd odbiorników właśnie się pozamykają.
Troszkę teoretyzujesz. Grupowe, oczywiście, zawsze może przejść w coś, co można od biedy nazwać 2-stanem. Albo po prostu może to zrobić operator, kiedy zobaczy, że jest poza zakresem możliwości grupowego.
A i sterowniki też się rozwijają i eCoal w obecnej postaci z pewnością nie jest końcem tej drogi.

kobra64
02-03-2015, 15:17
Opisuję sytuacje z codziennej eksploatacji instalacji CO. Szczególnie często występujące w okresach przejściowych. Sterownik w instalacji jest tylko jednym z wielu elementów - i wcale nie najważniejszym dla jej równej pracy. Powiedziałbym wręcz że jednym z mniej istotnych. Nawet dwustanowy sterownik da się ustawić tak żeby chodził równo ciut przed zadaną, a odstawienia były sporadyczne. Jeżeli instalacja na to pozwala. To znaczy jeżeli zapewnia stabilny i przewidywalny odbiór ciepła. PS. Żeby nie było - chodziło mi o rolę sterownika w pracy instalacji ( odbiorników zapiętych do kotła ), nie w spalaniu.

karoka65
02-03-2015, 19:09
Jak X-czasu temu ja pisałem o tym,że to nie są moce kotła i pod nimi producent sterownika wbił konkretne dane dotyczące stosunku podawanie-pauza, to byłem wyzywany od najgorszych i wrogów wszelakich...
Ile lat musiało upłynąć, aby można było o tym normalnie napisać....
Też nie bardzo kapuję dlaczego tak naskoczyłeś.
Czy to tutaj czy na forum E-S nikt nigdy nikomu nie wmawiał że to są moce stałe ale umowne, tak jak Zawijan napisał że może i to nie była najszczęśliwsza z możliwych nazw jakie przybrano ale nikt też nigdy nikomu nie wmawiał takich rzeczy, byłoby to głupotą.

micro-jr
03-03-2015, 07:03
Mam kłopocik: RBR12kW
patrząc od strony drzwiczek w tylnym lewym rogu palnika, zapadł mi się kopczyk.
Próbowałem doładować ręcznym podaniem ekogroszku i zmnijeszyć nastawę dmuchawy o -3% ale nie ma efektu, po chwili wypala sie znów.

zapada się dość głęboko i rośnie temepratura podajnika.

Całą zimę było ok.

Aktualnie próbuję jeszcze zwiększyć czas pracy podajnika z 5s na 7s.

minertu
03-03-2015, 07:17
Mam kłopocik: RBR12kW
patrząc od strony drzwiczek w tylnym lewym rogu palnika, zapadł mi się kopczyk.
Próbowałem doładować ręcznym podaniem ekogroszku i zmnijeszyć nastawę dmuchawy o -3% ale nie ma efektu, po chwili wypala sie znów.

zapada się dość głęboko i rośnie temepratura podajnika.

Całą zimę było ok.

Aktualnie próbuję jeszcze zwiększyć czas pracy podajnika z 5s na 7s.
Zapewne podajnik masz z lewej strony kotła.
W tych (żeliwnych) podajnikach zawsze tam bardziej sie wypala bo ślimak się kręci jak się kręci. Teraz jest to bardziej widoczne bo zapewne na mniejszej mocy kociołek pracuje.

minertu
03-03-2015, 07:25
Opisuję sytuacje z codziennej eksploatacji instalacji CO. Szczególnie często występujące w okresach przejściowych. Sterownik w instalacji jest tylko jednym z wielu elementów - i wcale nie najważniejszym dla jej równej pracy. Powiedziałbym wręcz że jednym z mniej istotnych. Nawet dwustanowy sterownik da się ustawić tak żeby chodził równo ciut przed zadaną, a odstawienia były sporadyczne. Jeżeli instalacja na to pozwala. To znaczy jeżeli zapewnia stabilny i przewidywalny odbiór ciepła. PS. Żeby nie było - chodziło mi o rolę sterownika w pracy instalacji ( odbiorników zapiętych do kotła ), nie w spalaniu.
To ja od siebie coś skrobnę.
Kiedys czyli 4 sezony do tyłu ,kiedy w mojej instalacji grzejniki nie miały termostatów a kocioł (25 kW) prowadzony był z pogodówki wykresy to była praktycznie jedna linia.Teraz kiedy są termostaty,kocioł ( wg OZC zrobiony i ma 12 kW) ma stałą zadaną 62 deg wykresy są jakie są bo widać.

kveldulv
03-03-2015, 07:33
wklejam tekst apropos tych gazów w Wesołej, gdyby kogoś to interesowało, choć większość pewnie to wie :) cytuję czysteogrzewanie.pl

"Wysoka kalo*rycz*ność też nie zawsze się opłaca. Węgiel o wyż*szej kalo*rycz*no*ści zawiera dużo sub*sta*cji gazo*wych i smo*li*stych. Jeśli palisz w pro*stym kotle gór*nego spa*la*nia, to przez więk*szość sezonu, przy pale*niu na niskiej mocy, trudno dopa*lić wszyst*kie lotne skład*niki moc*niej*szego węgla. Ucie*kają one komi*nem jako dym, więc zysk z wyż*szej kalo*rycz*no*ści może być żaden. Dla*tego na cie*plej*sze okresy dobrze mieć zapas słab*szego węgla, np. 20-24MJ/kg."

minertu
03-03-2015, 07:47
wklejam tekst apropos tych gazów w Wesołej, gdyby kogoś to interesowało, choć większość pewnie to wie :) cytuję czysteogrzewanie.pl

"Wysoka kalo*rycz*ność też nie zawsze się opłaca. Węgiel o wyż*szej kalo*rycz*no*ści zawiera dużo sub*sta*cji gazo*wych i smo*li*stych. Jeśli palisz w pro*stym kotle gór*nego spa*la*nia, to przez więk*szość sezonu, przy pale*niu na niskiej mocy, trudno dopa*lić wszyst*kie lotne skład*niki moc*niej*szego węgla. Ucie*kają one komi*nem jako dym, więc zysk z wyż*szej kalo*rycz*no*ści może być żaden. Dla*tego na cie*plej*sze okresy dobrze mieć zapas słab*szego węgla, np. 20-24MJ/kg."
Trochę krzaczków ale jakoś to przeczytałem.
Zgadza się.Mocny węgiel to nic innego jak więcej gazów.
Badania kotłów i algorytm sterowania zostały raczej prowadzone na węglu o wartości 26 tys kj .Wszystkie węgle powyżej tej wartości nazwano węglami trudnymi i da sie je spalić.Najlepiej jednak te 24-26 tyś kj.

timon120777
03-03-2015, 07:51
Mam kłopocik: RBR12kW
patrząc od strony drzwiczek w tylnym lewym rogu palnika, zapadł mi się kopczyk.
Próbowałem doładować ręcznym podaniem ekogroszku i zmnijeszyć nastawę dmuchawy o -3% ale nie ma efektu, po chwili wypala sie znów.

zapada się dość głęboko i rośnie temepratura podajnika.

Całą zimę było ok.

Aktualnie próbuję jeszcze zwiększyć czas pracy podajnika z 5s na 7s.

a sprawdź poprawość uszczelnienia palnika od wewnętrznej strony.
na innym forum kolega wrzucał ostatnio fotki - puścił silikon, wiatr wydmuchał sobie drogę od strony kosza i jednocześnie uszkodzeniu uległ palnik. po prowizorycznym zasilikonowaniu problem z żarem i temperaturą podajnika ustąpił. teraz będzie próbował zdobyc nowy palnik.

micro-jr
03-03-2015, 08:04
Muszę dotrwać do soboty :)
Problem pojawił się w weekend :( podejżewam, że coś poruszyłem przy szybkim czyszczeniu pieca...

Mam też innego podejrzanego miałem dziwne ustawienia pracyw podtrzymaniu:
10s podajnik
1 powtórzenie
dmuchawa 60%
przerwa 40 minut.

podejżewam, ze zrobiło się ciepło, i piec zaczął częściej chodzić w podtrzymaniu.
Dmucha mocno, a nie podaje podajnik i wypaliło w dół.

minertu
03-03-2015, 08:25
Mój palnik nie jest silikonowany od wewnętrznej tylko w rancie u góry i wszystko jest ok.

micro-jr
03-03-2015, 08:28
Chyba jednak złe nastawy trybu podtrzymania. Chwała zdalnemu dostępowi!!!

Trochę poprzestawiałem t. podajnika z 56 na 46 już spadła :)
będę musiał to po obserwować :)

bobasxx
03-03-2015, 08:33
wklejam tekst apropos tych gazów w Wesołej, gdyby kogoś to interesowało, choć większość pewnie to wie :) cytuję czysteogrzewanie.pl

"Wysoka kalo*rycz*ność też nie zawsze się opłaca. Węgiel o wyż*szej kalo*rycz*no*ści zawiera dużo sub*sta*cji gazo*wych i smo*li*stych. Jeśli palisz w pro*stym kotle gór*nego spa*la*nia, to przez więk*szość sezonu, przy pale*niu na niskiej mocy, trudno dopa*lić wszyst*kie lotne skład*niki moc*niej*szego węgla. Ucie*kają one komi*nem jako dym, więc zysk z wyż*szej kalo*rycz*no*ści może być żaden. Dla*tego na cie*plej*sze okresy dobrze mieć zapas słab*szego węgla, np. 20-24MJ/kg."

Ok, z tym się zgodzę, ale tam nie ma ani słowa o niskiej zadanej CO, tylko o niskiej mocy ;)

kveldulv
03-03-2015, 09:22
Badania kotłów i algorytm sterowania zostały raczej prowadzone na węglu o wartości 26 tys kj .Wszystkie węgle powyżej tej wartości nazwano węglami trudnymi i da sie je spalić.Najlepiej jednak te 24-26 tyś kj.

Chcesz powiedzieć, że groszek o wartości opałowej powyżej 26 mj/kg nie jest polecany?

zawijan
03-03-2015, 10:05
Badania kotłów i algorytm sterowania zostały raczej prowadzone na węglu o wartości 26 tys kj .Wszystkie węgle powyżej tej wartości nazwano węglami trudnymi...

Kto to tak je nazwał? Bo mnie nic o tym nie wiadomo.

Jarecki79
03-03-2015, 17:06
Zawijan ja też tego nie wiem, pewnie minertu, ale trzeba przyznać, że węgle dostępne na rynku o kaloryczności >26MJ najczęściej mają już sporo wyższą spiekalność i pewnie o to chodziło Grześkowi.
Węgle 24-26MJ mają spiekalność najczęściej do 10RI a rzadko nieco wyższą i te można spalać poprawnie lub bardzo poprawnie.

Węgle 28-30MJ są w ogromnej większości przypadków bardzo kłopotliwe we właściwym spalaniu i tutaj jak się władujemy w te "figurki, kolby kukurydzy, koksik" pomaga mieszanie z jakimś słabszym węglem o niskiej spiekalności.

ale dziwię się,że nie kwestionujesz "wartości tego węgla do badania"....

Wojtek_mazury
03-03-2015, 20:47
Węgle 28-30MJ są w ogromnej większości przypadków bardzo kłopotliwe we właściwym spalaniu.....

Tak się zastanawiam, czy nie jest tak dlatego, że retorty są skonstruowane do spalania węgla płomiennego. A wartość opałowa węgla wynosi zdaje się 34MJ/kg więc im większa wartość opałowa tym mniej części lotnych. To pewnie dlatego w tym artykule o zależności uzyskanego ciepła od wartości opałowej jest napisane o procesach zachodzacych w "śmieciuchu". Tam powierzchnia grzejna przylegała zdaje się do palącego się wsadu - części lotne były zbędne....

zawijan
04-03-2015, 07:50
"Śmieciuchy" wywodzą się w prostej linii od kotłów zasilanych koksem, dominujących w ubiegłym 100-leciu. A dobry koks ma części lotne na poziomie 1-3%.

micro-jr
04-03-2015, 08:18
Problem zarzegnany :)

Okazało się, ze mam linny węgiel i za mało go podawałem i wypalił się w dół.
Zwiększenie czasu podajnika do 9 rozwiązało problem.

Przy okazji zrobiłem reset ustawień na wypadek jakbym jednak na jesieni przegiął z ustawieniami.

Czasem proste rozwiązania są skuteczne...

minertu
04-03-2015, 08:57
26 MJ to jeszcze nie problem,27 to samo,powyżej zaczynają się klocki.
Paliłem kilka sezonów groszkiem średnim 5-35 mm 27 MJ z KWK CHWAŁOWICE bez jakichś większych problemów.Na ten sezon dla próby zakupiłem Chwałowice z Pieklorzem (mieszanka) , jakieś przeczucie chyba bo tym co poleciłem samo Chwałowice a kupili je bezpośrednio na kopalni okazał się totalną klapą.Nawet eCoal nie potrafił go poprawnie spalić.W popielniku 30% to koks.Dlatego stwierdziłem,że paliwo powyżej 26 MJ można nazwać trudnym obecnie bo pokłady węgla stety są coraz niżej. Dodam ,że Wesoła też całkiem niedawno miała problem ze swoim produktem.Nie wiem jak udało im się w krótkim czasie problem rozwiązać bo niemożliwym jest w prosty sposób zmienić węgiel z danego pokładu.Scian nie zamyka się od tak.

kveldulv
04-03-2015, 12:47
Dobra minertu, już teraz się nie tłumacz :p dałeś do pieca ostro :P

SUSPENSER
04-03-2015, 18:59
Dodam ,że Wesoła też całkiem niedawno miała problem ze swoim produktem.Nie wiem jak udało im się w krótkim czasie problem rozwiązać bo niemożliwym jest w prosty sposób zmienić węgiel z danego pokładu.Scian nie zamyka się od tak.

Wesoła drobna cały czas mocno się spieka i trzeba stosować do niej specjalne ustawienia, żeby koksu nie produkować, nie zauważyłem, żeby pod tym względem coś się zmieniło.

berdnard
04-03-2015, 19:43
witam
co do wesolej -musiałem w obrotówce zmieniać nadmuch czyli dysze-jest ich więcej na jednym poziomie -na trzech poziomach -kaplica spieki
a i tak twierdze ten wegiel nie ma w sobie wigoru
nigdy wiecej takich typów;)

jednym słowem horror średnio
1800 kg na msc a zimy można powiedzieć nie było
ziemowitem w tamtym roku w tonie na msc sie zmieściłem - po 515 zł za tone
a wesoła-już nie pamietam chyba 640zł-hańba

mark3k
04-03-2015, 20:47
Pali się dość dobrze przy małych dawkach, choć jak już ktoś powiedział (napisał) "du-y nie urywa". Ja więcej "wesołej" nie kupię. :)

karoka65
04-03-2015, 21:39
W takim razie w imię czego męczyć się z czymś co przysparza problemów ?
Dlatego żeby móc później powiedzieć że paliłem Wesołą ? bo ktoś rok czy półtora temu napisał że to najlepszy węgiel ?
Dzisiaj jest najlepszy a za dwa tygodnie, miesiąc czy trzy miesiące już może tak nie być.
Z drugiej strony ilu z tych którzy piszą że palą Wesołą, pali nią naprawdę :)

mark3k
05-03-2015, 05:17
Jeśli w lecie kupiłem 3 tony "wesołej' to do kanału nie wyrzucę. Trzeba to spalić, ale u mnie fabryki koksu nie ma.

minertu
05-03-2015, 05:45
Dobra minertu, już teraz się nie tłumacz :p dałeś do pieca ostro :P
A z czego mam się tłumaczyc?

minertu
05-03-2015, 05:48
Wesoła drobna cały czas mocno się spieka i trzeba stosować do niej specjalne ustawienia, żeby koksu nie produkować, nie zauważyłem, żeby pod tym względem coś się zmieniło.
Ja z jej powodu zmieniłem sposób napowietrzania i pomogło tylko czy ma sens to robić dla każdego paliwa z osobna?

minertu
05-03-2015, 05:49
Jeśli w lecie kupiłem 3 tony "wesołej' to do kanału nie wyrzucę. Trzeba to spalić, ale u mnie fabryki koksu nie ma.
Nie ma bo masz inny proces spalania.

mark3k
05-03-2015, 06:54
Nie ma bo masz inny proces spalania.

Z tego właśnie powodu kocioł pracuje ze zmodyfikowanym TRK w/g mojego pomysłu. Jedyny mankament to załaczanie podajnika na czas 2 i 3s, co może skrócić żywotność motoreduktora, ale tym będę się martwił jak się podajnik rozsypie.

kveldulv
05-03-2015, 07:35
Latem kupiłem 2 tony wesołej w Bartexie. Palę nią obecnie i w porównaniu do zeszłorocznego pieklorza to jestem teraz bardzo zadowolony. Spieków zdecydowanie mniej, spalanie trochę mniejsze.

Zapodam jeszcze taki temat jeden, z którym się ostatnio spotkałem.
Znajomy buduje nowy dom, wstawił w grudniu nowy piec na ekogroszek (akurat nie rbr) i stwierdził, że ma wyjątkowo wysokie spalanie.
Dom duży, ale jeszcze w trakcie budowy, nieocieplony, piec 17kw, spalał 2 worki na dobę.

Stwierdził, że ma za duży ciąg kominowy. Kanał kominowy chyba 16cm, ale komin wysoki. Producent od pieca polecił kupić mu szyber do komina, aby regulować ciąg ręcznie. Tak zrobił, spalanie zmniejszyło mu się o połowę.

Teraz pytanie: jak sprawdzić ciąg kominowy?
Czy jest za duży czy za mały? Bo w piecach typu RBR po samym płomieniu chyba się tego nie oceni, co?
Wiem, że po tym jak się węgiel spala, jaki popiół produkuje się to ocenia, ale jak jeszcze?

czp01
05-03-2015, 08:45
.........., jakieś przeczucie chyba bo tym co poleciłem samo Chwałowice a kupili je bezpośrednio na kopalni okazał się totalną klapą.Nawet eCoal nie potrafił go poprawnie spalić.W popielniku 30% to koks.......

Kupiłem ekogroszek prosto na KWK Chwałowice tzn. groszek o granulacji 5-25 mm na wiosnę 2014 roku i palę nim do chwili obecnej i zero problemów no poza tym, że ma większą zawartość popiołu. Spieki jakieś małe są ale to bez znaczenia. Może udało mi się kupić ekogroszek z innej ściany albo to moja zwykła retorta fajkowa PPS 25 potrafi ten groch lepiej spalać niż palniki II generacji. Proces spalania prowadzi bruli - jak jest cieplej to w dwustanie a tak jak teraz i zimniej to w spalaniu grupowym. W tym roku na wiosnę też mam zamiar kupić zaraz ekogroszek na Chwałowicach. :)

Jarecki79
05-03-2015, 09:42
Teraz pytanie: jak sprawdzić ciąg kominowy?
Czy jest za duży czy za mały? Bo w piecach typu RBR po samym płomieniu chyba się tego nie oceni, co?
Wiem, że po tym jak się węgiel spala, jaki popiół produkuje się to ocenia, ale jak jeszcze?

Dzwonisz po kominiarzach i pytasz czy mają manometr do sprawdzenia ciągu kominowego, taj najprościej.....
np. z MRU manometr typ DM9200
Orientacyjnie na mocy znamionowej może być potrzebny ciąg w granicy 22-25Pa a na mocy w granicy 5kW 15-17Pa
To jednak zależy jeszcze od konstrukcji kotła i napowietrzenia palnika.

kveldulv
05-03-2015, 11:24
Warunek jest taki, że kominiarz musi mieć taki sprzęt, a chyba rzadko który ma.
Ale mimo wszystko takiego gościa będę szukał ;)

micro-jr
05-03-2015, 11:42
czy do tego pomiaru trzeba jakoś rozbierać połączenie z kominem? Czy przez wyczystkę, czy jeszcze jakoś inaczej przez podłączony piec?

I co kominiarze na taki szyber? czy on np. nie zarośnie sadzą? nie stanowi zagorzenia?

mój RBR 12kW jest podłączony przez fi200mm do komina 24x24 :)
i też się zastanawiam nad szybrem (trochę mało ma miejsca) ale by mi spaliny wolniej spierdzielały - znaczy więcej ciepła w piecu.

Z drugiej strony w ostatnich 30 dniach mam zużycie 450 kg węgla.
t.wew około 18 stopni.

rübezahl
05-03-2015, 13:24
Czy jest gdzies dostępny rysunek w wymiarami kotła dla mocy 12kW, a w szczególności wysokośc osi wyjścia spalin??

Jarecki79
05-03-2015, 14:01
czy do tego pomiaru trzeba jakoś rozbierać połączenie z kominem? Czy przez wyczystkę, czy jeszcze jakoś inaczej przez podłączony piec?
.

Potrzebna jest odpowiednia dziurka w czopuchu
Zatem albo się wierci w czopuchu albo np. w wyczystce kolana nastawnego przy górnym wyjściu spalin, czy gdzieś w tej rurze kominowej łączącej kocioł z kominem.
Po dokonaniu pomiaru zatkać można np. odpowiednio dobraną krótką śrubką i dać "plamkę" sliconu

karoka65
05-03-2015, 15:58
Czy jest gdzies dostępny rysunek w wymiarami kotła dla mocy 12kW, a w szczególności wysokośc osi wyjścia spalin??
Oś rury spalinowej w wersji sprzed modernizacji była na 120cm od posadzki, obecnie jest podobnie, jednak jak chcesz zamontować nóżki regulacyjne które są w zestawie trzeba by doliczyć ze 3 centy.

karoka65
05-03-2015, 16:00
Do pomiaru ciągu można wykorzystać otwór czujnika spalin w kolanie nastawnym.

rübezahl
05-03-2015, 16:24
Oś rury spalinowej w wersji sprzed modernizacji była na 120cm od posadzki, obecnie jest podobnie, jednak jak chcesz zamontować nóżki regulacyjne które są w zestawie trzeba by doliczyć ze 3 centy.

Znalazłem rysunki dla wersji 11kW (pewnie poprzednie), ale wolałem się upewnic. Dzięki za odp. Przyszło mi jeszcze coś do głowy. Czy lepiej postawic kociol na poziomie posadzki , czy lepiej na lekkim podwyższeniu tak ze 20-30cm ppp. Ktoś pisał że wygodniej się go czyści.

karoka65
05-03-2015, 16:30
Znalazłem rysunki dla wersji 11kW (pewnie poprzednie), ale wolałem się upewnic. Dzięki za odp. Przyszło mi jeszcze coś do głowy. Czy lepiej postawic kociol na poziomie posadzki , czy lepiej na lekkim podwyższeniu tak ze 20-30cm ppp. Ktoś pisał że wygodniej się go czyści.
Ja tam nie widzę żeby się go źle czyściło a wręcz przeciwnie, jest bardzo wygodny w czyszczeniu i niema potrzeby go podnosić, chyba że kocioł byłby montowany gdzieś w starym budynku w piwnicy gdzie lubi wiosną podchodzić woda, wtedy można podlać cokół.
Każdemu doradzam żeby pod nóżki i stopkę podajnika podłożyć jak najgrubsze zbrojone gumy w celu amortyzacji.

rübezahl
05-03-2015, 16:34
OK, dzięki

bobasxx
05-03-2015, 16:43
Niby łatwiej się czyści ale za to dużo trudniej się wrzuca opał. Przemyśl to ;)

karoka65
05-03-2015, 16:53
OK, dzięki
Dopowiem Ci co do tej wysokości otworu bo myślę że masz wysoko ? to dobrze, gorzej jak jest za nisko.
W zestawie z kotłem masz zamontowane kolano nastawne które ma regulację w dwóch płaszczyznach także tym kolanem możesz sobie podnieść spaliny w górę, praktycznie jest możliwość że kolanem można wyjść prawie pionowo w górę.
Do tego jest jeszcze w zestawie rura spalinowa długości 0,5m.

rübezahl
05-03-2015, 17:27
Dopowiem Ci co do tej wysokości otworu bo myślę że masz wysoko ? to dobrze, gorzej jak jest za nisko.
Pudło, nie ma jeszcze wcale, bo komin dopiero będzie się budował, stąd moje zatroskanie o wysokośc montażu trójnika. Się kotłownia dopiero tworzy :)

karoka65
05-03-2015, 17:35
Pudło, nie ma jeszcze wcale, bo komin dopiero będzie się budował, stąd moje zatroskanie o wysokośc montażu trójnika. Się kotłownia dopiero tworzy :)
No to dopilnuj żeby zrobili Ci ten trójnik wyżej, wtedy podłączysz co będziesz chciał.
Często się zdarza że klienci dzwonią i jest problem bo "fachofcy" zrobili wlot na 90cm.
Pamiętaj też o wyczystce, daj tak żeby nie zastawić jej później kotłem, też jest to często nieprzemyślana sprawa.

rübezahl
05-03-2015, 18:28
No to dopilnuj żeby zrobili Ci ten trójnik wyżej, wtedy podłączysz co będziesz chciał.
Często się zdarza że klienci dzwonią i jest problem bo "fachofcy" zrobili wlot na 90cm.
Pamiętaj też o wyczystce, daj tak żeby nie zastawić jej później kotłem, też jest to często nieprzemyślana sprawa.

Komin będę stawiał sam, a wyczystka będzie od strony zewnętrznej (chociaż trochę brudu mniej w kotłowni) bo jest taka możliwośc. Nad wysokością trójnika jeszcze się nie zastanawiałem, na razie gromadzę dane :)

karoka65
05-03-2015, 19:07
Za często się tam nie zagląda.
U mnie raz na rok przed sezonem wybierany jest ten miód :)
Uzbiera się tak ze 3 słoiczki takie po śledziach 650g, tak poglądowo :)
A co do tej samej budowy to 5m ceramik, fi200 stawialiśmy z kolegą ale prawdziwym budowlańcem dwa wieczory przy żarówce :)

rübezahl
05-03-2015, 19:20
Spoko daję rade w temacie, co to za inżynier, który jest tylko teoretykiem. Takich na budowach to się "łyka" bez zapitki, wiec się trza było praktykowac i cuś tam potrafie. Tylko jednego nie mogę przeżyc, że do dziś nie opanowałem spawarki w praktyce. Płot czy półeczkę to posmarkam, ale spawacz to ze mnie cieniuuuuuutki. Jak mawiali na studiach starsi wykładowcy, porządny inżynier powienien umiec zbudowac to, co zaprojektował:yes:

SUSPENSER
05-03-2015, 21:19
W takim razie w imię czego męczyć się z czymś co przysparza problemów ?
Dlatego żeby móc później powiedzieć że paliłem Wesołą ? bo ktoś rok czy półtora temu napisał że to najlepszy węgiel ?
Dzisiaj jest najlepszy a za dwa tygodnie, miesiąc czy trzy miesiące już może tak nie być.
Z drugiej strony ilu z tych którzy piszą że palą Wesołą, pali nią naprawdę :)

Ja palę Wesołą i to drobną ostatnio, i na PPS 25 bez żadnego problemu uzyskuję popiół jak "z papierosa", kluczem do tego jest niemalże płaski poziom żaru na palniku oraz podawanie 2s.

SUSPENSER
05-03-2015, 21:37
Spoko daję rade w temacie, co to za inżynier, który jest tylko teoretykiem. Takich na budowach to się "łyka" bez zapitki, wiec się trza było praktykowac i cuś tam potrafie. Tylko jednego nie mogę przeżyc, że do dziś nie opanowałem spawarki w praktyce. Płot czy półeczkę to posmarkam, ale spawacz to ze mnie cieniuuuuuutki. Jak mawiali na studiach starsi wykładowcy, porządny inżynier powienien umiec zbudowac to, co zaprojektował:yes:

Dobrze powiedziane - gdy czasem widzę co niektórzy konstruktorzy nawywijali w projektach to ręce opadają - faktycznie gdyby taki raz musiał zbudować swoje "cudo myśli teoretycznej" szybko by zmienił mu się sposób myślenia.
Dlatego najlepiej jest gdy mają oni bezpośredni styk z produkcją i nakaz jej nadzorowania razem z kierownikiem produkcji, technologiem itp. - wtedy da się szybko skorygować różne "babole".

Spawarka im prostsza tym trudniejsza [np. stara elektrodowa] ale na dobrym półautomacie to już inna bajka.
W środę miałem okazję pierwszy raz ciąć blachę palnikiem plazmowym - dobrym sprzętem to banalnie proste nawet przy blasze 30 mm, a do tego jaki efekt cięcia z ręki przy "linijce" :)

Dzisiaj się nieźle zdziwiłem - jakieś lokalne śnieżyce tam u Was panują :)

Tak żeby było na temat pamiętaj o puszczeniu kabla 2 żyłowego do czujnika wewnętrznego do pomieszczenia referencyjnego oraz drugiego na zewnątrz domu.

karoka65
05-03-2015, 21:45
Ja palę Wesołą i to drobną ostatnio, i na PPS 25 bez żadnego problemu uzyskuję popiół jak "z papierosa", kluczem do tego jest niemalże płaski poziom żaru na palniku oraz podawanie 2s.
Czyli jakie wnioski ?
Albo większość nie potrafi albo ta Wesoła nie jest całkiem Wesoła a może jedno i drugie.
Nie chodzi raczej kto potrafi bo potrafi palnik prawidłowo prowadzić niewielu a skoro ten węgiel potrzebuje jakichś specjalnych umiejętności to czy nie lepiej zaopatrzyć się w taki gdzie te umiejętności nie są potrzebne ?

gmaj22
05-03-2015, 22:01
Ja tam nie widzę żeby się go źle czyściło a wręcz przeciwnie, jest bardzo wygodny w czyszczeniu i niema potrzeby go podnosić, chyba że kocioł byłby montowany gdzieś w starym budynku w piwnicy gdzie lubi wiosną podchodzić woda, wtedy można podlać cokół.
Każdemu doradzam żeby pod nóżki i stopkę podajnika podłożyć jak najgrubsze zbrojone gumy w celu amortyzacji.

Jestem za tym, aby jednak podlać niewielki, chociaż 10 cm cokół, tak żeby popielnik wsunął się pod dolny rant kołnierza drzwiczek. Wygodnie się wtedy wygarnia pozostałości popiołu bezpośrednio do szuflady. Dobrze jest tez zachować minimalny spadek góry kotła w kierunku od króćca wylotowego. Można to też zrobić na śrubach, o których wspomniał karoka65. Wolę spadek cokołu, przynajmniej jest sucho pod kotłem, jak nieco wody gdzieś wyleci :)

minertu
05-03-2015, 22:04
Kupiłem ekogroszek prosto na KWK Chwałowice tzn. groszek o granulacji 5-25 mm na wiosnę 2014 roku i palę nim do chwili obecnej i zero problemów no poza tym, że ma większą zawartość popiołu. Spieki jakieś małe są ale to bez znaczenia. Może udało mi się kupić ekogroszek z innej ściany albo to moja zwykła retorta fajkowa PPS 25 potrafi ten groch lepiej spalać niż palniki II generacji. Proces spalania prowadzi bruli - jak jest cieplej to w dwustanie a tak jak teraz i zimniej to w spalaniu grupowym. W tym roku na wiosnę też mam zamiar kupić zaraz ekogroszek na Chwałowicach. :)
Pisałem o groszku z jesieni.

karoka65
05-03-2015, 22:05
Tak żeby było na temat pamiętaj o puszczeniu kabla 2 żyłowego do czujnika wewnętrznego do pomieszczenia referencyjnego oraz drugiego na zewnątrz domu.
Z tymi kablami to jest tak że dobrze jak są ale czy trzeba je koniecznie wykorzystać to już zależy od wykonania instalacji, w razie czego zawsze podłączone czujniki zew/wew mogą służyć jako termometry elektroniczne.
Dla mnie najważniejszym jest jednak przewód do podłączenia sterownika pod internet zaoszczędza mi to dużo czasu na gadanie :)

karoka65
05-03-2015, 22:11
Grześ teraz kotły mają inaczej wykonane spody, można z spod kotła nawet wymieść nieczystości jak coś wpadnie czy wyssać odkurzaczem.
Starsza wersja stała na takim kątowniku, teraz kotły mają wypuszczone nóżki z wymiennika, także jest dostęp żeby tam sprzątnąć jak się zabrudzi.
Kocioł powinien być wypoziomowany.
To do gmaja bo obecnie na tej stronie to trzech Grześków pisze :)

rübezahl
05-03-2015, 22:15
Dzisiaj się nieźle zdziwiłem - jakieś lokalne śnieżyce tam u Was panują :)

Telewizja kłamie ;)


Tak żeby było na temat pamiętaj o puszczeniu kabla 2 żyłowego do czujnika wewnętrznego do pomieszczenia referencyjnego oraz drugiego na zewnątrz domu.

Kociło będzie grzał wyłącznie bufor i pewnie zasobnik CWU. Czy w takiej sytuacji układ kocioł <---> bufor będzie wrażliwy na zmiany pogody? Raczej chyba nie

karoka65
05-03-2015, 22:26
To jak chcesz ? bufor i jeszcze zasobnik osobno ?
Jeśli bufor to już dwa w jednym.
Jeśli w instalacji będą grzejniki bez termostatów to wtedy możesz używać czuj. wewnętrznego i może się on przydać, jeśli będą termostaty czujnik już będzie zbędny.
Jeśli będzie także podłogówka możesz użyć drugiego czujnika jako pokojowego dla podłogówki chociaż ja nie jestem zwolennikiem wyłączania i włączania pompki przy zasilaniu podłogówki, lepiej ustalić odpowiednią temp. zasilania na termostacie i praca ciągła, taki układ ma za dużą bezwładność.
Ewentualnie do podłogówki zawór mieszający z siłownikiem i osobne sterowanie pogodowe.
Gdyby nie było bufora, mógłby być zwykły mieszacz i sterowanie pogodowe temp. kotła także wszystko zależy co się komu zamarzy.
Nie wspomnę już o jakiejś centralce do podłogówki jak ktoś chce precyzyjnie i na bogato :)
Kolega Pawko tak ma i sobie chwali.

SUSPENSER
05-03-2015, 22:36
Jeśli w instalacji będą grzejniki bez termostatów to wtedy możesz używać czuj. wewnętrznego i może się on przydać, jeśli będą termostaty czujnik już będzie zbędny.

Wieśku jak to zbędny - a co będzie wyłączać pompę CO ?

Jak da energooszczędną to pół biedy, ale jak zwykłą to będzie musiał ją ręcznie wyłączać.

SUSPENSER
05-03-2015, 22:39
Z tymi kablami to jest tak że dobrze jak są ale czy trzeba je koniecznie wykorzystać to już zależy od wykonania instalacji, w razie czego zawsze podłączone czujniki zew/wew mogą służyć jako termometry elektroniczne.
Dla mnie najważniejszym jest jednak przewód do podłączenia sterownika pod internet zaoszczędza mi to dużo czasu na gadanie :)

Gdy są to warto z nich korzystać choćby żeby wiedzieć jaki mróz był tydzień temu w nocy.

Kabel do internetu owszem może być, ale nie musi bo wystarczy access point przez Wifi jak u mnie i się bez kabla obędzie.

karoka65
05-03-2015, 22:40
A po co ją wyłączać jak będą termostaty ?
Wystarczy drabinka w łazience bez głowicy tam ciepła nigdy za wiele :), pompki energooszczędne nie są już takie drogie, niektórzy producenci zeszli z cenami że zbliżają się nimi do zwykłych pompek.

rübezahl
05-03-2015, 22:40
Zasobnik już mam i bedzie wykorzystany. Bufor ma byc jak najprostszy, ale o możliwie dużej pojemności - się liczy
Wstępny pomysł jest taki:
1. Bufor ładowany do oporu 70C a może jeszcze wyżej, kotłem i kominkiem lubimy ogień i mamy dostęp do drewna w rozsądnych cenach, jak na nasz teren. No i mieszkam w lesie ;) Mam też zasobnik pionowy 160l, to z niego skorzystam
2. Całe sterownie, niezależne od eCoala, oprze się o bufro jako źródło ciepła dla całej instalacji czyli trzech obiegów grzejnikowych i jednogo lub dwóch podłgowych
3. Sterownik pieca ma pilnowac właściwego sterowania piecem, bo z instalacją się nie wyrobi, jest za skomplikowana (dom jest podzielony na trzy niezależne od siebie strefy funkcjonalne, które działac mają niezależnie od siebie)
4. Solarów nie będzie, bo w mojej sytuacji są ekonomicznie nieuzasadnione

Takie są główne założenia. Pozostaje jeszcze kwestia obecnego kotła gazowego, ale to temat do głębszej analizy, bo nie tak łatwo będzie to wszystko ogarnąc.

SUSPENSER
05-03-2015, 22:43
Kociło będzie grzał wyłącznie bufor i pewnie zasobnik CWU. Czy w takiej sytuacji układ kocioł <---> bufor będzie wrażliwy na zmiany pogody? Raczej chyba nie


Z tym czujnikiem zewn. nie chodzi o zmiany pogody tylko o precyzyjną pogodynkę z pamięcią historii do 3 lat wstecz, poza tym z wykresów można wtedy więcej wywnioskować gdy ma się więcej danych.

karoka65
05-03-2015, 22:44
Gdy są to warto z nich korzystać choćby żeby wiedzieć jaki mróz był tydzień temu w nocy.
Czyli jak wyżej, termometr elektroniczny :)


Kabel do internetu owszem może być, ale nie musi bo wystarczy access point przez Wifi jak u mnie i się bez kabla obędzie.
Tak ale tu znowu zależy jak jest ułożona kotłownia w budynku bo albo sieć bezprzewodowa tam sięga albo nie.

SUSPENSER
05-03-2015, 22:46
A po co ją wyłączać jak będą termostaty ?
Wystarczy drabinka w łazience bez głowicy tam ciepła nigdy za wiele :), pompki energooszczędne nie są już takie drogie, niektórzy producenci zeszli z cenami że zbliżają się nimi do zwykłych pompek.

U mnie w łazience na szczęście jest głowica bo 25*C wystarczy, jak chcę się szybko rozgrzać mogę wejść do kotłowni bo tam zwykle jest 30-32*C.

rübezahl
05-03-2015, 22:46
Z tym czujnikiem zewn. nie chodzi o zmiany pogody tylko o precyzyjną pogodynkę z pamięcią historii do 3 lat wstecz, poza tym z wykresów można wtedy więcej wywnioskować gdy ma się więcej danych.

OK rozumiem, wiec trafna rada

SUSPENSER
05-03-2015, 22:49
Czyli jakie wnioski ?
Albo większość nie potrafi albo ta Wesoła nie jest całkiem Wesoła a może jedno i drugie.
Nie chodzi raczej kto potrafi bo potrafi palnik prawidłowo prowadzić niewielu a skoro ten węgiel potrzebuje jakichś specjalnych umiejętności to czy nie lepiej zaopatrzyć się w taki gdzie te umiejętności nie są potrzebne ?


Ok tylko co zrobić jak klient chce wysoką kaloryczność i bardzo mało popiołu - wtedy nie ma alternatywy dla Wesołej.

Zamiast specjalnych umiejętności wystarczy dobry sterownik i palenie krótkim cyklem o czym piszę od dawna ...

Co do oryginalności Wesołej dostępnej na rynku to już inna kwestia - od tego mamy wątek z rankingiem i kilku weryfikatorów tam się udzielających ;-)

karoka65
05-03-2015, 22:54
Tak Wesoła jest bardzo wskazana, gdzie kocioł pracuje większość sezonu na 2 do 4kW, chyba tylko po to żeby mieć całą zimę o czym pisać na forum jakie spieki kto wyhodował :)
Grześ, możesz dać komuś sterownik nawet z 1 sekundowym podawaniem i co z tego jak nie będzie wiedział jaki z tego zrobić użytek ?
Do tych 2s trzeba dobrać jeszcze przerwę i nadmuch.
Przecież czytasz forum, niektórzy mają problem z tym jak dobrać tylko sam nadmuch w grupowym.

karoka65
05-03-2015, 23:05
OK rozumiem, wiec trafna rada
Mogę Cię zapewnić że jak komuś coś poprawiam w nastawach to temp. z pogodówki jest na ostatnim miejscu, czasem sobie zajrzę na kilka kotłów ale tylko z ciekawości gdzie jaki duży mrozik ciśnie :)
Najczęściej odwiedzanym przeze mnie jest sterownik zby-neta z Gołdapii, koniec Europy jak on sam pisał i czasem to mu zazdroszczę tych mrozów :)
Dla mnie najważniejszym parametrem jest temp. spalin, temp. kotła i podgląd tego co jest ustawione w spalaniu.

minertu
05-03-2015, 23:20
Mogę Cię zapewnić że jak komuś coś poprawiam w nastawach to temp. z pogodówki jest na ostatnim miejscu, czasem sobie zajrzę na kilka kotłów ale tylko z ciekawości gdzie jaki duży mrozik ciśnie :)
Najczęściej odwiedzanym przeze mnie jest sterownik zby-neta z Gołdapii, koniec Europy jak on sam pisał i czasem to mu zazdroszczę tych mrozów :)
Dla mnie najważniejszym parametrem jest temp. spalin, temp. kotła i podgląd tego co jest ustawione w spalaniu.
:D Zajrzyj na mój kociołek i doradź mi coś.

SUSPENSER
05-03-2015, 23:21
Tak Wesoła jest bardzo wskazana, gdzie kocioł pracuje większość sezonu na 2 do 4kW, chyba tylko po to żeby mieć całą zimę o czym pisać na forum jakie spieki kto wyhodował :)
Grześ, możesz dać komuś sterownik nawet z 1 sekundowym podawaniem i co z tego jak nie będzie wiedział jaki z tego zrobić użytek ?
Do tych 2s trzeba dobrać jeszcze przerwę i nadmuch.
Przecież czytasz forum, niektórzy mają problem z tym jak dobrać tylko sam nadmuch w grupowym.


Mam kilku klientów którzy nie chcą nic innego tylko Wesołą i mają znacznie większe zapotrzebowanie na ciepło, więc da się dobrze ją spalać, byle to była Wesoła faktycznie a nie tylko z nazwy i sterownik odpowiedni.

Każdy sterownik można źle ustawić, więc nie polecam Wesołej początkującym [chyba, że sam im parametry ustawiam lub biorą ją na własną odpowiedzialność], a u niektórych sprawdzają się tylko Komorany lub Ledwice - wszystko zależy od kotła, sterownika, palacza.

Jak ktoś nie będzie wiedział jak zrobić użytek z podawania 2s może zawsze dopytać ;)

SUSPENSER
05-03-2015, 23:24
Mogę Cię zapewnić że jak komuś coś poprawiam w nastawach to temp. z pogodówki jest na ostatnim miejscu, czasem sobie zajrzę na kilka kotłów ale tylko z ciekawości gdzie jaki duży mrozik ciśnie :)

A ja wolę widzieć jaka jest temp. zewn. bo wpływa bezpośrednio na zapotrzebowania na ciepło, czasem poranne przymrozki tłumaczą wzrost zużycia węgla itp.

karoka65
05-03-2015, 23:25
:D Zajrzyj na mój kociołek i doradź mi coś.
Ty to se sam doradź :)

karoka65
05-03-2015, 23:34
Grześ piszesz o większym zapotrzebowaniu ?
Dobra.
To powiedz mi czy przy np. 10kW będziesz palił 2/80, 2/60 ?
Na pewno nie.
Będziesz palił 2/10. 2/8 a żeby to spalić musisz dołożyć wiaterku, nie ?
I co wtedy będzie ?
Będą gluty jak talala i du.a z tych 2s i popiołu z papierosa a jedyna słuszna rada żeby tą Wesołą zmieszać z czechem.
W takim razie po co było ją kupować ?
Lepiej kupić coś 24MJ/kg i nie studiować nastaw cała zimę.
Bywajcie.
Dobrej nocki.

karoka65
05-03-2015, 23:41
A ja wolę widzieć jaka jest temp. zewn. bo wpływa bezpośrednio na zapotrzebowania na ciepło, czasem poranne przymrozki tłumaczą wzrost zużycia węgla itp.
To co jak będziesz znał temp. zewnętrzną to spalisz mniej ?
Nie, spalisz tyle żeby pokryć straty jakie generuje Twój dom przy jakiejś tam temperaturze.

zbigmaz01
06-03-2015, 06:26
Zasobnik już mam i bedzie wykorzystany. Bufor ma byc jak najprostszy, ale o możliwie dużej pojemności - się liczy
Wstępny pomysł jest taki:
1. Bufor ładowany do oporu 70C a może jeszcze wyżej, kotłem i kominkiem lubimy ogień i mamy dostęp do drewna w rozsądnych cenach, jak na nasz teren. No i mieszkam w lesie ;) Mam też zasobnik pionowy 160l, to z niego skorzystam
2. Całe sterownie, niezależne od eCoala, oprze się o bufro jako źródło ciepła dla całej instalacji czyli trzech obiegów grzejnikowych i jednogo lub dwóch podłgowych
3. Sterownik pieca ma pilnowac właściwego sterowania piecem, bo z instalacją się nie wyrobi, jest za skomplikowana (dom jest podzielony na trzy niezależne od siebie strefy funkcjonalne, które działac mają niezależnie od siebie)
4. Solarów nie będzie, bo w mojej sytuacji są ekonomicznie nieuzasadnione

Takie są główne założenia. Pozostaje jeszcze kwestia obecnego kotła gazowego, ale to temat do głębszej analizy, bo nie tak łatwo będzie to wszystko ogarnąc.
Kiedyś zapodałem swój szkic instalacji którą mam u siebie. Może coś ci z tego rozwiązania podpasuje?
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181350-Rbr-Ekouniwersal&p=6006696&viewfull=1#post6006696

zbigmaz01
06-03-2015, 06:28
Ja palę Wesołą i to drobną ostatnio, i na PPS 25 bez żadnego problemu uzyskuję popiół jak "z papierosa", kluczem do tego jest niemalże płaski poziom żaru na palniku oraz podawanie 2s.
Też nie mam problemu z Wesołą. To że kupiłem pisałem http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164725-Ranking-paliwa-typu-ekogroszek&p=6463418&viewfull=1#post6463418
Próby na automacie, grupowym dają u mnie dobre wyniki czyli spala się bez spieków i sadzy. Jedynie to troszkę popcornu pojawia się kiedy chce a to może zależeć od wiatrów jakie u mnie wieją a RCK jeszcze nie kupiłem. Może kupiłem tą Wesołą bez problemów czyli dobrą?

rübezahl
06-03-2015, 06:41
Kiedyś zapodałem swój szkic instalacji którą mam u siebie. Może coś ci z tego rozwiązania podpasuje?
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181350-Rbr-Ekouniwersal&p=6006696&viewfull=1#post6006696

Coś w ten deseń, bez solarów ale z kominkiem. Jak dostanę schemat to go zapodam


a RCK jeszcze nie kupiłem.
Chyba nie wolno z kotłach w dmuchawą, coś tak kojarzę, ale głowy to nie dam

zbigmaz01
06-03-2015, 06:51
Drugi raz jak bym robił to bez solarów, wiem co potrafią i kiedy. Poszedł bym teraz w ogniwa i grzałkę.

minertu
06-03-2015, 06:55
A ja pozostał bym przy samym kotle.Tyle co on spali w sezonie letnim to smiech na sali a i kociołek nie cierpi.

zbigmaz01
06-03-2015, 07:05
U mnie nie cierpi, nie wygaszam od kiedy pierwszy raz rozpaliłem :rolleyes:

micro-jr
06-03-2015, 07:48
Znalazłem rysunki dla wersji 11kW (pewnie poprzednie), ale wolałem się upewnic. Dzięki za odp. Przyszło mi jeszcze coś do głowy. Czy lepiej postawic kociol na poziomie posadzki , czy lepiej na lekkim podwyższeniu tak ze 20-30cm ppp. Ktoś pisał że wygodniej się go czyści.

Do czyszczenia to lepiej miec płasko przed drzwiczkami. Ja trzymam tam blachę "na ciasto" do której spada popiół przy wyjmownaiu popielnika (zwykle pełny po brzegi) i mogę wygarnąć nadmiar z dna pieca...

minertu
06-03-2015, 07:52
Jak już ma byc tak czysto to może lepiej sobie zamówić z systemem odpopielania? Popiołek prosto do wora i nie ma problemu z wybieraniem,kurzeniem itd.

rübezahl
06-03-2015, 08:07
Jak już ma byc tak czysto to może lepiej sobie zamówić z systemem odpopielania? Popiołek prosto do wora i nie ma problemu z wybieraniem,kurzeniem itd.

To jest właśnie rozwiązanie!!!!, przegapiłem to w swoim kominku i teraz baaaaardzo żałuję :cry:, a małem doskonałe warunku ku temu
Szwagry se zrobiły i widziałech jak to u nich hula - miodzio, cały popiół ze spalania zlatuje piętro niżej, do piwnicy. Przy kotle na eko nie mam na to szans, bo będzie stał na ziemi (brak podpiwniczenia)

minertu
06-03-2015, 08:18
Nie potrzeba podpiwniczenia. Odpopielacz masz w popielniku i wychodzi dolnymi drzwiczkami na które zakładasz worek.

minertu
06-03-2015, 08:21
A tak to wygląda
307461307462307463

micro-jr
06-03-2015, 09:03
Co to za szybka?

minertu
06-03-2015, 09:18
Do podglądu co się dzieje na palniku.Nie jest to dostępne.

jack18
06-03-2015, 09:53
Do podglądu co się dzieje na palniku.Nie jest to dostępne.

MInertu Ty to już chyba wszystkie możliwe części do kotłów przetestowałeś hehe. Zostało Ci coś z Twojego pierwszego OE? :)

minertu
06-03-2015, 10:02
MInertu Ty to już chyba wszystkie możliwe części do kotłów przetestowałeś hehe. Zostało Ci coś z Twojego pierwszego OE? :)
Tak,zbiornik :)
Jest w nim zaspawana mała dziurka u podstawy.

rübezahl
06-03-2015, 10:17
A cena

micro-jr
06-03-2015, 11:23
Do podglądu co się dzieje na palniku.Nie jest to dostępne.

Ona Ci się nie nagrzewa? jak się dokładnie przyjrzałem, to z drzwiczek wyciąłeś środek i przykręciłeś na obwodzie.

U mnie do środka drzwiczek jest przyspawana płytka metalowa jak mniemam służy "izolowaniu" zewnętrznej części drzwiczek przed bezpośrenim stykiem z paleniskiem.

U Ciebie tego być nie może.

Mi by wystarczyła ciut większa szuflada. Ostatnio przez ten opadający żar mam spieki, i popielnik się niestety napełnia przed wypaleniem całego zasypu. przez Co mam więcej sprzątania. (a do tej pory wystarczało).

wojtek65
06-03-2015, 11:53
Do podglądu co się dzieje na palniku.Nie jest to dostępne.
A gdzie można dostać taką szybkę ? Kiedyś myślałem o szybie z piekarnika, ale czy to jest wystarczająco żaroodporne? Powiedzcie skąd wczoraj u mnie na wykresie taki nagły chwilowy wzrost temperatury spalin, kocioł wtedy powinien czekać w podtrzymaniu.

Już chyba się wyjaśniło, przez 4 minuty nie było prądu i później włączyło się podtrzymanie, a tam zostały ustawienia z innej dmuchawy.

rübezahl
06-03-2015, 12:13
A gdzie można dostać taką szybkę ? .
Porozmawiaj z handlarzami komików z szybami.

karoka65
06-03-2015, 15:46
A gdzie można dostać taką szybkę ?
Dostaliśmy od producenta z Minertu kotły ekspozycyjne z takimi szybami w drzwiczkach palnika.
Taki kociołek można odpalić byle gdzie bez wody, są chłodzone powietrzem ( dodatkowy wentylator )

karoka65
06-03-2015, 15:49
Odpopielacz jest w opcji na zamówienie.
Są dwie wersję z metalowym pojemnikiem zapinanym od przodu kotła i druga z flanszą w drzwiczkach popielnika do podpięcia worka.
Wydaje mi się że druga opcja jest lepsza i troszkę tańsza.

SUSPENSER
06-03-2015, 19:18
Grześ piszesz o większym zapotrzebowaniu ?
Dobra.
To powiedz mi czy przy np. 10kW będziesz palił 2/80, 2/60 ?
Na pewno nie.
Będziesz palił 2/10. 2/8 a żeby to spalić musisz dołożyć wiaterku, nie ?
I co wtedy będzie ?
Będą gluty jak talala i du.a z tych 2s i popiołu z papierosa a jedyna słuszna rada żeby tą Wesołą zmieszać z czechem.
W takim razie po co było ją kupować ?
Lepiej kupić coś 24MJ/kg i nie studiować nastaw cała zimę.
Bywajcie.
Dobrej nocki.

8kW mam przy 2/24 więc 10 kW by było przy 2/20, obecnie na minimum mam 2/50 i bardziej z mocą zejść już się raczej u mnie nie da - nie wiem skąd wziąłeś 2/60 czy 2/80.

Oczywiście, że dmuchawy dołożę i wiesz co - spieków nadal nie będzie bo tak właśnie testuję węgiel - ustawiam dużą moc i patrzę co się dzieje na palniku po pewnym czasie pracy.

Wesołą z Czechem trzeba mieszać gdy sterownik jest kiepski i nie można nastawić 2s tylko np. minimum 5s - sporo kotłów serwisuję od lat i niewielki procent ma sterowniki z możliwością zejścia z podawaniem poniżej 5s.

To "coś" 24 MJ/kg ile będzie dawało popiołu 2-3 razy tyle co Wesoła ?
Do tego będzie niewiele tańsze więc trudno przekonać do takiego węgla kogoś kto Wesołą palił.

karoka65
06-03-2015, 19:29
Ile podaje Ci fajka na minutę ?
Nie pamiętam bo już się pozbyłem.

mark3k
06-03-2015, 20:10
A u mnie tak to wygląda:
# mozliwe tryby: MOC-4 MOC-3 MOC-2 MOC-1 DOPALANIE
# 1-13 1-16 1-20 1-26
# 3s/39 3s/48s 2s/40s 2s/52s
czas_podawania = [ 3, 0, 3, 0, 2, 0, 2, 0, 0]
czas_przerwy = [ 6, 33, 6, 42, 6, 34, 6, 46, 180]
czas_nawiewu = [ 6, 33, 6, 42, 6, 34, 6, 46, 180]
moc_nawiewu = [ 42, 39, 41, 38, 40, 37, 40, 36, 34]

Mogę jeszcze zejść do 2/56, ale to już max. Niżej nie ma sensu. Kiszenie palnika przy mikro-nadmuchu.
Dodatkowo włączam tło, ale tylko na kilka minut = brak kopcenia z palnika.

kobra64
06-03-2015, 22:18
Ile podaje Ci fajka na minutę ?
Nie pamiętam bo już się pozbyłem. Oj nie podchodź tak sprytnie Grzesia. Przy takim ustawieniu fajką 25 kW Pancerpola spali jakieś 12 kilo węgla na dobę, jeżeli kocioł się odstawiał nie będzie. Chociaż to naprawdę fajnej dmuchawki trzeba, żeby z takim dawkowaniem nie wypaliła dziury i jednocześnie dała dość sprężu.

karoka65
06-03-2015, 22:26
Może lepiej było skasować co napisałem :)

karoka65
06-03-2015, 22:31
8kW mam przy 2/24 więc 10 kW by było przy 2/20,
Przemyśl to.

kobra64
07-03-2015, 08:03
Przemyśl to. Jak to do mnie to powiem tak. Te teoretycznie liczone moce z Bruliego czy eCoala to sam wiesz że psu w dupę można wepchnąć. Natomiast fajka 25 kW Pancerpola daje 13 do 14 kilo ekogroszku za godzinę pracy. Przy 2/50 wychodzi na dobę 55 minut pracy jeżeli kocioł się nie odstawia. Więc nie odstawiając się spali między 12 a 13 kilo ekogroszku a kocioł pójdzie ze średnią mocą koło 3 - 3,5 kW zakładając sprawność rzędu 80%.

SUSPENSER
07-03-2015, 10:22
Oj nie podchodź tak sprytnie Grzesia. Przy takim ustawieniu fajką 25 kW Pancerpola spali jakieś 12 kilo węgla na dobę, jeżeli kocioł się odstawiał nie będzie. Chociaż to naprawdę fajnej dmuchawki trzeba, żeby z takim dawkowaniem nie wypaliła dziury i jednocześnie dała dość sprężu.

Albo fajnego sterownika ;)

Trzeba także pamiętać o czasach rozruchu więc 5/60 to nie to samo co 2/24, i to co obliczymy jest obarczone błędem - dopiero pomiar w praktyce daje rzetelne dane.

Poszukałem danych i przy 5/60 miałem średniodobową moc około 7,5 kW, ale nie pamiętam czy kocioł wchodził wtedy choć trochę w podtrzymania, zakładając, że nie to przy 2/24 powinno być podobnie, no może bliżej 7 kW przez rozruchy jeśli mam być dokładny - czyli to co szacuję [2/20 dla 10 kW] jest znacznie bliższe rzeczywistości niż 2/10 przy 10 kW:

"To powiedz mi czy przy np. 10kW będziesz palił 2/80, 2/60 ?
Na pewno nie.
Będziesz palił 2/10. 2/8 a żeby to spalić musisz dołożyć wiaterku, nie ?"

karoka65
07-03-2015, 11:45
Jak to do mnie to powiem tak. Te teoretycznie liczone moce z Bruliego czy eCoala to sam wiesz że psu w dupę można wepchnąć. Natomiast fajka 25 kW Pancerpola daje 13 do 14 kilo ekogroszku za godzinę pracy. Przy 2/50 wychodzi na dobę 55 minut pracy jeżeli kocioł się nie odstawia. Więc nie odstawiając się spali między 12 a 13 kilo ekogroszku a kocioł pójdzie ze średnią mocą koło 3 - 3,5 kW zakładając sprawność rzędu 80%.
Nie, nie do Ciebie to było :)
Widzisz sam że 12 do 13kg na 60min pracy oczywiście zależy to w dużym względzie od frakcji paliwa.
Podaje że 2/20 to 10kW, jak zatem jest to możliwe ?
Daje to czas pracy na dobę przy 2/20 około 140min.
Jak to zrobić żeby spalając 30kg węgla/dobę kocioł pracował z mocą 10kW ?
Tutaj poprosiłem Grzesia o przemyślenie bo żaden cud sterownik,cud palnik, cud operator czy cud kocioł nie dokona takiego cudu.

SUSPENSER
07-03-2015, 21:58
Żeby zakończyć offtop podaję obliczenia:

- u mnie zasyp 125 kg wystarczał na 550 minut pracy [tyle wpisywałem w Brulim], czyli 125/550 * 60 = 13,63 kg - tyle węgla podaje na godzinę
- podawanie 2/20 to w ciągu doby 2,4 godziny
- czyli w ciągu doby 2,4 * 13,63 = 32,7 kg węgla
- węgiel Wesoła ma 29,5 MJ/kg, więc na dobę mamy 32,7 * 29,5 = 965 MJ
- sprawność kotła 80% więc 965 * 0.8 = 772 MJ co dzielimy przez 24h i otrzymujemy 32,16 MJ/h a to daje 8,94 kW

Jak widzisz z 32 kg / dobę można uzyskać prawie 9 kW i mój szacunek bez liczenia był niedokładny o 11%, a Twój Wiesiu [2/10 do 2/8] o 80-125%.

Gdyby kocioł miał przy tej mocy sprawność 90% [a wiesz, że takie już są] wtedy bez żadnych cudów wyjdzie 10 kW.

raf1.
07-03-2015, 22:10
Takie krótkie pytanie na statystykach pokazuje mi średnią moc kotła na poziomie 1680 kw

fenix2
08-03-2015, 06:51
Ostatnio była dyskusja na temat kanału pionowego i czyszczaka.
Postanowiłem się trochę poświęcić się dla dobra nauki. :-)


http://youtu.be/YaZQEuAjBB4

fenix2
08-03-2015, 06:51
http://youtu.be/NDMc9I8KbaU

fenix2
08-03-2015, 06:52
http://youtu.be/BRYn-fYf12U

karoka65
08-03-2015, 09:50
Żeby zakończyć offtop podaję obliczenia:

- u mnie zasyp 125 kg wystarczał na 550 minut pracy [tyle wpisywałem w Brulim], czyli 125/550 * 60 = 13,63 kg - tyle węgla podaje na godzinę
- podawanie 2/20 to w ciągu doby 2,4 godziny
- czyli w ciągu doby 2,4 * 13,63 = 32,7 kg węgla
- węgiel Wesoła ma 29,5 MJ/kg, więc na dobę mamy 32,7 * 29,5 = 965 MJ
- sprawność kotła 80% więc 965 * 0.8 = 772 MJ co dzielimy przez 24h i otrzymujemy 32,16 MJ/h a to daje 8,94 kW

Jak widzisz z 32 kg / dobę można uzyskać prawie 9 kW i mój szacunek bez liczenia był niedokładny o 11%, a Twój Wiesiu [2/10 do 2/8] o 80-125%.

Gdyby kocioł miał przy tej mocy sprawność 90% [a wiesz, że takie już są] wtedy bez żadnych cudów wyjdzie 10 kW.
Grzesiu ja też tego nie liczyłem, tyle że wiem jak realnie to wygląda.
Ponaciągałeś jak chciałeś i wyszło Ci z mniejszą granicą błędu.
Te sprawności to wiesz gdzie sobie można w domowych warunkach.
Ja Ci podaje to co realnie można uzyskać a realnie jak normalny Kowalski wyciśnie 7kW z tego 2/20 to powinien być szczęśliwy.
Także życzę Ci żebyś palił zawsze ze sprawnością 80 czy 90% w domowych warunkach i żeby Wesoła zawsze miała 29,5MJ/kg.
Już kopalnia jest bardziej ostrożna od Ciebie i podaje kaloryczność w widełkach.
W teorii wszystko jest łatwe i proste a jak jest w praktyce wystarczy poczytać forum :)
Pozdrawiam wszystkich.
Nie marnujcie tak pięknej słonecznej niedzieli na forum :)

bobasxx
08-03-2015, 10:49
http://youtu.be/BRYn-fYf12U

Długo masz już RBR-a ?
Ja tam nic niepokojącego nie widzę.

fenix2
08-03-2015, 11:09
Długo masz już RBR-a ?
Ja tam nic niepokojącego nie widzę.

Też nic niepokojącego nie zauważyłem. Sam chciałem zobaczyć co tam siedzi. I jak pracuje czyszczak. Rok.

grzeh2000
08-03-2015, 12:54
Witam,czy w trybie letnim zmniejszacie zadana CO?

karoka65
08-03-2015, 13:15
Ja przez cały rok mam ustawioną jedną temperaturę.

Jarecki79
08-03-2015, 15:57
Karoka nie rozumiem Twojego obrażania suspensera, skamów z ardeo
Generalnie jak dalej będziesz tak srał na skama, to ja tutaj odpiszę co myślę.
Wzorem wuwoka swoje tutaj wyłożę.


Tyle mojej odpowiedzi w niedziele

karoka65
08-03-2015, 16:27
A czym ja obraziłem Suspensera czy choćby Ciebie ?
Gdzie sram na skama ?
Wyraziłem swoje zdanie o palniku jak zaznaczyłem i to wszystko.
Widzę że już po wszystkich forach latasz za mną, człowieku opamiętaj się.
I nie strasz bo wiesz gdzie ja to mam.

Jarecki79
08-03-2015, 17:10
Nie kolego, napisałeś, że ardeo to papierowy palnik i bardzo Cię też drażni,że to suspenser sprzedaje, co już nam obu zarzuciłeś.
Jak Ci rzeczowo odpisałem,czy widziałeś jakieś uszkodzone, bo żeliwny uwalony wymieniałeś i jego papierowym nie nazwałeś, to diabeł w Ciebie wstąpił.

Bardzo jasno podałem,że ekoenergia ma grubość korpusu między 8 a 10mm (po rozcięciu) a grubość nawet tego stalowego w strefie paleniska nie jest mniejsza a grubość trójnika żeliwnego w eco-burnie większa.
Powiedziałem także, że słowem bym się nie zająknął, gdybyś powiedział,że wolisz palniki żeliwne, bo uważasz,że będą miały dłuższą żywotność, bo wolisz żeliwne ślimaki i stałe paleniska bez obrotu. Spora część osób tak właśnie uważa i dlatego takie wybiera..

Powiedziałem także o wyborze, Ty już jednak miałeś tak przysłonięte klapki, że miałeś to w poważaniu.
Oboje wiemy,że zacząłeś tak pisać zaraz po tym, jak miałem wcześniej "czelność" zwrócić Ci tutaj na FM-ie uwagę

Ty jednak musiałeś rozpocząć wojenkę.

Zaraz także mogę tylko wyrazić opinię o produkcie tutaj tak ładnie opisywanym. Wcześniej podchodziłem do tematu tak, a "piszta sobie tutaj co chceta", ale skoro się takie świnie podkłada, to chyba także pozwolę sobie na wyrażenie kilku opinii.

A co tam, jak Tobie można o czymś, czego nie znasz, to mi chyba też wolno, prawda?

Co o tym inni czytelnicy wątku myślą chciałbym jeszcze zapytać? Mogę zadać 3-4pytania czy tez wyrazić opinię w 2-3myślnikach o tym co mi się mniej podoba?

kobra64
08-03-2015, 17:29
No poczytałem Twoje Karoka wypowiedzi na forum budowlanym. I powiem tak: zwalanie na SPP winy za to że ktoś uwalił palnik jest - będę delikatny - nadużyciem. Palił nisko, bez powietrza - to i uwalił. Może jakaś wada odlewu była - nie wnikam. Ja SPP palę trzy lata i nie dał rady jak dotąd mojej 11-sto letniej fajce - palnik ma się dobrze. A palił nawet mieszanki zawierające 25 - 30% antracytu. No i żyje. Natomiast Ardeo palę 2 lata - również z SPP, trochę na dwustanie. Ten palnik palił wszystko - najbardziej syfiasty miał z popiołem koło 20%, Jaret, Wesołą, mieszanki, także mieszankę zawierającą 25 - 30% antracytu. I żyje, wszystko działa, palnik cały, obrót chodzi. Więc równiaż nazywanie tego palnika papierowym delikatnie nazwę - nadużyciem. To tyle ode mnie.

karoka65
08-03-2015, 17:36
Karoka nie rozumiem Twojego obrażania suspensera, skamów z ardeo
Generalnie jak dalej będziesz tak srał na skama, to ja tutaj odpiszę co myślę.

Jak rozpęta się tu kolejne piekiełko i pojawią się znowu jakieś nicki typu BBE, ISD czy coś w tym stylu to będzie wiadomo kto za tym stoi.
Widać że jarecki już ściąga posiłki :)

karoka65
08-03-2015, 17:41
Kobra dla mnie jest papierowy i co mi zrobisz ?
Takie jest moje zdanie, wszystko.
Nikt Ci jarecki świn nie podkłada, dobrze wszyscy wiedzą że Skama sprzedaję od początku ale na budowlanym to jeden słuszny wybór a tu karoka odważył się napisac że palnik mu się nie podoba, jak śmiał ?
Nie podoba mi się cześć, nie może mi się nie podobać ?
Podoba mi się żeliwny Ewmara i takie polecam i polecać będę.
Pamiętasz ? tutaj też był taki jedyny słuszny a co potrafiła mała grupka z wątku zrobić.

kobra64
08-03-2015, 17:42
Nie zamierzam się wypowiadać na temat wad czy zalet RBR-a ani eCoala. Swoje zdanie na ten temat wyraziłem już jakiś czas temu, dotąd nie uległo zmianie. Nie występuję też w charakterze posiłków Jareckiego - użytkuję palnik i sterownik które oplułeś na innym forum i uważam że mam prawo Ci odpowiedzieć. Tym bardziej że jestem bodaj najstarszym stażem użytkownikiem SPP spośród osób piszących na FM -ie a i Ardeo zdarzało mi się chwalić i polecać więc po części czuję się odpowiedzialny wobec ludzi którzy ten palnik wybrali.

Jarecki79
08-03-2015, 17:42
Karoka nie bądź śmieszny,
Kłócisz się tutaj już ze wszystkimi, podważasz opinię minertu, suspensera, kłócisz się z zawijanem a teraz jeszcze podłożyłeś taką świnię.

Dziwisz się,że ktoś odpowiada? Biedny Karoka, co oni wszyscy od niego chcą, przecież "tylko wyraził opinię"
Co się tak dziwisz, że Ci odpowiada osoba, która tego produktu używa. Przecież tam nicka nie ma, ale dziubek już owszem posiada.

Ja też tylko wyrażę swoją opinię i zobaczymy co ona za sobą przyniesie...
Myślę,że też może się zrobić fajnie i ciekawie, tym razem w miejscu, na którym Tobie zależy.

karoka65
08-03-2015, 17:49
Co Ty mi pierdzielisz o obrażaniu suspensera, gdzie go obraziłem ?
Gdzie kłócę się z minertu ? chodzi Ci o mozliwość podłączenia Ogniwa w układzie zamkniętym ?
Ja dzwoniłem i dostałem odpowiedź że nie można, minertu napisał że można i gdzie tu jakaś kłótnia z nim.
Napisałem że jak ktoś chce wiedzieć to najlepiej zadzwonić i sprawdzić samemu.
Rozmawialiśmy z Grześkiem chyba dwa dni temu i nawet ja czy on o tym nie wspomnieliśmy podczas rozmowy i anie jeden ani drugi nie był jakoś obrażony, także nie picuj o kłótniach.
Z Zawijanem też szłeś na noże a teraz mi wytykasz.
Mi na niczym nie zależy pisz sobie aż Cię palce zabolą bo TY naprawdę masz o co walczyć jako producent.
Mi to lotto.

Jarecki79
08-03-2015, 18:00
Wiesz co, ja na dzisiaj skończę dyskusję,
bo jakoś mi się nie chce schodzić do takiego poziomu, bo może jeszcze zostanę pokonany doświadczeniem.

Jak do Ciebie nic nie dociera, to żadna dyskusja tego nie zmieni, szkoda zwracania uwagi, szkoda czasu.
Grzesiek Ci napisał grzecznie,że z przykładem pojechałeś a jak będzie chciał, to się sam odezwie, albo i nie, bo może uzna,że nie warto.

bobasxx
08-03-2015, 18:10
Co o tym inni czytelnicy wątku myślą chciałbym jeszcze zapytać? Mogę zadać 3-4pytania czy tez wyrazić opinię w 2-3myślnikach o tym co mi się mniej podoba?

Wal śmiało, ciekaw jestem Twojej opinii.

grzeh2000
08-03-2015, 18:57
Czy to jest temat o rbr?,bo juz nie nadązam

kveldulv
08-03-2015, 19:01
Takie krótkie pytanie na statystykach pokazuje mi średnią moc kotła na poziomie 1680 kw

To jest ciekawe. Dla mnie wygląda to na błąd platformy esterownik. Ale pewności nie mam.
Czym palisz? Bo masz spalanie niewielkie, ale bardzo duże piki momentami...

karoka65
08-03-2015, 19:13
Takie krótkie pytanie na statystykach pokazuje mi średnią moc kotła na poziomie 1680 kw
Zobacz jak wpisałeś kaloryczność paliwa w statystykach, 19000MJ/kg :)
Niema błędy na platformie a we wpisie.

bobasxx
08-03-2015, 20:30
Takie krótkie pytanie na statystykach pokazuje mi średnią moc kotła na poziomie 1680 kw

Tak jak karoka pisze, pewnie źle wpisałeś kaloryczność.
Dopracuj trochę to podtrzymanie, bo mocno Ci podnosi temperaturę CO.

SUSPENSER
08-03-2015, 20:38
Grzesiu ja też tego nie liczyłem, tyle że wiem jak realnie to wygląda.
Ponaciągałeś jak chciałeś i wyszło Ci z mniejszą granicą błędu.
Te sprawności to wiesz gdzie sobie można w domowych warunkach.
Ja Ci podaje to co realnie można uzyskać a realnie jak normalny Kowalski wyciśnie 7kW z tego 2/20 to powinien być szczęśliwy.
Także życzę Ci żebyś palił zawsze ze sprawnością 80 czy 90% w domowych warunkach i żeby Wesoła zawsze miała 29,5MJ/kg.
Już kopalnia jest bardziej ostrożna od Ciebie i podaje kaloryczność w widełkach.
W teorii wszystko jest łatwe i proste a jak jest w praktyce wystarczy poczytać forum :)
Pozdrawiam wszystkich.

Wiesiu na początku tego nie liczyłem tylko napisałem jak mi z pomiarów wyszło te około 7,5 kW, ale napisałeś, że bujam więc siadłem i policzyłem czy to cuda się u mnie dzieją czy taka jest rzeczywistość, to piszesz, że naciągam - podaj więc obliczenia bez naciągania na te 10 kW przy 2/10 lub 2/8.

Co ja poradzę, że osiągam u siebie zimą 80% sprawności bez problemu i wyniki mam jakie mam, a przecież kocioł pracuje u mnie w warunkach domowych i np. Wesołą drobną paliłem od 04.03 od 8 rano do 06.03 do 21 uzyskując 22,49 MJ/kg więc ze sprawnością 76% zakładając 29,5 MJ/kg, do tego węgiel był mokry bo kupiłem go na próbę na składzie w Oławie, a u siebie mam suchy i to na ten suchy mam wynik z labo 29,5 MJ/kg.

Szkoda, że ostatnią modyfikację zrobiłem niedawno bo nie ma już mrozów i nie będę mógł sprawdzić jaką sprawność uzyskam przy pracy ciągłej z mocą ok. 4 kW bo czuję, że wynik byłby rekordowy.

Kowalski jeśli będzie miał dobry kocioł, sterownik i jego nastawy także uzyska niewiele niższą sprawność [o kilka %] i jeśli jak piszesz z 2/20 uzyska tylko 7 kW zimą to znaczy, że coś jest nie tak bo pracuje ze sprawnością 62%.
Tacy Kowalscy trafiają do mnie od lat i zaskakuje ich potem o ile mniej węgla spalają.


Już dawno Ci radziłem, żebyś ciepłomierz zamontował i poświęcił trochę czasu na ważenie, spisywanie i obliczanie to dowiesz się z jaką sprawnością pracuje u Ciebie kocioł i np. ile daje zmiana z automatu na grupowe czy dwustan - mógłbyś wtedy nabrać więcej praktyki w regulacji.

Piszesz, że kopalnia podaje kaloryczność w widełkach - zgadza się, nie wiem czy widziałeś jaka "rzeka" płynie z hałdy węgla z dostawy, która trafia z ciężarówki na skład - pewnie to są te widełki bo raz wody dostaniesz więcej, a raz mniej.
Sprawdzam u siebie węgiel z każdej dostawy i na Wesołej mam bardzo zbliżone wyniki.
Te 29,5 MJ/kg podaję bo taki wynik dostałem z laboratorium i na nim bazuję.

Jak widzisz słonecznej niedzieli na forum nie marnowałem, zresztą inni chyba także :)

karoka65
08-03-2015, 20:58
Wiesz dla mnie 7,5kW a 10kW to jest różnica i jak słusznie piszesz że zakładasz 29,5MJ/kg.
Kopalnia podawała kiedyś że ich węgiel waha się między 28 a 29,5MJ/kg, podobnie jak pieklorz z bobrka a czasem nawet do 30MJ/kg.
Zobacz jaka będzie różnica jeśli jednak nie będzie miał 29,5 a 28 i nie jest to zależne ile wody Ci się trafi a raczej jaki pokład.

karoka65
08-03-2015, 21:03
Zobacz jak wpisałeś kaloryczność paliwa w statystykach, 19000MJ/kg :)
Niema błędy na platformie a we wpisie.
Może uzupełnię, musisz edytować zapis i zamiast 19000MJ/kg wpisać 19MJ/kg