PDA

Zobacz pełną wersję : Ile straciliście na bezsensownych inwestycjach???



areksam
02-04-2004, 14:04
Witam
Jestem ciekaw ile utopilście kasy dokonując inwestycji, która następnie okazała się bezsensowna. Czego owe topienie kasy dotyczyło?

Pozdrawiam

invx
03-04-2004, 06:21
zrobilem scianke dzialowa z plyt g-k a za tydzien ja rozburzylem :)

aga_kraków
03-04-2004, 07:24
zbyt pochopnie kupiliśmy projekt
koncepcja się zmieniła-trzeba będzie kupić drugi :(

traktuję to jako "frycowe", może dalej pójdzie lepiej...
Aga

MEDYK
03-04-2004, 08:23
U nas też pierwszy projekt był niewypałem, na szczęście teść rysuje, więc koszty to tylko jego praca i benzyna którą wyjeździliśmy szukając czegoś co nam się podoba. W czas stwierdziliśmy że jest dla nas za duży (190m2), zbyt udziwniony co by znacznie podniosło koszty, a obecnie mamy projekt w miarę prosty funkcjonalny i dużo mniejszy (ok140m2), dach dwuspadowy z jednej strony lukarna, a z drugiej dach garażu i pokoju nad nim,też dwuspadowy pod kątem 90 st.
Radzę zmienić najpierw projekt niż potem gryźć się że coś nie pasuję.
pzdr

ArtMedia
03-04-2004, 09:58
Pomalowałem dysperbitem nieocieplony fundament. I teraz nie mam jak przykleic ocieplenia ;-) Chyba też na Dysperbit i dodatkowo zakołkuję. Straty w sumie niewielkie, ale dwa dni malowania.

micmarci
03-04-2004, 11:58
Pomalowałem dysperbitem nieocieplony fundament. I teraz nie mam jak przykleic ocieplenia ;-) Chyba też na Dysperbit i dodatkowo zakołkuję. Straty w sumie niewielkie, ale dwa dni malowania.

TO nie jest błąd tak się robi prawidłowo. Nie kołkuj, Broń Boże. Jest taka masa styrbit lub styrobit i można z powodzeniem nakleić na to styropian. To w sumie jest taki gęsty i lepki dysperbit. Mam tak. Poza tym wiele osób daje styropian na klej na ściane z dysperbitu i jak ziemia to przyciska to też ok.

Bio
03-04-2004, 13:21
Przez "życzliwego" sasiada musiałem utopić 5000 zł,za ekspertyzę oddziaływania planowanej budowli na srodowisko.Przyjechał gość od tych spraw,a ja go pytam:Wydam 5000 zł może za to,ze opinia bedzie negatywna.Panie,gdyby miało tak być,wcale bym nie przyjechał do pana.

Rethman
04-04-2004, 10:27
Wybór złej ekipy budowlanej, kierownika budowy i ciągłe przepychanki , kłopoty z nimi związane to nawiększa strata - nie tylko zdrowia psychicznego - ale naszego czasu oraz odebrania nam radości budowania :cry:
Kto to przeżył, wie co to znaczy... niestety :evil:

ArtMedia
05-04-2004, 09:10
TO nie jest błąd tak się robi prawidłowo. Nie kołkuj, Broń Boże. Jest taka masa styrbit lub styrobit i można z powodzeniem nakleić na to styropian. To w sumie jest taki gęsty i lepki dysperbit. Mam tak. Poza tym wiele osób daje styropian na klej na ściane z dysperbitu i jak ziemia to przyciska to też ok.
A co z nośnością takiego podłoża? Ja chcę przykleić na to dosyć cięzkie płytki i się obawiam, że nawet na klej byłoby za słabe...

Karol N.
05-04-2004, 09:24
Wywalilismy wczesniej zamontowane porapety PCV i zamontowalismy granitowe. Kazalem przeprojektowac konstrukcje dachu z wiazarow na tradycyjna aby zyskac typowy strych nieogrzewany. Nie wyszlo, projektant zapomnial prawa Pitagorasa i kontrukcja wyszla nieco za nisko. Jak przyjechalismy z urlopu bylo juz za pozno.

Karol N

Macieii
05-04-2004, 09:51
Alarmiarze debile, co to nie umieli kabli do porothermu przymocować i musiałem robić raz jeszcze. Ale jeszcze nad nimi popracuję ;-)

czupurek
05-04-2004, 10:48
spore koszty zmian wynikły z sytuacji: wcześnie kupiona działka + projekt + papierologia (załapać się na ulgę), a faktyczna budowa po paru latach.
efekt:
- projekt gotowy - jak zaczęliśmy w końcu budować już nam się zbytnio nie widział
- aneks do projektu nr 1 - nie umieliśmy do końca wyobrazić sobie jak będą wyglądać zmiany. konsekwencja: wyburzanie dopiero co postawionych ścianek działowych,
- zmiana projektu pociągnęła i inne zmiany: projektów przyłączy + nieaktualne warunki, budowę dodatkowego komina,
- "zieloność" na początkowym etapie budowy, czego skutkiem był krzywy chudziak i konieczność jego prostowania
- a no i dekarze: zamówili o ponad 100 dachówek za dużo, których nie przyjęła z powrotem hurtownia, no i leżą sobie w szopie

ale i tak nie jest źle, jak narazie

ppp.j
05-04-2004, 11:01
Mam na 1/2 domu strop drewniany. Majster nie wziął tego pod uwagę i wyliczył pustaki do stropu Terriva na całość. Zostało ponad 150 szt. :( Poustawiałem wzdłuż płotu nasypałem dobrej ziemi i tworzą donice jednocześnie udając podmurówkę. :wink: Przynajmniej psy się nie podkopują :P

Karol N.
05-04-2004, 12:47
Wywalilismy wczesniej zamontowane porapety PCV i zamontowalismy granitowe. Kazalem przeprojektowac konstrukcje dachu z wiazarow na tradycyjna aby zyskac typowy strych nieogrzewany. Nie wyszlo, projektant zapomnial prawa Pitagorasa i kontrukcja wyszla nieco za nisko. Jak przyjechalismy z urlopu bylo juz za pozno.

Karol N

Acha jeszcze jedno. Przy obliczaniu ilosci potrzebnego tynku strukturalnego zewnetrznego murarz doliczyl troche tak na wszelki wypadek. W hurtowni tez zaokraglalismy w gore - bo co bedzie jak zabraknie (tynk firmy Botament na zamowienie) i do tego blad norm zuzycia w karcie technicznej. W efekcie zostalo jeszcze na okolo 50 m2 przy zapotrzebowaniu okolo 110m2.

Karol N

Magdalenka
07-04-2004, 15:01
zrobienie kontaktów na trzy gniazdka .... myślałam, że obędzie się max dwoma kablami a wyszło, że potrzeba trzech..... oczywiście elektryk nic słowem nie pisnął, że to trzy punkty :evil: :evil: a mogłam zrobić dwa i miałabym cztery gniazdka... jestem strasznie o to zła
nie przemyślałam na etapie chudziaka jaka będę chciała mieć podłogę ... teraz jest kłopot z ułożeniem desek w salonie :cry:
nie miałam projektu kuchni przy rozmieszczaniu elektryki i wszystkie gniazdka są tam gdzie się nam wydaje .... a wiecie co to może znaczyć ...
jak sobie coś jeszcze przypomnę to dodam :wink: