PDA

Zobacz pełną wersję : Piec na ekogroszek?



Tradycja
03-04-2004, 20:35
Może to stary temat ale proszę o informacje.Byliśmy prawie pewni ,że wybieramy piec na gaz-do czasu aż znajomy, właściciel kilkuletniego domu (a więc w nowej technologii )zaczął nas przekonywać do do pieca na ekogroszek.On sam zmienił piec gazowy na właśnie taki i twierdzi, że spala ok. 3 tony za rok (200 m-dom),tona ok 350 zł.Mam wątpliwości czy to rzeczywiście tak tanio, czysto i niezawodnie jeśli chodzi o zakup tego ekogroszkui i czy wystarczy 4 m. kotłownia?Pozdrawiam.

Bio
03-04-2004, 23:07
Oj coś ten znajomy przesadza.Przesadza jeżeli mówi,że spalił 3 tony ekogroszku i niczym innym domu nie dogrzewał.Wypytaj go dokładnie.Kotłownia 4 m2 to bardzo mało na taki rodzaj kotła.A skład opału masz jakiś ?

neuron
04-04-2004, 06:56
Jesli nigdy nie palilas w piecu to warto odwiedzic kogos kto ma
kociol na wegiel/drewno i przygladnac sie obsludze, czystosci etc
Dla niektorych moze to byc szokujace ;-)
Gdyby kotlownie na paliwa stale byly bez wad to nie bylo by
zapotrzebowania na gaz i olej opalowy.
Wielu ma ten problem: komfort czy niskie koszty?

Jerry1
04-04-2004, 09:54
Z tego co wiem kocioł na groszek jest praktycznie bezobsługowy podobnie jak na olej. Pozdrawiam.

Bio
04-04-2004, 12:55
Jerry 1 ! Teoretycznie Jerry,teoretycznie bezobsługowy.

wojtus-wika
04-04-2004, 13:11
bezobslugowy to on jest jak juz nasypiesz groszek do podajnika jak wybierzesz popiol jak zniesiesz opal do kotlowni przed sezonem !!!

POZDRAWIAM

andrzejj_
04-04-2004, 17:08
wegiel 28kcal granulacji groszek na sląsku kosztuje 280zł/tone .Popiół z kotła wysypuje sie raz na tydzien .Ten kocioł jest prawie bezobsługowy.Uzytkuje go od pazdziwrnika i jestem bardzo zadowolony

neuron
04-04-2004, 19:58
Prosba do andrzejj_
Prosze napisz jak wyglada obsluga.
Jak czesto trzeba uzupelniac paliwo, jak jest z rozpalaniem
czy pomieszczenie z kotlem bardzo sie brudzi etc.

Jaworski
05-04-2004, 08:30
Tylko dlaczego to się nazywa "eko". Chyba przesada. Niedługo wszystko będzie eko.

Slawek :)
05-04-2004, 13:00
hey,
sam użytkuję taki kociołek od listopada i spełnia moje oczekiwania.
Z tym eko to może i lekka przesada - ale w Tychach traktują założenie takiej kotłowni jako inwestycję proekologiczną i coś dopłacają.
Kociołek jest obsługowy, tj. w zimie należy raz na 3 dni dosypać węgla do podajnika i średnio co zasyp węgla wyrzucić popiół (niezbyt ekologiczny). Latem, kiedy piec ogrzewa tylko cwu, dorzucać należy co 2 tygodnie podobno (jeszcze nie wypróbowałem sezonu letniego). Do obsługi należy doliczyć czyszczenie pieca co 4-8 tygodni, zależnie od jakości węgla i trybu pracy. I to jest najbrudniejsza robota - bo nie da się nie ubrudzić wyciągając z pieca przez wyczystki wiadro sadzy, za to komin mało co się zabija :) .
Węgiel w okolicach Wrocławia kosztuje z przywozem 360-370 PLN za tonę, workowany do 400 PLN. Kotłownia nie jest super czysta (jak to przy węglu), zrzuca się go łatwiej niż normalny węgiel (groszek się lepiej łąduje i toczy do piwnicy :) ) a brudu jest o wiele mniej niż przy miale węglowym.
Nie wiem, jak bardzo ma ocieplony domek ten Ktoś, kto spalił 3 tony przez zimę przy 200 m2, ja mam domek po części nie ocieplony i od listopada do tej pory spaliłem przy 200 m2 powierzchni 6 ton przy ustawieniach 20 st. dzień/18 noc i temperaturze cwu 45 st. (cyrkulacja).
W sumie jestem z pieca zadowolony, obsługa raz na 3 dni jest raczej mało uciążliwa, bo m.in. odpada taka czynność, jak rozpalanie...
No i da się zainstalować pokojówkę, umożliwiającą wygodne sterowanie temperaturą w domu.
Serdecznie pozdrawiam