wysoka woda - jak sobie poradzić?

[Marzanka]

Działka, na której będzie stawiany nasz dom jest dość mokra jak widzę. Zastanawiałam się nad rozwiązaniem tego problemu. Czy drenaż jest tu jedynym rozwiązaniem? Jeśli tak, to jak się go robi i gdzie mogłabym o tym poczytać? Będę wdzięczna za podpowiedzi :)

[majki]

Hej
Również obecnie drenuję ten temat :wink: Mam działkę gliniastą, na której długo stoi woda po opadach.
Jak na razie temat drenażu wygląda tak :
- rury drenarskie betonowe, 1 m długości 36 zł ?????? :roll: ???????
- rury drenarskie plastikowe, różne np Vavin, jakieś inne... ja znalazłem niedaleko siebie firmy InstalPlast z Łasku po 3 zł + VAT za 1 mb, średnica 110 mm, pakowane po 50 m w kręgu.
Kładzie sie je w eykopanym rowku na działce ze spadkiem, wysypany żwirkiem, coby woda przesiąkała. Nie wiem tylko jeszcze na jakiej głebokości, ale dojdę do tego.
To dla mnie byłoby najlepsze rozwiązanie.
Pozdrawiam, Majki

[elw]

Tez jestem zainteresowany tym tematem. U mnie, ze wzgledu na gline pod 1,5 warstwa piasku woda stoi w tej chwili na ok. 10-20 cm!
Drenaz to fajny pomysl tylko trzeba miec dokad odprowadzic wode.
Ten temat poruszalem juz w innych postach np. http://murator.com.pl/forum/viewforum.php?f=34
Pozdrawiam,

[elw]

przepraszam, wlasciwy link:
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=24350&highlight=

[majki]

Ja posiadam coś takiego przed działką co jest jednocześnie przekleństwem ( np. przy wjeździe ), ale też zaletą np. przy odprowadzaniu wód - RÓW - do rowu mam prawo odprowadzać wodę z drenażu :D
Polecam : http://www.instalplast.pl/CENNIK.xls dział Rury drenarskie - HDPE
Majki

[Jaroma]

Mam także mokrą działkę i zastanawiam się gdzie odprowdzić wodę z rynien , może macie jakiś pomysł?
Jaroma

[Jaworski]

Odprowadzenie wody do duży problem. Do rowu można, tylko trzeba ten rów posiadać. Przy określaniu głębokości drenażu należy brać pod uwagę możliwość zarastania rur przez korzenie. Nie może być za płytko. Do tego dochodzi możliwość grawitacyjnego odpływu do rowu (chyba że ktoś zafunduje sobie pompownię), co limituje głębokość zakopania drenu. Bardzo ważny jest odstęp pomiędzy kolejnymi sączkami drenarskimi. Inny jest dla gruntów piaszczystych, inny dla gruntów gliniastych (zdecydowanie mniejszy). Jaki? Musiał bym szukać.

[YEYO]

Oczywiście że odprowadzenie wody zarówno z drenażu jak i dachu to trudny problem jak brak jest burzówki. U mnie nawet w ulicy jest ale co z tego kiedy poprzedni właściciel działki nie dopilnował i nie ma studni burzowej. Mam też glinę i działkę ze spadkiem. Pewnej wiosny musiałem wypompować 30cm wody z piwnicy i powiedziałem sobie dość. Odkopałem fundamenty, a to nie zabawa bo ok. 3m miałem do ław i zrobiłem samodzielnie drenaż. Podsypka ze żwiru, następnie rura drenarska obsypana kamieniem i owinięta geowłókniną na to kamień i tak aż do góry. Teraz pozostaje jeszcze odpowiednio ukształtować teren aby mieć spadek od ściany. Robiłem przed budową badanie gruntu i gdyby geodeta (niech go ..) powiedział, że drenaż jest konieczny, a w przypadku gliny jest konieczny to miałbym o wiele mniej roboty i więcej kasy w portfelu bo drenaż wykonałbym razem z fundamentami. Badanie gruntu przydało się jednak, bo w najniższym punkcie działki po 1m gliny mam już piasek (Eureka). Wykopane w tym miejscu zostały 2 studnie jedna na wodę z dachu, druga na wodę z drenów. I na tym skończyły się moje kłopoty z wodą. Potem pomyślę jak jeszcze deszczówkę użytkować do podlewania ogrodu.