PDA

Zobacz pełną wersję : zawalenie się



kol
04-04-2004, 11:49
mam problem i to ogromny. własnie przyjechałam z placu budowy. w trakcie
zasypywania piwnicy koparka zsunęła się na dom. no i mamy ogromne wejście ,
brakuje jednej ściany. stropowi nic się nie stało. jednak jako laik w tej
sprawie mam wątpliwości. czy teraz jak odbudujemy tą scianę, czy w
przyszłości moze się coś stać z domem, czy może przez to osiąść, zawalić się.
czekam na odpowiedz ekspertów w tej dziedzinie, gdyż jest to sprawa dość
poważna. bardzo proszę o opinię i z góry dziekuję. mam jeszcze jedno pytanie
z tym związane. gdybyśmy chcieli pokryć koszty z ubezpieczenia firmy, która
zasypywała dom. jak to wygląda w pzu. czy mogą nam wstrzymać budowę czy
przyjadą tylko oszacować straty i możemy robić. bardzo proszę o o dpowiedz

jajmar
04-04-2004, 12:15
Witam
Cokolwiek tu zostanie napisane nie wiele chyba pomoze , nikt z nas nie widzial tego wiec trudno wyrokowac czym taka dziura moze grozic w przyszlosci, wiec przede wszystkim rada konsultacje na budowie z kierownikiem i konstruktorem obiektu.
Jezeli utraciles sciane oslonowa (strop na niej sie nie opierał) to mogło spowodowac ze nie spadł, to bardzo mozliwe jest ze uda Ci sie bez wiekszych remontow naprawic awarie. Jezeli to sciana nosna a srop tylko osiadł i pozozstał w jednym kawalku, to sie to wszystko skomplikuje. Tak jak pisalem to trzeba ogladnac na budowie by moc to ocenic.
Zycze powodzenia

markus_gdynia
04-04-2004, 12:32
Po pierwsze kontakt z Kierownikiem Budowy.
Osobiście pod stropem dałbym podciąg ze stalowego dwuteownika oparty w środku na podnośniku, tak aby strop leciutko podnieść /jakieś 5-7 mm/ w miejscu zerwania ściany. Następnie z powrotem domurował ścianę zaczynając od krawędzi, tak aby dwuteownik oparł sie na nich. A na koniec wypełnił środek usuwając podnośnik. Tą metodą poszerza się otwory w istniejących ścianach nośnych.

filips
04-04-2004, 17:02
Ciao 8)


Po pierwsze kontakt z Kierownikiem Budowy.
Osobiście pod stropem dałbym podciąg ze stalowego dwuteownika oparty w środku na podnośniku, tak aby strop leciutko podnieść /jakieś 5-7 mm/ w miejscu zerwania ściany. Następnie z powrotem domurował ścianę zaczynając od krawędzi, tak aby dwuteownik oparł sie na nich. A na koniec wypełnił środek usuwając podnośnik. Tą metodą poszerza się otwory w istniejących ścianach nośnych.

Cos podobnego zrobilbym i ja ale podciag umiescilbym obok (wewnatrz) potem naprawil uszkodzona sciane potem mozna zdjac podciag, niestety troszke to potrwa bo trzeba czekac az nowy kawalek osiagnie swoja wytrzymalosc a wiesz ze dla cementu to okolo miesiaca :( :cry:

To tylko aby sobie pogadac bo i tak musisz skonsultowac sie z kierownikiem, konstruktorem, architektem ................ itd.

Powodzenia :wink:

ps. zapomnialbym poszczuj tych co tak narozrabiali :evil:

nowicjusz
06-04-2004, 17:53
Dostarcz więcej informacji, fotki, film. Jeżeli chcesz, na pryw. Spróbujemy coś zaradzić. :o