Zobacz pełną wersję : Projektowanie aneksu kuchennego..proszę o spojrzenie świeżym okiem ;-)
Witajcie! Jestem właśnie na etapie urządzania mojego pierwszego m2..i każdy dzień przekonuje mnie, jak dużo energii, pomysłów oraz przede wszystkim zdecydowania potrzeba, aby wszystko doprowadzić do upragnionego finału.. Ponieważ faza poszukiwania inspiracji i pomysłów trwa już stanowczo zbyt długo, energia powoli się wyczerpuje, a przydało by się wreszcie posunąć chociaż o krok dalej, będę bardzo wdzięczna za wszelkie porady i sugestie..
Projekt 'łazienka' na szczęście zbliża się już powoli do końca - wyflizowana z toaletą, wanną oraz oświetleniem , do zamówienia zostaje szafka pod umywalkę oraz lustro..
Następnym krokiem jest projekt kuchni..z którym walczę już dobre 5 miesięcy.. zależy od niego położenie ew. płytek w kuchni, ew. dobudowywanie ścianek g-k, oraz podwieszanych sufitów.. Bez niego stoję w miejscu nawet z układaniem paneli, gdyż chciałabym je dopasować do frontów..Dodatkowo problemem w tym mieszkanku jest także brak miejsca w projekcie przewidzianego na szafę w przedpokoju..;0
stąd też proszę, spojrzcie na projekt mieszkania, może nieoczekiwanie spłynie na kogoś z Was jakaś oczywista wizja przestrzeni kuchenno-jadalno-salonowej, o której nawet nie pomyślałam..
Pozdrawiam ;-)
może tak:
http://img10.imageshack.us/img10/3830/mm2qs.jpg
Dziekuje za szybki odzew ! ;) Rozwiązanie świetne...tylko że...kawałek ścianki już burzyłam, mam już zamówione drzwi.. i nie chciałabym już ingerować dalej w rozkład ścian.. ewentualnie dobudować ściankę kartongipsową osłaniającą boki/tył szafy w przedpokoju.. opcje z szafą są chyba w takim przypadku tylko dwie - albo po prawej od drzwi do sypialni albo na przeciwko wejścia do łazienki.. zastanawiałam się czy nie zrobić w kuchni małej wysepki, aby rozgraniczyć trochę przestrzeń, tylko pytanie czy wówczas nie weszłabym ze stołem za bardzo w kierunku części salonowej i czy nie zasłoniłabym wyjścia na taras - pewnie tak..;( odrobinkę za wąsko w tej kuchni chyba na jakieś większe eksperymenty... :(
Wracam z nowymi pomysłami ;-) teraz proszę o ocenę.. Załączam rozkład aneksu, który raczej nie ulegnie już zmianie..
http://img508.imageshack.us/img508/6269/projekt1po.jpg
od strony przedpokoju planuje 50-60cm szafę na okrycia wierzchnie, a co do kuchni - zastanawiam się jeszcze nad rozmieszczeniem szafek i sprzętów, tak aby kuchnia była funkcjonalna..boję się że w przypadku piekarnika z mikrofalą obok lodówki blat roboczy będzie zbyt mały - zostanie tylko część między zlewem a płytą.
http://img88.imageshack.us/img88/4554/roleta.jpg
Z drugiej strony przy umieszczeniu piekarnika pod plytą w kuchni będzie zbyt mało miejsca do przechowywania a i blat narożny 45x60cm może nie być funkcjonalny..
http://img37.imageshack.us/img37/7506/ver22.jpg
Oryginalnym pomyslem jest tez umieszczenie piekarnika w ściance szafy przedpokojowej, (zyskuje się wtedy szeroką szafkę z szufladami pod płytą 60cm;) ) pytanie tylko czy nie nazbyt oryginalnym ;)
http://img845.imageshack.us/img845/1889/vermicrowszafie.jpg
trochę gubię się w tym, a muszę podjąć jak najszybciej decyzję:/ poradźcie proszę..
Pozdrawiam
kup stolik - pomocnik na kółkach. Jak nie będzie potrzebny, będzie stał pod słupem z pionem. A jak będziesz potrzebowac blat, wysuniesz go na środek jako miniwyspę. Takie stoliki ma ikea w ofercie, ale by pasował do twoich mebli, musiałby chyba być robiony na zamówienie :(.
Dzieki Elfir raz jeszcze.! Pewnie będe sie nad tym zastanawiać jeśli odczuję brak dostatecznej ilości blatu, gdyż prawdopodobnie wygrywa opcja nr 1..wieksza ilość szuflad i schowków jest jednak niezastąpiona, myślę jeszcze nad zrobieniem wysuwanego blatu pod płytą..
ten piekarnik w ściance ma 1 wadę - unicestwia pomysł szafy z 2 strony (no chyba, że ja źle patrze i to nie tam miała być szafa)
Tak, to tam miała być szafa - przy tej opcji myślałam żeby nad można było zrobić wieszak z kurtkami a pod - miejsce na 3-4 pary butów. Ale tak jak sobie to teraz analizuje to trzeba by chyba pomyśleć o odprowadzeniu ciepła z tyłu piekarnika? No nic, z dnia na dzień coraz bardziej jestem przekonana do mojej opcji z małą ilością blatu ;-)
opcja jest o tyle słaba, że jeśli wieszak miałby być "nad piekarnikiem" to drążek lub haczyki musiałyby wisiek na wys. ok. 200 cm. dól piekarnika byłby pewnie na wys. ok. 40-50 cm nad podłogą, sam piekarnik to jakieś 70 cm... spód twojej szafy na ubrania zaczynałby się więc na wys. 120 cm., co oznacza, że drążek/haczyki musiałyby wisieć jakieś kolejne 70 cm wyzej...
mam 1.80 wzrostu, mój m. - 2.03. nawet dla nas taka szafa nie byłaby wygodna.
mi się chyba najbardziej podoba opcja z piekarnikiem pod płytą - klasycznie i bez zbednych udziwnień.
też mi sie podoba ta wersja, prosta i klasyczna, jednak dobrze mieć dużo miejsca do przechowywania i dodatkowe szuflady na pewno będą przydatne ;) a za roletą będę mogła schować mikser, toster etc.
Jadę zaraz wycenić tą moją kuchnię.. i już się boję ;)
powracam raz jeszcze z rozterkami i pytaniami...;(
jaki byscie zaproponowali kształt sufitu podwieszanego przy realizacji nr 1? i jaka jego wysokość..co się wiąże także z wysokością szafek górnych (nie wiem jakie się standardowo wykonuje, przydalyby się wysokie az do sufitu zeby się kurz na nich nie zbierał..ale nie chcę przesadzić, żeby nie było przytłaczająco) oraz odstępem pomiędzy meblami...
Problem jest jeden.. na ściance-kominie po lewej stronie jest rura od wyciągu o średnicy 20cm, rura kończy się w odległości ok 30cm od sufitu jednak posiada taki dodatkowy kołnierz, który sprawia że całość kończy się w odległości ok 35cm od sufitu.. gdybym chciała podłączyć wyciąg do okapu musiałabym zrobić sufit na te 35cm.. ale wydaje mi sie to trochę za duzo? Jak jest u Was?
Super by było gdyby wyciąg udało się przenieść za winkiel..tam od strony tej wnęki, nie wiem jednak czy będzie to mozliwe..
poniżej zdjęcie kuchni od strony przedpokoju (tak jakby z tej szafy co to ma tam stanąć;)
Pozdrawiam!
http://img191.imageshack.us/img191/6674/kuchniawidok1.jpg
na bym nie zabydowywala na plask sufitem, tylko zrobiła podciąg ukrywajacy rurę. moim zdaniem wyjdzie lżej
Myslisz że z tego miejsca jak jest teraz da się podciągnąć to jakoś ładnie..? Bo nie wiem czy uda się przenieść to za winkiel, pewnei skończy się na rozburzaniu i ocenie co i jak..;/ myślalam też zeby w ostateczności zlikwidować wyciąg, a do okapu wsadzić po prostu jakieś filtry...chociąz wolalabym jednak mieć porządne wyprowadzenie zapachów.
ktos może ma sufit podwieszony na 35 cm?
mam u siebie nad szafkami nadbudowany "korytarz" na rurę od okapu o wymiarach 20x20 cm, bo tez na etapie wymyslania rozkładu kuchni okazało sie ze wyciąg mam 3,5 m dalej. rozwazalam obniżenie całego sufitu, ale prawdę powiedziawszy - cieszę sie ze jednak nie obnizalam wszystkiego.
nie wiem jaka jest u ciebie wysokość stropu, ale ja mam 2.75 i utrzymanie sufitu wysoko daje jednak poczucie przestrzeni, która w mieszkaniu zawsze sie przyda (a w kuchni gdzie paruje i zawsze jest cieplej - nawet bardzo)
u mnie sufit jest na 2,6 więc obniżanie całości chyba rzeczywiście odpada.. w łazience nad wanną mam obniżone 20cm i jest rzeczywiscie niziutko, zwlaszcza jak sie stoi w wannie ;) Tylko tutaj chyba nie za bardzo można te rurę jakoś ładnie podciągnąć pod ten wyciąg, ponieważ wygląda to tak jak poniżej.,,(szybki rysunek pogladowy ;) ) i jeśli czegoś nie wymyślę to pewnie skończy się na filtrach węglowych w okapie podszafkowym :/
http://img850.imageshack.us/img850/2402/kuchniawentylacja.jpg
pociągnij zabudowę z płyty do końca ściany, na ścianie naklej fototapetę lub daj płytki z fakturą (np. sztuczny kamień, cegła) i od spodu zabudowy zamontuj oświetlenie, które będzie padać na tę ścianę.
co do przedluzenia plyty g-k to mowa o tej ścianie z wentylacja? Zrobilam cos takiego.. i chyba jednak nie wyglada to najlepiej..:/ no nic, wyglada na to, ze w tym ukladzie trzeba bedzie po prostu z wyciagu zrezygnować.. dziękuje za wszelkie porady i póki co .. ( ;-) )nie będe Wam już zawracac glowy ! Za okolo dwa miesiace moze uda sie dodać jakies gotowe zdjecia.. Pozdrawiam!
http://img21.imageshack.us/img21/9217/kuchniazabudowarurywent.jpg
obniż sufit na całości
dokładnie tak!
hm, a jednak..;) i myślicie że 35 cm przy wysokości ścian 2,60 będzie ok? Chciałam żeby szafki górne kończyły się na wysokości około 2,20 (85cm dolne + 60cm przerwa + 75 górne)..
a czemu aż 35? u mnie jest 20, a panowie mówili ze dałoby radę i w 17 wcisnąć.
ale moim zdaniem takie calosciowe obniżenie wygladaloby fakniej
ogólnie to ja bym to zrobiła jeszcze inaczej :)
Z płyty zrobiłabym obwódkę dookoła a pośrodku sufit wyższy , przy czym w podwieszeniu byłby ukryte świetlówki rzucające światło na sufit.
Też o tym myślałam, no nic, rozrysuje sobie to jeszcze wszystko raz jeszcze i będe analizować . Nie chciałabym przesadzić z ilością belek i płaszczyzn bo i tak się tam dużo dzieje - a wszystko przez brak koncepcji zmian w projekcie w fazie budowy bloków - przy następnej budowie będzie zupełnie inaczej ;-)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin