PDA

Zobacz pełną wersję : Nowe Kulinaria



niktspecjalny
05-08-2011, 21:10
Dublowany wątek dla wszystkich.Dla tych którzy zaczynają przygodę z gotowaniem.Dla tych którzy nie maja przyrządów,elektronicznych,termometrów elektronicznych, a jednak chcą się mimo to nauczyć gotować.Wątek dla tych gdzie gotowanie to możliwość pokazania prostych z życia wziętych posiłków-potraw podpartych zdjęciami po to by każdy znalazł tu coś dla siebie.Bez sarkazmów ,udowadniających epitetów,Bez wysoko-lotnego zakpiewania.

niktspecjalny
14-09-2011, 09:40
ziemniaki w cieście naleśnikowym-pomidorowym

3 szt ugotowanych w mundurkach na pół twardo ziemniaków, pokrojonych w plastry 1cm, obtaczać w cieście naleśnikowo-pomidorowym.Smażyć na rozgrzanym oleju słonecznikowym.Podawać z pastą z pieczarek.

majki
15-09-2011, 08:48
Podawać z pastą z pieczarek.

A jak ją zrobić ?
I to ciasto naleśnikowo-pomidorowe, podasz przepis ?

pozdrawiam, majki

niktspecjalny
16-09-2011, 06:58
Można zrobić to szybciej i idąc na łatwiznę użyć koncentratu.Ja robię to z pomidorów ,które sam gotuje a potem pasteryzuje w słoikach.

składniki
ciasto naleśnikowe:
-szklanka przecieru pomidorowego(domowego)lub puszka koncentratu rozpuszczonego w 1 szkl wody
-mąka
-mleko
-1 jajko
-sól,pieprz,zioła prowansalskie do smaku
wykonanie
Do naczynia wlać koncentrat.Dodać mąkę,jajko i mleko wymieszać by powstała jednolita masa.Przyprawić

Ugotować w mundurkach ziemniaki na pół twardo.Kroić w plastry obtaczać w cieście i smażyć na oleju.

Pasta z pieczarek

składniki
-1/2 kg pieczarek
-cebula pokrojona w kostkę
-1/2 kostki masła
-3 szt jaja na twardo
-pieprz mielony
-2łyżki oleju

wykonanie
Pieczarki pokroić w drobną kostkę .Na oleju zeszklić cebulę .Włożyć pieczarki i smażyć do zrumienienia .Posiekać jajka i do masy dodać masło przyprawiając pieprzem .Dokładnie wymieszać z pieczarkami i cebulą,zmiksować na pastę.Wystudzić.Smarować ziemniaki i zajadać.

smacznego

majki
16-09-2011, 08:42
Dzięki :) Trzeba spróbować :)

pozdrawiam, majki

niktspecjalny
16-09-2011, 09:53
Nie lubię rukoli ale jak u znajomych nakarmili mnie takim z grilla okoniem morskim nadzianym wszelkim zielepastwem z przewagą rukoli to prawie odleciałem z zachwytu.

Rybę ową natarli solą,obtaczali w majeranku w dużej ilości majeranku.Do środka włożyli natkę z łodygami,koper i rukolę.Włożyli masło. Zawinęli w folię i na grilla.Przed podaniem odkryli by odparował.No normalnie rewelka.

niktspecjalny
16-09-2011, 10:33
zupa kukurydziana.

Na bazie warzyw: marchew,pietruszka ,kapusta młoda,ziemniaki,cebula,wspomniana kukurydza. Ugotować wywar na skrzydełkach i warzywach bez kukurydzy i cebuli, krojąc warzywa w dowolne części.Ugotowane skrzydełka obrać i podsmażyć z cebulką.Dodać do zupy.Wlać całą zawartość puszki ze słodką kukurydzą.Zabielić śmietana i posypać na koniec obficie koperkiem.Podawać z grzankami np.z pieczywa tostowego w serze żółtym.
smacznego

niktspecjalny
16-09-2011, 10:37
Coraz więcej odwiedzających.Może ktoś się skusi na jakiś prosty przepis?

niktspecjalny
18-09-2011, 08:40
No to ja się skuszę.

sakiewki naleśnikowe

Nie nazwa i nie wygląd skusiły mnie to podania tego przepisu,który podpatrzyłem z pracy szkolnej od syna.Przede wszystkim smak i sposób zapieczenia.
Cielęciną usmażył w sosie własnym z cebulą i kawałkami boczku.Czyli obtaczał kawałki cielęciny w mące i obsmażył z każdej strony.Bez przypraw.Podlał woda i dusił pod przykryciem na wolnym ogniu około 1h.Na patelni zeszklił cebulę i dodał duże kawałki wędzonego boczku.Także bez przypraw.Cebulę z boczkiem dodał do cielęciny i dusił jeszcze przez chwilę.Pieprz i mała ilość soli.Odstawił i wystudził.Posiekał pietruszkę i szczypiorek.Wymieszał z sosem.Usmażył naleśniki biszkoptowe.Nadział sosem w sakiewki,związał listkami pora pomalował rozbitym jajkiem ,posypał kminkiem i zapiekł w piekarniku około 1/2 h w temp.160 stC.

smacznego

Gosiek33
18-09-2011, 09:04
zapisuję się do czytania i mam nadzieję próbowania, przynajmniej części przepisów :)

niktspecjalny
18-09-2011, 10:06
Zawsze to coś.;);)

niktspecjalny
19-09-2011, 14:01
ŚWIAT KULEK

Jeżeli macie ten magiczny przyrząd do robienia kulek z owoców to polecam kulki na gorąco.Nawet z marchewki,kiwi,ananasa,ziemniaka ;),pomiiiiiidooora(umiejętnie ale można),z arbuza,cebuli,selera,pora(ale trzeba umieć).

http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i-ogrod/fiskars-lyzka-dekoracyjna-do-melonow-avanti.html

Tą dekoracyjną łyżką można zdziałać wszystko.Se rymnąłem.:);)

niktspecjalny
19-09-2011, 15:42
Jak to w nowych kulinariach..............będę robił Gosi-małży kanapki na gorąco.:);)
Sztery skibki bułki wroclawsiej.Smarujemy masełkiem 82%(takie w Poluni jezd),odstawiamy by nikt w chałupie nie widział.Jedna pieczara pokrojona w plastry,cebula czerwona,plastry sera żółtego,obowiązkowo oliwki.........carne:);):D

WYKŁADNIA..........
Skibka+plajzder sera,pieczara,cebula,olywki,drugi plajzder sera............na tace i polać pomidorami z cukrem..koniecznie z cukrem.Zapiec.Serek zbrązowieje i będzie ok.

niktspecjalny
20-09-2011, 09:32
Wiem ,że zabrzmi to brutalnie dla Pań ale piekę dziś podgardle.Naszpikowane cząstkami czosnku w przyprawach.Nie jest to jakiś nadzwyczajny rodzaj mięsa do pieczenia ale do wódeczki smakuje wyśmienicie -odjazdowo.

niktspecjalny
20-09-2011, 11:17
Dziś na kolację grzanki w serze ....dodam ,że w żółtym bo przyjdzie znowu ta baba.....:D:D

Wysmarować z obydwu stron pieczywo tostowe masłem. Wybrudzić se łapy w czasie krojenia na kwadraty, włożyć na patelnię i usmażyć na lekko rumiany kolorek.Na tą samą patalachę wysypać pokrojoną w kwadraty :D szynkę.Usmażyć.Do naczynia żaroodpornego na jego dno wlać 1/2 kubka śmietany 18%.Rozetrzeć po dnie.Zasypać to obficie żółtym serem startym na tartce jarzynowej.Wsypać nań grzanki i szynkę.Na górze zrobić tak jak na dole tylko ,że w odwrotnej kolejności.Zapiec.w piekarniku rozgrzanym do temp. 180 stC.Czas 30 min.Podawać na gorąco do pączo-bączo z pora :D:D:D (zblenderowany por w śmietanie)

smacznego

niktspecjalny
20-09-2011, 11:35
Mam wenę.

Mokre kanapki......ktoś by powiedział :dobrze ,że nie rosół albo jajka z grilla :D:D:D ,czy wątorba w majonezie;););)

Uwielbiam te kanapki ze stacji CPN takie zawinięte w strecz.Moje do pracy wyglądają podobnie tyle ,że wędlina która tam jest jest deczko z grillowana.

niktspecjalny
20-09-2011, 12:02
zapisuję się do czytania i mam nadzieję próbowania, przynajmniej części przepisów :)

Dam ci hiciora na kolacje w blasku świec.Polędwiczki wieprzowe pokrój w plastry 1cm.Musztardę .koniecznie parczewską zasyp cukrem.Słoik + 2 łyżki cukru.Obtaczaj w niej polędwiczki.Krótko smaż na oleju z oliwek albo innym dostępnym tłuszczu.Rozpuść mozzarellę dodając do niej sok ze zblenderowanego arbuza(bez pestek).Polej nim usmażone polędwiczki.Zapewniam cię ,że zje je bez pieczywa.

smacznego.

niktspecjalny
20-09-2011, 12:56
Zupa żurawinowa
normalnie rewelka-pycha.Taka owocowa z własnymi kluskami.Nie napisze bo mnie nikt nie czyta.


pozdrawiam nawet tych za wielka wodą.:D:D;);)

Gosiek33
20-09-2011, 13:52
Czytam, czytam, już utyłam od tego czytania :o ... pomidory z cukrem, musztarda z cukrem, same nowości. A bez ziemniaków i chleba lubię mięsiwo jeśli mam dodatek sałatkowy jakiś :wiggle:

niktspecjalny
20-09-2011, 15:06
Czytam, czytam, już utyłam od tego czytania :o ... pomidory z cukrem, musztarda z cukrem, same nowości. A bez ziemniaków i chleba lubię mięsiwo jeśli mam dodatek sałatkowy jakiś :wiggle:

Czy jak robisz swój własny dżem dodajesz cukier???Ja tak.Czy jak robisz buraczki zasmażane mimo ,że oddają swoją słodycz same z siebie to dodajesz cukier???Ja tak.Czy w musztardzie jest ocet???Jest.Żeby to złagodzić należy dodać .......cukru.Ja dodaję.Czy robiłaś kiedyś skrzydełka w miodzie na grillu?Ja tak.

niktspecjalny
20-09-2011, 15:21
Droga Gosiu a po czym tak utyłaś?Po zupie , grzankach,musztardzie z cukrem,po mokrych kanapkach,po sakiewkach naleśnikowych,rybie z zielepastwem z grilla,po ziemniakach w cieście naleśnikowo -pomidorowym.................po czym powiedz proszę.

niktspecjalny
20-09-2011, 16:35
Sałatka jarzynowa z łososiem.

Od tego się utyje.:D:D:D

Warzywa czyli:
-ziemniak
-marchew
-ogórek konserwowy
-5 jajek na twardo
-tacka łososia norweskiego
-jabłko
-puszka groszku(wypłukanego wodą)
-majonez napoleoński
-śmietana
-sól,pieprz do smaku.

wykonanie ,
po ugotowaniu składników -warzyw pokroić łososia w drobną kostkę dodać do niego warzywa,jabłko,jajka łącznie z groszkiem,śmietanę i majonez.Wmieszać.


smacznego

Gosiek33
20-09-2011, 16:49
Tyję od czytania... tyle składników :o nie zwyczajna jestem, przy alergii im mniej tym lepiej ;)

niktspecjalny
20-09-2011, 18:50
Tyję od czytania... tyle składników :o nie zwyczajna jestem, przy alergii im mniej tym lepiej ;)

Małgoś............ kochanie trzeba było mówić :D:D.Na jakie produkty masz alergię?Sprostam i temu....;)

Gosiek33
20-09-2011, 19:59
Hmmmm, to różnie bywa ale głównie: jajka, mleko, orzechy, ryby słodkowodne i owoce morza, nadmiar pomidorów, jabłka pieczone, migdały, drożdże, kiszonki, czy ja wiem co jeszcze?

niktspecjalny
20-09-2011, 21:25
Hmmmm, to różnie bywa ale głównie: jajka, mleko, orzechy, ryby słodkowodne i owoce morza, nadmiar pomidorów, jabłka pieczone, migdały, drożdże, kiszonki, czy ja wiem co jeszcze?

oż ty w życiu..................ale małgoś dla ciebie wszystko.Pojedzie się bezglutenowo.:D:D:D

Gosiek33
21-09-2011, 06:21
Kiedy gluten mogę :lol2:

niktspecjalny
23-09-2011, 08:59
Choć nie precyzyjnie określasz swoja alergię to podam prosty przepis ...na ciebie na razie nie ma mocnych;);)

Zapiekanka inna niż wszystkie.

-Żeberka I klasa
-ziemniaki obojętnie jakie
-kiszona kapusta(najlepiej tegoroczna) :)
-cebula cukrówka
-ser żółty wedle smaku i upodobania :D:D:D
-przyprawy .......pieprz,kminek,tymianek (mało soli)
-łyżka masła
-mąka
-smalec
Wykonanie:
Ugotować lemieszkę.Wystudzić.Ugotować żeberka do miękkości.Wystudzić.Ugotować kapustę na wpół twardo.Wystudzić.Ugotowaną lemiechę podzielić na dwie części.Jedną z nich wyłożyć łącznie z bokami naczynie żaroodporne.Podsmażyć kapustę z cebulką.Oczyścić żeberka z kości ,posiekać i dodać do kapusty.Połową przeznaczonego sera wysypać dno naczynia tam gdzie jest lemiecha.Na ser wyłożyć kapustę.Posypać górę drugą połową sera.Całość przykryć drugą częścią lemiechy.Warstwy przyprawiać .Zapiec w piekarniku.

niktspecjalny
24-09-2011, 07:47
Dzień dobry.:D

Rodzinne śniadanie w sobotę przy wspólnym stole.Jecie takie?
Chodzi mi tu o potrawę taką inną ,wyszukaną.

niktspecjalny
24-09-2011, 19:27
fajnie nie jecie śniadań:D:D:D

niktspecjalny
30-09-2011, 10:19
zielone pierogi.

Jakie one są pyszne.Ugotować szpinak.Ugotować brokuły.Na tej zielonej wodzie zagnieść ciasto na pierogi. Szpinak zesmażyć z brokułami dodając obowiązkowo czosnek i cebulkę.Dodać do farszu jajko.Lepić pierogi.Podawać ze skwarkami z boczku.

m-333
01-10-2011, 18:25
Wiele nowości i ciekawostek tutaj :) Baaardzo mi sie tu podoba - na pewno będę śledzić wątek :)

Może z tej okazji mały przepisik na super prostą przystaweczkę :

Potrzebne :
*cukinie
*ser (feta,mozzarella,wg gustu)
*kilka plastrów szynki

Cukinie pokroić na cienkie plastry i podsmażyć na oliwie z oliwek lub zgrillować. Na każdy plasterek cukinii kłaśc wąski pasek szynki i sera - zwijać razem i spinać wykałaczkami. Wspaniałe jako przystawka lub do dobrego winka . Smacznego ! :)

niktspecjalny
02-10-2011, 07:57
Przystawka.

Pokroić cukinię w kółka :D.Na podsmażony boczuś z czosnkiem położyć cukinię.Lekko zrumienić.Zalać ciastem naleśnikowym.Na gotowego naleśniora położyć żółty ser.Ilość dowolna.Zwinąć.Wystudzić.Kroić w krążki.Zrobić dipa-lub inną znaną "maczandę"

niktspecjalny
08-10-2011, 06:30
Dzień dobry.:D;)

Śniadanko z tych lekuchnych :D
Wszyscy zapewne robią w domciu z pieczywa tostowego "jajcarską kanapkę" :D czyli w kwadraciku wycinamy literatką dziurkę i wbijamy w powstałą jajko.Proszę sobie wyobrazić ,że równie dobrze smakuje to połączenie w nieco innych kształtach;););) .Otóż wystarczy owe kwadratowe kromki pokroić i usmażyć na maśle w grzanki.Równomiernie rozłożyć na patelni ,posypać świeżym szczypiorkiem i drobno pokrojoną szynką i wbić jaja.Pomagając by białka penetrowały grzanki :D doprowadzić na małym ogniu by się lekuchno ścięły.Przewrócić na drugą stronę.i wbić kolejne jajka.Usadzić je :D:D:D.Czynność z przewracaniem powtórzyć.Podać do picia kakao lekko słodzone.

smacznego.;););)

tosia125
11-10-2011, 08:15
o niktspecjalny jak przeczytalam o tej zapiekance z kapusta to juz o niczym innym nie mysle... chyba zrobie w tym tygodniu....
ja uwielbiam na jedno z weekendowych sniadanek po prostu jajecznice... z cebulka, kielbaska, szyneczka, kurkami zalezy na co mamy ochote... i co mamy w lodowce...

tosia125
11-10-2011, 08:19
a mam przepis na dobre sniadanko slodkie...

zrobic omleta.. skladniki "na oko" maka, jajko, mleko, cukier, szczypta soli, szczypta proszku...

na masełku....

i do tego jakis musik własnej roboty z jabłek i cynamonik...
albo powidla sliwkowe i kawałki czekaloady...
może być też marmolada jabłowa i bita śmietanka... cukier puder albo miodzik...

polecam :)

niktspecjalny
12-10-2011, 09:12
Taka mortadela :)
http://www.opinie.senior.pl/ZM-Duda-Mortadela-wedzona,5029.html
taki przyrząd :)
http://dukapolska.com/katalog-produktow,produkt,steel-lyzka-do-kulek-z-melona-arbuza

Wydrążyć środki tak jak pestki z cukinii zostawiając oczywiście boki z mortadelą bo przeca ona nie ma pestek tylko ewentualnie kulki gorczycy.W jednej wodzie ugotować ziemniak,marchew i por.Rozbić i wymieszać.Dodać ze dwa jajka.Wymieszać.Posiekać szczypiorek,natkę i seler naciowy.Dodać do powstałej masy.Wydłubaną mortadelę ze smażyć z cebulą.Przyprawić.Dodać do już istniejącej masy :D:D. Nadziać połówki mortadeli.Posypać mozzarello i zapiec w piekarniku.:)

madzia11mk
12-10-2011, 12:04
Hmmm jak tu smacznie :)
Uwielbiam gotować, jak tylko mam czas, a przy budowie wiadomo - nie ma go za dużo :(
Ja ostatnio zakochałam się w pieczeni w sosie cebulowym:rolleyes:
Zrobiłam moim chłopakom podobny obiad - schab w sosie cebulowym (zupa cebulowa z torebki+przysmażona cebula+śmietanka kremowa) - PYSZNE :wave:

klopsik33
12-10-2011, 12:56
Ale tu smakowicie. Aż głód mnie dopadł, a do obiadu jeszcze daleko.....

niktspecjalny
12-10-2011, 13:30
Hmmm jak tu smacznie :)
Uwielbiam gotować, jak tylko mam czas, a przy budowie wiadomo - nie ma go za dużo :(
Ja ostatnio zakochałam się w pieczeni w sosie cebulowym:rolleyes:
Zrobiłam moim chłopakom podobny obiad - schab w sosie cebulowym (zupa cebulowa z torebki+przysmażona cebula+śmietanka kremowa) - PYSZNE :wave:

Tak czułem ,że wreszcie w kulinaria zawita rzeczywistość.

serdecznie i smacznie pozdrawiam.:)

niktspecjalny
12-10-2011, 14:30
Przystawka.

Ugotowałem ziemniaka we wodzie z solą.Wystygł.Pokroiłem w kostkę.Kupiłem mielonkę z Łukowa.Pokroiłem w kostkę.Ząbek czosnku obrałem i pokroiłem w talarki.Cebulę czerwoną pokroiłem w kostkę.Pomidora bez parzenia pokroiłem w ćwiartki.Kostki włożyłem do ulubionej miseczki + talarki+ćwiartki :D:D:D.Zalałem delikatnie oliwą z oliwek i wcisnąłem połowę cytryny.Zaczekałem 2 h.Najbardziej smakował mi sos powstały z maczania :D chleba.

niktspecjalny
13-10-2011, 18:03
Ruszcie dupska:D Tyle jest przepisów...........by je wskazać.Na FM powróci jeszcze gotowanie........kulinaria i inne wątki ruszą.FM w gotowaniu ma tradycje.........te gorsze i te złe,,, aleeeeeeee ma.Powtarzam ma.

madzia11mk
14-10-2011, 06:41
Ruszcie dupska:D Tyle jest przepisów...........by je wskazać.Na FM powróci jeszcze gotowanie........kulinaria i inne wątki ruszą.FM w gotowaniu ma tradycje.........te gorsze i te złe,,, aleeeeeeee ma.Powtarzam ma.

A co powiesz na kurczaka curry z ryzem - proste, szybkie i smaczne.
Kawałki mięsa z kurczaka przyprawione dużą ilością curry i innych przypraw, do tego troszkę cebuli i mleczko kokosowe :)
Pychaaa!

niktspecjalny
14-10-2011, 06:52
A co powiesz na kurczaka curry z ryzem - proste, szybkie i smaczne.
Kawałki mięsa z kurczaka przyprawione dużą ilością curry i innych przypraw, do tego troszkę cebuli i mleczko kokosowe :)
Pychaaa!

Powiem tylko tyle ,że zrobię :D.Mój synio curry jadłby łyżkami :)

niktspecjalny
14-10-2011, 09:27
Zawsze sobie obiecuje ,że realizacje pokaże na fotkach.Mus coś z tym zrobić by publiczność i klakierzy tez mieli frajdę.Pomine tu tych ,ktorzy w domu potrafią z żarełkiem zrobić totalna rozpierduchę:D:D pozdrawiam wszystkich tych którzy lubią jeść:D:D:D:):):)

tosia125
21-10-2011, 20:22
ej za cicho tu
niktspecjalny co to za cytrynowa zupa co pisales na innym watku?

niktspecjalny
24-10-2011, 12:03
Moja zupa cytrynowa.


Składniki:
- 1,5 l bulionu z drobiu
- 4 jajka
- 50 g ryżu
- sok z 2 cytryn
- sól, pieprz
- surowa żółta papryka
- smażona na maśle ryba lub inne mięso
- grzanki

Zagotować bulion.Ryż umyć z mąki i wsypać do bulionu a następnie gotować pod przykryciem około 20 min.Jajka lekko ubić na piane, stopniowo dolewać sok z dwóch cytryn.Odlać szklankę wrzącego bulionu, po trochu wlewać do masy jajecznej,cały czas mieszając.Garnek z bulionem odstawić a następnie ciągle mieszając wlać powstałą masę.Dobrze podgrzać bez wrzenia doprawiając do smaku solą i pieprzem.Na koniec dodać kawałki ryby lub innego mięsa.Posypać drobno pokrojoną w kostkę surowa koniecznie żółtą paprykę i grzanki.Nie zalewajmy grzanek,grysiku gorącymi zupami.;);)

niktspecjalny
24-10-2011, 12:33
Kartacze-krętacze :D:D:D

Ciasto to bardzo prosta konkurencja w kuchni:D Ścieramy na tartce część przeznaczonych do konsumpcji :):) ziemniaków.Drugą część gotujemy studzimy.Mieszamy wystudzone z przelanymi przez sito ziemniakami.Sok wylewamy zostawiając krochmal.Dodajemy go wraz z łyżka mąki ziemniaczanej.Wyrabiamy na masę.Masa ma być..............elastyczna;);).Nadziewam je twarogiem z surowym jajkiem i smażoną cebulką.Gotuje po wypłynięciu jak mi paluch miętko włazi.:D
Kroszę :):):) skwarkami z boczku.

niktspecjalny
25-10-2011, 15:45
Wiórki ziemniaczane z groszkiem i kukurydza.

Kilka ziemniaków obrać i zetrzeć na tartce jarzynowej.Dokładnie wypłukać.Osuszyć.Wrzucić na gorący olej i usmażyć jak frytki.Nie przypalić.Osuszyć na ręczniku jednorazowym z nadmiaru tłuszczy.:D:D:D.Taki wynalazek ;);) można zrobić także z marchewka pietruszką kalafiorem,brokułami,jabłkiem(koniecznie).Po wystudzeniu wymieszać z groszkiem i kukurydza. Dodać śmietanę i majonez.Doprawić do smaku.;(

niktspecjalny
01-11-2011, 06:31
Skrzydełka i makaron AGLIO OLIO.

Skrzydełka podzielić na trzy części .Najmniejszą wyrzucić, tą niezjadliwą.:D .Pozostałe dwie ugotować na rumiano w oleju ;).Odsączyć np. na ręczniku jednorazowym.Panierować w rozgniecionych chrupkach kukurydzianych i delikatnie dosmażyć.Panierka dowolna.Moja jajeczno-mączna.Zrobić zalewę z oleju i przyprawy.Ugotować dowolny makaron al dente.Zalać go przygotowanym olejem.Na górę położyć plastry pomidora.Posypać żółtym serem.Delikatnie zapiec by ser się rozpuścił.Podawać ze skrzydełkami.

AmberWind
06-11-2011, 20:10
Dublowany wątek dla wszystkich.Dla tych którzy zaczynają przygodę z gotowaniem.Dla tych którzy nie maja przyrządów,elektronicznych,termometrów elektronicznych, a jednak chcą się mimo to nauczyć gotować.Wątek dla tych gdzie gotowanie to możliwość pokazania prostych z życia wziętych posiłków-potraw podpartych zdjęciami po to by każdy znalazł tu coś dla siebie.Bez sarkazmów ,udowadniających epitetów,Bez wysoko-lotnego zakpiewania.


przegladnelam te "proste z zycia wziete przepisy" i dodam, ze to watek albo dla tych ktorym gigantyczne poklady fat-u zbierajace sie w kazdym zakamarku ciala i mega zatorowosc zyl nie straszna, albo dla tych ktorych matuchna natura obdarzyla metabolizmem niczym z reaktora atomowego i smazenie w smazeniu, paniera do paniery, olejowanie, smalczykowanie, majonezowanie i boczkowanie nie czynia w komforcie zycia zadnej roznicy :popcorn:
Ja dziekuje :cool:

niktspecjalny
07-11-2011, 11:27
przegladnelam te "proste z zycia wziete przepisy" i dodam, ze to watek albo dla tych ktorym gigantyczne poklady fat-u zbierajace sie w kazdym zakamarku ciala i mega zatorowosc zyl nie straszna, albo dla tych ktorych matuchna natura obdarzyla metabolizmem niczym z reaktora atomowego i smazenie w smazeniu, paniera do paniery, olejowanie, smalczykowanie, majonezowanie i boczkowanie nie czynia w komforcie zycia zadnej roznicy :popcorn:
Ja dziekuje :cool:

Łatwo jest krytykować gdy się wie co się krytykuje i czy to przyniesie wymierny wynik w skutkach.Pozłuże się pewnymi faktami z życia wziętymi o których zapominasz.Chyba że prowadzisz 100% zdrowy tryb życia ......jeśli takowy w ogóle istnieje.

Pierogi ruskie tak przecież przez nas lubiane.Potrawa mączna z tłuszczem z nabiałem ,ziemniakami.Wspomnę tu jeszcze o ich odsmażaniu na tłuszczu i moczonych w śmietanie.Mąka w mące,tłuszcz na tłuszcz bo cebulkę trzeba dodać do środka i mieć omastę do ich polewania,nabiał na nabiał bo ser i śmietana się uzupełniają doskonale w potrawie.Jak domniemam tego nie jadasz :(:(

Sałatka jarzynowa wszechstronnie, znana w różnych mutacjach w których pojawia się w przeważającej ilości jako dodatek, majonez,śmietana.Majonezzz-majonezowanie jak to zwiewnie nazywasz stwierdzam ,że także nie jest częstym gościem w twoich potrawach.Tego zapewne też nie jadasz???

Jakże ważnym elementem w naszej kuchni jest olej i potrawy na nim smażone i nie tylko.Ukochane frytki,których niestety nie da się zrobić inaczej jak właśnie w głębokim oleju.Wszelkiego rodzaju sałatki w których olej jest nieodzowną częścią w połączeniu kilku składników.Kotlet z wody czy z tłuszczu???

Moja mam przeżyła 76 lat ma sie dobrze i wychowano ją by posiłek jaki ma przygotować ma być smaczny,sprawdzony bez naliczania zbędnych tłuszczy węglowodanów itp.Potrawy duszone przez nasze babcie ,mamy.Zawsze myślałem(może się mylę) żeby udusić trzeba najpierw podsmażyć a na czym???.Taka mała uwaga.Tego zapewne też nie robisz bo i po co skoro skytykowałaś mój topik.

Moje ulubione ryby...... i tak ryba po grecku.Najpierw usmażona na oleju w panierce ,którą tu także przywołujesz.Potem w dowolnej kolejności smażone na oleju warzywa....marchew,pietruszka,cebula.Połączenie ich z rybą z dodatkiem przecieru pomidorowego ,według twojego toku rozumowania to bomba kaloryczna czy potrawa smaczna,popularna,czy wreszcie jest to próba bicia rekordu w cholesterolu,miażdżycy itp???

mega zatorowosc zyl nie straszna, albo dla tych ktorych matuchna natura obdarzyla metabolizmem niczym z reaktora atomowego i smazenie w smazeniu, paniera do paniery........
Mógłbym tak dłużej bo jest tego wiele ale czy warto???:(:(:(

Na koniec bo przykłówa moją uwagę jeszcze boczunio-boczuś.:D:D.Nie wiem czy wiesz o czym piszesz ale,ale,ale.


boczkowanie nie czynia w komforcie zycia zadnej roznicy Tu się z tobą nie zgodzę jeśli pozwolisz ponieważ mam odmienne zdanie jeśli chodzi o przyswajalność witamin w której to czynny udział biorą tłuszcze.

Tyle z mojej strony serdeczne dzięki za krytykę bo jak myślę rozmawiam z wiruozem kulinarnym który wie jak zdrowo łączyc składniki by niezakłócały naszego metabolizmu

niktspecjalny
07-11-2011, 11:35
Warzywa na parze z polędwicą w mięcie,natce i bazyli.

Uparować warzywa i polędwicę nadzianą miętą ,natką i bazylią nad oparami z piwa.:D:D.Miękkie polać masłem klarowanym posypanym bułką tartą.Wszystko polać przygotowując talerz i warzywa i polędwicę.

Zochna
09-11-2011, 18:33
przegladnelam ....

tak myślałam , że w końcu ktoś nie zdzierży :) ;)

ja czytam z przyjemnością oraz z żołądkową gorzką i tabletkami na wątrobę w pobliżu,
nigdy nie wiadomo czy od czytania cholesterol nie podskakuje ;)

Chciałam zapytać też skąd zagraniczna nazwa dania :

Skrzydełka i makaron AGLIO OLIO

oleju co prawda nie brakuje , ale ani słowa o czosnku :)

No i w o ogóle : poezja w kuchni :)
( i w odpowiedzi na post Amber :) )

niktspecjalny
09-11-2011, 23:08
Zosiu ty nie zdzierżyłaś???????????????????.Jak już masz flaszkę żołądkowej gorzkiej i tabletki na "wontorbę" w pobliżu, to broń Boże nie zapomnij o pójściu do doktora ba jak od czytania cholek ci skacze to co powiesz jak skoczy ci zupełnie od czegoś innego.Swoją drogą twoje przepisy przypadły mi do gustu i mówiąc szczerze są bardzo wyszukane i są pozbawione tych wszelkich nazwę to przekroczeń.Jeśli ci to nie sprawi kłopotu przypomnij mi prosze jeden ze swych ulubionych bym i ja mógł się równie jak ty kąśliwie wypowiedzieć :D

AmberWind
10-11-2011, 18:23
Zochna widze, ze jednoczysz sie ze mna w kulinarno-watrobowym bolu :cool:

Odpowiadajac natomiast tworcy tego "smacznego" watku odpowiadam:

- pierogow ruskich jak domniemasz nie jadam. Nie lubie. Lubie z miesem (chuda wolowina), ze szpinakiem, z kapusta i grzybami. Nie uzywam tluszczu do odsmazania. Wrzucam na teflon, albo do wrzatku i gotowe. Tluszczem/cebula nie okraszam ... zawiedziony?

- salatka jarzynowa konsumowana rzadko. Uzywam do niej mix-u skladajacego sie glownie z jogurtu greckiego i np. malej lyzeczki majonezu. Do innych salatek konsumowanych czesto rowniez. Dressing glownie na bazie jogurtu ...

- w sprawie frytek jestem od dzicinstwa ortodyksyjna :) Nie jadam. Nie lubie. Nie jadam rowniez kotletow w panierce, czy smazonych. Rowniez nie lubie. Zdziwiony, ze dla kogos to moze nie byc przysmak??? ;)

- oleju uzywam w formie pam spray i tylko tyle ;)

- rybe po grecku NIGDY nie przygotowuje z ryby w panierze ;) Mozna inaczej :-) Doczytaj :-) To samo dotyczy warzyw. Przecier pomidorowy? Jaki przecier? Mozna swieze, przetarte pomidory ... zdrowiej prawda?

- przyswajalnosc witamin w obecnosci tluszczy obca mi nie jest. Wystarczy pare kropel oliwy z oliwek do salaty i gotowe :-) Doprawdy to nie musi byc smalec, kostka masla, czy inny facik ;)

A poza tym wcinac sie w ten watek wiecej nie bede. Nie dla mnie i nie dla mojej Rodziny, ktora za te kulinaria pogonilaby mnie z kuchni :cool:
Nie mniej w obliczu statystyk, ktore jednoznacznie obnazaja ze prawie 60% polskiego spoleczenstwa ma otluszczyce, namawianie do spozywania gory tluszczu, cukru i soli powinno byc karalne :stirthepot: Ale nie bierz tego do siebie, przeciez jestes fit prawda? ;)

Zochna
10-11-2011, 19:33
Zosiu ty nie zdzierżyłaś???????????????????.Jak już masz flaszkę żołądkowej gorzkiej i tabletki na "wontorbę" w pobliżu, to broń Boże nie zapomnij o pójściu do doktora ba jak od czytania cholek ci skacze to co powiesz jak skoczy ci zupełnie od czegoś innego.Swoją drogą twoje przepisy przypadły mi do gustu i mówiąc szczerze są bardzo wyszukane i są pozbawione tych wszelkich nazwę to przekroczeń.Jeśli ci to nie sprawi kłopotu przypomnij mi prosze jeden ze swych ulubionych bym i ja mógł się równie jak ty kąśliwie wypowiedzieć :D

Good point - masz rację. Wyzłośliwiam się , a sama nic merytorycznego nie produkuję :)
Z tym że moje przepisy są dramatycznie mało wyszukane jak na Twoje ns kryteria. Jak mam na ten przykład rybę
to jej nie obtaczam w mąkach, krakersach i bułkach paryskich , nie zalewam keczupem ani majonezem, nie topię we frytkownicy. Nic imponującego , zupełnie prostacko używam cytryny, ewentualnie czosnku i białego wina.
I nie tylko z powodów zdrowotnościowych - tak mi po prostu smakuje :)

Nie zrozum mnie źle - nic do Twojego gotowania nie mam ,oprócz innego wyobrażenia prostej z życia wziętej kuchni.
I tej wyszukanej też ;) Obiecuję się już nie odzywać. (znaczy w tym wątku ;) )

iza mama gabora
10-11-2011, 20:11
Niktuspecjalny ;) Czytam z zainteresowaniem. Uwielbiam gotować i.. jeść. Uwielbiam takie właśnie potrawy- sycąąące. I chociaż nie jadamy ich na okrągło, to jesteśmy ich zagorzałymi zwolennikami (szczególnie jesienno-zimową porą). No cóż, mieszkamy w północnej Polsce a nie (mimo chęci) w południowych Włoszech. Zatem: smalec, masło i inne tłuszcze nie są nam obce. Dodam jednak, że w naszej diecie stałe miejsce zajmują wszelkiego rodzaju kiełki (produkcja własna), często chudy nabiał, oliwa z oliwek, oliwki , ryby itp. Suma summarum- jemy wszystko ale ze zdrowym rozsądkiem. Pozdrawiam i wpisuję się do klubu "jedzących smalec" :)
41-letnia mama dwójki dzieci, wzrost 165 cm, waga 61 kg :) Całkiem zgrabna ze mnie babka ;)

niktspecjalny
11-11-2011, 08:21
Pani AmberWind powinno się od razu podziękować ponieważ jak sami państwo widzą do tego "otłuszczonego" topiku nie pasuje.Próbowano wiele razy zawrócić mnie na inną drogę ale niestety nie mogę.TRADYCJA.:D .Wspomnianych gospodyń gotujących nijak nie da się zrozumieć.Z pełną odpowiedzialnością powiem ,że zawsze będę:

-smażył na oleju
-robił zasmażki z mąki na smalcu
-obsmażał mięsa a potem dusił
-dodawał majonez-śmietana do sałatki jarzynowej
-itp

- rybe po grecku NIGDY nie przygotowuje z ryby w panierze Mozna inaczej Doczytaj
tego nigdy nie zrozumie ponieważ jest to porażka osoby gotującej

kolejny cytat nie jest nawet z adoracji koła gospodyń wiejskich dlaczego???
a to dlatego ,że pierogi z mięsem wspomniane panie robią z kilku rodzai ugotowanego mięsa przeważnie wieprzowego ewentualnie z dodatkiem wołowego-opcja

pierogow ruskich jak domniemasz nie jadam. Nie lubie. Lubie z miesem (chuda wolowina),

W 21 wieku takie stwierdzenia powinny byc karane :D:D:D

w sprawie frytek jestem od dzicinstwa ortodyksyjna. Nie jadam. Nie lubie
ORTODOKSYJNY to ten człek co także ściśle przestrzega jakiegoś kodeksu.Z całym szacunkiem we frytkach tak musi być.Dobrze ,że tego nie czytają moi milusińscy i znajomi.:D
Wywołany do tablicy nie zdzierżę także takiej krytyki

Nie jadam rowniez kotletow w panierce, czy smazonych. Rowniez nie lubie.
Matko córko zdaję sobie sobie z tego sprawę ale u mnie się tak nie da.Jak flaków zapalonych zasmażką na smalcu,buraczków ,marchewki z groszkiem,sosu chrzanowego itp. nie zrobię to moi milusińscy nie wezmą tego do "mordy" stwierdzając ,że to trawa:D:D.Kotlet schabowy bez panierki?????????????----mielony bez bułki tartej?????????Pewnych przyzwyczajeń nie da się zmienić.Proszę wziąć to także pod uwagę.Zawsze śmieszy mnie osoba na którą patrzę na imprezie jak z podanego menu nic nie może wybrać.:D .Przecież kuźwa nie są to jakieś twarde zasady by ich nie można było obejść :(:(:(

ten cytat także mnie nie dotyczy gdyż do sałaty itp nigdy nie dodaję smalcu,masła.....litości mniej krytyki.:( ( z wyjątkiem tej parzonej)


przyswajalnosc witamin w obecnosci tluszczy obca mi nie jest. Wystarczy pare kropel oliwy z oliwek do salaty i gotowe Doprawdy to nie musi byc smalec, kostka masla, czy inny facik


A poza tym wcinac sie w ten watek wiecej nie bede. Nie dla mnie i nie dla mojej Rodziny, ktora za te kulinaria pogonilaby mnie z kuchni
z całym szacunkiem numer dwa.......... mnie także.

Zaiste ten topik jest jak najbardziej nie dla ciebie.Nie czytaj go .

niktspecjalny
11-11-2011, 08:36
Zosiu masz rację z tym stwierdzeniem
zupełnie prostacko używam cytryny, ewentualnie czosnku i białego wina.
W tym tkwij i tam pozostań pewnych zasad-przyzwyczajeń niestety nie da się zmienić :(:(:)

niktspecjalny
11-11-2011, 08:42
Niktuspecjalny ;) Czytam z zainteresowaniem. Uwielbiam gotować i.. jeść. Uwielbiam takie właśnie potrawy- sycąąące. I chociaż nie jadamy ich na okrągło, to jesteśmy ich zagorzałymi zwolennikami (szczególnie jesienno-zimową porą). No cóż, mieszkamy w północnej Polsce a nie (mimo chęci) w południowych Włoszech. Zatem: smalec, masło i inne tłuszcze nie są nam obce. Dodam jednak, że w naszej diecie stałe miejsce zajmują wszelkiego rodzaju kiełki (produkcja własna), często chudy nabiał, oliwa z oliwek, oliwki , ryby itp. Suma summarum- jemy wszystko ale ze zdrowym rozsądkiem. Pozdrawiam i wpisuję się do klubu "jedzących smalec" :)
41-letnia mama dwójki dzieci, wzrost 165 cm, waga 61 kg :) Całkiem zgrabna ze mnie babka ;)

Jako 47 -latek ojciec dwójki dzieci,wzrost 183 cm,waga 98 kg zapalony siatkarz :) powiem ,że po takim nazwę to "mocnym" gotowaniu kondyche mam jeszcze łooo-cho-cho :D:D:D
Bardzo dziękuję ci za te słowa otuchy :D

niktspecjalny
11-11-2011, 08:53
Cóż czas na przepis :(:(

Np.schab,ziemniaki,marchew,pieczarki, w zielonym cieście naleśnikowym to u mnie ostatnio "chicior".Połączenie mąki ,mrożonego szpinaku,jajka i mleka sprawia ,że "maczandy" są naprawdę bardzo smaczne.Nie polecam ich paniom z koła wzajemnej adoracji.

iza mama gabora zrób takowe a zobaczysz ,że domownicy cię pochwalą.Dodaj do tak wyszukanego dania prostacką :D sałatkę........drobno posiekana słodka kapusta,żywy :D koperek ,kilka kropel oliwy z oliwek i sok z cytryny.Kompozycja "maczand"y i surówki, zapewniam cię jak najbardziej przyswajalna i zdrowa.:(:(:(

niktspecjalny
11-11-2011, 09:07
bułka paryska inaczej taka bułka

http://img59.imageshack.us/img59/6844/bukazmasem.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/59/bukazmasem.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Przekroić bułkę paryską wzdłuż.Wyjąc zeń miąższ.Namoczyć go w mleku.Odcisnąć.Dodać jajko,posiekaną bazylię i wyciśnięty czosnek.W powstałych "wzdłużnych łódkach"wysmarowanych masłem układać powstały "farsz".Nałożyć obie "łódki" na siebie.Delikatnie podgrzać w piekarniku.temp 180 stC czas 10 min.Do czerwonego barszczu bułka paryska wyśmienita.

niktspecjalny
11-11-2011, 09:53
Nio to jeszcze coś w świąteczny dzień z serii kotlet smażony na oleju w panierce bezmięsny.Należy pokrajać w drobną kostkę następujące warzywa.Słodka kapusta,marchewka,pieczarka,por,fasolka szparagowa(może być mrożona) dodać bułkę uprzednio namoczoną i wyciśniętą w mleku ,jajko przyprawy.Formować kotleciki , obtaczać w bułce tartej i smaaaażyć na oooleju.Podawać z sosem buraczanym,(zmiksowane buraczki ze śmietaną bez mąki:D)

w wyglądzie ma być taki:
http://img822.imageshack.us/img822/5066/obrazek21962.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/822/obrazek21962.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

niktspecjalny
11-11-2011, 10:23
Karczek w przecierze pomidorowym.Jedna z pań z koła.itd i do tego przypięła mi łatkę.Cóż droga Pani nazywamy przecierem pomidorowym.Jak sama nazwa mówi jest to : http://oliwka.przepisy.net/przecier-pomidorowy/
a nie koncentrat bo o tym chyba droga Pani pomyślała za nim się zagalopowała w tych kulinariach.Powtarzam przecier pomidorowy a nie koncentrat ze sklepu.Poniała Pani??????:(:(

W tak przygotowanym przecierze z w/w linku dla Pani z koła, należy gotować surowy karczek do miękkości.Podaję go zazwyczaj z ryżem na sypko nie z torebki.:D

niktspecjalny
15-11-2011, 08:52
Drogie Panie.!!!!!!!!!!
Długo myślałem ale "wymyślałem":D
Co my tak na prawdę uwielbiamy,lubimy ,co nam smakuje,o czym gadamy w kuchni ,że jest kul itd.:D ......"długo by wymieniać...
ale nr. 1 KOTLET MIELONY by nasza mama miała z tego satysfakcję. Nazwijmy to potem :D : schaboszczak, frytki, pizza, kebab, gołąbki, pomidorowa, rosół, ogórkowa, karkówka pieczona, ananas w cieście, kogutki (jak pączek ale bez kształtu i nadzienia) placki z jabłkiem, placki ziemniaczane, kopytka, kluski leniwe, makaron (bez niczego), makaron ze śmietaną i cukrem, spaghetti, kanapka z serem i pomidorem, pierś z kurczaka, kurczak z rożna,kotlety ziemniaczane,sałatki olejowe(kapusty,sałaty,czosnki) itp,i,tvn,i,wba,i,c+,,,,,,
Czy wy drogie Panie tak nie macie w domu.................:(:(:(litości.
Jadacie swoje potrawy................:(:(Nie te których nauczyliśmy się od swoich babć-mam??????Wyszukujecie te z sieci niesprawdzone ale podobno -zdrowe :(:( litości.

niktspecjalny
17-11-2011, 15:30
jajecznica.Jak wiele jest mutacji tej potrawy.Dostaliśmyyy :D ostatnio ser biały.Pan powiedział za nim poddamy go obróbce by trochę wysechł.Kupiłem szczypior, na patelnię z małą ilością masła wkruszyłem trochę sera,wbiłem 4 szt jajka,posypałem szczypiorkiem.Smak bardzo ciekawy.Jednak najlepiej smakowała już z deczka wystygnięta.

majki
17-11-2011, 20:34
Jako 47 -latek ojciec dwójki dzieci,wzrost 183 cm,waga 98 kg

... ja tylko tak nieśmiało http://www.pulsmed.com.pl/bmi/index.html ;) :)
W tym kontekście jest tam takie stwierdzenie dla tych "danych" "Zastosuj dietę, zwiększ aktywność fizyczną, zmodyfikuj dotychczasowe przyzwyczajenia i styl życia"

Sorka za OT ;) :)

pozdrawiam, majki

niktspecjalny
17-11-2011, 21:37
Bardzo śmiały admin :( .jest tam i taki zapis.
W oparciu o wstępna analizę Twojego wskaźnika BMI 29 można stwierdzić, iż zabieg bariatryczny nie jest jeszcze konieczny.
Adminie co chwiałeś mi pokazać??? Dla porównania proszę o swoje dane do obliczenie by mieć porównanie tak poważnej i to w moim topiku analizy

iza mama gabora
17-11-2011, 22:40
niktuspecjalny - u nas dziś ogórkowa z ziemniakami i ryżem, gotowana na świńskiej nodze, ze śmietaną 18%. Do tego leniwe pierogi z bułką tartą i cukrem. A jutro (jak to u nas, przy piątku) kotlety z karkówki duszone w cebuli, z czosnkiem i majerankiem. Do tego koniecznie ziemniaki i surówka z własnoręcznie kiszonej kapusty z cebulą, jabłkiem, cukrem, oliwą i kminkiem.
Wieczorem zaś wstawiam dwie blachy pizzy aby nie męczyć się zbytnio w weekend. Taką pizzę jada się u nas na śniadanie, obiad i kolację ;) Pozdrawiam i czekam na pomysły :)

niktspecjalny
17-11-2011, 22:56
Bardzo lubię takie obiady a pizza identycznie z zachowaniem pewnej zasady.Synio zawsze kradnie :D dwa kawałki by mu na rano na śniadanie starczyło.Jutro bo mnie poniosło zrobię Zupę dziad i mielonego,ziemniory i ogórki kiszone faszerowane buraczkami. Po raz kolejny ukłon w twoją stronę :) :)

majki
18-11-2011, 08:29
Bardzo śmiały admin :( .jest tam i taki zapis.
Adminie co chwiałeś mi pokazać??? Dla porównania proszę o swoje dane do obliczenie by mieć porównanie tak poważnej i to w moim topiku analizy

Nie śmiały, tylko żartobliwy :)
Nie napinaj się tak jak zawsze, gdy ktoś w miły sposób sobie żartuje :)
W poście były emotikony, zauważyłeś ? ;)

pozdrawiam, majki

niktspecjalny
18-11-2011, 10:16
Nie śmiały, tylko żartobliwy :)
Nie napinaj się tak jak zawsze, gdy ktoś w miły sposób sobie żartuje :)
W poście były emotikony, zauważyłeś ? ;)

pozdrawiam, majki

Wybacz ,że cie podcytuję:D a w sumie nie powinienem. Przecież się nie obraziłem.Tylko dziwi mnie fakt ,że w tak miły sposób zaczynasz przy pomocy emotek wspaniały dialog :(:(:( jak na admina to po prostu hit w kulinariach.Wkleiłaś link po juhasa???:D:D:D :):):),Żeby się ze mną pośmiać jak to twierdzisz czy żeby mi coś pokazać.Mam się zmienić ??? Zmienić swoje przyzwyczajenia??? :D.Luzik :;) i bez tak miłych ironicznych podpowiedzi mój kotlet smażony na tłuszczu będzie zawsze tym samym kotletem.:D;);) .Tak dla równowagi jak zauważasz emotikony są także zauważalne.

majki
18-11-2011, 10:37
Żeby się ze mną pośmiać
No właśnie, żeby się pośmiać :)
I absolutnie, nie zmieniaj się. Ja Cię szanuję :)

pozdrawiam, majki

tosia125
21-11-2011, 09:09
niktspecjalny ogórki kiszone faszerowane buraczkami?
co to za wynalazek? :o
czegos takiego jeszcze ne jadłam, a nawet nie slyszalam :no:

niktspecjalny
21-11-2011, 11:14
niktspecjalny ogórki kiszone faszerowane buraczkami?
co to za wynalazek? :o
czegos takiego jeszcze ne jadłam, a nawet nie slyszalam :no:

a taki wynalazek w którym to ogórka trzeba rozkroić wzdłuż, wyłyżeczkować miąższ i powstałe wyżłobienia włożyć ciepłe zasmażane buraczki.Fajnie smakuje i inaczej wygląda gdyby położyć na talerzu osobno buraczki a osobno ogórka.Te połączenia wykorzystuję też ze świeżym ogórkiem tylko zamiast zasmażanych buraczków na ten przykład ogórek faszeruje buraczkami na zimno takimi ze szczypiorkiem sokiem z cytryny i oliwą.

pzdr.

niktspecjalny
22-11-2011, 07:19
wczoraj robiłem na obiad nadziewany opieńkamii mostek cielęcy i sie z lekuchna wku.....m.Jak go kroję to się kruszy.Jest soczysty ale pozbawiony "wizualnej spójności".Moim to nie przeszkadza bo bardzo go lubią.Nadziałem go tegorocznymi opieńkami.
Składniki:
-półtora kg mostka bez kości
-250 g opieniek
-2 łyżki masła
-czerstwa bułka
-2 szt jajka
-szklanka ciepłego mleka
-oliwa
-sól, pieprz, natka pietruszki do smaku
Wykonanie:

W mostku robię kieszeń i nacieram solą.Rozmrożone opieńki kroję i podsmażam na patelni. Bułkę moczę w ciepłym mleku, a następnie wyciskam.
Do miski dodaję masło, łączę z bułką,ubitym białkiem, 2 żółtkami, i posiekaną drobno natką pietruszki.Wrzucam opieńki, przyprawiam do smaku.Faszeruje mostek i piekę w naczyniu żaroodpornym z przykrywką w temp 180 stC czas 50 min.Wyszedł zajefajny ale sie z deka rozpierniczył.

niktspecjalny
22-11-2011, 13:15
warstwy moje do toru chlebowego.(ale najpierw trzeba upiec chleb z przepisu w termomiksie) :D:D;)
pierwsza-serek topiony wymieszać na gładką masę z tarą goudą, dodać zmielone orzechy.
druga-biały ser utrzeć z czosnkiem uprzednio wyciskarka potraktowany :D , dodać śmietanę i koperek
trzecia-potraktować blenderem kawałek ugotowanej piersi i sparzonego bez skórki :D pomidora doprawić zielonym grubo mielonym pieprzem.
czwarta-oliwki,jajo na twardo i majonez.........znowu :D
piąta mrożone warzywa zmiksowane i delikatnie zeszklone na maśle z dodatkiem mozzarelli.
Masami przekładam warstwy mojego własnymi ręcami :D upieczonego chleba.Na koniec jak to w tortach bywa trza je zewn.wysmarować pastą paprykową z dodatkiem chili i odrobinę czerwonego pesto.

niktspecjalny
22-11-2011, 14:31
Zapytam w moim topiku wprost .....Czy ktoś gotuje sery żółte a jeśli tak to po co?Mam fajnego pomysła................lepsiejszego jak ferdek kiepski :D:D

niktspecjalny
22-11-2011, 15:56
parówkowa na patykach z bułki wrocławskiej
bekon na melonie
szynka na pieczonych zieminiorach

lubicie takowe???

niktspecjalny
22-11-2011, 16:05
Buraki w nadziewanych pyzach zamiast mięsa.
mrożony bober z oliwkami i ananasem
tez tak robicie................................bo ja tak :D:D:D;););)

niktspecjalny
25-11-2011, 09:14
Mój dzisiejszy pomysł na obiad."kokardniki":D na ziemniakach i cebuli.

Mortadela koniecznie z RYJKA.(sory za kryptoreklamę) ale ona jest najlepsza :D.Wystarczy pokroić mortadelę w długie paski,wystarczy pokroić młodą cukinię w długie paski,wystarczy pokroić pora wzdłuż na długie oddzielające paski,wystarczy pokroić marchew uprzednio ugotowaną w paski,wystarczy pokroić boczek duński w długie paski,wystarczy pokroić ser żółty w paski ale trochę szersze,wystarczy usmażyć baaaardzo drobno posiekaną cebulkę razem z przetartymi ziemniakami (przez oczka najdrobniejsze) na delikatnie rumiano(dużo wiórek ziemniaczanych mniej cebuli) :D.

Wszystko już mamy.To są już produkty ,które trzeba tylko podgrzać -zapiec.Układamy na pojedynczych paskach z pora(może być trzy :D w zależności od długości pociętych produktów) kilka pasków mortadeli, cukinii,marchewki,boczuniu,sera.Przewiązać na kokardy :D porem ,delikatnie doprawić do smaku pamiętając ,że produkty niektóre są już przyprawione same w sobie. Na dno naczynia żaroodpornego ułożyć warstwę delikatnie zeszklonych-rumianych ziemniaków i cebuli. Ułożyć na nie w/w "kokardniki":D.Drugą częścią (jak nam jeszcze została :D) posypać wierzch "kokardników".Delikatnie zapiec pod przykryciem.Czas 25 min temp.160 stC.

niktspecjalny
25-11-2011, 09:17
Jest do tego jeszcze chłodnik na wodzie przegotowanej,śmietanie,z sałatą,ogórkiem,szczypiorkiem i koperkiem.Podany na zimno.Lepszego nie ma on jest The best.

smadalena
12-04-2012, 15:20
No taki fajny wątek znalazłam i cisza....
To może na ponowny rozruch ;) podam swój przepis na pyszniutką,prościutką i tłuściutką :P kolację.
Ziemniaczki obieramy,myjemy,kroimy w talarki o grubości ok 1cm,paprykę w paseczki , pomidory w grube plastry ( najlepiej też najpierw umyć,ale nie będę się upierać), szyneczkę w paseczki bez mycia ,cebulę w kosteczkę,czosneczek drobniutko siekamy,chyba,że wolimy granulowany,jajka dokładnie rozbełtać,serek żółty pokroić w plasterki.
Ziemniaki szybko rumienimy z obu stron,następnie zalewamy je rozbełtanymi jajkami,solimy,na to rzucamy szyneczkę,paprykę,pomidorki,cebulę,czosneczek,p rzykrywamy plastrami sera i posypujemy oregano albo czym teściowa uważa ;).Patelnię przykrywamy pokrywką i pyrtolimy powolutku jeszcze jakieś 20 min.Mniam.

ruda77
26-03-2013, 10:45
witam serdecznie. Piszmy kochani i dzielmy się swoimi umiejętnościami kulinarnymi. Ja na rozruch zaproponuję sałatkę do mięsa albo do jakiegoś dania gorącego.
Sałatę lodową posiekaną połaczyć z kawałkami pomidorów. To wszystko zalać sosem:zmiksowane owoce albo syrop owocowy najlepiej malinowy lub truskawkowy(ja używam paoli ponieważ miło kojarzy mi się z domem rodzinnym), sól i ocet balsamiczny

Ksana
27-05-2013, 13:16
ziemniaki w cieście naleśnikowym-pomidorowym

3 szt ugotowanych w mundurkach na pół twardo ziemniaków, pokrojonych w plastry 1cm, obtaczać w cieście naleśnikowo-pomidorowym.Smażyć na rozgrzanym oleju słonecznikowym.Podawać z pastą z pieczarek.
O, super! :) Własnie szukałam czegoś z ziemniakami na dzsiejszy obiad. Już wiem co zjem. :)