agasiors
04-04-2004, 13:57
Witam !
Wkrotce bede remontowal mieszkanie sp.wlasnosciowe. Chce zburzyc sciane miedzy kuchnia a najwiekszym pokojem oraz przestawic troche scianek - wszystkie gipsowe, wg. planow 8cm grubosci.
Zasadniczo moglbym to zrobic w ferworze remontu i z nikim nie konsultowac, ale nie wiem jak potraktuja mnie sasiedzi, czy spoldzielnia nie sprawdzi mnie jako nowego lokatora...
Chce wiec zlozyc do spoldzielni zapytanie o zgode, ale znajac ich (od znajomych i rodziny) to dla swietego spokoju odpisza ze nie wolno :(
Czy jakies prawo stoi po mojej stronie ? Czy jakis przepis zezwala mi wykonac takie prace ?
Myslalem zlozyc im tylko oswiadczenie o tym, ze usuwam sciany, ew. jako zalacznik ocene fachowca z uprawnieniami - czy to wystarczy do pelnego zalegalizowania przerobki bez interakcji ze spoldzielnia ?
pozdrawiam
Adam
Wkrotce bede remontowal mieszkanie sp.wlasnosciowe. Chce zburzyc sciane miedzy kuchnia a najwiekszym pokojem oraz przestawic troche scianek - wszystkie gipsowe, wg. planow 8cm grubosci.
Zasadniczo moglbym to zrobic w ferworze remontu i z nikim nie konsultowac, ale nie wiem jak potraktuja mnie sasiedzi, czy spoldzielnia nie sprawdzi mnie jako nowego lokatora...
Chce wiec zlozyc do spoldzielni zapytanie o zgode, ale znajac ich (od znajomych i rodziny) to dla swietego spokoju odpisza ze nie wolno :(
Czy jakies prawo stoi po mojej stronie ? Czy jakis przepis zezwala mi wykonac takie prace ?
Myslalem zlozyc im tylko oswiadczenie o tym, ze usuwam sciany, ew. jako zalacznik ocene fachowca z uprawnieniami - czy to wystarczy do pelnego zalegalizowania przerobki bez interakcji ze spoldzielnia ?
pozdrawiam
Adam