PDA

Zobacz pełną wersję : Co na skarpy?



Baru
05-04-2004, 12:06
Droga biegnąca wzdłuż mojej działki (za mną już tylko pola orne, więc chłopy tam traktorem albo wozami z końmi jeżdża) jest w sporym zagłębieniu, a właściwie wąwozie.
Na początku działki wąwóz ten ma głębokość ok. metra, może mniej, ale pod koniec - ze 120 m dalej - ma już ok. 2,5 m. No i ten brzeg mi się już raz uwiózł. W zeszłym roku zrobiliśmy ogrodzenie -siatka, bo najtaniej - pod słupkami dziury na 1,6m, zazbrojone, zalane betonem - i chciałabym, żeby mi to ogrodzenie nie zeszło w drogę :-?
Czym obsadzić ten mój brzeg? Teraz tam trawska rosną wszelakie, goniłam męża, żeby toto kosił (chyba się im powinny korzenie wzmocnić?).
Ale marzy mi się ładniusi, wypielęgnowany stoczek. Jakieś coś płożące, co głęboko się ukorzenia, w miarę szybko rośnie i nie kosztuje krocie, bo kasiurka na chatę potrzebna...
Bardzo proszę o radę ekspertów.
Acha! Droga jest w kierunku płd-pn, po stronie sąsiada posadzone są orzechy - dosyć duże już i zacieniają duży jej fragment. Jest tam wilgotno nawet w największe upały, komary mają raj, brrrrr... (chętnie bym się ich pozbyła - jak ktoś ma sposób to bardzo proszę :D )

jatoja
05-04-2004, 13:19
Droga biegnąca wzdłuż mojej działki (za mną już tylko pola orne, więc chłopy tam traktorem albo wozami z końmi jeżdża) jest w sporym zagłębieniu, a właściwie wąwozie.
Na początku działki wąwóz ten ma głębokość ok. metra, może mniej, ale pod koniec - ze 120 m dalej - ma już ok. 2,5 m. No i ten brzeg mi się już raz uwiózł. W zeszłym roku zrobiliśmy ogrodzenie -siatka, bo najtaniej - pod słupkami dziury na 1,6m, zazbrojone, zalane betonem - i chciałabym, żeby mi to ogrodzenie nie zeszło w drogę :-?
Czym obsadzić ten mój brzeg? Teraz tam trawska rosną wszelakie, goniłam męża, żeby toto kosił (chyba się im powinny korzenie wzmocnić?).
Ale marzy mi się ładniusi, wypielęgnowany stoczek. Jakieś coś płożące, co głęboko się ukorzenia, w miarę szybko rośnie i nie kosztuje krocie, bo kasiurka na chatę potrzebna...
Bardzo proszę o radę ekspertów.
Acha! Droga jest w kierunku płd-pn, po stronie sąsiada posadzone są orzechy - dosyć duże już i zacieniają duży jej fragment. Jest tam wilgotno nawet w największe upały, komary mają raj, brrrrr... (chętnie bym się ich pozbyła - jak ktoś ma sposób to bardzo proszę :D )

Hmm... może śnieguliczka - często stosowana jako roslina glebochronna - umacnia skarpy, daje odrosty korzeniowe i będzie odpowiednia do tych warunków - może rosnąc w cieniu i na kiepskich glebach... i jest naprawdę tania...

Baru
05-04-2004, 19:22
Jatoja!
Wszystko cacy, ale z tego co ja wiem o krzewach, to śnieguliczka nie jest płożąca. To musi być coś niewysokiego, bo chłopy w pole nie przejadą i mnie zlinczują jeszcze.
Czy się jednak mylę z tą śnieguliczką?? :roll:

jatoja
05-04-2004, 20:10
Jatoja!
Wszystko cacy, ale z tego co ja wiem o krzewach, to śnieguliczka nie jest płożąca. To musi być coś niewysokiego, bo chłopy w pole nie przejadą i mnie zlinczują jeszcze.
Czy się jednak mylę z tą śnieguliczką?? :roll:

Jeżeli musi być niska to może nie śnieguliczka biała lecz śnieguliczka Chenaulta 'Hancock' dorastająca do 50-100 cm ...mająca podobne wymagania i cechy...
...ale ciagle nie rozumiem dlaczego ta roślina musi być płożąca

Baru
05-04-2004, 20:50
Jatoja!
Wybraż sobie dosyć głęboki wąwóz, tak wąski - jak jedzie wóz z sianem to tego siana pełno po bokach zostaje na trawach. I wyobraź sobie na jednym brzegu śnieguliczkę osiągającą wysokość ok. 1m. To z tej drogi w dole nic nie zostanie przecież :P
Bo ja to zielsko chcę posadzić nie na górze koło ogrodzenia, ale na całej wysokości brzegu - od samego dołu do góry. I dlatego się zapieram przy czymś płożącym