AdamiGosia
30-06-2011, 22:04
Natrafiłem na ciekawy problem.
Kupiliśmy projekt C79 Promienny z Muratora, w którym jest napisane:
Ściany zewnętrzne z betonu komórkowego 36.5cm lub Porotherm 44cm. Architekt zaadaptował nam go do działki dopisując, że w alternatywie 24cm BK + 18cm styropianu, jakby co. Pozwolenie na budowę dostaliśmy, za tydzień startujemy z budową.
I tu pojawia się problem (na który wpadliśmy dopiero teraz niestety). Mamy do wyboru trzy warianty ścian, ale każda ma różną grubość, a wszystkie rysunki w zatwierdzonym projekcie są dla 36,5cm z betonu komórkowego. Załóżmy dla celów teoretycznych, że nie wiemy w tym momencie, który z wariantów chcemy budować, bo nie wiemy jakie ceny materiału itp. Zgodnie z projektem gotowym, który zakupilismy powinniśmy mieć do wyboru dwa warianty konstrukcji ścian (pomijamy ten trzeci, który dopisał architekt adaptujący).
Jeśli zdecydowalibyśmy się na Porotherm to zmienią się wymiary budynku o różnicę 44,0cm - 36.5cm, a rysunki i wyrysowanie budynku na działce (plan zagospodarowania działki) są dla 36.5cm. Z jednej strony jest to istotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu (zmiana wymiarów budynku - czyli wymagane zamienne pozwolenie na budowe), a z drugiej strony to przecież projekt, w którym opisane warianty wykonania ścian w formie opisu zostały zatwierdzone. Dodam, że nie naruszamy żadnych minimalnych odległości, dzwoniłem nawet do PINBu i powiedzieli, żeby zmianą wymiarów budynku o te kilka centymetrów się nie przejmować, jeśli nie naruszamy minimalnych odległości od granic działki, ale jednak prawo jest prawem i kiedyś ktoś może się przyczepić.
Wydaje mi się, że projekt gotowy jest nieprzemyślany ponieważ daje w alternatywie dwie możliwości jeśli chodzi o konstrukcję ścian, ale rysunki są sporządzone dla jednego z wariantów różniących się wymiarem budynku, a ciężko wymagać, żeby inwestor płacił adaptującemu architektowi za przerysowanie wszystkiego dla porothermu skoro gotowy zakłada dwie opcje.
Analogicznie projekt gotowy zakłada wykonanie alternatywnie ścianek działowych wyrysowanych jako 10cm z gipso-kartonu jako 12cm z betonu komórkowego, a rysunki są dla 10cm GK.
Architekt i kierownik budowy w jednej osobie mówią, że w dzienniku opisze się materiał, który został wybrany i nie zgłasza się odstąpień od projektu, bo warianty były zatwierdzone w formie opisu.
Co o tym sądzicie?
Kupiliśmy projekt C79 Promienny z Muratora, w którym jest napisane:
Ściany zewnętrzne z betonu komórkowego 36.5cm lub Porotherm 44cm. Architekt zaadaptował nam go do działki dopisując, że w alternatywie 24cm BK + 18cm styropianu, jakby co. Pozwolenie na budowę dostaliśmy, za tydzień startujemy z budową.
I tu pojawia się problem (na który wpadliśmy dopiero teraz niestety). Mamy do wyboru trzy warianty ścian, ale każda ma różną grubość, a wszystkie rysunki w zatwierdzonym projekcie są dla 36,5cm z betonu komórkowego. Załóżmy dla celów teoretycznych, że nie wiemy w tym momencie, który z wariantów chcemy budować, bo nie wiemy jakie ceny materiału itp. Zgodnie z projektem gotowym, który zakupilismy powinniśmy mieć do wyboru dwa warianty konstrukcji ścian (pomijamy ten trzeci, który dopisał architekt adaptujący).
Jeśli zdecydowalibyśmy się na Porotherm to zmienią się wymiary budynku o różnicę 44,0cm - 36.5cm, a rysunki i wyrysowanie budynku na działce (plan zagospodarowania działki) są dla 36.5cm. Z jednej strony jest to istotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu (zmiana wymiarów budynku - czyli wymagane zamienne pozwolenie na budowe), a z drugiej strony to przecież projekt, w którym opisane warianty wykonania ścian w formie opisu zostały zatwierdzone. Dodam, że nie naruszamy żadnych minimalnych odległości, dzwoniłem nawet do PINBu i powiedzieli, żeby zmianą wymiarów budynku o te kilka centymetrów się nie przejmować, jeśli nie naruszamy minimalnych odległości od granic działki, ale jednak prawo jest prawem i kiedyś ktoś może się przyczepić.
Wydaje mi się, że projekt gotowy jest nieprzemyślany ponieważ daje w alternatywie dwie możliwości jeśli chodzi o konstrukcję ścian, ale rysunki są sporządzone dla jednego z wariantów różniących się wymiarem budynku, a ciężko wymagać, żeby inwestor płacił adaptującemu architektowi za przerysowanie wszystkiego dla porothermu skoro gotowy zakłada dwie opcje.
Analogicznie projekt gotowy zakłada wykonanie alternatywnie ścianek działowych wyrysowanych jako 10cm z gipso-kartonu jako 12cm z betonu komórkowego, a rysunki są dla 10cm GK.
Architekt i kierownik budowy w jednej osobie mówią, że w dzienniku opisze się materiał, który został wybrany i nie zgłasza się odstąpień od projektu, bo warianty były zatwierdzone w formie opisu.
Co o tym sądzicie?