PDA

Zobacz pełną wersję : Rabaty żwirowe



Basiaw
01-07-2011, 08:58
Chciałabym Was zapytać o praktyczną stronę zakładania i pielęgnowania rabat żwirowych. Na zdjęciach w czasopismach wyglądają pięknie, ale jak to jest w realnym użytkowaniu, po roku, dwóch i więcej? Na żwir spadają przecież liście, zielsko i między kamykami czasem wykiełkuje a przy wyrywaniu posypie się żwir ziemią, w zacienionych miejscach pewnie i mech będzie się pojawiał...
Czy ktoś z Forumowiczów posiada starsze rabaty żwirowe i może podzielić się swoja opinią?

pozdrawiam
Basia

akswał
01-07-2011, 11:04
Podpinam się pod pytanie :)

Elfir
01-07-2011, 15:10
pod rabaty albo położyć geowłókninę, albo sypnąć grubsza warstwę, by kamyczki nie wymieszały się z glebą. Opadłe liście wybierać lub wyciągać odkurzaczem do liści. Co jakiś czas żwir przegrabić, by naniesiony piasek i kurz opadł na spód.
Nie sypać białego żwirku, najlepiej kolorowy lub szary rzeczny niesortowany (o większych i mniejszych kamykach).
Anglicy zakładają swoje żwirówki z czegoś takiego:
http://ferncreekdesign.org/images/gravel1.jpg

duduś
02-07-2011, 13:39
może jakieś zdjęcia z takimi rabatami żwirowymi lub ścieżkami

Elfir
02-07-2011, 21:33
tu masz zdjęcie świeżo założonej rabaty: http://www.gardenzone.pl/ogrody-galeria.html
Żwir kolorem był dobierany do koloru elewacji budynku. Zdjęcia niestety trochę słabe, bo robione o zachodzie słońca. W tym roku mają być lepsze.

malkul
03-07-2011, 09:04
Czy tam jest zastosowany bambus do rozdzielenia rabaty żwirowej a korowej?

Elfir
03-07-2011, 11:50
tak.

jamles
03-07-2011, 17:59
te bambusy chyba najdroższe w tym ogrodzie :rolleyes:

Elfir
03-07-2011, 20:31
Owszem, tanio nie było, ale klient się zdecydował na bambus zamiast kamienia (to była alternatywa). Bambus wygląda "cieplej".

Bambusy były kupowane jako długie drągi i cięte.

duduś
04-07-2011, 15:48
a można namiar na taki bambus ?

Elfir
04-07-2011, 21:10
Zapytaj u wykonawcy. Ja nie mam firmy realizacyjnej. Tylko projektuję.

Damro
05-07-2011, 23:58
pod rabaty albo położyć geowłókninę, albo sypnąć grubsza warstwę, by kamyczki nie wymieszały się z glebą. Opadłe liście wybierać lub wyciągać odkurzaczem do liści. Co jakiś czas żwir przegrabić, by naniesiony piasek i kurz opadł na spód.
Nie sypać białego żwirku, najlepiej kolorowy lub szary rzeczny niesortowany (o większych i mniejszych kamykach).
Anglicy zakładają swoje żwirówki z czegoś takiego:
http://ferncreekdesign.org/images/gravel1.jpg
a czym różni się geowłóknina od agrowłókniny?Najczęściej spotykam się z agrowłókniną a co to jest geowłóknina?

Elfir
06-07-2011, 15:03
to jest to samo. Prawidłowa nazwa to geowłóknina. Słowa agrowłóknina używa się potocznie na określenie geowłókniny o niższej gęstości używanej w rolnictwie/ogrodnictwie.
I im bardziej gęsta włóknina, tym słabiej przepuszcza wodę, powietrze i tym samym utrudnia wzrost roślin (w tym chwastów). Tak więc układając włókninę na rabatach trzeba wybrać kompromis pomiędzy przepuszczalnością a wytrzymałością. Ale tam, gdzie ma być tylko żwir można dać bardziej gęstą włókninę, by zapobiec przerastaniu żwiru przez chwasty.

gringogringo
07-07-2011, 10:12
Fajnie wygląda, ale nie jest to materiał na długo. Bambus bardzo szybko grzybieje w naszej aurze-szczególnie jeśli pada deszcz/śnieg-nie jest osłonięty jakimś daszkiem. Jakiś czas temu pojawiła się nowość: tarasy z bambusa-po założeniu wyglądał super jednak brak zadaszenia i mała odporność mimo impregnacji spowodowała, że był w opłakanym stanie. I wymienialiśmy na inny gatunek.
Myślę, że jak bambus to tylko do wnętrz albo jako sezonowa ozdoba.

Elfir
07-07-2011, 13:00
bambus jest podstawowym materiałem budowlanym w krajach gorących i wilgotnych. Oczywiście nie jest to dekoracja wieczna (jak kamień), ale kilka lat postoi.

Basiaw
07-07-2011, 13:02
Mam wrażenie, że jednak rabaty żwirowe są ładne na zdjęciach i krótko po założeniu, ale z upływem czasu stają się kłopotliwe.
Wystarczy, że wiatr nawieje trochę gleby, piasku na żwir i nasiona chwastów przeniesione z wiatrem już mają pole do popisu:-(
Szkoda, bo rabaty żwirowe są bardzo ładne...

duduś
07-07-2011, 22:24
ja natomiast poszukuję postu na temat dróg żwirowych , możecie dać namiar ?

popcarol
08-07-2011, 08:17
Jak dostane z powrotem moj aparat, zrobie fotki i Wam wrzuce - mam rabate na granicy-pomiedzy ogrodzeniem frontowym a chodnikiem, szerokosci ok. 0,6 m dlugosci 19 m. Wloknina, rosliny, calosc wysypana gryzem granitowym. Wyglada super, chwasty bardzo rzadko sie pojawiaja, a jesli juz to w lecie usychaja same (za malo wody). Bledem bylo to ze nie plukalam tego grysu i troche piasku tam jest, dlatego chwasty czasem wykielkuja (nie przerastaja spod wlokniny, tylko kielkuja pomiedzy kamyczkami). Rabata ma ponad 3 lata, jestem bardzo zadowolona.

o, tez chetnie poczytalabym o zakladaniu sciezek zwirowych... bo zamierzam sie za to zabrac niedlugo... z gory dziekuje za linki/fotki

qqlio
08-07-2011, 21:33
U mnie sporo sciezek, jeden taras i nawet zjazd do garazu sa zwirowe i niezle sie sprawdzaja.
Sciezki na pochylosciach (u mnei dosc ciekawy teren) warto ustabilizowac cementem.
Foty w galerii w stopce.
Pzdr

duduś
10-07-2011, 20:32
qqilo - mogę wiedzieć jaką masz warstwę klińca a ile jest żwirku ( czy to jest zwykły płukany żwir ze żwirowni , jaka granulacja ) mówisz że się sprawuje , nie rozjeżdża ?

qqlio
11-07-2011, 06:09
qqilo - mogę wiedzieć jaką masz warstwę klińca a ile jest żwirku ( czy to jest zwykły płukany żwir ze żwirowni , jaka granulacja ) mówisz że się sprawuje , nie rozjeżdża ?

Zjazd do garazu (o ile dobrze pamietam):
od dolu - 30cm tlucznia 3-50; 20cm tlucznia 0-30 i na gorze warstwa 2-3 cm grysu 8-16.

Taras zwirowy:
2-3 cm grysu 8-16 na kilkunastu centymetrach tlucznia 0-30

Sciezki podobnie jak taras.
To nie jest taki okragly zwir, bo on by nie zdal egazaminu na pochylosciach, tylko kinujacy sie grys porfirowy. Na zjezdzie zdaje egazamin rowniez zima, bo nie robi sie tak szybko sliski. Czasem jak ktos przybuksuje to trzeba grabkami wyrownac :)
Sciezki sa ok, ale musze w miejscach pochylych dodac cement dla stabilizacji, albo dorobic schodki.
Kruszywo jest na agrowlokninie (czasem geowlokninie), ale i tak nie blokuje to koniecznosci pielenia od czasu do czasu - chwasty wrastaja od gory w warstwe kamienia. Dookola sporo lak i nieuzytkow, no i polowa mojej dzialki dalej w chwastach, wiec nie ma szans, zeby sie nie pojawialy. No i jak ze zwirem - trzeba to uzupelniac czasem.

Ja jestem zadowolony - na bruk bet. bym nie wymienil w zyciu. Zjazd do garazu moze bedzie kiedys z klinkier, ale pewnie niepredko, bo wtedy bede musial zalozyc podgrzewanie zjazdu.

Pzdr

Damro
18-08-2011, 00:41
a czym różni się geowłóknina od agrowłókniny?Najczęściej spotykam się z agrowłókniną a co to jest geowłóknina?

już sprawdziłam różnicę między agrowłókniną a geowlókniną,to zupełnie dwie różne włókniny niemające nic wspólnego ze sobą.

magnolia
18-08-2011, 11:22
U mnie sporo sciezek, jeden taras i nawet zjazd do garazu sa zwirowe i niezle sie sprawdzaja.
Sciezki na pochylosciach (u mnei dosc ciekawy teren) warto ustabilizowac cementem.
Foty w galerii w stopce.
Pzdr
Obejrzałam Twoja galerię- jaki masz urokliwy dom z ogrodem! Po prostu uroczy. Cudne scieżki, świetne skarpy, płot śliczny. I gabiony- mój konik.
Świetne. Jednak żeby nie było za słodko i z racji że ogród z potencjałem, pozwolę sobie Cię skrytykować co nieco. Mogę?
Nie przemyślałeś chyba nasadzeń na skarpie- tej z zdjęcia nr. 6. To ważna skarpa, blisko domu, pewnie widać ją z okien. I do tego stroma. Musi mieć mocno przemyślane nasadzenia. A tam gatunki do słońca i do cienia, wysokie, pionowe akcenty na środku. Wg. mnie ta skarpa musi mieś spokojne , zadarniające nasadzenia, u stóp może mieć jakieś akcenty. Jak chcesz to mi ją opisz, zwymiaruj, napisz o ziemi na niej, warunkach świetlnych, to podrzucę Ci jakiś pomysł.

duduś
19-08-2011, 15:58
czy mogłabym prosić meila od Magnolii , bo wysłanie wiadomości z forum dla mnie graniczy z cudem :(((

qqlio
22-08-2011, 10:17
Obejrzałam Twoja galerię- jaki masz urokliwy dom z ogrodem! Po prostu uroczy. Cudne scieżki, świetne skarpy, płot śliczny. I gabiony- mój konik.
Świetne. Jednak żeby nie było za słodko i z racji że ogród z potencjałem, pozwolę sobie Cię skrytykować co nieco. Mogę?
Nie przemyślałeś chyba nasadzeń na skarpie- tej z zdjęcia nr. 6. To ważna skarpa, blisko domu, pewnie widać ją z okien. I do tego stroma. Musi mieć mocno przemyślane nasadzenia. A tam gatunki do słońca i do cienia, wysokie, pionowe akcenty na środku. Wg. mnie ta skarpa musi mieś spokojne , zadarniające nasadzenia, u stóp może mieć jakieś akcenty. Jak chcesz to mi ją opisz, zwymiaruj, napisz o ziemi na niej, warunkach świetlnych, to podrzucę Ci jakiś pomysł.

Nie da sie ukryc, ze nasadzenia byly troche jak pospolite ruszenie. Ale troche swiadomie. Skarpa o ktorej piszesz ma bardzo skomplikowana ekspozycje - czesc jest doswietlana poludniowym slonce (glownie u gory), nizej jest RACZEJ w cieniu, ale czesc jest mocno oswietlana sloncem zachodnim. Wiekszosc skarpy to glina, ale czesc miala nawieziona bardziej przepuszczalnej ziemi. Z woda tez jest roznie.
Dlatego sadzimy troche "na probe", zeby zobaczyc co gdzie da rady rosnac.

Oczywiscie naszmym celem jest okrycie lub/i zadarnienie calej pwoierzchni skarp - to robota dla barwinka, tojesci, plozacych jalowcow, irg itd.

W wolnej chwili zrobie "plan sytuacyjny" i podesle - zawsze nowe spojrzenie moze przyniesc dobre efekty.

Dzieki i pozdrawiam