Zobacz pełną wersję : Kłopot z solarem - utrata ciepła w zasobniku - prośba o komentarz
Rhyacophila
28-07-2011, 18:51
Jest to mój pierwszy post na forum więc witam wszystkich bardzo serdecznie.
Generalnie mam spory orzech do zgryzienia z moim solarem.
Czy to możliwe, że system solarny w pochmurne dni (przy minimalnej pracy) może wyciągnąc z zasobnika (300 litrów) ciepło z wody? Po wczesniejszym podgrzaniu jej piecem???
A więc,
Grzeję wode piecem CO, a solar miał być wygodną alternatywą na lato. Lecz ku mojemu rozczarowaniu temperatura wody potrafi spaść w kilka godzin o 35-40 st C – podkreślam, że przy znikomym zużyciu.
Coś nie działa, jak trzeba i wydaje mi się, że solar jest źle podłączony.
Kilka spostrzeżeń:
Palę w piecu by ogrzać wodę dwa razy dziennie, wieczorem mam 70 st w zasobniku. Następnego dnia rano zasobnik wskazuje ledwo 30. W nocy wszyscy spali, nikt nie podlewał kwiatów ciepłą wodą...
Dzień kolejny. Jest pochmurno, solar coś tam tłoczy ale temperatura na dachu osiąga 30 i trochę, glikol też coś kolo tego więc szału nie ma. Wieczorem palę w piecu by podnieść ciepło wody. Rozgrzewam piec do 70, po jakimś czasie woda w zasobniku rosnie pod 70. Ku mojemu zdziwieniu, po godzinie grzania zaczyna rosnąc temperatura glikolu do ok 60. W międzyczasie zauważam znaczny spadek temperatury wody. Wcześnie rano wszystkie zegary pokazują coś koło 40. (piec, zasobnik, glikol).
Dzień następny, nie wytrzymuję i wyłączam solar (wbrew zaleceniom) na noc. Palę pod 70, myję zęby idę spać. Rano temperatura w zasobniku 65st. Dzień jest b. Słoneczny. Właczam solar. Sterownik pokazuje na dachu temp 120 st. Co chwila temp. Rośnie a pompa kolektorowa nie zaskakuje. Temp. Rośnie do 160 wywołujac alarm. System alarmowy włącza (dopiero) pompę kolektorową. Sytuacja powtarza się w dniach kolejnych...
Dzwonię po fachowców ( tych co zakładali). Co słyszę „panie niemożliwe”. Coś pogrzebali w ustawieniach – tu jeden do góry tam w dół.
Fakt faktem zmieniło się na lepsze. Po podgrzeniu piecem temp glikolu przestał się podnosic, woda przez noc pozostaje ciepła. Niestety w pochmurne dni, przy pracy solaru na niskich temperaturach wcześniej nagrzana woda w zasobniku spada! Tak jak dziś z 65 na 35.
Prosze o wyrażenie swojej opinii.
Pozdrawiam,
Adam
Zrób zdjęcie jak podłączona jest instalacja kolektora do zbiornika.
Spadek temperatury wody w zbiorniku może być spowodowany przez funkcje "chłodzenia kolektora w nocy" - niektóre automatyki mają taką opcję - moim zdaniem powinna być zakazana.
Dowiedz się czy masz coś takiego i jeśli tak to postaraj wyłączyć.
Co to za kolektory?
NIeco podobny problem u mnie. Podejrzewam, że w mojej instalacji kolektorów ciepła następuje niezamierzone przeze mnie wychładzanie zbiornika nocą. Instalatorzy nie zaprogramowali nocnego schładzania, zresztą zjawisko występuje przy niskich temperaturach, gdzie nie ma mowy o zabezpieczeniu przed przegrzaniem. Zaobserwowałem że jeszcze ok. godziny po zmierzchu, kiedy grzania dawno już nie ma temperatura na kolektorze jest rzędu 30 st. podczas gdy zbiornik nagrzał sie do 40 st. a na zewnątrz od dawna jest ok. 6 st. (lub mniej). Żadna pompa nie pracuje, sterownik nie sygnalizuje żadnych akcji. Podejrzewał, że normalnie grawitacyjnie następuje obieg wody powodujacy wychładzanie zbiornika - rano zbiornik jest zimny (ok. 13 st.). Przy dużym letnim grzaniu zjawisko może byłoby i pozytywne ale w okresie przejściowym zdecydowanie nie. Obniża to uzysk ciepła i ekonomiczność całego przedsięwzięcia. Pytanie jest takie - jak zwerfikować czy zjawisko zachodzi tak jak podejrzewam żebym mógł udowodnić to firmie instalującej żeby ten błąd poprawili. Kolektory próżniowe ale to chyba bez znaczenia (poza tym, że chyba mniej schładzają). Myślę że u założyciela tego wątku występuje podobny problem. Pytanie jest też jak układy solarne są standartowo zabezpieczone przed grawitacyjnym obiegiem?
Dodam, że u mnie nie nstępuje utrata ciepła zbiornika z grzania kotłem, bo kocioł grzeje wężownicą w górnej części zbiornika a kolektor w dolnej. Tak, że tracę raczej tylko to ciepło z dołu zbiornika. Ponieważ zwykle wieczorem 3÷4 osoby sie myją, kąpia itp. to do dolnej części napływa zimna woda z sieci i ta strata w sumie jest niewielka. Ale tak dla zasady chciałbym zjawisko wyeliminować.
marcinbbb
28-03-2014, 09:22
Kilka propozycji:
- Maksymalna wymagana temperatura wody T2 - 85 stopni.
- Ochrona kolektorów przed zamrożeniem - wyłączone
- Temperatura krzepnięcia płynu: -25 stopni
- Włączenie funkcji urlopowej: wyłączony
Jeśli nic z tych rzeczy jak napisał RAPczyn zrób fotę zbiornika a raczej sposobu podłączenia.
kolektor1
28-03-2014, 22:10
Myślę że u założyciela tego wątku występuje podobny problem. Pytanie jest też jak układy solarne są standartowo zabezpieczone przed grawitacyjnym obiegiem?
Tu w zasadzie nie ma standardów. Ale jeżeli coś takiego wystąpi to zabezpiecza się na dwa sposoby.
1. Instalatorzy zakładając instalację powinni zasyfonować podłączenie instalacji do zbiornika i to w zasadzie powinno wystarczyć.
2. Założyć zawór zwrotny na instalacji co spowoduje, że instalacja jest zamknięta , tak jak by był zawór na niej zamknięty jak nie chodzi pompa.
Ale najpierw należy sprawdzić czy faktycznie to zjawisko występuje. A można zrobić to w ten sposób, ze po nagrzaniu zbiornika i odczekaniu jakiś czas "pomacać" którąś z rurek solarnych czy nie jest ciepła. Jak jest ciepła to założyć zawór zwrotny. Czasami to zjawisko wystąpi przy jakiejś konkretnej temp. zbiornika, nie zawsze w pełnej gamie temperatur.
Hejka
Ja też swego czasu miałem taki problem, ale sobie poradziłem. Okazało się, że zawór zwrotny w grupie pompowej się zawiesił i był cały czas otwarty.
Przepłukałem instalację pompą i się odwiesił a na wszelki wypadek domontowałem dodatkowy przy wylocie zimnego glikolu ze zbiornika i problem ustał.
Witam, koledzy czy jest sens wstawić w tym miejscu zawor zwrotny jak zaznaczyłem na schemacie żeby nie mieć problemów z uciekającym cieplem w solar na dachu poprzez grawitacje, pytam bo moja instalacja nie jest jeszcze uruchomiona i wstawienie zaworu to nie problem tylko czy nie pogorszy sytuacji pracy instalacji. 264439
A gdzie ten schemat?
Mi nie pogorszył pracy instalacji.
kolektor1
07-04-2014, 09:09
Witam, koledzy czy jest sens wstawić w tym miejscu zawor zwrotny jak zaznaczyłem na schemacie żeby nie mieć problemów z uciekającym cieplem w solar na dachu poprzez grawitacje, pytam bo moja instalacja nie jest jeszcze uruchomiona i wstawienie zaworu to nie problem tylko czy nie pogorszu sytuacji pracy instalacji.
Wystarczy zasyfoniwać.
Nie bardzo rozumiem na czym polega to zasyfonowanie?
kolektor1
04-06-2014, 08:57
Nie bardzo rozumiem na czym polega to zasyfonowanie?
Rurka z ciepłym glikolem podłączona jest do górnej części wężownicy w zbiorniku. Rurka ta prawdopodobnie idzie z góry od kolektorów i poprzez kolano ( lub wygięcie pod kątem prostym w wypadku nierdzewki karbowanej ) podłączona jest do wężownicy. A powinna być podłączona tak: idzie z góry od kolektorów schodzi poniżej podłączenia jakieś 20-25 cm, s powrotem wraca do góry i dopiero wtedy podłączona do wężownicy. Tworzy takie "U" dokładnie jak ta litera poniżej podłączenia.
Teraz prawdopodobnie ciepło idzie do góry bo nie ma w zasadzie żadnych przeszkód, jak będzie "U" ( czyli zasyfoniwanie ) ciepło musiało by pójść najpierw w dół później do góry a w dół już nie pójdzie.
To w sumie zasyfonowane u mnie jest bo mam nadmiar rury i schodzi cos tam do dolu i potem dopiero do góry idzie.
tomaszzakopane
08-06-2014, 21:31
Ja dziś zauważyłem podobny problem i doszedłem do wniosku że założę zawór zwrotny na zasilaniu wężownicy
Witam.
Mam podobny problem wynoszenia ciepła z zasobnika do solarów "grawitacyjnie" Moje pytanie :Czy każda grupa pompowa posiada zabezpieczenie przed grawitacją .
kolektor1
11-10-2016, 12:45
Witam.
Mam podobny problem wynoszenia ciepła z zasobnika do solarów "grawitacyjnie" Moje pytanie :Czy każda grupa pompowa posiada zabezpieczenie przed grawitacją .W zasadzie każda, jednak zawór może się zawiesić i wtedy może dojść do wyprowadzania ciepła na kolektory. Jednak najlepszym "patentem" jest zasyfonować "ciepłą" rurkę. Co by nie mówić i tak wiąże się to ze spuszczeniem glikolu.
Instalator poprawił instalacje zakładając zawór zwrotny ,na pytanie czy zasyfonowanie ciepłej rurki nie rozwiąże problemu usłyszałem że ciężko jest z odpowietrzeniem układu. Jedyne co zauważyłem to spadek przepływu na rotametrze ( przepływomierz elektroniczny ) Przed założeniem zaworu na 3 biegu pompy 7.2 l/m po założeniu zaworu 6.7 l/m. Jak na razie zawór hamuje wyprowadzanie ciepła z zasobnika na solary :)
Ile masz kolektorów i jakie masz zainstalowane???
Ile masz kolektorów i jakie masz zainstalowane???
Hewalex 2x ks2600 tlp zbiornik 300l
kolektor1
23-10-2016, 19:47
Instalator poprawił instalacje zakładając zawór zwrotny ,na pytanie czy zasyfonowanie ciepłej rurki nie rozwiąże problemu usłyszałem że ciężko jest z odpowietrzeniem układu.
Od kiedy instalatorzy stosują mechaniczne pompy do napełniania nie ma żadnych problemów z odpowietrzaniem układu. Jak on po przeróbce odpowietrzał układ?
kolektor1
23-10-2016, 19:50
Ile masz kolektorów i jakie masz zainstalowane???
Przy zastosowaniu mechanicznej pompy do napełniania nie ma żadnego znaczenia ilość kolektorów i układ rur, ilość zastosowanych syfonów.
Instalator poprawił instalacje zakładając zawór zwrotny ,na pytanie czy zasyfonowanie ciepłej rurki nie rozwiąże problemu usłyszałem że ciężko jest z odpowietrzeniem układu.
Od kiedy instalatorzy stosują mechaniczne pompy do napełniania nie ma żadnych problemów z odpowietrzaniem układu. Jak on po przeróbce odpowietrzał układ?
Od kiedy instalatorzy stosują mechaniczne pompy do napełniania nie ma żadnych problemów z odpowietrzaniem układu. Jak on po przeróbce odpowietrzał układ?[/QUOTE]
No właśnie....
Stosowali mechaniczną pompę do napełniania, chodziła z 20 min po zamontowaniu zaworu.Ale to może lepiej dla mnie jak kiedyś będę chciał sam wymienić płyn i napełnić układ pompą ręczną.:) ....jak firma już nie będzie istniała.
Hewalex 2x ks2600 tlp zbiornik 300l
Sensowny przepływ to ~4,2l/min.
Sensowny przepływ to ~4,2l/min.
To może doprecyzuje co mam w zestawie
Hewalex 2x ks2600 tlp ac, zbiornik 300l dwie wężownice, zestaw pompowy dwu drogowy, pompa wilo 15/6, elektroniczny przepływomierz , sterownik hewalex gh26, przewody długości ok 15 m spiro,.solary na dachu 45 * na południe
Panowie 'fachowcy ' ustawili mi przepływ na sterowniku -nominalny 6,5 l/m , pompę na biegu 1 a na pompie mechanicznej 3 rotametr rozkręcony na maxa.
Wiem że to nie ten wątek ale możne ktoś doradzi jak powinno być ustawione.... FACHOWO .
kolektor1
25-10-2016, 16:50
No właśnie....
Stosowali mechaniczną pompę do napełniania, chodziła z 20 min po zamontowaniu zaworu.Ale to może lepiej dla mnie jak kiedyś będę chciał sam wymienić płyn i napełnić układ pompą ręczną.:) ....jak firma już nie będzie istniała.
Samemu też można pompą ręczną ale trzeba mieć bardzo duże doświadczenie jak to samemu napełnić, na ogół samemu się nie udaje. Natomiast napełniając pompą mechaniczną trzeba też znać parę "myków"
Sensowny przepływ to ~4,2l/min.
Jeżeli zastosowano sterownik z automatyczną regulacją przepływu a taki zastosowano to rotametr rozkręcamy na max. Większość regulatorów taką funkcję posiada. Rotametr staje się wtedy tylko wskaźnikiem przepływu. Natomiast regulator automatycznie dobiera sam sobie przepływ przy zadanych parametrach.
To może doprecyzuje co mam w zestawie
Hewalex 2x ks2600 tlp ac, zbiornik 300l dwie wężownice, zestaw pompowy dwu drogowy, pompa wilo 15/6, elektroniczny przepływomierz , sterownik hewalex gh26, przewody długości ok 15 m spiro,.solary na dachu 45 * na południe
Panowie 'fachowcy ' ustawili mi przepływ na sterowniku -nominalny 6,5 l/m , pompę na biegu 1 a na pompie mechanicznej 3 rotametr rozkręcony na maxa.
Wiem że to nie ten wątek ale możne ktoś doradzi jak powinno być ustawione.... FACHOWO .
http://www.hewalex.pl/pliki/pobierz/sterownik-gh26-p07-instrukcja-obslugi.pdf
Strona 12/16, pkt. 5.5.
Witam,
mam wrazenie ze i u mnie zasobnik wychladza się znacznie. Temperatura na zewnatrz -2stopnie, pochmurno.
Tak to wyglada:
376000376001376002
Podczas zmierzchu temperatura T1=0stopni. Instalacja jest dobrze wykonana? czy potrzebny zawor zwrotny ?
Dziekuje.
kolektor1
16-12-2016, 18:56
Witam,
mam wrazenie ze i u mnie zasobnik wychladza się znacznie.
Jest O.K.
Samemu też można pompą ręczną ale trzeba mieć bardzo duże doświadczenie jak to samemu napełnić, na ogół samemu się nie udaje. Natomiast napełniając pompą mechaniczną trzeba też znać parę "myków"
Jeżeli zastosowano sterownik z automatyczną regulacją przepływu a taki zastosowano to rotametr rozkręcamy na max. Większość regulatorów taką funkcję posiada. Rotametr staje się wtedy tylko wskaźnikiem przepływu. Natomiast regulator automatycznie dobiera sam sobie przepływ przy zadanych parametrach.
Po testach i obserwacjach w moim przypadku ustawienie rotametra na 4,4 dało optymalne ustawienie różnica między T1-T3wynosi między 12a 18 st
Po rozkręceniu rotametra na max nie nagrzewał tak szybko zbiornika i nie osiągał tak wysokiej temperatury między T1-T3 <12 st
Zauważyłem nowe zjawisko a mianowicie gdy zbiornik osiągnie powyżej 50* kocioł CO gazowy wyciąga wodę z zasobnika
W tym momencie kocioł jest włączony do podgrzewu cwu od początku miesiąca załączył sie tylko raz. Temperatura w kotle cały czas jest podobna jak w zasobniku
Jakieś pomysły na zablokowanie przepływu czy olać temat?
romano78
12-06-2017, 22:38
A zaworu zwrotnego tam nie ma?miedzy kotlem a gorna wezownica.
Na instalacji wychodzącej z kotła do zasobnika nie ma zaworu zwrotnego, myślałem że może jest w kotle
Na instalacji wychodzącej z kotła do zasobnika nie ma zaworu zwrotnego, myślałem że może jest w kotle
Zamiast zaworu zwrotnego można zastosować zasyfonowanie przyłącza o długości ~30cm
Zamiast zaworu zwrotnego można zastosować zasyfonowanie przyłącza o długości ~30cm
Zasyfonowanie jest tylko czy 30 cm...muszę zmierzyć
Zamiast zaworu zwrotnego można zastosować zasyfonowanie przyłącza o długości ~30cm
Zasyfonowanie przyłącza jest 50cm ale to jest góra górnej wężownicy. Wężownica ma ok 30 cm więc przyłącz jest ok 20 cm poniżej wężownicy
Powrót do kotła też ma zrobiony syfon?
Powrót do kotła też ma zrobiony syfon?
Jak już pisałem wcześniej miałem problem z wyciąganiem ciepłej wody ze zbiornika przez solary.( Po założeniu zaworu zwrotnego problem znikł) Teraz mam to samo z kołem gazowym. Przy kotle jest zasyfonowanie ok 20 cm. Kocioł zaczyna wybierać ciepłą wodę że zbiornika jak solary nagrzewa zbiornik powyżej 50*
Powrót też ma zrobiony syfon
Sprawdź czy na wyłączonym z prądu kotle też ciepło jest tracone jeśli tak to jeszcze zamknij zawory na kotle.
Na ile masz nastawioną maksymalną temperaturę zbiornika w automatyce solar?
Sprawdź czy na wyłączonym z prądu kotle też ciepło jest tracone jeśli tak to jeszcze zamknij zawory na kotle.
Na ile masz nastawioną maksymalną temperaturę zbiornika w automatyce solar?
Po wyłączeniu kotła z prądu ciepła woda dalej jest tracona ale po zamknięciu zaworu na kotle już nie. Bardziej jestem za zaworem zwrotnym niż za syfonem. Jeśli zawór to gdzie na zasilaniu czy powrocie od kotła.
Temperatura max na solarnych 85*
Kocioł nie jest spięty z solarami automatyką...Kocioł nie widzi solarów
marcinbbb
01-07-2017, 22:13
Rapczyn / kolektor1 Panowie mam problem miałem w ubiegłym roku robić przeląd glikolu i anody magnezowej ( ta jest chyba OK bo przez 4 lata prawie woda jej nie ruszyła. Ale mój monter i serwisamt mnie zlewa dzwonie nie odbiera, mam męczyć Hewalexa czy olać te serwisy i liczyć że monter odznacza w systemie co zrobił - bo to chyba w jego interesie aby gwarancja wynosiła 11 lat?
Który zawór zamknąłeś i ciepła przestało być tracone - tam zamontuj zawór zwrotny.
Zadzwoń do innego serwisanta, niech zbada pH i odporność płynu na zamarzanie.
Zawór zamontowany...ciepełko nie ucieka :wiggle:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin